Zawsze ciekawił mnie owy tekst po zabiciu smoka. Zawsze był on całkowicie nie związany ze światem przedstawionym w tytule i zawsze budził ciekawość co twórcy chcieli przez niego przekazać. Mam swoją teorię związaną z tym tekstem. Otóż według mnie ten "poemat" ma symbolizować nasze dążenie do odkrycia sensu życia. Dla jednych odpowiedzią będzie koniec, lub jak symbolizują to niektóre religie "sąd ostateczny" itp. gdzie według legend człowiek w pewnym momencie zrozumie odpowiedzi na wszystkie pytania. Poemat ma symbolizować taką nagrodę za dążenie do końca gry i zawiera własną odpowiedź na taką filozofię.
Wsumie temat ciekawy, te szkielety nie wydają się być powiązane z jakimkolwiek elementem narracji gry(narracji środowiskowej dokładniej, czyli takiej poprzez dungeony, istoty i ogólnie cały świat przedstawiony).
@@quaz8flevox283 no ale kto wie to może również z powodu tych potworów (których widzimy skamieliny) ci ,,starożytni" jak ich nazwał foks. Uciekli z normalnego wymiaru. A jak ich zabrakło to i te bestie zaczęły wymierać. (Bo nie miały pożywienia) ;)
@@katarzynajozwiak2767 W świetle teorii foksa ma to trochę sensu, ale co jeśli tymi,,starożytnymi" są tak naprawdę Windykatorzy? Co jeśli są oni tylko cieniem swojej dawnej chwały którą utracili po wojnie z przodkami Wieśniaków których stworzyli za pomocą magii w celu pracy w opuszczonych kopalniach i farmach(które z racji na upływ czasu zniknęły z powierzchni)? Według tej teorii można by nawet pokusić się o stwierdzenie że wszelkie potwory zostały przez nich stworzone na potrzeby tej wojny a bestie których kości widzimy są ich pozostałościami.
Poemat Kresu Widzę gracza, którego masz na myśli. [Nazwa gracza]? Tak. Uważaj. Osiągnął wyższy poziom. Może czytać nasze myśli. To nie ma znaczenia. Uważa, że jesteśmy częścią gry. Lubię tego gracza. Grał dobrze. Nie poddał się. Czyta nasze myśli jak gdyby były to słowa na ekranie. Tak jest kiedy decyduje się na wyobrażenie wielu rzeczy, kiedy jest pogrążony we śnie gry. Słowa tworzą wspaniały interfejs. Bardzo elastyczny. I mniej przerażający niż wpatrywanie się w rzeczywistość za ekranem. Dawniej porozumiewano się za pomocą głosu. Zanim gracze mogli czytać. Jeszcze w czasach, gdy ci, którzy nie grali, nazywali graczy czarownicami i czarnoksiężnikami. A gracze marzyli wzlecieć w powietrze, na kijach zaczarowanych przez demony. Co było snem gracza? Gracz śnił o świetle słonecznym i drzewach. O ogniu i wodzie. Co wyśnił to tworzył. A co tworzył to niszczył. Co wymarzył to ścigał i sam był ścigany. Śnił o schronieniu. Hah, oryginalny interfejs. Minęło milion lat i wciąż działa. Ale jakie prawdziwe konstrukcje stworzył ten gracz w rzeczywistości za ekranem? Udało się, z milionem innych, wyrzeźbić prawdziwy świat w połączeniu z [zakodowane], i stworzyć [zakodowane] dla [zakodowane] w [zakodowane]. Nie może odczytać tej myśli. Nie. Jeszcze nie osiągnął najwyższego poziomu. Musi go osiągnąć w długim śnie życia, a nie jedynie w krótkim śnie o grze. Czy on wie, że go kochamy? Że wszechświat jest dobry? Czasami, przez hałas w jego myślach, słyszy wszechświat, tak. Ale są też momenty smutne, w długim śnie. Tworzy światy, które nie mają lata i drżą pod czarnym słońcem, i zabiera swoje smutne wyobrażenia do rzeczywistości. Wyleczenie go ze smutku może je zniszczyć. Smutek jest częścią jego własnego, osobistego zadania. Nie możemy ingerować. Czasami, gdy oni są pogrążeni głęboko w snach, chcę im powiedzieć, że budują prawdziwe światy w rzeczywistości. Czasami chcę im powiedzieć o ich znaczeniu dla wszechświata. Czasami, gdy nie wykonali prawdziwego połączenia w danym czasie, chcę pomóc im wypowiedzieć słowo, którego się obawiają. Odczytuje nasze myśli. Czasami mnie to nie obchodzi. Czasem chciałbym im powiedzieć, że ten świat, który biorą za prawdziwy jest jedynie [zakodowane] i [zakodowane], pragnę im powiedzieć, że są oni [zakodowane] w [zakodowane]. Widzą tak mało rzeczywistości w ich długim śnie. A mimo to, jeszcze grają. Ale to byłoby takie łatwe, powiedzieć im… Zbyt silne dla tego snu. Powiedzieć im jak żyć to uniemożliwienie im życia. Nie powiem graczowi jak żyć. W graczu wzrasta niepokój. Opowiem graczowi historię. Ale nie prawdę. Nie. Historię, która zawiera bezpieczną prawdę, uwięzioną w klatce słów. Nie nagą