Kiedyś babcia miała taką pralkę tylko zieloną. Ogónie była sprawna, tylko komora na pranie skorodowała i trochę ciekła, szkoda że wtedy nie miałem migomatu.
Och, "Aurika" jest fajna. Sowiecka technologia w Polsce? Jestem zszokowany! Fajna myjka, ale nie najlepsza wśród swoich modeli. W ZSRR był też Rosjanin „Nistru”. „Dniestr” to to samo co Aurica. Ale najlepsze są pralki: „Mewa”, „Fala”, „Syberia”. W tych modelach wszystko jest perfekcyjne: najlepsza jakość w metalu, w przeciwieństwie do "Aurica" - nie rdzewieje z biegiem czasu, 2 tryby prania, timer. Ale dibilny sposób odwadniania był obecny we wszystkich pralkach z wirówką. Ponieważ założono, że podczas ostatniego wirowania prania roztwór powinien spłynąć. Również w tych modelach wirowanie odbywało się z prędkością 3000 obr/min. Jedną z zalet jest również to, że zarówno zbiornik do prania, jak i wirówka są przystosowane do jednej ilości suchego prania.(2 kg) Był też ZVI, miała taką cechę, że aktywator nie znajdował się z boku czołgu, ale na dole. Wiem to wszystko z własnego doświadczenia, ponieważ posiadam "Mewa 3" О, "Аурика" круто. Советская техника в Польше? Я в шоке! Классная стиралка но, не самая лучшая среди своих моделей. В СССР Была ещё "Нистру" руск. "Днестр" тоже, что и Аурика. Но лучшимы считалисть стиральные машины: "Чайка", "Волна", "Сибирь". В этих моделях всё идеально: лучшее качество исполнения в метале, в отличии от "Аурики" - не ржавеет со временем, 2 режима стирки, таймера. Но дибильный способ слива - присутствовал во всех стиралках с центрифугой. Так как подразумевалось, что во время последнего отжима белья должен просходить слив раствора. Также в этих моделях отжим происходил на 3000об/мин. Также одним из достоинств являеться то, что и стиральный бак и центрифуга расчитаны на одно количество сухого белья. Также была ещё и ЗВИ у неё была такая фишка, что активатор был не сбоку бака, а на дне. Это всё я знаю из личного опыта так-как сам владею "Чайкой 3"
Спасибо за ваш комментарий. Oни были официально импортированные в Польшу в 1976-78. Раньше мы сами производили стиральные машины с центрифугами (Światowit), но они были хуже чем Аурика ;) После Аурики ввозились стиральные машины из Чехословакии (Romo Combi R290). никакая другая стиральная машина с центрифугой не импортировалась из Советского Союза, кроме Аурики. Продавались немного стиральных машин Riga, но они «обычные», без центрифуги. Большинство стиральных машин мы производили сами на заводах: MFNE "Światowit" (фабрика эмалированной посуды в Мышкуве), OFNE (фабрика эмалированной посуды в Олькуше ) и SHL (Металлургический завод в Кельце). Я не знаю как в русском языке вы называется стиральные машины этого типа. В польском языке мы говорим "pralko-wirówka" (стиралка-центрифуга) ;)
Pranie kiedyś w takich sprzetach musiało być horrorem, szczególnie ze rodziny wtedy były liczne. Nie wyobrażam sobie jak ciezko musialy mieć kobiety albo i tez mężczyźni jak musieli zrobić pranie w takiej maszynie... Ale popatrzeć fajnie... ;)
Horrorem? Horrorem to jest pranie w rękach. Albo w zwykłej wirnikowej bez wirówki :] W takiej pralko-wirówce to wiele czynności odpada. Już samo to, że w czasie nagrywania obsługiwałem ją jedną ręką o tym świadczy ;)
Pamiętam sąsiadkę, która w takiej prała i wirówka była nie do przecenienia. Kiedyś w akademiku mieliśmy Romo z podgrzewaniem (Do dzisiaj produkują podobne kombajny, Daewoo lub Mrs. Ravanson). Alternatywą była Frania z wyżymaczką. Sam mam w piwnicy francuską Calor.
Zaczynało się od przedpołudnia - najpierw nagrzać gorącej wody. Potem pranie od białego do czarnego, na końcu odzież robocza i koce. Potem płukanie i wirowanie na raty. Nawet jak płukanie szło w zlewie lub wannie to pranie kończyło się o godz. 22-23. Wylewało się wodę w kolorze smoły. Ciągłe dolewanie ciepłej wody i dosypywanie proszku. Wokół pełno misek i koszy na pranie w różnych fazach. Po kilku godzinach wypłukane i odwirowane rzeczy wynoszone były na strych, czym zajmowały się dzieci. Wszędzie pełno wody, pary, kuchnia zablokowana na dobre.
