Ciekawe. A co grozi jak się zje surowy pęd opuncji? Pytam bo w różnych programach survivalowych na Discovery mówią, że można na surowo całe opuncje jeść. Ed Stafford, Bear Grylls oni jadali opuncje na surowo (pędy). I nic im nie było (chyba bo nie wiem co poza kamerą).
Śmiało polecam , w Andaluzji gdzie nopal rośnie dziko często korzystam z jego niezliczonych zalet. Jest smaczny , sycący odżywczy. Pijam go w zielonych koktajlach jadam w sałatkach na surowo i mam sie dobrze by nie powiedzieć, ze lepiej. Lisc jest w smaku kwaskowy i orzeźwiający . Mozna go hodować w Polsce ale na zimę trzeba go chronić warto poczytac.www.filozofiazdrowia.com/nopal-dobroczynny-dla-zdrowia-kaktus/
@@MichalT Ołowiu nie ma w benzynie od lat 60-tych i biorąc pod uwagę jaki był kiedyś ruch samochodowy przypuszczam, że w takim miejscu nie ma żadnego problemu metali ciężkich.
Owoc trzeba przekroić na 4 części i wyjąć miąższ łyżką. Uwaga na " igiełki/kolce" są prawie niemożliwe do usunięcia przydają się grube rękawice.
Ciekawe. A co grozi jak się zje surowy pęd opuncji? Pytam bo w różnych programach survivalowych na Discovery mówią, że można na surowo całe opuncje jeść. Ed Stafford, Bear Grylls oni jadali opuncje na surowo (pędy). I nic im nie było (chyba bo nie wiem co poza kamerą).
Śmiało polecam , w Andaluzji gdzie nopal rośnie dziko często korzystam z jego niezliczonych zalet. Jest smaczny , sycący odżywczy. Pijam go w zielonych koktajlach jadam w sałatkach na surowo i mam sie dobrze by nie powiedzieć, ze lepiej. Lisc jest w smaku kwaskowy i orzeźwiający . Mozna go hodować w Polsce ale na zimę trzeba go chronić warto poczytac.www.filozofiazdrowia.com/nopal-dobroczynny-dla-zdrowia-kaktus/
Piękne. Jak smakują?
Podobnie do dojrzałego agrestu
Jedna rzecz mnie zastanawia - zdrowo tak jeść rośliny rosnące przy samej drodze?
Raczej nie. Pamiętaj, że w takich roślinach odkładają się metale ciężkie. Głównie ołów zawarty w benzynie samochodowej.
@@MichalT Ołowiu nie ma w benzynie od lat 60-tych i biorąc pod uwagę jaki był kiedyś ruch samochodowy przypuszczam, że w takim miejscu nie ma żadnego problemu metali ciężkich.
A demonstracja z jedzenia?