Ja może nie będę pisał mojego rankingu, ale tak - też UWIELBIAM scenę z wejściem Vadera z Rogue One, ale jeden komentarz z jutuba mi tą scenę rozwalił na zawsze i ja muszę to sprawfrazować, bo to idealnie opisuje tę scenę - okaleczony weteran wojenny morduje oddział agresywnych partyzantów xddd
Gwiezdne wojny sie dla mnie skończyły. To troche smutne bo cale zycie zylem tym uniwersum. Niestety Disney skutecznie zniechęcił mnie do tego stopnia że logo star wars nie budzi we mnie już żadnych emocji.
No mam tak samo a całe dzieciństwo to było moje ulubione uniwersum ale teraz nie potrafię się nim w ogóle cieszyć. Nawet gdy wychodzi coś dobrego w tym świecie (co i tak niezbyt się zdarza) to mam świadomość gdzie to zmierza.
@@thebestmanalive5972 dokładnie! Nie rozumiem i nie zrozumiem ludzi, którzy smędzą (bo dla mnie jest to smędzenie, dziadersownaie), że "buuu huuuu Disney zabija Gwiezdne Wojny". "Rogue One", "Last Jedi", "Bad Batch", "The Mandalorian", czy wreszcie "Andor"to nadal są, w mojej ocenie, naprawdę przynajmniej przyzwoite rzeczy, na które warto zwrócić uwagę.
Dla mnie już na zawsze najlepszą sceną SW będzie pojedynek Vadera i Luke'a na Bespin. To nie tylko najlepsza walka z uniwersum Star Wars ale ogólnie jedna z najlepszych scen w historii kina.
Pierwsza scena o której myślę w Przebudzeniu Mocy to pojawienie się X-wingow na Takodanie. Zbudowanie napięcia że szturmowcy się szykują bo coś nadchodzi i nagle wchodzi cudowny motyw muzyczny i leci ta Eskadra nad wodą. Zawsze mam ciary na tej scenie. I później widać jakim asem pilotażu jest Poe Dameron. Uwielbiam tą scenę
U mnie jest tak •Ep4 , Zachód Słońca, poświęcenie Bena, Wiadomość lei •Ep5 Yoda mowiący o mocy, Zamrożeniwe Hana, Luke Ja jestem twoim ojcem •Ep6 Spalenie pancerza Vadera, Jestem jedi jak mój ojciec przedemną, Luke łapiący swój miecz nad sarlaciem •Ep1. Walka z maulem, Kenobi i qui gon w dymie którzy włączają swoje miecze , Koniec filmu czyli zjednoczenie ludzi i gun ganów •Ep2. Pościg obi wana za stakiem jango, pościg za zabójczynią, Wojny Klonów rozpoczeły się, •Ep3 Wszysko z Obi wanem i anakinem na mustafarze, Order66, Pogrzeb Padme Sequele •Ep7, Rey przyciągająca miecz anakina, Chewie jesteśmy w domu, Atak ruchu oporu na tokodane •Ep8 Rozmawa z yodą, łączący się luke z mocą. Zjednoczenie Rey i Finna •Eh Ep9 Głosy jedi, Rey będąca w szoku że wystrzeliła błyskawice i myśląc że zabija chewiego, Pojawienie się kilkaset statkow z pomocą + palpi wystrzeliwujący błyskawice do tejrze pomocy •Rogue One, Ojciec byłby w ciebie (Jyn) dumny, Śmierć chirruta, Narada czy zaatakować scarif, Solo, Atak na pociąg i smierć dwóch osób, Qira zdradzająca Vosa, Smierc mentora Solo • Clone Wars 2D grevious vs 5 jedi, Po przyjęciu Rangi Rycerza przebitki jak Anakin działa jako już rycerz, Atak na corrusant •Clone Wars 3D pierwsze pojawienie się ahsoki, anakin mowiący że ahsok nie nadaje sie na padawana obi wana ale na padawana anakina tak, Obi wam VS asajventress
Najlepsze/Ulubione sceny w filmach Star Wars? Oj ja wymieniłbym trochę: =Prequele -Obi Wan i Qui Gon vs Maul -Arena na Geonosis -Bitwa o Geonosis -Kamino i prezentacja armii klonów -Rozkaz 66 -Podwójny Pojedynek: Yoda vs Palpatine/Obi Wan vs Anakin -Bitwa o Corrusant -Wyścig Anakina -Miasto Gunganów (jeśli dobrze piszę także sorry za jakiś błąd) -Yoda vs Dooku -Bitwa o Kasshykk -Obi wan vs Grievous -Hello There -Pościg za zamachowcem Padme -Windu vs Palpatine i przyjście Anakina =Oryginalna -Początek Nowej Nadziei -Ben Kenobi wchodzi -Spotkanie z Hanem Solo i pytanie nr 1 kto strzelił pierwszy? -Zniszczenie Alderanu -Gwiazda Śmierci -Bitwa o Yavin -Bitwa o Hoth -Trening Yody -Luke vs Vader + I am your father -Zamrożenie Hana w Karbonicie -Akcja na Endorze -Bitwa o Endor -Luke vs Vader vs Palpatine -Finał Powrotu Jedi =Sequele (nawet nieszczęsna 9) -Początek Przebudzenia Mocy -Kylo Ren wchodzi -Rey po raz pierwszy -Ucieczka Poe i Finna -Ucieczka Rey i Finna z Jakku i Lot Sokołem -Chewi jesteśmy w domu -Przemowa Huxa -Rey znajduje miecz Luke'a -Bitwa o Takodane -Manerw Hana jeden na milion w nadprzestrzeni -Śmierć Hana Solo -Finałowa bitwa w Przebudzeniu mocy -Finn i Rey vs Kylo Ren -Rey znajduje Luke'a -Początek Ostatniego Jedi -Luke wyrzuca miecz -Trening Rey -Leia superman ;) nie no żartuje ale mini moment gdzie Kylo/Ben wacha się bo wyczuwa Leie -Walka w sali Snoke'a -Kylo dostaje opiernicz od Snoke'a -Kylo zostaje najwyższym wodzem -Manerw Holdo -Bitwa o Crait -Luke odwraca uwagę i znika po ,,pojedynku" z Kylo Renem -Dzieciak z Canto Bight mam moc (szkoda tylko że już go nie zobaczymy nigdy) -Początek Skywallker Odrodzenie -Exegol i Palpatine (moim zdaniem najlepsza scena z nim w całym filmie) -Pościg na Passanie i Leczenie Robaka -Rey załatwia myśliwiec Kylo -Ruiny Gwiazdy Śmierci nr 2 na Endorze + pojedynek Rey i Kylo -Kylo wyrzuca miecz (będę w mniejszości ale lubie ten mini moment) No i tyle a jeszcze: =Spinofy -Krenic przychodzi po rodzine Erso -Gwiazda śmierci się buduje i Tarkin po raz pierwszy w filmie -Walka w Jedda City -Zniszczenie Jedda City -Krenic rozmawia z Vaderem -Atak na baze Imperium na Eadu -Cała akcja na Scariff wszystko absolutnie -Vader niszczy rebeliantów na końcu -Napad na pociąg -Lando po raz pierwszy -Ucieczka z Kessel -Han wygrywa Sokoła Tyle ode mnie chyba że coś pominąłem nieważne Pozdrawiam Niech moc będzie z wami
Rise pf Skywalker ma Somehow Palpatine returned in Finna krzyczącego "REY" . A Force awakens to reboot Nowej nadziei więc to jest jeden film z którego mało można zapamiętać
@@emanuelbroszko9567dobra ale przy prequelach, abramsówki wypadają wręcz blado. Ja z tych filmów pamiętam tylko kręcikamerę wokół bohaterów i plamy światła
@@paulinagabrys8874 zgadzam się - bo nawet opierając się tylko na cytowaniu Vader'a - to już spory content. Uwelbiam tekst "roger roger" albo "do it" :)
Uwielbiam w "Rouge One" z nie wymienionych, tą scenę na końcu, gdzie Jyn i Andor łapią się za ręce. Widać, że nie chodzi tu o cringe'owy romans, tylko dwójka ludzi, którzy w obliczu nieuchronnej śmierci, po prostu nie chcą być sami. No i z Ataku Klonów, chyba wszystkie sceny z Palpatinem i Dooku są moimi ulubionymi.