One podobno często miały problemy z przebiciem, chociaż teoretycznie są w 2. klasie ochronności. Ja w tej planuje zrobić uziemienie, bo też mi się raz zdarzyło, że miała napięcie na obudowie.
Bardzo problematyczny wyrób pamiętam z 1977 r. Wirówka produkowała sporo piany. Pokrywa aluminiowa pralki nieprzyjemna w dotyku. Koce i poszwy mocno skręcały się w pionie. Do wirówki koce nie wchodziły, a suszyły się potem długo. Blacha słabo zabezpieczona przed korozją. Pamiętam raczej, że był wyłącznik w klapie wirówki - bez zamknięcia nie ruszała. Oryginalny wąż w kolorze beżowym w prążki.
No, oryginalny sposób odpływu wody jest wręcz idiotyczny. Moją na początku jak ją kupiłem malowałem. Pranie koców w pralkach wirnikowych zawsze było kłopotliwe i było wyzwaniem, bez względu jaka to była pralka ;) Pamiętam jak u babci się prało koce we Frani i to bez wirówki (bo babcia wirówki nigdy nie miała). To była katorga.
Kochany, to ty jeszcze żyjesz? :D Miałeś się odezwać i co? ;) Nie, to jest inna, tamtą zezłomowałem, wykorzystałem niektóre części, no i była dobrym poligonem doświadczalny jak tę remontowałem.
Moja babcia mjała takom pralke tylko podczas wirowania bęben wyleciał z wirówki . I sciany czababyło malować od tego uderzenia. Wiec te pralki są nawet niebespieczne
Nie. Jedyną pralko-wirówką jaką mam to jest ta Aurika. Kiedyś miałem jeszcze Romo Combi, ale pozbyłem się jej jak miałem problemy z miejscem. I jakbym miał komuś coś polecać do prania, to chyba jednak Romo. Może i Aurika pierze intensywniej i wirówka ma 2700rpm, ale Romo jest solidniej wykonana. I bez problemu można do niej dostać części - chodzi mi o ułożyskowanie i uszczelniacze pompy (całą pompę zresztą też można).
Bardzo Dziękuję Za Odcinek Był Bardzo Ciekawy Twój Kanał Na TH-cam Zasługuje Na Złoty Przycisk Od TH-cam 🥇🏅🎖️💝💟
mam taką w piwnicy :) a jak to oglądam wręcz czuję zapach tych mydlin i jeszcze Frania babci się przypomina, Z ręczną wyżymaczką :)
Jesteś kolekcjonerem starych sprzętów !!!
Kiedyś babcia miała taką pralkę tylko zieloną. Ogónie była sprawna, tylko komora na pranie skorodowała i trochę ciekła, szkoda że wtedy nie miałem migomatu.
Daję łapkę za ten podajnik do wody
"Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" ;)
Veri nice and strong mashine. Never have problem with her.
Och, "Aurika" jest fajna. Sowiecka technologia w Polsce? Jestem zszokowany! Fajna myjka, ale nie najlepsza wśród swoich modeli. W ZSRR był też Rosjanin „Nistru”. „Dniestr” to to samo co Aurica. Ale najlepsze są pralki: „Mewa”, „Fala”, „Syberia”. W tych modelach wszystko jest perfekcyjne: najlepsza jakość w metalu, w przeciwieństwie do "Aurica" - nie rdzewieje z biegiem czasu, 2 tryby prania, timer. Ale dibilny sposób odwadniania był obecny we wszystkich pralkach z wirówką. Ponieważ założono, że podczas ostatniego wirowania prania roztwór powinien spłynąć. Również w tych modelach wirowanie odbywało się z prędkością 3000 obr/min. Jedną z zalet jest również to, że zarówno zbiornik do prania, jak i wirówka są przystosowane do jednej ilości suchego prania.(2 kg)
Był też ZVI, miała taką cechę, że aktywator nie znajdował się z boku czołgu, ale na dole. Wiem to wszystko z własnego doświadczenia, ponieważ posiadam "Mewa 3"
О, "Аурика" круто. Советская техника в Польше? Я в шоке! Классная стиралка но, не самая лучшая среди своих моделей. В СССР Была ещё "Нистру" руск. "Днестр" тоже, что и Аурика. Но лучшимы считалисть стиральные машины: "Чайка", "Волна", "Сибирь". В этих моделях всё идеально: лучшее качество исполнения в метале, в отличии от "Аурики" - не ржавеет со временем, 2 режима стирки, таймера. Но дибильный способ слива - присутствовал во всех стиралках с центрифугой. Так как подразумевалось, что во время последнего отжима белья должен просходить слив раствора. Также в этих моделях отжим происходил на 3000об/мин. Также одним из достоинств являеться то, что и стиральный бак и центрифуга расчитаны на одно количество сухого белья. Также была ещё и ЗВИ у неё была такая фишка, что активатор был не сбоку бака, а на дне. Это всё я знаю из личного опыта так-как сам владею "Чайкой 3"
Спасибо за ваш комментарий.
