Pomysł na rozgrywke: Biedny sim, sam z jedną kózką. Widzi wokół różne konie z jeźdźcami, piekne, zdrowe i przede wszystkim szczesliwe. Ale jak wiadomo są tez konie które nie mają tego wszystkiego, są bezdomne itd. Twój sim wie jak to jest, jego przecież też życie nie rozpieszczało, i postanawia im pomóc. Bierze odratowanego konia, spędza z nim mase czasu, wiadomo ze jest ciężko ale robi co tylko może żeby go wytrenować. Po czasie zaczyna jeździc z nim na zawody, któreś z kolei wygrywa. Nagroda daje mu możliwość na powiekszenie rancza i pomoc większej ilości koni. Pierwszego towarzysza zatrzymuje, zostają już razem na zawsze, ale reszcie uratowanych koni po ich wygranych mistrzostwach znajduje dobre domy i je do nich sprzedaje. Nasz sim w ten sposób zaczyna zarabiac pieniądze, przestaje byc biedny, a masa koni zdobywa szanse na lepsze życie. Po czasie sim zakłada gospodarstwo z owcami i kozami, sprzedaje ich wełnę, i zostaje milionerem
pomysł na rozgrywkę: Sim/Simka z miasta w spadku dostaje ranczo od swojej babci, którym ma się zaopiekować. Początkowo nie cieszy się z przymusowej pracy i obowiązków, lecz z czasem coraz bardziej zakochuje się w wiejskich klimatach i koniach. Po jakimś czasie postanawia opuścić miasto i przeprowadzić się na wieś, gdzie prowadzi zajęcia z jeździectwa. Powodzenia wszystkim ❤❤❤
@@zou1507 true ile rzeczy dochodziło w nie z tego świata jezeli chodzi o postacie nadnaturalne wróżki. czarodzieje wilkołaki chyba bo nie pamiętam i zombie i w sims 3 pets nie tylko było konie ale był też jednorożec i w trójce konie miały więcej sensu bo świat był otwarty
Pomysł na rozgrywkę: Hodowla jednorożców! Skoro nie ma ich w grze to je stwórzmy. Na początek tworzymy jednorożce na wzór tych z filmów, bajek (np. "Ostatni jednorożec") czy też na podstawie grafik w księgach średniowiecznych, obrazach czy współczesnych grafik z różnych stron internetowych - w zależności od naszej inspiracji jednorożec będzie bardziej smukły lub przysadzisty, śnieżnobiały lub kolorowy. Tak stworzonym jednorożcom rozwijamy maksymalnie ich umiejętności, robimy z nich mistrzów zawodów, po czym krzyżujemy ze sobą tworząc nowe pokolenie. Trudność polega na tym, żeby jednorożce te były jak najbardziej aspołeczne, nielubiące ludzi i pragnące wolności. A co dalej to jeszcze nie wiem, więc ciąg dalszy wymyślę jak już będę wiedziała jak grać w dodatek. Pozdrawiam!
Gdybym miała dodatek z koniami, zanurzałabym się w czarnej dziurze pełnej simsów całymi dniami. Sprawa wyglada tak, kocham zwierzęta w simsach. Kiedyś nawet lama chodziła w moich dżinsach. Z tym dodatkiem miałabym dwie rozgrywki: czarodziejski dom z jednorożcami i starą farmę. W drugim przypadku obok domu postawiłabym wypasioną stajnię. Miałabym kilka koni o różnych kolorach, a obok uprawiałabym wielkie rośliny w polach. Uwielbiam klimat wsi, a konie to byłby super dodatek do gry. Kupiłabym trzy konie - Zenka, Fridę i Kazia. Zgadnij kto będzie miał stajnię pełną w kolorowych obrazach. Czarodziejski domek wyglądałby jak domek na drzewie. Wszystkie ściany byłyby w różowym krzewie. Jednorożce chodziłyby po pagórkach na działce, a moja simka miałaby życie jak w czarodziejskiej bajce.
pomysl na serie księżniczka Charlotte spotyka ona pewnego dnia jednorożca który uratował ją, próbuje ona mu sie odwdzięczyć opiekując sie nim kiedy ich relacja się rozwija znajduję opuszczoną stajnie z koniami/jednorożcami które potrzebują pomocy,kiedy zapewni im opieke i zaprzyjaźni sie z danym zwierzakiem zaczyna go szkolić aby wygrywał konkursy(za kazdy wygrany konkurs możesz kupić jedna rzecz aby naprawić opuszczona stajnie) oczywiście kiedy konie sa dobrze oswojone i maja chodz jeden wybrany konkurs moga zostać zaadoptowane przez innych simów, jednorożce mogs być adoptowane tylko przez bogatych simów! i kiedy dochodzi do adopcji Charlotte daje znamie każdemu z koni aby poznać go na mieście potem ale meh ze nie ma jednorożców:(
Pomysł na rozgrywkę! 😁 W przepięknej i wielkiej hacjendzie mieszka majętna rodzina: znane małżeństwo z trzema córkami wraz ze służbą i zwierzętami. Żyło im się razem wspaniałe… Niestety ostatnie wydarzenia zmieniły ich życie. Są pogrążeni w żałobie po stracie bliskiej osoby - głowy rodziny. Mężczyzna był bardzo życzliwy i pracowity, nie przechwalał się pochodzeniem. Natomiast żona jest przeciwieństwem swego męża - dumna i niegodziwa. Patrzy na wszystkich z pogardą. Trudno jest pogodzić jej się z myślą, że na nią spadła wielka odpowiedzialność zarządzania posiadłością. Wszyscy pracownicy odwrócili się przeciwko niej i odeszli, ponieważ znali jej czarny charakter. Wieści o zmarłym miliarderze szybko się rozeszły. Niedaleko mieszkało trzech ubogich braci. Znaleźli ogłoszenie, że kobieta poszukuje pracowników, między innymi stajennych na swoim ranczu. Posiadają w tym zakresie doświadczenie. Od dziecka mieli do czynienia z czteronożnymi stworzeniami. Wiedzieli, że dadzą sobie świetnie radę, dlatego to była dla nich dobra okazja, aby zwiększyć zasób finansowy. Udaje im się z łatwością dostać posadę. Bracia poznają urodziwe trzy córki i powoli zakochują się w dziewczętach z wzajemnością. Na ich drodze do wielkiej miłości staje wdowa, matka córek.
Pomysł na rozgrywkę: Azyl dla koni! ❣️🐎 Młoda Luna od maleńkości kocha konie, od 6 roku życia uczy się jazdy konnej a na swoje 13 urodziny dostaje własnego wierzchowca. Stają się nierozłączni 🥰. Jest dobrą, wesołą simką, kocha naturę i wszystkie zwierzęta ale dorastając odkrywa jak okrutne może być życie 💔. Doznaje szoku! Czyta wiele artykułów o koniach odebranych od nieodpowiedzialnych właścicieli, chorych lub uratowanych od najgorszego.. Zaczyna rozumieć jak mało jest instytucji, które mogą im pomóc i zapewnić godne warunki i szczęśliwe życie. Postanawia, że w przyszłości założy schronisko dla koni! To jest jej plan na życie! Skrupulatnie zbiera pieniądze i kupuje dużą działkę, na której zbuduje swój azyl dla koni! ❤️🩹 Po drodze jednak nie może obyć się bez kłód pod nogami, małych potknięć i niedogodnień ale walczy jak lew i realizuje swoje największe marzenie, niesie pomoc bezbronnym i chorym! Ps. Luna odkrywa w sobie umiejętności treserskie, jest zaklinaczką i potrafi ujarzmić nawet najdzisze zwierzę.. czy jej dar pomoże w realizacji planów..? 🦄 Kiedy go w sobie odkryje?! 🤔 Mam nadzieję, że taki pomysł Ci się spodoba i zechcesz zobaczyć go w nowej serii 😅 Dziękuję! 😁
Pomysł na rozgrywkę: Ranczo champion'ów ❤🐎 Amber zmęczona miejskim życiem pragnie się uniezależnić od swoich rodziców i przeprowadza się do Kasztanowego Grzbietu. Adoptuje/kupuje tam konia z którego pragnie zrobić championa a w przyszłości stworzyć ranczo składające się z samych mistrzów które stanie się dziedzictwem jej rodziny. Początki są jednak ciężkie gdyż praca, treningi z koniem wymagają siły i poświęcenia oraz dużej ilości czasu. Przez odcięcie się od finansów rodziców, utrzymuje się z tego co zarobi z początkowo małego rancza, zwierząt które na nim mieszkają i wyrobów własnego nektaru. Zanim jej ranczo stanie się siedzibą champion'ów będzie musiało minąć wiele czasu by mogła zacząć kupować, trenować i hodować najlepsze konie w Kasztanowym Grzbiecie. Zdaje sobie sprawę że ciężka praca i dążenie do celu sprawi że jej ranczo champion'ów w przyszłości będzie znane każdemu simowi ❤🐎
Pomysł na rozgrywkę: Pewien nastoletni sim od urodzenia mieszkał w wiosce, lecz nigdy nie był zaciekawiony otaczającym go światem. Swoje obowiązki domowe traktował jak karę. Aż do pewnego słonecznego dnia, kiedy wraz z rodziną wybrał się na pewne wydarzenie. Zrządzenie losu chciało, aby poznał tam swoją miłość. Dopiero ukochana osoba pokazała mu jak wiele można dostrzec piękna w naturze i zwierzętach zaszczepiając w nim radość z tego, co od zawsze go otaczało. Pokochał swoje życie, a jego największym zainteresowaniem stało się jeździectwo.
Mój pomysł na rozgrywkę, to zrobienie wielkiego legacy chellenge z końmi (tylko uratowanymi).W tym legacy, będe chciała zrobić np. 1.Wielki ośrodek dla uratowanych koni🐐 2.Ogromną szczęśliwą rodzinę, w której każdy członek miałby przydzielonego konia, który ma wszystkie rozwinięnte umiejętności (oczywiście na rodzinę zarabialiby niewolnicy robiący nektar w piwnicy) 🏇🏻 3. Mieć wszystkie rasy koni, oraz wszystkie konie które mam w prawdziwym życiu 💫 4. Największy i najlepszy klub jeździecki dla najlepszych jeźdźców 🦔 5.Szkółkę jeździęcką dla zaawansowanych i począttkujących🌾🌵 (Miłego Dzionka Życzę!🐴❤ i jak coś piszę ten komentarz drugi raz, bo tamten mi sie skasował ;
Moje pomysły na rozgrywkę z końmi: 1. Ugly to Beauty wersja konie (nie wiem jak dokładnie działa CAS dla koni i czy da się je zrobić jakoś bardzo nieproporcjonalnie) 2. 100 dzieci(źrebiąt) challenge 3. Tworzymy sima, który jest jakąś postacią nadnaturalną i on ma konie, które jemu odpowiadają(tzn. Wampir=jakieś mroczne i wredne, kosmita=magiczne kolorowe itd.) 4. Adoptujemy konia i naszym celem jest to, żeby był on wart jak najwięcej może (tzn na maksa umiejętności i wygrane zawody), a to wszystko musimy zrobić wydając jak najmniej simeleonów 5. Wprowadzamy naszego sima do miasta i będzie miał konia/kozę/owce w mieście 6. Dość oczywisty pomysł czyli zarabianie na koniach, czyli ich hodowla i sprzedaż (wersja hard, robimy to na masowa skale, czyli mamy np 10 koni) 7. Wiadomo już, że są różne sposoby na to, żeby w rodzinie było tylko dziecko, a jakby tak dziecko miało samo zająć się farma, czyli końmi, kozami i owcami równocześnie chodząc do szkoły 8. Tworzysz siebie w simsach, ale jako konia 9. Enemies to lovers wersja sim i koń, czyli od sima, który brzydzi sie końmi po sima który je uwielbia 10. Prowadzenie szkółki jeździeckiej Ogolnie myśle tez, że wiele simowych challenge można "przeniesc" na konie PS. Uwielbiam Cię, oglądam Cię od czasów challengu Nastoletniej Mamy i dzięki tobie wciągnęłam się w simsy (potem tez moja siostrę) ❤ Moja nazwa na ig: beauty.aga_
Myślę że fajnym pomysłem było by zrobienie koloni w stajni szczególnie że są wakacje jakieś nocowania w namotach wycieczki rowerowe i no oczywiście jazda konna itp
Mój pomysł: (Będzie to rozgrywka trochę pokoleniowa, ale myślę że ciekawa) Kobieta w podeszłym już wieku z dwójką dzieci- córką oraz synem. Mają swoją małą farmę i stajnię. Jednak gdy jej córka dorasta, znajduje sobie męża i postanawia uciec z nim do miasta, bo nie chce dłużej żyć na farmie. Zakłada swoją rodzinę- ma jedno dziecko, które czasem widuje się ze swoją babcią. Gdy to dziecko dorasta, tym razem ono nie chce żyć w mieście i przeprowadza się do swojego wujka na starą farmę. Babcia już raczej nie będzie żyła, a wujka zastanie spłukanego z zaniedbaną działką. Przeprowadzi się do niego zresztą samemu bez grosza, bo pokłóciło się z rodzicami przed wyjazdem (może być jeszcze jako nastolatek w sumie więc się pokłócą o to że ucieka do wujka). Wujek jest bez pracy, ewentualnie ma jakąś na pół etatu. Nastolatek ten więc zaczyna zarabiać na uprawie roślin i tworzeniu nektarów, może znaleźć też jakąś pracę. Z czasem, im bardziej będzie się dorabiał, to będzie odnawiał stajnię i całe gospodarstwo- tyle na ile będzie go stać w danym momencie. W międzyczasie adoptuje konia, aby stajnia nie stała pusta. Razem z wujkiem będą starali się go odratować. W późniejszym czasie będzie można zarabiać też dzięki niemu, przez zawody czy coś. Nastolatek ten będzie chciał jednak bardzo poznać swoją babcię, która była wielką koniarą i miała dar do koni, a więc dzięki swoim umiejętnościom robienia nektarów będzie mógł stworzyć ambrozję i ożywić ją. Pomoże mu ona z koniami, które będą miały szanse zostać jednymi z najlepszych w całym mieście. 😊🤞
Pomysł na rozgrywkę: Rodzina otwiera nowy biznes i użycza swojej działki na której zostaje wybudowany stadion przeznaczony na wyścigi konne. Po krótkim czasie ludzie którzy wykupili działkę rezygnują z niej i uciekają, rodzina postanawia przejąć teren i samemu prowadzić stadion, po krótkim czasie na świecie pojawia się córka, która od najmłodszych lat jest wychowywana przy koniach by później brać udział w wyścigach i zdobywać osiągnięcia. Powodzenia wszystkim
pomysł na rozgrywkę: Pewnego dnia dziewczyna o imieniu Jenny wybrała się nocą do lasu. Niestety po drodze otoczyła ją wataha wygłodniałtch wilkołaków. Kiedy jeden z nich szykował się do zaatakowania dziewczyny zza drzew wybiegł biały koń i spłoszył wilkolaki. Po wszystkim Jenny pragnęła podziękować swojemu bohaterowi ale ten zniknął. Jedynie pozostawił po sobie ślady za którymi Jenny postanowiła podążać. Nagle ujrzała przed sobą starą stodołę. Obok niej stał koń, którego wcześniej widziała. Biały koń wszedł do środka stajni dając znak dziewczynie by szła za nim. W środku znajdowały się 3 osłabione i wygłodzone źrebięta przywiązane do słupa. Jenny przerażona zachowaniem okrutnego właściciela zaczęła płakać. Gdy podniosła się i otarła łzy ujrzała przed sobą 3 białe konie. Okazało się że są to duchy, które były matkami tych małych koni i zostały zabite przez kłusownika. Dziewczyna zauważyła że proszą ją o pomoc w opiece nad źrebiątkami. Oczywiście zgodziła się i chciała zadzwonić o pomoc po swych przyjaciół, ale okazało się, że gdzieś w lesie musiał wypaść jej telefon. Na dodatek nie miała przy sobie pieniędzy. Duchy widząc to pokazały dziewczynie owoce, które rosły wokół stodoły. Jenny wpadła na pomysł aby zacząć wytwarzać nektar i go sprzedawać, dzięki czemu urzyma siebie i źrebaki. Na dodatek ma plan by wyremontować stodołę i stworzyć z niej ośrodek dla opuszczonych i potrzebujących opieki koni. Jej marzeniem jest również nauczyć się jeździć konno ale na treningi będzie potrzebowała dużo czasu. Przy wystarczającej liczbie pieniędzy będzie mogła wynająć ranczera a sama zacznie szkolić młode konie. Gdy te będą już wytresowane bedzie mogła je sprzedać (oczywiscie w odpowiednie ręce). W ten sposób będzie miała więcej pieniędzy na utrzymanie ośrodka i zrobi miejsce dla nowych koni. Czy uda jej się zrealizować cel mając 0 simoleonów na koncie?
pomysł: założyć klub który ma nieprzyjazne stosunki (w bonusach klubów jest coś takiego) i którego członkowie będą mafią, będą jeździć na koniach i robić zamieszanie w mieście, zarabiać na okradaniu simów na przykład, ale też na hodowli zwierząt albo produkcji nektarów. często będą się spotykać razem w barze lub na działce popijając sobie piwko lub te nektary. rozgrywka w stylu typowe życie na dzikim zachodzie. dzięki modom będą mogli też rozprawiać się z simami na różne inne sposoby 😉
Myślę, że spoko pomysłem jest stworzenie historii gdzie nasz sim dostaje w spadku stadninę, którą trzeba uratować, bo jest ona w opłakanym stanie. Oczywiście sim kompletnie nie zna się na koniach i towarzyszących im owieczkach i kózkach - wszystkiego musi się nauczyć. Z czasem może udać mu się szkolić bardzo dobre konie w różnych dyscyplinach, prowadzić hodowle, a także ratować konie i pomagać im w ich problemach (np. jeśli są strachliwe, ciężko je oswoić, konie odbierane za zaniedbywanie ich, itd.). Można oczywiście skupić się też tylko na jednej z tych działaności. W tej drodze do odbudowy renomy będą mu towarzyszyć przyjaciele i wrogowie (z konkurencyjnej stadniny). Historia może się skończyć na conajmniej dwa sposoby - uratowanie stadniny lub jeszcze większym zadłużeniem jej.
Jak dla mnie dodatek jest cudowny, kocham jego klimat :D Pomysł na rozgrywkę: Jest dziewczyna, która wychowuje się w bogatej i wymagającej rodzinie, jej rodzicom zależy na wykształceniu i każą jej między innymi uczyć się gry na pianinie czy skrzypcach. Ona ma jednak inne marzenia i gdy zostaje nastolatką, ma już dość takiego życia i postanawia uciec z domu. Ze względu na swój niewielki budżet wyjeżdża na małą działkę i zaczyna zarabiać na grze na instrumentach. Gdy się już trochę dorobi decyduje się uratować jakiegoś konia, ponieważ nie stać jej na zakup drogiego. Może też zacząć produkowanie nektarów i zarabiać również dzięki temu. W między czasie rozbudowuje swoją stajnię oraz próbuje wyprowadzić konia na dobrą drogę oraz nauczyć się jazdy na nim. Poświęca dużo swojego czasu na pracę z nim, a gdy zacznie jej się to powodzić, będzie próbować swoich sił w konkursach jeździeckich. Koń zacznie odnosić coraz większe sukcesy (jeśli uda jej się mu pomóc najpierw), a ona będzie coraz bardziej poszerzać swoją farmę o kozy czy owce, oraz kury lub krowy. Będzie próbować zrobić ze swojego podopiecznego championa, a w przyszłości będzie mogła ratować też kolejne konie i tak dorobi się całej stadniny właśnie odratowanych zwierząt😁 Potem założy rodzinę i farma będzie prowadzona przez następne pokolenia. (Pomyślałam sobie też ze np. potem któreś z pokoleń może zbankrutować aby rozgrywka była wciąż ciekawa, lub będzie jakaś drama z jej rodzicami i nie wiem zabiorą jej w pewnym momencie kase albo coś :p)
pomysł na rozgrywke: dziewczynka od urodzenia dorasta z końmi a kiedy jej rodzice umierają przeprowadza się do babci do miasta gdzie tęskni za swoim koniem, kiedy dorasta postanawia wyprowadzić się od babci i odnowić stare ranczo na którym dorastała, aby zdobyć pieniądze będzie prowadziła nauke jazdy
Pomysł na rozgrywkę - Simka, która ma ,,biedniejsze,, ranczo zaczyna ratować konie. Trenuje uratowane konie, a nastepnie szuka kochających domów, gdy osiągną wysokie umiejętności. W między czasie musi zarabiać na ranczo, np z nektarów, uprawy roślin, wełny owiec.
pomysł na rozgrywkę: rodzina nieoczekiwanie dostaje w spadku stadninę z końmi oraz piękny dom, gdyż rodzina nie ma za wiele pieniędzy postanawia przyjąć spadek i zamieszkać w nowym domu z lepszymi warunkami, jednak z lepszym mieszkaniem wiąże się również opieka nad końmi z czego rodzice nie są zachwyceni, lecz nastoletnie dzieci są nimi zachwycone i mimo szkoły postanawiają się nimi zaopiekować.