prawdę, która może go spalić na każdym dystansie. Daj mu ciało ponownie. Tak. Graczu… Użyj jego imienia. [Nazwa gracza]. Graczu gier. Dobrze. Weź oddech, teraz. Weź kolejny. Poczuj powietrze w twoich płucach. Niech twoje kończyny powrócą. Tak, poruszaj palcami. Masz ciało ponownie, pod wpływem siły grawitacji, w powietrzu. Zbudź się z długiego snu. Istniejesz. Twoje ciało dotyka wszechświata w każdym punkcie, tak jakby były oddzielne rzeczy. Jako, że byliśmy oddzielnymi rzeczami. Kim jesteśmy? Kiedyś nazywano nas duchami gór. Ojcem Słońce, matką Księżycem. Duchami przodków, duchami zwierząt. Dżinami. Duchami. Zielonym człowiekiem. Później bogami, demonami. Aniołami. Złośliwymi duchami. Obcymi, istotami pozaziemskimi. Leptonami, kwarkami. Zmieniano tylko nazwy. My się nie zmienialiśmy. Jesteśmy wszechświatem. Jesteśmy wszystkim, o czym myślisz. Patrzysz na nas teraz, przez twoją skórę i twoje oczy. I dlaczego wszechświat dotyka twoją skórę i rzuca na ciebie światło? Aby cię zobaczyć, graczu. Aby cię poznać. I być poznanym. Podzielę się z tobą pewną historią. Pewnego razu był sobie gracz. Graczem byłeś ty, [Nazwa gracza]. Czasem myślał sobie człowiek, na cienkiej skorupie obracającego się globu ze stopionej skały. Kulę ze stopionej skały okrążyła kula płonącego gazu, która była trzysta trzydzieści tysięcy razy bardziej masywniejsza niż tamta. Były one tak daleko od siebie, że światło podjęło osiem minut, aby przejść przez lukę. Światło było informacją z gwiazdy i mogło poparzyć twoją skórę ze stu pięćdziesięciu milionów kilometrów. Czasami gracz śnił, że był górnikiem na powierzchni świata, który był płaski i nieskończony. Słońce było białym kwadratem. Dni były krótkie, nie było wiele do robienia, a śmierć była tymczasową niedogodnością. Czasami gracz śnił, że zaginął w historii. Czasami gracz śnił, że były inne rzeczy, w innych miejscach. Czasami te sny były niepokojące. Czasami były rzeczywiście bardzo piękne. Czasem gracz obudził się z jednego snu i wchodził w kolejny, a potem obudził się z poprzedniego snu i wszedł w jeszcze inny. Czasami gracz śnił, że obserwował słowa na ekranie. Powróćmy. Atomy gracza były rozproszone w trawie, w rzekach, w powietrzu, w ziemi. Kobieta zebrała te atomy; piła i jadła i wdychała; i kobieta zgromadziła gracza, w swoim ciele. A gracz obudził się, z ciepłego, ciemnego świata - matczynego ciała, w długi sen. I gracz był nową historię, niewypowiedzianą nigdy wcześniej, zapisaną w słowach DNA. I gracz był nowym programem, nieuruchomionym nigdy wcześniej, generowanym przez kod źródłowy od miliardów lat. I gracz stał się nowym człowiekiem, nieżyjącym nigdy wcześniej, stworzonym z niczego za wyjątkiem mleka i miłości. Jesteś graczem. Historią. Programem. Człowiekiem. Stworzonym z niczego za wyjątkiem mleka i miłości. Pójdźmy dalej wstecz. Siedem miliardów miliardów miliardów atomów c ciała gracza zostały stworzone na długo przed tą grą, w sercu gwiazdy. Tak więc, gracz też jest informacją pochodzącą od gwiazdy. I gracz porusza się w historii, która jest lasem informacji zasadzonej przez człowieka imieniem Julian, na płaskim, nieskończonym świecie, utworzonym przez człowieka zwanego Markus, który istnieje w małym, prywatnym świecie stworzonym przez gracza, który zamieszkuje wszechświat stworzony przez … Sza. Czasami gracz tworzy mały, prywatny świat, który jest miękki i ciepły, i prosty. Czasem trudny, zimny i skomplikowany. Czasami buduje model wszechświata w swojej głowie; drobinki energii, poruszające się przez ogromne, puste przestrzenie. Czasami nazywa się te drobinki „elektronami” i „protonami”. Czasami nazywa się je „planetami” i „gwiazdami”. Czasami uważał, że wszechświat został zrobiony z energii, która została wykonana z elektronów i protonów; zer i jedynek; linii kodu. Czasami uważał, że była to gra. Czasami uważał, że czyta słowa na ekranie. Jesteś graczem, czytającym słowa… Sza… Czasami gracz czyta zakodowane wiersze na ekranie. Odszyfrowuje je w słowa; odszyfrowuje słowa w znaczenie; odszyfrowuje znaczenie w uczucia, emocje, teorie, idee, i gracz zaczyna oddychać szybciej i głębiej, i uświadamia sobie, że żyje, że żył, tych tysiące śmierci nie było naprawdę, gracz żyje Ty. Ty. Ty żyjesz. i czasami gracz uważał, że wszechświat przemówił do niego przez światło słoneczne, które