Ta kolęda tak szara jak twe oczy, jak chmury brzeg Na podarek czeka wciąż z szarej chmury biały śnieg Śnieg zamieni w biel szarość, zada sobie serdeczny trud Zniknie pod nim lęk i żal, zniknie złość i serca chłód Li li laj, zniknie złość i serca chłód Pokochamy się znowu, wzajem darujemy noc win Uraz niech nie chowa nikt, narodzony boży syn Śnieg choć będzie się starać, lecz stopnieje w któryś tam świt A kolędzie szarej znów będzie za nas trochę wstyd Li li laj, będzie za nas trochę wstyd Bo gdy ścichnie w nas radość, a dzież zwykły nadejdzie już Wróci zimny oczu błysk, wróci złość i kłamstwa kurz Więc kolęda tak szara jak miejskiego dnia chmurny wzrok Czeka na odmianę serc, miłowanie cały rok Li li laj, miłowanie cały rok
To jest kompozycja Krzysztofa Komedy "Szara Kolęda". Oryginalna linia melodyczna i harmoniczna jest wyraźnie słyszalna. Grałem ten utwór z Grzegorzem Ciechowskim w "Symbolicznej Łapce Misia", akustycznej frakcji grupy "RES PUBLICA", Toruń 1977/8/9. Graliśmy ten utwór - gitara klasyczna i flet. Szkoda że tu nie podano autora kompozycji.
No tutaj akurat akordy ciężko spisać ze słuchu bo są tam różne wtrącenia, alteracje i rozbudowane akordy o różne 7,9,11.. Dobra jazzowa harmonizacja ;)
Podziwiam za wokal, piękne vibrato i niezwykle trudne momenty, zwłaszcza końcówka. Kolęda piękna, dziękuję za ten utwór ❤
gratuluje Pani Anno mistrzowskie wykonanie i pięknie prowadzony wokal w trudnym przecież tekscie.
miłujmy się wzajemnie nie tylko w święta; piękny utwór :)
Piekna harmonia ❤
Cudowna.... gratuluję i proszę o więcej takich ....
Przepiękna
Ta kolęda tak szara jak twe oczy, jak chmury brzeg
Na podarek czeka wciąż z szarej chmury biały śnieg
Śnieg zamieni w biel szarość, zada sobie serdeczny trud
Zniknie pod nim lęk i żal, zniknie złość i serca chłód
Li li laj, zniknie złość i serca chłód
Pokochamy się znowu, wzajem darujemy noc win
Uraz niech nie chowa nikt, narodzony boży syn
Śnieg choć będzie się starać, lecz stopnieje w któryś tam świt
A kolędzie szarej znów będzie za nas trochę wstyd
Li li laj, będzie za nas trochę wstyd
Bo gdy ścichnie w nas radość, a dzież zwykły nadejdzie już
Wróci zimny oczu błysk, wróci złość i kłamstwa kurz
Więc kolęda tak szara jak miejskiego dnia chmurny wzrok
Czeka na odmianę serc, miłowanie cały rok
Li li laj, miłowanie cały rok
Bardzo lubię tę piosenkę
Pięknie...
To jest kompozycja Krzysztofa Komedy "Szara Kolęda". Oryginalna linia melodyczna i harmoniczna jest wyraźnie słyszalna. Grałem ten utwór z Grzegorzem Ciechowskim w "Symbolicznej Łapce Misia", akustycznej frakcji grupy "RES PUBLICA", Toruń 1977/8/9. Graliśmy ten utwór - gitara klasyczna i flet. Szkoda że tu nie podano autora kompozycji.
Przepraszam, już poprawiłem wpis. Nie zwróciłem uwagi, że niestety zabrakło tej informacji bo na płycie oczywiście jest.
Boże jakie to pikne.
Fajne przyda się
Uwielbiam
Najbardziej podoba mi się fortepian :)
Panie Szatan, na jest istny szatan na tym fortepianie. Ale wprowadza pan w anielski iście nastrój.
ktoś wie jakie są do tego akordy ???
+Truskawki są najlepsze jak grasz na klawiszach, to raczej łatwo spisac sobie ze słuchu
No tutaj akurat akordy ciężko spisać ze słuchu bo są tam różne wtrącenia, alteracje i rozbudowane akordy o różne 7,9,11.. Dobra jazzowa harmonizacja ;)
Oczywiście "na oko' to można sobie porozpisywać szkielet tych akordów ;p
chordify.net/chords/szara-koleda-anna-serafinska-jaroslaw-piatkowski