Kungusiu chroń modlitwą całą Polskę i moją Rodzinę od wroga szatana. Pod Twoją obronę........ Amen za Ministra p. Ziobrę o pokonanie raka i wielu🙏dzięki za gościnę, tęsknię za pięknością Siwcowki.
Boża Opatrzność pozwoliła mi poznać historię Kundusi z Siwcówki 16 kwietnia 2001 r w Toruniu otrzymałam pierwszą wiadomość o Kundusi ...21 kwietnia 2001 w Gdańsku otrzymałam pierwszą książkę o Kundusi ...i listy Apostołów Bożego Miłosierdzia -spadek po moim śp Tacie Bernardzie,Janie Pawle Tuszyńskim zmarłym 10 kwietnia 1983 r w Gdańsku 13 sierpnia 2001 r w Hamburgu otrzymałam książkę ,,Miejsce mojego Miłosierdzia i odpoczynku ,, Kundusia urodziła się 28 maja 1876 r w Stryszawie 28 maja 1941 r zamordowano Arcybiskupa Juliana Nowowiejskiego z Płocka urodzonego 11 lutego 1858 r w dniu objawienia się Matki Bożej w Lourdes 28 maja 1941 r z Warszawy do Auschwitz wywieziono O Maxymiliana Kolbe 28 maja 1981 r. o godz. 4,40 w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego odszedł do Boga Stefan Kardynał Wyszyński- którego bierzmował Arcybiskup Julian Nowowiejski .Kardynał Wyszyński odszedł- żeby było wiadomym, że w Polsce rządzi tylko Bóg, a nie człowiek. 28 maja 1941 r gdy do Auschwitz wywieziono O. Maxymiliana Kolbe-zamordowano Arcybiskupa Płocka Juliana Nowowiejskiego Testament Arcybiskupa Juliana Nowowiejskiego "Wszyscy miłujcie się nawzajem, jedni drugich wspomagajcie uczynkiem, słowem, nawet myślą i pragnieniem, a przede wszystkim modlitwą.O kościele swoim pamiętajcie. Dusze zmarłych wspomagajcie. Módlcie się, a nie przestawajcie, aż uprosicie u Boga wszystkie łaski, jakie wam będą potrzebne". 28 maja 1981 Warszawa umiera ostatni Polski Kardynał Stefan Wyszyński
Siostra Teresa Janina Kierocińska (imię zakonne Matka Teresa od św. Józefa; ur. 14 czerwca 1885 w Wieluniu, zm. 12 lipca 1946 w Sosnowcu) - polska karmelitanka, współzałożycielka Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus, Janina Kierocińska urodziła się w Wieluniu w 1885, Do trzeciego roku życia była niemową, a zaczęła niespodziewanie mówić, gdy powróciła z pielgrzymki na Jasną Górę jej matka Antonina, wypowiadając przy tym pierwsze słowo „Jezus.W dzieciństwie idąc do szkoły, wstępowała często do Kościoła św. Barbary, modląc się tam przed obrazem Matki Bożej Pocieszenia. Już w dniu Pierwszej Komunii świętej, przyjętej 9 czerwca 1895 odczuła żywą bliskość Jezusa Eucharystycznego i pragnienie całkowitego poświęcenia się Bogu. W 1901 roku Janina ukończyła progimnazjum z dobrymi ocenami na dyplomie. Następnie przez dwa lata uczęszczała na kurs kroju i szycia do pracowni panien Pawelskich w Wieluniu. Jak na tamte czasy była dobrze przygotowana do życia pod względem kulturowym i zawodowym[2]. W młodości zapoznała się z dziełami św. Teresy od Jezusa, co wywarło wielki wpływ na jej życie duchowe. W warunkach domu rodzinnego prowadziła głębokie życie modlitwy, wyrzeczenia i miłości bliźniego. Wobec nieugiętej woli ojca Janina pewnego dnia w roku 1903, nie opowiadając się nikomu, opuściła dom i udała się do klasztoru sióstr szarytek w Warszawie. Najprawdopodobniej przebywała tam około miesiąca, pracując w szpitalu prowadzonym przez siostry. Na żądanie ojca, który wysłał po nią syna Stanisława, Janina z bólem serca powróciła do domu. Cztery lata później od tego wydarzenia, zapukała do furty klasztornej sióstr bernardynek w Wieluniu. Siostry jednak w obawie przed ojcem, który w dalszym ciągu nie wyrażał zgody na wstąpienie córki do klasztoru, nie chciały się narażać na szykany i jej nie przyjęły. Janina mimo tych niepowodzeń trwała w swoim postanowieniu prowadząc głębokie życie modlitwy, pomagając matce w prowadzeniu domu i zajmując się haftem. Przez pewien okres opiekowała się dziećmi swojego brata Franciszka Aleksandra, któremu zmarła żona. Wykazała wówczas duży talent pedagogiczny i zdobyła sobie ogromny szacunek wśród swoich podopiecznych. Od 1909 jej kierownikiem duchowym był Sługa Boży o. Anzelm Gądek OCD (1884-1969), karmelita bosy, którego poznała w Czernej. Spotkanie to miało kluczowy wpływ na jej późniejsze losy, szczególnie powołania[3]. Podczas I wojny światowej zgłosiła się do pracy w Zakładzie Opieki prowadzonym przez siostry albertynki w Krakowie w tzw. Angielskim Ogrodzie, przytułku biedoty. W czasie tego okresu jeszcze bardziej zżyła się z duchowością karmelitańską poprzez bliskie kontakty z Zakonem. Wewnętrznie była przekonana, że jej powołaniem jest bycie karmelitanką. W 1914 została tercjarką zakonu karmelitańskiego oraz członkinią Bractwa Praskiego Dzieciątka Jezus. Po śmierci jej ojca 17 maja 1921, otrzymała aprobatę na wybór drogi życia konsekrowanego od matki Antoniny, udając się do Krakowa[2]. 31 grudnia 1921 w Krakowie przywdziała w Kościele karmelitanek przy ul. Wesołej habit nowego zgromadzenia zakonnego Karmelitanek Dzieciątka Jezus, założonego przez o. Anzelma Gądka OCD. Jako jego współzałożycielka została pierwszą przełożoną. Funkcję przełożonej generalnej sprawowała przez 25 lat aż do śmierci, formując siostry w duchu dziecięctwa Bożego i podejmując dzieła apostolstwa i miłosierdzia wśród ubogich. Początkowo siostry pracowały w zakładach Towarzystwa Dobroczynności i mieszkały w barakach przy kościółku Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poszukiwały domu, w którym mogłyby prowadzić prawdziwe życie zakonne. Cierpiały skrajne ubóstwo i dotkliwe zimno. Dopiero w 1925 za pożyczone pieniądze Matka Teresa kupiła dom przy ul. Wiejskiej 25, obecnie ul. M. Teresy Kierocińskiej. Po rozeznaniu potrzeb środowiska Matka Teresa zorganizowała w 1925 bezpłatną ochronkę z dożywianiem dla biednych dzieci, zaś w 1931 szkołę podstawową. Utworzyła w domu sióstr pracownię haftu i szycia, ponadto siostry udzielały korepetycji i przygotowywały dzieci religijnie zaniedbane do przyjęcia sakramentów świętych[4]. Przy domu sióstr istniały także: Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej oraz Koło Matek, które w 1932 liczyło 100 osób. Organizowane były rekolekcje dla Sodalicji Mariańskiej[3] M. Teresa troszczyła się nie tylko o to, by nauczyć dziewczęta szyć i haftować, ale również o to, by formować je w duchu religijnym na dobre matki. Była przekonana, że odrodzenie społeczeństwa może nastąpić przez rodzinę. Mawiała: Jakie są matki, takie społeczeństwo[5]. Już wtedy zaczęła być nazywana Matką Zagłębia. Swoim siostrom stanowczo oświadczyła: Choćbym była na najwyższym stanowisku w świecie, nigdzie nie byłabym tak szczęśliwa jak w klasztorze[6]. W czasie II wojny światowej wykazała heroiczne męstwo. Zorganizowała pomoc dla uchodźców, kuchnię dla biednych i sierociniec, organizowała tajne nauczanie. W czasie okupacji udzielała schronienia partyzantom Armii