czyli wreszcie ktoś z zewnątrz zauważył to co ja doświadczam od wielu lat. Ja nigdy ,żadnym koleżankom nie zazdrościłam i cieszyłam się sukcesami i co w drugą stronę doświadczyłam mobbingu, dyskryminacji braku zwykłej empatii, w konsekwencji mam depresję i inne atrakcje, cóż jak to się mówi baba babie wilkiem smutne i proszę nie tłumaczyć historią i martyrologią to że Polki tak się zachowują jak zachowują błagam
A ja podziwiam i wspieram mądre, ambitne i piękne kobiety! Może intuicyjnie chcę je pokazać światu. Już rozumiem dlaczego często przez długi okres czasu odczuwam ich brak zaufania… bo pewnie znając realia tego świata długo nie wierzą w bezinteresownosć… Strasznie smutny odcinek 😔
2 ปีที่แล้ว +1
Tak trzymać. Gratuluję zdrowej relacji z samą sobą, która przekłada się na postawę wobec innych kobiet. :)
Medal ma dwie strony. Bywa, że "koleżanki" po tym, gdy im się przedstawi fajnego chłopaka, podwalają się do niego, dowartościowując się tym. Uwielbiam swoje "koleżanki". Gdy poznaję jakiegoś chłopaka, poznaję go ze wszystkimi takimi Paniami. Kątem oka patrząc, jak się chłopak zachowuje. Jeśli ziomek jest spoko, czuję się w tym nieswojo. Albo po spotkaniu wspomina mi o tym że "koleżanka x" czy "koleżanka y" nie do końca zachowuję się w porządku wobec mnie - lub w jakikolwiek sposób komunikuje mi zgrzyt - ma moje serce na tacy. A gdy płynie w sytuacji i bawi się dobrze, kasuje numer. Proste. Za to moje przyjaciółki wszystkie są piękne. A na dodatek są lojalne wobec mnie. Z wzajemnością, oczywiście. Nigdy by nie dopuściły do czegoś takiego. A nawet gdyby facet próbował, szybko bym się dowiedziała. Kocham i doceniam kobiety, ale niestety. Mało które są zasadnicze.
Dzień dobry. Mam 5 wspaniałych koleżanek.Przyjazn między nami trwa prawie 30 lat a my czujemy się w swoim towarzystwie cudownie i zawsze na luzie ,ale o przyjaciół należy dbać i ta przyjaźń pielęgnować to podstawa. Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
2 ปีที่แล้ว
Bardzo dobrze poczytać o takich pozytywnych przykładach! Moc Miłości! :)
Niestety też tak to widzę, nawet wśród Ukrainek czuję więcej kobiecej energii i wsparcia. Ale staram się temu nie poddawać, więc często czuję się dobrze wśród innych kobiet
Ja również mam swój ,, gang"😀 , poza tym dyżuruję w Centrum Wspierania Rodziców i Nauczycieli, a to głównie kobiety 😀. Zdecydowanie lepiej si2 z nimi dogaduję. Wlasnie sobie uswiadomioam, że powinnam popracowaf nad swoimi relacjami z meżczyznami, bo zdecydowanie faworyzuj2 kobiety🧐
Czuje się korzystnie w otoczeniu innych kobiet. 😊 Niestety ale to prawda. Na przestrzeni lat spotkałam kilka kobiet, które wspierały inne kobiety. Kobiety wybierają częściej mężczyzn.
Myśle,ze kobieta która dużo przeżyła osiągnęła w każdym słowa tego znaczeniu nie będzie kopała dołków pod druga kobieta bo jest wartościowa i wie ze jest to ciężka praca. Wydaje mi się,ze kopanie dołków wynika z flustracji i niepowodzeń i co gorsza w nie posuwaniu się na przód nie imieniu stawania czoła problemom i łatwiej jest swoje zamiatać pod dywan a komuś szpilę wbijać. Smutne bo kobiety powinny trzymać się razem
Odkąd obudziłem się to te wszystkie zaprogramowania mam w D. To o czym mówię może rozjaśnić książka A. De Mello "Przebudzenie". Ona uświadomiła mi mój stan w którym od dawna jestem. Takie kobiety po prostu grają rolę, lecą na autopilocie, śpią lunatykują itp. Nie żyją świadomie
ja umiem się cieszyć cudzym sukcesem, lubię mówić komplementy , ale w zamian raz spotkałam się np. z oskarżeniem o homoseksualizm, lubię współpracę a nie wojnę , ale może to przez moją osobowość INFP czyli 2% populacji,
Wartościowy materiał, choć już starszy. Niestety te badania pokrywają się z moimi doświadczeniami. Co więcej, nie mogę napisać, że czuję sie swobodnie w towarzystwie innych kobiet - przynajmniej nie w towarzystwie każdej kobiety. Co ciekawe, jak mniej o siebie dbasz i udajesz głupszą/ukrywasz osiągnięcia, więcej kobiet jest skłonnych traktować cię życzliwie
Obecnie jest mnóstwo atrakcyjnych samotnych kobiet. I część z nich niestety po prostu poluje na facetów, bo po prostu jest ich mniej. Nieważne czy są wolni czy zajęci.Ja zawsze wspierałam i wspieram kobiety.Inna sprawa, że nie wszystkie są tego warte bo nie mają żadnych skrupułów. Modliszki
czyli wreszcie ktoś z zewnątrz zauważył to co ja doświadczam od wielu lat. Ja nigdy ,żadnym koleżankom nie zazdrościłam i cieszyłam się sukcesami i co w drugą stronę doświadczyłam mobbingu, dyskryminacji braku zwykłej empatii, w konsekwencji mam depresję i inne atrakcje, cóż jak to się mówi baba babie wilkiem smutne i proszę nie tłumaczyć historią i martyrologią to że Polki tak się zachowują jak zachowują błagam
