Jak Was lubię, to moim zdaniem spłyciliście problem. Zauważcie, że większość głównych bohaterów zdecydowała się na grę, bo od tego, czy wygrają, zależał los innych ludzi: główny bohater: utrata córki i operacja matki, jego kolega - sklep mamy z rybami, dziewczyna - los jej brata i matki, wariatka - los jej dziecka (choć tu trochę nie daję wiary), muzułmanin - życie synka i żony, małżeństwo - to nie chodziło o wygraną z chęci posiadania, to chodziło o zdobycie środków na ratunek/zmianę tragicznego życia najbliższych. I teraz pytanie powinno brzmieć: czy Wy zdecydowalibyście się na wzięcie udziału w takiej grze ryzykując własne życie żeby ratować najbliższych? Maćku, Olu? ;)
Wydaje mi się, że serial zyskał popularność między innymi przez tiktoka. Dużo ludzi zainteresował serial przez zobaczenie go w social mediach. Tak samo instagram. Do tego połączenie trendu Squid Game z nową piosenką kpopowej artystki LISY pt. 'MONEY' też byłpo super reklamą. Charakterystyczny dźwięk (Czerwone, Zielone), piękna modelka w głównej roli, dużo symboli to idealny materiał pod posty i video w social mediach. Podobnie z Domem z Papieru. Oczywiście nie twierdzę, że to jedyne powody dla których seriale te stały się popularne. Moim zdaniem są bardzo dobre i na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o swoje gatunki (serialu i kdramy).
Mnie do obejrzenia zachęcił wielki hype na ten serial, pełno go było na tik toku (najwięcej fragmentów z czerwone zielone i do tego ta dziwna muzyczka). Stwierdzilam, że skoro tyle osób o tym mówi, to pasuje sprawdzić. Nie zawiodłam sie.
Dwa ognie i zbijak to co innego. Zbijak to dzielenie się na dwie drużyny i zbijać się można na wzajem. A dwa ognie to zbijak + jeszcze było dwóch takich którzy stali "za linią" po stronie przeciwnika i też mogli zbijać.
Mnie zainteresował ten serial mimo, że wcześniej o nim kompletnie nie słyszałam. Powód był bardzo prosty - miał świetny zwiastun, to ujednolicenie graczy i pracowników, genialne zdjęcia, zaciekawienie tematem gier koreańskich, połknęło mnie to 😁
Dla zainteresowanych powstaje koreańska wersja "Domu z Papieru", jedną z postaci grać będzie najlepszy przyjaciel głòwnego bohatera ze Squid Game ;) Jak zrobią to po swojemu może wyjść świetnie. Zwłaszcza, gdy skończą na 1 sezonie.
@@tulabacke3647 o kurczę, to ja chyba nie oglądałam uważnie, bo byłam przekonana że byli tylko kolegami ze szkoły i podwórka, ich matki się też kolegowaly. Nic o przyjaźni nie zapamiętałam 😁
Dzięki Wam ukazały mi się wdzięczne flashbacki z dzieciństwa😊 Moje ulubione zabawy to były podchody i piwko przeciwko. Fajnie o tym sobie przypomnieć. Pozdrawiam!
Ja ten serial wchlonelam w tydzien. Zachecil mnie hype na niego I nie zaluje. Przyjaciolce polecilam ze slowami " jakie to jest dobre chore g***o" Bardzo mi sie podobala gra kontrastow, zarys postaci, dylematy moralne, powiew swiezosci. Na codzien nienawidze brutalnosci ale to mnie tak bardzo wciagnelo w taki lekko niepokojacy sposob. Zawiodlam się tylko koncem. Ja bym nie wziela udzialu juz na etapie rekrutacji, nie dalabym się spoliczkowac. A nie jestem w dobrej sytuacji materialnej
Moja najlepsza zabawa to państwa miasta. Na ziemi robiło się duże koło. Dzieliło na równe części ilu jest graczy. A później się rzucało nożem w pole przeciwnika, i jak się nóż wbił to tak się kroiło i się swoje terytorium powiększało. Ja byłam w podstawówce. Kto mi na to pozwalał?
Zgadzam się, ze popularność tego serialu może mieć związek z pewnym podobieństwem do domu z papieru. Mnie trochę uderzyło podobieństwo w sposobie komunikowania się - podobnie jak w domu z papieru super oglądało się ten temperamenty sposób porozumiewania się bohaterów w języku hiszpańskim, tak tutaj, Koreańczycy maja bardzo specyficzny sposób mówienia, gestykulowania, bardzo nachalna emocjonalność w komunikacji. Dla mnie pod tym względem te seriale są bardzo podobne.
Zauważyłam , że bardzo dużo osób , które oglądam mają takie same zajawki jak ja . Najlepsze jest to że zaczęłam oglądać rzeczy lub słuchać muzyki z pewnego zakresu wcześniej niż zaczęłam oglądać danych twórców. Teraz pytanie czy TH-cam wyświetla twórców, którzy oglądają rzeczy podobne do nas ? Czy naturalnie szukamy rzeczy, które się nam podobają a twórcy, którzy oglądają rzeczy podobne lub takie same mają podobne poczucie humoru i przeżycia związane z innymi twórcami, który nas łączą dlatego nam się to podoba ? dodaje do tego pewniaczka, tóry udowadnia, że to co oglądamy i czym się otaczamy nas kształtuje .
Ola miała rację, przed pierwszą grą wszyscy mieli możliwość podjęcia decyzji czy chcą grać czy nie. Podpisywali papier z trzema podpunktami i właśnie na podstawie trzeciego punktu było głosowanie co do dalszej gry.
Najbardziej mi znana i zblizona do SQUIDA polska gra zespołowa której miałem okazję uświadczyć to MOUSE (znany także jako MANZO albo MAŁŻ) - polecam obczaić, do dziś wspominam jako jedną z najciekawszych z dzieciństwa.
