@artek014 , większe stadiony nie idą w parze z głośniejszym dopingiem :) W Anglii na trybunach jest piknik, a wrzawa podnosi się przy bramkach, czy wysokim prowadzeniu. Jest kilka wyjątków, np. na Liverpoolu czy Manchesterze United, ale tam również po straconej bramce słychać tylko popijanie coli i przegryzanie popcornu.
@artek014 , większe stadiony nie idą w parze z głośniejszym dopingiem :) W Anglii na trybunach jest piknik, a wrzawa podnosi się przy bramkach, czy wysokim prowadzeniu. Jest kilka wyjątków, np. na Liverpoolu czy Manchesterze United, ale tam również po straconej bramce słychać tylko popijanie coli i przegryzanie popcornu.
brawo dla redakcji,więcej takich wywiadów :)
@siminho94 no a Amica nosi teraz nazwę Lecha :P Żuraw dyplomatycznie odpowiedział.
@Olejoss1906 lech wtedy ostro kupował ... i walił sie na łeb na szyje