nieczęsto komentuję, ale tu zasięgi są kluczowe! Dzięki za kawał dobrej roboty i bardzo klarowne wytłumaczenie, na ilu frontach jest to produkt (i koncept!) szkodliwy.
Temat ważny! Jako nastolatka nie miałam o tym pojecia, zreszta edukacja w tym kierunku była w latach 90/00 była szczatkowa. Zdecydowanie bym się na ten produkt nabrała! Dobrze, że wtedy tego nie było! Oby znów zniknęło!
Tyle sie mowi o zdrowiu psychicznym, ze nastolatki maja niska samoocenę no to dowalmy im jeszcze! Fascynujace jest to, że pomimo uplywu lat nadal chce sie kobiety zawstydzać ich fizjologią, czymś co jest naturalne i zupelnie normalne.
Dziękuję! I wiesz co, jako osoba urodzona w latach 80., to miałam moment, gdy sama dałam się na tego typu wkręty nabrać. Nie miałam wtedy takiej świadomości i wiedzy. Tak że płyny do higieny intymnej, mocno pachnące, perfumowane wkładki - domyślasz się, czym to się skończyło. To było długie, długie leczenie...
Przypomniało mi się, że jak chodziłam do gimnazjum rozdawali nam ulotki o tym, że z dziewczynki staje się kobietą oraz miniaturki żelu do higieny intymnej. Jak teraz o tym myślę to dopiero w tamtym momencie zaczęłam kupować specjalne żele do higieny intymnej xd wcześniej o tym nie myślałam.😊
Dziękuję Ci za ten film. Cieszę się, że jest ktoś, kto trzyma rękę na pulsie. Jestem oburzona wymyślaniem produktów kosmetycznych żerujących na dzieciach.
Czyli czysty kapitalizm. Wymyślony problem na który mają cudowne rozwiązanie. Popieram twoj głos całą sobą. A teraz pomyślmy o tym: nastolatki z kompleksami a chłopcy? Chłopcy śmiejący się z dziewczyn. Ja np wychowuje syna tak by wiedział że włosy na nogach czy twarzy kobiety są Normalne! Że kontakt z własnym ciałem jest ok i tak samo nauczę go o fizjologii w dalszym etapie życia. Ale co z tymi dziećmi, których rodzice nie mają takiego podejścia? Podpisuję się!
Ja tam popieram całym sercem. Oczywiście, że coś takiego nie powinno istnieć, a przede wszystkim nie jest zupełnie potrzebne, w szczególności młodzieży...
Popieram w pełni i dziękuję za ten filmik! Za dużo kobiet myśli, że coś z nimi "nie tak", a zaszczepianie takiej myśli w nastolatkach przez promowanie tak absurdalnych i niepotrzebnych produktów to w przenośni i dosłownie w tym przypadku cios poniżej pasa.
Brawo! Bardzo ważny apel! Jako mama malutkiej dziewczynki jestem przerażona w jakim kierunku rozwija się marketing. Wierzę, że z pomocą takich osób jak Pani jesteśmy w stanie dbać o dobrostan psychiczny naszych dzieci :)
Szukałam informacji o tych produktach.Niby nastolatką nie jestem i coś tam już wiem o życiu ale się zastanawiałam co to ma być mgiełka do okolic intymnych. Jak to działa ,po co, na co. Nie rozumiem, bo przez tyle lat tego nie było i nagle się pojawiło. A pojawiło się przez to że na grupach dla dziewczyn na Facebooku ciągle się martwią o zapach podczas miesiączki. Ale tak jak pani to powiedziała to nie jest wyczuwalny zapach dla innych pod warunkiem że jest dobra higiena i zdrowie.
Świetny film! Nawet nie miałam pojęcia, że takie produkty się pojawiają 🤯 wspaniale wyjaśnione, dziękuję, że poruszasz taki temat! Mam nadzieję, że usłyszy o tym jak najwięcej ludzi i Rossmann pójdzie po rozum do głowy.
Bardzo cieszę się, że poruszyłaś ten temat. Oburza mnie ten sposób komunikacji. Nie dość, że produkt nie jest konieczny, to jeszcze wzmacnia kompleksy, które w ogóle nie powinny się pojawiać, ponieważ dotyczą zupełnie naturalnych kwestii.
Magdo, dziękuję Ci za Twój głos. Popieram! Twój głos jest również moim głosem!!! Nie dla wpędzania w kompleksy kogokolwiek!!! Dziękuję za Twoją odwagę i wartość, jaką wnosisz! 🙏🏻❤️🙏🏻
Magda, popieram Twoją inicjatywę i zgadzam się w 100% dodam od siebie że jest to kolejna sfera w której producenci chcą zarobić na dzieciach nie bacząc na koszty. Wystarczy wspomnieć o grach na smartfony reklamowane wśród dzieci które stosują techniki uzależniające wywodzące się wprost z gier hazardowych w kasynach. Albo popatrzeć na skład większości kolorowych słodyczy dostępnych w każdym sklepie- okazuje się że 100x zdrowsze są przysmaki dla psów... dramat!!!!!!
Totalnie się zgadzam z apelem! To okropne jak można w taki sposób manipulować nastolatkami, które to mają już wystarczający mętlik w głowie z powodu wszystkich zmian jakie je dotyczą. Podłe i chore!