Mój pomysł na rozgrywkę!:3 - Bogaty nastolatek jest knąbrny i strasznie się wywyższa. Jego rodzice powoli już mają tego dość więc wysyłają go do dziadków na ranczo. Nastolatek nie jest z tego powodu szczęśliwy i próbuje się przeciw stawić, jednakże to nic nie daje... W końcu jedzie do dziadków zmuszony i zły. Spędzając tam czas dziadkowie poznali go z przyjaciółmi rodziny, która posiada własną stajnie. Tam poznaje dziewczynę, którą bardzo na początku nie lubi. Nastolatka stwierdza, że chłopak jest okropnie zadufany w sobie, jednakże babcia nastolatka prosi ją, aby ta zaprzyjaźniła się z jej wnuczkiem. Rozmawia z nim i "zwierza" mu się, że posiadają konia, który z charakteru jest podobny do niego, czyli że jest straszliwie uparty oraz taki dziki. Dziewczyna stwierdza, że mogą się ze sobą dogadać więc zaprowadza nastolatka do konia. Na samym początku koń zachowuje się jak zwykle, ale chłopak jakoś czuję więź między nim, a koniem. Postanawia więc się nim zaopiekować i próbować swoich sił. Codziennie zajmuje się nim próbując przekonać go, aby mógł go osiodłać i wejść na niego. W końcu kiedy to się udaje czuję się szczęśliwy i niedowierza. Okazuje się także, że za miesiąc odbywają się ważne zawody, na które chłopak postanawia przygotować konia. Tak nastolatek wraz z koniem spędzają cały okrągły miesiąc na przygotowywaniu się do zawodów. Nikt w nich nie wierzy oprócz rodziny i nastolatki. Chłopak uczy się jeździć(uczy go ta dziewczyna ), a kon uczy się umiejętności skakania, wytrwałości i szybkości. Przez ten miesiąc chłopak i dziewczyna zaprzyjaźniają się, a nawet powoli zaczynają coś do siebie czuć. W końcu po tylu wylanych potach nadchodzi dzień zawodów. Oczywiście nasz koń z chłopakiem wygrywają i zmieniają się na lepsze, przy okazji ucierając nos innym, którzy w nich nie wierzyli. Nastolatek już nie jest wyniosły tak samo jak kon. Chłopak takżę wyznaję miłość do dziewczyny i zostają parą. Od tamtej pory wszystko się zmienia, ponieważ kiedy już oboje kończą szkołę zamieszkują ze sobą w ranczo wraz z końmi. Zakładają wspólnie stadline i pomagają koniom, które nie są oswojone z ludźmi oraz zakładają także po jakimś czasie rodzinę i zyją długo i szczęsliwie. Tak własnie kon zmienił człowieka na lepsze, a człowek zmienił konia oczywiście też na lepsze znajdując w nim przyjaciela. Powodzenia wszystkim
stwórz simomaniaka koni który bedzie miał obsesję na ich punkcie,zeby zebrac fundusze i zyskać rozgłos bierze aktywnie w udział w imprezach organizowanych w pubie brata,kiedy zbierze fundusze zaklada stajnie aby krzyżować rasy koni i poznać kazdy rodzaj konia!
Pomysł na rozgrywkę: Jako Simka nastolatka wychowaliśmy się w mieście, bardzo niechętnie zostawiamy przyjaciół w mieście aby z rodzicami, spełnić ich marzenie i zamieszkać na wsi. Nasza simka nagle dowiaduje się że w związku z przeprowadzką, nie może już nic nie robić w domu, niechętnie pomaga na wsi, nienawidzi sprzątać po koniach itd. Lecz z czasem zakochuje się w pewnym koniu na zabój i zaczyna naukę jeździecką aby jeździć na nim, oraz okazuje się że jej to bardzo dobrze wychodzi, zaczyna dbać o konie, pomagając przy tym rodzicom. Zaczyna też zawodową jazdę i startuje w wyścigach konnych gdzie wzbogaca się i pomaga rodzicom tym samym w utrzymaniu farmy w dobrym stanie.
Mój pomysł na rozgrywkę z końmi to simka dziecko, która kocha konie jednak jedyne na co może liczyć to różne gadżety z ich wizerunkami albo przywitanie się z jednym z nich przez płot. Jej mama jest sprzątaczką, a tata baristą więc nie stać ich nawet na to aby opłacić jej lekcje jazdy w szkółce. Nasza simka jednak tworzy w swojej głowie cel aby samodzielnie zarobić na rozwijanie swojej pasji. Owa simka lubi rysować i w tym zauważa sposób na zarobek. Najpierw jako dziecko rozwija swoje umiejętności na stoliku do rysowania dla dzieci, a gdy staje się nastolatką udaje jej się wyprosić od rodziców tablet graficzny i rysuje obraz za obrazem, które sprzedaje. Po jakimś czasie udaje jej sie zarobić sporą sumę na opłacenie lekcji w szkółce jazdy konnej. Kiedy pierwszy raz dosiada konia już wie, że to co czuła od zawsze gdy patrzyła na konie to prawdziwa pasja, i że na tym się nie skończy, ma teraz kolejny cel - kupić swojego konia. Kontynuuje ona więc naukę jazdy konnej, na którą sama zarabia jako nastolatka rysując obrazy, które sprzedaje po coraz lepszych cenach. Staje się ona młodą dorosłą, zatrudnia się jako artystka i rozwija swoją karierę dzięki czemu stać ją na to aby kupić sobie mały domek ze stajnią, w której w niedługim czasie pojawia się koń, a potem następny i takim sposobem mała stajnia z czasem zamienia się w wielką stadninę, która przynosi spore zyski, a nasza simka staję się jedną z najbogatszych w mieście. Rozbudowuje swój dom, w którym również mieszkają jej emerytowani rodzice i poznaje w stadninie mężczyznę swoich marzeń, zakłada z nim rodzinę i żyje tak jak od zawsze chciała - wśród koni.
pomysł na rozgrywkę simka miała babcie która była instruktorem jazdy niestety nieszczesliwie zmarła przez niebezpiecznego konia którego simka próbuje oswoić i prowadzić dalej rodzinny interes jakim jest stajnia koni ma ona ambicję bycia najlepszą instruktorką oraz pragnie wygrywać jak najwięcej konkursów kiedy z konia który zabil babcie zrobić championa moze ona za pomoca nektaru zwrócić babci życie
mój pomysł na rozgrywkę to utworzenie rodziny w której będzie 4 simów (rodzice, starszy syn i młodsza córka) mieszkającej w Kasztanowym Grzbiecie. Rodzice zajmowali by się tworzeniem nektarów i zajmowaniem się gospodarstwem a dzieci wiadomo chodziły do szkoły. Będą hodować konie, owce, kozy i inne zwierzęta(krowy, lamy). Rodzice od wielu lat uwielbiają konie (koniary cheak) i się nimi zajmują ich córka odziedziczyła to po nich bo od najmłodszych lat żyła w śród koni. Simowie będą rozwijać umiejętność jazdy na koniach do maksymalnego poziomu, będą na nich jeździć i spędzać z nimi czas podczas każdej minucie swojego wolnego czasu. Ich syn jest totalnym przeciwnikiem jakichkolwiek zwierząt (oprócz psów które kocha) a szczególnie koni będzie na każdym kroku próbuje pozbyć się tych okropnych koni. Nie cierpi ich ponieważ w dzieciństwie czuł się zaniedbany przed rodziców którzy zamiast spędzać czas z nim ciągle zajmowali się końmi. Tak samo jak koni nienawidzi swojej młodszej siostry której w dzieciństwie rodzice poświęcali dużo więcej czasu niż dla niego (pewnie właśnie dlatego też jest koniarą). Gdy syn pozbędzie się koni zostanie jeszcze jedna przeszkoda na drodze do dobrego kontaktu z rodzicami... ig: juliatrofimiuk
Pomysł na rozgrywkę: Pewien starszy pan lata temu założył stadnine(farmę) o którą niewyobrażalnie się troszczył. Co roku od założenia kupował 1 konia, gdy zmarł posiadał 43 konie, 26 kur, 3 krowy, lamę i psa. Jego farmę odziedziczyła jego jedyna wnuczka. Była ona do niedawna wielką gwiazdą, a przypadek sprawł, że straciła wszystko akurat teraz. Jest zobowiazana zająć się tym co zostawił jej dziadek i...
Pomysł na rozgrywkę: Od śmierci ojca, młody sim samotnie utrzymuje chorą matkę, młodsze rodzeństwo i ranczo. Do tej pory jakoś udawało mu się wiązać koniec z końcem, ale od pewnego czasu zaczęło brakować pieniędzy na życie. Pewnego wieczoru, na koniu przybyła ranna kowbojka proszącą o schronienie dla siebie i swojej klaczy. Młody sim i jego rodzina przyjęli ja pod swój dach. Z czasem kowbojka i młody sim spędzali ze sobą coraz więcej czasu, powoli się w sobie zakochując. Jednak pytania formujące się w jego głowie nie dawały mu spać spokojnie,dlaczego kowbojka była ranna tamtego wieczoru, dlaczego nic o sobie nie mówiła, co ukrywała? Próbował pytać o to dziewczynę ale ta nigdy mu nie odpowiadała, zlewając temat propozycją na przejażdżkę konno. Jednak on nadal się martwił, dlatego ciagle pytał. Dziewczyna w końcu uległa opowiadając mu swoją historię. Była poszukiwaną złodziejka, która przemierzała dziki zachód, obrabowując przy tym banki. Potrzebowała pieniędzy na nowy początek dla siebie i swojej siostry. Ich rodzina była toksyczna, wiec kowbojka postanowiła zabrać siostrę oraz zacząć nowe życie gdzieś daleko od rodzinnego miasteczka. Wymyśliła wiec plan, zbierze trochę pieniędzy i wróci po siostrę. Życie bywa jednak przewrotne, plan kowbojki nie poszedł po jej myśli, przez co dziewczyna wpadła w szemrane towarzystwo. Kiedy zorientowała się ,że krzywdzi innych postanowiła odejść, jednak gang nie pozwolił jej odejść, a gdy chciała uciec postrzelili ją. Tak trafiła na ranczo młodego sima. Kowbojka była przekonana, że chłopak ją wyrzuci po usłyszeniu jej historii, lecz ten tego nie zrobił. Młody sim postanowił pomoc dziewczynie jak tylko może. Zaproponował by kowbojka i jej siostra zamieszkały na jego rodzinnym ranczu. Dziewczyna na początku była niechętna, ale po długich namowach się zgodziła, sprowadzając swoją siostrę na ranczo chłopaka. Jednak jak to bywa w życiu, przeszłość odbija się echem. Gang znalazł kowbojkę na ranczu młodego sima. Dziewczyna postanowiła wziąć swoją klacz i uciec zanim złodzieje zrobili by coś jej siostrze lub jej ukochanemu. Spakowała wszystkie swoje rzeczy i poprosiła młodego sima by zajął się jej siostrą. Zgodził się pod jednym warunkiem, by kowbojka obiecała, że wróci kiedy ureguluje sprawy z gangiem. Pocałowała go na pożegnanie i odjechała na swojej klaczy w nieznane. Mijały lata, a kowbojka nie wracała. Stracił już nadzieje, że dziewczyna kiedykolwiek wróci. Jego rozum podpowiadał mu iż kowbojka nie żyje ale serce podpowiadało mu by nie porzucał tak łatwo nadzieji. Uznał’ że stworzy coś, co będzie my o mu o niej przypominało. Młody sim wiedział jak jego ukochana kochała konie, wiec postanowił przygarnąć ich trochę więcej. Założył stadninę koni i uczył biednych jazdy konno. Dzięki temu jego ranczo zyskało popularność, a sam młody sim zyskał pieniadze. Wiodło mu się znakomicie, zarobił nawet na bardzo drogie leki dla matki. Jednak w głębi duszy nie był szczęśliwy ponieważ jego jedyna miłość żyła bądź nie żyła. Niewiedza go dobijała. Rodzina, a nawet siostra kowbojki przekonywała go by wyszedł na randkę z inna dziewczyną. Młody sim nigdy nie chciał, jego serce należało do kowbojki. On cierpliwie czekał, ona już dawno odeszła.
Pomysł na rozgrwkę: •FABUŁA• Nasz sim który nie ma żadnej rodziny, mieszkał w domu dziecka, odziedzicza po swoim dziadku ( nie wiedział o nim ) działkę na której znajduję się stara farma małe mieszkanko i kilka dowolnych zwierzaków (kozy , kury itp) Sim za zadanie ma odnowić farmę i założyć ośrodek jeździecki. Gdy sim będzie miał 8000simoleonów może zakupić sobię konia(jeśli nie ma opcji kupna konia w telefonie). •Cele:• -Mieć conajmniej 5 koni -Kupić sobię 10 kóz - Poprowadzić conajmniej 5 jazd konnyc ( nie obowiązkowe) - Mieć przez cały czas conajmniej 1 źrebaka - zakupić 1 konia odratowanego - odratować 2 konie - Osiągnąć przynajmniej 1 chempionat - Wygrać conajmniej 10 zawodów - Posiadać konie najlepsze w dziedzinach jeździectwa (10 poziom) Np. Western ,Skoki, Biegi •rozgrywka• ( nie obowiązkowe) Jeśli nie ma opcji kupna stajni lub prowadzenia jazd można zrobić z tego domu sklep i poustawiać końskie rzeczy na sprzedaż i otworzyć zagrodę dla koni aby simowie mogli jeździć konno (zaliczane jako jazda) // Koniki można sprzedać jeśli jest za dużo , wstawiając je do innej rodziny. ( ze sprzedaży dostajemy 4500simoleonów) •Zasady• Nie brać nic z kodów/sklepu budowania Mieć max 10koni podczas rozgrywki ( gdy jeden umrze moża zakupić kolejnego ) Stara farma dziadka nie może przekraczać 30tyś simoleonów przed wprowadzką i remontem Mieć podczas rozgrywki przynajmniej 3 kozy Sim NIE MOŻE mieć normalnej pracy jedyne sposoby zarabiania to z farmy lub grzebania w śmietniku grządek lub krów/lam. Każdy sposób jest dozwolony Można zakupić sobię krowy lamy pszczoły i kury jeśli mamy dodatek wiejska sielanka --- Mam nadzieje że wam się podoba!! 🩷
Pomyśl na rozgrywkę: Dziewczyna przeprowadza się do nowego miasta i jest tym oburzona niestety dowiaduje się ze ma daleka siostrę która posiada farmę i rodzice każą jej do niej iść, jej siostra jest bardzo wymagająca i każe jje się dużo opeirkowac końmi a ona nie nawidzi koni tylko gdy zaczyna tak z nimi siedzieć powoli zaczyna się przekonywać do nich, po paru dniach znajduje konia który jest jej bliski i postanawia się nauczyć jeździć, zaczyna jej to wychodzić mimo że czasem spada, gdy nie ejst do szkolona jakoś bardzo chce pojechać na zawody i nikomu tego nie mowi i na nie jedzie, niestety przegrywa i trafia do szpitala bo spadła z konia i stracila przytomnosc ale po dniu się budzi i jej rodzice chcą wyjechać bo spadła z konia bez ich wiedzy i ich się nie słuchac i ucieka w nocy z koniem poczym zaczyna pomagać bezdomnym koniom a ona znajduje jakiś dom z wspolokatorem i wtedy zaczyna się w nim zkaochiwac (super konkurs kosmo
Pomyśl na rozgrywkę: sim przejmuje majątek po wujku, któremu się przeszło na drugą stronę a nie wielka stajnia wymaga remontu, w stajni jest klacz z źrebakiem, który ma szansę zostać czempionem. Główny bohater za dziecka bywał na ranczu wujka,ale nie ma potrzebnej wiedzy na temat koni, sam sim będzie miał problemy finansowe i będzie próbował uratować spadek, zdobywać wiedzę na temat koni, szkolić młodego czempiona finalnie uratować spadek i zostać znanym trenerem,może nawet sim znajdzie swoją miłość.
Pomysł na rozgrywke: Zaczynamy grę mając seniora i małe dziecko które dorasta na ranczu ponieważ jej dziadek ma stadninę z końmi, żyją bardzo skromnie dlatego gdy simka staje się nastolatka i dowiaduje się ze dziadkowi nie starcza na utrzymanie Koni postanawia zacząć zarabiać robiąc nektary ostatecznie zarabia dużo pieniędzy i jest w stanie pomóc swojemu dziadkowi. Niestety później poznaje chłopaka który bardzo nie lubi życia na ranczu i nienawidzi zwierząt przez co na jakiś czas ze względu na miłość przeprowadza siw do miasta, jednak gdy słyszy o złym stanie swojego dziadka wraca ostatecznie na ranczo i poznaje młodego chłopaka który również pomaga swojej babci z końmi, zakochują się w sobie i przejmują wspólny biznes swoich dziadków oraz sami zakładają swoją rodzinkę c:
Pomysł na rozgrywkę: biedna simka, bez przyjaciół z zaburzeniami emocjonalnymi adoptuje konia. Relacja ta zaczyna się z dużym dystansem, ale Koń Paloma pokazuje bohaterce, że życie może być piękne. Simka w powoli otwiera się na ludzi. Trafia wraz z koniem do trenera, jeżdżą coraz to lepiej, a trener widzi w nich duży potencjał. Z czasem simka w stajni znajduje kolejne dwie bratnie dusze- zyskuje chłopaka, który skoczyłby za nią w ogień, oraz przyjaciółkę, która również pokazuje jej dobrą stronę ludzi. Simka staje przed wyzwaniem: wystartować w grand prix. Simka wygrywa dużą sumę pieniędzy. Buduje swój własny ośrodek jeździecki, gdzie będzie udostepniac konie innym simom w potrzebie.😊 to mój pomysł na rozgrywkę. A moje konto na ig: wobiektywiehany 😊
pomysł na rozgrywkę: pewna simka ma pasję do jazdy konnej. Jej rodzice jednak uznają to za głupote i nie pozwalają spełniać marzeń. Pragną by simka poszła w ślady ojca i została prawnikiem. Simka jednak marzy by być jak babcia, która jako jedyna wspierała ją w rozwijaniu swojego hobby. Babcia simki pracowała na farmie, z czym mama simki miała złe wspomnienia. Po śmierci babci simka załamuje się. Jednak, gdy dorasta mimo sprzeciwu rodziców wyprowadza się i urywa z nimi kontakt. Wyjeżdża na wieś, gdzie zostaje zatrudniona w pobliskiej stajni. Tam w wolnych chwilach rozwija swoją pasję, poznaję miłość, a po czasie zakłada własną stadninie koni🫶🫶
Moim pomysłem na rozgrywkę jest stworzenie gospodarstwa, którym zajmuję się matka wkładając w to całe swoje serce i wysiłek. Jej córka od zawsze nie interesowała się tym co rodziło między nimi konflikt. Starsza kobieta dowiaduje się o chorobie a wkrótce umiera. Córka podejmuje ważną decyzję aby zająć się gospodarstwem i nauczyć się wszystkiego sama. Choć początki bywają trudne to dziewczyna powoli zaczyna sobie radzić. Niebawem dowiaduje się, że w okolicy ktoś chce pozbyć się starszego konia, który wymaga opieki i poświęcenia. Nie zastanawiając się, przygarnia go i tworzy dla niego dom pełen miłości i bezpieczeństwa. Przywiązuje się do tego na tyle, że postanawia wykorzystać pieniądze ze spadku na budowę ośrodka dla koni, które są już starsze bądź wymagają opieki.