A bawiliście się w podchody? Dwie grupy. Jedna pita zostawiając znaki, wiadomości, ślady, zadania itp., druga za nią podąża korzystając z pozostawionych znaków.
Mnie i mężowi podobał się pomysł na film. Niby infantylne gry dla dzieci a tu na śmierć i życie do czego można się posunąć dla pieniędzy. Daje do myślenia.
Co do zabaw z dzieciństwa, jak miałam 7-8 lat z grupką przyjaciół wymyśleliśmy zabawę rzucanie się takim jakby kawałkiem trawy który się wyciągał z ziemią i korzeniami, zabawę nazwaliśmy bitwa na cycki XDD Zawsze gdy wracaliśmy do domu byliśmy cali brudni w ziemi.
Taaaak! Mieliśmy na podwórku wysoką, metalową zjeżdżalnię z miejscem do siedzenia na górze. Na dole był czarny żwir i dookoła własnie takie kępy trawy. No i bawiliśmy się w odbijanie bazy na zjeżdżalni, rzucając w przeciwną ekipę tymi wyrwanymi korzeniami. Także żwir, trawa, zjeżdżalnia :D
Czy to nie jest tak, że wcielając się w jakąś postać możemy nieco zatracić siebie. Coś a'la eksperyment więzienny Zimbardo. Chodzi mi o to co zaszło w Belgii
Mnie też anime mniej przeraża. Myślę że dlatego ze łatwiej mi się odciąć od tego bo przez to ze to takie przerysowane, przez tą kreske itp to czuje ze to nie jest naprawdę nawet jeśli się wciagne. I jak wylacze to też czuje powrót do prawdziwego świata i takie odcięcie od tego co było.
Obejrzałam film z kanału Człowiek Absurdalny na temat tego serialu. Myślę, że określenie tych ludzi jako nieudaczników którzy przechulali życie na kredyt to zbyt duże uproszczenie.
Myślę, że co do wpływu na dzieci, to może to wpłynąć, lecz nie każdy jest dzieckiem i są na świecie dorośli ludzie (rodzice, opiekunowie, nauczyciele itd) którzy powinni uświadamiać. Moim zdaniem często nie jest problemem, że dziecko coś zobaczy czy usłyszy (nie wyizolujemy dzieci od świata w którym nie tylko na ekranie dochodzi do przemocy lecz w prawdziwym życiu też) ale brak rozmowy z dzieckiem na temat tego co usłyszało bądź zobaczyło.
Mnie "Squid Game" nudzi i właśnie tak, jak Ola nie miałam żadnych emocji. Z kolei pamiętam, że "Parasite" bardzo mną wstrząsnął i aż miałam ochotę obejrzeć to jeszcze raz, żeby znowu przeżyć te emocje.
Nie wiem czy pamiętacie ale ten Takeshi z Battle Royal który był oparty na popularnej serii mang to on prowadził kiedyś taki niby śmieszny turniej Takeshi Castle
Myślę, że problemem nie jest emisja tego serialu, tylko zbyt łatwy dostęp dzieciaków do treści nie przeznaczonych dla ich grupy wiekowej. Dasz mu komórkę z dostępem do internetu i wszystko co się w nim znajduje jest w zasięgu jego ręki. Nie jestem za totalną cenzurą, utrudniania dostępu do kultury, tylko raczej świadomego uczestnictwa, tego by rodzic czy opiekun zainteresował się co robi jego pociecha, nawet nastoletnia, albo zaproponować by obejrzeć daną pozycję razem i o niej porozmawiać. Mam takie wrażenie, że cały hype wśród młodszych widzów skupia się tylko na aspekcie gry i eliminacji jako rozrywki, a nie na refleksyjnym odbiorze serialu jako opowieści o człowieczeństwie. To nie jest płytka historia o zabijaniu, poznajemy kilkoro bohaterów bliżej, ich problemy i motywacje, tego dlaczego potrzebują pieniędzy i uważam, że mają dużo do stracenia, czy to będą najbliżsi, ich życie i zdrowie, własne ego i pozycję społeczną, ucieczka przed wierzycielami, czy chęć odzyskania poczucia bezpieczeństwa i godności.
Zgadzam się, że jest problem przed zabezpieczaniem dzieciaków przed nieodpowiednimi treściami. Z jednej strony są portale, na których wystarczy kliknąć "Tak, mam ukończone 18 lat" albo wpisać datę urodzenia, z drugiej strony jest np. TH-cam, który zmienia ustawienia konta i blokuje treści, żądając wysłania zdjęcia dowodu osobistego/prawa jazdy na potwierdzenie wieku. Trudno tu wymyślić coś skutecznego i nieprzesadnego zarazem.
Brutalnosc byla dla mnie tu tez nie zauwazalna.... I bylam swiecie przekonana ze jest wiecej glownych bohaterow.. najglupszym watkiem byly kulisy przedostatniej gry znudzilo mnie to i bylo oczywiste...
Dziwię się, że serial odniósł taki sukces. Jest dobry tak jak mówi Ola, ale to tyle. Oglądałam wiele lepszych seriali o których myślałam przez długi czas.