Pani Magdaleno, dziękuję za ten film. Dziękuję za Pani odwagę w wypowiadaniu na głos niepopularnych opinii i jasny apel do właścicieli sieci drogerii Rossmann oraz marki Joni Teens. Sam jestem ojcem przedszkola. Ale sam również borykałem się, jeśli nie nadal, z akceptacją zapachów mojego ciała. Sam jestem ofiarą kreowania wizerunku mężczyzny zadbanego, który neguje wiele elementów fizjologicznych w wyglądzie czy zapachu męskiego ciała w tej szerokości geograficznej. Jeśli cokolwiek mamy promować, to podstawy higieny. Zdecydowane NIE dla takich działań, jak opisane w filmie!
Oburzające! Obrzydliwy produkt mieszający w głowach. Sugerowanie dziewczynkom, że ich ci*ka powinna pachnąć truskawkami. Nie mieści się w głowie... Dobrze, że o tym mówisz i zwróciłaś na to uwagę!
To samo robią koncerny farmaceutyczne wymyślając choroby produkują cudowne suple. Nie mówię o lekach! Chodzi mi np. o zespół niespokojnych nóg czy zespół nieświeżego oddechu.
Super! Sama dopiero wychodzę z nastoletnich kompleksów i jak widzę co nowego wciskają dziewczynkom to aż mi się włos jeży na głowie. Ja nie mam swoich dzieci, ale malutką chrześnicę i bardzo nie chciałabym, aby firmy kosmetyczne w przyszłości wytykały jej jako kompleks coś co jest zupełnie normalne
Rozumiemy, że troska o dobro dzieci i nastolatek jest dla Pani bardzo ważna, że widzi Pani jak trudno jest dorastać. Podobnie jak dla Pani dobro dziewczynek, nastolatek i młodych kobiet jest dla nas najważniejsze.💗 Widzimy i rozumiemy przed jakimi wyzwaniami stoją, przez jakie kryzysy przechodzą i jak czasem szkodliwe produkty mogą im być proponowane. Tym bardziej jest nam niezwykle przykro, że tak lekkomyślnie, bez obejrzenia fizycznie produktów i bez zapoznania się z ich składami oceniła pani nasze kosmetyki. Stworzyliśmy je z pasji i z misją wspierania dziewczynek. W ten sposób powstały najlepszej jakości, naturalne, hipoalergiczne, certyfikowane produkty. Nad produktami pracowaliśmy wiele lat, dopracowaliśmy je w najdrobniejszych szczegółach, żeby stworzyć kosmetyki doskonałe: naturalne, hipoalergiczne, niepodrażniające delikatnych miejsc intymnych dziewczyn i kobiet. Ginekolożki z którymi pracujemy od wielu lat potwierdzają, że do miejsc intymnych należy stosować tylko delikatne, bezzapachowe produkty o odpowiednim pH. Takie właśnie stworzyliśmy. Do miejsc intymnych dziewczyn i kobiet nieodpowiednie jest zwykłe mydło lub żel pod prysznic, bo takie kosmetyki mają w ogromnej większości przypadków składniki zapachowe, a w miejscach intymnych należy ich unikać, ponieważ mogą powodować alergie, podrażnienia, pierwotne i nawracające infekcje. Nasze kosmetyki mają doskonałe naturalne składy, stworzyliśmy je, żeby dziewczynki i nastolatki nie musiały cierpieć na podrażnienia i infekcje. Kosmetyki są przeznaczone dla dziewczyn w okresie wczesnej (11/12 lat) i późniejszej adolescencji (16 lat), a także dla młodych kobiet. Nasze podpaski i tampony są naturalne, certyfikowane przez międzynarodowe organizacje, bezzapachowe, niebielone chlorem. Tak dobrych produktów dla dziewczynek i nastolatek nie było jeszcze na polskim rynku, dlatego je stworzyliśmy. Chcieliśmy, żeby dziewczynki, które wchodzą w okres dojrzewania, mają pierwszą miesiączkę i później mogły korzystać z najlepszej jakości podpasek, stworzonych z czystej bawełny, bez chloru, najbezpieczniejszych. Jak słusznie Pani zauważyła marka JONI oznacza źródło, łono, początek. Jesteśmy mamami, stworzyłyśmy dla naszych córek i innych dziewczynek i nastolatek w Polsce produkty doskonałe, takie, których my potrzebowałyśmy, kiedy wchodziłyśmy w okres dojrzewania, kiedy miałyśmy pierwszą miesiączkę i później, kiedy byłyśmy młodymi kobietami. Stworzyłyśmy świetne kosmetyki do higieny intymnej, a także podpaski i tampony. Bardzo jest nam przykro, że nie wczytała się Pani w składy naszych świetnych kosmetyków. Oczywiście rozumiemy, że każdy może mieć inne zdanie, ale tak pochopna ocena, bez zapoznania się z naszą filozofią jest niesprawiedliwa i druzgocąca. Pragniemy podkreślić, że tak negatywna opinia nie powinna być wydawana po wstępnej prezentacji produktów, bez zapoznania się z naszą komunikacją i ideą JONI Teens. Prosimy o przeproszenie nas za tak krzywdzącą, niesprawiedliwą i absolutnie niezgodną z prawdą opinię. Z poważaniem Zespół Joni Teens
Czat gpt wam pisał tą odpowiedź na film bo bardzo nie na temat? Autorka nie ma na myśli waszych wszystkich kosmetyków tylko dwa konkretne. W żadnym zdaniu nie pada odpowiedź dlaczego waszym zdaniem mgiełka do okolic intymnych jest dobrym, wartościowym produktem i podważa krytykę autorski filmu. Do tego chwalcie się współpracą z ginekolżkami które twierdzą że trzeba stosować produkty bezzapachowe i o odpowiednim pH jak to się ma do mgiełki ZAPACHOWEJ? Ogarnięcie sobie lepszą osobę od PR bo na razie jest słabo.
