Tym bardziej, że mamy na rynku coraz łatwiejsze ceramiki.. Przykładowo, CanCoat (nie jest to może pełnoprawna ceramika, ale ja jestem zakochany) więc jak ktoś nie ma warunków, a chce zacząć czemu nieee :) Woski na zajechańce też się kładzie, wiadomo będzie gorszy efekt, ale jesteśmy o krok do przodu, a w przyszłości może nam się droga otworzy. Pozdro 600!
Też zrobiłem bez korekty lakieru; samochód 3 letni, umyłem na bezdotyku, potem ręcznie umyłem, odtłuściłem i nałożyłem powłokę: super efekt, rodzina znajomi zachwyceni, ja widzę mikrorysy i inne wady ale inni nie
Fajny temat. Jest jeszcze kwestia nalotów np. na masce przy spryskiwaczach, na dachu, osady i na to ceramika i chmurki gotowe. Podobnie smola złapie ja rozuszczalinik z ceramiki i wychodzą kijanki. Czasem wygląda to gorzej po niż przed powłoką. Pozdr
@@jacekwiatr4661 prawda, dlatego to jest opcja gdzie trzeba przeanalizować sobie samemu czy lakier jest choć troche gotowy na przyjęcie powłoki:) nikt nie zwalnia nas z logicznego myślenia:)
Ja zrobiłem tak samo. Postanowiłem zrobić doświadczenie. Umyłem auto ludwikiem, na to poszedł produkt z K2 Klinet i CanCoat. 3 miesiące już elegancko leży. Nakładałem go aplikatorem z mikrofibry.
A ja Patryk jeszcze z "inszej" beczki i od razu zaznaczam, że jestem amatorzyną i dbam tylko o swoje samochody - żadnych usług :) Wspomniałeś o odtłuszczaniu IPĄ. Jeszcze do niedawna sam odtłuszczałem lakier IPĄ, bo tak się spotyka w większości tutoriali, czy słyszy się od kogoś z branży, ale nikt nie powie w jakim stężeniu należy to robić. Ja robiłem zawsze na czystym izopropylu. I kiedyś podczas rozmowy ze znajomym, który zarobkowo siedzi w "detailingach" - dowiedziałem się, że czysta IPA nie jest najlepsza do odtłuszczania - najlepiej ją rozcieńczyć 50/50 z wodą destylowaną, aby nie była tak agresywna dla lakieru, bądź reflektorów. W dodatku za szybko odparowuje w porównaniu do np. odtłuszczacza silikonowego, którego teraz używam. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? :) Pozdrawiam Cię serdecznie! 😉
@@Nexiz1991 ipa oczywiscie 1-1 lub 1-5 steżenie w zależnosci od lakieru:) zmywacz silikonowy też może być, zawsze prze lakierowaniem używało się na lakierniach a tam jednak musi być solidnie przygotowane pod natrysk…:)
Haha i wbił kij w mrowisko. Siemka, ty masz Lexa o ile dobrze kojarzę, tam też pewnie miekki lakier, w sobotę za tydzień zabieram się za one stepa pod powłoke aqua graphene, mam mazdę z 17 roku, do tego zakupiłem pasty honeya, lakier jest w nienagannym stanie,.myty tylko ręcznie więc myślę do tego zastosować pastę dwójkę i pada z honeya żółtego rda, albo paste sonaxa np 03 06, co myślisz jak to siądzie, masz jakieś doświadczenie na pewno z tymi lakierami, maszynka na jakiej będę pracował to evoxa hdf12, pozdro😊
@@BartekGib90 dostałem informację że przy takich temperaturach jak teraz panują docierać powłoke od razu i nie czekać, aplikować na sam aplikator, jest mniej oszczędnie, ale ułatwia to pracę, warstwa ma być mokra, docierać od łączenia, ale to wiadomo, przygotować sobie ze trzy cztery aplikatory i zmieniać to dwa trzy elementy, dodatkowo powłoka ma być cały czas zakręcona, albo zatkana palcem butelka żeby nie odparowywala bo będzie się ją kłaść coraz gorzej, to tak z grubsza, rozmowa trwałą z pół godziny przez telefon, jeżeli ty masz też jakieś rady to chętnie posłucham, połączę to razem 😉
Się kładło. Przygotowany oczyszczony alle nie spolerowany. Gyeon Mohs jedna warstwa posiedział 8 miesięcy. Nie był to EVO. Po korekcie posiedzi dłużej. Alle wolno śmiało. Bez spiny. Tak samo Glinkowałem i nie było korekty. Poszedł wosk. Kolega zachwycony. Więc wszystko się da. Ale z głową. Ello 🖐️
Siema! Może poradzisz jaki produkt wybrać. Mam świeży lakier w szarym kolorze (Graphene Gray z palety Cupry). Taki „płaski” lakier bez jakiejś głębi koloru i chciałbym, żeby taki pozostał. Każdy producent chwali się przyciemnianiem i głębią, a ja chce powłokę, która zabezpieczy, da fajny poślizg i hydro, ale nie przyciemni i nie nada głębi. Doradzisz coś?
