Najlepszy numer jaki dotychczas widziałem na weselu. Dwa rzędy, to dwie rodziny. Mama, Tata, troje dzieci, Azor i słoń ma swojego odpowiednika na krześle. Gdy w czasie czytania usłyszy wyczytane swoje imię lub nazwę, musi obiec dookoła krzeseł i usiąść szybciej niż konkurencyjna rodzina :)
Najlepszy numer jaki dotychczas widziałem na weselu. Dwa rzędy, to dwie rodziny. Mama, Tata, troje dzieci, Azor i słoń ma swojego odpowiednika na krześle. Gdy w czasie czytania usłyszy wyczytane swoje imię lub nazwę, musi obiec dookoła krzeseł i usiąść szybciej niż konkurencyjna rodzina :)