Niezwykła historia, po której chce się żyć
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 16 มิ.ย. 2024
- 1000 km rowerowej podróży przez Polskę. Oto historia Kamila i Pawła, którzy w piękny sposób zbierają 1 mln zł na niesamowite przedsięwzięcie, czyli film pt. "Eliasz". To jednak coś więcej niż film - to rewolucja serc pod hasłem „Wybieram Boga”.
Tu link do zbiórki i wszelkich informacji o #MisjaEliasz: eliasz.teatrexit.pl/
#NiesamowitaHistoria #TeatrExit
Takie filmy jak ten, powstają dzięki Patronom i Darczyńcom.
To oni pozwalają mi na to, by prowadzić ten kanał, a także jeździć po Polsce z konferencjami, wywiadami i spotkaniami.
Jeśli chcesz wesprzeć moją pracę, to możesz to zrobić na trzy sposoby:
👉 przez patronite: patronite.pl/Samolyk
👉 przez przycisk "wesprzyj", który znajduje się tuż pod filmem
👉 przez darowiznę wpłacaną na konto Bank Pekao SA 08 1240 2786 1111 0010 1984 8265 tytułem: "darowizna"
Tu link do zbiórki i wszelkich informacji o wyprawie Kamila i Pawła 👉eliasz.teatrexit.pl/
Piękna inicjatywa, szerokości i niech Was Bóg prowadzi ❤
Nie często to się dzieje, ale nie mogę przestać płakać. Wiara Chłopy!
Coś pięknego!
Jestem matką dorosłego syna z mpdz i jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej determinacji i siły zawierzenia .W naszym życiu też doświadczyliśmy Bożej ingerencji.Jak już dotrzecie na Wybrzeże,odwiedzacie L'Arche Gdynia,gdzie mieszka mój syn z przyjaciółmi.Niech Bóg Was prowadzi🙏🫂
Po finale na Westerplatte jedziemy na spotkanie do.... L'Arche. To już jest umówione 😘😀
Panie Tomku! Cudowny film. Dziękuję za to, co Pan robi w sieci! Dla nas, naszej wiary, naszego Życia!!!!
Niech Bóg Wam Błogosławi 🙏❤️
I to jest Boże działanie! Dzięki, Tomku, że jesteś tak dobrym ambasadorem drogi Eliasza i Teatru Exit! Dzięki Tobie mogłam poznać teatr.
Panie kiedy Cie widzieliśmy chorego ,albo we więzieniu, Panie gdzie mielismy okazać swoją Miłość.Macie ku Temu Wszelakie Sposobności. BÓG ZAPŁAĆ ❤
Bardzo się wzruszyłam. Kocham Was chłopaki i mocno ściskam 🤗❤️
CUDO Chłopaki❤ 🥹"Jak wiem, po co, coś robię? Zniosę każde jak? " Kibicuję i wspieram🙏😇 Tomku- Siewco DOBRA- dziękuję 😊
Od kiedy pokazałam mężowi Twój kanał nazywa Cię
" Smakołykiem" .I to nie jest tylko przejęzyczenie .🙋👌
Niech Bóg prowadzi wszystkich Eliaszów!
Chwala Panu za takich ludzi,kocham❤❤❤❤
Jadą przez Pelplin. Spróbuję ich znaleźć i poczęstować herbatą.