A ja podziwiam i wspieram mądre, ambitne i piękne kobiety! Może intuicyjnie chcę je pokazać światu. Już rozumiem dlaczego często przez długi okres czasu odczuwam ich brak zaufania… bo pewnie znając realia tego świata długo nie wierzą w bezinteresownosć… Strasznie smutny odcinek 😔
Tak trzymać. Gratuluję zdrowej relacji z samą sobą, która przekłada się na postawę wobec innych kobiet. :)
Medal ma dwie strony. Bywa, że "koleżanki" po tym, gdy im się przedstawi fajnego chłopaka, podwalają się do niego, dowartościowując się tym. Uwielbiam swoje "koleżanki". Gdy poznaję jakiegoś chłopaka, poznaję go ze wszystkimi takimi Paniami. Kątem oka patrząc, jak się chłopak zachowuje. Jeśli ziomek jest spoko, czuję się w tym nieswojo. Albo po spotkaniu wspomina mi o tym że "koleżanka x" czy "koleżanka y" nie do końca zachowuję się w porządku wobec mnie - lub w jakikolwiek sposób komunikuje mi zgrzyt - ma moje serce na tacy. A gdy płynie w sytuacji i bawi się dobrze, kasuje numer. Proste. Za to moje przyjaciółki wszystkie są piękne. A na dodatek są lojalne wobec mnie. Z wzajemnością, oczywiście. Nigdy by nie dopuściły do czegoś takiego. A nawet gdyby facet próbował, szybko bym się dowiedziała. Kocham i doceniam kobiety, ale niestety. Mało które są zasadnicze.
Dzień dobry. Mam 5 wspaniałych koleżanek.Przyjazn między nami trwa prawie 30 lat a my czujemy się w swoim towarzystwie cudownie i zawsze na luzie ,ale o przyjaciół należy dbać i ta przyjaźń pielęgnować to podstawa. Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Bardzo dobrze poczytać o takich pozytywnych przykładach! Moc Miłości! :)
@to prawda polskie kobiety to wredoty ,tylko te ładniejsze koleżanki przejdą test z lepszą ocena 😂
Czuje się swobodnie w towarzystwie innych kobiet....
Ale również spotkałam już taką koleżankę ....super nagranie
Gratuluję takiej relacji ze sobą i z koleżanką. :)
Ach, chyba źle zrozumiałam opis koleżanki. :D
✨czuje się swobodnie w towarzystwie innych kobiet ✨
Niestety też tak to widzę, nawet wśród Ukrainek czuję więcej kobiecej energii i wsparcia. Ale staram się temu nie poddawać, więc często czuję się dobrze wśród innych kobiet
Ukr. To dopiero su......i 🤮🥴
Zgadza się w 100%. Mam kilka takich osób w pracy.
Ja również mam swój ,, gang"😀 , poza tym dyżuruję w Centrum Wspierania Rodziców i Nauczycieli, a to głównie kobiety 😀. Zdecydowanie lepiej si2 z nimi dogaduję. Wlasnie sobie uswiadomioam, że powinnam popracowaf nad swoimi relacjami z meżczyznami, bo zdecydowanie faworyzuj2 kobiety🧐
Czuje się korzystnie w otoczeniu innych kobiet. 😊 Niestety ale to prawda. Na przestrzeni lat spotkałam kilka kobiet, które wspierały inne kobiety. Kobiety wybierają częściej mężczyzn.
Dlatego uważam, że kobiety powinny być ze soba bardziej solidarne
Czuje się swobodnie w towarzystwie innych kobiet
Myśle,ze kobieta która dużo przeżyła osiągnęła w każdym słowa tego znaczeniu nie będzie kopała dołków pod druga kobieta bo jest wartościowa i wie ze jest to ciężka praca. Wydaje mi się,ze kopanie dołków wynika z flustracji i niepowodzeń i co gorsza w nie posuwaniu się na przód nie imieniu stawania czoła problemom i łatwiej jest swoje zamiatać pod dywan a komuś szpilę wbijać. Smutne bo kobiety powinny trzymać się razem
Odkąd obudziłem się to te wszystkie zaprogramowania mam w D. To o czym mówię może rozjaśnić książka A. De Mello "Przebudzenie". Ona uświadomiła mi mój stan w którym od dawna jestem.
Takie kobiety po prostu grają rolę, lecą na autopilocie, śpią lunatykują itp. Nie żyją świadomie
ja umiem się cieszyć cudzym sukcesem, lubię mówić komplementy , ale w zamian raz spotkałam się np. z oskarżeniem o homoseksualizm, lubię współpracę a nie wojnę , ale może to przez moją osobowość INFP czyli 2% populacji,
Wartościowy materiał, choć już starszy. Niestety te badania pokrywają się z moimi doświadczeniami. Co więcej, nie mogę napisać, że czuję sie swobodnie w towarzystwie innych kobiet - przynajmniej nie w towarzystwie każdej kobiety. Co ciekawe, jak mniej o siebie dbasz i udajesz głupszą/ukrywasz osiągnięcia, więcej kobiet jest skłonnych traktować cię życzliwie
Obecnie jest mnóstwo atrakcyjnych samotnych kobiet. I część z nich niestety po prostu poluje na facetów, bo po prostu jest ich mniej. Nieważne czy są wolni czy zajęci.Ja zawsze wspierałam i wspieram kobiety.Inna sprawa, że nie wszystkie są tego warte bo nie mają żadnych skrupułów. Modliszki
modliszka........modliszce......koleżanką