Tu Dawid. Prezent był bardzo ciepło przyjęty i cieszę się, że miałem z Panem okazję pracować. Sprawił Pan mi i Szymonowi niesamowitą radość i niepowtarzalny prezent. Dodatkowo się cieszę, że w poszukiwaniu kogoś do wykonania tego prezentu natrafiłem na Pana niesamowitą twórczość i muszę przyznać, że jakość produkcji zarówno filmowej i samego wisiorka jest nie z tej ziemi. Podziwiam za masę włożonego czasu i wysiłku i jestem pod ciągłym wrażeniem oglądając Pana filmy. (symbolikę drewna również przekazałem, co uczyniło prezent jeszcze pomyślniejszym!) Cieszę się, że oboje wynieśliśmy z tego zamówienia więcej niż tylko transakcje rzemieślnik-klient. Fajnie, że udało mi się u Pana pobudzić jakąś chęć do dalszego brnięcia w kierunku biżuterii z drewna. Chwale się tym wisiorkiem i Pana działalnością każdemu, więc kto wie - może ktoś, albo nawet ja, w przyszłości odwiedzi Pana warsztat po kolejną sztukę niesamowitej biżuterii. Dziękuje za wszystko i pozdrawiam! :)
jakbym mieszkał w głogowie, to po swojej pracy bym przychodził do Ciebie usiąść gdzieś w konciku i i siedizeć i patrzec na maszyny :D dla mnei to lepsze niz "chill netflix i podróze" :D
Ostatnio robiłem zabudowę bagażnika do klasycznego wozu, nie jestem tapicerem a klient zapłaci więcej niż za ta samą pracę co u tapicera. Dlaczego? Ponieważ jakość prac jest minimum ta sama ale jako mechanik myślę inaczej. Tapicer odwali swoje i jest ok, ja robię tak żeby do wymiany żarówki czy pompy paliwa nie trzeba było 3/4 zabudowy rozbierać przez trzy dni. Wycena to rzecz względna, bardzo trudna kiedy ma się serce. Ale sercem rachunków nie zapłacimy. Materiał + czas = wycena. Okoliczności łagodzące rachunek to sympatia, empatia, nie karanie klienta za własna naukę i braki maszynowe jeżeli klient nie jest tego świadomy, przyjemność z małego zlecenia. I dalej, rachunki same się nie zapłacą nawet najbardziej wzruszającymi historiami. Zlecenie dla przyjaciela? Policz mnie jak przyjaciel? Zapłać mi jak przyjaciel 😜. Nie jestem zafiksowany na kasę, problem polega na tym że cały świat żeruje na ludziach z sercem i ich łupi. Nie dajmy się, umiarkowane nie nie zaszkodzi 😁 Oczywiście piękna praca, słodziaki gitarowe 😍 a i przyjemność z pracy tez ma wartość 👍
@@Robinwood22 Moje podejście bardzo ograniczyło zasoby ludzkie w moim życiu, początkowo było mi przykro, dziś wiem że to świetny ruch. Kiedy ktoś ze znajomych mnie prosi o pomoc wiem że podając palec dłoni mi nie wyrwie. Kiedy mam coś wykonać za pieniądze, wyceniam z zapasem w górę, jeżeli wyjdzie że mogę zejść z ceną to mam pole manewru. I trzymam się jednej ważnej zasady, nie ma znaczenia czy ktoś jest biedny czy bogaty. Wycena jest ta sama. Może biedny jest biedny bo "przepija" pieniądze a bogaty jest bogaty bo jest rozsądny? Oczywiście mówię ogólnikowo, bywają sytuacje gdzie zapłata to uśmiech i z tego jeszcze należy wydać "resztę 😁
Abstrahując od tematu filmu, świetnego na marginesie, tak się zastanawiam... Człowiek dysponuje ogromną już technologią, latamy w kosmos, schodzimy do głębin oceanów, a do teraz nie umie albo nie chce wymyśleć jakiegoś praktycznego sposobu na zamykanie puszek z farbą!? Gdzie wieczko nie gnie się, wygina, zaciera farbą i traci szczelność po kilku otwarciach? Zgroza!
Tu Dawid. Prezent był bardzo ciepło przyjęty i cieszę się, że miałem z Panem okazję pracować. Sprawił Pan mi i Szymonowi niesamowitą radość i niepowtarzalny prezent. Dodatkowo się cieszę, że w poszukiwaniu kogoś do wykonania tego prezentu natrafiłem na Pana niesamowitą twórczość i muszę przyznać, że jakość produkcji zarówno filmowej i samego wisiorka jest nie z tej ziemi. Podziwiam za masę włożonego czasu i wysiłku i jestem pod ciągłym wrażeniem oglądając Pana filmy. (symbolikę drewna również przekazałem, co uczyniło prezent jeszcze pomyślniejszym!) Cieszę się, że oboje wynieśliśmy z tego zamówienia więcej niż tylko transakcje rzemieślnik-klient. Fajnie, że udało mi się u Pana pobudzić jakąś chęć do dalszego brnięcia w kierunku biżuterii z drewna. Chwale się tym wisiorkiem i Pana działalnością każdemu, więc kto wie - może ktoś, albo nawet ja, w przyszłości odwiedzi Pana warsztat po kolejną sztukę niesamowitej biżuterii. Dziękuje za wszystko i pozdrawiam! :)
Cześć Dawid :) Miło, że wpadłeś i obejrzałeś. Cieszę się, że prezent był trafiony, miałeś świetny pomysł! Dziękuję za komplementy :) Pozdrowienia!
