Jeżeli chodzi o migreny to zauważyłem, że to część „dziecięcego programowania”, czyli mama, babcia lub ktoś z bliskiej rodziny miał migreny, gdy pacjent był w młodym wieku. Chodzi o naśladownictwo i przyjmowanie pewnych postaw w dorosłym życiu.
Rzeczywiście może i pewnie ma to spory związek z epigenetyka, ale raczej nie nazwał bym tego naśladownictwem. To nie było by mądrze naśladować silny ból głowy. Jest to związane z środowiskiem w jakim żyjemy, odżywianiem, emocjami i przekonaniami. Często pomimo upływu czasu za dużo się nie zmienia i babcia, mama i córka prowadziła podobne życie.
Jeżeli babcie, matka, ciotki dookoła narzekały i biadoliły o migrenach, bólach i o wszystkich chorobach tego świata, w tym pogrzebach - kto kiedy i na co zmarł, jaki był chory, itd., to myślę jednak, że takie negatywne programowanie, pt. "uważaj na to, bo coś ci się stanie, tego Ci nie wolno, będziesz chory...", będzie miało swoje skutki w dorosłym życiu. Myślę, że złe, wręcz fatalistyczne nastawienie do rzeczywistości, obecne w wielu rodzinach, jako typowy model, zbiera żniwo w postaci wielu chorób psycho-somatycznych, z nerwicami, lękami i fobiami na czele.
Mnie to zastanawia jaki jest sens wstawiania specjalistycznych filmów na youtube. Całe grono pseudo terapeutów zyskało właśnie nowe narzędzia pracy, po co kursy. Good Job....
Czy mogę prosić o wstawienie linków z reszty filmów filmów?
Jeżeli chodzi o migreny to zauważyłem, że to część „dziecięcego programowania”, czyli mama, babcia lub ktoś z bliskiej rodziny miał migreny, gdy pacjent był w młodym wieku. Chodzi o naśladownictwo i przyjmowanie pewnych postaw w dorosłym życiu.
Rzeczywiście może i pewnie ma to spory związek z epigenetyka, ale raczej nie nazwał bym tego naśladownictwem. To nie było by mądrze naśladować silny ból głowy. Jest to związane z środowiskiem w jakim żyjemy, odżywianiem, emocjami i przekonaniami. Często pomimo upływu czasu za dużo się nie zmienia i babcia, mama i córka prowadziła podobne życie.
Jeżeli babcie, matka, ciotki dookoła narzekały i biadoliły o migrenach, bólach i o wszystkich chorobach tego świata, w tym pogrzebach - kto kiedy i na co zmarł, jaki był chory, itd., to myślę jednak, że takie negatywne programowanie, pt. "uważaj na to, bo coś ci się stanie, tego Ci nie wolno, będziesz chory...", będzie miało swoje skutki w dorosłym życiu. Myślę, że złe, wręcz fatalistyczne nastawienie do rzeczywistości, obecne w wielu rodzinach, jako typowy model, zbiera żniwo w postaci wielu chorób psycho-somatycznych, z nerwicami, lękami i fobiami na czele.
Po co pacjentka zaciska zęby ? Lub unosi brwi jak otrzewna sprawdzałeś ?
Jestem fizjo i nieźle ktoś tu odlatuje, lecząc migreny przez trzewia. Jakieś EBM czy latamy na dywanie?
Mnie to zastanawia jaki jest sens wstawiania specjalistycznych filmów na youtube. Całe grono pseudo terapeutów zyskało właśnie nowe narzędzia pracy, po co kursy. Good Job....