Na tym lakierze nie bedziesz widział wiekszej głebi tylko szklistosc od powłoki bo tam nie ma pigmentu który oszuka Twoje oczy - gyeon syncro, mialem u siebie pare lat i polecam te powłoke:)
Ja mam samochód w kolorze jasnego "szampana". Żeby było widać rysy (a oczywiście są, bo korekty nigdy nie robiłem), to musi słońce pod naprawdę specyficznym kątem padać w danym momencie dla danych oczu. Lakier nawet w słońcu wygląda jak nówka, a samochód 2016 ;) Moje pytanie jest inne, czy na właśnie taki kolor warto w ogóle kłaść powłokę (lakier fajny do utrzymania, ale czy będzie widać efekt?)
@@AUTOJAKTALALA No właśnie ja mam możliwość zajmować się autem regularnie co miesiąc. Używam wtedy piany i szampony neutralnego, a wykańczam Polar Seal z pianownicy, lub Water Gold. Może i nawet pokusił bym się o nałożenie powłoki, ale jest konkretny powód dlaczego zajmuję się samochodem w ten sposób (bez polerki, które i tak nie robię bo nie umiem). Nakładam sobie raz Can Coat. Użyłem Tar, Deiron, TFR, i Megs Wash+. Musiałem ostro szorować żeby zdjąć wszystkie siuwaksy który namiętnie przez dłuższy czas nakładam bez opamiętania. To była męka, a i tak nie byłem zadowolony z efektu, bo podświadomie wiedziałem że pewnie i tak wszystkiego nie zdjąłem, i że nie ma idealnej tafli na całym samochodzie. Później oczywiście odtłuszczenie No i nałożyłem (z tym niedosytem). Od tamtego czasu stwierdziłem że będę pielęgnował samochód w taki sposób jak opisałem wyżej czyli neutrale i różne wykończenie. Obecnie stosuję No Rinse, a ostatnio Ech2O bezwodnie (pielęgnuje samochód teraz częściej więc jest na nim zazwyczaj tylko kurz lub naprawdę drobny piasek). Swoją drogą nie wiem czy to zasługa Ech2O, ale strasznie nabłyszcza 😁 Dzięki temu przestałem się przejmować jakimiś zdejmowanie poprzednich rzeczy. Nie mam oczywiście porównania jaki jest efekt prawdziwej powłoki ceramicznej, ale stwierdzam że kombinacja Ech2O i Water Gold lub raz na jakiś czas Polar Seal i Warer Gold na top szkli mój lakier nie przeciętnie. Uważam że mój sposób jest wygodny i bez zbędnego przejmowania się. Jestem też zdania (choć oczywiście mogę się mylić bo nie jestem zawodowo w branży, że utrzymanie lakieru bez rys jest co najmniej trudne lub też niemożliwe). Podsumowując jeżdżę i cieszę się bardzo szklistym lakierem, który oczywiście ma rysy i jestem tego w pełni świadom, zamiast tańczyć dookoła samochodu z lampką inspekcyjna, odtykacz powłokę, zajmować się nią, i myśleć cały czas o pielęgnacji zamiast się cieszyć :)
@@Zulek85 cieszę się że się z nami podzieliłeś swoim garażowym życiem - pamietaj robisz to tylko dla siebie (no i czasami na przekór sąsiadowi) can coat to jest zabiezpieczenie bardzo bliskie ceramiki jednak aplikacyjnie dużo prostrze - taka troche alternatywa dla mocnych wosków. Dla mnie mycie echo i wrzucenie potem dobrego qd wyjasnia sprawe, dzisiaj na swoim żadnym samochodzie nie mam ceramiki, nie mam nawet czasu sie za to zabrać a bardzo bym sobie życzył już mieć🙈
A ja jednak uważam , że trzeba wypolerować . Nawet nowe auto z salonu bym wypolerował one stepem delikatnym finiszem np i wtedy powłoka . Nie jestem fanem polerowania wieloetapowego jakiegoś mega wymysły pokroju 3 etapy itp bo to wiadomo czas koszta itp ale no chociaż ten one step musi być 😊Pozdrawiam