przechodziło przez przetasowane liście letnich drzew i czasami gracz wierzył, że wszechświat przemówił do niego przez światło, które spadło z wilgotnego, zimowego, nocnego nieba, gdzie plamka światła w kącie oka gracza może być gwiazdą milion razy tak ogromną jak słońce, gotującą jej planety do plazmy, aby zostać zauważoną na moment przez gracza, podążającego do domu na drugim końcu wszechświata, nagle odczuwającego zapach pożywienia, prawie przy rodzinnych drzwiach, prowadzących ponownie do snu i czasami gracz wierzył, że wszechświat przemówił do niego przez zera i jedynki, przez prąd elektryczny na świecie, poprzez przewijane słowa na ekranie na koniec snu i wszechświat powiedział kocham Cię i wszechświat powiedział grałeś dobrze i wszechświat powiedział, że wszystko czego potrzebujesz, jest w Tobie i wszechświat powiedział, że jesteś silniejszy niż myślisz i wszechświat powiedział, że jesteś światłem słonecznym i wszechświat powiedział, że jesteś nocą i wszechświat powiedział, że mrok, z którym walczysz, jest w Tobie i wszechświat powiedział, że światło, którego szukasz jest w Tobie i wszechświat powiedział, że nie jesteś sam i wszechświat powiedział, że nie jesteś oddzielony od każdej innej rzeczy i wszechświat powiedział jesteś wszechświatem degustującym siebie, mówiącym do siebie, czytającym swój własny kod i wszechświat powiedział, że kocha Cię, bo jesteś miłością. I gra się skończyła, a gracz obudził się ze snu. I gracz rozpoczął nowy sen. I gracz znów śnił, śnił lepiej. I gracz był wszechświatem. I gracz był miłością. Jesteś graczem. Obudź się.
Ja mam pomysł na odc. w którym wyjaśnisz fakty i teorie na istnienie lub nieistnienie jakiś istot typu ,,null" ,,herobrine" lub ,,entity303". Oczywiście jak chcesz😎🍉
Ej Foks w poemacie jest też coś takiego :,,Udało się, z milionem innych, wyrzeźbić prawdziwy świat w połączeniu z [zakodowane], i stworzyć [zakodowane] dla [zakodowane] w [zakodowane]." Może chodzi w tym o to:Udało się, z milionem innych, wyrzeźbić prawdziwy świat w połączeniu z [zakodowane ], i stworzyć [schronienie] dla [Starożytnych Budowniczych] w [innym wmiarze].
No ma to sens, bo dlaczego twórcy nie chcą dodać świata "nieba" ~tam na górze musi być coś związanego z tym filmem, skoro taka opcja oczekiwana przez graczy jest odepchnięta🖤
może bo w niebie by nic nie było ciekawego niby z czego byłoby zrobione bloki hmur nie ma ich w grze bo nie miały by sensu być wełna? raczej wełna w niebie nie lata i nic tam by niebyło ciekawego bo nie ma co tam ciekawego dać
@@notanidiot567 mogły być bloki chmur na których jak się stoi to zapada się w dół, tak jak w Nether'ze będą nowe biomy tam też mogą być, ludzie co odpowiadają za minecrafta mają raczej dużą wyobraźnie i na pewno mieli by wiele pomysłów na moby, biomy, świątynie czy inne struktury
A ja bym posłuchała o tym dlaczego wiedźmy w zasadzie są żywe (w przeciwieństwie do zombie, utopców itd), jak to się stało, że zachowały się w takim stanie. Albo o creeper'ach, cóż to mogą być za istoty 😄
Pisałem to pod odcinkiem wyjaśniającym położenie Netheru: End prawdopodobnie znajduje się w czarnej dziurze a wyspy to pozostałości po tym co do niej wpadło. Wkońcu nikt nie wie co się znajduje po drógiej stronie (taka moja teoria)
To chyba istniejemy w alternatywnych rzeczywistościach, bo u mnie to Minecraft jest szanowaną gra. Osobiście dla mnie już jest nudna, ale nadal szanuję.
Myślę, że te wszystkie zakodowane informacje w tym poemacie nawiązują do realnego świata w którym żyjemy. Możemy znaleźć tam nie raz słowa ,,ekran", czyli to na którym gramy w tą grę w tym przypadku jest to Minecraft. Tekst nakłania nas do tego, że jak i w grze mamy wiele możliwości, tak i w realnym świecie je posiadamy. Możemy zbudować, stworzyć wszystko co chcemy, by osiągnąć cel, w przypadku gry jest to pokonanie smoka. Stwierdzając, uważam, że twórca chce nas nakłonić do zrobienia czegoś w rzeczywistości i że mamy obudzić się ze snu, z tych wszystkich gier i wirtualności, bo wszystko stoi dla nas otwarte.
ale wiesz, ze te swiaty są generowane przez gre i nie to zupełnie inne miejsca? To teleport między światem A do świata B. Nie ma tam połączeń. Nie można z nethera dojść do endu np. poprzez lot w góre/dół/bok, bo to zupełnie inne miejsca. Podstawy tworzenia gry lol.