Krajowej. Niosła pomoc więźniom Auschwitz, organizując wysyłkę paczek żywnościowych do obozu. Udzielała schronienia dziewczętom, którym groziła wywózka na roboty do Niemiec. Od 1943 w klasztorze w Sosnowcu ukrywała dzieci i osoby dorosłe pochodzenia żydowskiego. W sierocińcu prowadzonym przez siostry opiekę znajdowały także dzieci ocalone z obozów koncentracyjnych (m.in. z obozu na Radosze w Sosnowcu). Uratowała grupę dzieci, które po upadku powstania warszawskiego kierowane były do obozu w Auschwitz. Do sierocińca trafiały także sieroty, których rodzice zmarli lub zaginęli w czasie działań wojennych. Dom dziecka istniał do 1962, tj. do czasu likwidacji go przez władze komunistyczne[5]. Za ratowanie Żydów z narażeniem życia w okresie okupacji hitlerowskiej, została pośmiertnie, w 1992 odznaczona medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przyznawanym przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem w Jerozolimie[7]. Po zakończeniu działań wojennych Matka Teresa wraz ze Zgromadzeniem włączyła się w nowe zadania Kościoła. Siostry podjęły katechizację w szkołach, prowadziły przedszkole i oddawały się pracy charytatywnej. Przez całe życie pielęgnowała w sobie ducha modlitwy i karmelitańskiego wyrzeczenia, a jej drogą do świętości było całkowite zaufanie Bogu i ofiarna miłość bliźniego. W sposób szczególny odznaczała się nabożeństwem do Dzieciątka Jezus, Najświętszej Eucharystii, Najświętszego Oblicza Pana Jezusa, Matki Bożej Szkaplerznej i św. Józefa[8]. Sakrofag w Domu Macierzystym Sióstr Karmelitanek przy ul. Matki Teresy Kierocińskiej 25 w Sosnowcu. Zmarła w opinii świętości 12 lipca 1946 w Sosnowcu na skutek powikłań spowodowanych ropnym zapaleniem otrzewnej. Trzy dni później, 15 lipca odbyła się ceremonia pogrzebowa w katedrze sosnowieckiej. Została pochowana początkowo na sosnowieckim cmentarzu przy Alei Mireckiego. Od 31 marca 1982 po przeprowadzonej ekshumacji, jej doczesne szczątki spoczywają w kościele pw. Najświętszego Oblicza Pana Jezusa przy Domu Macierzystym w Sosnowcu, ul. Matki Teresy Kierocińskiej 25, gdzie każdego 12. dnia miesiąca o godz. 18.00 sprawowana jest msza święta w intencji jej beatyfikacji. Dnia 31 grudnia 2016, w 95. rocznicę założenia Zgromadzenia otwarto w Sosnowcu Muzeum Domu Macierzystego Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus[9]. Publikacje Teresa Janina Kierocińska (przyg. do druku Joachim Roman Bar): Życiorys i wybrane pisma S. Teresy od św. Józefa: (Teresy Janiny Kierocińskiej). Kraków: 1990. OCLC 932247301. Teresa Janina Kierocińska: Z sercem i chlebem na dłoni: życiorys i pisma wybrane Matki Teresy od św. Józefa (Janiny Kierocińskiej). Kraków: Wydawnictwo Karmelitów Bosych, 2005. ISBN 83-7305-160-0. OCLC 749807985. Teresa Janina Kierocińska (wybór tekstów Bogdana Batóg): Uwierz, zaufaj, kochaj!: myśli Sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej. Kraków: Wydawnictwo Karmelitów Bosych, 2007, seria: Karmelki, 11. ISBN 978-83-7305-279-6. OCLC 750089285. Proces beatyfikacyjny W czerwcu 1976 przełożona generalna Matka Cecylia Czerwińska CSCII za zgodą swej Rady mianowała postulatora sprawy beatyfikacyjnej, którym został o. Michał Machejek OCD. W maju 1983 Konferencja Episkopatu Polski wyraziła zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, a w czerwcu tegoż samego roku Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie wydała dekret „Nihil obstat” w tej sprawie. W diecezji częstochowskiej jej proces beatyfikacyjny rozpoczęty 14 października 1983 przez bp. Stefana Barełę kontynuował jego następca, abp Stanisław Nowak. W latach 1983-1988 odbyły się 73 sesje Trybunału, podczas których przesłuchano 68 świadków. 31 grudnia 1988 na specjalnej sesji, pod przewodnictwem abp. Stanisława Nowaka, zakończono dochodzenie kanoniczne na szczeblu diecezjalnym. 17 lutego 1989 akta procesu zostały złożone w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, po czym 11 maja 1991 Stolica Apostolska wydała dekret o ważności postępowania diecezjalnego[10]. Postulatorem generalnym mianowano s. Konradę Dubel CSCII[10]. 9 lipca 1994 złożono tzw. „Pozycję o życiu i cnotach Sługi Bożej Matki Teresy”, która była podstawą do dyskusji dla teologów i kardynałów orzekających o heroiczności jej cnót[11]. Dnia 3 maja 2013 za zgodą papieża Franciszka promulgowano stosowny dekret o heroiczności jej cnót. Odtąd przysługuje jej tytuł Czcigodnej Służebnicy Bożej[
Kunegunda Siwiec (ur. 28 maja 1876 w Stryszawie, zm. 27 czerwca 1955 tamże) - , tercjarka karmelitańska, mistyczka oraz Służebnica Boża Kościoła katolickiego Była dziesiątym z jedenaściorga dzieci[1]. Rodzina była bardzo religijna i mieszkała w typowej góralskiej chacie[3]. Kunegunda Siwiec posługiwała się gwarą beskidzką[4]. Nigdy nie uczęszczała do szkoły, czytać i pisać nauczyła się od miejscowego górala[4]. Z biegiem lat nieużywana umiejętność pisania zanikała, aż w końcu Kunegunda Siwiec zaczęła uchodzić wśród mieszkańców za osobę niepiśmienną[4]. Pracowała w polu, siała zboże, pasała bydło, pomagała w pracach domowych[5]. W jej domu czytano pisma katolickie, takie jak np. „Posłaniec Serca Jezusowego”[4]. Po wybuchu I wojny światowej, wojsko austriackie, wkroczywszy do Stryszawy, zarekwirowało inwentarz żywy i wcieliło jednego z braci Kunegundy Siwiec do wojska.Do pierwszej komunii świętej przystąpiła w kościele w Suchej Beskidzkiej, natomiast sakrament bierzmowania otrzymała 3 września 1897 od bp. Jana Puzyny[6]. Pod wpływem rekolekcji wygłoszonych przez redemptorystę, o. Bernarda Łubieńskiego, dwudziestoletnia wówczas Kunegunda Siwiec, pozostając osobą świecką, postanowiła poświęcić się Bogu[ Zerwała zaręczyny i do końca życia nie wyszła za mąż W 1902 ukończyła kurs katechetyczny i zajmowała się przygotowywaniem okolicznych wiernych do sakramentów[1]. Należała do założonego przez ks. Wojciecha Blaszyńskiego ruchu „sidziniarek”, które ślubowały Bogu dziewictwo i uczyły górali katechezy[7][9]. Po ukończeniu kursu w Sidzinie uczyła zasad wiary dzieci i dorosłych przygotowujących się do przyjęcia sakramentów[7]. W 1897 wstąpiła do Apostolstwa Modlitwy w Stryszawie, natomiast w 1923 - do Bractwa Dzieciątka Jezus u karmelitów bosych w Wadowicach, a w 1924 - do III zakonu karmelitów bosych, w którym złożyła śluby i przyjęła imię Teresa od Dzieciątka Jezus[7][9]. Dzięki jej wsparciu finansowemu, mieszkaniec Stryszawy, Józef Czernecki, mógł ukończyć seminarium duchowne (które wówczas były płatne) i otrzymać święcenia[10]. Część swojej ziemi przekazała na budowę kaplicy pod wezwaniem św. Teresy od Dzieciątka Jezus, oraz na domy klasztorne zmartwychwstanek w Stryszawie[ . W 1948 roku Kunegunda Siwiec zachorowała na nieuleczalną gruźlicę kości i pozostałych 7 lat życia spędziła przykuta do łóżka, w wielkich cierpieniach[1][11]. Zmarła w tym samym domu, w którym się urodziła , doświadczyła objawień Jezusa Chrystusa, Matki Bożej oraz świętych . Zapisy rozmów, sporządzane w latach 1942-1955 przez kierownika duchowego Kunegundy Siwiec, ks. Bronisława Bartkowskiego, zostały opublikowane pośmiertnie pt. Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku Ich przesłaniem jest duchowe dziecięctwo oraz miłosierdzie Boże[7]. Świecki Zakon Karmelitów Bosych organizuje do jej grobu coroczne pielgrzymki[ 21 grudnia 2007 rozpoczął się proces zakończył się 28 października 2011,