@@patrycjaf7551 Serial w cale nie jest taki krwawy, nie epatuje przemocą jak horrory. Myślę, że istotą i tym co tak przyciąga jest opowieść o człowieczeństwie, a nie o brutalności samej w sobie. Przecież poznajemy część uczestników bliżej i wiemy, że ich motywacją nie jest tylko żądza wzbogacenia się, ale to jak mogliby wykorzystać pieniądze do ratowania siebie i swoich bliskich. Nie każdy jest tutaj bezdusznym kryminalistą, przekrój społeczny jest duży. W podcaście ,,Węglarczyk o serialach" pan Piotr mówi o tym, że każdy odcinek obiera bohaterów z warstw, jak cebulę, do samego sedna i ja się z tym zgadzam. Szczególnie jeśli o odcinek z grą w kulki. Jasne serial ma swoje wady, nie każdemu się musi podobać, ale nie da się zadowolić wszystkich. No i Byung-Hun Lee jest super 🖤
Mi również przyszedł do głowy "Eksperyment" oglądając SG. Swoją drogą dobry film ☺️ A Jim Morrison po prostu odwołał się do polskich lektur szkolnych, co złego to nie on!
Ja gdy zobaczyłam w serialu plac zabaw to od razu pomyślałam o grze „ślepiec” 🤣 To była najpopularniejsza gra na moim osiedlu, w którą grały wszystkie dzieciaki jakie tylko chciały
Mnie zastanawia czy serial zyskałby taka sławę gdyby wydali go od razu…. Czy fakt ze 10 lat czekał na ekranizacje bo byl zbyt brutalny i dzięki temu zyskał rozgłos bo tyle przemocy że nikt nie chciał tego wydac
Wlasnie o to.. ja mam wrazenie ze mamy to na swiecie tylko opakowane i ladnie podane zeby bylo do zaakceptowania, mega mnie uderzyly dylematy moralne w tym filmie i w rzeczywistosci wyglada to podobnie roznica jest taka ze nie mordujemy sie... Ja personalnie widzialam lub doswiadczylam tych sposobow manipulacji i zawsze tego typu zachowania dotycza mniej usytuowanych....
Dokładnie tak samo pomyślałam o playstation i dokładnie o dom z papieru ze te stroje sa podobne . Wszyscy mówią ze dobre , a moim zdaniem gra aktorska , te teksty, są śmieszne , niby krew itp ale jak coś gadają czasem crindż .
Jest popularne bo jest z Korei a nastolatki netflixowe jarają się Kpopem xd Ja obejrzałem bo w MDMR polecałeś Macieju i znajomi się jarali że w jeden dzień oglądali bo taki cliffhangery xd
@@tschuessbye W sumie to pierwsza gra jest taka najbardziej hardkorowa, bo rzeczywiście mnóstwo ludzi ginie i jest duża panika, ale później wg mnie nie jest już to jakoś strasznie drastyczne. Spróbuj, może akurat się spodoba, a serial naprawdę spoko 😁
Jak dla mnie serial ukazuje alegorycznie koreańskie społeczeństwo...zwłaszcza ludzi pracujących w korporacjach. Ciągła presja, bycie najlepszym, zachowanie twarzy, taki trochę swoisty wyścig szczurów. Wyżej postawieni ludzie dyktują zasady i obserwują potyczki ludzi, którzy walczą o przetrwanie, o swoje rodziny, o bycie ważnym dla społeczeństwa. W serialu gracze nie mają imion a numerki... trochę utrata człowieczeństwa, każdy jest trybikiem w maszynie. W edukacji koreańskiej również jest spory problem z rywalizacją i ciągłym naciskaniem aby być najlepszym.
Za żadne pieniądze nie wzięłabym udziału w czymś takim. I może ktoś sobie pomyśleć pitu pitu każdy ma swoją cenę, ludzie tak gadają a jakby im pomachać przed nosem fizycznie pieniędzmi to by zmienili zdanie. Uważam że pieniądze pieniędzmi ale one nie będą wstanie wymazać rysy na psychice jaką przejście i wygranie takiej gry by zostawiło. Nawet w przytoczonych igrzyskach śmierci było to pokazane jak główna bohaterka poznała poprzednich zwycięzców. Mieli spokój pieniądze do końca życia i wygody a byli w tragicznym stanie i większość z nich była uzależniona od różnych substancji. I to jest niby tylko powieść ale wydaje mi się to bardzo prawdopodobne. Tak samo jak żołnierze wracają z misji. Jadą na nie właśnie dlatego ze można tam w dość krótkim czasie zarobić bardzo duże pieniądze. Żołnierze wracają i budują sobie normalnie domy. Ale spora część z nich (o ile nie są technicznymi czy innymi specjalistami którzy są chronieni mocno i siedzą tylko w bazach) juz nigdy nie jest taka sama po powrocie po tym co zobaczyli czego doświadczyli. Także no czy pieniądze nawet duże są warte męczenia się do końca życia? Nawet się z tych pieniędzy dobrze nie nacieszysz przecież...
Ale ludzie w trudnych sytuacjach nie myślą takimi zdroworozsądkowymi kategoriami. Skoro ktoś jest popełnić samobójstwo, bo narobił długów i kiedy widzi wyjścia, to dlaczego by nie spróbować wyjść z tych długów. Życie i tak masz już beznadziejne i stracone. A jeszcze jak sobie zracjonalizujesz, że przecież ci ludzie sami, z własnej woli, znając zasady tu wrócili, godząc się na śmierć i że w niektórych sytuacjach ich śmierć nie zależy bezpośrednio od Ciebie (zielone, czerwone), a przede wszystkim że oni sami przy pierwszej okazji by Cię zabili, co się zresztą działo. Plus kto tam był, ludzie że świata przestępczego, ludzie uzależnieni. Jestem w stanie zrozumieć, że ludzie brali w tym udział.
Fajny odcinek, szkoda tylko że zaspoilerowaliście pierwszą grę i jej przebieg bo dla mnie to był najbardziej intrygujący i niespodziewany moment serialu, a ta lalka jakoś na dłuugo zapada w głowie.
