Dolot od fmica plus mapa . Poza tym masz te zegary od boosta, zawieszenie nowe przód sasch i KYB i tył wszystko KYB, hamulce tyl nacinane tarcze brembo i klocki trw ceramiczne , przód teraz będę zakładać nowe tarcze 288 brembo nacinane i klocki textara , poza tym pełna regeneracja zacisków z piaskowaniem i malowaniem , teraz będę robić na zimę tuleje wahaczy leamforder. Wydech na przepustnicy, jest tylko tłumik końcowy, przed nim przepustnica ryczącą w lewy bok , więc pilocikiem klikasz czy chcesz głośno czy cicho. Wewnątrz zmienione głośniki na JBL plus tuba 500W z tyłu od pionera i radio 1 DIN sony. Kupiłem, wszystko porządnie naprawiłem, lampy nowe depo black na przodzie plus oklejanie folią przezroczystą ochronną , żarówki 2x h7 osram xenon look mijania i night breaker drogowe . Kupiłem auto rok temu i mechanicznie doprowadziłem do jak najlepszego stanu żeby mi służyła. No i z pierdół teraz lato ma 17 calowe alusy 225/45 na przodzie Bridgestone turanza 005, na zimę Bridgestone blizzak ale już 195/65 r15 . Chciałem zakładać hamulce 312mm na przód lecz same hamulce jakiś wkład 400 zł w jarzma a tarcze i klocki jakoś 200 zł droższe jak te 288, lecz wtedy musiał bym na zimę zmienić koła też na min 16/17 więc dodatkowo 2k w opony trzeba by włożyć więc sobie darowałem i na zimę zostają 15. Fajnie bo silnik jest 1.9 tdi asz 130 konny, po modyfikacjach ok 170 koni powinno być, mysze w końcu pojechać na hamownie się dowiedzieć jak wygląda wykres, ale skrzynia 6 biegów długa, bo przy 3k obr mam 180 kmh a nie 140/145 jak na skrzyni 5 biegowiej więc w trasie pali mało. Małe zwinne i dynamiczne auto. Miał być passat z tym silnikiem i na takiej skrzyni ale nic nie było ciekawego więc odkupiłem ją od kolegi i teraz aż żal mi ją sprzedawać. Do tego kierownica 3 ramienna , drążek krótki od biegów, mały ma skok ,a fotele bardziej kubełkowe. Jak się chce polarac to jest czym a i jeżdżąc spokojnie , nie ma apetytu na paliwo. Jeszcze wizualnie chce ją doprowadzić do lepszego stanu bo to 3 drzwiowa wersja i mi drzwi dołem zgniły, są do wymiany ale progi i podwozie w super stanie. Auto w które nie wyliczam i nie płacze że drogo ,tylko kupuje rzeczy z górnej półki, nie zawodzi mnie i cieszy z jazdy. A że pracuje jako magazynier w InterCarsie to też mam zniżki na częściach bardzo fajne to bez problemu od ręki za fajne pieniądze mam wszystkie części do niej
10m drewna c330 nie straszne ;p Grunt to pneumatyka ale i tak nie jest potrzebna , redukcja biegu na górce i sam się zatrzyma . A do przodu powolutku się rozpędzi aż nabierze prędkości
@@uturbieni-ursus9618 Nie boję się dlatego że z tym nie pojadę tylko że pod moje górki to będzie bieda to wytargać a silnik się powoli żegna z tym światem cud że się nie skończył w orce a kładłem na takie porządne 28/29cm
@@PiesTypuMalopolaninskiego Mimo to 4 gary a 2 to duża różnica. Nasza c360 to by mogła na samym dole mieć 1200 obrotów a do połowy wiaduktu i tak by te 2000 nabrała