@@lordu5994 Autorowi Komentarza zapewne chodziło o symboliczne znaczenia lokalizacji a nie mechaniki gry. @Koteu Piekła na przykład można się doszukać tradycyjnie pod ziemią, ale gra nigdy nie tłumaczy gdzie tak naprawdę się znajdują oba wymiary, więc to trochę doszukiwanie się na siłę xd
a moim zdaniem w minecrafcie kres znajduje się w niebie a próżnia to tak jakby kosmos a nether to mars czm jak dostaniemy sie do gory netheru tam jest posto? Bo to jest tak jakby kosmos a dlcz na kreatywnym giniemy w prozni? Dlatego iz tam nie ma powietrza. Moja teoria moim zdaniem wyjasnia cala gre XD
Być może to właśnie te postaci stworzyli minecraft, żeby nas przygotować na "wybudzenie ze snu" i spotkanie ze światem naprawdę realnym.
Na końcu filmu foks powinien powiedzieć"but remember that's just a theory, a game theory!!!"
Pamiętajcie to tylko teoria, teoria gier :p
O cod
Instablaster
Teoria: nasz świat w minecraft jest generowany przez generator map ;)
XDDD
Big brain
Biggest brain
To prawda
A trójkąt bermudzki to bug w grze
@@szlachta9101 nie to Easter egg
Zawsze ciekawił mnie owy tekst po zabiciu smoka. Zawsze był on całkowicie nie związany ze światem przedstawionym w tytule i zawsze budził ciekawość co twórcy chcieli przez niego przekazać.
Mam swoją teorię związaną z tym tekstem. Otóż według mnie ten "poemat" ma symbolizować nasze dążenie do odkrycia sensu życia. Dla jednych odpowiedzią będzie koniec, lub jak symbolizują to niektóre religie "sąd ostateczny" itp. gdzie według legend człowiek w pewnym momencie zrozumie odpowiedzi na wszystkie pytania. Poemat ma symbolizować taką nagrodę za dążenie do końca gry i zawiera własną odpowiedź na taką filozofię.
A ja to zrozumiałem tak że to jest piękny sen i w nim możemy robić co chcemy
O huj głębokie
Łał....
To było mega głębokie.... (Jak dno kresu xd)
Szacunek się należy 👌
Świątynie pod wodą i guardiani :)
To będzie dobre
Myślałem że wiem wszystko o Minecraft 😑 ale ty dajesz mi nowe , ciekawe i fajne informacje 😆😆😆
Może w następnym odcinku skąd na pustyni i bagnach są te wielkie skamieliny/szkielety.
Wsumie temat ciekawy, te szkielety nie wydają się być powiązane z jakimkolwiek elementem narracji gry(narracji środowiskowej dokładniej, czyli takiej poprzez dungeony, istoty i ogólnie cały świat przedstawiony).
@@quaz8flevox283 no ale kto wie to może również z powodu tych potworów (których widzimy skamieliny) ci ,,starożytni" jak ich nazwał foks. Uciekli z normalnego wymiaru. A jak ich zabrakło to i te bestie zaczęły wymierać. (Bo nie miały pożywienia) ;)
@@katarzynajozwiak2767 W świetle teorii foksa ma to trochę sensu, ale co jeśli tymi,,starożytnymi" są tak naprawdę Windykatorzy? Co jeśli są oni tylko cieniem swojej dawnej chwały którą utracili po wojnie z przodkami Wieśniaków których stworzyli za pomocą magii w celu pracy w opuszczonych kopalniach i farmach(które z racji na upływ czasu zniknęły z powierzchni)? Według tej teorii można by nawet pokusić się o stwierdzenie że wszelkie potwory zostały przez nich stworzone na potrzeby tej wojny a bestie których kości widzimy są ich pozostałościami.
@@quaz8flevox283 w sumie takie coś że Ci ,,starożytni" podzielili się na Wieśniaków, rozbójników, tych co poszli do netheru i na tych w endzie.
Dejcie mu likea
Poemat Kresu
Widzę gracza, którego masz na myśli.
[Nazwa gracza]?
Tak. Uważaj. Osiągnął wyższy poziom. Może czytać nasze myśli.
To nie ma znaczenia. Uważa, że jesteśmy częścią gry.
Lubię tego gracza. Grał dobrze. Nie poddał się.
Czyta nasze myśli jak gdyby były to słowa na ekranie.
Tak jest kiedy decyduje się na wyobrażenie wielu rzeczy, kiedy jest pogrążony we śnie gry.
Słowa tworzą wspaniały interfejs. Bardzo elastyczny. I mniej przerażający niż wpatrywanie się w rzeczywistość za ekranem.
Dawniej porozumiewano się za pomocą głosu. Zanim gracze mogli czytać. Jeszcze w czasach, gdy ci, którzy nie grali, nazywali graczy czarownicami i czarnoksiężnikami. A gracze marzyli wzlecieć w powietrze, na kijach zaczarowanych przez demony.
Co było snem gracza?
Gracz śnił o świetle słonecznym i drzewach. O ogniu i wodzie. Co wyśnił to tworzył. A co tworzył to niszczył. Co wymarzył to ścigał i sam był ścigany. Śnił o schronieniu.
Hah, oryginalny interfejs. Minęło milion lat i wciąż działa. Ale jakie prawdziwe konstrukcje stworzył ten gracz w rzeczywistości za ekranem?
Udało się, z milionem innych, wyrzeźbić prawdziwy świat w połączeniu z [zakodowane], i stworzyć [zakodowane] dla [zakodowane] w [zakodowane].
Nie może odczytać tej myśli.
Nie. Jeszcze nie osiągnął najwyższego poziomu. Musi go osiągnąć w długim śnie życia, a nie jedynie w krótkim śnie o grze.