No i się zgadzam totalnie. Kolory serialów netflixa są "za bardzo", jak dla mnie. Team HBO, bo ich produkcje są, nawet jeśli fantasy, bardziej realistyczne jesli chodzi o kolory
Ludzie Pady i cała strona wizulana serialu jest bardzo ciekawa. Ale reszta... Obejrzałam, bo było o Squid Game głośno. Ale wynudziłam się strasznie. Nie dla mnie, ale rozumiem, że może się podobać.
Powiem Wam szczerze, że biorąc pod uwagę informację od mojej córki ze szkoły, dzieci zainteresowało" czerwone- zielone", ta piosenka i ta wielka lalka. Od tego się zaczęło i mnóstwo dzieci ten serial ogląda, niestety.
Zupełnie nie hejt bo was uwielbiam, ale zastanawiam się Maćku, od kiedy kpop jest skierowany do dzieci? Bo jeśli faktycznie tak uważasz to chyba nie zapoznałeś się z tematem ani trochę :///
Ja bylam bombardowana przez Netflix reklama tego serialu - obejtnie co skonvzylam ogladac, wyswietlal sie teaser Squid Game. Reklame ignorowalam, obejrzalam z polecenia przyjaciol, dla mnie taki se. Gdyby nie hype, to bym nie obejrzala.
Serial obejrzałem i bym o nim zapomniał po kilku dniach gdyby nie fakt że wszędzie o nim trąbią.. oglądało sie ok, nie nudził ale to tyle, fenomenu światowego nie rozumiem
!!! Nie wiem, czy pozwalanie małoletniemu na oglądanie filmu z taką przemocą nie podchodzi pod paragraf. To jest wasz syn, ale i wasza odpowiedzialność moralna i KARNA !!! Zgłoszę ten film.
Najgorsze jest to, że dzieciarnia w szkołach zaczyna kopiować te zadania z serialu w życiu relanym. Więc pytanie, co robią rodzice skoro on ma ograniczenia wiekowe...
Nie przesadzaj, przecież dzieci nie zaczną się zabijać "bo serial". Do przemocy dochodziło przed "squid game" i będzie dochodzić po. Dzieci od zawsze sięgały do dzieł popkultury, które nie są przeznaczone dla nich i będą to robić bo zakazany owoc smakuje najlepiej. Rodzice powinni być w tym wszystkim, porozumiewać się z dziećmi, to oczywiste. Czasem tłumaczyć, czasem nie dopuszczać dzieci do niektórych rzeczy ale mimo wszystko - kiedyś po kryjomu pożyczało się kasety, teraz "włamuje" się mamie na netflixa ale nie jest to powód dla którego między dzieciakami dochodziło, dochodzi i będzie dochodzić do przemocy.
Ale co w tym najgorszego? Przecież nie zaczną nagle do siebie strzelać, a zabawy w czerwone zielone, kulki czy przeciaganie liny nie są niczym nowym 🤷♀️ także jeśli nie kończy się to kulką w łeb jak w serialu, to nic strasznego tutaj nie widzę
Jak Was lubię, to moim zdaniem spłyciliście problem. Zauważcie, że większość głównych bohaterów zdecydowała się na grę, bo od tego, czy wygrają, zależał los innych ludzi: główny bohater: utrata córki i operacja matki, jego kolega - sklep mamy z rybami, dziewczyna - los jej brata i matki, wariatka - los jej dziecka (choć tu trochę nie daję wiary), muzułmanin - życie synka i żony, małżeństwo - to nie chodziło o wygraną z chęci posiadania, to chodziło o zdobycie środków na ratunek/zmianę tragicznego życia najbliższych. I teraz pytanie powinno brzmieć: czy Wy zdecydowalibyście się na wzięcie udziału w takiej grze ryzykując własne życie żeby ratować najbliższych? Maćku, Olu? ;)
Wydaje mi się, że serial zyskał popularność między innymi przez tiktoka. Dużo ludzi zainteresował serial przez zobaczenie go w social mediach. Tak samo instagram. Do tego połączenie trendu Squid Game z nową piosenką kpopowej artystki LISY pt. 'MONEY' też byłpo super reklamą. Charakterystyczny dźwięk (Czerwone, Zielone), piękna modelka w głównej roli, dużo symboli to idealny materiał pod posty i video w social mediach. Podobnie z Domem z Papieru. Oczywiście nie twierdzę, że to jedyne powody dla których seriale te stały się popularne. Moim zdaniem są bardzo dobre i na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o swoje gatunki (serialu i kdramy).
Mnie do obejrzenia zachęcił wielki hype na ten serial, pełno go było na tik toku (najwięcej fragmentów z czerwone zielone i do tego ta dziwna muzyczka). Stwierdzilam, że skoro tyle osób o tym mówi, to pasuje sprawdzić. Nie zawiodłam sie.
Dwa ognie i zbijak to co innego. Zbijak to dzielenie się na dwie drużyny i zbijać się można na wzajem. A dwa ognie to zbijak + jeszcze było dwóch takich którzy stali "za linią" po stronie przeciwnika i też mogli zbijać.
Mnie zainteresował ten serial mimo, że wcześniej o nim kompletnie nie słyszałam. Powód był bardzo prosty - miał świetny zwiastun, to ujednolicenie graczy i pracowników, genialne zdjęcia, zaciekawienie tematem gier koreańskich, połknęło mnie to 😁
Dla zainteresowanych powstaje koreańska wersja "Domu z Papieru", jedną z postaci grać będzie najlepszy przyjaciel głòwnego bohatera ze Squid Game ;) Jak zrobią to po swojemu może wyjść świetnie. Zwłaszcza, gdy skończą na 1 sezonie.
Zapowiada się chujówka
A kto jest najlepszym przyjacielem głównego bohatera ze Squid Game? Wg mnie tam nie było żadnych przyjaźni, no może na upartego między dziewczynami.