Gwiazdy trzeba było ciut podciąć. Ja zakładałem całe felgi z c360 to śruby z c330 szły a gwiazda jakieś 3 mm skróciłem i ciasno wchodzą w felgi , bez bicia. Jedynie problem był że koła miałem z bliźniaków. Jedna opona była Stomil a druga cultor i była różnica wysokości, dlatego zapłaciłem 230 zł, a naprawę opony 12.4 i wróciły fabryczne . Ale jak c360 dostanie szersze to jej założyły 14.9 wtedy. Na ten moment poszło wspomaganie więc ponad 3 tys poszło w ciągniki a jeszcze remont domu, docieplanie itp dziesiątki tys idą gdzieś indziej . Ale prędzej czy późnej się zmieni
@@uturbieni-ursus9618 załóż sobie do c360 16.9 Taurus trochę kosztują ale warto a z tymi oponami do c330 to trochę kombinować trzeba i niewiem czy jest jakiś sens
Były już, ale bliźniaki od c360. Nie ma wielkiej filozofii, ciut trzeba było giwzdy uciąć. Ogólnie to pasuje i by jeździła ale opony dwóch różnych producentów, stomilka i cultor, są różnej wysokości i przez to dyferencjał kwiczał. Dałem do naprawy 12.4, kupiona została nowa dętka i złożone są i jeszcze na nich pojeździ ale są już w średnim stanie, były od wewnątrz ronione łatki żeby nie szczypało ale wiek je już niszczy. Na razie poszła kasa na wspomaganie i jeszcze remont silnika w c360 będziemy robić, na razie opony idą na dalszy plan
@@uturbieni-ursus9618 no to było tam 3,25m³ na jednej przyjmując przelicznik 0,65 jaki stosuje się w lp dla opału. 2x2,5x1x0,65=3,25 . Handlujemy drewnem jakieś 8lat . Mam nadzieję że nikt was w jajo nie zrobił z tym drewnem bo przy dzisiejszych cenach naciągaczy nie brakuje
@@kacpermekanik1853 Ładujemy sami, 250 zł za metr, także widać co bierzesz i ile. Będzie chyba drugi filmik z samego załadunku jak się c330 ze wspomaganiem sprawuje
Jak jeździłem ze zbożem na skup to palila 7l . 25 km na pelno i potem 25 km na pusto . 3 kursy pod rząd w jeden dzień na baku i te ok 10l zostało. A c360 nie pamiętam ile brała bo chyba nie mierzyłem nawet . Ale napewno w transporcie dalszym c330 z 5l potrafi wziąć mniej , szczególnie na powrocie, bo jako eMka jest szybsza od c360
Ciekaw jestem jakby vladymiriec sobie poradził z takim transportem. My 20 bali siana pod każde lekkie wzniesienia wchodził na 6 biegu z gazem w podłodze, ale wiadomo że siano od drzewa lżejsze
W naszym rejonie chyba nawet t25 w ruchu nie widziałem wiec ciężko powiedzieć. Ale największa różnica jest taka że to eMka a ona jest szybsza od c360 nawet więc na 6 szybko przygasa. Zwykła c330 a 328 to calkowicie inna bajka, tam przełożenia są bardziej pod uciąg to inaczej idą
Uwierz mi że większe ciężary przez 30 lat targała. Teraz to dla niej zwyczajna przejażdżka. 10 lat temu to by takie dwie na wysokość tura załadowane wiozła
@@piotrlewandowski1413 Ja nie narzekam. Nie jeździ się ciągle z butem w podłodze, szczególnie Tatą jej nie przeciąga do ponad 2000 obr, dlatego jak wrzuci wyższy bieg to silnik ma raptem 1000 obr a zanim tych obrotów nabierze to chwilę potrzebuje. To tylko 2 cylindry
Ja to mieszczuch jestem ale jak lubię ten dżwięk z niskich obrotów. Coś pięknego.
Audice masz coś pomodzoną?