Kocham zakończenie Powrotu Jedi i świętowanie w wiosce Ewoków i jest to jedyna scena, do której czasem sobie wracam na YT. Czyste dobro. Oczy zawsze zaszklone, że na koniec wszystko się udało. Świetna muzyka robi swoje. Może dlatego, że kontrastuje ze ścieżką całej sagi. Idealne domknięcie starej trylogii, gdzie każdy dostaje swoją sekundę. No i ta perkusja z hełmów szturmowców😀
Prequele nie są zbytnio dobrymi filmami, ale są świetnymi częściami świata Gwiezdnych Wojen. 2 lata temu powtórzyłem całą sagę, będąc przygotowany na męczarnie przy pierwszych trzech filmach, a okazało się że w sumie bawię się najlepiej. Chciałbym żeby ktoś inny to napisał i wyreżyserował, ale George Lucas jest świetnym wizjonerem i z dużą przyjemnością chłonąłem wizje jego świata, wraz z historią, nawet jeśli jej przedstawienie nie było wybitne. Za to Nowa Nadzieja rozczarowuje. Film wali taniochą i starością, a do tego jest to film gorzej napisany niż jakikolwiek prequel. Przy ESB widać już budżet i innego twórcę :P Ogólnie trochę bezsensu że zabraliście się za taki temat, bez powtórzenia na świeżo sagi, myślę że to by dużo zmieniło, bo jednak wspomnienia potrafią być fałszywe, ewentualnie człowiek innej patrzy na rzeczy po latach. Tak czy siak dobrze się was słucha, jak zawsze.
@@pingwinekspidsrmana7610 Scenariusz to Leigh Brackett i Lawrence Kasdan. A reżyseria to Irvin Kershner. Lucas nie miał dużego wkładu z czego zadowolony nie był, dlatego w wielkim stylu powrócił do Powrotu Jedi i choć znowu kto inny zajął się tworzeniem filmu, to on miał ogromny wpływ na jego kształt. Stąd mamy II gwiazdę śmierci, czy Ewoki. Inaczej mówiąc: gdyby Lucas miał taki sam udział jak przy ESB, to RoTJ byłby zdecydowanie lepszy.
I Kylo łapiący strzał z blastera! (no dobra, to nieuczciwe, bo ja byłam na tym filmie siedem razy w kinie i kocham go najbardziej ze wszystkich aktorskich Gwiezdnych Wojen 😅)
Jakkolwiek nienawidzę prequeli, to cytat "So This is How Liberty Dies, With Thunderous Applause" jest lepszy od całej reszty tej trylogii razem wziętej.
Radek z mieczem Kylo Rena... Kocham❤️. Żałuję że koncept Reylo został tam tak koncertowo skopany w epizodzie 9. Ja wam się wszystkim narażę ale jak oglądałam na Tvp 2 SW w tym 2008 roku to ja autentycznie wolałam prequele. Oryginały wyglądały trochę strarawo, zwłaszcza Nowa Nadzieja. No ale człowiek dostał internet, internet nienawidził prequeli i mi się to też udzieliło. Ale teraz widzę że nie ma co zmieniać zdanie żeby przypodobać się innym. Dyskutować z szacunkiem, jak najbardziej. Ale nie hejt. Teraz SW kojarzy mi się z najbardziej toksycznym fandomem w dziejach, który ma na sumieniu skopane życie i zdrowie psychiczne trzech aktorów, chory gatekeeping i szukanie na chama byle błędów jakby filmy fabularne zawsze były logiczne. Moje top 3 filmów SW to (kolejność przypadkowa) Zemsta Sithów, Imperium Kontratakuje i Ostatni Jedi. Nie no ale największą zbrodnią SW nawet nie jest Skywalker Odrodzenie (choć jest) ale właśnie zmarnowanie Boby Fetta. To już Jargo i Phasma byli potraktowani lepiej
@@PrimalElfaż mi się nie chce myśleć o tym jak fanfikowy jest ten film. To Życzenie ma więcej sensu, zwłaszcza gdy utniemy pierwsze 10 mimut filmu bo tam najbardziej nie działa król. W epizodzie 9 mamy jakieś Miraculous gdzie zawsze wracamy do statusu quo. Zabiła Czubakę, a nie spokojnie to nie ten statek. C 3PO dostał twardego resetu, a nie mamy jego dane na innym dysku. Luke wywalił miecz, teraz ochrzania że miecza nie szanujemy. Ja się tam dziwię że nie ożywili Hana i faktycznie ukatrupili Bena
Akurat Disney ożywił Bobe i zrobił z niego interesującą postać. Boba reborn jest naprawdę ciekawym konceptem i trudno tu mówić o zmarnowanym potencjale postaci
Apropos tego co Oskar powiedział o finale 6 z odrzucaniem miecza i jak zejebisty i esencyjny moment to jest. Powtarzałem sobie w ten ostatni may the 4th właśnie rise of the skywalker, i to jest przerażające jak paskudnie źle zrozumiany i wywrócony jest w sumie dość podobny motyw istotności a może jego braku- miecza. Ben wyrzucający miecz Świetlny na księżycu endora(?) po rozmowie z Hanem jest tego początkowy zalążkiem, który choć ma symbolizcować odrzucenie tej persony Kylo Rena i w tej kwestii by działa - jest cholernie głupi bo miecz w tym przypadku ma rolę narzędzia które mało co znaczy moim zdaniem, a to właśnie hełm który - został naprawiony a potem nie pojawia się w tej scenie na zrujnowanej gwieździe miał mieć to znaczenie. Następnie Rey która "słysząc wszystkie głosy jedi" pokonuje palpatine dopiero w momencie jak chwyta drugi miecz, bo teraz nie ma jednego a dwa!!! dlatego jest mocniejsza. I finał w którym oba miecze - lei i luka zostają zakopane na tatooiine, wydaję mi się mieć znikome znaczenie niż to co JJ tam chciał przedstawić. Nacisk jaki położony jest na te narzędzia w Rise of the skywalker moim zdaniem osiąga tak bez sensowne apogeum ,że przekaz sam sobie zaprzecza. Po tej powtórce jestem w stanie powiedzieć że TROS to najgorszy film z całej serii... :(