Teraz Chiny uczą się jak za 5 lat rozpracować Rosję. Zbierają info o strategiach Rosji, o słabych i wrażliwych miejscach wojsk, badają morale żołnierzy, jak podminować w wojnie chęć do walki rosyjskich żołnierzy, oraz jaki sprzęt zniszczyć w pierwszej kolejności. - Chiny mają strategie podpuszczania na siebie nawzajem "dwóch tygrysów", tzn. USA i Rosja. Po ich walce i osłabieniu, lub zabiciu jednego, ...drugi tygrys, ranny, będzie łatwy do pokonania. Teraz następuje oslabianie Rosji w wojnie z Ukraina. Widać nieudolność taktyczna Rosjan, niskie morale wojska, korupcje i złą organizację egzekwowania planów wojennych. Kataklizm NIE nastąpi w wojnie 2022 ani bezpośrednio w Polsce [tak mówią przepowiednie]... -- ale za kilka lat po podpisaniu wszystkich możliwych traktatów pokojowych wybuchnie nagła wojna po zamordowaniu jakiegoś trzeciego wysokiego funkcjonariusza rządowego. Może przywódcę dużego państwa. W sumie będą 3 udane zamachy na 3 przywódców. -- Wtedy dostawy prądu, wody, odprowadzanie ścieków, nasz transport dostawczy, komunikacja medialna i handel będą wstrzymane wszędzie. -- Nastąpi głód i brak wody pitnej. -- Musimy być gotowi. Teraz jesteśmy zależni od dostaw od wielkich producentów żywności, farm przemysłowych i oni stosują masę chemikaliów. -- Tego nie będzie. Ważne, żeby psychicznie być gotowym i umieć samemu wyhodować żywność za kilka lat. -- Ma byc w roku, kiedy niedziela przypada na 15 sierpnia [a więc 2027] ... a zima tamtego roku będzie niezwykle ciepła. Żniwa już do maja - Chiny zaczną 3 wojnę światowa w bardzo zimna noc w czwartek [chyba pod koniec [?]2027 roku] ... th-cam.com/video/P-3BeWT-5jA/w-d-xo.html -- Nie znamy dokładnej daty... -- Będą 72 godziny ciemności ... zginie miliard ludzi - Wojna potrwa b.krótko, nastąpi pół roku głodu. -- Chiny do każdego sąsiada roszczą pretensje terytorialne. Czy Rosja wyciągnie z tego właściwe wnioski? -- Rosja nie powinna podpisywać układów z Chinami, bo powtórzy się tak, jak atak ich "niemieckiego sojusznika" w 1941 roku. Z Chin to taki sojusznik, że jest możliwy inny scenariusz. Jak zobaczą, że Rosja się bardzo osłabiła, to zajmą kawał Syberii, bo na mapach oznaczyli, ze Władywostok i Chabarowsk do nich należą. Dziwne, że Putin nie bierze tego pod uwagę, ale może wcale nie dziwne, skoro nie przewidział następstw ataku na Ukrainę. Myślał, że powitają najeźdźców kwiatami. -- Czy Putin "nie orientirujetsja"? … że to Chiny zaatakują Rosję, a nie NATO? -- To nie UE jest wrogiem Rosji, tym bardziej nie Polska z Kaczyńskim, Tuskiem, Lewica... -- Chiny [nie Rosja] zastosują scenariusz Sacharowa aby zniszczyć ludność UE i USA wywołując tsunami na Atlantyku. Chiny oszukują cały świat. -- Chiny Tworzą bazy na całym świecie kosztem pożyczek dla tych państw i w zamian uzyskują 99-letnią dzierżawę portów, lotnisk itp. -- Zaczną wojnę obwiniając o wszystko biała rase, bo za 5 lat będą już mieli na to sprzęt. -- Mówią o tym prorocy XX wieku: A. Irlmaier, A. Nostradamus, Klimuszko, Ossowiecki, O. Pio i inni th-cam.com/video/1bdNnYesEv8/w-d-xo.html - Chiny najpierw wystrzelą rakiety na Amerykę, które obrona USA zestrzeli i wybuchną w wodach Atlantyku - wytworzą tsunami na 300 m wysokości, które zaleje Francję i Niemcy do Łaby, południowa Brytanię, Danię, a Polska malo straci przez głód -- Nastąpią wielkie ubytki populacji UE, duże zmiany geograficzne, przebiegunowanie i zmiana klimatu w Polsce ... -- Wtedy przez tsunami ubędzie na krótko wody w oceanie i na dno Atlantyku nie będzie nacisku jak zawsze jest przez wody oceaniczne. -- To wewnętrzne ciśnienie lawy w ziemi pod skorupą dna Atlantyku ...popęka. -- nagły brak ciśnienia wody oceanicznej wypchnie lawę spod dna oceanu do góry na zewnątrz. -- To utworzy wulkany na oceanie, a może nowa wielka wyspę Atlantydę -- Będziemy mieli łańcuchowa reakcje także w innych częściach globu, czego nie da się przewidzieć. -- tysiące chińskich dronów z baz w Afryce zrzuci w tym czasie [żółta] truciznę na Europę od Pragi po Danie - Chińczycy wystrzela rakiety na miasta USA, najgroźniejszego "wroga" co może zablokować ich rozrost na pierwsze mocarstwo ŚWIATA... -- Ucierpi Wschodnie wybrzeże USA, oraz Chicago, Houston, Miami i wybrzeże Pacyfiku z Los Angeles i Silicon Valley. - 230 mln Amerykanów zginie - Chiny robią 700 silosów [w/g zdjęć satelitarnych z 2020 r.] na pustyni na atomowe rakiety do ataku na USA. th-cam.com/video/R9xTY2p4UQY/w-d-xo.html -- Rosja pierwsza padnie ofiara Chin i bardzo ucierpi. Polska po chińskiej wojnie będzie miała więcej ludzi od Rosji -- Inwazja wojsk lądowych będzie od Syberii po Petersburg, a Chińczycy już nie wrócą do domów -- Chiny zbroja się i zechcą szybko „zużyć” nadwyżkę 36 mln. mężczyzn jako mięso armatnie,. Polityka 1 dziecka w rodzinie [1979-2016] naruszyła ich balans demograficzny - Budują 60 do 120 okrętów wojennych rocznie www.scmp.com/news/china/military/article/3161052/chinas-well-oiled-military-machine-launches-three-warships-one - Polska straci tylko 3% do 9% ludzi i po kataklizmie będzie Wielkim Krajem Europy -- Polska zyskała pozytywna opinie jako dobry naród pomagający Ukraińcom po wybuchu wojny. -- Inne małe narody w koło nas będą same, bez naszych nacisków chciały się z nami połączyć w jedno państwo federacyjne. Dzięki tym co przyjęli uchodźców, pomagali bezinteresownie, to ich praca zaprocentuje, gdy minie kataklizm. Wskazówki i doświadczenie tysięcy Polaków będą przydatne. -- pomoc Ukrainie w 2022 pokazuje jacy są Polacy i widać nasza dobroć w pomaganiu potrzebującym. To będzie zachętą dla innych narodów aby przyłączyć sie do Polski, a na pewno nie do Rosji. -- W 2028 będzie zjednoczenie Trójmorza od Baltyku po Chorwacje i Bulgarie -- Przepowiednia o zmianach na świecie 50 lat po wyborze Papieża - Polaka. th-cam.com/video/Gn4NWCxeSRA/w-d-xo.html -- Przepowiednia z 1863 r. o polskim Papieżu www.spokoj-ducha.pl/blog/2021/05/02/polska-stanie-sie-potega-do-2028-r/?fbclid=IwAR1TYlOfsckOILClhv1fwnC3DLbTlHLHLaI0M9o_ZYtoxCVu0mfKWR1-45M