Mój pomysł na rozgrywkę z końmi: Jest sobie nastolatka wychowuje się tylko z matką z którą ma złe relacje , i obok nich mieszka sąsiadka która ma właśnie konie, i ta nastolatka tam zaprzyjaźnia się z siąsiadką która pozwala jej przychodzić do niej i zajmować się końmi, dzięki temu ta nastolatka może uciec od sowich problemów, od matki i dzięki temu zakochuje się w koniach które potem stają się jej całym życiem❤🐎
Mój pomysł na rozgrywkę i jednocześnie pierwsze co zamierzam zrobić jak tylko dodam ten dodatek do swojej kolekcji to: Stworzenie schroniska/ośrodka odratowującego konie (coś jak heartland). Polegałoby to na tym, że sim trenuje odratowane konie do momemtu uzyskania przez nie pewnego poziomu po czym "szuka im nowego domu"/sprzedaje, aby móc ratować kolejne
Rozgrywka z końmi jest taka że dziewczyna jets nie doświadczona w jeździe i gdy jest dzieckiem (3 kategoria w simsah bo nie pamiętam jak się nazywała dokładnie) marzy o jeździe na koniach i nigdzie nie udaje jej się znaleźć żadnej stajni więc odkrywa że jej wujek mieszka w okolicach rancza a dokładniej obok więc przez to z jej rodzice się nią nie interesują zbytnio ona ucieka z domu do swojego wujka a ten traktuje ją jak własne dziecko bo ona skłamała że rodzice kazali jej do niego przyjechać, on jej daje zadania dotyczące chodowli a ona je spełnia aż do tego czasu kiedy zaczyna się uczyć jeździć na koniach, dziewczynka chodzi do szkoły obok rancza a dzieci z niej się śmieją bo nie umie jeździć więc uczy się tak pilnie od wujka ze po miesiącu umie wszystko opanować. Jej koń nazywa się Kario a on jest innym koniem od wszystkich bo ja traktuje jak kogoś kto jest jej najważniejsza osoba na świecie, ona go również kocha bardzo mocno więc z nim spędza całe dnie, w kolejnym miesiącu ona zapisuję się na zawody jeździeckie z osobami ze swojej klasy, z początku ona przegrywała w tych zawodach ale nagle zaczęła tak wygrywać ze prześcignęła pierwsza osobę parę metrów od mety więc wygrała i tka o to zdobyła nowych przyjaciół i to bardzo miłych a jej koń był jej posłuszny, tylko stała się tragedia bo gdy wyjechała z koniem w burze bo była wściekła na wujka ze kazał jej jechać do rodziców to jej koń się poślizgnął.. A wtedy była bardzo mała szansa do uratowania konia i niestety się nie udało.. Więc zakopali go pod drzewem jabłoni a ona przez to zaczęła pomagać innym koniom znaleźć właścicieli
Myślę że naprawdę spoko byłoby taka rozgrywka ze z sima/simki który w życiu w ogóle by nie pomyślał o jeździe konnej zrobić prawdziwego/ prawdziwa koniare Np. Jakąś nastolatka trafią do babci lub dziadka który ma swoją stadninę i tam poznaje konia w którym łapie taki vibe i zaczyna się nim zajmować a później próbować ujeżdżać i po jakimś czasie okazało by się że trzeba będzie sprzedać tego konia lub on zachoruje i ona za wszelką cenę będzie starała się go ocalić i albo go odkupi albo go jakoś wyleczy i dalej będzie na nim jeździła po łąkach lasach na oklep ale nie tak że jakieś zawody tak po prostu To taka rozgrywka która miałaby vibe z filmy wicher A inna to np. Że jakiś schorowany sim albo niepełnosprawny (wiem ze w simsach nie ma niepełnosprawności ale na pewno bylby na to jakis mod) zawsze marzył o jeździe konnej i w pewnym momencie postanawia kupić konia i spróbować go ujeżdżać staje się w tym coraz coraz lepszy postanawia Wziąć udział w zawodach i wygrywa aż staje się ikoną tego świata a na stare lata uczy we własnej stadninie młode niepełnosprawne osoby tego sportu lub prowadzi stadninę dla niepełnosprawnych koni Innym pomysłem na rozgrywkę może być na przykład to że jest sobie rodzina i rodzicie małego sima kochają konie i od najmłodszych lat uczą swoje dziecko jazdy konnej i ogółem wszystkiego o koniach i takim życiu aby później mogło przejąć stadninę czy farmę ale ono dorastając zdaję sobie sprawę że tak naprawdę nie widzi swojego życia na farmie wśród koni więc postanawia się zbuntowac, mimo to jej rodzice dalej uważają że powinno to przejąć i niestety pod naciskiem rodziców to przejmuje ale tak naprawdę czuje ze to życie nie jest dla niej po śmierci jej rodziców postanawia sprzedać stadninę i zająć się jej prawdziwa pasja zostawiając całe swoje życie z końmi na farmie To były moje pomysły na rozgrywkę z końmi w the sims 4 Życzę wszystkim powodzenia trzymam za was kciuki oczywiście też mając nadzieję że wygram I życzę wam wszystkim miłego dnia i wakacji 😘
Mój pomysł na rozgrywkę: Simka wraz z mamą przeprowadza się do babci, na ranczo z powodu rozwodu rodziców. Nie jest zachwycona wizją mieszkania na farmie. Wraz z rodzicami dotąd mieszkała w San Myshuno, jest typową panienką z wielkiego miasta. Ojciec nie zgodził się by z nim zamieszkała, ponieważ wraz z jego nową dziewczyną postanowili razem zamieszkać. Zdeterminowana, by jak najszybciej wyrwać się z tej wiochy oraz przekonać ojca do wspólnego zamieszkania po pewnym czasie odkrywa wielka miłość do koni i że wcale nie chce wyjeżdżać.
Pomysł na rozgrywkę: Zaczynamy jako młoda dorosła aczkolwiek biedna i bezpłodna simka która mieszka w małej stodole z jedną kózką i jedną owieczką, śpi przy starym końskim boksie a żeby się najeść musi ugrillować coś sobie na dworze. W końcu wpada na pomysł adoptowania konia żeby z nim jeździć na zawody i co nieco zarobić; no ale jeszcze nie ma tych pieniędzy więc stara się je zdobyć dzięki sprzedaży mleka i wełny oraz przez zbieranie różnych skałek w okolicy. W końcu gdy udaje jej się uzbierać adoptuje tego konia. Na początku jest ciężko bo nie spodziewała się takiego trudnego wierzchowca ale zanim się obejrzy i zacznie zastanawiać o zrezygnowaniu to już jest na jakimś poziomie jeździeckim więc postanawia spróbować. Udaje się czy nie- to nieistotne bo ona się w to tak wkręciła że się nie może wykręcić (xD). Dzięki zarobionym simoleonom udaje jej się wybudować wystarczający aczkolwiek mały domek. Z biegiem czasu kupuje kolejnego konia. Ale niestety zbliża się kryzys jeździecki który polega na tym że nie ma ochoty jeździć więc tylko robi z nimi podstawowe czynności opieki (karmienie i czasami czyszczenie) a resztę czasu spędza ze swoim świeżo adoptowanym dzieckiem. Gdy pozostawione same sobie konie robią sobie niespodziewanie źrebaczka, dziecko naszej simki zaczyna się interesować końmi- głównie ze względu na nowego członka stada. I tak dorasta mały koniarz, który ma więcej ambicji i chęci do tych zwierząt niż jego mama. W międzyczasie zdobywa miłość życia. Z biegiem czasu staje się on niezłym jeźdźcem i postanawia założyć stajnię hodowlaną. Wyprowadza się na większą parcelę- bo na obecnej miejsca powoli braknie ze względu na zwiększającą się ilość koni. I tak dzięki sprzedawanym koniom i simoleonom z zawodów jeździeckich za namową małżonki zaczyna ratować (adoptować) konie których nikt nie chce (np. stare) a dzięki nim mogą one dożyć sędziwego wieku i odejść z tego świata mając trawy pod dostatnkiem, własne stado jak i kochających właścicieli.
Pomysł: Simka z miasta w spadku dostaje ranczo od swojej babci, którym ma się zaopiekować. Początkowo nie cieszy się z przymusowej pracy, ma pełno długów i obowiązków, lecz z czasem coraz bardziej zakochuje się w wiejskich klimatach i koniach. Po jakimś czasie postanawia założyć schronisko dla koni, pomagać im w potrzebie i znajdować dla nich nowe domy. Powodzenia wszystkim!
Pomysł na rozgrywkę Robię od jakiegoś czasu wielki ród i gram każdymi pokoleniami. Mam też bogatych simów, dlatego moim pomysłem na konie w tej rozgrywce jest to, że bogacze z mojej rodziny będą jeździć konno, brać udział w zawodach, generalnie traktować to jako jedynie rozrywkę, kiedy te konie potrzebują opieki, uwagi, są tak naprawdę naszymi przyjaciółmi. W mojej rodzinie jest gosposia z córką, których zadaniem będzie także opieka nad zwierzętami. Córka gosposi nawiąże więź z koniem swoich pracodawców, jednak nie będzie mogła na nim jeździć, bo w końcu nie należy do niej :((. Tak zrodzi się jej miłość do koni. Postanawia ciężko pracować, zatrudnia się w gospodarstwie, i robi outfity, które później sprzedaje przez internet, aby w końcu móc kupić malutkie ranczo i konia. Z czasem powiększa nieruchomość i tworzy stadninę koni. 😊🐎
Pomysł na rozgrywkę: Nastoletni sim prowadzi imprezowe, rozpustne życie. Jego rodzice stawiają mu w końcu ultimatum. Albo przestaną finansować wszystkie jego zachcianki albo spędzi wakacje u dziadków pracując na ich farmie i opiekując się ich zwięrzętami. Nie chce pogodzić się z utratą łatwego życia więc zgadza się na pracę, choć nienawidzi zwierząt rolnych i samej roli. Na początku jest bardzo niechętny i sceptycznie podchodzi do swoich obowiązków, lecz z czasem odkrywa swoją miłość do koni i postanawia pozostać w farmie na dłużej, rezygnując z wygodnego życia i zostaje trenerem/hodowcą koni.
Pomysł na rozgrywkę: Młoda nastolatka wychowana w mieście zawsze była buntowiczna i jej rodzice mieli z nią problemy. Nie chciała się uczyć, wagarowała i wolała się bawić do później nocy. Często była wredna i bezczelna, co doprowadziło jej rodziców do podjęcia decyzji: wysłali ją na ranczo jej babci (u której nigdy nie była). Dziewczyna była przeciwko pomysłowi, ale rodzice zmusili ją siłą. Gdy dotarła na ranczo, czuła się nieswojo, źle i była zła na wszystko. Była zdynstansowana w kierunku swojej babci i często rzucała odzywkami, nie chcąc pomagać jej przy farmie oraz przy schronisku dla koni. Jednak w końcu tam poszła, będąc zmęczona ciągłym siedzeniem w domu bez internetu. Z czasem chodziła częściej, będąc szczęśliwsza z dnia na dzień i coraz bardziej powiększała swoją więź z pewnym koniem, który od początku zwracał jej uwagę na siebie poprzez dokuczanie jej. Gdy relacje z jej babcią zaczęły się poprawiać, ta odeszła, a nastolatka zaczęła żałować, że nie traktowała jej lepiej. W ramach przeprosin i przebaczenia, postanawia odziedziczyć farmę oraz opiekować się końmi w schronisku.
Mój pomysł na rozgrywkę z końmi to Zrobić wielką hodowle i uczy zaadoptowane dzieci jazdy na nich. Zrobić eksperyment ile dzieci będzie dobrze sobie radziło i wygrywało zawody a ile tragicznie sobie radziło i przegrywanie zawodów
Mam taki pomysł żeby stworzyć sobie nastolatkę mieszkającą z ojcem i ciocią którzy uratowali konia mustanga. Ale pewna szanowana pani chce go odebrać ponieważ okazuje się że jest on bardzo drogą rasą którą warto sprzedać więc nasza główna bohaterka musi postarać się żeby nauczyć konia jak największych umiejętności żeby móc wygrać zawody i zawalczyć o ale musi go również pilnować i jednocześnie dbać o swoje gospodarstwo i pomagać swojej rodzinie ponieważ na konia polują również ponieważ był on pomysł inspirowany bajka Mustang duch wolności
@@KOSmouu Pomysł na odcinek: Wygrać wszystkie konkursy, gdy koń posiada cechy: agresywny, krnąbrny, boajźliwy oraz sim/simka posiada cechy porywcza, koniara, x (np. paranoiczka). Będzie to napewno nielada wyzwanie, ale jak nie ty to kto, Kosmo ! Miłego dnia wszystkim 🐴🐎🏇♥️ Ps: 24 mam imieniny to byłby fajny prezent 😄
Pomysł na rozgrywke: Tworzymy samotna simke/sima , bez żadnych relacji i kontaktów z dorosłym koniem. (Można dorobić tragiczne back story) z podstawowych pieniędzy kupujemy dzialeczke (bez domu). I meblujemy w specyficzny sposób. jak budujesz pokój, to budujesz boks, jak budujesz łóżko/namiot, to budujesz legowisko, jak budujesz lodówkę/kuchenkę, to budujesz paśnik itd. Życie też musi być tak jakby odbiciem. Czyli jak sim/simka znajdzie partnera, musimy adoptowac/kupić drugiego konia, jeśli wyślemy sima/simke do pracy, to koń też musi pracować (np. Zawody), jeżeli konie będą mieli zrebie, sim też musi mieć dzieci :)) Myślę że to dość ciekawa rozgrywka, pozdrawiam❤
Pomysły na odcinek: 1. Stajnia dla koni typu hodowla i można je sprzedawać❤❤ 2. Taka rodzina w typie wiejskiej sielanki i po prostu mają konie i np. Krowy,lamy i kury i takie jakieś życie pokoleniowe❤❤
pomysł na rozgrywkę: Simka z miasta przyjeżdża do swojej babci na ranczo na wakacje. Stopniowo uczy się jak zajmować się zwierzętami a po czasie postanawia na stałe przeprowdzić sie na ranczo
Moim zdaniem jest dobrze ale mogło być lepiej co do rozdania pomysł na rozgrywkę może być taki że np. 1. Grasz simem lub simką i twoim zadaniem jest zdobyć jak najwięcej koni ale mieszanych. 2. Najgorszy chodowca koni (chyba tłumaczyć nie trzeba) 3. Kolorowe konie: tworzysz sima/simkę i kolorowego konia zadanie jest takie by w jak najkrótszym czasie zdobyć kolorowe źrebaki. Pozdrawiam serdecznie❤
Super odcinek :) /// POMYSŁ NA ROZGRYWKĘ : tworzysz biednego sima który decyduje się po taniości kupić dom w dzielnicy kasztanowego grzbietu, sim za pomocą wyrobów z nektaru dorabia się wybiegu dla koni i ratuje konia. Chce dla niego jak najlepiej dlatego trenuje go by został championem /// MAM NADZIEJE ŻE WIDZĄ SIĘ SPODOBA :)
Pomysł na rozgrywkę: Sim w wieku nastoletnim dostał od swoich rodziców konia, który posiada od maleńkiego mocny temperament. Sim ani jego rodzice nie dają sobie z nim rady i źrebię w pewnym momencie ucieka z wybiegu, ale nikt za bardzo się tym nie przejmuję. Sim dostane nowe konie, zakłada swoją stadninę, o tamtym koniu prawię zapomina, do momentu, aż w wieku dorosłym mając już swoje dziecko, ono nie natrafia w pewnym momencie swojego treningu (Do którego zostaje zmuszany przez rodziców) na tego konia, który uciekł, ale jego nastawienie do dziecka jest inne. Nastoletni sim i koń nawiązują mocną więź, dziecko się nim opiekuję, dba o niego i z zaniedbanego i dzikiego ogiera, staje się dostojnym i zadbanym koniem, który daje się ujeżdżać i pozwala się trenować. Kiedy rodzice dowiadują się co ich dziecko robi i zamiast trenować do najważniejszych zawodów, zajmuje się dzikim koniem, wiec wywiązuje się kłótnia, przez którą nastolatek ucieka i postanawia, że musi wygrać udział w konkursie z ogierem by zyskać fundusze, na utrzymanie siebie.
Zamówiłam dwupak skarpetek, pomimo tego, że koniarą nie jestem, ale co roku przekazuje 1% podatku na fundację Viva!, Więc i tym razem chciałam wspomóc. Super akcja 😊
Ogólnie jestem Polaczkiem i no muszę ale dodam byłam bym wdzięczna bo nigdy nie brałam w czymś takim konkursie na dodatek a teraz pomysł na grę w sims Dziewczyna z wielkiego miasta przyjeżdża na ranczo do dziadka z matką i siostrą, poznaje konia o imieniu Karmelek jest to dziki koni którego oswaja, przenosi go do stajni w której poznaje beki i dżejk zaprzyjaźniaja się i urządzają nocowanie w stajni dzięki czemu ratują karmelka z rąk koniokradów okazuje się że jej rodzice biorą rozwód dziewczynie jest smutno i popada w rozpłacz całe dnie spędza przy koniu i jeździ na nim w końcu staje przed wyborem czy wracacie do miasta czy zostać tu jej siostra wybiera matkę a ona również ojciec rozumie jej decyzję o wyborze z kim ma zostać pewnego dnia poznaje Adriena Wolerf biednego chłopaka nagle z stajni znikają leki dla koni do uspokojenia dziewczyna śledzi swojego kolegę okazuję się że to on kradnie leki dla źrebaka którego uratował kiedy miał (koni) złamana nogę dziewczyna rozumie i jest kupuje lekarstwa dla konia (dodajmy że jest mega bogata) ale pewnego dnia jest w stajni bal a Adriena ją zaprasza niby bawią się świetnie ale ktoś kradnie jej konia Karmelka jeszcze tej samej nocy cała stajnia agarzuje się w ratowanie konia Karmelek zostaje odnaleźony ale ma liczne obrażenia
Tu muszę kończyci Co powoduje u niego utratę sił a lek jest bardzo drogi a wszystkie oszczędności wydała dla źrebaka a jej matka nie chce dać na lek dla konia stajnia robi zbiórke i na ostania chwilę koni dostaje lek (ale to nie koniec przygód) Natalia (czyli głowna bohaterka) na swoje 17 urodziny dostaje kobyłe Frostace od Adriena co doprowadza do ich związku nagle kiedy puściła klaczkę na padok z karmelkiem została klacz zapłodnioną wyszyscy mieli ubaw rodzi się klacz nazywają ją Flowers ale z nią są wielkie kłopoty źrebie choruję na ciężka chorobę organizacja zbiórki przez stajnię pomaga kupują leki a mała klacz wraca do zdrowia nagle jej matka znajduje sobie chłopaka który chce sprzedać konie Natali ale dziewczyna nie daje za wygraną kiedy nadchodzą jej 18 urodziny wyprowadza się do swojego chłopaka Adriena ale stajnia zostanie zamknięta jeśli nie zapłaca komornikowi 200 tysięcy złotych są zawody konno gdzie jest wygraną 500 tysięcy złoty od razu osoby ze stajni biorą udział w konkursie i wygrywają i spłacaja długo wtedy ta historia się zakanicza Boże wiem że nudne ale nie mam pomysłu a po za tym sorka za błędy i że nie ma ,. Itp ale nie chcę mi się szczerze i wątpie że wygram ale czekam i mam nadzieję ale wątpię że w porównaniu z innymi wygram chyba inne osoby mają lepsze historię A teraz wracam do oglądania filmu i szczerze będzie pewnie zajefajny no co zdrowia życze ci KOSmo i rozobaczenia w kolejnym odcinku.
Moim pomysłem na rozgrywkę, jest wysłanie swojej nastoletniej córki z bogatej rodziny na ranczo do ciotki, której nigdy nie widziała na oczy. Jest strasznie rozpieszczona i rodzice nie dawali sobie z nią rady, więc taka była ich decyzja. Początkowo dziewczyna była wkurzona ilością obowiązków, wiedziała że to nie jej świat, nie lubiła brudzić rąk. Z czasem przyzwyczaiła się do wszystkich zwierząt i pokochała takie życie, oraz znalazła swoją miłość. Kiedy nadszedł czas powrotu nie chce wyjeżdżać. A simsowy świat pokaże co dalej ;p
Super odcinek!! Mega pomocny i sprawił, że bardzo bardzo chciałabym mieć dodatek ranczo, dlatego mam tu pomysły: Moj pomysł: 1. Córka, nastolatka lub dziecko, uciekła z domu bez planu, lecz spotyka dzikiego konia. Do głowy wpada jej pomysł o założeniu stadniny koni i wzbogaceniu się na wygrywaniu zawodach i w ogóle 2. Rozgrywka rodziną, które od pokoleń hoduje konie, oswaja dzikie konie i wygrywa zawody. Rozbudowuje swoją stajnie od wieków i uczy wielu wybitnych jeźdźców 3.*to co w 2., tylko że jedno dziecko w rodzinie nienawidzi koni i pragnie za wszelką cenę zniszczyć stajnie rodziny, podpala ją, wypuszcza konie i w ogóle.
Ostatnio myślałam nad tym jak będzie wyglądała moja nowa rozgrywka po wyjściu dodatku ranczo. Wpadłam na pomysł aby stworzyć simkę, która na początku nie będzie miała zbyt dużo pieniędzy, a jej ogromnym marzeniem będzie założenie swojego własnego rancza. Chciałabym powoli rozszerzać jej ranczo, zaczynajac od np produkcji nektaru czy hodowli kózek lub owieczek, a następnie zakupić jej pierwszego konia! Chciałabym razem z moją simką odkryć wszystkie nowe możliwości jakie będzie dawać dodatek, a następnie kto wie, znaleźć przystojnego sima na pięknym rumaku i założyć z nim rodzinę oraz wspólnie rozwijać i pielęgnować ich ranczo. 🐎💚
Mój pomysł na rozgrywkę to zrobienie czegoś w stylu trenera koni, tak jak w prawdziwym życiu. Jeżdżę konno od 6 lat i do tego dąże regularnie trenując, by w przyszłości móc pomóc ludziom przy zajeżdżaniu koni. Stworzyłabym rodzinę, w której dziecko od małego mieszka na ranczu i ma styczność z wszystkimi zwierzętami gospodarczymi. Zacznie się rozwijać w jeździectwie trenując na koniu który jest niemalże od jej urodzenia, a w przyszłości będzie ratować i kupować konie, trenować je do wyższego poziomu umiejętności, a także startować w zawodach zdobywając różne osiągnięcia. Docelowo wytrenowany koń trafi do nowego domu i zaszczepi w kolejnym simie miłość do tych zwierząt.
