Co za głupoty. Jak mogła wsiąść do taksówki skoro godzinę później kamera nagrała ją jak idzie deptakiem wzdłuż morza?! Wysnuwa pan całkowicie mylne wnioski na podstawie jedynego filmiku jaki pan zobaczył.
Z tym że tam są powycinane kadry , a potem osoba która ma być Iwona ma upięte włosy i bluzka jest inna . O tym ,że była manipulacja to już od dawna różni ludzie w internecie mówili, że się nie zgadzało ,że czegoś brakuje.
Teraz dopiero wczoraj słuchalam ,że była manipulacja przy kamerach . Tylko też jestem za opcją, że czekali na nią pod blokiem i albo sama wsiadła albo ja wciągnięto siła do samochodu ,bo coś było, że zanim sprawdzono jakiś samochód ,że go zniszczono. Bo była gdzieś wersja że przystawili jej broń, zresztą wystarczy przytknąć coś do nosa i ust jak to często pokazują w filmach kryminalnych. Nie wiem czyj to był samochód ale poszedl do kasacji teraz nie wiem kto to mówił i gdzie to słyszałam, przez 14 lat tyle jest wersji ,że już ciężko wszystko zapamiętać.
Mało się mówi o ojczymie ,a jak na przykład w którymś klubie go spotkała, albo coś się dowiedziała przez przypadek o ojczymie . Mógł się bać, że powie mamie ,mogło dojść do awantury i tragedia gotowa . Z tego co pisał Pan Szostak ,że Iwona nie lubiła ojczyma i ,że cieszyła sie, że mama ma kogoś. To powiedziała babci.
Teraz mi się przypomniało był wątek, że mama Iwony miała kogoś ale czy to prawda tak dokładnie to nie wiadomo czy to prawda ,a jeżeli i Iwona spotkała tego mężczyznę w którymś klubie i to nie samego tylko z 8nba kobieta
Raczej próbujesz wprowadzić nas w błąd przy tym monitoringu ktoś majstrował jest jedna klatka jak z Iwoną idzie troje ludzi kobieta i dwóch facetów .Poszukaj w necie a napewno znajdziesz.
Zabrakło jej 120m do domu. Doszła i spotkała ziomali - Patryka, Pawła S. i Pawła J. Siedzieli w samochodzie na parkingu. Dosiadła się. Żywa już nie opuściła samochodu. To był przypadek.
Remont łazienki zrobiony przez jej matkę w ich mieszkaniu , krótko po zaginięciu Iwony wskazuje że doszło tam do zbrodni , pewnie przypadkowej . Jasnowidz Jackowski nie został wpuszczony do mieszkania przez mamę Iwony będąc już pod jej drzwiami . Dziennikarz śledczy Pan Szostak pod koniec swojego życia też twierdził że matka Iwony nie mówi prawdy i nigdy nie interesowała się śledztwem i jego wynikami. Ciała Iwony mógł pomóc pozbyć się konkubent matki Iwony lub Patryk G. którego także o tę zbrodnię podejrzewał Pan Szostak a jak wiadomo Patryk G. był ich krewnym . A więc wszystko zostaje w rodzinie . Mógł też pomagać Paweł P.. który to krótko po zaginięciu Iwony włamał się do jej mieszkania i wyczyścił pamięć w jej komputerze a wcześniej napisał z jej komputera i w jej imieniu że wyjechała . W przypadku tej zbrodni Policja jest głucha , ślepa i nic nie wie
Lub konkubent jest zamieszany w śmierć Iwony ? Z tego co mówiła mama Iwony na początku, że wzięła środki nasenne,a zapamiętałam to ,bo się bardzo zdziwiłam, że córka poszła na imprezę, a mama wzięła środki nasenne ,bo Ja jak córka szła na imprezę całą noc nie spałam czekając kiedy wróci.
Ale było widać że idzie w prawo a nie w lewo...
Pewnie że tak, nie poszła na taxi i to dobrze widać. to kierowca wychodzi z taxi i potem z powrotem wraca do taxi i odjeżdża.
Ona nie wchodzi do taxi
Co za głupoty. Jak mogła wsiąść do taksówki skoro godzinę później kamera nagrała ją jak idzie deptakiem wzdłuż morza?! Wysnuwa pan całkowicie mylne wnioski na podstawie jedynego filmiku jaki pan zobaczył.
Z tym że tam są powycinane kadry , a potem osoba która ma być Iwona ma upięte włosy i bluzka jest inna . O tym ,że była manipulacja to już od dawna różni ludzie w internecie mówili, że się nie zgadzało ,że czegoś brakuje.