Człowieku, co Ty mówisz za narody , narody to zwykli ludzie, wszystko jest od dawna zaplanowane , w jakim ty swiecie żyjesz ? Jest garstka ludzi którzy nami manipuluje. Weź na ludzki rozum . Jeżeli tym możnym tego świata chodziło o swoje problemy to wyszli by na stadion ze swoimi pachołkami i się z nimi zmierzyli. Co są winni zwykli ludzie? Chiny, Rosja, Polska ? Jakie to ma znaczenie. Jesteś tym niby katolikiem bo jesteś na tym kanale i co? Piszesz jakies bzdury. To są rozgrywki. Cierpią zwykli ludzie. Weź się obudź . Jeżeli ludzie by myśleli powiedzieli ze mają to w dupie i nie słuchali takich bredni bo to tylko dzieli, religie powodują wojny . Przemysl. Myślenie nic nke kosztuje. Przeanalizuj historie swiata
KAROL WOJTYLA WYPOWIEDZIAL SLOWA,, NIECH ZSTAPI DUCH TWOJ, NIECH ZSTAPI DUCH TWOJ I ODNOWI OBLICZE ZIEMI TEJ ZIEMI,, I JESTEM, JESTEM BOGIEM NIKT I NIC TEGO NIE ZMIENI CZY TO SIE KOMU NIE PODOBA CZY PODOBA TO JESTEM BOGIEM CALY SWIAT NALEŻY DO MNIE MAM KORONE UTKANA Z SIL PRZYRODY JESTEM KROPLA W OCEANIE I OCEANEM W KROPLI NA POTWIERDZENIE MOJEJ BOSKOSCI POLECAM ODSLUCHAC,, PIESN MOJEJ DUSZY,, OLI KOSMEDY JEST NA TH-cam JESTEM WSZYSTKIM TYM CO JEST POTRZEBNE BY BOZE SWIATLO GOSCILO NA TEJ PLANECIE 12.12.1985🌿🌿🌄🌄
Kira Gacek@ Chyba nie do końca jest to prawda , ileż to proroków wysyłał Stwórca do ludzi aby się nawrócili dziesiątki a może i setki . Jakoś z czytaniem Pisma coś u Ciebie nie halo . Poz
Kira Gacek.Mam pytanie.Kim byli apostolowie,po drugie co dla Ciebie,dla was Luteran znacza slowa Jezusa wypowiedziane do Piotra.Ty jestes Piotr opoka,na tej opoce zbuduje kosciol moj,a mury piekielne go nie przemoga.Miala bym wiecej pytan ,w tym temacie,ale wiem,ze ze zmanipulowanymi mozgami,przez przestepce Lutra nie ma co dyskutowac.To dzielo czysto szatanskie,zeby zmanipulowac tyle osob na calym swiecie
Kira Gacek a wiec zamilcz czlowieku, bo sie stawiasz w miejscu Boga! Zaden nieposluszny posrednik nie jest tu potrzebny pouczac bliznich. Z Bogiem iMaryja
Ourpowertower Armia Niepokalanej Ja uwazam ze Najlepszym rozwiazaniem w takiej sytuacji jest aby być silnym jak Jezus by nie pozwolic by komentarz prowokowal Nas do kłotni lub zupelnie niepotrzebnej wymiany zdan, jest to swego rodzaju „pokusa” a zarazem prowokacja gdy pojawiaja sie tego typu komentarze, jezeli ktos swiadomie badz nieswiadomie pisze taki komentarz to nalezy przyjac ze dana osoba piszac to i tak jest w pewien sposob na dobrej drodze do prawdy, poniewaz jego wiara w to co pisze nie plynie z serca tylko z niepewnosci w to co wierzy, wiec automatycznie nazwijmy to ze jego podswiadomosc i serce daje mu sygnaly fizyczne ze tak naprawde sam nie wierzy do konca w to co pisze wiec proboje pisac prowokacje majac nadzieje ze ktoregos dnia ktos przedstawi mu prawde i wtedy poczuje wewnatrz ze to jest to, wiec ciagle szuka prawdy ktora bedzie mogl przyjac do serca, i przychodzi takie pytanie: dlaczego wszedl wlasnie na film tematyki w ktora nie wierzy ? Tylko poto aby przekonac innych do swoich wierzen ? Otoz nie, i swiadomie marnuje swoj czas na produkowaniu negatywnych emocji, a przeciez moglby ten czas spozytkowac wlasnie na poglebianiu w tego co wierzy ? Wiec Ci ktorzy przeczytali komentarz do konca to prosze Was abyscie sami odpowiedzieli sobie na pytanie: Czy naturalna rzecza jest bedac pewnych swoich wierzen od serca to czy ogladacie materialy filmowe o religiach wschodu czy new ag€ badz o innych religiach i tam tez probojecie przedstawiac swoje racje w komentarzach ? Otoz wielu z Was zapewne odpowie ze oczywiscie ze nie, bo malo kto chcialby przeznaczyc swoj cenny czas na kłotnie w komentarzach probojac na sile przedstawic prawde. Uwazam ze autor z caly szacunkiem jest jeszcze nie gotowy aby poznac prawde, Byc moze Pan zaplanowal dla niego troszke dluzsza droge poznania prawdy co w efekcie zaowocuje silna wiara i stanie sie Jego pomocnikiem ktory bedzie glosil Prawde. Pozdrawiam i zycze przyjemnej drogi.
Czerwononosy.Nastepny czciciel przestepcy LutraTo wy zieloni jestescie slugami szatana.Co do tego nie mam najmniejszych watpliwosci.Jak mozna wierzyc w to co opisal morderca,przestepca,i nie zakonnik,lecz uciekinier do zakonu zeby schowac sie przed kara smierci,za zabojstwo.Tam mu sie w glowie calkiem pomieszalo i wypisywal,mowil to co mu szatan podpowiadal,Przeczytajcie sobie wypowiedzi ks Tadeusza Guza ktory w niemczech dostal do przegladu z archiwum zapiskow orginalnych Lutra.Moze cos zrozumiecie.
"Biedna i głupia" a tutaj nagle o niej się filmy robi.... to chyba jak widelec w oku dla kogoś takiego jak Ty, prawda? Zrozum człowieczku, Bóg nie potrzebuje układów wielkiego świata aby działać. Wręcz przeciwnie, zaczyna od najbardziej prostych ludzi aby realizowac swoje zamierzenia. Popatrz na św. Faustynę: wieśniaczka po podstawówce, w swoim zakonie najczesciej pracowała w kuchni. Obecnie znana na całym świecie. Moje znajome z Filipin opowiadają mi o niej i Koronce do Miłosierdzia Bożego. Myślisz, że byłoby to możliwe bez zaangażowania Kogoś, kto ma moc ponad wszelką moc? A dzieci z Fatimy? Jak to wytłumaczyć?
co za pierdolnienty narod zchizofrenikow,,i te ciagle pierdolenie o milosierdziu o jezusku i innych bredniach ..tepactwo i zacofanie,,nie dziwne ze jestesmy dymani przez caly swiat,,bo to prymitywny kraj,,i co niektorzy slysza glosy jezusa i maryji ,i innych swietych,,,a do szpitala na obserwacje nikt nie bierze..i tak ma byc.. kk.ma wszystko pod kontrola,,
Chris Ryzewicz najtrudniejsze jest mieć jak widać siebie samego i swój jad na języku pod kontrola...-zdaje się tez, ze pomyliłeś kanały.. Niech ci Bóg i Maryja błogosławią i do wieczności doprowadza.
Kungusiu chroń modlitwą całą Polskę i moją Rodzinę od wroga szatana. Pod Twoją obronę........ Amen za Ministra p. Ziobrę o pokonanie raka i wielu🙏dzięki za gościnę, tęsknię za pięknością Siwcowki.
Służebnico Boża ....wypros mi łaskę która jest bliska mojemu sercu...... Jezu Ty wiesz
Bardzo proste i skromne swiadectwo , bez obludy dotyka serca i swiadomosci . Dziękuję
Bóg zapłać za zbliżenie nam tej wspaniałej skromnej osoby dla której Pan Bóg był na pierwszym miejscu a o której nic nie słyszałam Bóg zapłać 🙏🙏🙏
Jezu Boski Zbawicielu nasz miej litość nad nami wspomagaj nas
Iruśś❤dołączam się Jezu prosimy Ciebie o łaski dla nas❤❤❤KTO JAK BÓG.🤗🔔
Bóg zapłać...
Bóg zapłać ❤
🌴😉❤Witaj słoneczko🌞
Bogusiu ma piękna żono
też wiesz o tym
Jezu Ufam Tobie❤
PIEKNE O MOJ BOZE KOCHANY CO ZA PIEKNE SPRAWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jezu ufam Tobie
PIEKNE!
❣🕇❣🕇❣🕇❣
Bóg zapłać 🤗
W tym reportażu wypowiada się także s. Stańczyk z którą sie Bardzo dobrze wiele lat znamy Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wiesiek SP w
Bóg wywyższył to co głupie dla świata.....