Dolot od fmica plus mapa . Poza tym masz te zegary od boosta, zawieszenie nowe przód sasch i KYB i tył wszystko KYB, hamulce tyl nacinane tarcze brembo i klocki trw ceramiczne , przód teraz będę zakładać nowe tarcze 288 brembo nacinane i klocki textara , poza tym pełna regeneracja zacisków z piaskowaniem i malowaniem , teraz będę robić na zimę tuleje wahaczy leamforder. Wydech na przepustnicy, jest tylko tłumik końcowy, przed nim przepustnica ryczącą w lewy bok , więc pilocikiem klikasz czy chcesz głośno czy cicho. Wewnątrz zmienione głośniki na JBL plus tuba 500W z tyłu od pionera i radio 1 DIN sony. Kupiłem, wszystko porządnie naprawiłem, lampy nowe depo black na przodzie plus oklejanie folią przezroczystą ochronną , żarówki 2x h7 osram xenon look mijania i night breaker drogowe . Kupiłem auto rok temu i mechanicznie doprowadziłem do jak najlepszego stanu żeby mi służyła. No i z pierdół teraz lato ma 17 calowe alusy 225/45 na przodzie Bridgestone turanza 005, na zimę Bridgestone blizzak ale już 195/65 r15 . Chciałem zakładać hamulce 312mm na przód lecz same hamulce jakiś wkład 400 zł w jarzma a tarcze i klocki jakoś 200 zł droższe jak te 288, lecz wtedy musiał bym na zimę zmienić koła też na min 16/17 więc dodatkowo 2k w opony trzeba by włożyć więc sobie darowałem i na zimę zostają 15. Fajnie bo silnik jest 1.9 tdi asz 130 konny, po modyfikacjach ok 170 koni powinno być, mysze w końcu pojechać na hamownie się dowiedzieć jak wygląda wykres, ale skrzynia 6 biegów długa, bo przy 3k obr mam 180 kmh a nie 140/145 jak na skrzyni 5 biegowiej więc w trasie pali mało. Małe zwinne i dynamiczne auto. Miał być passat z tym silnikiem i na takiej skrzyni ale nic nie było ciekawego więc odkupiłem ją od kolegi i teraz aż żal mi ją sprzedawać. Do tego kierownica 3 ramienna , drążek krótki od biegów, mały ma skok ,a fotele bardziej kubełkowe. Jak się chce polarac to jest czym a i jeżdżąc spokojnie , nie ma apetytu na paliwo. Jeszcze wizualnie chce ją doprowadzić do lepszego stanu bo to 3 drzwiowa wersja i mi drzwi dołem zgniły, są do wymiany ale progi i podwozie w super stanie. Auto w które nie wyliczam i nie płacze że drogo ,tylko kupuje rzeczy z górnej półki, nie zawodzi mnie i cieszy z jazdy. A że pracuje jako magazynier w InterCarsie to też mam zniżki na częściach bardzo fajne to bez problemu od ręki za fajne pieniądze mam wszystkie części do niej
Sprawdź kolego jaki tonaż trzydzieska może ciągnąć Dmc. Pozdrawiam.
5500kg . Dwie przyczepy to 2500 kg na papierze
ja do swojej 40 bym się bał 2 przyczepy zapinać a co dopiero ciągnąć :D
10m drewna c330 nie straszne ;p Grunt to pneumatyka ale i tak nie jest potrzebna , redukcja biegu na górce i sam się zatrzyma . A do przodu powolutku się rozpędzi aż nabierze prędkości
@@uturbieni-ursus9618 Nie boję się dlatego że z tym nie pojadę tylko że pod moje górki to będzie bieda to wytargać a silnik się powoli żegna z tym światem cud że się nie skończył w orce a kładłem na takie porządne 28/29cm
@@PiesTypuMalopolaninskiego Mimo to 4 gary a 2 to duża różnica. Nasza c360 to by mogła na samym dole mieć 1200 obrotów a do połowy wiaduktu i tak by te 2000 nabrała
jazdą nie zgodna z prawem 5 ton w dowodzie
@@michalczaja5900 Dużo gorsze zestawy jeżdżą po polskich drogach . Tutaj przynajmniej jest pełna elektryka, hamulce przeglądy i ubezpieczenia
c330m idzie jak szatan troche zwiększyć dawke paliwa by sie tak nie dusił i będzie lux Pozdro
Juz więcej dawać mu nie będę. To tylko pomocniczy ciągnik, nie robię z niego nie wiadomo czego
Czy to karnin?
Tak
Jest jakiś problem z założeniem opon 14.9 w c330 czy bez wchodzą normalnie?
Gwiazdy trzeba było ciut podciąć. Ja zakładałem całe felgi z c360 to śruby z c330 szły a gwiazda jakieś 3 mm skróciłem i ciasno wchodzą w felgi , bez bicia. Jedynie problem był że koła miałem z bliźniaków. Jedna opona była Stomil a druga cultor i była różnica wysokości, dlatego zapłaciłem 230 zł, a naprawę opony 12.4 i wróciły fabryczne . Ale jak c360 dostanie szersze to jej założyły 14.9 wtedy. Na ten moment poszło wspomaganie więc ponad 3 tys poszło w ciągniki a jeszcze remont domu, docieplanie itp dziesiątki tys idą gdzieś indziej . Ale prędzej czy późnej się zmieni
@@uturbieni-ursus9618 załóż sobie do c360 16.9 Taurus trochę kosztują ale warto a z tymi oponami do c330 to trochę kombinować trzeba i niewiem czy jest jakiś sens
@@fabianwyszynski565 480/65 chcemy
Były już, ale bliźniaki od c360. Nie ma wielkiej filozofii, ciut trzeba było giwzdy uciąć. Ogólnie to pasuje i by jeździła ale opony dwóch różnych producentów, stomilka i cultor, są różnej wysokości i przez to dyferencjał kwiczał. Dałem do naprawy 12.4, kupiona została nowa dętka i złożone są i jeszcze na nich pojeździ ale są już w średnim stanie, były od wewnątrz ronione łatki żeby nie szczypało ale wiek je już niszczy. Na razie poszła kasa na wspomaganie i jeszcze remont silnika w c360 będziemy robić, na razie opony idą na dalszy plan
@@uturbieni-ursus9618 czyli na normalnych felgach od c330 były by 14.9?
