Na żaglach w burze się pchać ? No cóż. Przerabiałem na własnej skórze, że wystarczy jedna awaria typu splątanie szotów foka i brak możliwości szybkiego zrzucenia żagla przy 2 osobowej załodze i robi się nerwowo i niebezpiecznie. No ale nie była to chyba straszna burza jak na pełnym luzie nagrywamy film i chyba nawet żagle nie refowane. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
No nie zaimponował mi Pan podejście do sprawy burzy myślę że należałoby dograć jakiś odcinek i po prostu powiedzieć młodemu pokoleniu że jak pogarszają się warunki pogodowe to lepiej uciekać do portu w szczególności na Mazurach gdzie już nie jedna łódka się przewróciła nie jedna osoba życie straciła tak więc trochę podejście Lajtowa. Rozumiem na morze gdzie nie ma gdzie uciec ale na Mazurach nie ma co kozaczyć tłumaczyć że się gorszych pływał warunkach czy w lepszych myślę że raczej kiepski przykład na bezpieczne żeglowanie
Bezmyślnie. Parenaście metrów pały na środku jeziora w górę i wyładowania - co może pójść nie tak? Więcej szczęścia niż rozumu. Deszcz ok ale pływanie w burzę to proszenie się o kłopoty.
Nigdzie się nam nie spieszy mamy 2 tygodnie.. idzie burza.. c**j płyniemy. Brawo!
Nie ma co kozaczyć jak jest taka pogoda - lepiej przeczekać burzę nawet za cenę nie słuchania szant
Oczywiście zgadzam się. Nie zawsze daje dobry przykład. Pozdrawiam
Nigdzie nam się nie spieszy ale musimy płynąć w burzę bo chcemy - gdyby to było już parę godzin w morzu to bym zrozumiał a tak tonie wiem o co kaman
ale jest sukces jest port jest kopncert
w sumie port nie był daleko, pora była dość pozna, a pogoda sprawdzona, więc i odcinek się udał 😀
Siemka subik leci na wsparcie ❤
Na żaglach w burze się pchać ? No cóż. Przerabiałem na własnej skórze, że wystarczy jedna awaria typu splątanie szotów foka i brak możliwości szybkiego zrzucenia żagla przy 2 osobowej załodze i robi się nerwowo i niebezpiecznie. No ale nie była to chyba straszna burza jak na pełnym luzie nagrywamy film i chyba nawet żagle nie refowane. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
Hej. Od jakiego armatora bierzecie łódkę? Ahoj!
www.jachtmazury.pl
No nie zaimponował mi Pan podejście do sprawy burzy myślę że należałoby dograć jakiś odcinek i po prostu powiedzieć młodemu pokoleniu że jak pogarszają się warunki pogodowe to lepiej uciekać do portu w szczególności na Mazurach gdzie już nie jedna łódka się przewróciła nie jedna osoba życie straciła tak więc trochę podejście Lajtowa. Rozumiem na morze gdzie nie ma gdzie uciec ale na Mazurach nie ma co kozaczyć tłumaczyć że się gorszych pływał warunkach czy w lepszych myślę że raczej kiepski przykład na bezpieczne żeglowanie
Bezmyślnie. Parenaście metrów pały na środku jeziora w górę i wyładowania - co może pójść nie tak? Więcej szczęścia niż rozumu. Deszcz ok ale pływanie w burzę to proszenie się o kłopoty.
OMG!!!! teraz zdalem sobie sprawę ze los nam sprzyja!! pozdrawiam ahoj !!!!
Przeżyć burze na jeziorze to nie lada wyczyn
Nie nazwałbym wyczynem niepotrzebne pchanie się pod kosę.
@@cezarykowieski9938jeśli mogli iść na żaglach, to to była popierdółka, a nie burza :)
@@itall87 masz mnie 🧐😃