Simka całe życie mieszka w małej kawalerce w mieście. Gdy zarobiła już wystarczająco simoleonów, wyprowadza sie na wieś gdzie kupuje krówki i koniki. Trenuje z nimi w każdej wolnej chwili. Z krówek stara się utrzymać dom i konie. Do pomocy ma tylko adoptowanego syna. Gdy konie mają już wystarczający lvl dorabia sobie również z zawodów. | Jako osoba która boi się jeździć konno bardzo zależy mi na tym dodatku
Pomysł na rozgrywkę: Pewna młoda dorosła kobieta od dziecka marzy o swoimi koniu i po zdobyciu dobrze platnej pracy i moze kupic sobie wymarzonego konia. Niestety oglądając ogłoszenia znalazła tam konia skrajnie zaniedbanego i postanawia sie go zaadoptowac i stworzyc mu dogodne życie. Stają sie oni najlepszymi przyjaciółmi i spędzają kazdy wolny czas razem. Dodatek wedlug mnie fajny. Oceniam go 7/10
Sim/Simka która jest uboga jedyne co ma to skromny dom i kurnik znajduję źrebaka, którym postanawia się zaopiekować. Nie chodzi do pracy i zarabia na tym co znajdzie (ryby, kamienie, jajka i inne rzeczy) W między czasie musi ogarniać dom sprzątać w kurniku itp i opiekować się, a później szkolić/ tresować swojego konia
pomysł: chciałabym stworzyć miejsce, w którym spędzałam swoje dzieciństwo, czyli domek na wsi z kurami, krowami i stadniną koni. Byłby to miły powrót do czasów dzieciństwa. Plus chciałabym stworzyć rozgrywkę w stylu filmu który uwielbiam „bardzo dziki zachód”🏇
pomysł na rozgrywkę: dziewczynka z miasta przyjeżdża do babci na wieś. jej dziadkowie z okazji jej urodzin zabierają ją na jazdę konną. dziewczynce bardzo się tam podobało i zaczęła często przyjeżdżać jako wolontariusz by pomagać z końmi. kiedy wraca do miasta jej dziadkowie kupują małą stajenkę i kupują kucyka bez świadomości że ten kucyk jest agresywny itp. kiedy dziewczynka przyjeżdża jest bardzo zadowolona ale wie że musi z tym kucykiem dużo pracować żeby osiągnąć sukces. przez kilka lat trenowała go aż w końcu zaczęła jeździć. przez te kilka lat nauczyła się wielu rzeczy i postanowiła kupić kolejne konie. w końcu jak była dorosła otworzyła swoją sportową stajnie i była jednym z lepszych trenerów w kraju. w taki sposób spędziła resztę swojego życia przekazując miłość do koni z pokolenia na pokolenie ♥ ps. początek tej historii to tak naprawdę moja historia i mam nadzieję że moje życie potoczy się właśnie w takim kierunku :)
Pomysł na rozgrywkę: Simka która od małego kochała konie, w końcu wykorzystuję sznase i przprowadza się do nowego miasteczka, poznaje niesfornego ogiera który sprawia jej sporo problemów ale pomimo tego przygarnia go do siebie, bo widzi w nim samą siebie, gdy była młodą buntowniczką. Razem trenują, od nienawiści do siebie aż do przyjaźni. Simka otworzyła własne ranczo i postanowiła ratować takie konie jak jej ogier i dawać im drugą szansę.
Pomysł na rozgrywkę; Dwie stajnie obok siebie prowadzone przez braci bliźniaków, którzy się nienawidzą. Jeden z braci, z dobrym sercem, bedzie adoptować konie i próbować je wychować, dążąc do jak największych sukcesów. Drugi natomiast nie będzie aż tak dobry i kochany. Średnio go będą obchodzić własne zwierzęta i nie bedzie o nie dbać, byle by kupic jakiegos dobrego konia i wygrywać zawody. Zobaczymy jak ich losy się potoczą! Milego dnia kazdemu życzę
Myślę że fajnym pomysłem na rozgrywkę z końmi byłoby zrobienie sobie starszej simki, takiej babuni, która uczy swoje wnuki jazdy ba koniach ba swojej farmie. Jej farma jest duża, a ktoś musi ją odziedziczyć, więc wnuki będa próbowały wszystkiego, żeby dostać farmę w spadku. Jedni będą chcieli zostac czempionem jazdy konnej, jedni przymilac się babci, a ktoś może nawet poda jej nigiri z rozdymki 🤭
Simka (senior) opiekuje się koniami lecz nie jest to dla niej łatwe w jej wieku a więc nakłania swoją wnuczkę (młoda dorosła) aby przyjechała jej pomóc, wnuczka nie jest zadowolona ale nie chce zawiść swojej babci która zawsze ją wspierała. Gdy simka przyjechała na ranczo zakochała się w tym miejscu i koniach. Towarzyszyła swojej babci do ostatnich chwil ,a później odziedziczyła ranczo.❤ Dziękuję, dosłownie pod wczorajszym filmem napisałem komentarz z zastaniemy czy zrobisz jakiś konkurs bo gram na konsoli bez żadnych dodatków a konie to moje ulubione zwierzęta od zawsze chciałem nauczyć się na nich jeździć ale niestety nie mogę sobie na to pozwolić a więc mam nadzieję że będę mógł doświadczyć tego w simsach. Ale i Tak życzę powodzenia wszystkim ❤.
Pomysł na rozgrywkę: Kowboje, którzy żyją pod gołym niebem, żywią się tym co mają(muszą zbierać np. mleko od owiec/kóz), sprzedawać różne materiały zdobyte, aby się utrzymać np. kwiaty, wełna, warzywa i owoce. Mam nadzieje, że mój pomysł ci się spodoba. ;)♥
Hmmm ale jak tak pomyśleć jak by wziąźć tą największą parcele z wiejskiej sielanki przebudować i jak by połączyć te dwa dodatki to by było niezłe połączenie ❤
Pomysł na rozgrywke: dostałeś/aś w spadku po dziadkach ranczo ale średnio lubisz takie kimaty i wolisz np się nie brudzić błotem i wgl nie lubisz jeździć konno i postanawiasz sprzedać ranczo ale nie masz serca by oddać konie i kozy, owce i się do nich przekonujesz. Uczysz się jeździć i pokochałeś/aś to, zacząłeś/ęłaś hodować konie i wieść wspaniałe życie. Od tamtego czasu ranczo jest jednym z najstarszych i od pokoleń są te same tradycje. POMYSŁ 2: jesteś stajenną/nnym Na jednym z rancz i właścicel/ka proponuje ci jazdy za darmo pod warunkiem że będziesz u nich sprzątać itp. Zgadzasz się i po wielu jazdach jedziesz na mistrzostwa itd❤❤❤❤
Pomysł: Jeżdżę konno od dziesięciu lat i w tym czasie spotkałam się z naprawdę wieloma charakterami. Od momentu, kiedy miałam już na to odpowiednie umiejętności zaczęłam jeździć w głównej mierze na młodych, niedoświadczonych, albo ”trudnych" koniach, bo z takimi jest najciekawiej i najwięcej uczą. Swojego konia kupiłam jakoś 10 miesięcy temu, ale dopadło nas „końskie zdrowie” i od ponad ośmiu leczymy bardzo poważną kontuzję, przez co nie mogę normalnie jeździć. Przechodząc do sedna - Stworzyłabym siebie, najważniejsze osoby, które poznałam przez jeździectwo oraz oczywiście konie, które czymś szczególnym zapisały się w moim sercu. To mogłoby być bardzo ciekawe rancza 😂
Mój pomysł na rozgrywkę: stwórz siebie jako rolnika oraz konia bądź konie i utrzymuj się z nich np biorąc udział w konkurskach itp. Edit: Jeśli chcesz możesz a nawet trzeba podwyższać poziom konia żeby był bardziej wartościowy lub żeby był lepszy
Ja jestem zaskoczona trybem budowania i kupowania, bardzo mi się podoba i już mam tyle pomysłów jak ich użyć 💜A mój pomysł na rozgrywkę to simka, która chce zaopiekować się "trudnym" koniem, zdobywa z nim szczególną więź. A jej marzeniem jest zdobyć pieniądze dzięki konkursom na zbudowanie przytulnego domu dla jej końskiego przyjaciela 💖
pomysł na rozgrywkę: dziewczynka, która od najmłodszych lat jeździ konno. Mieszka na ranczu wraz z rodziną i to jej mama spełnia przez córkę swoje niespełnione marzenie -o wygrywaniu we wszystkich możliwych turniejach. Na początku dziewczynce nie przeszkadzają (chore) ambicje mamy, ponieważ sama pokochała konie, ale z czasem mama się staje coraz bardziej wymagająca. Dziewczyna trenuje po kilka godzin dziennie i jak tylko nie wraca z pierwszym miejscem, jej mama staje się wściekła. Sądzę, że ta rozgrywka może się ciekawie potoczyć, ponieważ dziewczynka, może dalej trenować, albo sprzeciwić się swojej matce. Oczywiście może też być inna opcja, to zależy tylko od gracza.
Pomysł na rozgrywkę: dosłownie wyjęty z Twojego doświadczenia! Simka prowadząca fundację ratującą konie, która ma coraz większe problemy z jej utrzymaniem (niestety w rzeczywistości dzieje się to bardzo często :
pomysł: od dziecka jeździłam konno i moim pomysłem jest to. Mała dziewczynka z opiekuńczymi rodzicami chciała zawsze jedździć konno i posiadać go. Jednak rodzice uważają to za bardzo niebezpieczny sport. Jej babcia posiada stajnie z końmi, dziewczynka uciekała od rodziców żeby uczyć się jazdy. Babcia pomagała jej z tym i kryła ją przed rodzicami. Dziewczyna w wieku nastoletnim idzie do dorywczej pracy aby zarobić na własnego konia. Rodzice będą jej robić duże problemy ale na koniec pokaże im że może coś osiągnąć. W sumie dalsza część po nastoletnim życiu może być inna, zależy co gracz chcę osiągnąć🥰. Dziękuję
Ja uwielbiam konie dlatego biorę Udział w tym losowaniu Muj pomysł na rozgrywkę: Zrobić rodzinę simów którzy kupili Ranczo i jednego sima nastolatka Który nie chce mieszkać na ranczo I pewnego dnia poznaje zdziczałeg Konia który dopiero co uciekł z padoku i właśnie nasza sim postanowił oswoić tego konia. Przepraszam jeśli som jakieś błedy w pisowni😅 pozdrawiam wszystkich
pomysł na rozgrywkę: tworzymy dwóch simów/dwie simki. Jedna z nich pochodzi ze świata współczesnego, a druga z końcówki 19 wieku, gdzie swoje lata świetności mieli właśnie kowboje. Następuje podróż w czasie. Sim z przeszłości najpierw mieszka na nowoczesnej farmie doznając nowych doświadczeń. Następnie współczesny sim cofa się na stary western żeby nauczyć się tamtejszych zwyczajów. Można dać simom odmienne cechy, zbudować w około jednego staroświecką aurę, natomiast drugi z nich byłby totalnym przeciwieństem. Pomysł z tego iż uwielbiam serie gier Red Dead Redemption więc totalnie jaram się takim westernem, zawsze chciałam chociaż na moment cofnąć się do tamtych lat, mimo iż nie zawsze było kolorowo. Pozdrawiam ;)
Też spróbuję! Pomysł na rozgrywkę: Dwójka simów (rodzeństwo) odziedzicza spadek po swoich dziadkach. W spadku zawarte było ranczo, którym dziadkowie się opiekowali. Nie jest to wielka działka, ale ma swój urok, który przyciąga uwagę. Chciałabym aby rodzeństwo podczas rozgrywki znalazło sobie drugie połówki oraz żeby spór, który między nimi powstał jeszcze w młodości, został zażegnany. Tego też oczekiwali ich dziadkowie, którzy specjalnie przepisali im to ranczo, aby się pogodzili. Jedno z rodzeństwa byłoby jeźdźcem, a drugie bardziej zajmowałoby się ogrodem oraz pozostałymi zwierzętami, których nie jest mało. Nie jest to jakaś wymyślna historia, ale napisałam ją przemyślanie, ponieważ od razu gdy spojrzałam na twój film miałam to w głowie. Jest to też pierwsze rozdanie, w którym biorę udział, ale myślę, że chyba dobrze mi poszło. 😜
pomysł na odcinek: rodzina simów przeprowadza się z miasta na ranczo zaczyna nowe spokojniejsze życie, uczą się jeździć konno jedna z córek zostaje zawodowym jeźdźcem i staje się popularna wśród środowiska jeździeckiego, a wszystko zaczęło się od chęci poczucia wolności :)
Pomysł na rozgrywkę: internat szkoła dla dzieci bogatej elity. Wszystko utrzymane w bardzo fancy klimacie. W szkole dziewczyny uczą się jeździć konno ale muszą też zdobywać umiejętności logiki czy malarstwa.(w ciągu dnia prowadzone są lekcje z różnych przedmiotów)Dziewczęta rywalizują ze sobą w życiu towarzyskim w nauce ale przede wszystkim w jeździe konnej! W końcu konie to nieodłączna część tej szkoły! Co tydzień w szkole odbywają się zawody w jeździe konnej na podstawie ilości popełnionych błędów podczas omijania przeszkód i skoków wyłania się zwyciężczynię której przez kolejny tydzień (czyli do kolejnych zawodów) będą pzyslowgiwac różne przywileje.W końcu na koniec każdego roku odbywać się będzie bał. Dziewczyny starać się będą o tytuł królowej balu! Na podstawie ich zdobytej wiedzy orazy levelu umiejętności zostanie wyłoniona najlepsza z nastolatek. Po każdym balu aktualna klasa dorasta do grupy wiekowej dorosły. Na miejsce starych absolwentek przychodzą następne. Szkoła jest tylko i wyłącznie dla dziewcząt w wieku nastoletnim wszystko utrzymane w old money vibe.Dziewczyny po zajęciach udaje się na wspólne przejażdżki no chyba że któraś z dziewczyn dostanie karę za złe zachowanie! Oczywiście dziewczyny mają przyjaciółki ale też wrogów! Po za tym konie przydadzą się do rozgrywek w stylu średniowiecza hahah jako polak uważam że darmo to uczciwa cena
Pomysły na rozgrywkę: 1. Simka wychowana w bogatej rodzinie jako nastolatka zakochuje się w koniach i w jeździe konnej. Jako początkująca z opieką nad zwierzętami potrzebuje wsparcie które znajduje w młodym dorosłym poznanym w stadninie. Jako młoda dorosła z pomocą rodziców kupuję własne rancho i pomimo obaw matki zarabia na tym całkiem niezłe siano :D. Na ranchu oprócz koni znajdują się inne zwierzęta gospodarcze, a także niewielkie pole uprawne. Simka ze względu na miłość do koni a także może i kogoś inne :3 zmieni swoje podejście do świata. 2. Młoda dorosła która zaczyna swoje życie na ranchu jest pełna optymizmu do startowania w zawodach, niestety los nie obdarzył ją zbyt wielkim talentem jeździeckim ale czy na pewno ?. Początki będą ciężkie i wyboiste, simka przekona się, jej pierwszy rumak ma swoją mroczną i smutną przeszłość, przez co z niechęcią chce jej zaufać. Simka za żadne skarby nie chce porzucić konia choć każdy wokół jej mówi, że jego nie da się oswoić. Rumak widząc zawziętość i pracowitość swojej nowej właścicielki w końcu daje się normalnie dosiąść bez żadnych problemów pokazując również, że w zawodach będzie ciężko znaleźć szybszego rumaka.
Myślę, że pomysłów na rozgrywkę było by bardzo dużo, ale ja zrobiłabym eksperyment czy dałoby się zamieszkać z tym koniem w mieście, jest też pomysł na odegranie starych lat gdzie nie było samochodów i rodziny musiały przemieszczać się konno, myślę że taka rozgrywka była by super fajna, ponieważ miałabym z tego dużo zabawy i poszerzyła wiedzę w jeździe konno, którą od niedawna polubiłam
Pomysł na rozgrywkę z końmi: młoda nastolatka wychowana w wielkim mieście trafia na wakacje do dziadków, którzy posiadają własną farmę, musi zmienić całe swoje życie i z czasem poznaje swojego ukochanego konia, z którym postanawia trenować i budować więź ❤️ życzę każdemu wygranej
Pomysł na rozgrywkę mam taki: Wybuduje piękny domek nie byle jaki Dla sima i jego konika Bo na ich punkcie będzie miał bzika Będą mieli tylko siebie Bo sim stracił rodzinę w basenie Ktoś wyjął z niego drabinki Wszyscy smutne mieli minki Kocham simsy ^-^
Pomysły na rozgrywkę: 1. zrobić schronisko lub klinikę weterynaryjną dla koni i innych zwierząt I spróbować się z tego utrzymać. 2. Pewna simka odziedziczyła duże Ranczo z końmi innymi zwierzętami gospodarczymi po swoich dziadkach więc postanawia spróbować swoich sił na gospodarstwie jednak problem jest w tym że całe życie mieszkała w mieście i nie przepada za zwierzętami. 3. Zrobić hodowlę koni i kóz i owiec w jakimś nie przystosowanych do tego miejscu np. w mieszkaniu 4. Znaleźć jakiegoś dzikiego konia próbować go oswoić i wytrenować i wygrać na nim zawody 5. ostatni pomysł Żeby np. zbudować tak jak są kocie kawiarnie to żeby zrobić taką kawiarnie z kozami i owcami i np. sprzedawać tam ten nektar który samemu się wykona
Pomysł na rozgrywkę: rodzina z dawnych czasów, dwójka młodych dorosłych, mnóstwo dzieci i dziadkowie mieszkają na starym ranczu, nie mają prądu, załatwiają się w krzaku, piorą ubrania w bali, tylko ojciec ma pracę, zarabiają też z upraw itp, a z pokolenia na pokolenie będzie coraz nowocześniej
Pomysł na rozgrywkę: Sim w końcu spełnia swoje marzenie o kupnie ziemi pod budowę szkoły jeździeckiej, w której konie będą miały dla siebie raj na Ziemi zarówno w trakcie jak i między jazdami. Sporo zieleni, konie na wolnym padoku, oraz simy kochający konie chcący uczyć się jeździectwa i opieki nad nimi. Wraz z biegiem czasu rodzina sima się powiększa i przekazuje swoją miłość do koni oraz kunszt współpracy z nimi i z ich wielbicielami po dalsze pokolenia. To samo planuję zrobić u siebie gdy już będę mieć dodatek Rancza do Sims 4 😄
pomysły: 1. wybudowanie stajni, gdzie dzieci się uczą jeździć konno, ale pewnego dnia ktoś kradnie konie i rozpoczyna się poszukiwanie. 2. dziecko, które chce w przyszlości jeździć konno, uczyć innych i jeździc na zawody opowiada to innym, ale każdy po tym się odniego odwraca mówiąc, że to jest bez sensu i zaczynają go/ją hejtować, ale ona/on bierze to na klatę i dązy do sukcesu. 3. dziecko bardzo lubiło jeździć konno, ale pewnego dnia w ich domu wybuchł pożar i nie było ich stać aby oplacac lekcje, ale ona się nie poddaję i postanowił/wiła pracować po szkole, by naprawić szkody i jak najszybciej wrócić do jazdy konnej. oto moje pomysły. Miłego oglądania wszystkim!😃❤
Mój pomysł na rozgrywkę to stworzenie wielkiego ośrodka jezdzieckiego i rodziny która będzie za fascynowana jezdziectwem, będzie to mała rodzina z jednym dzieckiem, dwunastoletni Paweł będzie trenowało na mistrza jazdy konno we wszystkich kategoriach, jego matka będzie trenować go do wszelkich zawodów w których wezmie udział, jego ojciec będzie prowadził całą stajnię, gdy nasz główny bohater czyli, Paweł będzie już mistrzem, stworzy on wielką stajnię dla wszystkich dzieci lub dorosłych którzy będą zafascynowani jezdziectwem. Każdy w jego stajni będzie próbował swoich sił, będą starać się o wszystko by zostać wyróżnionym przez naszego bohatera. Jego koniem będzie Koń pełnej krwi Angielskiej, razem z nim osiągną nie możliwe, cały świat będzie zachwycony jakie ma on umiejętności jezdzieckie. Paweł również będzie zachęcał wszystkie dzieci do jazdy konno. Życzę powodzenia wszystkim uczestnikom.
Od tak dawna marzę o packu z końmi! Przez ten czas przewinęło mi się kilka pomysłów na rozgrywkę przez myśl, ale chyba tym, który najbardziej chcę zrealizować jest rozbicie 100 dzieci challange na 50 dzieci i 50 koni xDDD
Po obejrzeniu odcinka myślę że jednym z ciekawszych pomysłów na rozgrywkę z dodatkiem byłaby rozgrywka wielopokoleniowa (conajmniej 4 pokolenia) jedna z trzech cech u sima/simki tego pokolenia byłaby cechą „dobra”. Pewnego dnia sim przeprowadza się do miasta „kasztanowy grzbiet” i poznaje jednego ze stałych mieszkańców od którego naucza się kilka typowych dla mieszkańców zajęć (w tym robienie nektarów, jazda konna.) Sim dostaję propozycję tymczasowego zamieszkania u jednego z mieszkańców w zamian za opiekę nad końmi (i w tym czasie doskonaląc się w robieniu nektarów). Po osiągnięciu maksymalnego poziomu sim wytwarza ambrozje które sprzedaje. Za zebrane pieniądze kupuje parcelę, dwa konie i mebluje dom. Wykorzystując umiejetność wytwarzania nektarów stęskniony sim postanawia przywrócić swoich przodków do życia.
Pomysł na rozgrywkę: zaadoptować konie, które są bardzo trudne do ułożenia -> zrobić z nich championów -> wygrywać coraz to lepsze konkursy -> posiadać najlepszą stadninę koni na świecie i szkółkę trenującą przyszłe gwizdy jeździectwa -> przekazywać ją z pokolenia na pokolenie
Hejka! Jaka jest wasza ocena w skali 0/10? Kupicie?
3/10
6/10
Już kupiłam:D
kupiłąm
1000000000000000/10
Pomysł na rozgrywke:
Biedny sim, sam z jedną kózką. Widzi wokół różne konie z jeźdźcami, piekne, zdrowe i przede wszystkim szczesliwe. Ale jak wiadomo są tez konie które nie mają tego wszystkiego, są bezdomne itd. Twój sim wie jak to jest, jego przecież też życie nie rozpieszczało, i postanawia im pomóc. Bierze odratowanego konia, spędza z nim mase czasu, wiadomo ze jest ciężko ale robi co tylko może żeby go wytrenować. Po czasie zaczyna jeździc z nim na zawody, któreś z kolei wygrywa. Nagroda daje mu możliwość na powiekszenie rancza i pomoc większej ilości koni. Pierwszego towarzysza zatrzymuje, zostają już razem na zawsze, ale reszcie uratowanych koni po ich wygranych mistrzostwach znajduje dobre domy i je do nich sprzedaje. Nasz sim w ten sposób zaczyna zarabiac pieniądze, przestaje byc biedny, a masa koni zdobywa szanse na lepsze życie. Po czasie sim zakłada gospodarstwo z owcami i kozami, sprzedaje ich wełnę, i zostaje milionerem
pomysł na rozgrywkę: Sim/Simka z miasta w spadku dostaje ranczo od swojej babci, którym ma się zaopiekować. Początkowo nie cieszy się z przymusowej pracy i obowiązków, lecz z czasem coraz bardziej zakochuje się w wiejskich klimatach i koniach. Po jakimś czasie postanawia opuścić miasto i przeprowadzić się na wieś, gdzie prowadzi zajęcia z jeździectwa.