Popieram podejscie w 100% Od jakiegoś czasu stosuje ceramike zamiast wosku. Mozna kupić ceramike z chin za 10zł co wychodzi takiej jak wosk. Jednak jedna lekcja. OWADY....na tym ceramika wychodzi okropnie. Kazdy niedomyty owad to dramat uwidoczniowy przez ceramike x4. Wiec ja polecam taką zabawe wiosna albo jesienia :)
@@doniek77 wiadomo że ktoś kto ma wiedzę zna negatywne następstwa aplikacji bez przygotowania:) gdyby mi nie zależało na tym wszystkim pewnie też szukał bym drogi na skróty…
A ja się obawiam, że zaraz znajdzie się rzesza Januszy, którzy wykupią zapasy Carpro, nałożą na zajechane beemwuszki a potem zasypią neta informacjami, że chujnia wyszła a Lala gadał, że można 😂 A tak na poważnie: można, ale minimum dekontaminacja, inaczej to nie ma sensu. Pozdro!
@@emceha81 jeśli ktoś ślepo wierzy że każdy przypadek jest identyczny to sorry🙈 ja mogę gadać, doradzić czy pokazać małą drogę na skróty ale jeśli ktoś samodzielnie nie myśli to ja na to nic im nie poradzę😜
Trzeba dodac, ze jak nam sie nie spodoba efekt, to pozniej w studio zaplacimy za korekte wiecej, z racji usuniecia starej powloki, albo bedziemy musieli uzbroic sie w maszyne i caly arsenal.. czyli wracamy do punktu wyjscia 👌👍
@@krzysztofambroziak dlatego taki zabieg trzeba zrobić swiadomie:) jezeli jezdzisz autem z zajechanym lakierem i decydujesz sie na powłokę samemu bez korekty no to niestety- utrwalasz „piękno” i musisz z tym żyć:) a to czy więcej zapłacisz? Niekoniecznie, powłoka nie jest tak oporna na ścieranie jak lakier… przynajmniej te które ja znam:)
@@AUTOJAKTALALA jak mamy usuwac chemia "bo nam sie nie podoba" to albo zostawiamy i testujemy trwalosc, albo robimy porzadnie ✌️ takie moje zdanie, dobry temat do dyskusji 🍻
A ja mam trochę inne pytanie odnośnie ceramiki... A właściwie o sealanty/qd do ceramiki. Czy ktoś z was testował i ma porównanie GTECHNIQ C2 Ceramic Sealant w stosunku do GYEON Q2M Ceramic Detailer? Co lepiej się sprawdza na ceramikę, ma lepsze właściwości i dłużej poleży?
@@AUTOJAKTALALA W sumie tak ale CD też zawiera niby sealant i dopytuje czy różnica jest rzeczywiście duża, ponieważ Gyeona CD jeszcze trochę posiadam i zastanawiam się co dalej? Inaczej mówiąc... Cenowo opłaca się Gyeon i pytanie czy różnica warta jest ceny? Chętnie też przeczytam o jakiś innych propozycjach, jeśli nie C2?
@@AUTOJAKTALALA i byłaby między nimi różnica czy kwestia "gustu"? ;) Czy wiadoma jest deklarowana/szaconawa trwałość Cure? Swoją drogą będzie materiał typu "Moje top3 z każdej kategorii" ?
Kompletny bezsens zeby klasc ceramikę na nieprzygotowany lakier. Dekontaminacje od biedy można zrobić samemu i nie będzie to trudne ani drogie. Z polerka już gorzej. Latwiej położyć jakiś wosk- czy to w spreju czy coś typu fusso co na nieprzygotowanym lakierze i tak długo poleży. I też trochę z innej strony. Kiedys po polerce szyby położyłem soft99 ultra glaco. Szyba przez rok wiadomo ze rysek dostała- czy tam drobne waterspoty- ale poprostu umyłem szybe- odtluscilem ipa- i dołożyłem ultra glaco. Nie było żadnej różnicy w działaniu.