I jeszcze jedno w KRS to spółka ma wpisaną Panią Magdalenę Szymanową i jako wspólnika pana Szymanowskiego zakładam że męża. Więc jakie "jesteśmy mamai" w liczbie mnogiej.
Drogi Zespole Joni Teens, Oglądanie produktów fizycznie nie jest warunkiem wydania opinii o zasadności ich powstawania. Nie wiem też, skąd pomysł, że nie zapoznałam się z ich składami - owszem, zrobiłam to, bo ich składy są dostępne zarówno na opakowaniu, które można zobaczyć na zdjęciach w internecie, jak i fizycznie w sklepie. Nie odniosłam się w filmie do płynu do higieny intymnej, podpasek i tamponów, które produkujecie, nie rozumiem więc, po co piszecie o tym w swoim komentarzu. Zachęcam do uważniejszego obejrzenia filmu - nie krytykuję tam wspomnianych produktów i nie kwestionuję ich jakości. Przed wydaniem swojej opinii zapoznałam się z komunikacją produktów na ich opakowaniach oraz składami - tak samo jak zrobiłaby to jakakolwiek konsumentka po zobaczeniu ich na półce sklepowej. Chętnie poznam nazwiska oraz numery PWZ ginekolożek, które współpracowały przy tworzeniu produktów, które omawiam w filmie, aby Okręgowa Izba Lekarska, do której należą, mogła ocenić, czy współtworzenie takich produktów jest zgodne z medycyną opartą na faktach. Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego - skoro owe ginekolożki "potwierdzają, że do miejsc intymnych należy stosować tylko delikatne, bezzapachowe produkty" - tworzycie mgiełkę zapachową. I jeśli to Wy wykupiliście usługę internetowych trolli z kontami w Pakistanie, Indiach i Rosji, które od kilku godzin masowo spamują komentarzami pod tym filmem, zachęcam, żebyście z tego zrezygnowali, bo to dla Was PRowy strzał w kolano.
Bardzo ważny i potrzebny apel. W ofercie tej marki jest jeszcze jeden absurdalny produkt "Krem na wypryski na pośladkach i okolicach intymnych"!. Pani Magdo czy orientuje się Pani jak zmusić Rossman do wycofania produktu?
Bardzo fajny materiał i (zwłaszcza jako tata córki) w pełni popieram nagłaśnianie takich tematów. Jedna tylko uwaga co do formy przekazu, wydaje mi się że nagranie mogłoby być przynajmniej połowę krótsze i przekazać tą samą treść :).
Skoro naturalny zapach jest ok, to proszę przejechać się komunikacją miejską w cieplejsze dni, naturalne zapachy na pewno nie będą pani przeszkadzać... Dbanie o siebie w każdym wieku to nic złego, szczególnie, że te produty Joni teens mają dobre składy. Szczerze, nie wpadłam na to, że kosmetyki wpędzają w kompleksy! Używam, bo lubię i chcę, bo w takim razie wszystko co stoi na półkach w drogerii ma wpędzać w kompleksy... Chyba nie o to chodzi😊 Mam dwie dorosłe córki, kiedyś nie było produktów dla młodszych dziewczyn i pamiętam jakie wtedy miały kompleksy, jak niekomfortowo się czuły np. po Wf-ie. Pamiętam, jak szukałyśmy czegoś na wypryski właśnie stref intymnych, a tu proszę, jest teraz fajny składowo krem na te problemy. Q A ta mgiełka to jest sztos! jest fajną alternatywą dla osób aktywnych sportowo. Jeżdżę do pracy rowerem i nie biorę prysznica w biurze. Kupiłam tą mgiełkę z ciekawości sobie i swojej córce i obie jesteśmy nią zachwycone. Chusteczki mnie podrażniały, a mgiełka jest fantastyczna. Córka natomiast doceniła właśnie to, że nie jest to perfumowana mgiełka. Płyn joni do higieny intymnej jest o niebo lepszy niż jakikolwiek żel pod prysznic. Można nim myć całe ciało, bo nie podrażnia, jak ktoś ma delikatną skórę, albo ma otarcia po rowerze, tak jak ja.
Ale to zapachowa mgiełka więc jak pani córka "Córka natomiast doceniła właśnie to, że nie jest to perfumowana mgiełka" bo w opisie produktu jest wyraźnie wyraźnie napisane że zawiera "hydrolat z kwiatów Ylang-ylang, który nadaje lekki, kwiatowy i świeży zapach"
Mam takie same przemyślenia 😊 Ja też nie wiedziałam początkowo że takie kosmetyki istnieją, ale dzięki tej bezsensownej dramie wyszło że nawet AA robi taki kosmetyk. Przy mojej nadwrażliwości to przeszkadza mi nawet mój zdrowy zapach, a podczas wysiłku to już jest dramat
Magda, w pełni się zgadzam, społecznie bardzo ważne nagranie. Przypomniałaś mi dyskomfort, jaki odczuwałam analizując artykuły z brawo. Nie chcę tego dla swojej córki i innych dziewczynek. Mądrze i dosadnie postawione granice wobec krzywdzących praktyk biznesowych!
Popieram Twój apel! Branża kosmetyczna wystarczająco żeruje na dorosłych kobietach, niech przestaną wpędzać w kompleksy dzieci i nastolatki tylko dla chęci zysku.