Powodzenia wszystkim ❤❤❤
+ żeni się z koniem
Nice plan
Szczerze ja myślę, że mogli to dać do wiejskiej sielanki, zapewne za jakiś czas kupię ten dodatek 😂
Mogli, ale EA jest łase za kasę XD do tego rozdzielają rzeczy które były w 3 części w jednym dodatku na kilka (zwierzęta, Supernatural)
@@zou1507 true ile rzeczy dochodziło w nie z tego świata jezeli chodzi o postacie nadnaturalne wróżki. czarodzieje wilkołaki chyba bo nie pamiętam i zombie i w sims 3 pets nie tylko było konie ale był też jednorożec i w trójce konie miały więcej sensu bo świat był otwarty
@@magorzatanapiorkowski9876 nom, szkoda że nie ma wróżek w 4, jest mod co je dodaje ale jest zepsuty na razie
@@zou1507 az strach pomyślec co bedzie w Sims 5 za kazda pore roku trzeba bedzie oddzielnie placic bedzie game pack wiosna lato zima i jesien
Pomysł na rozgrywkę: Hodowla jednorożców! Skoro nie ma ich w grze to je stwórzmy. Na początek tworzymy jednorożce na wzór tych z filmów, bajek (np. "Ostatni jednorożec") czy też na podstawie grafik w księgach średniowiecznych, obrazach czy współczesnych grafik z różnych stron internetowych - w zależności od naszej inspiracji jednorożec będzie bardziej smukły lub przysadzisty, śnieżnobiały lub kolorowy. Tak stworzonym jednorożcom rozwijamy maksymalnie ich umiejętności, robimy z nich mistrzów zawodów, po czym krzyżujemy ze sobą tworząc nowe pokolenie. Trudność polega na tym, żeby jednorożce te były jak najbardziej aspołeczne, nielubiące ludzi i pragnące wolności. A co dalej to jeszcze nie wiem, więc ciąg dalszy wymyślę jak już będę wiedziała jak grać w dodatek. Pozdrawiam!
Gdybym miała dodatek z koniami, zanurzałabym się w czarnej dziurze pełnej simsów całymi dniami. Sprawa wyglada tak, kocham zwierzęta w simsach. Kiedyś nawet lama chodziła w moich dżinsach. Z tym dodatkiem miałabym dwie rozgrywki: czarodziejski dom z jednorożcami i starą farmę. W drugim przypadku obok domu postawiłabym wypasioną stajnię. Miałabym kilka koni o różnych kolorach, a obok uprawiałabym wielkie rośliny w polach. Uwielbiam klimat wsi, a konie to byłby super dodatek do gry. Kupiłabym trzy konie - Zenka, Fridę i Kazia. Zgadnij kto będzie miał stajnię pełną w kolorowych obrazach. Czarodziejski domek wyglądałby jak domek na drzewie. Wszystkie ściany byłyby w różowym krzewie. Jednorożce chodziłyby po pagórkach na działce, a moja simka miałaby życie jak w czarodziejskiej bajce.
🎉🎉❤
pomysl na serie
księżniczka Charlotte spotyka ona pewnego dnia jednorożca który uratował ją, próbuje ona mu sie odwdzięczyć opiekując sie nim kiedy ich relacja się rozwija znajduję opuszczoną stajnie z koniami/jednorożcami które potrzebują pomocy,kiedy zapewni im opieke i zaprzyjaźni sie z danym zwierzakiem zaczyna go szkolić aby wygrywał konkursy(za kazdy wygrany konkurs możesz kupić jedna rzecz aby naprawić opuszczona stajnie)
oczywiście kiedy konie sa dobrze oswojone i maja chodz jeden wybrany konkurs moga zostać zaadoptowane przez innych simów, jednorożce mogs być adoptowane tylko przez bogatych simów! i kiedy dochodzi do adopcji Charlotte daje znamie każdemu z koni aby poznać go na mieście potem
ale meh ze nie ma jednorożców:(
Pomysł na rozgrywkę! 😁
W przepięknej i wielkiej hacjendzie mieszka majętna rodzina: znane małżeństwo z trzema córkami wraz ze służbą i zwierzętami. Żyło im się razem wspaniałe… Niestety ostatnie wydarzenia zmieniły ich życie. Są pogrążeni w żałobie po stracie bliskiej osoby - głowy rodziny. Mężczyzna był bardzo życzliwy i pracowity, nie przechwalał się pochodzeniem. Natomiast żona jest przeciwieństwem swego męża - dumna i niegodziwa. Patrzy na wszystkich z pogardą. Trudno jest pogodzić jej się z myślą, że na nią spadła wielka odpowiedzialność zarządzania posiadłością. Wszyscy pracownicy odwrócili się przeciwko niej i odeszli, ponieważ znali jej czarny charakter. Wieści o zmarłym miliarderze szybko się rozeszły. Niedaleko mieszkało trzech ubogich braci. Znaleźli ogłoszenie, że kobieta poszukuje pracowników, między innymi stajennych na swoim ranczu. Posiadają w tym zakresie doświadczenie. Od dziecka mieli do czynienia z czteronożnymi stworzeniami. Wiedzieli, że dadzą sobie świetnie radę, dlatego to była dla nich dobra okazja, aby zwiększyć zasób finansowy. Udaje im się z łatwością dostać posadę. Bracia poznają urodziwe trzy córki i powoli zakochują się w dziewczętach z wzajemnością. Na ich drodze do wielkiej miłości staje wdowa, matka córek.
Prawie jak wstęp do telenoweli :)
@@SigridGray-b7s może to dlatego, że za dużo ich oglądam XD
Pomysł na rozgrywkę: Azyl dla koni! ❣️🐎
Młoda Luna od maleńkości kocha konie, od 6 roku życia uczy się jazdy konnej a na swoje 13 urodziny dostaje własnego wierzchowca. Stają się nierozłączni 🥰. Jest dobrą, wesołą simką, kocha naturę i wszystkie zwierzęta ale dorastając odkrywa jak okrutne może być życie 💔. Doznaje szoku! Czyta wiele artykułów o koniach odebranych od nieodpowiedzialnych właścicieli, chorych lub uratowanych od najgorszego.. Zaczyna rozumieć jak mało jest instytucji, które mogą im pomóc i zapewnić godne warunki i szczęśliwe życie. Postanawia, że w przyszłości założy schronisko dla koni! To jest jej plan na życie! Skrupulatnie zbiera pieniądze i kupuje dużą działkę, na której zbuduje swój azyl dla koni! ❤️🩹 Po drodze jednak nie może obyć się bez kłód pod nogami, małych potknięć i niedogodnień ale walczy jak lew i realizuje swoje największe marzenie, niesie pomoc bezbronnym i chorym!
Ps. Luna odkrywa w sobie umiejętności treserskie, jest zaklinaczką i potrafi ujarzmić nawet najdzisze zwierzę.. czy jej dar pomoże w realizacji planów..? 🦄 Kiedy go w sobie odkryje?! 🤔
Mam nadzieję, że taki pomysł Ci się spodoba i zechcesz zobaczyć go w nowej serii 😅 Dziękuję! 😁
Pomysł na rozgrywkę: Ranczo champion'ów ❤🐎
Amber zmęczona miejskim życiem pragnie się uniezależnić od swoich rodziców i przeprowadza się do Kasztanowego Grzbietu. Adoptuje/kupuje tam konia z którego pragnie zrobić championa a w przyszłości stworzyć ranczo składające się z samych mistrzów które stanie się dziedzictwem jej rodziny. Początki są jednak ciężkie gdyż praca, treningi z koniem wymagają siły i poświęcenia oraz dużej ilości czasu. Przez odcięcie się od finansów rodziców, utrzymuje się z tego co zarobi z początkowo małego rancza, zwierząt które na nim mieszkają i wyrobów własnego nektaru. Zanim jej ranczo stanie się siedzibą champion'ów będzie musiało minąć wiele czasu by mogła zacząć kupować, trenować i hodować najlepsze konie w Kasztanowym Grzbiecie. Zdaje sobie sprawę że ciężka praca i dążenie do celu sprawi że jej ranczo champion'ów w przyszłości będzie znane każdemu simowi ❤🐎
pomysł na rozgrywkę to 100 koni challenge - uwzględniając źrebaki 💕💕
Pomysł na rozgrywkę: Pewien nastoletni sim od urodzenia mieszkał w wiosce, lecz nigdy nie był zaciekawiony otaczającym go światem. Swoje obowiązki domowe traktował jak karę. Aż do pewnego słonecznego dnia, kiedy wraz z rodziną wybrał się na pewne wydarzenie. Zrządzenie losu chciało, aby poznał tam swoją miłość. Dopiero ukochana osoba pokazała mu jak wiele można dostrzec piękna w naturze i zwierzętach zaszczepiając w nim radość z tego, co od zawsze go otaczało. Pokochał swoje życie, a jego największym zainteresowaniem stało się jeździectwo.
Mój pomysł na rozgrywkę, to zrobienie wielkiego legacy chellenge z końmi (tylko uratowanymi).W tym legacy, będe chciała zrobić np.
1.Wielki ośrodek dla uratowanych koni🐐
2.Ogromną szczęśliwą rodzinę, w której każdy członek miałby przydzielonego konia, który ma wszystkie rozwinięnte umiejętności (oczywiście na rodzinę zarabialiby niewolnicy robiący nektar w piwnicy) 🏇🏻
3. Mieć wszystkie rasy koni, oraz wszystkie konie które mam w prawdziwym życiu 💫
4. Największy i najlepszy klub jeździecki dla najlepszych jeźdźców 🦔
5.Szkółkę jeździęcką dla zaawansowanych i począttkujących🌾🌵
(Miłego Dzionka Życzę!🐴❤ i jak coś piszę ten komentarz drugi raz, bo tamten mi sie skasował ;
Moje pomysły na rozgrywkę z końmi:
1. Ugly to Beauty wersja konie (nie wiem jak dokładnie działa CAS dla koni i czy da się je zrobić jakoś bardzo nieproporcjonalnie)
2. 100 dzieci(źrebiąt) challenge
3. Tworzymy sima, który jest jakąś postacią nadnaturalną i on ma konie, które jemu odpowiadają(tzn. Wampir=jakieś mroczne i wredne, kosmita=magiczne kolorowe itd.)
4. Adoptujemy konia i naszym celem jest to, żeby był on wart jak najwięcej może (tzn na maksa umiejętności i wygrane zawody), a to wszystko musimy zrobić wydając jak najmniej simeleonów
5. Wprowadzamy naszego sima do miasta i będzie miał konia/kozę/owce w mieście
6. Dość oczywisty pomysł czyli zarabianie na koniach, czyli ich hodowla i sprzedaż (wersja hard, robimy to na masowa skale, czyli mamy np 10 koni)
7. Wiadomo już, że są różne sposoby na to, żeby w rodzinie było tylko dziecko, a jakby tak dziecko miało samo zająć się farma, czyli końmi, kozami i owcami równocześnie chodząc do szkoły
8. Tworzysz siebie w simsach, ale jako konia
9. Enemies to lovers wersja sim i koń, czyli od sima, który brzydzi sie końmi po sima który je uwielbia
10. Prowadzenie szkółki jeździeckiej
Ogolnie myśle tez, że wiele simowych challenge można "przeniesc" na konie
PS. Uwielbiam Cię, oglądam Cię od czasów challengu Nastoletniej Mamy i dzięki tobie wciągnęłam się w simsy (potem tez moja siostrę) ❤
Moja nazwa na ig: beauty.aga_
Pomysł na rozgrywkę: samotna siemka zwiedzająca dziki zachód samotnie ze swoim koniem 🐴
*simka
Ale nic nie szkodzi ja też nie cierpię autokorekty
Myślę że fajnym pomysłem było by zrobienie koloni w stajni szczególnie że są wakacje jakieś nocowania w namotach wycieczki rowerowe i no oczywiście jazda konna itp
Mój pomysł: (Będzie to rozgrywka trochę pokoleniowa, ale myślę że ciekawa)
Kobieta w podeszłym już wieku z dwójką dzieci- córką oraz synem. Mają swoją małą farmę i stajnię. Jednak gdy jej córka dorasta, znajduje sobie męża i postanawia uciec z nim do miasta, bo nie chce dłużej żyć na farmie. Zakłada swoją rodzinę- ma jedno dziecko, które czasem widuje się ze swoją babcią. Gdy to dziecko dorasta, tym razem ono nie chce żyć w mieście i przeprowadza się do swojego wujka na starą farmę. Babcia już raczej nie będzie żyła, a wujka zastanie spłukanego z zaniedbaną działką. Przeprowadzi się do niego zresztą samemu bez grosza, bo pokłóciło się z rodzicami przed wyjazdem (może być jeszcze jako nastolatek w sumie więc się pokłócą o to że ucieka do wujka). Wujek jest bez pracy, ewentualnie ma jakąś na pół etatu. Nastolatek ten więc zaczyna zarabiać na uprawie roślin i tworzeniu nektarów, może znaleźć też jakąś pracę. Z czasem, im bardziej będzie się dorabiał, to będzie odnawiał stajnię i całe gospodarstwo- tyle na ile będzie go stać w danym momencie. W międzyczasie adoptuje konia, aby stajnia nie stała pusta. Razem z wujkiem będą starali się go odratować. W późniejszym czasie będzie można zarabiać też dzięki niemu, przez zawody czy coś. Nastolatek ten będzie chciał jednak bardzo poznać swoją babcię, która była wielką koniarą i miała dar do koni, a więc dzięki swoim umiejętnościom robienia nektarów będzie mógł stworzyć ambrozję i ożywić ją. Pomoże mu ona z koniami, które będą miały szanse zostać jednymi z najlepszych w całym mieście. 😊🤞
Pomysł na rozgrywkę: Rodzina otwiera nowy biznes i użycza swojej działki na której zostaje wybudowany stadion przeznaczony na wyścigi konne. Po krótkim czasie ludzie którzy wykupili działkę rezygnują z niej i uciekają, rodzina postanawia przejąć teren i samemu prowadzić stadion, po krótkim czasie na świecie pojawia się córka, która od najmłodszych lat jest wychowywana przy koniach by później brać udział w wyścigach i zdobywać osiągnięcia.
Powodzenia wszystkim
pomysł na rozgrywkę:
Pewnego dnia dziewczyna o imieniu Jenny wybrała się nocą do lasu. Niestety po drodze otoczyła ją wataha wygłodniałtch wilkołaków. Kiedy jeden z nich szykował się do zaatakowania dziewczyny zza drzew wybiegł biały koń i spłoszył wilkolaki. Po wszystkim Jenny pragnęła podziękować swojemu bohaterowi ale ten zniknął. Jedynie pozostawił po sobie ślady za którymi Jenny postanowiła podążać. Nagle ujrzała przed sobą starą stodołę. Obok niej stał koń, którego wcześniej widziała. Biały koń wszedł do środka stajni dając znak dziewczynie by szła za nim. W środku znajdowały się 3 osłabione i wygłodzone źrebięta przywiązane do słupa. Jenny przerażona zachowaniem okrutnego właściciela zaczęła płakać. Gdy podniosła się i otarła łzy ujrzała przed sobą 3 białe konie. Okazało się że są to duchy, które były matkami tych małych koni i zostały zabite przez kłusownika. Dziewczyna zauważyła że proszą ją o pomoc w opiece nad źrebiątkami. Oczywiście zgodziła się i chciała zadzwonić o pomoc po swych przyjaciół, ale okazało się, że gdzieś w lesie musiał wypaść jej telefon. Na dodatek nie miała przy sobie pieniędzy. Duchy widząc to pokazały dziewczynie owoce, które rosły wokół stodoły. Jenny wpadła na pomysł aby zacząć wytwarzać nektar i go sprzedawać, dzięki czemu urzyma siebie i źrebaki. Na dodatek ma plan by wyremontować stodołę i stworzyć z niej ośrodek dla opuszczonych i potrzebujących opieki koni. Jej marzeniem jest również nauczyć się jeździć konno ale na treningi będzie potrzebowała dużo czasu. Przy wystarczającej liczbie pieniędzy będzie mogła wynająć ranczera a sama zacznie szkolić młode konie. Gdy te będą już wytresowane bedzie mogła je sprzedać (oczywiscie w odpowiednie ręce). W ten sposób będzie miała więcej pieniędzy na utrzymanie ośrodka i zrobi miejsce dla nowych koni. Czy uda jej się zrealizować cel mając 0 simoleonów na koncie?
pomysł: założyć klub który ma nieprzyjazne stosunki (w bonusach klubów jest coś takiego) i którego członkowie będą mafią, będą jeździć na koniach i robić zamieszanie w mieście, zarabiać na okradaniu simów na przykład, ale też na hodowli zwierząt albo produkcji nektarów. często będą się spotykać razem w barze lub na działce popijając sobie piwko lub te nektary. rozgrywka w stylu typowe życie na dzikim zachodzie. dzięki modom będą mogli też rozprawiać się z simami na różne inne sposoby 😉
Myślę, że spoko pomysłem jest stworzenie historii gdzie nasz sim dostaje w spadku stadninę, którą trzeba uratować, bo jest ona w opłakanym stanie. Oczywiście sim kompletnie nie zna się na koniach i towarzyszących im owieczkach i kózkach - wszystkiego musi się nauczyć. Z czasem może udać mu się szkolić bardzo dobre konie w różnych dyscyplinach, prowadzić hodowle, a także ratować konie i pomagać im w ich problemach (np. jeśli są strachliwe, ciężko je oswoić, konie odbierane za zaniedbywanie ich, itd.). Można oczywiście skupić się też tylko na jednej z tych działaności.
W tej drodze do odbudowy renomy będą mu towarzyszyć przyjaciele i wrogowie (z konkurencyjnej stadniny).
Historia może się skończyć na conajmniej dwa sposoby - uratowanie stadniny lub jeszcze większym zadłużeniem jej.
Jak dla mnie dodatek jest cudowny, kocham jego klimat :D
Pomysł na rozgrywkę:
Jest dziewczyna, która wychowuje się w bogatej i wymagającej rodzinie, jej rodzicom zależy na wykształceniu i każą jej między innymi uczyć się gry na pianinie czy skrzypcach. Ona ma jednak inne marzenia i gdy zostaje nastolatką, ma już dość takiego życia i postanawia uciec z domu. Ze względu na swój niewielki budżet wyjeżdża na małą działkę i zaczyna zarabiać na grze na instrumentach. Gdy się już trochę dorobi decyduje się uratować jakiegoś konia, ponieważ nie stać jej na zakup drogiego. Może też zacząć produkowanie nektarów i zarabiać również dzięki temu. W między czasie rozbudowuje swoją stajnię oraz próbuje wyprowadzić konia na dobrą drogę oraz nauczyć się jazdy na nim. Poświęca dużo swojego czasu na pracę z nim, a gdy zacznie jej się to powodzić, będzie próbować swoich sił w konkursach jeździeckich. Koń zacznie odnosić coraz większe sukcesy (jeśli uda jej się mu pomóc najpierw), a ona będzie coraz bardziej poszerzać swoją farmę o kozy czy owce, oraz kury lub krowy. Będzie próbować zrobić ze swojego podopiecznego championa, a w przyszłości będzie mogła ratować też kolejne konie i tak dorobi się całej stadniny właśnie odratowanych zwierząt😁 Potem założy rodzinę i farma będzie prowadzona przez następne pokolenia.
(Pomyślałam sobie też ze np. potem któreś z pokoleń może zbankrutować aby rozgrywka była wciąż ciekawa, lub będzie jakaś drama z jej rodzicami i nie wiem zabiorą jej w pewnym momencie kase albo coś :p)
pomysł na rozgrywke: dziewczynka od urodzenia dorasta z końmi a kiedy jej rodzice umierają przeprowadza się do babci do miasta gdzie tęskni za swoim koniem, kiedy dorasta postanawia wyprowadzić się od babci i odnowić stare ranczo na którym dorastała, aby zdobyć pieniądze będzie prowadziła nauke jazdy
Pomysł na rozgrywkę - Simka, która ma ,,biedniejsze,, ranczo zaczyna ratować konie. Trenuje uratowane konie, a nastepnie szuka kochających domów, gdy osiągną wysokie umiejętności. W między czasie musi zarabiać na ranczo, np z nektarów, uprawy roślin, wełny owiec.
pomysł na rozgrywkę: rodzina nieoczekiwanie dostaje w spadku stadninę z końmi oraz piękny dom, gdyż rodzina nie ma za wiele pieniędzy postanawia przyjąć spadek i zamieszkać w nowym domu z lepszymi warunkami, jednak z lepszym mieszkaniem wiąże się również opieka nad końmi z czego rodzice nie są zachwyceni, lecz nastoletnie dzieci są nimi zachwycone i mimo szkoły postanawiają się nimi zaopiekować.