@@jakubm5042 oczywiście mozesz polozyc wosk czy to twardy czy to w sprayu- o tym ludzie doskonale wiedzą ale mało kto odwazy sie kupic ceramike i ją po prostu położyc:) niby bez sensu ale poleży dłużej niż wosk który kładziesz na lakier w takim samym stanie- alternatywa? K2 gravon lite:)
@@AUTOJAKTALALA ale ceramikę się dość długo nakłada. Wosk w spreju to kwestia "sekund". SSW w trudnych dosc warunkach trzyma mi poltora miesiąca. Do dwóch. Aplikacja 6x w roku to żaden problem. A koszt też niewielki.
@@AUTOJAKTALALA jeszcze jedno co przemawia na nie- ceramika uwydatnia bałagan, wosk potrafi przykryc. Musial bym kiedys sam przetestować na swoim aucie- przekonać się jak naprawde z trwałością będzie
Przepraszam,ale ten " niby zajechany" lakier wygląda lepiej jak na 99% aut jakie się widuje. Test powinien być na tzw standardzie robiony,czyli szczoty,myjnie bez obs..tanie gąbki i pseudo szampony
@@krzysztofjablonski1247 mial tam bałagan może nie taki jakiego sie spodziewałeś ale tu chodziło o zobrazowanie możliwości a nie szukanie jak najbardziej zajechanego elementu:)
Tym bardziej, że mamy na rynku coraz łatwiejsze ceramiki.. Przykładowo, CanCoat (nie jest to może pełnoprawna ceramika, ale ja jestem zakochany) więc jak ktoś nie ma warunków, a chce zacząć czemu nieee :)
Woski na zajechańce też się kładzie, wiadomo będzie gorszy efekt, ale jesteśmy o krok do przodu, a w przyszłości może nam się droga otworzy.
Pozdro 600!
Też zrobiłem bez korekty lakieru; samochód 3 letni, umyłem na bezdotyku, potem ręcznie umyłem, odtłuściłem i nałożyłem powłokę: super efekt, rodzina znajomi zachwyceni, ja widzę mikrorysy i inne wady ale inni nie
Fajny temat. Jest jeszcze kwestia nalotów np. na masce przy spryskiwaczach, na dachu, osady i na to ceramika i chmurki gotowe. Podobnie smola złapie ja rozuszczalinik z ceramiki i wychodzą kijanki. Czasem wygląda to gorzej po niż przed powłoką. Pozdr
@@jacekwiatr4661 prawda, dlatego to jest opcja gdzie trzeba przeanalizować sobie samemu czy lakier jest choć troche gotowy na przyjęcie powłoki:) nikt nie zwalnia nas z logicznego myślenia:)
Położyłem Cancoata na niewypolerowany lakier i ładnie siedzi, nie uważam żeby nie było warto, wręcz przeciwnie. Polecam.
Ja zrobiłem tak samo. Postanowiłem zrobić doświadczenie. Umyłem auto ludwikiem, na to poszedł produkt z K2 Klinet i CanCoat. 3 miesiące już elegancko leży. Nakładałem go aplikatorem z mikrofibry.
A ja Patryk jeszcze z "inszej" beczki i od razu zaznaczam, że jestem amatorzyną i dbam tylko o swoje samochody - żadnych usług :) Wspomniałeś o odtłuszczaniu IPĄ. Jeszcze do niedawna sam odtłuszczałem lakier IPĄ, bo tak się spotyka w większości tutoriali, czy słyszy się od kogoś z branży, ale nikt nie powie w jakim stężeniu należy to robić. Ja robiłem zawsze na czystym izopropylu. I kiedyś podczas rozmowy ze znajomym, który zarobkowo siedzi w "detailingach" - dowiedziałem się, że czysta IPA nie jest najlepsza do odtłuszczania - najlepiej ją rozcieńczyć 50/50 z wodą destylowaną, aby nie była tak agresywna dla lakieru, bądź reflektorów. W dodatku za szybko odparowuje w porównaniu do np. odtłuszczacza silikonowego, którego teraz używam. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? :)
Pozdrawiam Cię serdecznie! 😉
@@Nexiz1991 ipa oczywiscie 1-1 lub 1-5 steżenie w zależnosci od lakieru:) zmywacz silikonowy też może być, zawsze prze lakierowaniem używało się na lakierniach a tam jednak musi być solidnie przygotowane pod natrysk…:)
Haha i wbił kij w mrowisko. Siemka, ty masz Lexa o ile dobrze kojarzę, tam też pewnie miekki lakier, w sobotę za tydzień zabieram się za one stepa pod powłoke aqua graphene, mam mazdę z 17 roku, do tego zakupiłem pasty honeya, lakier jest w nienagannym stanie,.myty tylko ręcznie więc myślę do tego zastosować pastę dwójkę i pada z honeya żółtego rda, albo paste sonaxa np 03 06, co myślisz jak to siądzie, masz jakieś doświadczenie na pewno z tymi lakierami, maszynka na jakiej będę pracował to evoxa hdf12, pozdro😊
Kladles już kiedyś Graphene od Aqua ? Masz JAKIEKOLWIEK doświadczenie w kładzeniu powłok ?