Okej, rozumiem twoją narrację, aczkolwiek uważam, że taka mgiełka to fajny produkt, dla dziewczyn, które potrzebują szybkiego poczucia odświeżenia. W podobnej sytuacji producenci np. korektorów zakrywających twoje "wielkie" cienie pod oczami oraz "czerwone" wypryski, które dla niektórych są naturalną rzeczą i częścią okresu dojrzewania, również wprowadzają w błąd, że jest to coś czego powinniśmy się wstydzić Wszystko jest dla ludzi, takie produkty mogą być dla kogoś bardzo użyteczne, zależy jak na to spojrzysz👀😌
Bardzo powierzchowne porównanie. Korektor to element makijażu, bez niego efekt będzie często niewystarczający, a makijaż to sztuka. To jakby malować po płótnie z nieregularnymi plamami kolorów. Makijaż istnieje w świadomości społecznej od zawsze. A w przypadku perfum do cipki ktoś po prostu stworzył problem.
Jeśli ktoś potrzebuje szybkiego poczucia odświeżenia to używa chusteczek nawilżanych, a nie wynalazku który potencjalnie może zaszkodzić w kontekście „maskowania” naturalnego zapachu na zasadzie zawstydzania, a także może maskować zapach który sygnalizuje infekcję, bo przecież jest „supermagicznyspray”.
Rzeczy które są normalne, a które wmawiano jako złe mojemu pokoleniu (urodzeni końcem lat 90, początkiem 00): brak przerwy między udami, „camel toe”. Wcześniej, jak sama powiedziałaś, były kultury diet. A teraz idziemy w zapach okolic intymnych… ja na serio zastanawiam się, co będzie kolejne 🤡
Zapomniałam o przerwie między udami 🫣 Jeszcze idealnie płaski brzuch, jakbyśmy nie miały narządów wewnętrznych. Pewnie byłoby tego więcej, gdybyśmy zaczęły się mocniej zastanawiać...
Gdyby kobiety przestały mieć kompleksy na punkcie swojego wyglądu, to cała branża kosmetyczna poszłaby z torbami, więc niestety będą to robić, bo to im się opłaca. Przykłady stwarzania rynku można mnożyć: "wynalezienie" halitozy jako choroby, żeby sprzedawać płyny do płukania ust, czy choćby nacisk na depilację nóg i pach u kobiet (żeby poszerzyć rynek odbiorców produktów do golenia), Smutne to, że coś normalnego, przedstawia się nastolatkom, jako coś, z czym trzeba kosmetycznie walczyć.
nieczęsto komentuję, ale tu zasięgi są kluczowe! Dzięki za kawał dobrej roboty i bardzo klarowne wytłumaczenie, na ilu frontach jest to produkt (i koncept!) szkodliwy.
Jeden z najmądrzejszych filmów jakie znalazłam w ostatnim czasie w internecie. Popieram całym sercem!
Temat ważny! Jako nastolatka nie miałam o tym pojecia, zreszta edukacja w tym kierunku była w latach 90/00 była szczatkowa.
Zdecydowanie bym się na ten produkt nabrała! Dobrze, że wtedy tego nie było! Oby znów zniknęło!
Popieram ! Wymyslaja produkty byle by je sprzedac, nie patrzac na konsekwencje
Tyle sie mowi o zdrowiu psychicznym, ze nastolatki maja niska samoocenę no to dowalmy im jeszcze! Fascynujace jest to, że pomimo uplywu lat nadal chce sie kobiety zawstydzać ich fizjologią, czymś co jest naturalne i zupelnie normalne.
Zgadzam się w 100% mega jest to przykre. Leci like i komentarz dla zasięgów. Niech jak najwiecej osób to zobaczy !
Bardzo ważny temat, dzięki z to co robisz w internecie ❤
Ważny temat! Polecam ! Cieszę się że w dzisiejszych czasach są takie ważne treści poruszane
Dziękuję za odcinek!
Dziękuję Ci za słowa z ostatniej około minuty filmiku ♥️ głęboko do mnie trafiły ☘️
Dziękuję! I wiesz co, jako osoba urodzona w latach 80., to miałam moment, gdy sama dałam się na tego typu wkręty nabrać. Nie miałam wtedy takiej świadomości i wiedzy. Tak że płyny do higieny intymnej, mocno pachnące, perfumowane wkładki - domyślasz się, czym to się skończyło. To było długie, długie leczenie...
Dziękuję za odcinek!
Przypomniało mi się, że jak chodziłam do gimnazjum rozdawali nam ulotki o tym, że z dziewczynki staje się kobietą oraz miniaturki żelu do higieny intymnej. Jak teraz o tym myślę to dopiero w tamtym momencie zaczęłam kupować specjalne żele do higieny intymnej xd wcześniej o tym nie myślałam.😊
Nie ma potrzeby używania żelu do higieny intymnej 🙂🙂
Dziękuję za film!
Dziękuję, że o tym mówisz ❤
Dziękuję Ci za ten film. Cieszę się, że jest ktoś, kto trzyma rękę na pulsie. Jestem oburzona wymyślaniem produktów kosmetycznych żerujących na dzieciach.
Wpędzanie ludzi w kompleksy w powodu nieistniejących problemów jest faktycznie obrzydliwe. Dziękuję za rozgłośnienie tego problemu.
Czyli czysty kapitalizm. Wymyślony problem na który mają cudowne rozwiązanie. Popieram twoj głos całą sobą. A teraz pomyślmy o tym: nastolatki z kompleksami a chłopcy? Chłopcy śmiejący się z dziewczyn. Ja np wychowuje syna tak by wiedział że włosy na nogach czy twarzy kobiety są Normalne! Że kontakt z własnym ciałem jest ok i tak samo nauczę go o fizjologii w dalszym etapie życia. Ale co z tymi dziećmi, których rodzice nie mają takiego podejścia? Podpisuję się!