Miło jest znów u was zobaczyć odcinek o gwiezdnych wojnach, ale jednak przyjemniej by się oglądało rozmowę bardziej ogólną, np. 3 elementy, które najbardziej wam się podobały w danym filmie (np. wątki, motywy) a nie ograniczanie się do samych scen. Może dzięki temu więcej udałoby się powiedzieć o niektórych filmach. 😅
Z Przebudzenia Mocy pamiętam jeszcze dwie rzeczy, które pierwsze przychodzą na myśl - ucieczka na początku Sokołem Millenium i zdjęcie maski przez Kylo Rena. Nie widzialem wtedy, kim jest Adam Driver i jak wygląda gość pod maską. Aktor idealnie oddał tego rozpuszczonego dzieciaka, zainspirowanego swoim dziadkiem i ukrywającego pod maską zwykłą buźkę edgy chłopaczka
1.Motyw zlekceważenia Ewokow przez Imperatora miał idealną kontynuacje w Trylogii Thrawna z legend - relacja niebieskiego z Noghri to o wiele lepiej zrobiony wątek z Ewokami :D 2 Scena Luke’a i Lei kopnęła mocniej bo premiera filmu bo była już po śmierć Carrie Fisher. “No one is ever really gone” 🥲
34:24 Jak się zgodzę z projektem tego wyścigu, sound designem i ogólnym zrobieniem tej sekwencji, tak mnie wyścig zawsze z filmu wybijał i nudził 43:52 TAK! Ten dźwięk jest absolutnie cudowny! 45:32 Oj, nie zgodzę się! Moją ulubioną sceną z "Ataku Klonów" jest właśnie ten motyw zabawy światłem podczas walki Anakina i Hrabiego Dooku. To było fajne i pomysłowe, muszę przyznać.
Mroczne widmo - drobnostka, ale na mnie robiła wrażenie scena kiedy w pałacu team Padme podciągał się na wystrzelonych linkach podczas ostatniej walki w pałacu. No pierdoła, ale jakaś taka zręczna.
Dla mnie scena którą zawsze robi na mnie wrażenie (poza całym Ostanim Jedi) jest pokazanie Niszczyciela Vadera który jest monumentalny i rzuca cień na parę standardowych Niszczycieli w Imerium Kontratakuje
Ja dorastałem z prequelami i kompletnie nie rozumiem cringu na nie (poza oczywistymi scenami jak te z piaskiem). Przecież akcja i fabuła 3 była zajebista. Dużo lepsze niż miałkie popeliny 7-9
21:00 Yoda stracił swój miecz podczas walki z imperatorem na pączkach demokracji w sumie cholera wie skąd Luke wziął ten miecz w 2.5 sezonie mandaloriana czyli book of boba fett
Było jakoś prostowane w komiksach chyba. Bo no oryginalny miecz yody z prequeli rzeczywiście przepadł w walce z Palpatine, Mass Ameba wrzucił go do pieca i spaliły ku wiwacie mieszkańców. A drugi miecz, okazuje sie ze yoda zrobił drugi miecz i to ten Luke oferuje Grogu
Pamiętam za dzieciaka, że uważałem lądowanie Jedi na arenie za peak Gwiezdnych Wojen, tak powinny wyglądać Gwiezdne Wojny 😂 Teraz już tak nie uważam, ale scena jest dalej cool 😉
mi z 6 bardzo zapadł w głowę cały dialog gdy Vader prowadzi Luke'a do sali tronowej i opowiada o ciemnej stronie mocy. Tam widać ewidentnie że Vader się boi ciemnej strony i absolutnie nie chce by jego syn podążał tą samą drogą.
Sami jesteście za dłudzy! Walka Obi-Wana z Anakinem (w sumie już z Vaderem) to jest TOP. Ale wiadomo - każdy lubi co innego. Ja jestem rocznik 95 i dla mnie nadal Zemsta Sithów to dla mnie jest bezsprzecznie i bez zastanowienia top, tuż obok Rouge One. Więc rozumiem, że dla was to nie jest dobry film. Ale cóż - dla mnie z 6 Lucasowych ten jest zdecydoanie najlepszy i to z dużą przewagą. I wiecie dobrze, że nie jestem jedyny. :D
ep 4 szturm vadera na statek lei ep 5 bitwa o hot ( at at są cool) ep 6 większość scen w pałacu jabby ep 1 finałowa walka z maulem ep 2 eee ep 3 eee ep 7 osiecz x wigów z czarno pomarańczowym myśliwcem poego ep 8 luke vs kylo ep 9 kiła i mogiła rogue one wejście vadera, zamek vadera i wejście crenika z death trooperami ( którzy są cool) han solo han vs lando w karty w tej dżungli
Luke w 8 kpi z Kylo i ani razu nie próbował go przekierować na jasną stronę Plus typ który ocalił swojego ojca masowego mordercę galaktyki chce zasięgać syna swojej siostry i najlepszego kumpla bo może stawać się zły
Nie kpi, tylko mu go szkoda, żałuje tego co zrobił. No i nie, nie chce go zasiekać, bo może stać się zły, ale dał się ewidentnie omotać podszeptom Ciemnej Strony, nawet jeśli tylko chwilowo. To się nazywa EMOCJE. Człowiek z emocji robi różne głupoty, których potem żałuje.