@@BartekGib90 akurat graphene jeszcze nie kładłem, ale dostałem już wskazówki od samego właściciela jak z nią postępować
@@Mazdziarz777 Jako osoba która Graphene Aqua kładła na przeszło 35 aut chętnie przeczytam JAKIE wskazówki dostałeś :)
@@BartekGib90 dostałem informację że przy takich temperaturach jak teraz panują docierać powłoke od razu i nie czekać, aplikować na sam aplikator, jest mniej oszczędnie, ale ułatwia to pracę, warstwa ma być mokra, docierać od łączenia, ale to wiadomo, przygotować sobie ze trzy cztery aplikatory i zmieniać to dwa trzy elementy, dodatkowo powłoka ma być cały czas zakręcona, albo zatkana palcem butelka żeby nie odparowywala bo będzie się ją kłaść coraz gorzej, to tak z grubsza, rozmowa trwałą z pół godziny przez telefon, jeżeli ty masz też jakieś rady to chętnie posłucham, połączę to razem 😉
Się kładło. Przygotowany oczyszczony alle nie spolerowany. Gyeon Mohs jedna warstwa posiedział 8 miesięcy. Nie był to EVO. Po korekcie posiedzi dłużej. Alle wolno śmiało. Bez spiny. Tak samo Glinkowałem i nie było korekty. Poszedł wosk. Kolega zachwycony. Więc wszystko się da. Ale z głową. Ello 🖐️
Siema! Może poradzisz jaki produkt wybrać. Mam świeży lakier w szarym kolorze (Graphene Gray z palety Cupry). Taki „płaski” lakier bez jakiejś głębi koloru i chciałbym, żeby taki pozostał. Każdy producent chwali się przyciemnianiem i głębią, a ja chce powłokę, która zabezpieczy, da fajny poślizg i hydro, ale nie przyciemni i nie nada głębi. Doradzisz coś?
Na tym lakierze nie bedziesz widział wiekszej głebi tylko szklistosc od powłoki bo tam nie ma pigmentu który oszuka Twoje oczy - gyeon syncro, mialem u siebie pare lat i polecam te powłoke:)
Ja mam samochód w kolorze jasnego "szampana". Żeby było widać rysy (a oczywiście są, bo korekty nigdy nie robiłem), to musi słońce pod naprawdę specyficznym kątem padać w danym momencie dla danych oczu. Lakier nawet w słońcu wygląda jak nówka, a samochód 2016 ;) Moje pytanie jest inne, czy na właśnie taki kolor warto w ogóle kłaść powłokę (lakier fajny do utrzymania, ale czy będzie widać efekt?)
@@Zulek85 na jasnych lakierach zauważalna będzie szklistość/ połysk (zalezy od powłoki/ firmy)
@@AUTOJAKTALALA No właśnie ja mam możliwość zajmować się autem regularnie co miesiąc. Używam wtedy piany i szampony neutralnego, a wykańczam Polar Seal z pianownicy, lub Water Gold. Może i nawet pokusił bym się o nałożenie powłoki, ale jest konkretny powód dlaczego zajmuję się samochodem w ten sposób (bez polerki, które i tak nie robię bo nie umiem).