Dziękuję za Twój głos! ❤
Jako ofiara marketingu, gdzie wmówiono mi że "trzeba" codziennie nosić wkładki bo inaczej jest się nieświeżym totalnie mnie oburza ten produkt.
Zgadzam się ze wszystkim, co powiedziałaś w filmie ❤
Ja tam popieram całym sercem. Oczywiście, że coś takiego nie powinno istnieć, a przede wszystkim nie jest zupełnie potrzebne, w szczególności młodzieży...
Oba apele bardzo potrzebne! Czy możemy jakoś sformalizować apel do drogerii w sprawie wycofania takich kosmetyków z runku?
Z tego co pamiętam z anegdot historycznych na temat naturalnych zapachów, to chyba Napoleon pisal do Józefiny, że "niedługo wraca i żeby się nie myła"
To ponoć Jan III Sobieski do Marysieńki pisał :D
super materiał!
Popieram w pełni i dziękuję za ten filmik! Za dużo kobiet myśli, że coś z nimi "nie tak", a zaszczepianie takiej myśli w nastolatkach przez promowanie tak absurdalnych i niepotrzebnych produktów to w przenośni i dosłownie w tym przypadku cios poniżej pasa.
Brawo! Bardzo ważny apel! Jako mama malutkiej dziewczynki jestem przerażona w jakim kierunku rozwija się marketing. Wierzę, że z pomocą takich osób jak Pani jesteśmy w stanie dbać o dobrostan psychiczny naszych dzieci :)
Dzięki za ten film
Szukałam informacji o tych produktach.Niby nastolatką nie jestem i coś tam już wiem o życiu ale się zastanawiałam co to ma być mgiełka do okolic intymnych. Jak to działa ,po co, na co. Nie rozumiem, bo przez tyle lat tego nie było i nagle się pojawiło. A pojawiło się przez to że na grupach dla dziewczyn na Facebooku ciągle się martwią o zapach podczas miesiączki. Ale tak jak pani to powiedziała to nie jest wyczuwalny zapach dla innych pod warunkiem że jest dobra higiena i zdrowie.
Popieram z całego serca 💪
Popieram w pełni!
Jako psycholog.
Jako mama.
Jako kobieta!❤
Świetny film! Nawet nie miałam pojęcia, że takie produkty się pojawiają 🤯 wspaniale wyjaśnione, dziękuję, że poruszasz taki temat! Mam nadzieję, że usłyszy o tym jak najwięcej ludzi i Rossmann pójdzie po rozum do głowy.
Popieram i dziękuję za ten głos,, robią młodzieży wodę z mózgu. To straszne i też myślę, że trzeba dzieci przed tym chronić
Bardzo ważny tamat !
wkładki intymne podobnie wywołują komplex z fizjologii
Wspieram ❤
Popieram! Dziękuję za poruszenie tematu!
W pełni popieram 😊
Popieram! ❤
Bardzo cieszę się, że poruszyłaś ten temat. Oburza mnie ten sposób komunikacji. Nie dość, że produkt nie jest konieczny, to jeszcze wzmacnia kompleksy, które w ogóle nie powinny się pojawiać, ponieważ dotyczą zupełnie naturalnych kwestii.
Brawo!
Magdo, dziękuję Ci za Twój głos. Popieram! Twój głos jest również moim głosem!!! Nie dla wpędzania w kompleksy kogokolwiek!!! Dziękuję za Twoją odwagę i wartość, jaką wnosisz! 🙏🏻❤️🙏🏻
Popieram, nareszcie głos rozsądku 👏
Brawo. 100% się zgadzam, popieram. Będę o tym mówić znajomym. Magda, ten apel na ogromny sens!
Jakim cudem zostało to w ogóle dopuszczone do sprzedaży, nie dość, że mogą zrobić krzywdę fizycznie to psychicznie również. Super film i potrzebny
Magda, popieram Twoją inicjatywę i zgadzam się w 100% dodam od siebie że jest to kolejna sfera w której producenci chcą zarobić na dzieciach nie bacząc na koszty. Wystarczy wspomnieć o grach na smartfony reklamowane wśród dzieci które stosują techniki uzależniające wywodzące się wprost z gier hazardowych w kasynach. Albo popatrzeć na skład większości kolorowych słodyczy dostępnych w każdym sklepie- okazuje się że 100x zdrowsze są przysmaki dla psów... dramat!!!!!!
Jak najbardziej popieram i posłałam dalej, by więcej osób się o tym dowiedziało.
Bardzo potrzebne uświadomienie!
Dziękuję bardzo 🩷
Totalnie się zgadzam z apelem! To okropne jak można w taki sposób manipulować nastolatkami, które to mają już wystarczający mętlik w głowie z powodu wszystkich zmian jakie je dotyczą. Podłe i chore!
Świetna inicjatywa! Bardzo dziękuję, puszczam dalej w świat!
Jakie to dobre i mądre! Bardzo mnie cieszy, że poruszyłaś ten temat! Gratuluję nazywania rzeczy po imieniu :)
Dzięki ważny temat! I w stu procentach popieram!! ❤ Rossmann- oczekujemy wycofania produktu!!
Jestem mamą dwóch małych dziewczynek, komentarz dla zasięgu 😊
Pani Magdaleno, dziękuję za ten film. Dziękuję za Pani odwagę w wypowiadaniu na głos niepopularnych opinii i jasny apel do właścicieli sieci drogerii Rossmann oraz marki Joni Teens.
Sam jestem ojcem przedszkola. Ale sam również borykałem się, jeśli nie nadal, z akceptacją zapachów mojego ciała. Sam jestem ofiarą kreowania wizerunku mężczyzny zadbanego, który neguje wiele elementów fizjologicznych w wyglądzie czy zapachu męskiego ciała w tej szerokości geograficznej.