@@justysg6784 Mòwię o prezesiku w cynglach z rodzinnego miasta 456 granym przez Park Hae Soo. Przynajmniej przed grą, co było potem każdy widział.
@@tulabacke3647 o kurczę, to ja chyba nie oglądałam uważnie, bo byłam przekonana że byli tylko kolegami ze szkoły i podwórka, ich matki się też kolegowaly. Nic o przyjaźni nie zapamiętałam 😁
Dzięki Wam ukazały mi się wdzięczne flashbacki z dzieciństwa😊 Moje ulubione zabawy to były podchody i piwko przeciwko. Fajnie o tym sobie przypomnieć. Pozdrawiam!
Ja ten serial wchlonelam w tydzien. Zachecil mnie hype na niego I nie zaluje. Przyjaciolce polecilam ze slowami " jakie to jest dobre chore g***o" Bardzo mi sie podobala gra kontrastow, zarys postaci, dylematy moralne, powiew swiezosci. Na codzien nienawidze brutalnosci ale to mnie tak bardzo wciagnelo w taki lekko niepokojacy sposob. Zawiodlam się tylko koncem. Ja bym nie wziela udzialu juz na etapie rekrutacji, nie dalabym się spoliczkowac. A nie jestem w dobrej sytuacji materialnej
Moja najlepsza zabawa to państwa miasta. Na ziemi robiło się duże koło. Dzieliło na równe części ilu jest graczy. A później się rzucało nożem w pole przeciwnika, i jak się nóż wbił to tak się kroiło i się swoje terytorium powiększało. Ja byłam w podstawówce. Kto mi na to pozwalał?
U mnie tez sie w to grało tylko mowiło sie na to gra w noża xdd
Kwadrat, koło i trójkąt, to symbole gry w kalmara 😜
Zgadzam się, ze popularność tego serialu może mieć związek z pewnym podobieństwem do domu z papieru. Mnie trochę uderzyło podobieństwo w sposobie komunikowania się - podobnie jak w domu z papieru super oglądało się ten temperamenty sposób porozumiewania się bohaterów w języku hiszpańskim, tak tutaj, Koreańczycy maja bardzo specyficzny sposób mówienia, gestykulowania, bardzo nachalna emocjonalność w komunikacji. Dla mnie pod tym względem te seriale są bardzo podobne.
Zauważyłam , że bardzo dużo osób , które oglądam mają takie same zajawki jak ja . Najlepsze jest to że zaczęłam oglądać rzeczy lub słuchać muzyki z pewnego zakresu wcześniej niż zaczęłam oglądać danych twórców. Teraz pytanie czy TH-cam wyświetla twórców, którzy oglądają rzeczy podobne do nas ? Czy naturalnie szukamy rzeczy, które się nam podobają a twórcy, którzy oglądają rzeczy podobne lub takie same mają podobne poczucie humoru i przeżycia związane z innymi twórcami, który nas łączą dlatego nam się to podoba ? dodaje do tego pewniaczka, tóry udowadnia, że to co oglądamy i czym się otaczamy nas kształtuje .
Ola miała rację, przed pierwszą grą wszyscy mieli możliwość podjęcia decyzji czy chcą grać czy nie. Podpisywali papier z trzema podpunktami i właśnie na podstawie trzeciego punktu było głosowanie co do dalszej gry.
Uciekinier był na podstawie książki Stephena Kinga
Najbardziej mi znana i zblizona do SQUIDA polska gra zespołowa której miałem okazję uświadczyć to MOUSE (znany także jako MANZO albo MAŁŻ) - polecam obczaić, do dziś wspominam jako jedną z najciekawszych z dzieciństwa.
A bawiliście się w podchody? Dwie grupy. Jedna pita zostawiając znaki, wiadomości, ślady, zadania itp., druga za nią podąża korzystając z pozostawionych znaków.
Ja bardzo czuje tam problemy moralne, samo mordowanie mnie tam lata ale tlo jest naprawde mega szokujace i dajace do myslenia... Ja tak to czuje...
Dobrze że są Papiery bo już mnie nuda ogarniała,a tu proszę 😁👍
"Chodzi lisek koło drogi. Nie ma ręki, ani nogi. My się z liskiem pobawimy - reszty kończyn pozbawimy".
Mnie i mężowi podobał się pomysł na film. Niby infantylne gry dla dzieci a tu na śmierć i życie do czego można się posunąć dla pieniędzy. Daje do myślenia.
Co do zabaw z dzieciństwa, jak miałam 7-8 lat z grupką przyjaciół wymyśleliśmy zabawę rzucanie się takim jakby kawałkiem trawy który się wyciągał z ziemią i korzeniami, zabawę nazwaliśmy bitwa na cycki XDD Zawsze gdy wracaliśmy do domu byliśmy cali brudni w ziemi.
Taaaak! Mieliśmy na podwórku wysoką, metalową zjeżdżalnię z miejscem do siedzenia na górze. Na dole był czarny żwir i dookoła własnie takie kępy trawy. No i bawiliśmy się w odbijanie bazy na zjeżdżalni, rzucając w przeciwną ekipę tymi wyrwanymi korzeniami. Także żwir, trawa, zjeżdżalnia :D
Czy to nie jest tak, że wcielając się w jakąś postać możemy nieco zatracić siebie. Coś a'la eksperyment więzienny Zimbardo. Chodzi mi o to co zaszło w Belgii
Squid game to jest dokladnie taka sama gra jak polskie "klasy", tylko w serialu przestawili ksztalt do skakania trochę inaczej
Mnie też anime mniej przeraża. Myślę że dlatego ze łatwiej mi się odciąć od tego bo przez to ze to takie przerysowane, przez tą kreske itp to czuje ze to nie jest naprawdę nawet jeśli się wciagne. I jak wylacze to też czuje powrót do prawdziwego świata i takie odcięcie od tego co było.