Super ❤
Wszyscy jesteście niezwykli ❤
Pierwsza książka jaką przeczytałam na początku mojego nawrócenia to właśnie książka o Eliaszu pt. Piąta Góra. Plecam wszystkim. POZDRAWIAM CIĘ TOMKU I TWOICH KOMPANÓW W PODRÓŻY ❤CHWAŁA PANU
Chyba żartujesz. Oczywiście podobnie jak Ty mam wiele szacunku dla bohaterów tego filmu, ale nijak nie rozumiem jak można szanować Boga/Jezusa, który dopuścił tak okrutne choroby. Niestety "nawróciłaś" się na niedorzeczną mitologię, sprzeczną wewnętrznie i zewnętrznie. To nic dobrego. Nikt Cię za to nie nagrodzi. Za to możesz być ukarana. Na przykład seksualnym poczuciem winy. A po śmierci jak się wybronisz? Co powiesz? Wierzyłam że zdemoralizowani organizatorzy masowej pedofilii nauczają prawdy i moralności? Mają monopol na czarowanie wafelków? Trzeba im opowiadać w drewnianej budce o swoich intymnych sprawach? Czy spodziewasz się nagrody za coś takiego? Za wiarę że Doskonała Miłość od kilkuset milionów lat torturuje czujące zwierzęta (drapieżniki, choroby, pasożyty)? HELOŁ
@@JanJan-ub5nvnie będę tego komentowała 😢jedyne co ci napisze to że najlepszą dla ciebie lekturą będzie Pismo Święte tam znajdziesz odpowiedź na wszystko .Niech Bóg ma cię w swojej opiece a Maryja okryje cię swoim płaszczem I prowadzi do Jezusa naszego pana i Zbawiciela. AMEN pozdrawiam😊
@@justynad8754 Biblijny Bóg jest wyrafinowanym mordercą i okrutnikiem. Nakazuje zabijać, gwałcić, okradać i brać w seksualną niewolę. Lektura *całej* Biblii to fantastyczna szczepionka przeciwko religijności. Chyba że przeczytasz to razem ze Świderkówną, Szustakiem lub innym apologetą który bezczelnie będzie Ci wmawiał że tam jest napisane co innego niż jest napisane.
BTW skoro dzięki Biblii znasz "odpowiedź na wszystko" to zechciej nas oświecić dlaczego zwierzęta cierpią? Jak to pogodzisz z dobrocią Boga? Przedstaw wyjaśnienie na podstawie następujących materiałów: "Dlaczego zwierzęta cierpią?" Everyday Hero oraz "Fryzjer, Einstein i Ksiądz stają w obronie Boga. Problem zła po taniości." Jestem bardzo zainteresowany odpowiedzią.
Pawle, Kamilu... jestem z Wami!!❤🙏🏻
A słowo ciałem się stało...😊❤
Wspaniały odcinek dziękuję 😢😊
Fajny ten Eliasz. Błogosławię 🔥
Dzięki!
Czy zorientowałaś się że to bardzo antyreligijny film? Wszak o Jezusie który dopuszcza tak przerażające choroby nie da się powiedzieć że jest miłością, dobrem. Wręcz z całą pewnością jest bardzo zły (lub nie istnieje). Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takiego okrucieństwa. Nawet prowadzenie kogoś do wiecznego szczęścia poprzez drastyczne choroby byłoby parszywym złem, bo cel nie uświęca środków. Pomyśl o rodzicach tego chłopaka. Ja mam zdrowe dzieci, ale jak sobie pomyślę że inni rodzice zmagają się z czymś takim to wymiękam.
Absolutnie nie wierzę że kochacie Jezusa. Wam się bezmyślność i strach pomyliły z miłością. Nie da się kochać osoby która mogłaby łatwo uzdrowić a tego nie robi.
Dziękuję za swiadectwo chłopaki
To jest fenomenalne! Kamil świetnie opowiada o Eliaszu. Tak świetnie, że już czekam z niecierpliwością na cały film!
Piękny dokument.
A od pewnego czasu na Mszy Św. mamy w czytaniach historię Eliasza właśnie. Jak to wszystko Pan Bóg pięknie układa. 🩵
Zgadzam się. Wszystko mogę w tym który mnie umacnia 😇🥰
Piękna inicjatywa, niesamowita przygoda, a w dodatku zapowiada się intrygujący film. Wow!
Super, Paweł jest naprawdę niesamowity 😘
❤ Bog z Wami.
Piękna inicjatywa szacun czapki z głów 👍
Piękny odcinek ,dzięki Tomku za to co robisz❤❤❤
Piękne spotkanie w Jaworznie i świadectwo Kamila ❤
Bóg zapłać
Powodzenia chłopaki szerokiej drogi!