Jeśli cokolwiek mamy promować, to podstawy higieny. Zdecydowane NIE dla takich działań, jak opisane w filmie!
Podoba mi się bardzo rzeczowa i kąśliwa końcówka ❤
👏👏
Oburzające! Obrzydliwy produkt mieszający w głowach. Sugerowanie dziewczynkom, że ich ci*ka powinna pachnąć truskawkami. Nie mieści się w głowie... Dobrze, że o tym mówisz i zwróciłaś na to uwagę!
Dzięki za poruszenie ważnego tematu sztucznego kreowania potrzeb i kompleksów. Trzymam kciuki za powodzenie akcji!
❤
Zgadzam się z kazdym slowem! Bardzo potrzebny przekaz!
To samo robią koncerny farmaceutyczne wymyślając choroby produkują cudowne suple. Nie mówię o lekach! Chodzi mi np. o zespół niespokojnych nóg czy zespół nieświeżego oddechu.
Zespół niespokojnych nóg to nie jest wymyślona choroba - wiem, że ma dziwaczną nazwę, ale naprawdę mamy takie zaburzenie.
Popieram!, jako mama 5latki dziękuję za nagłośnienie i zwrócenie uwagi na problem
Komentarz dla zasięgów! Dziękuję Pani Magdo!
Popieram w stu procentach, próbowali stworzyć potrzebę, którą ich produkt zupełnym przypadkiem od razu miałby zaspokoić
Pierwsze słyszę o takich mgiełkach
Popieram!
Super! Sama dopiero wychodzę z nastoletnich kompleksów i jak widzę co nowego wciskają dziewczynkom to aż mi się włos jeży na głowie. Ja nie mam swoich dzieci, ale malutką chrześnicę i bardzo nie chciałabym, aby firmy kosmetyczne w przyszłości wytykały jej jako kompleks coś co jest zupełnie normalne
Komentuję dla zasięgów, potrzebny filmik
Oczywiście się z Panią zgadzam. Pozdrawiam!
Film, który rzeczowo przedstawia sprawę i otwiera oczy na problemy, o których część społeczeństwa nawet nie wie. Dziękuję ❤️
Zgadzam się z Panią !
Wow, dzięki za ten film 😮 popieram
Bardzo ważny temat!
Dziękuję ślicznie!
Świetnie powiedziane! Biznes jest biznes ale nie róbmy dzieciom wody z mózgu
Kobiety, mamy, mężczyźni, ojcowie, patrzcie, jak nas robią w bambuko - byle by hajs zarobić 🤦♀️
Wartościowy materiał! Dziękuje za ten głos ❤️
Popieram! ❤ Ważny głos w ważnej sprawie, niech idzie w świat!
Popieram.
Popieram! Mama dwóch córek
W pełni popieram i podbijam zasięg komentarzem. Dziękuję za to, że nagrałaś ten film!
Bardzo dobre przekazanie ważnych treści
Bardzo dziękuję 🩷
Brawo, po pierwsze uświadamiać i nie dać wcisnąć sobie kitu, popieram👏
Rozumiemy, że troska o dobro dzieci i nastolatek jest dla Pani bardzo ważna, że widzi Pani jak trudno jest dorastać.
Podobnie jak dla Pani dobro dziewczynek, nastolatek i młodych kobiet jest dla nas najważniejsze.💗 Widzimy i rozumiemy przed jakimi wyzwaniami stoją, przez jakie kryzysy przechodzą i jak czasem szkodliwe produkty mogą im być proponowane. Tym bardziej jest nam niezwykle przykro, że tak lekkomyślnie, bez obejrzenia fizycznie produktów i bez zapoznania się z ich składami oceniła pani nasze kosmetyki. Stworzyliśmy je z pasji i z misją wspierania dziewczynek. W ten sposób powstały najlepszej jakości, naturalne, hipoalergiczne, certyfikowane produkty.
Nad produktami pracowaliśmy wiele lat, dopracowaliśmy je w najdrobniejszych szczegółach, żeby stworzyć kosmetyki doskonałe: naturalne, hipoalergiczne, niepodrażniające delikatnych miejsc intymnych dziewczyn i kobiet. Ginekolożki z którymi pracujemy od wielu lat potwierdzają, że do miejsc intymnych należy stosować tylko delikatne, bezzapachowe produkty o odpowiednim pH. Takie właśnie stworzyliśmy. Do miejsc intymnych dziewczyn i kobiet nieodpowiednie jest zwykłe mydło lub żel pod prysznic, bo takie kosmetyki mają w ogromnej większości przypadków składniki zapachowe, a w miejscach intymnych należy ich unikać, ponieważ mogą powodować alergie, podrażnienia, pierwotne i nawracające infekcje. Nasze kosmetyki mają doskonałe naturalne składy, stworzyliśmy je, żeby dziewczynki i nastolatki nie musiały cierpieć na podrażnienia i infekcje. Kosmetyki są przeznaczone dla dziewczyn w okresie wczesnej (11/12 lat) i późniejszej adolescencji (16 lat), a także dla młodych kobiet.
Nasze podpaski i tampony są naturalne, certyfikowane przez międzynarodowe organizacje, bezzapachowe, niebielone chlorem. Tak dobrych produktów dla dziewczynek i nastolatek nie było jeszcze na polskim rynku, dlatego je stworzyliśmy. Chcieliśmy, żeby dziewczynki, które wchodzą w okres dojrzewania, mają pierwszą miesiączkę i później mogły korzystać z najlepszej jakości podpasek, stworzonych z czystej bawełny, bez chloru, najbezpieczniejszych.