Boże kocham cię błogosław całej rodzinie
Boża Opatrzność pozwoliła mi poznać historię Kundusi z Siwcówki
16 kwietnia 2001 r w Toruniu otrzymałam pierwszą wiadomość o Kundusi ...21 kwietnia 2001 w Gdańsku otrzymałam pierwszą książkę o Kundusi ...i listy Apostołów Bożego Miłosierdzia -spadek po moim śp Tacie Bernardzie,Janie Pawle Tuszyńskim zmarłym 10 kwietnia 1983 r w Gdańsku
13 sierpnia 2001 r w Hamburgu otrzymałam książkę ,,Miejsce mojego Miłosierdzia i odpoczynku ,,
Kundusia urodziła się 28 maja 1876 r w Stryszawie
28 maja 1941 r zamordowano Arcybiskupa Juliana Nowowiejskiego z Płocka urodzonego 11 lutego 1858 r w dniu objawienia się Matki Bożej w Lourdes
28 maja 1941 r z Warszawy do Auschwitz wywieziono O Maxymiliana Kolbe
28 maja 1981 r. o godz. 4,40 w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego odszedł do Boga Stefan Kardynał Wyszyński- którego bierzmował Arcybiskup Julian Nowowiejski .Kardynał Wyszyński odszedł- żeby było wiadomym, że w Polsce rządzi tylko Bóg, a nie człowiek.
28 maja 1941 r gdy do Auschwitz wywieziono O. Maxymiliana Kolbe-zamordowano Arcybiskupa Płocka Juliana Nowowiejskiego
Testament Arcybiskupa Juliana Nowowiejskiego "Wszyscy miłujcie się nawzajem, jedni drugich wspomagajcie uczynkiem, słowem, nawet myślą i pragnieniem, a przede wszystkim modlitwą.O kościele swoim pamiętajcie. Dusze zmarłych wspomagajcie. Módlcie się, a nie przestawajcie, aż uprosicie u Boga wszystkie łaski, jakie wam będą potrzebne".
28 maja 1981 Warszawa umiera ostatni Polski Kardynał Stefan Wyszyński
Maria Thrun tak ostatni Polski Kardynal smutne.
Siostra Teresa Janina Kierocińska (imię zakonne Matka Teresa od św. Józefa; ur. 14 czerwca 1885 w Wieluniu, zm. 12 lipca 1946 w Sosnowcu) - polska karmelitanka, współzałożycielka Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus,
Janina Kierocińska urodziła się w Wieluniu w 1885, Do trzeciego roku życia była niemową, a zaczęła niespodziewanie mówić, gdy powróciła z pielgrzymki na Jasną Górę jej matka Antonina, wypowiadając przy tym pierwsze słowo „Jezus.W dzieciństwie idąc do szkoły, wstępowała często do Kościoła św. Barbary, modląc się tam przed obrazem Matki Bożej Pocieszenia. Już w dniu Pierwszej Komunii świętej, przyjętej 9 czerwca 1895 odczuła żywą bliskość Jezusa Eucharystycznego i pragnienie całkowitego poświęcenia się Bogu. W 1901 roku Janina ukończyła progimnazjum z dobrymi ocenami na dyplomie. Następnie przez dwa lata uczęszczała na kurs kroju i szycia do pracowni panien Pawelskich w Wieluniu. Jak na tamte czasy była dobrze przygotowana do życia pod względem kulturowym i zawodowym[2]. W młodości zapoznała się z dziełami św. Teresy od Jezusa, co wywarło wielki wpływ na jej życie duchowe. W warunkach domu rodzinnego prowadziła głębokie życie modlitwy, wyrzeczenia i miłości bliźniego.
Wobec nieugiętej woli ojca Janina pewnego dnia w roku 1903, nie opowiadając się nikomu, opuściła dom i udała się do klasztoru sióstr szarytek w Warszawie. Najprawdopodobniej przebywała tam około miesiąca, pracując w szpitalu prowadzonym przez siostry. Na żądanie ojca, który wysłał po nią syna Stanisława, Janina z bólem serca powróciła do domu. Cztery lata później od tego wydarzenia, zapukała do furty klasztornej sióstr bernardynek w Wieluniu. Siostry jednak w obawie przed ojcem, który w dalszym ciągu nie wyrażał zgody na wstąpienie córki do klasztoru, nie chciały się narażać na szykany i jej nie przyjęły. Janina mimo tych niepowodzeń trwała w swoim postanowieniu prowadząc głębokie życie modlitwy, pomagając matce w prowadzeniu domu i zajmując się haftem. Przez pewien okres opiekowała się dziećmi swojego brata Franciszka Aleksandra, któremu zmarła żona. Wykazała wówczas duży talent pedagogiczny i zdobyła sobie ogromny szacunek wśród swoich podopiecznych.
Od 1909 jej kierownikiem duchowym był Sługa Boży o. Anzelm Gądek OCD (1884-1969), karmelita bosy, którego poznała w Czernej. Spotkanie to miało kluczowy wpływ na jej późniejsze losy, szczególnie powołania[3]. Podczas I wojny światowej zgłosiła się do pracy w Zakładzie Opieki prowadzonym przez siostry albertynki w Krakowie w tzw. Angielskim Ogrodzie, przytułku biedoty. W czasie tego okresu jeszcze bardziej zżyła się z duchowością karmelitańską poprzez bliskie kontakty z Zakonem. Wewnętrznie była przekonana, że jej powołaniem jest bycie karmelitanką. W 1914 została tercjarką zakonu karmelitańskiego oraz członkinią Bractwa Praskiego Dzieciątka Jezus. Po śmierci jej ojca 17 maja 1921, otrzymała aprobatę na wybór drogi życia konsekrowanego od matki Antoniny, udając się do Krakowa[2].
31 grudnia 1921 w Krakowie przywdziała w Kościele karmelitanek przy ul. Wesołej habit nowego zgromadzenia zakonnego Karmelitanek Dzieciątka Jezus, założonego przez o. Anzelma Gądka OCD. Jako jego współzałożycielka została pierwszą przełożoną. Funkcję przełożonej generalnej sprawowała przez 25 lat aż do śmierci, formując siostry w duchu dziecięctwa Bożego i podejmując dzieła apostolstwa i miłosierdzia wśród ubogich. Początkowo siostry pracowały w zakładach Towarzystwa Dobroczynności i mieszkały w barakach przy kościółku Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poszukiwały domu, w którym mogłyby prowadzić prawdziwe życie zakonne. Cierpiały skrajne ubóstwo i dotkliwe zimno. Dopiero w 1925 za pożyczone pieniądze Matka Teresa kupiła dom przy ul. Wiejskiej 25, obecnie ul. M. Teresy Kierocińskiej.
Po rozeznaniu potrzeb środowiska Matka Teresa zorganizowała w 1925 bezpłatną ochronkę z dożywianiem dla biednych dzieci, zaś w 1931 szkołę podstawową. Utworzyła w domu sióstr pracownię haftu i szycia, ponadto siostry udzielały korepetycji i przygotowywały dzieci religijnie zaniedbane do przyjęcia sakramentów świętych[4]. Przy domu sióstr istniały także: Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej oraz Koło Matek, które w 1932 liczyło 100 osób. Organizowane były rekolekcje dla Sodalicji Mariańskiej[3] M. Teresa troszczyła się nie tylko o to, by nauczyć dziewczęta szyć i haftować, ale również o to, by formować je w duchu religijnym na dobre matki. Była przekonana, że odrodzenie społeczeństwa może nastąpić przez rodzinę. Mawiała:
Jakie są matki, takie społeczeństwo[5].
Już wtedy zaczęła być nazywana Matką Zagłębia. Swoim siostrom stanowczo oświadczyła:
Choćbym była na najwyższym stanowisku w świecie, nigdzie nie byłabym tak szczęśliwa jak w klasztorze[6].
W czasie II wojny światowej wykazała heroiczne męstwo. Zorganizowała pomoc dla uchodźców, kuchnię dla biednych i sierociniec, organizowała tajne nauczanie. W czasie okupacji udzielała schronienia partyzantom Armii Krajowej. Niosła pomoc więźniom Auschwitz, organizując wysyłkę paczek żywnościowych do obozu. Udzielała schronienia dziewczętom, którym groziła wywózka na roboty do Niemiec. Od 1943 w klasztorze w Sosnowcu ukrywała dzieci i osoby dorosłe pochodzenia żydowskiego. W sierocińcu prowadzonym przez siostry opiekę znajdowały także dzieci ocalone z obozów koncentracyjnych (m.in. z obozu na Radosze w Sosnowcu). Uratowała grupę dzieci, które po upadku powstania warszawskiego kierowane były do obozu w Auschwitz. Do sierocińca trafiały także sieroty, których rodzice zmarli lub zaginęli w czasie działań wojennych. Dom dziecka istniał do 1962, tj. do czasu likwidacji go przez władze komunistyczne[5].