Obejrzałam film z kanału Człowiek Absurdalny na temat tego serialu. Myślę, że określenie tych ludzi jako nieudaczników którzy przechulali życie na kredyt to zbyt duże uproszczenie.
Myślę, że co do wpływu na dzieci, to może to wpłynąć, lecz nie każdy jest dzieckiem i są na świecie dorośli ludzie (rodzice, opiekunowie, nauczyciele itd) którzy powinni uświadamiać. Moim zdaniem często nie jest problemem, że dziecko coś zobaczy czy usłyszy (nie wyizolujemy dzieci od świata w którym nie tylko na ekranie dochodzi do przemocy lecz w prawdziwym życiu też) ale brak rozmowy z dzieckiem na temat tego co usłyszało bądź zobaczyło.
Mnie "Squid Game" nudzi i właśnie tak, jak Ola nie miałam żadnych emocji. Z kolei pamiętam, że "Parasite" bardzo mną wstrząsnął i aż miałam ochotę obejrzeć to jeszcze raz, żeby znowu przeżyć te emocje.
Tu Ola :) rozumiem doskonale ❤️ Parasite widzialam 3 razy bo tak duze wrazenie na mnie zrobił :) nieporownywalny klimat do Squid Game :D
To zależy do sytuacji i ile by proponowali ale myśle że 1000000 by mógł być Oczywiście im więcej tym lepiej
Nie wiem czy pamiętacie ale ten Takeshi z Battle Royal który był oparty na popularnej serii mang to on prowadził kiedyś taki niby śmieszny turniej Takeshi Castle
Ola ma racje, 2 ognie a zbijak to są inne gry
33:53 no, a teraz to dopiero dzieciaki mają przejebane, przychodzi policja, rekwiruje kredy, nie ma malowanka
Ok. 460ciu przegrywów, którzy potrzebują pieniędzy i są gotowi zrobić dla nich wszystko? Hm... skąd ja to znam?! 🤔
Myślę, że problemem nie jest emisja tego serialu, tylko zbyt łatwy dostęp dzieciaków do treści nie przeznaczonych dla ich grupy wiekowej. Dasz mu komórkę z dostępem do internetu i wszystko co się w nim znajduje jest w zasięgu jego ręki. Nie jestem za totalną cenzurą, utrudniania dostępu do kultury, tylko raczej świadomego uczestnictwa, tego by rodzic czy opiekun zainteresował się co robi jego pociecha, nawet nastoletnia, albo zaproponować by obejrzeć daną pozycję razem i o niej porozmawiać. Mam takie wrażenie, że cały hype wśród młodszych widzów skupia się tylko na aspekcie gry i eliminacji jako rozrywki, a nie na refleksyjnym odbiorze serialu jako opowieści o człowieczeństwie. To nie jest płytka historia o zabijaniu, poznajemy kilkoro bohaterów bliżej, ich problemy i motywacje, tego dlaczego potrzebują pieniędzy i uważam, że mają dużo do stracenia, czy to będą najbliżsi, ich życie i zdrowie, własne ego i pozycję społeczną, ucieczka przed wierzycielami, czy chęć odzyskania poczucia bezpieczeństwa i godności.
Zgadzam się, że jest problem przed zabezpieczaniem dzieciaków przed nieodpowiednimi treściami. Z jednej strony są portale, na których wystarczy kliknąć "Tak, mam ukończone 18 lat" albo wpisać datę urodzenia, z drugiej strony jest np. TH-cam, który zmienia ustawienia konta i blokuje treści, żądając wysłania zdjęcia dowodu osobistego/prawa jazdy na potwierdzenie wieku. Trudno tu wymyślić coś skutecznego i nieprzesadnego zarazem.
Brutalnosc byla dla mnie tu tez nie zauwazalna.... I bylam swiecie przekonana ze jest wiecej glownych bohaterow.. najglupszym watkiem byly kulisy przedostatniej gry znudzilo mnie to i bylo oczywiste...
Wziąłbym udział za darmo żeby przegrać na pierwszej grze :)
jak już o Battle royale, to polecam mangi i książkę
Dziwię się, że serial odniósł taki sukces. Jest dobry tak jak mówi Ola, ale to tyle. Oglądałam wiele lepszych seriali o których myślałam przez długi czas.
Mam dokładnie takie samo zdanie, ale zastanawiam się czy do sukcesu nie dołożyła się moda na wszelkie koreańskie "rzeczy" :)
Myślę, że chodzi tu o formułę i "krawawość" tego serialu
@@patrycjaf7551 Serial w cale nie jest taki krwawy, nie epatuje przemocą jak horrory. Myślę, że istotą i tym co tak przyciąga jest opowieść o człowieczeństwie, a nie o brutalności samej w sobie. Przecież poznajemy część uczestników bliżej i wiemy, że ich motywacją nie jest tylko żądza wzbogacenia się, ale to jak mogliby wykorzystać pieniądze do ratowania siebie i swoich bliskich. Nie każdy jest tutaj bezdusznym kryminalistą, przekrój społeczny jest duży. W podcaście ,,Węglarczyk o serialach" pan Piotr mówi o tym, że każdy odcinek obiera bohaterów z warstw, jak cebulę, do samego sedna i ja się z tym zgadzam. Szczególnie jeśli o odcinek z grą w kulki. Jasne serial ma swoje wady, nie każdemu się musi podobać, ale nie da się zadowolić wszystkich. No i Byung-Hun Lee jest super 🖤
Też miałam skojarzenie z La casa de papel.
Ciągle słyszę o tym serialu... Nawet nie mam ochoty oglądać 😝
Mi również przyszedł do głowy "Eksperyment" oglądając SG. Swoją drogą dobry film ☺️
A Jim Morrison po prostu odwołał się do polskich lektur szkolnych, co złego to nie on!