Ci ludzie to jest coś wspaniałego! Nigdy nie miałam tak wspaniałych rekolekcji jak przy spotkaniu z nimi! Tomek też okej 🤌❤️
Piękne 😍 dziękuję 🙏🏻
Ale się poryczałem 🥲❤️❤️🔥
Niewiarygodne. Trzymajcie się!
Super. Pozdrawiam. Bóg zapłać.
W imieniu Tomka proszę o łapkę w górę 😂😂😂
No i poprawiłem się i obejrzałem. Wielkie świadectwo wiary! Dzięki, że przybliżyłeś nam te hostorię i da Bóg powitam chłopaków w Gdańsku💪🔥 (membape😅)
Warto było zrobić ten live 😂
Amen 👌
Mógłbym znowu napisać, " Chwala Panu " albo "Tomek świetna robota" ale dość pisania. Bóg chce żebyśmy - wróć zebym wreszcie przestał próbować kontrolować rzeczywistość i wreszcie ruszył dupe. Boże jesteś wielki.
komentarz dla zasięgu
piękne! Chwała Panu!
Kawał dobrej roboty ewangelizacyjnej Tomaszu.
Gratulacje! PIĘKNE ❤🕊
Bardzo dziękuję Tomek!
❤❤❤❤ Dziękuję 😢
Ale jesteście piękni
No i spoko
Thanks!
Płaczę 🙈 coś niesamowitego!
Dobry film
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Powodzenia 😊
🙏❤🔥💪
CZad...
😊🙏
Mam pytanie: co to według Was znaczy oddać Bogu prowadzenie w ciężkich chwilach i nie starać się rozwiązywać ich sam. Przecież nie położę się na ziemi i nie będę czekał, aż Bóg mi pomoże.Mam w swoim życiu taki ciężki ,ciemny okres,znajomi mówią oddaj to Bogu ,ale jak? Powodzenia chłopaki w trasie .
Dla mnie to rezygnacja z nadmiernej kontroli i to kwestia indywidualna (każdy myślę sam wyczuwa granicę w sobie między "nicnierobieniem" a planowaniem i kontrolowaniem wszystkiego). Mi znajome jest właśnie kontrolowanie i planowanie wszystkiego (przez to napięcie, trudność wejścia w zaufanie, ciągle wręcz obsesyjne planowanie). Nadmierna kontrola to sposób na obniżenie lęku i budowanie "na sobie" (pycha). Dla mnie zaufanie Bogu to postawa pokory, że nie wszystko jest w moich rękach.
może robić tylko tyle ile dasz radę a resztę zostawić w zaufaniu, a nawet z radością bo On tylko czeka żeby ci pomagać, masz narzędzie do spotkania z Zywym.
to też podążanie za intuicja (to korzystanie z informacji z podświadomości co świadomy umysł nie ma dostępu)i to pisze jako człowiek co przeżył zjawisko duchowe
"Pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie ale ufaj tak, jakby wszystko zależało od Boga "- św. Augustyn z Hippony.
"Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj, jakby wszystko zależało tylko od ciebie"- Ignacy Loyola.
@@SamolykTomasz No, ale z drugiej strony Bóg dał nam rozum chyba po to żebyśmy z niego korzystali. Planowanie według mnie to właśnie wykorzystywanie tego daru. Zgadzam się, że nadmierna kontrola, zwłaszcza osób, to sposób na usuwanie lęku, takie zabezpieczenie. Z drugiej strony można by żyć z dnia na dzień, nie odkładać pieniędzy, wszystko wydawać, a w momencie np. utraty pracy mieć pretensje do Boga, że nie mam za co chleba kupić. Nie potrafię tego wypośrodkować.
Poszło wsparcie.Piona panowie. Chwała Panu
❤❤❤
❤❤❤❤❤❤❤
❤
😍
Done
❤❤❤😊
💪👍
❤❤❤❤❤❤
❤👣
💞💗💞
😊
pięky pokaz wiary od wszystkich zaangażowanych :)
Komentarz dla atencji :)
👀
Tomasz Samołyk, typowy Fajnokatolik....powiedz jeszcze, że jesteś za Francją 😩🙈😂
Haha wiadomo, wszystko się zgadza. Dzięki za obecność na lajwie na Instagramie! 😂
Ta fajka na przerwie 😂😅
Na jednym z katolickich portali, których teksty ciągle są mi proponowane przez Facebook (?!), przeczytałem takie oto wyznanie: osoba która przeżyła wypadek w którym zginęło wielu ludzi, powiedziała, że gdy tylko wydobrzeje, to pojedzie na pielgrzymkę, aby podziękować za ocalenie.