Oни были официально импортированные в Польшу в 1976-78.
Раньше мы сами производили стиральные машины с центрифугами (Światowit), но они были хуже чем Аурика ;)
После Аурики ввозились стиральные машины из Чехословакии (Romo Combi R290).
никакая другая стиральная машина с центрифугой не импортировалась из Советского Союза, кроме Аурики.
Продавались немного стиральных машин Riga, но они «обычные», без центрифуги.
Большинство стиральных машин мы производили сами на заводах: MFNE "Światowit" (фабрика эмалированной посуды в Мышкуве), OFNE (фабрика эмалированной посуды в Олькуше ) и SHL (Металлургический завод в Кельце).
Я не знаю как в русском языке вы называется стиральные машины этого типа. В польском языке мы говорим "pralko-wirówka" (стиралка-центрифуга) ;)
Pranie kiedyś w takich sprzetach musiało być horrorem, szczególnie ze rodziny wtedy były liczne. Nie wyobrażam sobie jak ciezko musialy mieć kobiety albo i tez mężczyźni jak musieli zrobić pranie w takiej maszynie... Ale popatrzeć fajnie... ;)
Horrorem? Horrorem to jest pranie w rękach. Albo w zwykłej wirnikowej bez wirówki :] W takiej pralko-wirówce to wiele czynności odpada. Już samo to, że w czasie nagrywania obsługiwałem ją jedną ręką o tym świadczy ;)
Może i racja, ale tak czy siak dzisiaj pranie nie stanowi zadnego problemu, a jak ma sie suszarke bebnowa to juz w ogole bajka ;)
Pamiętam sąsiadkę, która w takiej prała i wirówka była nie do przecenienia. Kiedyś w akademiku mieliśmy Romo z podgrzewaniem (Do dzisiaj produkują podobne kombajny, Daewoo lub Mrs. Ravanson). Alternatywą była Frania z wyżymaczką.
Sam mam w piwnicy francuską Calor.
Zaczynało się od przedpołudnia - najpierw nagrzać gorącej wody. Potem pranie od białego do czarnego, na końcu odzież robocza i koce. Potem płukanie i wirowanie na raty. Nawet jak płukanie szło w zlewie lub wannie to pranie kończyło się o godz. 22-23. Wylewało się wodę w kolorze smoły. Ciągłe dolewanie ciepłej wody i dosypywanie proszku. Wokół pełno misek i koszy na pranie w różnych fazach. Po kilku godzinach wypłukane i odwirowane rzeczy wynoszone były na strych, czym zajmowały się dzieci. Wszędzie pełno wody, pary, kuchnia zablokowana na dobre.
@@tomaszkapelko7818 Ravanson elektryczna miednica :)
2:58 dobrze że kot przepadkiem nie trafił do prania...
Moja sąsiadka taką miała, potem ja ją odziedziczyłem przez krótki czas, wirówka w niej nie działała i miała lekkie przebicie.
One podobno często miały problemy z przebiciem, chociaż teoretycznie są w 2. klasie ochronności. Ja w tej planuje zrobić uziemienie, bo też mi się raz zdarzyło, że miała napięcie na obudowie.
@@TakJakbyLuksusowo A w którym miejscu miała przebicie?
@@silentiumsacrum W łazience ;) No wszędzie, na obudowie, we wodzie
Pralka prosta więc łatwo zrobić jakieś przeróbki
Кайф 😍
Pero no enjuagan la ropa?