Mój pomysł na rozgrywkę!:3 - Bogaty nastolatek jest knąbrny i strasznie się wywyższa. Jego rodzice powoli już mają tego dość więc wysyłają go do dziadków na ranczo. Nastolatek nie jest z tego powodu szczęśliwy i próbuje się przeciw stawić, jednakże to nic nie daje... W końcu jedzie do dziadków zmuszony i zły. Spędzając tam czas dziadkowie poznali go z przyjaciółmi rodziny, która posiada własną stajnie. Tam poznaje dziewczynę, którą bardzo na początku nie lubi. Nastolatka stwierdza, że chłopak jest okropnie zadufany w sobie, jednakże babcia nastolatka prosi ją, aby ta zaprzyjaźniła się z jej wnuczkiem. Rozmawia z nim i "zwierza" mu się, że posiadają konia, który z charakteru jest podobny do niego, czyli że jest straszliwie uparty oraz taki dziki. Dziewczyna stwierdza, że mogą się ze sobą dogadać więc zaprowadza nastolatka do konia. Na samym początku koń zachowuje się jak zwykle, ale chłopak jakoś czuję więź między nim, a koniem. Postanawia więc się nim zaopiekować i próbować swoich sił. Codziennie zajmuje się nim próbując przekonać go, aby mógł go osiodłać i wejść na niego. W końcu kiedy to się udaje czuję się szczęśliwy i niedowierza. Okazuje się także, że za miesiąc odbywają się ważne zawody, na które chłopak postanawia przygotować konia. Tak nastolatek wraz z koniem spędzają cały okrągły miesiąc na przygotowywaniu się do zawodów. Nikt w nich nie wierzy oprócz rodziny i nastolatki. Chłopak uczy się jeździć(uczy go ta dziewczyna ), a kon uczy się umiejętności skakania, wytrwałości i szybkości. Przez ten miesiąc chłopak i dziewczyna zaprzyjaźniają się, a nawet powoli zaczynają coś do siebie czuć. W końcu po tylu wylanych potach nadchodzi dzień zawodów. Oczywiście nasz koń z chłopakiem wygrywają i zmieniają się na lepsze, przy okazji ucierając nos innym, którzy w nich nie wierzyli. Nastolatek już nie jest wyniosły tak samo jak kon. Chłopak takżę wyznaję miłość do dziewczyny i zostają parą. Od tamtej pory wszystko się zmienia, ponieważ kiedy już oboje kończą szkołę zamieszkują ze sobą w ranczo wraz z końmi. Zakładają wspólnie stadline i pomagają koniom, które nie są oswojone z ludźmi oraz zakładają także po jakimś czasie rodzinę i zyją długo i szczęsliwie. Tak własnie kon zmienił człowieka na lepsze, a człowek zmienił konia oczywiście też na lepsze znajdując w nim przyjaciela. Powodzenia wszystkim
stwórz simomaniaka koni który bedzie miał obsesję na ich punkcie,zeby zebrac fundusze i zyskać rozgłos bierze aktywnie w udział w imprezach organizowanych w pubie brata,kiedy zbierze fundusze zaklada stajnie aby krzyżować rasy koni i poznać kazdy rodzaj konia!
Pomysł na rozgrywkę: Jako Simka nastolatka wychowaliśmy się w mieście, bardzo niechętnie zostawiamy przyjaciół w mieście aby z rodzicami, spełnić ich marzenie i zamieszkać na wsi. Nasza simka nagle dowiaduje się że w związku z przeprowadzką, nie może już nic nie robić w domu, niechętnie pomaga na wsi, nienawidzi sprzątać po koniach itd. Lecz z czasem zakochuje się w pewnym koniu na zabój i zaczyna naukę jeździecką aby jeździć na nim, oraz okazuje się że jej to bardzo dobrze wychodzi, zaczyna dbać o konie, pomagając przy tym rodzicom. Zaczyna też zawodową jazdę i startuje w wyścigach konnych gdzie wzbogaca się i pomaga rodzicom tym samym w utrzymaniu farmy w dobrym stanie.
Mój pomysł na rozgrywkę z końmi to simka dziecko, która kocha konie jednak jedyne na co może liczyć to różne gadżety z ich wizerunkami albo przywitanie się z jednym z nich przez płot. Jej mama jest sprzątaczką, a tata baristą więc nie stać ich nawet na to aby opłacić jej lekcje jazdy w szkółce. Nasza simka jednak tworzy w swojej głowie cel aby samodzielnie zarobić na rozwijanie swojej pasji. Owa simka lubi rysować i w tym zauważa sposób na zarobek. Najpierw jako dziecko rozwija swoje umiejętności na stoliku do rysowania dla dzieci, a gdy staje się nastolatką udaje jej się wyprosić od rodziców tablet graficzny i rysuje obraz za obrazem, które sprzedaje. Po jakimś czasie udaje jej sie zarobić sporą sumę na opłacenie lekcji w szkółce jazdy konnej. Kiedy pierwszy raz dosiada konia już wie, że to co czuła od zawsze gdy patrzyła na konie to prawdziwa pasja, i że na tym się nie skończy, ma teraz kolejny cel - kupić swojego konia. Kontynuuje ona więc naukę jazdy konnej, na którą sama zarabia jako nastolatka rysując obrazy, które sprzedaje po coraz lepszych cenach. Staje się ona młodą dorosłą, zatrudnia się jako artystka i rozwija swoją karierę dzięki czemu stać ją na to aby kupić sobie mały domek ze stajnią, w której w niedługim czasie pojawia się koń, a potem następny i takim sposobem mała stajnia z czasem zamienia się w wielką stadninę, która przynosi spore zyski, a nasza simka staję się jedną z najbogatszych w mieście. Rozbudowuje swój dom, w którym również mieszkają jej emerytowani rodzice i poznaje w stadninie mężczyznę swoich marzeń, zakłada z nim rodzinę i żyje tak jak od zawsze chciała - wśród koni.
pomysł na rozgrywkę
simka miała babcie która była instruktorem jazdy niestety nieszczesliwie zmarła przez niebezpiecznego konia którego simka próbuje oswoić i prowadzić dalej rodzinny interes jakim jest stajnia koni ma ona ambicję bycia najlepszą instruktorką oraz pragnie wygrywać jak najwięcej konkursów
kiedy z konia który zabil babcie zrobić championa moze ona za pomoca nektaru zwrócić babci życie
mój pomysł na rozgrywkę to utworzenie rodziny w której będzie 4 simów (rodzice, starszy syn i młodsza córka) mieszkającej w Kasztanowym Grzbiecie. Rodzice zajmowali by się tworzeniem nektarów i zajmowaniem się gospodarstwem a dzieci wiadomo chodziły do szkoły. Będą hodować konie, owce, kozy i inne zwierzęta(krowy, lamy). Rodzice od wielu lat uwielbiają konie (koniary cheak) i się nimi zajmują ich córka odziedziczyła to po nich bo od najmłodszych lat żyła w śród koni. Simowie będą rozwijać umiejętność jazdy na koniach do maksymalnego poziomu, będą na nich jeździć i spędzać z nimi czas podczas każdej minucie swojego wolnego czasu. Ich syn jest totalnym przeciwnikiem jakichkolwiek zwierząt (oprócz psów które kocha) a szczególnie koni będzie na każdym kroku próbuje pozbyć się tych okropnych koni. Nie cierpi ich ponieważ w dzieciństwie czuł się zaniedbany przed rodziców którzy zamiast spędzać czas z nim ciągle zajmowali się końmi. Tak samo jak koni nienawidzi swojej młodszej siostry której w dzieciństwie rodzice poświęcali dużo więcej czasu niż dla niego (pewnie właśnie dlatego też jest koniarą). Gdy syn pozbędzie się koni zostanie jeszcze jedna przeszkoda na drodze do dobrego kontaktu z rodzicami...
ig: juliatrofimiuk
Pomysł na rozgrywkę: Pewien starszy pan lata temu założył stadnine(farmę) o którą niewyobrażalnie się troszczył. Co roku od założenia kupował 1 konia, gdy zmarł posiadał 43 konie, 26 kur, 3 krowy, lamę i psa. Jego farmę odziedziczyła jego jedyna wnuczka. Była ona do niedawna wielką gwiazdą, a przypadek sprawł, że straciła wszystko akurat teraz. Jest zobowiazana zająć się tym co zostawił jej dziadek i...
Ale super pomysł!
Pomysł na rozgrywkę:
Od śmierci ojca, młody sim samotnie utrzymuje chorą matkę, młodsze rodzeństwo i ranczo. Do tej pory jakoś udawało mu się wiązać koniec z końcem, ale od pewnego czasu zaczęło brakować pieniędzy na życie. Pewnego wieczoru, na koniu przybyła ranna kowbojka proszącą o schronienie dla siebie i swojej klaczy. Młody sim i jego rodzina przyjęli ja pod swój dach. Z czasem kowbojka i młody sim spędzali ze sobą coraz więcej czasu, powoli się w sobie zakochując. Jednak pytania formujące się w jego głowie nie dawały mu spać spokojnie,dlaczego kowbojka była ranna tamtego wieczoru, dlaczego nic o sobie nie mówiła, co ukrywała? Próbował pytać o to dziewczynę ale ta nigdy mu nie odpowiadała, zlewając temat propozycją na przejażdżkę konno. Jednak on nadal się martwił, dlatego ciagle pytał. Dziewczyna w końcu uległa opowiadając mu swoją historię. Była poszukiwaną złodziejka, która przemierzała dziki zachód, obrabowując przy tym banki. Potrzebowała pieniędzy na nowy początek dla siebie i swojej siostry. Ich rodzina była toksyczna, wiec kowbojka postanowiła zabrać siostrę oraz zacząć nowe życie gdzieś daleko od rodzinnego miasteczka. Wymyśliła wiec plan, zbierze trochę pieniędzy i wróci po siostrę. Życie bywa jednak przewrotne, plan kowbojki nie poszedł po jej myśli, przez co dziewczyna wpadła w szemrane towarzystwo. Kiedy zorientowała się ,że krzywdzi innych postanowiła odejść, jednak gang nie pozwolił jej odejść, a gdy chciała uciec postrzelili ją. Tak trafiła na ranczo młodego sima. Kowbojka była przekonana, że chłopak ją wyrzuci po usłyszeniu jej historii, lecz ten tego nie zrobił. Młody sim postanowił pomoc dziewczynie jak tylko może. Zaproponował by kowbojka i jej siostra zamieszkały na jego rodzinnym ranczu. Dziewczyna na początku była niechętna, ale po długich namowach się zgodziła, sprowadzając swoją siostrę na ranczo chłopaka. Jednak jak to bywa w życiu, przeszłość odbija się echem. Gang znalazł kowbojkę na ranczu młodego sima. Dziewczyna postanowiła wziąć swoją klacz i uciec zanim złodzieje zrobili by coś jej siostrze lub jej ukochanemu. Spakowała wszystkie swoje rzeczy i poprosiła młodego sima by zajął się jej siostrą. Zgodził się pod jednym warunkiem, by kowbojka obiecała, że wróci kiedy ureguluje sprawy z gangiem. Pocałowała go na pożegnanie i odjechała na swojej klaczy w nieznane. Mijały lata, a kowbojka nie wracała. Stracił już nadzieje, że dziewczyna kiedykolwiek wróci. Jego rozum podpowiadał mu iż kowbojka nie żyje ale serce podpowiadało mu by nie porzucał tak łatwo nadzieji. Uznał’ że stworzy coś, co będzie my o mu o niej przypominało. Młody sim wiedział jak jego ukochana kochała konie, wiec postanowił przygarnąć ich trochę więcej. Założył stadninę koni i uczył biednych jazdy konno. Dzięki temu jego ranczo zyskało popularność, a sam młody sim zyskał pieniadze. Wiodło mu się znakomicie, zarobił nawet na bardzo drogie leki dla matki. Jednak w głębi duszy nie był szczęśliwy ponieważ jego jedyna miłość żyła bądź nie żyła. Niewiedza go dobijała. Rodzina, a nawet siostra kowbojki przekonywała go by wyszedł na randkę z inna dziewczyną. Młody sim nigdy nie chciał, jego serce należało do kowbojki. On cierpliwie czekał, ona już dawno odeszła.
Teraz sobie zdałam sprawę z tego jak się rozpisałam. No cóż, simsy to moje powołanie.😋😋
Pomysł na rozgrwkę:
•FABUŁA•
Nasz sim który nie ma żadnej rodziny, mieszkał w domu dziecka, odziedzicza po swoim dziadku ( nie wiedział o nim ) działkę na której znajduję się stara farma małe mieszkanko i kilka dowolnych zwierzaków (kozy , kury itp) Sim za zadanie ma odnowić farmę i założyć ośrodek jeździecki. Gdy sim będzie miał 8000simoleonów może zakupić sobię konia(jeśli nie ma opcji kupna konia w telefonie).
•Cele:•
-Mieć conajmniej 5 koni
-Kupić sobię 10 kóz
- Poprowadzić conajmniej 5 jazd konnyc ( nie obowiązkowe)
- Mieć przez cały czas conajmniej 1 źrebaka
- zakupić 1 konia odratowanego
- odratować 2 konie
- Osiągnąć przynajmniej 1 chempionat
- Wygrać conajmniej 10 zawodów
- Posiadać konie najlepsze w dziedzinach jeździectwa (10 poziom) Np. Western ,Skoki, Biegi
•rozgrywka• ( nie obowiązkowe)
Jeśli nie ma opcji kupna stajni lub prowadzenia jazd można zrobić z tego domu sklep i poustawiać końskie rzeczy na sprzedaż i otworzyć zagrodę dla koni aby simowie mogli jeździć konno (zaliczane jako jazda) // Koniki można sprzedać jeśli jest za dużo , wstawiając je do innej rodziny. ( ze sprzedaży dostajemy 4500simoleonów)
•Zasady•
Nie brać nic z kodów/sklepu budowania
Mieć max 10koni podczas rozgrywki ( gdy jeden umrze moża zakupić kolejnego )
Stara farma dziadka nie może przekraczać 30tyś simoleonów przed wprowadzką i remontem
Mieć podczas rozgrywki przynajmniej 3 kozy
Sim NIE MOŻE mieć normalnej pracy jedyne sposoby zarabiania to z farmy lub grzebania w śmietniku grządek lub krów/lam. Każdy sposób jest dozwolony
Można zakupić sobię krowy lamy pszczoły i kury jeśli mamy dodatek wiejska sielanka
---
Mam nadzieje że wam się podoba!! 🩷
Pomyśl na rozgrywkę:
Dziewczyna przeprowadza się do nowego miasta i jest tym oburzona niestety dowiaduje się ze ma daleka siostrę która posiada farmę i rodzice każą jej do niej iść, jej siostra jest bardzo wymagająca i każe jje się dużo opeirkowac końmi a ona nie nawidzi koni tylko gdy zaczyna tak z nimi siedzieć powoli zaczyna się przekonywać do nich, po paru dniach znajduje konia który jest jej bliski i postanawia się nauczyć jeździć, zaczyna jej to wychodzić mimo że czasem spada, gdy nie ejst do szkolona jakoś bardzo chce pojechać na zawody i nikomu tego nie mowi i na nie jedzie, niestety przegrywa i trafia do szpitala bo spadła z konia i stracila przytomnosc ale po dniu się budzi i jej rodzice chcą wyjechać bo spadła z konia bez ich wiedzy i ich się nie słuchac i ucieka w nocy z koniem poczym zaczyna pomagać bezdomnym koniom a ona znajduje jakiś dom z wspolokatorem i wtedy zaczyna się w nim zkaochiwac (super konkurs kosmo
Pomyśl na rozgrywkę: sim przejmuje majątek po wujku, któremu się przeszło na drugą stronę a nie wielka stajnia wymaga remontu, w stajni jest klacz z źrebakiem, który ma szansę zostać czempionem. Główny bohater za dziecka bywał na ranczu wujka,ale nie ma potrzebnej wiedzy na temat koni, sam sim będzie miał problemy finansowe i będzie próbował uratować spadek, zdobywać wiedzę na temat koni, szkolić młodego czempiona finalnie uratować spadek i zostać znanym trenerem,może nawet sim znajdzie swoją miłość.
Pomysł na rozgrywke:
Zaczynamy grę mając seniora i małe dziecko które dorasta na ranczu ponieważ jej dziadek ma stadninę z końmi, żyją bardzo skromnie dlatego gdy simka staje się nastolatka i dowiaduje się ze dziadkowi nie starcza na utrzymanie Koni postanawia zacząć zarabiać robiąc nektary ostatecznie zarabia dużo pieniędzy i jest w stanie pomóc swojemu dziadkowi. Niestety później poznaje chłopaka który bardzo nie lubi życia na ranczu i nienawidzi zwierząt przez co na jakiś czas ze względu na miłość przeprowadza siw do miasta, jednak gdy słyszy o złym stanie swojego dziadka wraca ostatecznie na ranczo i poznaje młodego chłopaka który również pomaga swojej babci z końmi, zakochują się w sobie i przejmują wspólny biznes swoich dziadków oraz sami zakładają swoją rodzinkę c:
Pomysł na rozgrywkę: biedna simka, bez przyjaciół z zaburzeniami emocjonalnymi adoptuje konia. Relacja ta zaczyna się z dużym dystansem, ale Koń Paloma pokazuje bohaterce, że życie może być piękne. Simka w powoli otwiera się na ludzi. Trafia wraz z koniem do trenera, jeżdżą coraz to lepiej, a trener widzi w nich duży potencjał. Z czasem simka w stajni znajduje kolejne dwie bratnie dusze- zyskuje chłopaka, który skoczyłby za nią w ogień, oraz przyjaciółkę, która również pokazuje jej dobrą stronę ludzi. Simka staje przed wyzwaniem: wystartować w grand prix. Simka wygrywa dużą sumę pieniędzy. Buduje swój własny ośrodek jeździecki, gdzie będzie udostepniac konie innym simom w potrzebie.😊 to mój pomysł na rozgrywkę. A moje konto na ig: wobiektywiehany 😊
pomysł na rozgrywkę: pewna simka ma pasję do jazdy konnej. Jej rodzice jednak uznają to za głupote i nie pozwalają spełniać marzeń. Pragną by simka poszła w ślady ojca i została prawnikiem. Simka jednak marzy by być jak babcia, która jako jedyna wspierała ją w rozwijaniu swojego hobby. Babcia simki pracowała na farmie, z czym mama simki miała złe wspomnienia. Po śmierci babci simka załamuje się. Jednak, gdy dorasta mimo sprzeciwu rodziców wyprowadza się i urywa z nimi kontakt. Wyjeżdża na wieś, gdzie zostaje zatrudniona w pobliskiej stajni. Tam w wolnych chwilach rozwija swoją pasję, poznaję miłość, a po czasie zakłada własną stadninie koni🫶🫶
Moim pomysłem na rozgrywkę jest stworzenie gospodarstwa, którym zajmuję się matka wkładając w to całe swoje serce i wysiłek. Jej córka od zawsze nie interesowała się tym co rodziło między nimi konflikt. Starsza kobieta dowiaduje się o chorobie a wkrótce umiera. Córka podejmuje ważną decyzję aby zająć się gospodarstwem i nauczyć się wszystkiego sama. Choć początki bywają trudne to dziewczyna powoli zaczyna sobie radzić. Niebawem dowiaduje się, że w okolicy ktoś chce pozbyć się starszego konia, który wymaga opieki i poświęcenia. Nie zastanawiając się, przygarnia go i tworzy dla niego dom pełen miłości i bezpieczeństwa. Przywiązuje się do tego na tyle, że postanawia wykorzystać pieniądze ze spadku na budowę ośrodka dla koni, które są już starsze bądź wymagają opieki.