Ja pierdziele przestańcie powtarzać te brednie !! Luke zobaczył w Benie zwiastun śmierci i zniszczenia a nie że może stawać się zły Przypominan ponadto że Luke zanim ocalił swego Ojca to najpierw dał mu się sprowokować i omal go nie zabił pod wpływem emocji lecz się opanował Zacznijcie kurna oglądać filmy uważnie a nie zniekształcajcie tego co jest w filmie pod teze
Moim zdaniem ta walka w pokoju konferencyjnym jest fajna tylko na powierzchniowym levelu, ale jeśli się przyjrzeć to są tam dwa naprawdę spore niedociągnięcia. Jedno to strażnik na pierwszym planie który celowo chybia Rey, drugi to, strażnik, które tam łapię Rey i randomowo znika mu po prostu z ręki sztylet, któy trzymał. Bardzo to jest widoczne i widać, że nie dopracował tego Disney. (Pewnie robili w pośpiechu, by zdążyć myślę)
W każdej walce w tle są jakieś niedociągnięcia. To jest choreografia, wystarczy lekko źle ustawiona kamera i jest takie coś, jak to chybienie, które miało być zakryte po prostu ciałem innego aktora. To są dopracowane sceny, ale nie idealne, bo takich nie ma w kinie.
@@FullFrontalPisula tylko to nie są niedociągnięcia w tle, tylko ujęcia z pierwszego planu, które nie miały być zakrywane. Jak mówię pierwszy wojownik przed nami chybia cios w pierwszych sekundach walki i Rey tak kuca niezręcznie opóźniona. Później mamy pokazanego gościa z dwoma sztyletami, jest to mocno zaakcentowane, który wchodzi do akcji. Trzyma je cały czas ale gry wchodzi w uchwyt z Rey, to nagle jedno znika, ponieważ tak? Rozumiem jakby to był amatorski film studyjny, ale w produkcji za grube miliony powinniśmy się spodziewać najwyższej jakości, moim zdaniem.
a co do ewooków to miały być one aluzją do Wietnamczyków którzy wygrali z usa pomimo braku zaawansowanego sprzentu( lucas chyba nie ukrywał że imperium to aluzja do usa)
Dla mnie powrót Jedi ma największe bzdury fabularne. Scena 1: Endor, Han jako dowódca olewa najważniejszą misje wyłączenia tarczy by poszukać Lei. Do tego bierze ze sobą najlepszych. Scena 2: Endor, Leia ranna, Han odwrócony tyłem do pola bitwy i żołnierz imperium każe im się poddać?? Po jakiego wała? normalnie by ich odstrzelił i ruszył dalej. Wiem czemu miały służyć te sceny, ale i tak są bzdurą. Scena 3, Walka na Jachcie. Luke dostaje miecz świetlny od R2D2. Czyli chłop przewidział by dać robocikowi miecz i że w chwili potrzeby R2D2 będzie na pewno w pobliżu.
" Scena 3, Walka na Jachcie. Luke dostaje miecz świetlny od R2D2. Czyli chłop przewidział by dać robocikowi miecz i że w chwili potrzeby R2D2 będzie na pewno w pobliżu." - no i gdzie tu jest bzdura fabularna? Przewidział, że R2D2 gdzieś będzie i przy pierwszej lepszej okazji ten miecz sobie weźmie, to ma sens akurat.
@@elvenoormg5919 Wybacz, ale "R2D2 gdzieś będzie " brzmi naiwnie. R2D@ mógł trafić gdziekolwiek indziej niż Luke, zostać w pałacu gdy Luke był wieziony na pustynie itp. Ja wiem że scena wygląda fajnie i bardzo mi się podoba jak we właściwym czasie Luke dostaje świecąca kosę. Wiem że do każdego filmu można się przyczepić, ja uwielbiam tą sagę ale z Powrotem Jedi mam najwięcej zgrzytów.
Ja może nie będę pisał mojego rankingu, ale tak - też UWIELBIAM scenę z wejściem Vadera z Rogue One, ale jeden komentarz z jutuba mi tą scenę rozwalił na zawsze i ja muszę to sprawfrazować, bo to idealnie opisuje tę scenę - okaleczony weteran wojenny morduje oddział agresywnych partyzantów xddd
to sie do czgoś odnosi?
Gwiezdne wojny sie dla mnie skończyły. To troche smutne bo cale zycie zylem tym uniwersum. Niestety Disney skutecznie zniechęcił mnie do tego stopnia że logo star wars nie budzi we mnie już żadnych emocji.
Mam tak samo.
No mam tak samo a całe dzieciństwo to było moje ulubione uniwersum ale teraz nie potrafię się nim w ogóle cieszyć. Nawet gdy wychodzi coś dobrego w tym świecie (co i tak niezbyt się zdarza) to mam świadomość gdzie to zmierza.
za disney'a mnostwo swietnych rzeczy powstalo w tym uniwersum, gdyby nie to uniwersum byloby martwe :|
@@thebestmanalive5972 dokładnie! Nie rozumiem i nie zrozumiem ludzi, którzy smędzą (bo dla mnie jest to smędzenie, dziadersownaie), że "buuu huuuu Disney zabija Gwiezdne Wojny". "Rogue One", "Last Jedi", "Bad Batch", "The Mandalorian", czy wreszcie "Andor"to nadal są, w mojej ocenie, naprawdę przynajmniej przyzwoite rzeczy, na które warto zwrócić uwagę.
Za Disneya powstały jedyne dobre projekty w tym pożal się Boże uniwersum, czyli ostatni Jedi i Andor.
Dla mnie już na zawsze najlepszą sceną SW będzie pojedynek Vadera i Luke'a na Bespin. To nie tylko najlepsza walka z uniwersum Star Wars ale ogólnie jedna z najlepszych scen w historii kina.
Pierwsza scena o której myślę w Przebudzeniu Mocy to pojawienie się X-wingow na Takodanie. Zbudowanie napięcia że szturmowcy się szykują bo coś nadchodzi i nagle wchodzi cudowny motyw muzyczny i leci ta Eskadra nad wodą. Zawsze mam ciary na tej scenie. I później widać jakim asem pilotażu jest Poe Dameron. Uwielbiam tą scenę
Ja na Zemście Sithów byłam w pierwszym multipleksie we Wrocławiu w Nowych Horyzontach, które jeszcze, wtedy byłym Heliosem.