Za ratowanie Żydów z narażeniem życia w okresie okupacji hitlerowskiej, została pośmiertnie, w 1992 odznaczona medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przyznawanym przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem w Jerozolimie[7].
Po zakończeniu działań wojennych Matka Teresa wraz ze Zgromadzeniem włączyła się w nowe zadania Kościoła. Siostry podjęły katechizację w szkołach, prowadziły przedszkole i oddawały się pracy charytatywnej.
Przez całe życie pielęgnowała w sobie ducha modlitwy i karmelitańskiego wyrzeczenia, a jej drogą do świętości było całkowite zaufanie Bogu i ofiarna miłość bliźniego. W sposób szczególny odznaczała się nabożeństwem do Dzieciątka Jezus, Najświętszej Eucharystii, Najświętszego Oblicza Pana Jezusa, Matki Bożej Szkaplerznej i św. Józefa[8].
Sakrofag w Domu Macierzystym Sióstr Karmelitanek przy ul. Matki Teresy Kierocińskiej 25 w Sosnowcu.
Zmarła w opinii świętości 12 lipca 1946 w Sosnowcu na skutek powikłań spowodowanych ropnym zapaleniem otrzewnej. Trzy dni później, 15 lipca odbyła się ceremonia pogrzebowa w katedrze sosnowieckiej. Została pochowana początkowo na sosnowieckim cmentarzu przy Alei Mireckiego. Od 31 marca 1982 po przeprowadzonej ekshumacji, jej doczesne szczątki spoczywają w kościele pw. Najświętszego Oblicza Pana Jezusa przy Domu Macierzystym w Sosnowcu, ul. Matki Teresy Kierocińskiej 25, gdzie każdego 12. dnia miesiąca o godz. 18.00 sprawowana jest msza święta w intencji jej beatyfikacji.
Dnia 31 grudnia 2016, w 95. rocznicę założenia Zgromadzenia otwarto w Sosnowcu Muzeum Domu Macierzystego Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus[9].
Publikacje
Teresa Janina Kierocińska (przyg. do druku Joachim Roman Bar): Życiorys i wybrane pisma S. Teresy od św. Józefa: (Teresy Janiny Kierocińskiej). Kraków: 1990. OCLC 932247301.
Teresa Janina Kierocińska: Z sercem i chlebem na dłoni: życiorys i pisma wybrane Matki Teresy od św. Józefa (Janiny Kierocińskiej). Kraków: Wydawnictwo Karmelitów Bosych, 2005. ISBN 83-7305-160-0. OCLC 749807985.
Teresa Janina Kierocińska (wybór tekstów Bogdana Batóg): Uwierz, zaufaj, kochaj!: myśli Sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej. Kraków: Wydawnictwo Karmelitów Bosych, 2007, seria: Karmelki, 11. ISBN 978-83-7305-279-6. OCLC 750089285.
Proces beatyfikacyjny
W czerwcu 1976 przełożona generalna Matka Cecylia Czerwińska CSCII za zgodą swej Rady mianowała postulatora sprawy beatyfikacyjnej, którym został o. Michał Machejek OCD.
W maju 1983 Konferencja Episkopatu Polski wyraziła zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, a w czerwcu tegoż samego roku Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie wydała dekret „Nihil obstat” w tej sprawie. W diecezji częstochowskiej jej proces beatyfikacyjny rozpoczęty 14 października 1983 przez bp. Stefana Barełę kontynuował jego następca, abp Stanisław Nowak. W latach 1983-1988 odbyły się 73 sesje Trybunału, podczas których przesłuchano 68 świadków.
31 grudnia 1988 na specjalnej sesji, pod przewodnictwem abp. Stanisława Nowaka, zakończono dochodzenie kanoniczne na szczeblu diecezjalnym. 17 lutego 1989 akta procesu zostały złożone w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, po czym 11 maja 1991 Stolica Apostolska wydała dekret o ważności postępowania diecezjalnego[10]. Postulatorem generalnym mianowano s. Konradę Dubel CSCII[10]. 9 lipca 1994 złożono tzw. „Pozycję o życiu i cnotach Sługi Bożej Matki Teresy”, która była podstawą do dyskusji dla teologów i kardynałów orzekających o heroiczności jej cnót[11].
Dnia 3 maja 2013 za zgodą papieża Franciszka promulgowano stosowny dekret o heroiczności jej cnót. Odtąd przysługuje jej tytuł Czcigodnej Służebnicy Bożej[
Potwiedzenie prawdziwosci Kundusi 3 maja 1943 ( zapisane 13.59 min)
Kunegunda Siwiec (ur. 28 maja 1876 w Stryszawie, zm. 27 czerwca 1955 tamże) - , tercjarka karmelitańska, mistyczka oraz Służebnica Boża Kościoła katolickiego Była dziesiątym z jedenaściorga dzieci[1]. Rodzina była bardzo religijna i mieszkała w typowej góralskiej chacie[3]. Kunegunda Siwiec posługiwała się gwarą beskidzką[4]. Nigdy nie uczęszczała do szkoły, czytać i pisać nauczyła się od miejscowego górala[4]. Z biegiem lat nieużywana umiejętność pisania zanikała, aż w końcu Kunegunda Siwiec zaczęła uchodzić wśród mieszkańców za osobę niepiśmienną[4]. Pracowała w polu, siała zboże, pasała bydło, pomagała w pracach domowych[5]. W jej domu czytano pisma katolickie, takie jak np. „Posłaniec Serca Jezusowego”[4]. Po wybuchu I wojny światowej, wojsko austriackie, wkroczywszy do Stryszawy, zarekwirowało inwentarz żywy i wcieliło jednego z braci Kunegundy Siwiec do wojska.Do pierwszej komunii świętej przystąpiła w kościele w Suchej Beskidzkiej, natomiast sakrament bierzmowania otrzymała 3 września 1897 od bp. Jana Puzyny[6]. Pod wpływem rekolekcji wygłoszonych przez redemptorystę, o. Bernarda Łubieńskiego, dwudziestoletnia wówczas Kunegunda Siwiec, pozostając osobą świecką, postanowiła poświęcić się Bogu[ Zerwała zaręczyny i do końca życia nie wyszła za mąż
W 1902 ukończyła kurs katechetyczny i zajmowała się przygotowywaniem okolicznych wiernych do sakramentów[1].
Należała do założonego przez ks. Wojciecha Blaszyńskiego ruchu „sidziniarek”, które ślubowały Bogu dziewictwo i uczyły górali katechezy[7][9]. Po ukończeniu kursu w Sidzinie uczyła zasad wiary dzieci i dorosłych przygotowujących się do przyjęcia sakramentów[7]. W 1897 wstąpiła do Apostolstwa Modlitwy w Stryszawie, natomiast w 1923 - do Bractwa Dzieciątka Jezus u karmelitów bosych w Wadowicach, a w 1924 - do III zakonu karmelitów bosych, w którym złożyła śluby i przyjęła imię Teresa od Dzieciątka Jezus[7][9]. Dzięki jej wsparciu finansowemu, mieszkaniec Stryszawy, Józef Czernecki, mógł ukończyć seminarium duchowne (które wówczas były płatne) i otrzymać święcenia[10]. Część swojej ziemi przekazała na budowę kaplicy pod wezwaniem św. Teresy od Dzieciątka Jezus, oraz na domy klasztorne zmartwychwstanek w Stryszawie[
. W 1948 roku Kunegunda Siwiec zachorowała na nieuleczalną gruźlicę kości i pozostałych 7 lat życia spędziła przykuta do łóżka, w wielkich cierpieniach[1][11]. Zmarła w tym samym domu, w którym się urodziła
, doświadczyła objawień Jezusa Chrystusa, Matki Bożej oraz świętych . Zapisy rozmów, sporządzane w latach 1942-1955 przez kierownika duchowego Kunegundy Siwiec, ks. Bronisława Bartkowskiego, zostały opublikowane pośmiertnie pt. Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku Ich przesłaniem jest duchowe dziecięctwo oraz miłosierdzie Boże[7]. Świecki Zakon Karmelitów Bosych organizuje do jej grobu coroczne pielgrzymki[ 21 grudnia 2007 rozpoczął się proces zakończył się 28 października 2011,
Dziękuję bardzo za te wszystkie informacje uzupełniające 🌼🌿
😇🌹🇵🇱❤
W trudnosciach w jednym dniu więcej postąpisz niz ....