Czy on wie, że go kochamy? Że wszechświat jest dobry?
Czasami, przez hałas w jego myślach, słyszy wszechświat, tak.
Ale są też momenty smutne, w długim śnie. Tworzy światy, które nie mają lata i drżą pod czarnym słońcem, i zabiera swoje smutne wyobrażenia do rzeczywistości.
Wyleczenie go ze smutku może je zniszczyć. Smutek jest częścią jego własnego, osobistego zadania. Nie możemy ingerować.
Czasami, gdy oni są pogrążeni głęboko w snach, chcę im powiedzieć, że budują prawdziwe światy w rzeczywistości. Czasami chcę im powiedzieć o ich znaczeniu dla wszechświata. Czasami, gdy nie wykonali prawdziwego połączenia w danym czasie, chcę pomóc im wypowiedzieć słowo, którego się obawiają.
Odczytuje nasze myśli.
Czasami mnie to nie obchodzi. Czasem chciałbym im powiedzieć, że ten świat, który biorą za prawdziwy jest jedynie [zakodowane] i [zakodowane], pragnę im powiedzieć, że są oni [zakodowane] w [zakodowane]. Widzą tak mało rzeczywistości w ich długim śnie.
A mimo to, jeszcze grają.
Ale to byłoby takie łatwe, powiedzieć im…
Zbyt silne dla tego snu. Powiedzieć im jak żyć to uniemożliwienie im życia.
Nie powiem graczowi jak żyć.
W graczu wzrasta niepokój.
Opowiem graczowi historię.
Ale nie prawdę.
Nie. Historię, która zawiera bezpieczną prawdę, uwięzioną w klatce słów. Nie nagą prawdę, która może go spalić na każdym dystansie.
Daj mu ciało ponownie.
Tak. Graczu…
Użyj jego imienia.
[Nazwa gracza]. Graczu gier.
Dobrze.
Weź oddech, teraz. Weź kolejny. Poczuj powietrze w twoich płucach. Niech twoje kończyny powrócą. Tak, poruszaj palcami. Masz ciało ponownie, pod wpływem siły grawitacji, w powietrzu. Zbudź się z długiego snu. Istniejesz. Twoje ciało dotyka wszechświata w każdym punkcie, tak jakby były oddzielne rzeczy. Jako, że byliśmy oddzielnymi rzeczami.
Kim jesteśmy? Kiedyś nazywano nas duchami gór. Ojcem Słońce, matką Księżycem. Duchami przodków, duchami zwierząt. Dżinami. Duchami. Zielonym człowiekiem. Później bogami, demonami. Aniołami. Złośliwymi duchami. Obcymi, istotami pozaziemskimi. Leptonami, kwarkami. Zmieniano tylko nazwy. My się nie zmienialiśmy.
Jesteśmy wszechświatem. Jesteśmy wszystkim, o czym myślisz. Patrzysz na nas teraz, przez twoją skórę i twoje oczy. I dlaczego wszechświat dotyka twoją skórę i rzuca na ciebie światło? Aby cię zobaczyć, graczu. Aby cię poznać. I być poznanym. Podzielę się z tobą pewną historią.
Pewnego razu był sobie gracz.
Graczem byłeś ty, [Nazwa gracza].
Czasem myślał sobie człowiek, na cienkiej skorupie obracającego się globu ze stopionej skały. Kulę ze stopionej skały okrążyła kula płonącego gazu, która była trzysta trzydzieści tysięcy razy bardziej masywniejsza niż tamta. Były one tak daleko od siebie, że światło podjęło osiem minut, aby przejść przez lukę. Światło było informacją z gwiazdy i mogło poparzyć twoją skórę ze stu pięćdziesięciu milionów kilometrów.
Czasami gracz śnił, że był górnikiem na powierzchni świata, który był płaski i nieskończony. Słońce było białym kwadratem. Dni były krótkie, nie było wiele do robienia, a śmierć była tymczasową niedogodnością.
Czasami gracz śnił, że zaginął w historii.
Czasami gracz śnił, że były inne rzeczy, w innych miejscach. Czasami te sny były niepokojące. Czasami były rzeczywiście bardzo piękne. Czasem gracz obudził się z jednego snu i wchodził w kolejny, a potem obudził się z poprzedniego snu i wszedł w jeszcze inny.
Czasami gracz śnił, że obserwował słowa na ekranie.
Powróćmy.
Atomy gracza były rozproszone w trawie, w rzekach, w powietrzu, w ziemi. Kobieta zebrała te atomy; piła i jadła i wdychała; i kobieta zgromadziła gracza, w swoim ciele.
A gracz obudził się, z ciepłego, ciemnego świata - matczynego ciała, w długi sen.
I gracz był nową historię, niewypowiedzianą nigdy wcześniej, zapisaną w słowach DNA. I gracz był nowym programem, nieuruchomionym nigdy wcześniej, generowanym przez kod źródłowy od miliardów lat. I gracz stał się nowym człowiekiem, nieżyjącym nigdy wcześniej, stworzonym z niczego za wyjątkiem mleka i miłości.
Jesteś graczem. Historią. Programem. Człowiekiem. Stworzonym z niczego za wyjątkiem mleka i miłości.
Pójdźmy dalej wstecz.