U mnie jest tak
•Ep4 , Zachód Słońca, poświęcenie Bena, Wiadomość lei
•Ep5 Yoda mowiący o mocy, Zamrożeniwe Hana, Luke Ja jestem twoim ojcem
•Ep6 Spalenie pancerza Vadera, Jestem jedi jak mój ojciec przedemną, Luke łapiący swój miecz nad sarlaciem
•Ep1. Walka z maulem, Kenobi i qui gon w dymie którzy włączają swoje miecze , Koniec filmu czyli zjednoczenie ludzi i gun ganów
•Ep2. Pościg obi wana za stakiem jango, pościg za zabójczynią, Wojny Klonów rozpoczeły się,
•Ep3 Wszysko z Obi wanem i anakinem na mustafarze, Order66, Pogrzeb Padme
Sequele
•Ep7, Rey przyciągająca miecz anakina, Chewie jesteśmy w domu, Atak ruchu oporu na tokodane
•Ep8 Rozmawa z yodą, łączący się luke z mocą. Zjednoczenie Rey i Finna
•Eh Ep9 Głosy jedi, Rey będąca w szoku że wystrzeliła błyskawice i myśląc że zabija chewiego, Pojawienie się kilkaset statkow z pomocą + palpi wystrzeliwujący błyskawice do tejrze pomocy
•Rogue One, Ojciec byłby w ciebie (Jyn) dumny, Śmierć chirruta, Narada czy zaatakować scarif,
Solo, Atak na pociąg i smierć dwóch osób, Qira zdradzająca Vosa, Smierc mentora Solo
• Clone Wars 2D grevious vs 5 jedi, Po przyjęciu Rangi Rycerza przebitki jak Anakin działa jako już rycerz, Atak na corrusant
•Clone Wars 3D pierwsze pojawienie się ahsoki, anakin mowiący że ahsok nie nadaje sie na padawana obi wana ale na padawana anakina tak, Obi wam VS asajventress
Najlepsze/Ulubione sceny w filmach Star Wars? Oj ja wymieniłbym trochę:
=Prequele
-Obi Wan i Qui Gon vs Maul
-Arena na Geonosis
-Bitwa o Geonosis
-Kamino i prezentacja armii klonów
-Rozkaz 66
-Podwójny Pojedynek: Yoda vs Palpatine/Obi Wan vs Anakin
-Bitwa o Corrusant
-Wyścig Anakina
-Miasto Gunganów (jeśli dobrze piszę także sorry za jakiś błąd)
-Yoda vs Dooku
-Bitwa o Kasshykk
-Obi wan vs Grievous
-Hello There
-Pościg za zamachowcem Padme
-Windu vs Palpatine i przyjście Anakina
=Oryginalna
-Początek Nowej Nadziei
-Ben Kenobi wchodzi
-Spotkanie z Hanem Solo i pytanie nr 1 kto strzelił pierwszy?
-Zniszczenie Alderanu
-Gwiazda Śmierci
-Bitwa o Yavin
-Bitwa o Hoth
-Trening Yody
-Luke vs Vader + I am your father
-Zamrożenie Hana w Karbonicie
-Akcja na Endorze
-Bitwa o Endor
-Luke vs Vader vs Palpatine
-Finał Powrotu Jedi
=Sequele (nawet nieszczęsna 9)
-Początek Przebudzenia Mocy
-Kylo Ren wchodzi
-Rey po raz pierwszy
-Ucieczka Poe i Finna
-Ucieczka Rey i Finna z Jakku i Lot Sokołem
-Chewi jesteśmy w domu
-Przemowa Huxa
-Rey znajduje miecz Luke'a
-Bitwa o Takodane
-Manerw Hana jeden na milion w nadprzestrzeni
-Śmierć Hana Solo
-Finałowa bitwa w Przebudzeniu mocy
-Finn i Rey vs Kylo Ren
-Rey znajduje Luke'a
-Początek Ostatniego Jedi
-Luke wyrzuca miecz
-Trening Rey
-Leia superman ;) nie no żartuje ale mini moment gdzie Kylo/Ben wacha się bo wyczuwa Leie
-Walka w sali Snoke'a
-Kylo dostaje opiernicz od Snoke'a
-Kylo zostaje najwyższym wodzem
-Manerw Holdo
-Bitwa o Crait
-Luke odwraca uwagę i znika po ,,pojedynku" z Kylo Renem
-Dzieciak z Canto Bight mam moc (szkoda tylko że już go nie zobaczymy nigdy)
-Początek Skywallker Odrodzenie
-Exegol i Palpatine (moim zdaniem najlepsza scena z nim w całym filmie)
-Pościg na Passanie i Leczenie Robaka
-Rey załatwia myśliwiec Kylo
-Ruiny Gwiazdy Śmierci nr 2 na Endorze + pojedynek Rey i Kylo
-Kylo wyrzuca miecz (będę w mniejszości ale lubie ten mini moment)
No i tyle a jeszcze:
=Spinofy
-Krenic przychodzi po rodzine Erso
-Gwiazda śmierci się buduje i Tarkin po raz pierwszy w filmie
-Walka w Jedda City
-Zniszczenie Jedda City
-Krenic rozmawia z Vaderem
-Atak na baze Imperium na Eadu
-Cała akcja na Scariff wszystko absolutnie
-Vader niszczy rebeliantów na końcu
-Napad na pociąg
-Lando po raz pierwszy
-Ucieczka z Kessel
-Han wygrywa Sokoła
Tyle ode mnie chyba że coś pominąłem nieważne
Pozdrawiam Niech moc będzie z wami
Szczerze, lepsze memiczne sceny niż sceny, które w ogóle nie zapisały się w naszej głowie. Pod tym względem prequele są lepsze od abramsówek
Rise pf Skywalker ma Somehow Palpatine returned in Finna krzyczącego "REY" . A Force awakens to reboot Nowej nadziei więc to jest jeden film z którego mało można zapamiętać
@@tomekstec3243 TFA ma "It's not how the force works". I Rise ma jeszcze "They fly now"
"Somehow, Palpatine returned" to mega konkret xD
@@emanuelbroszko9567dobra ale przy prequelach, abramsówki wypadają wręcz blado. Ja z tych filmów pamiętam tylko kręcikamerę wokół bohaterów i plamy światła
@@paulinagabrys8874 zgadzam się - bo nawet opierając się tylko na cytowaniu Vader'a - to już spory content. Uwelbiam tekst "roger roger" albo "do it" :)
Dla mnie, która jako pierwszy film w kinie obejrzała Łotr 1 to jest w ogóle najlepszy film z Gwiezdnych Wojen. I to naprawdę jest film wojenny.