Pięknie wyszły 💪Pozdrawiamy ✌️
Dziękuję! Również Was pozdrawiam! :)
Zostaję na dłużej 👍i jeszcze kubek z Bolesławca, dzięki 🖐️
Fajnie, miło mi 🙂
Świetny temat... Świetne wykonanie. Jako gitarzysta mówię że zrobiłeś to... Rock"n"rollowo 🤘🎸
Dzięki :) Sporo tu widzę muzyków! ;)
Myślałam, że zacząłeś się bawić w serduszka na odpust 😉 ale ogarnęłam rzeczywistość 💚 dobra robota, brawo Ty
O widzisz! Serduszka!!! Niezagospodarowana nisza! Muszę w to wejść... ;)
@@Robinwood22 Serce to wytrych 😃 wszystko otwiera
@@edytorianka8805 że też wcześniej na to nie wpadłem... 🙂
jakbym mieszkał w głogowie, to po swojej pracy bym przychodził do Ciebie usiąść gdzieś w konciku i i siedizeć i patrzec na maszyny :D dla mnei to lepsze niz "chill netflix i podróze" :D
:) Chyba musiałbym Ci dać coś do roboty... ;)
Ostatnio robiłem zabudowę bagażnika do klasycznego wozu, nie jestem tapicerem a klient zapłaci więcej niż za ta samą pracę co u tapicera. Dlaczego? Ponieważ jakość prac jest minimum ta sama ale jako mechanik myślę inaczej. Tapicer odwali swoje i jest ok, ja robię tak żeby do wymiany żarówki czy pompy paliwa nie trzeba było 3/4 zabudowy rozbierać przez trzy dni. Wycena to rzecz względna, bardzo trudna kiedy ma się serce. Ale sercem rachunków nie zapłacimy. Materiał + czas = wycena. Okoliczności łagodzące rachunek to sympatia, empatia, nie karanie klienta za własna naukę i braki maszynowe jeżeli klient nie jest tego świadomy, przyjemność z małego zlecenia. I dalej, rachunki same się nie zapłacą nawet najbardziej wzruszającymi historiami. Zlecenie dla przyjaciela? Policz mnie jak przyjaciel? Zapłać mi jak przyjaciel 😜. Nie jestem zafiksowany na kasę, problem polega na tym że cały świat żeruje na ludziach z sercem i ich łupi. Nie dajmy się, umiarkowane nie nie zaszkodzi 😁 Oczywiście piękna praca, słodziaki gitarowe 😍 a i przyjemność z pracy tez ma wartość 👍
Bardzo dobrze to opisałeś. Czuć doświadczenie. Dzięki za miłe słowa. 🙂
@@Robinwood22 Moje podejście bardzo ograniczyło zasoby ludzkie w moim życiu, początkowo było mi przykro, dziś wiem że to świetny ruch. Kiedy ktoś ze znajomych mnie prosi o pomoc wiem że podając palec dłoni mi nie wyrwie. Kiedy mam coś wykonać za pieniądze, wyceniam z zapasem w górę, jeżeli wyjdzie że mogę zejść z ceną to mam pole manewru. I trzymam się jednej ważnej zasady, nie ma znaczenia czy ktoś jest biedny czy bogaty. Wycena jest ta sama. Może biedny jest biedny bo "przepija" pieniądze a bogaty jest bogaty bo jest rozsądny? Oczywiście mówię ogólnikowo, bywają sytuacje gdzie zapłata to uśmiech i z tego jeszcze należy wydać "resztę 😁
@@ghostanddiy i w tym więc mamy podobnie. Nawet bardzo... :)
Mi się podobało :) 🤚Łapy w górę dla zasięgów :) Everybody!
Cieszę się 🙂
Abstrahując od tematu filmu, świetnego na marginesie, tak się zastanawiam... Człowiek dysponuje ogromną już technologią, latamy w kosmos, schodzimy do głębin oceanów, a do teraz nie umie albo nie chce wymyśleć jakiegoś praktycznego sposobu na zamykanie puszek z farbą!? Gdzie wieczko nie gnie się, wygina, zaciera farbą i traci szczelność po kilku otwarciach? Zgroza!
Nawet nie wiesz jak często o tym rozmawiam (o tym zamknięciu puszek) z ludźmi, którzy coś robią .. To powszechny problem 😅