10metrów to może przestrzennych bo sześciennych to dwie taki przyczepy załadowane opór, a wtedy siuntka ma co dygać
Przyczepa ma 2 szerokości, metr wysoko ładowane i na długość 2.5
@@uturbieni-ursus9618 no to było tam 3,25m³ na jednej przyjmując przelicznik 0,65 jaki stosuje się w lp dla opału. 2x2,5x1x0,65=3,25 . Handlujemy drewnem jakieś 8lat . Mam nadzieję że nikt was w jajo nie zrobił z tym drewnem bo przy dzisiejszych cenach naciągaczy nie brakuje
@@kacpermekanik1853 Ładujemy sami, 250 zł za metr, także widać co bierzesz i ile. Będzie chyba drugi filmik z samego załadunku jak się c330 ze wspomaganiem sprawuje
@@uturbieni-ursus9618 ta przyczepą nie ma szerokości 2 m w burtach
Ciekawe czy spalila mniej więcej od c360?
Jak jeździłem ze zbożem na skup to palila 7l . 25 km na pelno i potem 25 km na pusto . 3 kursy pod rząd w jeden dzień na baku i te ok 10l zostało. A c360 nie pamiętam ile brała bo chyba nie mierzyłem nawet . Ale napewno w transporcie dalszym c330 z 5l potrafi wziąć mniej , szczególnie na powrocie, bo jako eMka jest szybsza od c360
Ma coś krzpy ta 30-stka ;)
Bb też nim
Co masz na myśli?
na 5 biegu to mozę by uciągnoł ale ojciej jak to ojciec musi spróbować fajowy odcineczek
Jakby ciągnął but w podłodze od samego dołu na 5 biegu to by się wdrapał a tak to przekombinował
twoja c 330 M idzie jak szatan z tymi dwoma przyczepami drzewa
Ciekaw jestem jakby vladymiriec sobie poradził z takim transportem. My 20 bali siana pod każde lekkie wzniesienia wchodził na 6 biegu z gazem w podłodze, ale wiadomo że siano od drzewa lżejsze
W naszym rejonie chyba nawet t25 w ruchu nie widziałem wiec ciężko powiedzieć. Ale największa różnica jest taka że to eMka a ona jest szybsza od c360 nawet więc na 6 szybko przygasa. Zwykła c330 a 328 to calkowicie inna bajka, tam przełożenia są bardziej pod uciąg to inaczej idą
@@uturbieni-ursus9618 rozumiem
@@uturbieni-ursus9618 na tych koła 14.9 jak miałes to dobry przecinak, ale ten silnik pocił się :) przydał by się 3p i te koła i wtedy ohoho :)
@@ursusteamtv9169 nigdy w życiu 3p. A 14.9 kiedyś będą
pomarzyć, że tam jest 10 m, nawet 10 mp nie ma
10m przestrzennych mierzone ba przyczepie 2x2.5x1
Że niczego nie wypluła
Uwierz mi że większe ciężary przez 30 lat targała. Teraz to dla niej zwyczajna przejażdżka. 10 lat temu to by takie dwie na wysokość tura załadowane wiozła
Niewiem czy ja bym mógł tak jechać c 330 4011 jeżdżę i naprawdę dzień do nocy
Pierwszy pozdrawiam
I oczywiście łapka w górę zostawiona i subik
Słaba ta 30 z pustymi nie jedzie
Po prostu nie jest piłowana
@@uturbieni-ursus9618 chodzi mu że ogólnie to muł
@@piotrlewandowski1413 Ja nie narzekam. Nie jeździ się ciągle z butem w podłodze, szczególnie Tatą jej nie przeciąga do ponad 2000 obr, dlatego jak wrzuci wyższy bieg to silnik ma raptem 1000 obr a zanim tych obrotów nabierze to chwilę potrzebuje. To tylko 2 cylindry