I lubię scenę jak bb8 strzela monetami 😄
Świetny temat na materiał. Na pewno pobudza do myślenia
Uwielbiam w "Rouge One" z nie wymienionych, tą scenę na końcu, gdzie Jyn i Andor łapią się za ręce. Widać, że nie chodzi tu o cringe'owy romans, tylko dwójka ludzi, którzy w obliczu nieuchronnej śmierci, po prostu nie chcą być sami.
No i z Ataku Klonów, chyba wszystkie sceny z Palpatinem i Dooku są moimi ulubionymi.
Kocham zakończenie Powrotu Jedi i świętowanie w wiosce Ewoków i jest to jedyna scena, do której czasem sobie wracam na YT. Czyste dobro. Oczy zawsze zaszklone, że na koniec wszystko się udało. Świetna muzyka robi swoje. Może dlatego, że kontrastuje ze ścieżką całej sagi. Idealne domknięcie starej trylogii, gdzie każdy dostaje swoją sekundę. No i ta perkusja z hełmów szturmowców😀
Nawet nie wiedziałem jak bardzo potrzebowałem takiego materiału
Prequele nie są zbytnio dobrymi filmami, ale są świetnymi częściami świata Gwiezdnych Wojen. 2 lata temu powtórzyłem całą sagę, będąc przygotowany na męczarnie przy pierwszych trzech filmach, a okazało się że w sumie bawię się najlepiej. Chciałbym żeby ktoś inny to napisał i wyreżyserował, ale George Lucas jest świetnym wizjonerem i z dużą przyjemnością chłonąłem wizje jego świata, wraz z historią, nawet jeśli jej przedstawienie nie było wybitne.
Za to Nowa Nadzieja rozczarowuje. Film wali taniochą i starością, a do tego jest to film gorzej napisany niż jakikolwiek prequel. Przy ESB widać już budżet i innego twórcę :P
Ogólnie trochę bezsensu że zabraliście się za taki temat, bez powtórzenia na świeżo sagi, myślę że to by dużo zmieniło, bo jednak wspomnienia potrafią być fałszywe, ewentualnie człowiek innej patrzy na rzeczy po latach. Tak czy siak dobrze się was słucha, jak zawsze.
Ale Lucas pisał i pracował przy imperium
@@pingwinekspidsrmana7610 Scenariusz to Leigh Brackett i Lawrence Kasdan.
A reżyseria to Irvin Kershner. Lucas nie miał dużego wkładu z czego zadowolony nie był, dlatego w wielkim stylu powrócił do Powrotu Jedi i choć znowu kto inny zajął się tworzeniem filmu, to on miał ogromny wpływ na jego kształt. Stąd mamy II gwiazdę śmierci, czy Ewoki. Inaczej mówiąc: gdyby Lucas miał taki sam udział jak przy ESB, to RoTJ byłby zdecydowanie lepszy.
@@tadeusztadek6816 miał wkład i nie bredź. Bo pierwotny pomysł na rj był słaby i lucas go uratował przed debilnymi pomysłami a ewoki są dobre
@@tadeusztadek6816 po za tym powrót to lepszy film niż nn czy prequele 2/3 sequeli
I Kylo łapiący strzał z blastera! (no dobra, to nieuczciwe, bo ja byłam na tym filmie siedem razy w kinie i kocham go najbardziej ze wszystkich aktorskich Gwiezdnych Wojen 😅)
Uuu sigma. Też uwielbiam ten film, ale 1-yne Star Wars, na jakich byłem w kinie to tylko na "Rise Of Skywalker".
Jakkolwiek nienawidzę prequeli, to cytat "So This is How Liberty Dies, With Thunderous Applause" jest lepszy od całej reszty tej trylogii razem wziętej.
No jak to, w Przebudzeniu Mocy - pierwsze co to całe wprowadzenie Rey!
Radek z mieczem Kylo Rena... Kocham❤️. Żałuję że koncept Reylo został tam tak koncertowo skopany w epizodzie 9.
Ja wam się wszystkim narażę ale jak oglądałam na Tvp 2 SW w tym 2008 roku to ja autentycznie wolałam prequele. Oryginały wyglądały trochę strarawo, zwłaszcza Nowa Nadzieja. No ale człowiek dostał internet, internet nienawidził prequeli i mi się to też udzieliło. Ale teraz widzę że nie ma co zmieniać zdanie żeby przypodobać się innym. Dyskutować z szacunkiem, jak najbardziej. Ale nie hejt.
Teraz SW kojarzy mi się z najbardziej toksycznym fandomem w dziejach, który ma na sumieniu skopane życie i zdrowie psychiczne trzech aktorów, chory gatekeeping i szukanie na chama byle błędów jakby filmy fabularne zawsze były logiczne.
Moje top 3 filmów SW to (kolejność przypadkowa) Zemsta Sithów, Imperium Kontratakuje i Ostatni Jedi.
Nie no ale największą zbrodnią SW nawet nie jest Skywalker Odrodzenie (choć jest) ale właśnie zmarnowanie Boby Fetta. To już Jargo i Phasma byli potraktowani lepiej
W epizodzie 9 wiele skopali tyle zmarnowali. Poświęcenie C3PO, Palpatine wraca i pare innych to prosiło się o mistrzostwo a dostałem żart.
@@PrimalElfaż mi się nie chce myśleć o tym jak fanfikowy jest ten film. To Życzenie ma więcej sensu, zwłaszcza gdy utniemy pierwsze 10 mimut filmu bo tam najbardziej nie działa król. W epizodzie 9 mamy jakieś Miraculous gdzie zawsze wracamy do statusu quo. Zabiła Czubakę, a nie spokojnie to nie ten statek. C 3PO dostał twardego resetu, a nie mamy jego dane na innym dysku. Luke wywalił miecz, teraz ochrzania że miecza nie szanujemy. Ja się tam dziwię że nie ożywili Hana i faktycznie ukatrupili Bena
Akurat Disney ożywił Bobe i zrobił z niego interesującą postać. Boba reborn jest naprawdę ciekawym konceptem i trudno tu mówić o zmarnowanym potencjale postaci
@@terr6752mam na myśli filmy. Dużo ludzi zna SW tylko z filmów a tam Boba został zjedzony
Genialny format, więcej takich
Apropos tego co Oskar powiedział o finale 6 z odrzucaniem miecza i jak zejebisty i esencyjny moment to jest.
Powtarzałem sobie w ten ostatni may the 4th właśnie rise of the skywalker, i to jest przerażające jak paskudnie źle zrozumiany i wywrócony jest w sumie dość podobny motyw istotności a może jego braku- miecza.