Jak słusznie Pani zauważyła marka JONI oznacza źródło, łono, początek. Jesteśmy mamami, stworzyłyśmy dla naszych córek i innych dziewczynek i nastolatek w Polsce produkty doskonałe, takie, których my potrzebowałyśmy, kiedy wchodziłyśmy w okres dojrzewania, kiedy miałyśmy pierwszą miesiączkę i później, kiedy byłyśmy młodymi kobietami. Stworzyłyśmy świetne kosmetyki do higieny intymnej, a także podpaski i tampony.
Bardzo jest nam przykro, że nie wczytała się Pani w składy naszych świetnych kosmetyków. Oczywiście rozumiemy, że każdy może mieć inne zdanie, ale tak pochopna ocena, bez zapoznania się z naszą filozofią jest niesprawiedliwa i druzgocąca.
Pragniemy podkreślić, że tak negatywna opinia nie powinna być wydawana po wstępnej prezentacji produktów, bez zapoznania się z naszą komunikacją i ideą JONI Teens.
Prosimy o przeproszenie nas za tak krzywdzącą, niesprawiedliwą i absolutnie niezgodną z prawdą opinię. Z poważaniem Zespół Joni Teens
Czat gpt wam pisał tą odpowiedź na film bo bardzo nie na temat? Autorka nie ma na myśli waszych wszystkich kosmetyków tylko dwa konkretne. W żadnym zdaniu nie pada odpowiedź dlaczego waszym zdaniem mgiełka do okolic intymnych jest dobrym, wartościowym produktem i podważa krytykę autorski filmu. Do tego chwalcie się współpracą z ginekolżkami które twierdzą że trzeba stosować produkty bezzapachowe i o odpowiednim pH jak to się ma do mgiełki ZAPACHOWEJ? Ogarnięcie sobie lepszą osobę od PR bo na razie jest słabo.
I jeszcze jedno w KRS to spółka ma wpisaną Panią Magdalenę Szymanową i jako wspólnika pana Szymanowskiego zakładam że męża. Więc jakie "jesteśmy mamai" w liczbie mnogiej.
Drogi Zespole Joni Teens,
Oglądanie produktów fizycznie nie jest warunkiem wydania opinii o zasadności ich powstawania. Nie wiem też, skąd pomysł, że nie zapoznałam się z ich składami - owszem, zrobiłam to, bo ich składy są dostępne zarówno na opakowaniu, które można zobaczyć na zdjęciach w internecie, jak i fizycznie w sklepie.
Nie odniosłam się w filmie do płynu do higieny intymnej, podpasek i tamponów, które produkujecie, nie rozumiem więc, po co piszecie o tym w swoim komentarzu. Zachęcam do uważniejszego obejrzenia filmu - nie krytykuję tam wspomnianych produktów i nie kwestionuję ich jakości.
Przed wydaniem swojej opinii zapoznałam się z komunikacją produktów na ich opakowaniach oraz składami - tak samo jak zrobiłaby to jakakolwiek konsumentka po zobaczeniu ich na półce sklepowej.
Chętnie poznam nazwiska oraz numery PWZ ginekolożek, które współpracowały przy tworzeniu produktów, które omawiam w filmie, aby Okręgowa Izba Lekarska, do której należą, mogła ocenić, czy współtworzenie takich produktów jest zgodne z medycyną opartą na faktach.
Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego - skoro owe ginekolożki "potwierdzają, że do miejsc intymnych należy stosować tylko delikatne, bezzapachowe produkty" - tworzycie mgiełkę zapachową.
I jeśli to Wy wykupiliście usługę internetowych trolli z kontami w Pakistanie, Indiach i Rosji, które od kilku godzin masowo spamują komentarzami pod tym filmem, zachęcam, żebyście z tego zrezygnowali, bo to dla Was PRowy strzał w kolano.
Dziękuje za uświadomienie, bardzo ważny temat :)
Dobry impuls do refleksji nad tym, co się widzi i co jest podtykane
Absolutnie popieram
Kobiety Kobietom wg Rossmanna
Bardzo ważny i potrzebny apel. W ofercie tej marki jest jeszcze jeden absurdalny produkt "Krem na wypryski na pośladkach i okolicach intymnych"!. Pani Magdo czy orientuje się Pani jak zmusić Rossman do wycofania produktu?
Presja, udostępnianie i oznaczanie sieci, żeby wiedziała, że nie ma naszej zgody
Zgadzam sie w 100% 👏
Bardzo fajny materiał i (zwłaszcza jako tata córki) w pełni popieram nagłaśnianie takich tematów. Jedna tylko uwaga co do formy przekazu, wydaje mi się że nagranie mogłoby być przynajmniej połowę krótsze i przekazać tą samą treść :).
Dziękuję, być może dałoby się to zrobić krócej - naprawdę próbowałam ;)
Brawo! Za odwagę, za mądrość i za podjęcie tematu. Popieram i dziękuję!
Popieram, zgadzam się, jako kobieta wyrosla z kompleksami sprzed ery Internetu.
Dziękuję bardzo i ściskam!
Skoro naturalny zapach jest ok, to proszę przejechać się komunikacją miejską w cieplejsze dni, naturalne zapachy na pewno nie będą pani przeszkadzać...
