Jak przygotować się do rozwodu?

Rozwód. To słowo nie smakuje najlepiej. Krzywię się, kiedy je wypowiadam, bo przecież nie należy ono do mojego świata. Prawda? Choć wiem, że gdzieś tam staje się rzeczywistością, zarzekam się, że mnie nie dotyczy. Rozwód przecież powinien oznaczać koniec wielkiej miłości, koniec pewnego etapu w życiu, koniec mnie w tej wersji, w której jestem teraz. Czy rozwód jest porażką? Skazą? Brzemieniem, które dźwiga się już do końca życia?
Kryzysy, trudności, osobiste zmiany, które wymagają zmiany u partnera - wszystko to sprawia, że miłość przestaje być uczuciem, a staje się zadaniem. Jeśli ma przetrwać, nie wystarczy ją czuć. Trzeba ją tworzyć. Czasem to tworzenie staje się zadaniem ponad siły. Czasem miłość powinno się tworzyć w zupełnie innej relacji. I to jest ten moment, w którym na rozwód nie patrzę tak, jak wcześniej.
Na publikację dzisiejszego podcastu czekałam bardzo długo. Porozmawiałam w tym odcinku z Marcjanną Dębską, adwokatką, która wspiera pary przechodzące przez rozwód. W tej rozmowie jest wszystko. Mam nadzieję, że moi Słuchacze znajdą w nim też nadzieję.
Zapraszam do rozmów:
INSTAGRAM: / . .
FACEBOOK: / edytazajacpl. .
BLOG: www.edytazajac.pl​​​​​​

[@marcinskurowski8450]

Sztos !!

[@KaraScorpion]

Ale sztos! Nie planuję rozwodu, nie wyobrażam sobie tego... ale warto wysłuchać tego podcastu. Choć słowo "warto" to chyba trochę za małe słowo. Co trzeba zrobić by ten podcast był obowiązkowo puszczany na kursach przedmałżeńskich?

Karolina! Dziękuję Ci za Twój komentarz! O tak, gdyby to wszystko, o czym wspomina Marcjanna było ogólnie znane, relacje mogłyby okazać się łatwiejsze. Niestety na kursach rozmawia się o rzeczach z zupełnie innej beczki, a później konfrontujemy się z rzeczywistością.