Nakładam sobie raz Can Coat. Użyłem Tar, Deiron, TFR, i Megs Wash+. Musiałem ostro szorować żeby zdjąć wszystkie siuwaksy który namiętnie przez dłuższy czas nakładam bez opamiętania. To była męka, a i tak nie byłem zadowolony z efektu, bo podświadomie wiedziałem że pewnie i tak wszystkiego nie zdjąłem, i że nie ma idealnej tafli na całym samochodzie. Później oczywiście odtłuszczenie No i nałożyłem (z tym niedosytem). Od tamtego czasu stwierdziłem że będę pielęgnował samochód w taki sposób jak opisałem wyżej czyli neutrale i różne wykończenie. Obecnie stosuję No Rinse, a ostatnio Ech2O bezwodnie (pielęgnuje samochód teraz częściej więc jest na nim zazwyczaj tylko kurz lub naprawdę drobny piasek). Swoją drogą nie wiem czy to zasługa Ech2O, ale strasznie nabłyszcza 😁
Dzięki temu przestałem się przejmować jakimiś zdejmowanie poprzednich rzeczy. Nie mam oczywiście porównania jaki jest efekt prawdziwej powłoki ceramicznej, ale stwierdzam że kombinacja Ech2O i Water Gold lub raz na jakiś czas Polar Seal i Warer Gold na top szkli mój lakier nie przeciętnie. Uważam że mój sposób jest wygodny i bez zbędnego przejmowania się. Jestem też zdania (choć oczywiście mogę się mylić bo nie jestem zawodowo w branży, że utrzymanie lakieru bez rys jest co najmniej trudne lub też niemożliwe). Podsumowując jeżdżę i cieszę się bardzo szklistym lakierem, który oczywiście ma rysy i jestem tego w pełni świadom, zamiast tańczyć dookoła samochodu z lampką inspekcyjna, odtykacz powłokę, zajmować się nią, i myśleć cały czas o pielęgnacji zamiast się cieszyć :)
@@Zulek85 cieszę się że się z nami podzieliłeś swoim garażowym życiem - pamietaj robisz to tylko dla siebie (no i czasami na przekór sąsiadowi) can coat to jest zabiezpieczenie bardzo bliskie ceramiki jednak aplikacyjnie dużo prostrze - taka troche alternatywa dla mocnych wosków. Dla mnie mycie echo i wrzucenie potem dobrego qd wyjasnia sprawe, dzisiaj na swoim żadnym samochodzie nie mam ceramiki, nie mam nawet czasu sie za to zabrać a bardzo bym sobie życzył już mieć🙈
A ja jednak uważam , że trzeba wypolerować . Nawet nowe auto z salonu bym wypolerował one stepem delikatnym finiszem np i wtedy powłoka . Nie jestem fanem polerowania wieloetapowego jakiegoś mega wymysły pokroju 3 etapy itp bo to wiadomo czas koszta itp ale no chociaż ten one step musi być 😊Pozdrawiam
Popieram podejscie w 100% Od jakiegoś czasu stosuje ceramike zamiast wosku. Mozna kupić ceramike z chin za 10zł co wychodzi takiej jak wosk. Jednak jedna lekcja. OWADY....na tym ceramika wychodzi okropnie. Kazdy niedomyty owad to dramat uwidoczniowy przez ceramike x4. Wiec ja polecam taką zabawe wiosna albo jesienia :)
Bez oczyszczenia lakieru i odtłuszczenia na pewno bym nie położył. Nie wyobrażam sobie aplikacje np. na drzwi uwalone do klamek w smole 😅
@@doniek77 wiadomo że ktoś kto ma wiedzę zna negatywne następstwa aplikacji bez przygotowania:) gdyby mi nie zależało na tym wszystkim pewnie też szukał bym drogi na skróty…
Patryk, ty wariacie
@@Dzej_dzej21 jestem troche zwariowanym wariatem
A ja się obawiam, że zaraz znajdzie się rzesza Januszy, którzy wykupią zapasy Carpro, nałożą na zajechane beemwuszki a potem zasypią neta informacjami, że chujnia wyszła a Lala gadał, że można 😂
A tak na poważnie: można, ale minimum dekontaminacja, inaczej to nie ma sensu. Pozdro!