Nie, nie mam zamiaru szydzić z ofiar wypadku. Nie chodzi też o to, że ktoś pod wpływem szoku mówi coś niemądrego, czy nielogicznego.
Chodzi mi o tę logikę, która generalnie przenika wszystkie wyznania chrześcijańskie, ale też i inne religie. Przenika myślenie i życie chyba większości wierzących niezależnie od tego, czy dni są spokojne, czy dzieje się coś tragicznego, jak taki koszmarny wypadek.
Mianowicie myśl, że są kimś szczególnie lepszym od innych ludzi. Że ulegli ocaleniu (a inni nie), że coś wymodlili (a inni nie), że przeżyli wojnę (a inni nie), że mieli raka i wyzdrowieli (a inni nie). I że załatwiło im to jakieś bóstwo, święty lub specjalna modlitwa, którą akurat oni odmawiają. Innymi słowy - bóstwo było dla nich miłe, ale dla innych niekoniecznie. Bo byli w tym samym wypadku i zginęli, bo też ciężko chorowali, ale z tragicznym skutkiem, bo byli w tym samym oddziale na wojnie i to ich dosięgła kula, która nas jakoś ominęła.
Pewna moja znajoma sądzi, że jej chory syn żyje tylko dzięki jej modlitwom i cudowi który wybłagała od bóstwa. Bo bóstwo zobaczyło ze taka jest dzielna i dobra. I zlitowało sie. Nad milionami innych ludzi którzy w tym czasie umierali na różne choroby, nie. Tylko nad jej dzieckiem. Nawet na tym samym oddziale umierały dzieci na raka, których rodzice też pewnie się modlili, ale tylko jej syn przeżył. Ona świecie wierzy że to cud, że zostali wybrani przez bóstwo. Dlaczego akurat oni?
Strasznie to jest etycznie i życiowo infantylne. Jakie płytki i miałkie! Jakie egocentryczne i życzeniowe! To jest jedna z najgorszych cech religii - zdziecinnianie dorosłych ludzie. Tak skuteczne, że ogromna część ludzkości nigdy nie zaczyna dorosłego życia na serio.
Religia ma pełne usta gadania o pogłębianiu życia duchowego, a tymczasem ma do zaoferowania taką pustotę i infantylizm!
Wierzę, że prawdziwe "życie duchowe" godzi się z tym, że wiele rzeczy w życiu jest przypadkowych, że na wiele nie mamy wpływu. Rozumiem, że nie ma sensu ciągle porównywać się z innymi i czerpać z tego satysfakcji czy nabywać kompleksów. Także i to pojmuje, że w życiu obok wydarzeń dobrych i pięknych, jest wiele rzeczy strasznych i potwornych i nie ma sensu zaklajstrowywać tego "opatrznością". To że my nadal żyjemy i że jesteśmy w miarę zdrowi, nie znaczy, że jesteśmy tacy zarąbiści, czy lepsi w oczach bóstwa, ale po prostu, że tak wyszło i że mieliśmy o parę szczęśliwych zbiegów okoliczności więcej niż inni. Albo mniej - to zależy od perspektywy. Jest tu jednak pole do empatii i solidarności. I to wystarczy. Empatia i solidarność działająca to jest prawdziwe "życie duchowe", to świadczy o życiu człowieka, a nie modły i przekonanie, że jakieś magiczne istoty rządzą naszym losem. To nie ma nic wspólnego z dobrym życiem. To jest zawracanie głowy i ucieczka w fantasmagorie.