Jejjjku... co taki krótki odcinek.. chociaż malutką chwilkę umili czas w pracy 🤗
Ja gdy zobaczyłam w serialu plac zabaw to od razu pomyślałam o grze „ślepiec” 🤣
To była najpopularniejsza gra na moim osiedlu, w którą grały wszystkie dzieciaki jakie tylko chciały
Mnie zastanawia czy serial zyskałby taka sławę gdyby wydali go od razu…. Czy fakt ze 10 lat czekał na ekranizacje bo byl zbyt brutalny i dzięki temu zyskał rozgłos bo tyle przemocy że nikt nie chciał tego wydac
8:05 już 140 mln zł bo tak inflacja zapierdala
Wlasnie o to.. ja mam wrazenie ze mamy to na swiecie tylko opakowane i ladnie podane zeby bylo do zaakceptowania, mega mnie uderzyly dylematy moralne w tym filmie i w rzeczywistosci wyglada to podobnie roznica jest taka ze nie mordujemy sie... Ja personalnie widzialam lub doswiadczylam tych sposobow manipulacji i zawsze tego typu zachowania dotycza mniej usytuowanych....
Dokładnie tak samo pomyślałam o playstation i dokładnie o dom z papieru ze te stroje sa podobne . Wszyscy mówią ze dobre , a moim zdaniem gra aktorska , te teksty, są śmieszne , niby krew itp ale jak coś gadają czasem crindż .
sprawdzilem w materialach zrodlowych w koloseum zajadali uszy jaguara, wilcze sutki, mozdzek bobra, smazone toskanskie nietoperze i nosy borszucze precelkow nie licze....
Wszedzie tylko te skłid gejm
Gadać czy grać w squid game to każdy jeden by chciał, ale robić kurde w tym kraju to nima komu!!!!!!!
10 minut w trwa kilku sekundowe rozpoczęcie gry w Squid Game vs kapitan Tsubasa leci z piłką na bramkę
Jest popularne bo jest z Korei a nastolatki netflixowe jarają się Kpopem xd Ja obejrzałem bo w MDMR polecałeś Macieju i znajomi się jarali że w jeden dzień oglądali bo taki cliffhangery xd
SKĄD TE KIELISZKI?
Czy ktoś mi powie, czy tam widać bezpośrednio tak festfest przemoc?
Widać bezpośrednio przemoc
@@nikolakorcala799 kurde, to nie wiem czy przebrnę przed ten serial, pierwsza gra jeszcze jakaś hardcorowa nie jest, no ale może być gorzej? 😄
@@tschuessbye W sumie to pierwsza gra jest taka najbardziej hardkorowa, bo rzeczywiście mnóstwo ludzi ginie i jest duża panika, ale później wg mnie nie jest już to jakoś strasznie drastyczne. Spróbuj, może akurat się spodoba, a serial naprawdę spoko 😁
♥♥
To sie dzieje na wschodzie... Swiat na to patrzy i wyciera rece jak piłat
Squirt Games
Za M2 na własność w Warszawie wziąłbym udział.
9:12
Jak dla mnie serial ukazuje alegorycznie koreańskie społeczeństwo...zwłaszcza ludzi pracujących w korporacjach. Ciągła presja, bycie najlepszym, zachowanie twarzy, taki trochę swoisty wyścig szczurów. Wyżej postawieni ludzie dyktują zasady i obserwują potyczki ludzi, którzy walczą o przetrwanie, o swoje rodziny, o bycie ważnym dla społeczeństwa. W serialu gracze nie mają imion a numerki... trochę utrata człowieczeństwa, każdy jest trybikiem w maszynie. W edukacji koreańskiej również jest spory problem z rywalizacją i ciągłym naciskaniem aby być najlepszym.
Uciekinier jest na podstawie Kinga, a nie Dicka.
Za żadne pieniądze nie wzięłabym udziału w czymś takim. I może ktoś sobie pomyśleć pitu pitu każdy ma swoją cenę, ludzie tak gadają a jakby im pomachać przed nosem fizycznie pieniędzmi to by zmienili zdanie. Uważam że pieniądze pieniędzmi ale one nie będą wstanie wymazać rysy na psychice jaką przejście i wygranie takiej gry by zostawiło. Nawet w przytoczonych igrzyskach śmierci było to pokazane jak główna bohaterka poznała poprzednich zwycięzców. Mieli spokój pieniądze do końca życia i wygody a byli w tragicznym stanie i większość z nich była uzależniona od różnych substancji. I to jest niby tylko powieść ale wydaje mi się to bardzo prawdopodobne. Tak samo jak żołnierze wracają z misji. Jadą na nie właśnie dlatego ze można tam w dość krótkim czasie zarobić bardzo duże pieniądze. Żołnierze wracają i budują sobie normalnie domy. Ale spora część z nich (o ile nie są technicznymi czy innymi specjalistami którzy są chronieni mocno i siedzą tylko w bazach) juz nigdy nie jest taka sama po powrocie po tym co zobaczyli czego doświadczyli. Także no czy pieniądze nawet duże są warte męczenia się do końca życia? Nawet się z tych pieniędzy dobrze nie nacieszysz przecież...
Ale ludzie w trudnych sytuacjach nie myślą takimi zdroworozsądkowymi kategoriami. Skoro ktoś jest popełnić samobójstwo, bo narobił długów i kiedy widzi wyjścia, to dlaczego by nie spróbować wyjść z tych długów. Życie i tak masz już beznadziejne i stracone. A jeszcze jak sobie zracjonalizujesz, że przecież ci ludzie sami, z własnej woli, znając zasady tu wrócili, godząc się na śmierć i że w niektórych sytuacjach ich śmierć nie zależy bezpośrednio od Ciebie (zielone, czerwone), a przede wszystkim że oni sami przy pierwszej okazji by Cię zabili, co się zresztą działo. Plus kto tam był, ludzie że świata przestępczego, ludzie uzależnieni. Jestem w stanie zrozumieć, że ludzie brali w tym udział.