Mój pomysł na rozgrywkę z końmi: Jest sobie nastolatka wychowuje się tylko z matką z którą ma złe relacje , i obok nich mieszka sąsiadka która ma właśnie konie, i ta nastolatka tam zaprzyjaźnia się z siąsiadką która pozwala jej przychodzić do niej i zajmować się końmi, dzięki temu ta nastolatka może uciec od sowich problemów, od matki i dzięki temu zakochuje się w koniach które potem stają się jej całym życiem❤🐎
Mój pomysł na rozgrywkę i jednocześnie pierwsze co zamierzam zrobić jak tylko dodam ten dodatek do swojej kolekcji to:
Stworzenie schroniska/ośrodka odratowującego konie (coś jak heartland). Polegałoby to na tym, że sim trenuje odratowane konie do momemtu uzyskania przez nie pewnego poziomu po czym "szuka im nowego domu"/sprzedaje, aby móc ratować kolejne
Rozgrywka z końmi jest taka że dziewczyna jets nie doświadczona w jeździe i gdy jest dzieckiem (3 kategoria w simsah bo nie pamiętam jak się nazywała dokładnie) marzy o jeździe na koniach i nigdzie nie udaje jej się znaleźć żadnej stajni więc odkrywa że jej wujek mieszka w okolicach rancza a dokładniej obok więc przez to z jej rodzice się nią nie interesują zbytnio ona ucieka z domu do swojego wujka a ten traktuje ją jak własne dziecko bo ona skłamała że rodzice kazali jej do niego przyjechać, on jej daje zadania dotyczące chodowli a ona je spełnia aż do tego czasu kiedy zaczyna się uczyć jeździć na koniach, dziewczynka chodzi do szkoły obok rancza a dzieci z niej się śmieją bo nie umie jeździć więc uczy się tak pilnie od wujka ze po miesiącu umie wszystko opanować. Jej koń nazywa się Kario a on jest innym koniem od wszystkich bo ja traktuje jak kogoś kto jest jej najważniejsza osoba na świecie, ona go również kocha bardzo mocno więc z nim spędza całe dnie, w kolejnym miesiącu ona zapisuję się na zawody jeździeckie z osobami ze swojej klasy, z początku ona przegrywała w tych zawodach ale nagle zaczęła tak wygrywać ze prześcignęła pierwsza osobę parę metrów od mety więc wygrała i tka o to zdobyła nowych przyjaciół i to bardzo miłych a jej koń był jej posłuszny, tylko stała się tragedia bo gdy wyjechała z koniem w burze bo była wściekła na wujka ze kazał jej jechać do rodziców to jej koń się poślizgnął.. A wtedy była bardzo mała szansa do uratowania konia i niestety się nie udało.. Więc zakopali go pod drzewem jabłoni a ona przez to zaczęła pomagać innym koniom znaleźć właścicieli
Wow to świetny pomysł ❤️😍
Z tą jabłonią trochę smutne ale ogólnie to cudo
Myślę że naprawdę spoko byłoby taka rozgrywka ze z sima/simki który w życiu w ogóle by nie pomyślał o jeździe konnej zrobić prawdziwego/ prawdziwa koniare
Np. Jakąś nastolatka trafią do babci lub dziadka który ma swoją stadninę i tam poznaje konia w którym łapie taki vibe i zaczyna się nim zajmować a później próbować ujeżdżać i po jakimś czasie okazało by się że trzeba będzie sprzedać tego konia lub on zachoruje i ona za wszelką cenę będzie starała się go ocalić i albo go odkupi albo go jakoś wyleczy i dalej będzie na nim jeździła po łąkach lasach na oklep ale nie tak że jakieś zawody tak po prostu
To taka rozgrywka która miałaby vibe z filmy wicher
A inna to np. Że jakiś schorowany sim albo niepełnosprawny (wiem ze w simsach nie ma niepełnosprawności ale na pewno bylby na to jakis mod) zawsze marzył o jeździe konnej i w pewnym momencie postanawia kupić konia i spróbować go ujeżdżać staje się w tym coraz coraz lepszy postanawia Wziąć udział w zawodach i wygrywa aż staje się ikoną tego świata a na stare lata uczy we własnej stadninie młode niepełnosprawne osoby tego sportu lub prowadzi stadninę dla niepełnosprawnych koni
Innym pomysłem na rozgrywkę może być na przykład to że jest sobie rodzina i rodzicie małego sima kochają konie i od najmłodszych lat uczą swoje dziecko jazdy konnej i ogółem wszystkiego o koniach i takim życiu aby później mogło przejąć stadninę czy farmę ale ono dorastając zdaję sobie sprawę że tak naprawdę nie widzi swojego życia na farmie wśród koni więc postanawia się zbuntowac, mimo to jej rodzice dalej uważają że powinno to przejąć i niestety pod naciskiem rodziców to przejmuje ale tak naprawdę czuje ze to życie nie jest dla niej po śmierci jej rodziców postanawia sprzedać stadninę i zająć się jej prawdziwa pasja zostawiając całe swoje życie z końmi na farmie
To były moje pomysły na rozgrywkę z końmi w the sims 4
Życzę wszystkim powodzenia trzymam za was kciuki oczywiście też mając nadzieję że wygram
I życzę wam wszystkim miłego dnia i wakacji 😘
Mój pomysł na rozgrywkę:
Simka wraz z mamą przeprowadza się do babci, na ranczo z powodu rozwodu rodziców. Nie jest zachwycona wizją mieszkania na farmie. Wraz z rodzicami dotąd mieszkała w San Myshuno, jest typową panienką z wielkiego miasta. Ojciec nie zgodził się by z nim zamieszkała, ponieważ wraz z jego nową dziewczyną postanowili razem zamieszkać. Zdeterminowana, by jak najszybciej wyrwać się z tej wiochy oraz przekonać ojca do wspólnego zamieszkania po pewnym czasie odkrywa wielka miłość do koni i że wcale nie chce wyjeżdżać.
Pomysł na rozgrywkę:
Zaczynamy jako młoda dorosła aczkolwiek biedna i bezpłodna simka która mieszka w małej stodole z jedną kózką i jedną owieczką, śpi przy starym końskim boksie a żeby się najeść musi ugrillować coś sobie na dworze. W końcu wpada na pomysł adoptowania konia żeby z nim jeździć na zawody i co nieco zarobić; no ale jeszcze nie ma tych pieniędzy więc stara się je zdobyć dzięki sprzedaży mleka i wełny oraz przez zbieranie różnych skałek w okolicy. W końcu gdy udaje jej się uzbierać adoptuje tego konia. Na początku jest ciężko bo nie spodziewała się takiego trudnego wierzchowca ale zanim się obejrzy i zacznie zastanawiać o zrezygnowaniu to już jest na jakimś poziomie jeździeckim więc postanawia spróbować. Udaje się czy nie- to nieistotne bo ona się w to tak wkręciła że się nie może wykręcić (xD).
Dzięki zarobionym simoleonom udaje jej się wybudować wystarczający aczkolwiek mały domek. Z biegiem czasu kupuje kolejnego konia. Ale niestety zbliża się kryzys jeździecki który polega na tym że nie ma ochoty jeździć więc tylko robi z nimi podstawowe czynności opieki (karmienie i czasami czyszczenie) a resztę czasu spędza ze swoim świeżo adoptowanym dzieckiem. Gdy pozostawione same sobie konie robią sobie niespodziewanie źrebaczka, dziecko naszej simki zaczyna się interesować końmi- głównie ze względu na nowego członka stada.
I tak dorasta mały koniarz, który ma więcej ambicji i chęci do tych zwierząt niż jego mama. W międzyczasie zdobywa miłość życia. Z biegiem czasu staje się on niezłym jeźdźcem i postanawia założyć stajnię hodowlaną. Wyprowadza się na większą parcelę- bo na obecnej miejsca powoli braknie ze względu na zwiększającą się ilość koni. I tak dzięki sprzedawanym koniom i simoleonom z zawodów jeździeckich za namową małżonki zaczyna ratować (adoptować) konie których nikt nie chce (np. stare) a dzięki nim mogą one dożyć sędziwego wieku i odejść z tego świata mając trawy pod dostatnkiem, własne stado jak i kochających właścicieli.
Pomysł: Simka z miasta w spadku dostaje ranczo od swojej babci, którym ma się zaopiekować. Początkowo nie cieszy się z przymusowej pracy, ma pełno długów i obowiązków, lecz z czasem coraz bardziej zakochuje się w wiejskich klimatach i koniach. Po jakimś czasie postanawia założyć schronisko dla koni, pomagać im w potrzebie i znajdować dla nich nowe domy. Powodzenia wszystkim!
Pomysł na rozgrywkę
Robię od jakiegoś czasu wielki ród i gram każdymi pokoleniami. Mam też bogatych simów, dlatego moim pomysłem na konie w tej rozgrywce jest to, że bogacze z mojej rodziny będą jeździć konno, brać udział w zawodach, generalnie traktować to jako jedynie rozrywkę, kiedy te konie potrzebują opieki, uwagi, są tak naprawdę naszymi przyjaciółmi. W mojej rodzinie jest gosposia z córką, których zadaniem będzie także opieka nad zwierzętami. Córka gosposi nawiąże więź z koniem swoich pracodawców, jednak nie będzie mogła na nim jeździć, bo w końcu nie należy do niej :((. Tak zrodzi się jej miłość do koni. Postanawia ciężko pracować, zatrudnia się w gospodarstwie, i robi outfity, które później sprzedaje przez internet, aby w końcu móc kupić malutkie ranczo i konia. Z czasem powiększa nieruchomość i tworzy stadninę koni.
😊🐎
Pomysł na rozgrywkę: Nastoletni sim prowadzi imprezowe, rozpustne życie. Jego rodzice stawiają mu w końcu ultimatum. Albo przestaną finansować wszystkie jego zachcianki albo spędzi wakacje u dziadków pracując na ich farmie i opiekując się ich zwięrzętami. Nie chce pogodzić się z utratą łatwego życia więc zgadza się na pracę, choć nienawidzi zwierząt rolnych i samej roli. Na początku jest bardzo niechętny i sceptycznie podchodzi do swoich obowiązków, lecz z czasem odkrywa swoją miłość do koni i postanawia pozostać w farmie na dłużej, rezygnując z wygodnego życia i zostaje trenerem/hodowcą koni.
Pomysł na rozgrywkę: Młoda nastolatka wychowana w mieście zawsze była buntowiczna i jej rodzice mieli z nią problemy. Nie chciała się uczyć, wagarowała i wolała się bawić do później nocy. Często była wredna i bezczelna, co doprowadziło jej rodziców do podjęcia decyzji: wysłali ją na ranczo jej babci (u której nigdy nie była). Dziewczyna była przeciwko pomysłowi, ale rodzice zmusili ją siłą. Gdy dotarła na ranczo, czuła się nieswojo, źle i była zła na wszystko. Była zdynstansowana w kierunku swojej babci i często rzucała odzywkami, nie chcąc pomagać jej przy farmie oraz przy schronisku dla koni. Jednak w końcu tam poszła, będąc zmęczona ciągłym siedzeniem w domu bez internetu. Z czasem chodziła częściej, będąc szczęśliwsza z dnia na dzień i coraz bardziej powiększała swoją więź z pewnym koniem, który od początku zwracał jej uwagę na siebie poprzez dokuczanie jej. Gdy relacje z jej babcią zaczęły się poprawiać, ta odeszła, a nastolatka zaczęła żałować, że nie traktowała jej lepiej. W ramach przeprosin i przebaczenia, postanawia odziedziczyć farmę oraz opiekować się końmi w schronisku.
Mój pomysł na rozgrywkę z końmi to Zrobić wielką hodowle i uczy zaadoptowane dzieci jazdy na nich. Zrobić eksperyment ile dzieci będzie dobrze sobie radziło i wygrywało zawody a ile tragicznie sobie radziło i przegrywanie zawodów
Mam taki pomysł żeby stworzyć sobie nastolatkę mieszkającą z ojcem i ciocią którzy uratowali konia mustanga. Ale pewna szanowana pani chce go odebrać ponieważ okazuje się że jest on bardzo drogą rasą którą warto sprzedać więc nasza główna bohaterka musi postarać się żeby nauczyć konia jak największych umiejętności żeby móc wygrać zawody i zawalczyć o ale musi go również pilnować i jednocześnie dbać o swoje gospodarstwo i pomagać swojej rodzinie ponieważ na konia polują również ponieważ był on pomysł inspirowany bajka
Mustang duch wolności
Pomysł na odcinek: Schronisko dla Koni ❤ miłego dnia wszystkim!
omg!
Slayy
@@KOSmouu Pomysł na odcinek: Wygrać wszystkie konkursy, gdy koń posiada cechy: agresywny, krnąbrny, boajźliwy oraz sim/simka posiada cechy porywcza, koniara, x (np. paranoiczka). Będzie to napewno nielada wyzwanie, ale jak nie ty to kto, Kosmo ! Miłego dnia wszystkim 🐴🐎🏇♥️
Ps: 24 mam imieniny to byłby fajny prezent 😄
Pomysł na rozgrywke: Tworzymy samotna simke/sima , bez żadnych relacji i kontaktów z dorosłym koniem. (Można dorobić tragiczne back story) z podstawowych pieniędzy kupujemy dzialeczke (bez domu). I meblujemy w specyficzny sposób. jak budujesz pokój, to budujesz boks, jak budujesz łóżko/namiot, to budujesz legowisko, jak budujesz lodówkę/kuchenkę, to budujesz paśnik itd. Życie też musi być tak jakby odbiciem. Czyli jak sim/simka znajdzie partnera, musimy adoptowac/kupić drugiego konia, jeśli wyślemy sima/simke do pracy, to koń też musi pracować (np. Zawody), jeżeli konie będą mieli zrebie, sim też musi mieć dzieci :))
Myślę że to dość ciekawa rozgrywka, pozdrawiam❤
Pomysły na odcinek: 1. Stajnia dla koni typu hodowla i można je sprzedawać❤❤ 2. Taka rodzina w typie wiejskiej sielanki i po prostu mają konie i np. Krowy,lamy i kury i takie jakieś życie pokoleniowe❤❤
pomysł na rozgrywkę:
Simka z miasta przyjeżdża do swojej babci na ranczo na wakacje. Stopniowo uczy się jak zajmować się zwierzętami a po czasie postanawia na stałe przeprowdzić sie na ranczo
Moim zdaniem jest dobrze ale mogło być lepiej co do rozdania pomysł na rozgrywkę może być taki że np.
1. Grasz simem lub simką i twoim zadaniem jest zdobyć jak najwięcej koni ale mieszanych.
2. Najgorszy chodowca koni (chyba tłumaczyć nie trzeba)
3. Kolorowe konie: tworzysz sima/simkę i kolorowego konia zadanie jest takie by w jak najkrótszym czasie zdobyć kolorowe źrebaki.
Pozdrawiam serdecznie❤
Super odcinek :) /// POMYSŁ NA ROZGRYWKĘ : tworzysz biednego sima który decyduje się po taniości kupić dom w dzielnicy kasztanowego grzbietu, sim za pomocą wyrobów z nektaru dorabia się wybiegu dla koni i ratuje konia. Chce dla niego jak najlepiej dlatego trenuje go by został championem /// MAM NADZIEJE ŻE WIDZĄ SIĘ SPODOBA :)
Pomysł na rozgrywkę: Sim w wieku nastoletnim dostał od swoich rodziców konia, który posiada od maleńkiego mocny temperament. Sim ani jego rodzice nie dają sobie z nim rady i źrebię w pewnym momencie ucieka z wybiegu, ale nikt za bardzo się tym nie przejmuję. Sim dostane nowe konie, zakłada swoją stadninę, o tamtym koniu prawię zapomina, do momentu, aż w wieku dorosłym mając już swoje dziecko, ono nie natrafia w pewnym momencie swojego treningu (Do którego zostaje zmuszany przez rodziców) na tego konia, który uciekł, ale jego nastawienie do dziecka jest inne. Nastoletni sim i koń nawiązują mocną więź, dziecko się nim opiekuję, dba o niego i z zaniedbanego i dzikiego ogiera, staje się dostojnym i zadbanym koniem, który daje się ujeżdżać i pozwala się trenować. Kiedy rodzice dowiadują się co ich dziecko robi i zamiast trenować do najważniejszych zawodów, zajmuje się dzikim koniem, wiec wywiązuje się kłótnia, przez którą nastolatek ucieka i postanawia, że musi wygrać udział w konkursie z ogierem by zyskać fundusze, na utrzymanie siebie.
Zamówiłam dwupak skarpetek, pomimo tego, że koniarą nie jestem, ale co roku przekazuje 1% podatku na fundację Viva!, Więc i tym razem chciałam wspomóc. Super akcja 😊
Tez chcialam zamowic, ale 90 zl za pare to przesada
Ogólnie jestem Polaczkiem i no muszę ale dodam byłam bym wdzięczna bo nigdy nie brałam w czymś takim konkursie na dodatek a teraz pomysł na grę w sims
Dziewczyna z wielkiego miasta przyjeżdża na ranczo do dziadka z matką i siostrą, poznaje konia o imieniu Karmelek jest to dziki koni którego oswaja, przenosi go do stajni w której poznaje beki i dżejk zaprzyjaźniaja się i urządzają nocowanie w stajni dzięki czemu ratują karmelka z rąk koniokradów okazuje się że jej rodzice biorą rozwód dziewczynie jest smutno i popada w rozpłacz całe dnie spędza przy koniu i jeździ na nim w końcu staje przed wyborem czy wracacie do miasta czy zostać tu jej siostra wybiera matkę a ona również ojciec rozumie jej decyzję o wyborze z kim ma zostać pewnego dnia poznaje Adriena Wolerf biednego chłopaka nagle z stajni znikają leki dla koni do uspokojenia dziewczyna śledzi swojego kolegę okazuję się że to on kradnie leki dla źrebaka którego uratował kiedy miał (koni) złamana nogę dziewczyna rozumie i jest kupuje lekarstwa dla konia (dodajmy że jest mega bogata) ale pewnego dnia jest w stajni bal a Adriena ją zaprasza niby bawią się świetnie ale ktoś kradnie jej konia Karmelka jeszcze tej samej nocy cała stajnia agarzuje się w ratowanie konia Karmelek zostaje odnaleźony ale ma liczne obrażenia
Tu muszę kończyci
Co powoduje u niego utratę sił a lek jest bardzo drogi a wszystkie oszczędności wydała dla źrebaka a jej matka nie chce dać na lek dla konia stajnia robi zbiórke i na ostania chwilę koni dostaje lek (ale to nie koniec przygód) Natalia (czyli głowna bohaterka) na swoje 17 urodziny dostaje kobyłe Frostace od Adriena co doprowadza do ich związku nagle kiedy puściła klaczkę na padok z karmelkiem została klacz zapłodnioną wyszyscy mieli ubaw rodzi się klacz nazywają ją Flowers ale z nią są wielkie kłopoty źrebie choruję na ciężka chorobę organizacja zbiórki przez stajnię pomaga kupują leki a mała klacz wraca do zdrowia nagle jej matka znajduje sobie chłopaka który chce sprzedać konie Natali ale dziewczyna nie daje za wygraną kiedy nadchodzą jej 18 urodziny wyprowadza się do swojego chłopaka Adriena ale stajnia zostanie zamknięta jeśli nie zapłaca komornikowi 200 tysięcy złotych są zawody konno gdzie jest wygraną 500 tysięcy złoty od razu osoby ze stajni biorą udział w konkursie i wygrywają i spłacaja długo wtedy ta historia się zakanicza
Boże wiem że nudne ale nie mam pomysłu a po za tym sorka za błędy i że nie ma ,. Itp ale nie chcę mi się szczerze i wątpie że wygram ale czekam i mam nadzieję ale wątpię że w porównaniu z innymi wygram chyba inne osoby mają lepsze historię
A teraz wracam do oglądania filmu i szczerze będzie pewnie zajefajny no co zdrowia życze ci KOSmo i rozobaczenia w kolejnym odcinku.
Moim pomysłem na rozgrywkę, jest wysłanie swojej nastoletniej córki z bogatej rodziny na ranczo do ciotki, której nigdy nie widziała na oczy. Jest strasznie rozpieszczona i rodzice nie dawali sobie z nią rady, więc taka była ich decyzja. Początkowo dziewczyna była wkurzona ilością obowiązków, wiedziała że to nie jej świat, nie lubiła brudzić rąk. Z czasem przyzwyczaiła się do wszystkich zwierząt i pokochała takie życie, oraz znalazła swoją miłość. Kiedy nadszedł czas powrotu nie chce wyjeżdżać. A simsowy świat pokaże co dalej ;p
Super odcinek!! Mega pomocny i sprawił, że bardzo bardzo chciałabym mieć dodatek ranczo, dlatego mam tu pomysły:
Moj pomysł:
1. Córka, nastolatka lub dziecko, uciekła z domu bez planu, lecz spotyka dzikiego konia. Do głowy wpada jej pomysł o założeniu stadniny koni i wzbogaceniu się na wygrywaniu zawodach i w ogóle
2. Rozgrywka rodziną, które od pokoleń hoduje konie, oswaja dzikie konie i wygrywa zawody. Rozbudowuje swoją stajnie od wieków i uczy wielu wybitnych jeźdźców
3.*to co w 2., tylko że jedno dziecko w rodzinie nienawidzi koni i pragnie za wszelką cenę zniszczyć stajnie rodziny, podpala ją, wypuszcza konie i w ogóle.
Ostatnio myślałam nad tym jak będzie wyglądała moja nowa rozgrywka po wyjściu dodatku ranczo. Wpadłam na pomysł aby stworzyć simkę, która na początku nie będzie miała zbyt dużo pieniędzy, a jej ogromnym marzeniem będzie założenie swojego własnego rancza. Chciałabym powoli rozszerzać jej ranczo, zaczynajac od np produkcji nektaru czy hodowli kózek lub owieczek, a następnie zakupić jej pierwszego konia! Chciałabym razem z moją simką odkryć wszystkie nowe możliwości jakie będzie dawać dodatek, a następnie kto wie, znaleźć przystojnego sima na pięknym rumaku i założyć z nim rodzinę oraz wspólnie rozwijać i pielęgnować ich ranczo. 🐎💚
Mój pomysł na rozgrywkę to zrobienie czegoś w stylu trenera koni, tak jak w prawdziwym życiu. Jeżdżę konno od 6 lat i do tego dąże regularnie trenując, by w przyszłości móc pomóc ludziom przy zajeżdżaniu koni. Stworzyłabym rodzinę, w której dziecko od małego mieszka na ranczu i ma styczność z wszystkimi zwierzętami gospodarczymi. Zacznie się rozwijać w jeździectwie trenując na koniu który jest niemalże od jej urodzenia, a w przyszłości będzie ratować i kupować konie, trenować je do wyższego poziomu umiejętności, a także startować w zawodach zdobywając różne osiągnięcia. Docelowo wytrenowany koń trafi do nowego domu i zaszczepi w kolejnym simie miłość do tych zwierząt.
Simka całe życie mieszka w małej kawalerce w mieście. Gdy zarobiła już wystarczająco simoleonów, wyprowadza sie na wieś gdzie kupuje krówki i koniki. Trenuje z nimi w każdej wolnej chwili. Z krówek stara się utrzymać dom i konie. Do pomocy ma tylko adoptowanego syna. Gdy konie mają już wystarczający lvl dorabia sobie również z zawodów. | Jako osoba która boi się jeździć konno bardzo zależy mi na tym dodatku
Pomysł na rozgrywkę: Pewna młoda dorosła kobieta od dziecka marzy o swoimi koniu i po zdobyciu dobrze platnej pracy i moze kupic sobie wymarzonego konia. Niestety oglądając ogłoszenia znalazła tam konia skrajnie zaniedbanego i postanawia sie go zaadoptowac i stworzyc mu dogodne życie. Stają sie oni najlepszymi przyjaciółmi i spędzają kazdy wolny czas razem.