Siedem miliardów miliardów miliardów atomów c ciała gracza zostały stworzone na długo przed tą grą, w sercu gwiazdy. Tak więc, gracz też jest informacją pochodzącą od gwiazdy. I gracz porusza się w historii, która jest lasem informacji zasadzonej przez człowieka imieniem Julian, na płaskim, nieskończonym świecie, utworzonym przez człowieka zwanego Markus, który istnieje w małym, prywatnym świecie stworzonym przez gracza, który zamieszkuje wszechświat stworzony przez …
Sza. Czasami gracz tworzy mały, prywatny świat, który jest miękki i ciepły, i prosty. Czasem trudny, zimny i skomplikowany. Czasami buduje model wszechświata w swojej głowie; drobinki energii, poruszające się przez ogromne, puste przestrzenie. Czasami nazywa się te drobinki „elektronami” i „protonami”.
Czasami nazywa się je „planetami” i „gwiazdami”.
Czasami uważał, że wszechświat został zrobiony z energii, która została wykonana z elektronów i protonów; zer i jedynek; linii kodu. Czasami uważał, że była to gra. Czasami uważał, że czyta słowa na ekranie.
Jesteś graczem, czytającym słowa…
Sza… Czasami gracz czyta zakodowane wiersze na ekranie. Odszyfrowuje je w słowa; odszyfrowuje słowa w znaczenie; odszyfrowuje znaczenie w uczucia, emocje, teorie, idee, i gracz zaczyna oddychać szybciej i głębiej, i uświadamia sobie, że żyje, że żył, tych tysiące śmierci nie było naprawdę, gracz żyje
Ty. Ty. Ty żyjesz.
i czasami gracz uważał, że wszechświat przemówił do niego przez światło słoneczne, które przechodziło przez przetasowane liście letnich drzew
i czasami gracz wierzył, że wszechświat przemówił do niego przez światło, które spadło z wilgotnego, zimowego, nocnego nieba, gdzie plamka światła w kącie oka gracza może być gwiazdą milion razy tak ogromną jak słońce, gotującą jej planety do plazmy, aby zostać zauważoną na moment przez gracza, podążającego do domu na drugim końcu wszechświata, nagle odczuwającego zapach pożywienia, prawie przy rodzinnych drzwiach, prowadzących ponownie do snu
i czasami gracz wierzył, że wszechświat przemówił do niego przez zera i jedynki, przez prąd elektryczny na świecie, poprzez przewijane słowa na ekranie na koniec snu
i wszechświat powiedział kocham Cię
i wszechświat powiedział grałeś dobrze
i wszechświat powiedział, że wszystko czego potrzebujesz, jest w Tobie
i wszechświat powiedział, że jesteś silniejszy niż myślisz
i wszechświat powiedział, że jesteś światłem słonecznym
i wszechświat powiedział, że jesteś nocą
i wszechświat powiedział, że mrok, z którym walczysz, jest w Tobie
i wszechświat powiedział, że światło, którego szukasz jest w Tobie
i wszechświat powiedział, że nie jesteś sam
i wszechświat powiedział, że nie jesteś oddzielony od każdej innej rzeczy
i wszechświat powiedział jesteś wszechświatem degustującym siebie, mówiącym do siebie, czytającym swój własny kod
i wszechświat powiedział, że kocha Cię, bo jesteś miłością.
I gra się skończyła, a gracz obudził się ze snu. I gracz rozpoczął nowy sen. I gracz znów śnił, śnił lepiej. I gracz był wszechświatem. I gracz był miłością.
Jesteś graczem.
Obudź się.
Piękna teoria, aż się wzruszyłam :,)
Lubię słuchać takich filozoficznych teorii😉
Ale żeś popłynął XD
Niczym Jan Brzechwa pisząc Akademię pana Kleksa ( i ogólnie xd )
Można także wywnioskować że jesteśmy niczym więcej jak tylko cząstką wszechświata z samoświadomością swojego jestestwa
Piękne podsumowanie życia - nieważne, którego :')
Może wydasz książke?
Tak!!!
Taak
Świetny pomysł
I o czym by była?
To ty jesteś często na odc. TIDZIMIEGO?
Fajnie ze sa odcinki w jakis normalnych odstępach...
Ja mam pomysł na odc. w którym wyjaśnisz fakty i teorie na istnienie lub nieistnienie jakiś istot typu ,,null" ,,herobrine" lub ,,entity303". Oczywiście jak chcesz😎🍉
Fajny film kozak jesteś.zasugujesz na 1 mln subuw sub i like
nie
Ej Foks w poemacie jest też coś takiego :,,Udało się, z milionem innych, wyrzeźbić prawdziwy świat w połączeniu z [zakodowane], i stworzyć [zakodowane] dla [zakodowane] w [zakodowane]." Może chodzi w tym o to:Udało się, z milionem innych, wyrzeźbić prawdziwy świat w połączeniu z [zakodowane ], i stworzyć [schronienie] dla [Starożytnych Budowniczych] w [innym wmiarze].
Fajny filmik jak zwykle
Wzruszyłem się tym filmem. Masz lajka! 👍
X kurwa D
@@generaminutemenow676 nazwałem to "wzruszyłem się" bo nie miałem słowa o bliższym znaczeniu do tego o co mi chodziło.