❤
Teraz Chiny uczą się jak za 5 lat rozpracować Rosję. Zbierają info o strategiach Rosji, o słabych i wrażliwych miejscach wojsk, badają morale żołnierzy, jak podminować w wojnie chęć do walki rosyjskich żołnierzy, oraz jaki sprzęt zniszczyć w pierwszej kolejności. - Chiny mają strategie podpuszczania na siebie nawzajem "dwóch tygrysów", tzn. USA i Rosja. Po ich walce i osłabieniu, lub zabiciu jednego, ...drugi tygrys, ranny, będzie łatwy do pokonania. Teraz następuje oslabianie Rosji w wojnie z Ukraina. Widać nieudolność taktyczna Rosjan, niskie morale wojska, korupcje i złą organizację egzekwowania planów wojennych.
Kataklizm NIE nastąpi w wojnie 2022 ani bezpośrednio w Polsce [tak mówią przepowiednie]...
-- ale za kilka lat po podpisaniu wszystkich możliwych traktatów pokojowych wybuchnie nagła wojna po zamordowaniu jakiegoś trzeciego wysokiego funkcjonariusza rządowego. Może przywódcę dużego państwa. W sumie będą 3 udane zamachy na 3 przywódców.
-- Wtedy dostawy prądu, wody, odprowadzanie ścieków, nasz transport dostawczy, komunikacja medialna i handel będą wstrzymane wszędzie.
-- Nastąpi głód i brak wody pitnej.
-- Musimy być gotowi. Teraz jesteśmy zależni od dostaw od wielkich producentów żywności, farm przemysłowych i oni stosują masę chemikaliów.
-- Tego nie będzie. Ważne, żeby psychicznie być gotowym i umieć samemu wyhodować żywność za kilka lat.
-- Ma byc w roku, kiedy niedziela przypada na 15 sierpnia [a więc 2027] ... a zima tamtego roku będzie niezwykle ciepła. Żniwa już do maja
- Chiny zaczną 3 wojnę światowa w bardzo zimna noc w czwartek [chyba pod koniec [?]2027 roku] ...
th-cam.com/video/P-3BeWT-5jA/w-d-xo.html
-- Nie znamy dokładnej daty...
-- Będą 72 godziny ciemności ... zginie miliard ludzi
- Wojna potrwa b.krótko, nastąpi pół roku głodu.
-- Chiny do każdego sąsiada roszczą pretensje terytorialne. Czy Rosja wyciągnie z tego właściwe wnioski?
-- Rosja nie powinna podpisywać układów z Chinami, bo powtórzy się tak, jak atak ich "niemieckiego sojusznika" w 1941 roku. Z Chin to taki sojusznik, że jest możliwy inny scenariusz. Jak zobaczą, że Rosja się bardzo osłabiła, to zajmą kawał Syberii, bo na mapach oznaczyli, ze Władywostok i Chabarowsk do nich należą. Dziwne, że Putin nie bierze tego pod uwagę, ale może wcale nie dziwne, skoro nie przewidział następstw ataku na Ukrainę. Myślał, że powitają najeźdźców kwiatami.
-- Czy Putin "nie orientirujetsja"? … że to Chiny zaatakują Rosję, a nie NATO?
-- To nie UE jest wrogiem Rosji, tym bardziej nie Polska z Kaczyńskim, Tuskiem, Lewica...
-- Chiny [nie Rosja] zastosują scenariusz Sacharowa aby zniszczyć ludność UE i USA wywołując tsunami na Atlantyku. Chiny oszukują cały świat.
-- Chiny Tworzą bazy na całym świecie kosztem pożyczek dla tych państw i w zamian uzyskują 99-letnią dzierżawę portów, lotnisk itp.
-- Zaczną wojnę obwiniając o wszystko biała rase, bo za 5 lat będą już mieli na to sprzęt.
-- Mówią o tym prorocy XX wieku: A. Irlmaier, A. Nostradamus, Klimuszko, Ossowiecki, O. Pio i inni
th-cam.com/video/1bdNnYesEv8/w-d-xo.html
- Chiny najpierw wystrzelą rakiety na Amerykę, które obrona USA zestrzeli i wybuchną w wodach Atlantyku
- wytworzą tsunami na 300 m wysokości, które zaleje Francję i Niemcy do Łaby, południowa Brytanię, Danię, a Polska malo straci przez głód
-- Nastąpią wielkie ubytki populacji UE, duże zmiany geograficzne, przebiegunowanie i zmiana klimatu w Polsce ...
-- Wtedy przez tsunami ubędzie na krótko wody w oceanie i na dno Atlantyku nie będzie nacisku jak zawsze jest przez wody oceaniczne.
-- To wewnętrzne ciśnienie lawy w ziemi pod skorupą dna Atlantyku ...popęka.
-- nagły brak ciśnienia wody oceanicznej wypchnie lawę spod dna oceanu do góry na zewnątrz.
-- To utworzy wulkany na oceanie, a może nowa wielka wyspę Atlantydę
-- Będziemy mieli łańcuchowa reakcje także w innych częściach globu, czego nie da się przewidzieć.
-- tysiące chińskich dronów z baz w Afryce zrzuci w tym czasie [żółta] truciznę na Europę od Pragi po Danie
- Chińczycy wystrzela rakiety na miasta USA, najgroźniejszego "wroga" co może zablokować ich rozrost na pierwsze mocarstwo ŚWIATA...
-- Ucierpi Wschodnie wybrzeże USA, oraz Chicago, Houston, Miami i wybrzeże Pacyfiku z Los Angeles i Silicon Valley. - 230 mln Amerykanów zginie
- Chiny robią 700 silosów [w/g zdjęć satelitarnych z 2020 r.] na pustyni na atomowe rakiety do ataku na USA.
th-cam.com/video/R9xTY2p4UQY/w-d-xo.html
-- Rosja pierwsza padnie ofiara Chin i bardzo ucierpi. Polska po chińskiej wojnie będzie miała więcej ludzi od Rosji
-- Inwazja wojsk lądowych będzie od Syberii po Petersburg, a Chińczycy już nie wrócą do domów
-- Chiny zbroja się i zechcą szybko „zużyć” nadwyżkę 36 mln. mężczyzn jako mięso armatnie,. Polityka 1 dziecka w rodzinie [1979-2016] naruszyła ich balans demograficzny
- Budują 60 do 120 okrętów wojennych rocznie
www.scmp.com/news/china/military/article/3161052/chinas-well-oiled-military-machine-launches-three-warships-one
- Polska straci tylko 3% do 9% ludzi i po kataklizmie będzie Wielkim Krajem Europy
-- Polska zyskała pozytywna opinie jako dobry naród pomagający Ukraińcom po wybuchu wojny.
-- Inne małe narody w koło nas będą same, bez naszych nacisków chciały się z nami połączyć w jedno państwo federacyjne. Dzięki tym co przyjęli uchodźców, pomagali bezinteresownie, to ich praca zaprocentuje, gdy minie kataklizm. Wskazówki i doświadczenie tysięcy Polaków będą przydatne.
-- pomoc Ukrainie w 2022 pokazuje jacy są Polacy i widać nasza dobroć w pomaganiu potrzebującym. To będzie zachętą dla innych narodów aby przyłączyć sie do Polski, a na pewno nie do Rosji.