Dodatek wedlug mnie fajny. Oceniam go 7/10
Sim/Simka która jest uboga jedyne co ma to skromny dom i kurnik znajduję źrebaka, którym postanawia się zaopiekować. Nie chodzi do pracy i zarabia na tym co znajdzie (ryby, kamienie, jajka i inne rzeczy) W między czasie musi ogarniać dom sprzątać w kurniku itp i opiekować się, a później szkolić/ tresować swojego konia
pomysł: chciałabym stworzyć miejsce, w którym spędzałam swoje dzieciństwo, czyli domek na wsi z kurami, krowami i stadniną koni. Byłby to miły powrót do czasów dzieciństwa. Plus chciałabym stworzyć rozgrywkę w stylu filmu który uwielbiam „bardzo dziki zachód”🏇
pomysł na rozgrywkę: dziewczynka z miasta przyjeżdża do babci na wieś. jej dziadkowie z okazji jej urodzin zabierają ją na jazdę konną. dziewczynce bardzo się tam podobało i zaczęła często przyjeżdżać jako wolontariusz by pomagać z końmi. kiedy wraca do miasta jej dziadkowie kupują małą stajenkę i kupują kucyka bez świadomości że ten kucyk jest agresywny itp. kiedy dziewczynka przyjeżdża jest bardzo zadowolona ale wie że musi z tym kucykiem dużo pracować żeby osiągnąć sukces. przez kilka lat trenowała go aż w końcu zaczęła jeździć. przez te kilka lat nauczyła się wielu rzeczy i postanowiła kupić kolejne konie. w końcu jak była dorosła otworzyła swoją sportową stajnie i była jednym z lepszych trenerów w kraju. w taki sposób spędziła resztę swojego życia przekazując miłość do koni z pokolenia na pokolenie ♥
ps. początek tej historii to tak naprawdę moja historia i mam nadzieję że moje życie potoczy się właśnie w takim kierunku :)
Pomysł na rozgrywkę: Simka która od małego kochała konie, w końcu wykorzystuję sznase i przprowadza się do nowego miasteczka, poznaje niesfornego ogiera który sprawia jej sporo problemów ale pomimo tego przygarnia go do siebie, bo widzi w nim samą siebie, gdy była młodą buntowniczką. Razem trenują, od nienawiści do siebie aż do przyjaźni. Simka otworzyła własne ranczo i postanowiła ratować takie konie jak jej ogier i dawać im drugą szansę.
Pomysł na rozgrywkę;
Dwie stajnie obok siebie prowadzone przez braci bliźniaków, którzy się nienawidzą. Jeden z braci, z dobrym sercem, bedzie adoptować konie i próbować je wychować, dążąc do jak największych sukcesów. Drugi natomiast nie będzie aż tak dobry i kochany. Średnio go będą obchodzić własne zwierzęta i nie bedzie o nie dbać, byle by kupic jakiegos dobrego konia i wygrywać zawody. Zobaczymy jak ich losy się potoczą! Milego dnia kazdemu życzę
Myślę że fajnym pomysłem na rozgrywkę z końmi byłoby zrobienie sobie starszej simki, takiej babuni, która uczy swoje wnuki jazdy ba koniach ba swojej farmie. Jej farma jest duża, a ktoś musi ją odziedziczyć, więc wnuki będa próbowały wszystkiego, żeby dostać farmę w spadku. Jedni będą chcieli zostac czempionem jazdy konnej, jedni przymilac się babci, a ktoś może nawet poda jej nigiri z rozdymki 🤭
Simka (senior) opiekuje się koniami lecz nie jest to dla niej łatwe w jej wieku a więc nakłania swoją wnuczkę (młoda dorosła) aby przyjechała jej pomóc, wnuczka nie jest zadowolona ale nie chce zawiść swojej babci która zawsze ją wspierała. Gdy simka przyjechała na ranczo zakochała się w tym miejscu i koniach. Towarzyszyła swojej babci do ostatnich chwil ,a później odziedziczyła ranczo.❤ Dziękuję, dosłownie pod wczorajszym filmem napisałem komentarz z zastaniemy czy zrobisz jakiś konkurs bo gram na konsoli bez żadnych dodatków a konie to moje ulubione zwierzęta od zawsze chciałem nauczyć się na nich jeździć ale niestety nie mogę sobie na to pozwolić a więc mam nadzieję że będę mógł doświadczyć tego w simsach. Ale i Tak życzę powodzenia wszystkim ❤.
Pomysł na rozgrywkę: Kowboje, którzy żyją pod gołym niebem, żywią się tym co mają(muszą zbierać np. mleko od owiec/kóz), sprzedawać różne materiały zdobyte, aby się utrzymać np. kwiaty, wełna, warzywa i owoce. Mam nadzieje, że mój pomysł ci się spodoba. ;)♥
Fajnie by to wyglądało w połączeniu z wiejską sielanką
Hmmm ale jak tak pomyśleć jak by wziąźć tą największą parcele z wiejskiej sielanki przebudować i jak by połączyć te dwa dodatki to by było niezłe połączenie ❤
Pomysł na rozgrywke: dostałeś/aś w spadku po dziadkach ranczo ale średnio lubisz takie kimaty i wolisz np się nie brudzić błotem i wgl nie lubisz jeździć konno i postanawiasz sprzedać ranczo ale nie masz serca by oddać konie i kozy, owce i się do nich przekonujesz. Uczysz się jeździć i pokochałeś/aś to, zacząłeś/ęłaś hodować konie i wieść wspaniałe życie. Od tamtego czasu ranczo jest jednym z najstarszych i od pokoleń są te same tradycje. POMYSŁ 2: jesteś stajenną/nnym Na jednym z rancz i właścicel/ka proponuje ci jazdy za darmo pod warunkiem że będziesz u nich sprzątać itp. Zgadzasz się i po wielu jazdach jedziesz na mistrzostwa itd❤❤❤❤
Pomysł:
Jeżdżę konno od dziesięciu lat i w tym czasie spotkałam się z naprawdę wieloma charakterami.
Od momentu, kiedy miałam już na to odpowiednie umiejętności zaczęłam jeździć w głównej mierze na młodych, niedoświadczonych, albo ”trudnych" koniach, bo z takimi jest najciekawiej i najwięcej uczą.
Swojego konia kupiłam jakoś 10 miesięcy temu, ale dopadło nas „końskie zdrowie” i od ponad ośmiu leczymy bardzo poważną kontuzję, przez co nie mogę normalnie jeździć.
Przechodząc do sedna - Stworzyłabym siebie, najważniejsze osoby, które poznałam przez jeździectwo oraz oczywiście konie, które czymś szczególnym zapisały się w moim sercu.
To mogłoby być bardzo ciekawe rancza 😂
Mój pomysł na rozgrywkę: stwórz siebie jako rolnika oraz konia bądź konie i utrzymuj się z nich np biorąc udział w konkurskach itp.
Edit: Jeśli chcesz możesz a nawet trzeba podwyższać poziom konia żeby był bardziej wartościowy lub żeby był lepszy
Ja jestem zaskoczona trybem budowania i kupowania, bardzo mi się podoba i już mam tyle pomysłów jak ich użyć 💜A mój pomysł na rozgrywkę to simka, która chce zaopiekować się "trudnym" koniem, zdobywa z nim szczególną więź. A jej marzeniem jest zdobyć pieniądze dzięki konkursom na zbudowanie przytulnego domu dla jej końskiego przyjaciela 💖
pomysł na rozgrywkę: dziewczynka, która od najmłodszych lat jeździ konno. Mieszka na ranczu wraz z rodziną i to jej mama spełnia przez córkę swoje niespełnione marzenie -o wygrywaniu we wszystkich możliwych turniejach. Na początku dziewczynce nie przeszkadzają (chore) ambicje mamy, ponieważ sama pokochała konie, ale z czasem mama się staje coraz bardziej wymagająca. Dziewczyna trenuje po kilka godzin dziennie i jak tylko nie wraca z pierwszym miejscem, jej mama staje się wściekła. Sądzę, że ta rozgrywka może się ciekawie potoczyć, ponieważ dziewczynka, może dalej trenować, albo sprzeciwić się swojej matce. Oczywiście może też być inna opcja, to zależy tylko od gracza.
Pomysł na rozgrywkę: dosłownie wyjęty z Twojego doświadczenia! Simka prowadząca fundację ratującą konie, która ma coraz większe problemy z jej utrzymaniem (niestety w rzeczywistości dzieje się to bardzo często :
pomysł:
od dziecka jeździłam konno i moim pomysłem jest to. Mała dziewczynka z opiekuńczymi rodzicami chciała zawsze jedździć konno i posiadać go. Jednak rodzice uważają to za bardzo niebezpieczny sport. Jej babcia posiada stajnie z końmi, dziewczynka uciekała od rodziców żeby uczyć się jazdy. Babcia pomagała jej z tym i kryła ją przed rodzicami. Dziewczyna w wieku nastoletnim idzie do dorywczej pracy aby zarobić na własnego konia. Rodzice będą jej robić duże problemy ale na koniec pokaże im że może coś osiągnąć. W sumie dalsza część po nastoletnim życiu może być inna, zależy co gracz chcę osiągnąć🥰.
Dziękuję
Ja uwielbiam konie dlatego biorę
Udział w tym losowaniu
Muj pomysł na rozgrywkę:
Zrobić rodzinę simów którzy kupili
Ranczo i jednego sima nastolatka
Który nie chce mieszkać na ranczo
I pewnego dnia poznaje zdziczałeg
Konia który dopiero co uciekł z padoku i właśnie nasza sim postanowił oswoić tego konia.
Przepraszam jeśli som jakieś błedy w pisowni😅 pozdrawiam wszystkich
pomysł na rozgrywkę: tworzymy dwóch simów/dwie simki. Jedna z nich pochodzi ze świata współczesnego, a druga z końcówki 19 wieku, gdzie swoje lata świetności mieli właśnie kowboje. Następuje podróż w czasie. Sim z przeszłości najpierw mieszka na nowoczesnej farmie doznając nowych doświadczeń. Następnie współczesny sim cofa się na stary western żeby nauczyć się tamtejszych zwyczajów. Można dać simom odmienne cechy, zbudować w około jednego staroświecką aurę, natomiast drugi z nich byłby totalnym przeciwieństem. Pomysł z tego iż uwielbiam serie gier Red Dead Redemption więc totalnie jaram się takim westernem, zawsze chciałam chociaż na moment cofnąć się do tamtych lat, mimo iż nie zawsze było kolorowo. Pozdrawiam ;)
Też spróbuję!
Pomysł na rozgrywkę:
Dwójka simów (rodzeństwo) odziedzicza spadek po swoich dziadkach. W spadku zawarte było ranczo, którym dziadkowie się opiekowali. Nie jest to wielka działka, ale ma swój urok, który przyciąga uwagę. Chciałabym aby rodzeństwo podczas rozgrywki znalazło sobie drugie połówki oraz żeby spór, który między nimi powstał jeszcze w młodości, został zażegnany. Tego też oczekiwali ich dziadkowie, którzy specjalnie przepisali im to ranczo, aby się pogodzili. Jedno z rodzeństwa byłoby jeźdźcem, a drugie bardziej zajmowałoby się ogrodem oraz pozostałymi zwierzętami, których nie jest mało.
Nie jest to jakaś wymyślna historia, ale napisałam ją przemyślanie, ponieważ od razu gdy spojrzałam na twój film miałam to w głowie.
Jest to też pierwsze rozdanie, w którym biorę udział, ale myślę, że chyba dobrze mi poszło. 😜
pomysł na odcinek: rodzina simów przeprowadza się z miasta na ranczo zaczyna nowe spokojniejsze życie, uczą się jeździć konno jedna z córek zostaje zawodowym jeźdźcem i staje się popularna wśród środowiska jeździeckiego, a wszystko zaczęło się od chęci poczucia wolności :)
Pomysł na rozgrywkę: internat szkoła dla dzieci bogatej elity. Wszystko utrzymane w bardzo fancy klimacie. W szkole dziewczyny uczą się jeździć konno ale muszą też zdobywać umiejętności logiki czy malarstwa.(w ciągu dnia prowadzone są lekcje z różnych przedmiotów)Dziewczęta rywalizują ze sobą w życiu towarzyskim w nauce ale przede wszystkim w jeździe konnej! W końcu konie to nieodłączna część tej szkoły! Co tydzień w szkole odbywają się zawody w jeździe konnej na podstawie ilości popełnionych błędów podczas omijania przeszkód i skoków wyłania się zwyciężczynię której przez kolejny tydzień (czyli do kolejnych zawodów) będą pzyslowgiwac różne przywileje.W końcu na koniec każdego roku odbywać się będzie bał. Dziewczyny starać się będą o tytuł królowej balu! Na podstawie ich zdobytej wiedzy orazy levelu umiejętności zostanie wyłoniona najlepsza z nastolatek. Po każdym balu aktualna klasa dorasta do grupy wiekowej dorosły. Na miejsce starych absolwentek przychodzą następne. Szkoła jest tylko i wyłącznie dla dziewcząt w wieku nastoletnim wszystko utrzymane w old money vibe.Dziewczyny po zajęciach udaje się na wspólne przejażdżki no chyba że któraś z dziewczyn dostanie karę za złe zachowanie! Oczywiście dziewczyny mają przyjaciółki ale też wrogów! Po za tym konie przydadzą się do rozgrywek w stylu średniowiecza hahah jako polak uważam że darmo to uczciwa cena
Pomysły na rozgrywkę:
1. Simka wychowana w bogatej rodzinie jako nastolatka zakochuje się w koniach i w jeździe konnej. Jako początkująca z opieką nad zwierzętami potrzebuje wsparcie które znajduje w młodym dorosłym poznanym w stadninie. Jako młoda dorosła z pomocą rodziców kupuję własne rancho i pomimo obaw matki zarabia na tym całkiem niezłe siano :D. Na ranchu oprócz koni znajdują się inne zwierzęta gospodarcze, a także niewielkie pole uprawne. Simka ze względu na miłość do koni a także może i kogoś inne :3 zmieni swoje podejście do świata.
2. Młoda dorosła która zaczyna swoje życie na ranchu jest pełna optymizmu do startowania w zawodach, niestety los nie obdarzył ją zbyt wielkim talentem jeździeckim ale czy na pewno ?. Początki będą ciężkie i wyboiste, simka przekona się, jej pierwszy rumak ma swoją mroczną i smutną przeszłość, przez co z niechęcią chce jej zaufać. Simka za żadne skarby nie chce porzucić konia choć każdy wokół jej mówi, że jego nie da się oswoić. Rumak widząc zawziętość i pracowitość swojej nowej właścicielki w końcu daje się normalnie dosiąść bez żadnych problemów pokazując również, że w zawodach będzie ciężko znaleźć szybszego rumaka.
Myślę, że pomysłów na rozgrywkę było by bardzo dużo, ale ja zrobiłabym eksperyment czy dałoby się zamieszkać z tym koniem w mieście, jest też pomysł na odegranie starych lat gdzie nie było samochodów i rodziny musiały przemieszczać się konno, myślę że taka rozgrywka była by super fajna, ponieważ miałabym z tego dużo zabawy i poszerzyła wiedzę w jeździe konno, którą od niedawna polubiłam
Pomysł na rozgrywkę z końmi: młoda nastolatka wychowana w wielkim mieście trafia na wakacje do dziadków, którzy posiadają własną farmę, musi zmienić całe swoje życie i z czasem poznaje swojego ukochanego konia, z którym postanawia trenować i budować więź ❤️ życzę każdemu wygranej
Pomysł na rozgrywkę mam taki:
Wybuduje piękny domek nie byle jaki
Dla sima i jego konika
Bo na ich punkcie będzie miał bzika
Będą mieli tylko siebie
Bo sim stracił rodzinę w basenie
Ktoś wyjął z niego drabinki
Wszyscy smutne mieli minki
Kocham simsy ^-^
Pomysły na rozgrywkę:
1. zrobić schronisko lub klinikę weterynaryjną dla koni i innych zwierząt I spróbować się z tego utrzymać.
2. Pewna simka odziedziczyła duże Ranczo z końmi innymi zwierzętami gospodarczymi po swoich dziadkach więc postanawia spróbować swoich sił na gospodarstwie jednak problem jest w tym że całe życie mieszkała w mieście i nie przepada za zwierzętami.
3. Zrobić hodowlę koni i kóz i owiec w jakimś nie przystosowanych do tego miejscu np. w mieszkaniu
4. Znaleźć jakiegoś dzikiego konia próbować go oswoić i wytrenować i wygrać na nim zawody
5. ostatni pomysł Żeby np. zbudować tak jak są kocie kawiarnie to żeby zrobić taką kawiarnie z kozami i owcami i np. sprzedawać tam ten nektar który samemu się wykona
Pomysł na rozgrywkę: rodzina z dawnych czasów, dwójka młodych dorosłych, mnóstwo dzieci i dziadkowie mieszkają na starym ranczu, nie mają prądu, załatwiają się w krzaku, piorą ubrania w bali, tylko ojciec ma pracę, zarabiają też z upraw itp, a z pokolenia na pokolenie będzie coraz nowocześniej
Pomysł na rozgrywkę: Sim w końcu spełnia swoje marzenie o kupnie ziemi pod budowę szkoły jeździeckiej, w której konie będą miały dla siebie raj na Ziemi zarówno w trakcie jak i między jazdami. Sporo zieleni, konie na wolnym padoku, oraz simy kochający konie chcący uczyć się jeździectwa i opieki nad nimi. Wraz z biegiem czasu rodzina sima się powiększa i przekazuje swoją miłość do koni oraz kunszt współpracy z nimi i z ich wielbicielami po dalsze pokolenia. To samo planuję zrobić u siebie gdy już będę mieć dodatek Rancza do Sims 4 😄
pomysły: 1. wybudowanie stajni, gdzie dzieci się uczą jeździć konno, ale pewnego dnia ktoś kradnie konie i rozpoczyna się poszukiwanie.
2. dziecko, które chce w przyszlości jeździć konno, uczyć innych i jeździc na zawody opowiada to innym, ale każdy po tym się odniego odwraca mówiąc, że to jest bez sensu i zaczynają go/ją hejtować, ale ona/on bierze to na klatę i dązy do sukcesu. 3. dziecko bardzo lubiło jeździć konno, ale pewnego dnia w ich domu wybuchł pożar i nie było ich stać aby oplacac lekcje, ale ona się nie poddaję i postanowił/wiła pracować po szkole, by naprawić szkody i jak najszybciej wrócić do jazdy konnej. oto moje pomysły. Miłego oglądania wszystkim!😃❤
Czuję się nielegalnie będąc tu tak wcześnie.
Dosłownie
Mój pomysł na rozgrywkę to stworzenie wielkiego ośrodka jezdzieckiego i rodziny która będzie za fascynowana jezdziectwem, będzie to mała rodzina z jednym dzieckiem, dwunastoletni Paweł będzie trenowało na mistrza jazdy konno we wszystkich kategoriach, jego matka będzie trenować go do wszelkich zawodów w których wezmie udział, jego ojciec będzie prowadził całą stajnię, gdy nasz główny bohater czyli, Paweł będzie już mistrzem, stworzy on wielką stajnię dla wszystkich dzieci lub dorosłych którzy będą zafascynowani jezdziectwem. Każdy w jego stajni będzie próbował swoich sił, będą starać się o wszystko by zostać wyróżnionym przez naszego bohatera. Jego koniem będzie Koń pełnej krwi Angielskiej, razem z nim osiągną nie możliwe, cały świat będzie zachwycony jakie ma on umiejętności jezdzieckie. Paweł również będzie zachęcał wszystkie dzieci do jazdy konno. Życzę powodzenia wszystkim uczestnikom.
Od tak dawna marzę o packu z końmi! Przez ten czas przewinęło mi się kilka pomysłów na rozgrywkę przez myśl, ale chyba tym, który najbardziej chcę zrealizować jest rozbicie 100 dzieci challange na 50 dzieci i 50 koni xDDD
Po obejrzeniu odcinka myślę że jednym z ciekawszych pomysłów na rozgrywkę z dodatkiem byłaby rozgrywka wielopokoleniowa (conajmniej 4 pokolenia) jedna z trzech cech u sima/simki tego pokolenia byłaby cechą „dobra”. Pewnego dnia sim przeprowadza się do miasta „kasztanowy grzbiet” i poznaje jednego ze stałych mieszkańców od którego naucza się kilka typowych dla mieszkańców zajęć (w tym robienie nektarów, jazda konna.) Sim dostaję propozycję tymczasowego zamieszkania u jednego z mieszkańców w zamian za opiekę nad końmi (i w tym czasie doskonaląc się w robieniu nektarów). Po osiągnięciu maksymalnego poziomu sim wytwarza ambrozje które sprzedaje. Za zebrane pieniądze kupuje parcelę, dwa konie i mebluje dom. Wykorzystując umiejetność wytwarzania nektarów stęskniony sim postanawia przywrócić swoich przodków do życia.
Pomysł na rozgrywkę: zaadoptować konie, które są bardzo trudne do ułożenia -> zrobić z nich championów -> wygrywać coraz to lepsze konkursy -> posiadać najlepszą stadninę koni na świecie i szkółkę trenującą przyszłe gwizdy jeździectwa -> przekazywać ją z pokolenia na pokolenie