Może teoria o ewolucji mobów czyli jak się zaadoptawaly do przetrwania
Ten zielony to zielony steewe a ten niebieski to herobrine
Zarombiaszczy odc fantastyczne teorie robisz
No ma to sens, bo dlaczego twórcy nie chcą dodać świata "nieba" ~tam na górze musi być coś związanego z tym filmem, skoro taka opcja oczekiwana przez graczy jest odepchnięta🖤
może bo w niebie by nic nie było ciekawego niby z czego byłoby zrobione bloki hmur nie ma ich w grze bo nie miały by sensu być wełna? raczej wełna w niebie nie lata i nic tam by niebyło ciekawego bo nie ma co tam ciekawego dać
@@notanidiot567 mogły być bloki chmur na których jak się stoi to zapada się w dół, tak jak w Nether'ze będą nowe biomy tam też mogą być, ludzie co odpowiadają za minecrafta mają raczej dużą wyobraźnie i na pewno mieli by wiele pomysłów na moby, biomy, świątynie czy inne struktury
Jeden to HEROBRINE, a drugi to ZIELONY STEVE.
Sam przyznał że nazywają go zielonym człowiekiem
5:20
Dokładnie, a drugi jest niebieski to pasuje HEROBRINE
No i jeszcze entity 303, null, aroxibrine, mugg
Skaucik co to jest aroxibrine i mugg
ogólnie to na konsolowych wersjach (przynajmniej na playstation 4) poemat jest po polsku.
Świątynie pod wodą!!!
A właśnie chciałem oglądać starą teorię :)
A tu nowy odc.
Na to czekałem :D
Zrób teorie o Herobrine kim jest dlaczego ma białe oczy i dlaczego czasami nas obserwuje czy to ma żwiązek ze Steve'm i kim jest Alex oczywiście
Herobrine nie jest w grze przecież jak nie ma modów
Obejrzyj film u roxmb 10 nagrań z Herobrine
@@darkfoxy2482 naprawdę podajesz to jako dowód? Film na którym są prawdopodobnie sfałszowane nagrania
@@darkfoxy2482 przecież rox mówił że to są fake nagrania i nagrał to dla klimatu czy coś
Ale niektóre
Po zabiciu smoka i wskoczniu do portalu stajemy przy łóżku.. To coś znaczy?
@Dejwid kebabowski w sumie.. Głębokie...
Czemu tak mało wyświetleń na początku :(
Bo to początek. 😑
@@fajnytypek9911 a ok dzięki nie wiedziałem 😶😶😶
Słaby był ten film on właściwie wyjaśnia geneze życia i świata co nas otacza
Może teoria Podwodnych świątyń i zatopionych wiosek?
Zobacz filmy ,,The game theory'' o wither'e
foks przez 8.00 minute i chyba jeszcze 7.00 to normalnie tak mnie zachęciłeś do działania że z przeziębienia mnie wyleczyłeś
Tam coś było o słowie którego my gracze boimy się wymówić i według mnie chodzi o Herobrine
Nie Lubię Tajemnic Minecrafta bo gram w Minecrafta od 2011r. I jest moją najlepszą grą i nie chce z iszczyc sobie dzieciństwo
Mojang ukrywa przed nami prawdę...
A ja bym posłuchała o tym dlaczego wiedźmy w zasadzie są żywe (w przeciwieństwie do zombie, utopców itd), jak to się stało, że zachowały się w takim stanie. Albo o creeper'ach, cóż to mogą być za istoty 😄
Może nagrał byś coś o herobrine
Tak wiem, że to przeorany temat ale fajnie było by coś o tym usłyszeć na twoim kanale
Jego nie ma w grze....
Pisałem to pod odcinkiem wyjaśniającym położenie Netheru: End prawdopodobnie znajduje się w czarnej dziurze a wyspy to pozostałości po tym co do niej wpadło. Wkońcu nikt nie wie co się znajduje po drógiej stronie (taka moja teoria)
Hmmm.... A może te dwie istoty z poemau se ostatnimi przedstawicielami starożytnej cywilizacji???
Kto się zgadza=like
Kto się nie zgadza=kom.
... aż chce się zrobić animacje minecraft
Pamiętam jak miałeś 100 subów, szybko się rozwijasz
5:02 Nawet Mojang tego nie rozumie XD
XD
COOOOOOOOOO
Oglądałem matrixa bardzo fajny film.Pozdro
Liczyłem że wspomnisz o części która mówi o życiu gracza o jego stworzeniu, i o końcówce
Wow. Wzruszyłam się. Wiele osób mówi że ta gra jest rakowa ale właśnie te osoby są na tyle głupie żeby nie dostrzec prawdziwej idei tej gry.
To chyba istniejemy w alternatywnych rzeczywistościach, bo u mnie to Minecraft jest szanowaną gra. Osobiście dla mnie już jest nudna, ale nadal szanuję.
Ja myślę że ten niebieski gość to masa a zielony to energia
Zrobisz materiał o płycie 11
A co jeśli niebo to minecraft czyli jak umieramy to trafiamy do świata podobnego do minecrafta?
Czyli że co? Żeby zrozumieć świat rzeczywisty trzeba znaleźć się w świecie wirtualnym? Dobrze rozumiem?
°¡´´°·μ¬Г´· moja twarz kiedy jakieś TH-camr nie nagrywa od tygodnia
?Nagrasz cos z undertale?