Ben wyrzucający miecz Świetlny na księżycu endora(?) po rozmowie z Hanem jest tego początkowy zalążkiem, który choć ma symbolizcować odrzucenie tej persony Kylo Rena i w tej kwestii by działa - jest cholernie głupi bo miecz w tym przypadku ma rolę narzędzia które mało co znaczy moim zdaniem, a to właśnie hełm który - został naprawiony a potem nie pojawia się w tej scenie na zrujnowanej gwieździe miał mieć to znaczenie.
Następnie Rey która "słysząc wszystkie głosy jedi" pokonuje palpatine dopiero w momencie jak chwyta drugi miecz, bo teraz nie ma jednego a dwa!!! dlatego jest mocniejsza.
I finał w którym oba miecze - lei i luka zostają zakopane na tatooiine, wydaję mi się mieć znikome znaczenie niż to co JJ tam chciał przedstawić.
Nacisk jaki położony jest na te narzędzia w Rise of the skywalker moim zdaniem osiąga tak bez sensowne apogeum ,że przekaz sam sobie zaprzecza.
Po tej powtórce jestem w stanie powiedzieć że TROS to najgorszy film z całej serii... :(
Miło jest znów u was zobaczyć odcinek o gwiezdnych wojnach, ale jednak przyjemniej by się oglądało rozmowę bardziej ogólną, np. 3 elementy, które najbardziej wam się podobały w danym filmie (np. wątki, motywy) a nie ograniczanie się do samych scen. Może dzięki temu więcej udałoby się powiedzieć o niektórych filmach. 😅
Oskar to chyba generalnie nie lubi Gwiezdnych Wojen xd
Z Przebudzenia Mocy pamiętam jeszcze dwie rzeczy, które pierwsze przychodzą na myśl - ucieczka na początku Sokołem Millenium i zdjęcie maski przez Kylo Rena.
Nie widzialem wtedy, kim jest Adam Driver i jak wygląda gość pod maską. Aktor idealnie oddał tego rozpuszczonego dzieciaka, zainspirowanego swoim dziadkiem i ukrywającego pod maską zwykłą buźkę edgy chłopaczka
1.Motyw zlekceważenia Ewokow przez Imperatora miał idealną kontynuacje w Trylogii Thrawna z legend - relacja niebieskiego z Noghri to o wiele lepiej zrobiony wątek z Ewokami :D
2 Scena Luke’a i Lei kopnęła mocniej bo premiera filmu bo była już po śmierć Carrie Fisher. “No one is ever really gone” 🥲
34:24 Jak się zgodzę z projektem tego wyścigu, sound designem i ogólnym zrobieniem tej sekwencji, tak mnie wyścig zawsze z filmu wybijał i nudził
43:52 TAK! Ten dźwięk jest absolutnie cudowny!
45:32 Oj, nie zgodzę się! Moją ulubioną sceną z "Ataku Klonów" jest właśnie ten motyw zabawy światłem podczas walki Anakina i Hrabiego Dooku. To było fajne i pomysłowe, muszę przyznać.
Ech kurde, tutaj my idziemy znowu, po raz kolejny trzeba Imperium i Powrót Jedi obejrzeć.
Najlepsza scena ever w Star Wars: Yoda walący patykiem w R2D2 na Dagobah ;)
Przemarsz Anakina z Klonami na świątynie Jedi jak dla mnie była zajebista + ta muzyka
th-cam.com/video/sVadWtFKOSI/w-d-xo.html
Mroczne widmo - drobnostka, ale na mnie robiła wrażenie scena kiedy w pałacu team Padme podciągał się na wystrzelonych linkach podczas ostatniej walki w pałacu.
No pierdoła, ale jakaś taka zręczna.
Dla mnie scena którą zawsze robi na mnie wrażenie (poza całym Ostanim Jedi) jest pokazanie Niszczyciela Vadera który jest monumentalny i rzuca cień na parę standardowych Niszczycieli w Imerium Kontratakuje
*Executor*
Ja dorastałem z prequelami i kompletnie nie rozumiem cringu na nie (poza oczywistymi scenami jak te z piaskiem). Przecież akcja i fabuła 3 była zajebista. Dużo lepsze niż miałkie popeliny 7-9
Popeliną to były prequele 1-2. Trzeci film nie był idealny, miał sporo wad, ale na pewno miał już lepszą formułę niż poprzednie dwa.
21:00
Yoda stracił swój miecz podczas walki z imperatorem na pączkach demokracji w sumie cholera wie skąd Luke wziął ten miecz w 2.5 sezonie mandaloriana czyli book of boba fett
Było jakoś prostowane w komiksach chyba. Bo no oryginalny miecz yody z prequeli rzeczywiście przepadł w walce z Palpatine, Mass Ameba wrzucił go do pieca i spaliły ku wiwacie mieszkańców. A drugi miecz, okazuje sie ze yoda zrobił drugi miecz i to ten Luke oferuje Grogu
Pamiętam za dzieciaka, że uważałem lądowanie Jedi na arenie za peak Gwiezdnych Wojen, tak powinny wyglądać Gwiezdne Wojny 😂 Teraz już tak nie uważam, ale scena jest dalej cool 😉
Słuchając o ewokach dochodzę do wniosku że są to po prostu fremeni świata star wars
CERVEZA CRISTAL
mi z 6 bardzo zapadł w głowę cały dialog gdy Vader prowadzi Luke'a do sali tronowej i opowiada o ciemnej stronie mocy. Tam widać ewidentnie że Vader się boi ciemnej strony i absolutnie nie chce by jego syn podążał tą samą drogą.
Sami jesteście za dłudzy! Walka Obi-Wana z Anakinem (w sumie już z Vaderem) to jest TOP.
Ale wiadomo - każdy lubi co innego. Ja jestem rocznik 95 i dla mnie nadal Zemsta Sithów to dla mnie jest bezsprzecznie i bez zastanowienia top, tuż obok Rouge One. Więc rozumiem, że dla was to nie jest dobry film. Ale cóż - dla mnie z 6 Lucasowych ten jest zdecydoanie najlepszy i to z dużą przewagą. I wiecie dobrze, że nie jestem jedyny. :D
Zamierzacie zrobić w przyszłości podobny materiał o innych seriach np. Fast and Furious?
ep 4 szturm vadera na statek lei
ep 5 bitwa o hot ( at at są cool)
ep 6 większość scen w pałacu jabby
ep 1 finałowa walka z maulem
ep 2 eee
ep 3 eee
ep 7 osiecz x wigów z czarno pomarańczowym myśliwcem poego
ep 8 luke vs kylo
ep 9 kiła i mogiła
rogue one wejście vadera, zamek vadera i wejście crenika z death trooperami ( którzy są cool)
han solo han vs lando w karty w tej dżungli
Luke rozsmarowywał droid by chronić Grogu wciąż
Ale żeby zapomnieć o scenie walki Finna ze szturmowcem krzyczącym "Traitor!", dajcie spokój
Luke w 8 kpi z Kylo i ani razu nie próbował go przekierować na jasną stronę
Plus typ który ocalił swojego ojca masowego mordercę galaktyki chce zasięgać syna swojej siostry i najlepszego kumpla bo może stawać się zły
Nie kpi, tylko mu go szkoda, żałuje tego co zrobił.