Dbanie o siebie w każdym wieku to nic złego, szczególnie, że te produty Joni teens mają dobre składy. Szczerze, nie wpadłam na to, że kosmetyki wpędzają w kompleksy! Używam, bo lubię i chcę, bo w takim razie wszystko co stoi na półkach w drogerii ma wpędzać w kompleksy... Chyba nie o to chodzi😊
Mam dwie dorosłe córki, kiedyś nie było produktów dla młodszych dziewczyn i pamiętam jakie wtedy miały kompleksy, jak niekomfortowo się czuły np. po Wf-ie. Pamiętam, jak szukałyśmy czegoś na wypryski właśnie stref intymnych, a tu proszę, jest teraz fajny składowo krem na te problemy. Q
A ta mgiełka to jest sztos! jest fajną alternatywą dla osób aktywnych sportowo. Jeżdżę do pracy rowerem i nie biorę prysznica w biurze. Kupiłam tą mgiełkę z ciekawości sobie i swojej córce i obie jesteśmy nią zachwycone. Chusteczki mnie podrażniały, a mgiełka jest fantastyczna. Córka natomiast doceniła właśnie to, że nie jest to perfumowana mgiełka.
Płyn joni do higieny intymnej jest o niebo lepszy niż jakikolwiek żel pod prysznic. Można nim myć całe ciało, bo nie podrażnia, jak ktoś ma delikatną skórę, albo ma otarcia po rowerze, tak jak ja.
Nie wiem, jaką komunikacją miejską Pani jeździ, że czuje Pani zapach okolic intymnych dziewczynek, ale proponuję to zmienić.
@@Wymagajacepl oj, bardzo słaby komentarz…
Ale ta mgiełka przecież nie myje ani nie jest dezodorantem. Co ona ma dać po rowerze? Zmieszać zapach potu z mgiełką?
Ale to zapachowa mgiełka więc jak pani córka "Córka natomiast doceniła właśnie to, że nie jest to perfumowana mgiełka" bo w opisie produktu jest wyraźnie wyraźnie napisane że zawiera "hydrolat z kwiatów Ylang-ylang, który nadaje lekki, kwiatowy i świeży zapach"
Mam takie same przemyślenia 😊
Ja też nie wiedziałam początkowo że takie kosmetyki istnieją, ale dzięki tej bezsensownej dramie wyszło że nawet AA robi taki kosmetyk. Przy mojej nadwrażliwości to przeszkadza mi nawet mój zdrowy zapach, a podczas wysiłku to już jest dramat
Co za beznadziejny i niepotrzebny produkt mieszający młodym dziewczynom w głowie.
Niestety branża kosmetyczna lubi wmawiać nam kompleksy żebyśmy kupowały więcej i wiecej.
Magda, w pełni się zgadzam, społecznie bardzo ważne nagranie. Przypomniałaś mi dyskomfort, jaki odczuwałam analizując artykuły z brawo. Nie chcę tego dla swojej córki i innych dziewczynek. Mądrze i dosadnie postawione granice wobec krzywdzących praktyk biznesowych!
Popieram Twój apel! Branża kosmetyczna wystarczająco żeruje na dorosłych kobietach, niech przestaną wpędzać w kompleksy dzieci i nastolatki tylko dla chęci zysku.
Okej, rozumiem twoją narrację, aczkolwiek uważam, że taka mgiełka to fajny produkt, dla dziewczyn, które potrzebują szybkiego poczucia odświeżenia.
W podobnej sytuacji producenci np. korektorów zakrywających twoje "wielkie" cienie pod oczami oraz "czerwone" wypryski, które dla niektórych są naturalną rzeczą i częścią okresu dojrzewania, również wprowadzają w błąd, że jest to coś czego powinniśmy się wstydzić
Wszystko jest dla ludzi, takie produkty mogą być dla kogoś bardzo użyteczne, zależy jak na to spojrzysz👀😌
Bardzo powierzchowne porównanie. Korektor to element makijażu, bez niego efekt będzie często niewystarczający, a makijaż to sztuka. To jakby malować po płótnie z nieregularnymi plamami kolorów. Makijaż istnieje w świadomości społecznej od zawsze. A w przypadku perfum do cipki ktoś po prostu stworzył problem.
Jeśli ktoś potrzebuje szybkiego poczucia odświeżenia to używa chusteczek nawilżanych, a nie wynalazku który potencjalnie może zaszkodzić w kontekście „maskowania” naturalnego zapachu na zasadzie zawstydzania, a także może maskować zapach który sygnalizuje infekcję, bo przecież jest „supermagicznyspray”.
Straszne, co dzisiejsza popkultura wkręca a'propos naszych ciał 😔
Rzeczy które są normalne, a które wmawiano jako złe mojemu pokoleniu (urodzeni końcem lat 90, początkiem 00): brak przerwy między udami, „camel toe”. Wcześniej, jak sama powiedziałaś, były kultury diet. A teraz idziemy w zapach okolic intymnych… ja na serio zastanawiam się, co będzie kolejne 🤡
Zapomniałam o przerwie między udami 🫣 Jeszcze idealnie płaski brzuch, jakbyśmy nie miały narządów wewnętrznych. Pewnie byłoby tego więcej, gdybyśmy zaczęły się mocniej zastanawiać...
Oczywiście się z Panią zgadzam.
Gdyby kobiety przestały mieć kompleksy na punkcie swojego wyglądu, to cała branża kosmetyczna poszłaby z torbami, więc niestety będą to robić, bo to im się opłaca. Przykłady stwarzania rynku można mnożyć: "wynalezienie" halitozy jako choroby, żeby sprzedawać płyny do płukania ust, czy choćby nacisk na depilację nóg i pach u kobiet (żeby poszerzyć rynek odbiorców produktów do golenia), Smutne to, że coś normalnego, przedstawia się nastolatkom, jako coś, z czym trzeba kosmetycznie walczyć.
Popieram apel!
Dziękuję 🩷