Myślę, że te wszystkie zakodowane informacje w tym poemacie nawiązują do realnego świata w którym żyjemy. Możemy znaleźć tam nie raz słowa ,,ekran", czyli to na którym gramy w tą grę w tym przypadku jest to Minecraft. Tekst nakłania nas do tego, że jak i w grze mamy wiele możliwości, tak i w realnym świecie je posiadamy. Możemy zbudować, stworzyć wszystko co chcemy, by osiągnąć cel, w przypadku gry jest to pokonanie smoka. Stwierdzając, uważam, że twórca chce nas nakłonić do zrobienia czegoś w rzeczywistości i że mamy obudzić się ze snu, z tych wszystkich gier i wirtualności, bo wszystko stoi dla nas otwarte.
Brakowało mi teorii z minecraft.
Chwila jeden z tych istot powiedział zielony człowiek. Miał na myśli legende ? Miał na myśli zielonego steva?
Pytanie (pls niech ktoś odpowie) czy end i napisy jest tylko na Java edition?
A poco jest arternatywne zakończenie The Forest
Hahahahaha
Nie zakończę the forest jest uratowanie tomiego albo dać żyć innemu dzieciakowi i umieć przetrwać
A co jeśli żeby "zobaczyć" te istoty w realu musimy pokonać jakąś barierę, jakiegoś "ender dragona" ?
Minecraft już dawno powinien zginąć. A nie MISCRITS.
Ale GDZIE właściwie jest end? GDZIE? Nad światem i Netherem? GDZIE
ale wiesz, ze te swiaty są generowane przez gre i nie to zupełnie inne miejsca? To teleport między światem A do świata B. Nie ma tam połączeń. Nie można z nethera dojść do endu np. poprzez lot w góre/dół/bok, bo to zupełnie inne miejsca. Podstawy tworzenia gry lol.
@@lordu5994
Autorowi Komentarza zapewne chodziło o symboliczne znaczenia lokalizacji a nie mechaniki gry.
@Koteu
Piekła na przykład można się doszukać tradycyjnie pod ziemią, ale gra nigdy nie tłumaczy gdzie tak naprawdę się znajdują oba wymiary, więc to trochę doszukiwanie się na siłę xd
To gdzie ten link do przetłumaczonej wersji napisów?
Już jest :D
Nie spodziewałem się was
OH NO IT'S THE SPANISH INQUIZISION
Dokładnie tak
*AND THEN A.L ARRIVED*
Miales dac link w opisie do przetlumaczonej wersji dialogu
Już jest :D
Co oznaczają płyty
Kto wiedział co to swiadomy sen bez sprawdzania lika
Ps. Ja wiem
A beetwen? (Ukryty wymiar z endermitami)
co? daj jakiś film , dowód ? ja nie wieże
Nie ma czegoś takiego to tylko mod
Te 2 istoty to noch i jeb
Foks zrobisz filmik o fabule ark survival evolve bo bardzo czekam na polską wersje objaśnienia fabuły
o nie wiedzialem ze foks ma urodzinki 22 stycznia
Prawie uroniłem łezkę😢
Ale następny film ma być o hirołbrajnie🙃
Herobrine nie istnieje jest tylko legendą
Skąd masz takie shadary
mówca motywacyjny xd 8:05
Mam teorie smoka da się przywołać po pokonaniu ale daje mniej expa tak jak gracz zabijając nabijał lvl na przykład tych starożytnych ludzi
jak ja zabiłem smoka przeczytałem wszystkie napisy końcowo ale po polsku
Zrobiłbyś film o wspólnocie z uniwersum twd
Wchodzimy w czwartą gęstość
O co chodzi z wiedźmom i herobrinem? Plis pomóż
Spoko kanał dałem suba
Następny odc gdzie znajduje się end.
A może taka sama seria filmików o grze Terraria?
Foks znam kilkanaście szyfrów mogę je odszyfrować tylko potrzebuje tych zakodowanych słów
No to gdzie ta Zelda do przetłumaczonego Poematu Kresu?
Już jest :D
Piekne
Czy oni chcieli powiedzieć że dla nich nasz świat rzeczywisty jest tak jak dla nas świat w minecraftcie?
jak się nazywa ten texturepack?
No to nowe bossy
Ciało to proxy przez które się łączymy ze światem
Wzruszyłem się
X kurwa D
Oglądałem Matrixa :D
a moim zdaniem w minecrafcie kres znajduje się w niebie a próżnia to tak jakby kosmos a nether to mars czm jak dostaniemy sie do gory netheru tam jest posto? Bo to jest tak jakby kosmos a dlcz na kreatywnym giniemy w prozni? Dlatego iz tam nie ma powietrza. Moja teoria moim zdaniem wyjasnia cala gre XD
Co to za shadery?
Co oznaczają ,,cave sounds"
Jaskiniowe dźwięki lub dźwięki z jaskini
Ta teoria rozwaliła mi MÓZG
Wait zielonymi człowiekami ich nazywano hmmmmm ZIELONY STEVE
Ej no
nie ma w opisie tego dialogu jak coś
Już jest :D
Teoria: Może jedną z tych postaci jest herobrine bo powiedzieli że nazywamy ich demonami złymi duchami
Herobrine nie istnieje
@@generaminutemenow676 herobrine to też teoria ale też masz racje ale lepiej sprawdzić każdą opcję
W skrucie koniec Minecraft to sen
Zrób film skąd wziął się smok i end
Ok
3:41 czasami A nie czasem