Bardzo problematyczny wyrób pamiętam z 1977 r. Wirówka produkowała sporo piany. Pokrywa aluminiowa pralki nieprzyjemna w dotyku. Koce i poszwy mocno skręcały się w pionie. Do wirówki koce nie wchodziły, a suszyły się potem długo. Blacha słabo zabezpieczona przed korozją. Pamiętam raczej, że był wyłącznik w klapie wirówki - bez zamknięcia nie ruszała. Oryginalny wąż w kolorze beżowym w prążki.
No, oryginalny sposób odpływu wody jest wręcz idiotyczny. Moją na początku jak ją kupiłem malowałem. Pranie koców w pralkach wirnikowych zawsze było kłopotliwe i było wyzwaniem, bez względu jaka to była pralka ;) Pamiętam jak u babci się prało koce we Frani i to bez wirówki (bo babcia wirówki nigdy nie miała). To była katorga.
В мене сьогодні є така машин ,,Ауріка 100,, в упаковці ніразу незапускав . Є інструкція . Можу продати.
Te pralki są wszystkie Twoje? Bo jeśli tak to masz ładną kolekcje.
Moje i tylko moje ;)
A dziękuje
Więc to tak wygląda ten sprzęt z obudową! Ale to nie jest ta sama, którą miałem okazję widzieć te x lat temu bez obudowy?
Kochany, to ty jeszcze żyjesz? :D Miałeś się odezwać i co? ;)
Nie, to jest inna, tamtą zezłomowałem, wykorzystałem niektóre części, no i była dobrym poligonem doświadczalny jak tę remontowałem.
@@TakJakbyLuksusowo Żyję. Co prawda byle jak ale żyje😂 Z moim odzywaniem to tak już jest. Nie umiem w kontakty międzyludzkie 😥
@@kamil19021994 Oj tam, oj tam. Raz kiedyś coś napisać to nawet ja umiem ;)
@@TakJakbyLuksusowo Nie doceniasz mnie 🤣 utknąłem w mojej samotni na dobre
@@kamil19021994 Sam jesteś sobie winien. Miałeś się odezwać i mnie olałeś.
One mają pompę oryginalnie czy to Twoja przeróbka?
Oryginalnie mają pompę sprzężoną z silnikiem wirówki i wylewają jednocześnie wodę z prania i wirowania w czasie pracy silnika wirówki.
О,Господи! Кишиневская " Аурика" в Польше??!!! А она как туда попала?!
Oни были официально импортированные в Польшу в 1976-78.
th-cam.com/video/HL-jHZrG_hE/w-d-xo.html
@@TakJakbyLuksusowo Ну надо же...,кто бы мог подумать. Молдавская техника даже в советские времена была не очень хорошей...
Czy ten automat po lewej stronie jest sprawny ? pozdrawiam serdecznie
Tak, na sprzedaż,.
@@TakJakbyLuksusowo a nie lepiej go zachować jako dodatek do pralkowirowki ?
@@krystiandrwal7679 Mam lepsze automaty niż gównany "współczesny" Bosch z komutatorem ;)
@@TakJakbyLuksusowo ok rozumiem zdrówka
Moja babcia mjała takom pralke tylko podczas wirowania bęben wyleciał z wirówki . I sciany czababyło malować od tego uderzenia. Wiec te pralki są nawet niebespieczne
No jag czeba byo malofadź ździany to muziao bydź strażne. I niebespieczne.
Wyleciałeś to ty z ortografią Xd
У моей бабушки такая же была
Masz jakąś pralko wirówkę na wydaniu ?
Nie. Jedyną pralko-wirówką jaką mam to jest ta Aurika. Kiedyś miałem jeszcze Romo Combi, ale pozbyłem się jej jak miałem problemy z miejscem.
I jakbym miał komuś coś polecać do prania, to chyba jednak Romo. Może i Aurika pierze intensywniej i wirówka ma 2700rpm, ale Romo jest solidniej wykonana. I bez problemu można do niej dostać części - chodzi mi o ułożyskowanie i uszczelniacze pompy (całą pompę zresztą też można).
To jest ta, co mi opowiadałeś, że wirnik jest wyprofilowany tak, że w jedną stronę woda płynie "delikatnie", a w drugą "normalnie"? :D
Nie. W niej jest symetryczny wirnik, te pralki z dwoma trybami pracy mają pokrętło dodatkowe ;)
@@TakJakbyLuksusowo A, no chyba że tak. Dzięki c:
Aceasta este o masină produsă în Moldova, cînd ea făcea parte de Uniunea Sovietică.
Tak, w Baku ;)
Zakłada się do prania ten aluminiowy dekiel
No nagraj tak film, żeby coś było widać, cwaniaku :D :D