Uczyłam sie teorii na "zdamy to" i egzamin teoretyczny zdawałam za pierwszym razem. Niestety podczas egzaminu praktycznego, tak mnie zjada stres, że nie potrafię na nim jeździć. Oblewam, dokupuje jazdy, podchodzę ponownie i zawsze to samo. Instruktor u którego wykupuje jazdy już mnie widzieć nie chce, bo jeżdżę z nim dobrze, a na egzaminie klapa. 🙈 Mimo wszystko nie poddaje sie i w przyszłym tygodniu kolejne podejście. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się zapanować nad stresem. 😅 Dziękuję za wartościowy materiał i pozdrawiam panów serdecznie. 😊
Zdaje jutro i ostatnio jak nie zdalam to na luku noga mi tak latala ze egzaminator byl w szoku, co ciekawe nie czulam tego stresu a organizm sam pokazal.
Albo jedziemy na stację i on tankuje a później spotyka 3 znajomych po drodze i i czas lecin
Właśnie mój siedzie na telefonie
Uczyłam sie teorii na "zdamy to" i egzamin teoretyczny zdawałam za pierwszym razem. Niestety podczas egzaminu praktycznego, tak mnie zjada stres, że nie potrafię na nim jeździć. Oblewam, dokupuje jazdy, podchodzę ponownie i zawsze to samo. Instruktor u którego wykupuje jazdy już mnie widzieć nie chce, bo jeżdżę z nim dobrze, a na egzaminie klapa. 🙈 Mimo wszystko nie poddaje sie i w przyszłym tygodniu kolejne podejście. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się zapanować nad stresem. 😅
Dziękuję za wartościowy materiał i pozdrawiam panów serdecznie. 😊
Trzymam mocno kciuki!
Dziękuję, przydało się. Mam już prawo jazdy odebrane, dużo rzeczy z Państwa materiału pomogło przezwyciężyć stres. Pozdrawiam serdecznie! ❤😊
Zdaje jutro i ostatnio jak nie zdalam to na luku noga mi tak latala ze egzaminator byl w szoku, co ciekawe nie czulam tego stresu a organizm sam pokazal.
Mialam tak samo 😢
@@Anheles25 i jak sobie poradzilas
@@marikalaszonka7972 poszłam na terapie do psychologa i oprócz rozwiązania problemów jakie miałam to nauczyłam się stosować mindfulness