@@emceha81 jeśli ktoś ślepo wierzy że każdy przypadek jest identyczny to sorry🙈 ja mogę gadać, doradzić czy pokazać małą drogę na skróty ale jeśli ktoś samodzielnie nie myśli to ja na to nic im nie poradzę😜
Trzeba dodac, ze jak nam sie nie spodoba efekt, to pozniej w studio zaplacimy za korekte wiecej, z racji usuniecia starej powloki, albo bedziemy musieli uzbroic sie w maszyne i caly arsenal.. czyli wracamy do punktu wyjscia 👌👍
@@krzysztofambroziak dlatego taki zabieg trzeba zrobić swiadomie:) jezeli jezdzisz autem z zajechanym lakierem i decydujesz sie na powłokę samemu bez korekty no to niestety- utrwalasz „piękno” i musisz z tym żyć:) a to czy więcej zapłacisz? Niekoniecznie, powłoka nie jest tak oporna na ścieranie jak lakier… przynajmniej te które ja znam:)
@@AUTOJAKTALALA jak mamy usuwac chemia "bo nam sie nie podoba" to albo zostawiamy i testujemy trwalosc, albo robimy porzadnie ✌️ takie moje zdanie, dobry temat do dyskusji 🍻
@@krzysztofambroziak ile bedzie ludzi tyle bedzie opinii - to jest zagadnienie skierowane do typowego laika który nie bardzo „kuma czacze” 😜
@@AUTOJAKTALALA 👌
I wszystko jasne, dzięki 👍
A ja mam trochę inne pytanie odnośnie ceramiki... A właściwie o sealanty/qd do ceramiki. Czy ktoś z was testował i ma porównanie GTECHNIQ C2 Ceramic Sealant w stosunku do GYEON Q2M Ceramic Detailer? Co lepiej się sprawdza na ceramikę, ma lepsze właściwości i dłużej poleży?
@@Nastwig sam sobie odpowiedziałeś - c2 to sealant a CD to quick detailer:) c2 jest mocniejsza. Tylko to tak jak porównać zapalniczke do zapałek
@@AUTOJAKTALALA W sumie tak ale CD też zawiera niby sealant i dopytuje czy różnica jest rzeczywiście duża, ponieważ Gyeona CD jeszcze trochę posiadam i zastanawiam się co dalej? Inaczej mówiąc... Cenowo opłaca się Gyeon i pytanie czy różnica warta jest ceny? Chętnie też przeczytam o jakiś innych propozycjach, jeśli nie C2?
@@Nastwig tutaj c2 mogła by stanąć na szali z CURE od gyeona:)
@@AUTOJAKTALALA i byłaby między nimi różnica czy kwestia "gustu"? ;) Czy wiadoma jest deklarowana/szaconawa trwałość Cure? Swoją drogą będzie materiał typu "Moje top3 z każdej kategorii" ?
Kompletny bezsens zeby klasc ceramikę na nieprzygotowany lakier.
Dekontaminacje od biedy można zrobić samemu i nie będzie to trudne ani drogie.
Z polerka już gorzej.
Latwiej położyć jakiś wosk- czy to w spreju czy coś typu fusso co na nieprzygotowanym lakierze i tak długo poleży.
I też trochę z innej strony. Kiedys po polerce szyby położyłem soft99 ultra glaco. Szyba przez rok wiadomo ze rysek dostała- czy tam drobne waterspoty- ale poprostu umyłem szybe- odtluscilem ipa- i dołożyłem ultra glaco. Nie było żadnej różnicy w działaniu.
@@jakubm5042 oczywiście mozesz polozyc wosk czy to twardy czy to w sprayu- o tym ludzie doskonale wiedzą ale mało kto odwazy sie kupic ceramike i ją po prostu położyc:) niby bez sensu ale poleży dłużej niż wosk który kładziesz na lakier w takim samym stanie- alternatywa? K2 gravon lite:)
@@AUTOJAKTALALA ale ceramikę się dość długo nakłada.
Wosk w spreju to kwestia "sekund". SSW w trudnych dosc warunkach trzyma mi poltora miesiąca. Do dwóch.
Aplikacja 6x w roku to żaden problem. A koszt też niewielki.
@@jakubm5042 tak i tu sie zgadzam:) nie mam zamiaru na siłę nikogo przekonywać bo nie taki był cel:)
@@AUTOJAKTALALA jeszcze jedno co przemawia na nie- ceramika uwydatnia bałagan, wosk potrafi przykryc.
Musial bym kiedys sam przetestować na swoim aucie- przekonać się jak naprawde z trwałością będzie
@@jakubm5042 prawda, dlatego o tym wspomniałem w podsumowaniu:)
Przepraszam,ale ten " niby zajechany" lakier wygląda lepiej jak na 99% aut jakie się widuje. Test powinien być na tzw standardzie robiony,czyli szczoty,myjnie bez obs..tanie gąbki i pseudo szampony
@@krzysztofjablonski1247 mial tam bałagan może nie taki jakiego sie spodziewałeś ale tu chodziło o zobrazowanie możliwości a nie szukanie jak najbardziej zajechanego elementu:)