To jest *bardzo* mądry komentarz. Religia nie tylko jest całkowicie fałszywa, sprzeczna wewnętrznie i zewnętrznie, ale jest także niemoralna. Stąd moje nieustające zdziwienie że religianci spodziewają się nagrody po śmierci. Niby za co? Za wiarę przeciwko dowodom? Za wiarę w zaczarowane opłatki? Za wymyślanie sobie "świadectw"? Na zasadzie: sugestia + subiektywne doznanie + nadinterpretacja doznania według zindoktrynowanego mózgu?
Mają szczęście że prawdopodobnie nie ma życia po śmierci, bo gdyby było to religianci zostaliby ukarani.
Z wieloma rzeczami się nie zgadzam z Tobą ,to nie przypadek że Żyjesz ,że To co podziwiasz ten Piękny Świat to stworzył Bóg ...Każdy Ma Swoją Drogę do przeżycia i Swoĵ Krzyż który bez Jezusa jest ciężko nieść.To Wiarą pomaga Temu człowiekowi iść dalej a 5/10 czy 80 lat to jest nic w porównaniu z Wiecznoscią. Napisałeś długą rozprawkę i napracowałeś się, pamietaj że Bóg dał człowiekowi Wolny Wybór i Widzimy na przestrzeni wieków I mówił o tym Jezus że królowie tego świata uciskają ludzi i tak się dzieje ,wojny i TP to się dzieje ale wszystko przeminie i każdy z nas zrzuci z siebie ciało które zje robak lub ogień .Dlatego Chrzescijanie i Jezus który Zmartwychwstał Daje Człowiekowi Nadzieję nie z tego Świata a niedowiarkowie czy chcą czy nie przekonają się o tym w odpowiednim czasie...
@@mzaboklicki6505 Sęk w tym że świat wcale nie jest piękny. Twój Bóg stworzył/dopuścił istnienie pasożytów których jedynym sposobem bytowania jest wyjadanie dziecięcych oczek, oślepianie ich w ogromnym bólu. Zerknij jak pięknie wygląda małpa powoli połykana przez warana z Komodo lub sarna rozszarpywana przez wilki. Sam łańcuch pokarmowy w przyrodzie wyklucza istnienie *dobrego* Boga. Więc mamy pewność że chrześcijaństwo i inne religie zawierające koncept wszechmocnego dobrego bóstwa to fałsz.
Jeśli koniecznie postulujesz Sąd w "odpowiednim czasie" to będziesz w dużym kłopocie. Za wiarę przeciwko dowodom nagrody nie dostaniesz, należy się kara.
Akurat Ty, z tego co pamiętam, zbudowałeś swoje "nawrócenie" na objawieniu prywatnym. Czyli po prostu nie rozumiesz tego jak działa psychologia człowieka. Halucynowanie to naturalne zjawisko w okolicznościach traumy, żałoby, rozpaczy. Własne doznania *zinterpretowałeś* zgodnie z indoktrynacją jakiej zostałeś poddany w dzieciństwie i teraz wydaje Ci się że "wiesz a nie wierzysz". Żałosne. Ogarnij się zamiast wmawiać sobie mistyczne widzenia.
@@mzaboklicki6505 Bardzo dobrze wyjaśniłeś dlaczego wy wierzący wierzycie. Ze zwykłego strachu, boicie się panicznie śmierci. W swej pysze nie potraficie się pogodzić ze nie jesteście wyjątkowi, że przestaniecie istnieć. Dlatego wasi przodkowie wymyślili sobie tych najrożniejszych bożków, a wy przy nich trwacie bo się boicie. No bo jak to, jestem taki wyjątkowy, taki wspaniały a mam umrzeć i iść do piachu jak jakieś zwierzę? Nie!!! Chce żyć dalej! Oszukujecie siebie i innych bo chcecie tego mitycznego życia wiecznego!
Nie ma innego powodu waszej wiary.
@@andrzejj.7444 mieszasz tranzakcyjność z wdzięcznością
Nie polegajcie na ludziach w sprawie zbawienia bo was wyprowadzą na manowce .... artykuł : Watykan depcze po krwi CHRYSTUSA część 2
Idźże stąd buntowniku i gorszycielu szukający tylko zwady, i kłótni. Zazdrość zżera cię na widok szczerej dobroci, wiary, miłości? To wynoś się stąd próżniaku, pseudo chrześcijański wyznawco.