Teraz dopiero wczoraj słuchalam ,że była manipulacja przy kamerach . Tylko też jestem za opcją, że czekali na nią pod blokiem i albo sama wsiadła albo ja wciągnięto siła do samochodu ,bo coś było, że zanim sprawdzono jakiś samochód ,że go zniszczono. Bo była gdzieś wersja że przystawili jej broń, zresztą wystarczy przytknąć coś do nosa i ust jak to często pokazują w filmach kryminalnych. Nie wiem czyj to był samochód ale poszedl do kasacji teraz nie wiem kto to mówił i gdzie to słyszałam, przez 14 lat tyle jest wersji ,że już ciężko wszystko zapamiętać.
Mało się mówi o ojczymie ,a jak na przykład w którymś klubie go spotkała, albo coś się dowiedziała przez przypadek o ojczymie . Mógł się bać, że powie mamie ,mogło dojść do awantury i tragedia gotowa . Z tego co pisał Pan Szostak ,że Iwona nie lubiła ojczyma i ,że cieszyła sie, że mama ma kogoś. To powiedziała babci.
Teraz mi się przypomniało był wątek, że mama Iwony miała kogoś ale czy to prawda tak dokładnie to nie wiadomo czy to prawda ,a jeżeli i Iwona spotkała tego mężczyznę w którymś klubie i to nie samego tylko z 8nba kobieta
Bo tak naprawdę nie wiemy czy rzeczywiście miała kogoś, jeżeli tak to kim był ten mężczyzna?
Raczej próbujesz wprowadzić nas w błąd przy tym monitoringu ktoś majstrował jest jedna klatka jak z Iwoną idzie troje ludzi kobieta i dwóch facetów .Poszukaj w necie a napewno znajdziesz.
Zabrakło jej 120m do domu. Doszła i spotkała ziomali - Patryka, Pawła S. i Pawła J.
Siedzieli w samochodzie na parkingu. Dosiadła się.
Żywa już nie opuściła samochodu.
To był przypadek.
Tak,tak bylo.Tylko nie ma monitoringu z uluc Gdanska gdzie pojechali ze zwlokami.Ludzie mowia ze na fort pojechali.
Jak nie miała kasy na taksówkę z tego co mówili
Szła na spotkanie śmierci z rąk Patryka.
To kim jest kobietą z monitoringu o godzinie 4:12❓
Dobre pytanie
Ktoś przypadkowy zmontować można co się chce
MAMA
Dokładnie. Dużo później, o 4:12 Iwona idzie promenadą wzdłuż morza. Taxi to fantazja autora filmiku.
Mamusia są bardzo do siebie podobne
Remont łazienki zrobiony przez jej matkę w ich mieszkaniu , krótko po zaginięciu Iwony wskazuje że doszło tam do zbrodni , pewnie przypadkowej . Jasnowidz Jackowski nie został wpuszczony do mieszkania przez mamę Iwony będąc już pod jej drzwiami . Dziennikarz śledczy Pan Szostak pod koniec swojego życia też twierdził że matka Iwony nie mówi prawdy i nigdy nie interesowała się śledztwem i jego wynikami. Ciała Iwony mógł pomóc pozbyć się konkubent matki Iwony lub Patryk G. którego także o tę zbrodnię podejrzewał Pan Szostak a jak wiadomo Patryk G. był ich krewnym . A więc wszystko zostaje w rodzinie . Mógł też pomagać Paweł P.. który to krótko po zaginięciu Iwony włamał się do jej mieszkania i wyczyścił pamięć w jej komputerze a wcześniej napisał z jej komputera i w jej imieniu że wyjechała . W przypadku tej zbrodni Policja jest głucha , ślepa i nic nie wie
Tak stara od samego początku kłamała i kłamie ten cały ojczymek też urodzony A policja co robi huk wielki
Lub konkubent jest zamieszany w śmierć Iwony ? Z tego co mówiła mama Iwony na początku, że wzięła środki nasenne,a zapamiętałam to ,bo się bardzo zdziwiłam, że córka poszła na imprezę, a mama wzięła środki nasenne ,bo Ja jak córka szła na imprezę całą noc nie spałam czekając kiedy wróci.
@@beatacaban9863z tym ,że skoro w domu był ojczym to małe prawdopodobieństwo, żeby morderstwa dokonała mama ,albo raczej mężczyzna, albo oboje .
Czemu jie mowisz o tych gosciach co sie kłócą z ta babka
Ta babka to siostra jednego z nich.
A skąd miała kasę na taksi
Już coraz bardziej się pętla zaczyna zaciskać wokół starej, i coraz więcej ludzi przestaje wierzyć starej wieczorkowej
No jak pojechała jak kasy nie miała za co