No i nie, nie chce go zasiekać, bo może stać się zły, ale dał się ewidentnie omotać podszeptom Ciemnej Strony, nawet jeśli tylko chwilowo. To się nazywa EMOCJE. Człowiek z emocji robi różne głupoty, których potem żałuje.
Ja pierdziele przestańcie powtarzać te brednie !! Luke zobaczył w Benie zwiastun śmierci i zniszczenia a nie że może stawać się zły
Przypominan ponadto że Luke zanim ocalił swego Ojca to najpierw dał mu się sprowokować i omal go nie zabił pod wpływem emocji lecz się opanował
Zacznijcie kurna oglądać filmy uważnie a nie zniekształcajcie tego co jest w filmie pod teze
Siema wiecie może kiedy sezon 4 young Justice w Polsce? Albo gdzie można oglądać sezon 4 young justice
Wait. Wymazanie pamięci Filipio.
W Rise of Skywalker zapombieliście o pocałunko Rey i Kylo, wszyscy na to czekali przecież 🙈
Miałem wrażenie jakby brat i siostra się całowali... co w sumie nie jest nowe Star Wars.
Skoro bierzecie pod uwagę Hiliday Specjal film telewizyjny to gdzie są filmy o Ewokach?
Moim zdaniem ta walka w pokoju konferencyjnym jest fajna tylko na powierzchniowym levelu, ale jeśli się przyjrzeć to są tam dwa naprawdę spore niedociągnięcia. Jedno to strażnik na pierwszym planie który celowo chybia Rey, drugi to, strażnik, które tam łapię Rey i randomowo znika mu po prostu z ręki sztylet, któy trzymał. Bardzo to jest widoczne i widać, że nie dopracował tego Disney. (Pewnie robili w pośpiechu, by zdążyć myślę)
W każdej walce w tle są jakieś niedociągnięcia. To jest choreografia, wystarczy lekko źle ustawiona kamera i jest takie coś, jak to chybienie, które miało być zakryte po prostu ciałem innego aktora. To są dopracowane sceny, ale nie idealne, bo takich nie ma w kinie.
@@FullFrontalPisula tylko to nie są niedociągnięcia w tle, tylko ujęcia z pierwszego planu, które nie miały być zakrywane. Jak mówię pierwszy wojownik przed nami chybia cios w pierwszych sekundach walki i Rey tak kuca niezręcznie opóźniona. Później mamy pokazanego gościa z dwoma sztyletami, jest to mocno zaakcentowane, który wchodzi do akcji. Trzyma je cały czas ale gry wchodzi w uchwyt z Rey, to nagle jedno znika, ponieważ tak? Rozumiem jakby to był amatorski film studyjny, ale w produkcji za grube miliony powinniśmy się spodziewać najwyższej jakości, moim zdaniem.
@@supremeoverlordvader5552 meh, wielu i tak tego nie zauważy za pierwszym razem, bo nie będzie oglądać mega dokładnie, śledząc CAŁOŚĆ choreografii
@@elvenoormg5919 ale to widzisz za pierwszym razem imo, nie trzeba się przyglądać
Poproszę o podobny material z filmów marvela .
a co do ewooków to miały być one aluzją do Wietnamczyków którzy wygrali z usa pomimo braku zaawansowanego sprzentu( lucas chyba nie ukrywał że imperium to aluzja do usa)
Ewoki to ten Vietcong walczacy z armią USA
Ja najbardziej lubię 2. cześć najnowszej trylogii, nie wiem czemu fani tak na nią narzekają.
Dave filoni i favroe zniszczył dla mnie Star wars
Więcej Carvezy Ctistal th-cam.com/video/pz1UpKv-Q6c/w-d-xo.htmlsi=1dhsFeEp7kOj0Dvl
bump
Materiał kończy się przed wymienianiem patronów 🙁
1:16:25
Dla mnie powrót Jedi ma największe bzdury fabularne. Scena 1: Endor, Han jako dowódca olewa najważniejszą misje wyłączenia tarczy by poszukać Lei. Do tego bierze ze sobą najlepszych. Scena 2: Endor, Leia ranna, Han odwrócony tyłem do pola bitwy i żołnierz imperium każe im się poddać?? Po jakiego wała? normalnie by ich odstrzelił i ruszył dalej. Wiem czemu miały służyć te sceny, ale i tak są bzdurą. Scena 3, Walka na Jachcie. Luke dostaje miecz świetlny od R2D2. Czyli chłop przewidział by dać robocikowi miecz i że w chwili potrzeby R2D2 będzie na pewno w pobliżu.
" Scena 3, Walka na Jachcie. Luke dostaje miecz świetlny od R2D2. Czyli chłop przewidział by dać robocikowi miecz i że w chwili potrzeby R2D2 będzie na pewno w pobliżu." - no i gdzie tu jest bzdura fabularna? Przewidział, że R2D2 gdzieś będzie i przy pierwszej lepszej okazji ten miecz sobie weźmie, to ma sens akurat.
@@elvenoormg5919 Wybacz, ale "R2D2 gdzieś będzie " brzmi naiwnie. R2D@ mógł trafić gdziekolwiek indziej niż Luke, zostać w pałacu gdy Luke był wieziony na pustynie itp. Ja wiem że scena wygląda fajnie i bardzo mi się podoba jak we właściwym czasie Luke dostaje świecąca kosę. Wiem że do każdego filmu można się przyczepić, ja uwielbiam tą sagę ale z Powrotem Jedi mam najwięcej zgrzytów.
Wait? Radek nie lubi TCW. Toż to najlepsze Star Wars które moim zdaniem wyprzedza praktycznie każdy film
Wydaje mi się, że Radkowi chodziło raczej o film The Clone Wars, a nie serial
@@forispl1 A to by miało więcej sensu
Chodzi o film TCW z 2008 roku
Tak, chodzi o film :)
Ufff.
1:22:34