Fajnie byłoby z Waszej strony napisać w tytule że będzie lekki spojler🙂
Nie ma tu żadnych spojlerów. Wszystko to conw zwiastunie
Maciek nie poprawiaj Oli bo nie masz racji, przed tym wszystkim podpisywali umowę lecz była ona niejasna
Fajny odcinek, szkoda tylko że zaspoilerowaliście pierwszą grę i jej przebieg bo dla mnie to był najbardziej intrygujący i niespodziewany moment serialu, a ta lalka jakoś na dłuugo zapada w głowie.
I ta piosenka... 😅
No i się zgadzam totalnie. Kolory serialów netflixa są "za bardzo", jak dla mnie. Team HBO, bo ich produkcje są, nawet jeśli fantasy, bardziej realistyczne jesli chodzi o kolory
Tu team Netflix, mnie ich kolorystyka przyciąga 🙂
@@justynas8781 wiem właśnie sporo znajomych też tak ma :D
@@zanetachelminiak z drugiej strony nie oglądałam nic na HBO nigdy ( szok ), więc nie mam porównania.
Spokojnie spojlerów nie będzie największy już dostaliście XD
Sword Art online xD
Przecież teraz każdy popularny serial jest jak piosenka exploited sex & violence. Ciężko obejrzeć coś bez tortur i cycków.
Ludzie Pady i cała strona wizulana serialu jest bardzo ciekawa. Ale reszta... Obejrzałam, bo było o Squid Game głośno. Ale wynudziłam się strasznie. Nie dla mnie, ale rozumiem, że może się podobać.
Powiem Wam szczerze, że biorąc pod uwagę informację od mojej córki ze szkoły, dzieci zainteresowało" czerwone- zielone", ta piosenka i ta wielka lalka. Od tego się zaczęło i mnóstwo dzieci ten serial ogląda, niestety.
Dom z papieru oglądam na bieżąco ale niby jest złe a wciąga
Nie oglądanie tv I jednoczesne oglądanie np programu "Hotel paradise" nie wyklucza się jakoś przypadkiem
Pewnie Hotel paradise ogląda na plejerze
@@JacobJulyMetalDetecting To też w sumie telewizja, tylko w internecie
Zupełnie nie hejt bo was uwielbiam, ale zastanawiam się Maćku, od kiedy kpop jest skierowany do dzieci? Bo jeśli faktycznie tak uważasz to chyba nie zapoznałeś się z tematem ani trochę :///
Ja bym bral za minimum miliard dolarów xd
Tylko odrobinę się przyczepię, Uciekinier z Schwarzeneggerem jest na podstawie powieści Kinga, a nie K. Dicka.
o to to:)
Ja bylam bombardowana przez Netflix reklama tego serialu - obejtnie co skonvzylam ogladac, wyswietlal sie teaser Squid Game. Reklame ignorowalam, obejrzalam z polecenia przyjaciol, dla mnie taki se. Gdyby nie hype, to bym nie obejrzala.
Serial obejrzałem i bym o nim zapomniał po kilku dniach gdyby nie fakt że wszędzie o nim trąbią.. oglądało sie ok, nie nudził ale to tyle, fenomenu światowego nie rozumiem
zgadzam sie, totalnie nie rozumiem fenomenu tego serialu jest poprostu ok taka serialowa piła...
Serial dobry ale za dużo go już
!!! Nie wiem, czy pozwalanie małoletniemu na oglądanie filmu z taką przemocą nie podchodzi pod paragraf. To jest wasz syn, ale i wasza odpowiedzialność moralna i KARNA !!! Zgłoszę ten film.
Xd
strasznie nudny i przewidywalny serial.... to juz było, a brutalnosc to zawsze ludziom sie podoba niestety ;/ CIEEEZKO GO OGLADAM
dokladnie jak Mishon mam podobne odczuciaco do gry aktorskiej, ale nie moge powiedziec, ze jest zle zrobiony... jest po prostu ładnie zrobiony
Najgorsze jest to, że dzieciarnia w szkołach zaczyna kopiować te zadania z serialu w życiu relanym. Więc pytanie, co robią rodzice skoro on ma ograniczenia wiekowe...
Nie przesadzaj, przecież dzieci nie zaczną się zabijać "bo serial". Do przemocy dochodziło przed "squid game" i będzie dochodzić po. Dzieci od zawsze sięgały do dzieł popkultury, które nie są przeznaczone dla nich i będą to robić bo zakazany owoc smakuje najlepiej. Rodzice powinni być w tym wszystkim, porozumiewać się z dziećmi, to oczywiste. Czasem tłumaczyć, czasem nie dopuszczać dzieci do niektórych rzeczy ale mimo wszystko - kiedyś po kryjomu pożyczało się kasety, teraz "włamuje" się mamie na netflixa ale nie jest to powód dla którego między dzieciakami dochodziło, dochodzi i będzie dochodzić do przemocy.
Ale co w tym najgorszego? Przecież nie zaczną nagle do siebie strzelać, a zabawy w czerwone zielone, kulki czy przeciaganie liny nie są niczym nowym 🤷♀️ także jeśli nie kończy się to kulką w łeb jak w serialu, to nic strasznego tutaj nie widzę
Skoro serial ma ograniczenia wiekowe, więc po coś to jest...
Oglądałam Alice jak wyszedł i fabuła jest bardzo nudzaca.
Zajebisty serial:D❤️