Masz tyle do czynienia z nadzieją chrześcijańską, ile diabeł ze święconą wodą. Won stąd trolu!
Akysz...
Jezus był kanibalem.
No i co z tego że Bóg istnieje? co to robi za różnicę?
To jak z kolorami, kto widzi te kolory, rozpoznaje je, to wie co to za różnica. Ten co nie widzi i nie czuje...cóż gorąco współczuję.
Widać, że dla Ciebie nie istnieje, bo nie robi Ci róźnicy. Daj mu przestrzeń...
@@miecz23 Proszę mi wybaczyć, ale chyba Pan całkowicie nie zrozumiał mojego komentarza. Pozdr i życzę dużo słońca.
dużą różnicę!
@@Lina-cy2yc Wydaje mi sie że jest inaczej, i ludzie uroili sobie że Bóg istnieje, tak samo uroili sobie że ta wiedza w czymkolwiek im pomoże.
To ponury fanatyzm religijny. Reżyser martwi się aby nie kontrolować, lecz "oddać pole do działania Bogu". Akurat wokół niego Bóg ma mnóstwo do zrobienia. Aktorzy jego teatru są okrutnie chorzy. Niestety zamiast ich uzdrowić Jezus woli nas straszyć Piekłem.
Bycie religijnym utylitarnie się opłaca, Bóg niemal na pewno nie istnieje, ale wiara tym ludziom bardzo pomaga.
@@antonilesniewski5964 Fajnie, że mówisz niemal, czyli wątpliwości masz. Skąd ta pewność.
@@antonilesniewski5964 Chrześcijański Bóg na pewno nie istnieje. Jest sprzeczny wewnętrznie (Miłość stwarza krainę wiecznych tortur) oraz sprzeczny zewnętrznie (Miłość dopuszcza obserwowane okrutne cierpienia). Nie ma wątpliwości. Natomiast może istnieć jakaś inna transcendencja. Raczej nie istnieje, lecz tego nie wiemy.
Czy wiara tym ludziom pomaga? Wątpię. Trochę pomaga, ale jeszcze więcej szkodzi.
@@JanJan-ub5nv sedno mojego komentarza jest takie, że na kwestię tej fundacji warto patrzeć ze względu na utylitarną, doczesną wartość tego, że ktoś wierzy (w boga, którego nie ma albo jest, nie obchodzi nas to)
@@antonilesniewski5964 Wyraźnie rozróżnijmy pomiędzy teizmem a katolicyzmem. Przyjaźnie rozumiany teizm niektórym ludziom może być pomocny. Natomiast katolicyzm nikomu nie pomoże, a wielu zaszkodzi. Przecież to bardzo konkretna dogmatyczna wiara. Musisz wierzyć że ludzie po śmierci zostaną podzieleni na dwie grupy: do wiecznej radości i do wiecznych tortur. Co w tym fajnego? Tym bardziej że do grupy tortur można trafić za normalne i dobre zachowania seksualne jak masturbacja lub antykoncepcja. Także za nieprawidłową wiarę, a obecnie gdy nieomylny papież naucza sprzecznie z Katechizmem nikt nie wie czy wierzy prawidłowo. Zresztą według twórcy tej religii Pawła z Tarsu samo łyknięcie wafla bez pełnego przekonania że to dosłowne ciało Jezusa skutkuje Piekłem. Hmmm jeśli ktoś nieustająco ma pełne przekonanie realności i dosłowności transsubstancjacji to niewątpliwie jest szurnięty .... Co tu jest utylitarnego? Zwykły syf i jeszcze dzieciaka mogą Ci zgwałcić bo nadal obowiązuje spowiedź 9-letnich maluchów, tak jakby miały jakieś grzechy śmiertelne w tym wieku. Odlot po całości. Nie broniłbym tego syfu.
Dzięki!!!
Niech Pan Bóg wam błogosławi ❤❤❤
❤❤❤
❤
❤❤❤
❤
❤