-- W 2028 będzie zjednoczenie Trójmorza od Baltyku po Chorwacje i Bulgarie
-- Przepowiednia o zmianach na świecie 50 lat po wyborze Papieża - Polaka.
th-cam.com/video/Gn4NWCxeSRA/w-d-xo.html
-- Przepowiednia z 1863 r. o polskim Papieżu
www.spokoj-ducha.pl/blog/2021/05/02/polska-stanie-sie-potega-do-2028-r/?fbclid=IwAR1TYlOfsckOILClhv1fwnC3DLbTlHLHLaI0M9o_ZYtoxCVu0mfKWR1-45M
Człowieku, co Ty mówisz za narody , narody to zwykli ludzie, wszystko jest od dawna zaplanowane , w jakim ty swiecie żyjesz ? Jest garstka ludzi którzy nami manipuluje. Weź na ludzki rozum . Jeżeli tym możnym tego świata chodziło o swoje problemy to wyszli by na stadion ze swoimi pachołkami i się z nimi zmierzyli. Co są winni zwykli ludzie? Chiny, Rosja, Polska ? Jakie to ma znaczenie. Jesteś tym niby katolikiem bo jesteś na tym kanale i co? Piszesz jakies bzdury. To są rozgrywki. Cierpią zwykli ludzie. Weź się obudź . Jeżeli ludzie by myśleli powiedzieli ze mają to w dupie i nie słuchali takich bredni bo to tylko dzieli, religie powodują wojny . Przemysl. Myślenie nic nke kosztuje. Przeanalizuj historie swiata
3 maja 1943 r Matka Boża Warszawa Kundusia z Siwcówki - ks E Boniewicz spowiednik Wyszyńskiego
th-cam.com/video/nSP2dWmXVtg/w-d-xo.html
3 maja 1943 r Matka Boża Warszawa Kundusia z Siwcówki - ks E Boniewicz spowiednik Wyszyńskiego w Siwcowce ..
th-cam.com/video/nSP2dWmXVtg/w-d-xo.html
KAROL WOJTYLA WYPOWIEDZIAL SLOWA,, NIECH ZSTAPI DUCH TWOJ, NIECH ZSTAPI DUCH TWOJ I ODNOWI OBLICZE ZIEMI TEJ ZIEMI,, I JESTEM, JESTEM BOGIEM NIKT I NIC TEGO NIE ZMIENI CZY TO SIE KOMU NIE PODOBA CZY PODOBA TO JESTEM BOGIEM CALY SWIAT NALEŻY DO MNIE MAM KORONE UTKANA Z SIL PRZYRODY JESTEM KROPLA W OCEANIE I OCEANEM W KROPLI NA POTWIERDZENIE MOJEJ BOSKOSCI POLECAM ODSLUCHAC,, PIESN MOJEJ DUSZY,, OLI KOSMEDY JEST NA TH-cam JESTEM WSZYSTKIM TYM CO JEST POTRZEBNE BY BOZE SWIATLO GOSCILO NA TEJ PLANECIE 12.12.1985🌿🌿🌄🌄
Jak to Kunegunda przygotowała wnuczkę do komunii,u mnie babcia mnie nie przygotowywała,jedyne co to były próby w kościele
Wreszcie powtórzę, autorytetem w sprawie Boga jest Bóg, a nie żaden człowiek. w relacjach człowiek- Bóg nie ma pośredników! Czytajcie ewangelię...
Kira Gacek@ Chyba nie do końca jest to prawda , ileż to proroków wysyłał Stwórca
do ludzi aby się nawrócili dziesiątki a może i setki . Jakoś z czytaniem Pisma coś u Ciebie nie halo . Poz
Kira Gacek.Niezle przestepca,morderca Luter namieszal wam zielonoswiotkowi,w glowach.Tylko wspolczuc ,i rzeczywiscie czytajcie uwaznie ewangelie
Kira Gacek.Mam pytanie.Kim byli apostolowie,po drugie co dla Ciebie,dla was Luteran znacza slowa Jezusa wypowiedziane do Piotra.Ty jestes Piotr opoka,na tej opoce zbuduje kosciol moj,a mury piekielne go nie przemoga.Miala bym wiecej pytan ,w tym temacie,ale wiem,ze ze zmanipulowanymi mozgami,przez przestepce Lutra nie ma co dyskutowac.To dzielo czysto szatanskie,zeby zmanipulowac tyle osob na calym swiecie
Kira Gacek a wiec zamilcz czlowieku, bo sie stawiasz w miejscu Boga! Zaden nieposluszny posrednik nie jest tu potrzebny pouczac bliznich. Z Bogiem iMaryja
Ourpowertower Armia Niepokalanej
Ja uwazam ze Najlepszym rozwiazaniem w takiej sytuacji jest aby być silnym jak Jezus by nie pozwolic by komentarz prowokowal Nas do kłotni lub zupelnie niepotrzebnej wymiany zdan, jest to swego rodzaju „pokusa” a zarazem prowokacja gdy pojawiaja sie tego typu komentarze, jezeli ktos swiadomie badz nieswiadomie pisze taki komentarz to nalezy przyjac ze dana osoba piszac to i tak jest w pewien sposob na dobrej drodze do prawdy, poniewaz jego wiara w to co pisze nie plynie z serca tylko z niepewnosci w to co wierzy, wiec automatycznie nazwijmy to ze jego podswiadomosc i serce daje mu sygnaly fizyczne ze tak naprawde sam nie wierzy do konca w to co pisze wiec proboje pisac prowokacje majac nadzieje ze ktoregos dnia ktos przedstawi mu prawde i wtedy poczuje wewnatrz ze to jest to, wiec ciagle szuka prawdy ktora bedzie mogl przyjac do serca, i przychodzi takie pytanie: dlaczego wszedl wlasnie na film tematyki w ktora nie wierzy ? Tylko poto aby przekonac innych do swoich wierzen ? Otoz nie, i swiadomie marnuje swoj czas na produkowaniu negatywnych emocji, a przeciez moglby ten czas spozytkowac wlasnie na poglebianiu w tego co wierzy ? Wiec Ci ktorzy przeczytali komentarz do konca to prosze Was abyscie sami odpowiedzieli sobie na pytanie: Czy naturalna rzecza jest bedac pewnych swoich wierzen od serca to czy ogladacie materialy filmowe o religiach wschodu czy new ag€ badz o innych religiach i tam tez probojecie przedstawiac swoje racje w komentarzach ? Otoz wielu z Was zapewne odpowie ze oczywiscie ze nie, bo malo kto chcialby przeznaczyc swoj cenny czas na kłotnie w komentarzach probojac na sile przedstawic prawde. Uwazam ze autor z caly szacunkiem jest jeszcze nie gotowy aby poznac prawde, Byc moze Pan zaplanowal dla niego troszke dluzsza droge poznania prawdy co w efekcie zaowocuje silna wiara i stanie sie Jego pomocnikiem ktory bedzie glosil Prawde. Pozdrawiam i zycze przyjemnej drogi.
Tylko Szatan odpowiedzialny jest za objawienia.
A ty za szerzenie nienawisci do kosciola
Ten czerwony nosek masz od picie wódki i jedzenia szatanów ?
@nhendrych nawet nie wiesz jak bardzo jestes oszukana i zwiedzona w kk
A za to objawienie sprzed 2000 tys lat też?
Czerwononosy.Nastepny czciciel przestepcy LutraTo wy zieloni jestescie slugami szatana.Co do tego nie mam najmniejszych watpliwosci.Jak mozna wierzyc w to co opisal morderca,przestepca,i nie zakonnik,lecz uciekinier do zakonu zeby schowac sie przed kara smierci,za zabojstwo.Tam mu sie w glowie calkiem pomieszalo i wypisywal,mowil to co mu szatan podpowiadal,Przeczytajcie sobie wypowiedzi ks Tadeusza Guza ktory w niemczech dostal do przegladu z archiwum zapiskow orginalnych Lutra.Moze cos zrozumiecie.
To jest jakiś schemat. Czym bardziej głupia i biedna tym bardziej oblubienica i święta.i ci księża. Proszę.
Chodzi tu o pokorę mój bracie która tobie jest obca ...
Mariańciu, poczytaj Ewangelię.....że wybrałeś prostaczków, a nie mądrych itd.
Przeciwieństwem człowieka o ewangelicznej prostocie jest zadufany w sobie mędrzec ,ktory bardziej ufa rozumowi niż Bogu.
"Biedna i głupia" a tutaj nagle o niej się filmy robi.... to chyba jak widelec w oku dla kogoś takiego jak Ty, prawda?
Zrozum człowieczku, Bóg nie potrzebuje układów wielkiego świata aby działać. Wręcz przeciwnie, zaczyna od najbardziej prostych ludzi aby realizowac swoje zamierzenia. Popatrz na św. Faustynę: wieśniaczka po podstawówce, w swoim zakonie najczesciej pracowała w kuchni. Obecnie znana na całym świecie. Moje znajome z Filipin opowiadają mi o niej i Koronce do Miłosierdzia Bożego. Myślisz, że byłoby to możliwe bez zaangażowania Kogoś, kto ma moc ponad wszelką moc? A dzieci z Fatimy? Jak to wytłumaczyć?
@nhendrych zwierzęta wiedzą że Bóg istnieje,nie potrzebują dowodu
co za pierdoły.Kiedy w koncu ten ciemny lud przejrzy na oczy.
marcin kubicki masz na mysli siebie i tobie podobnych chorych na swiatlowstret ateistow? Z Bogiem i Maryja
Pomodle sie za Cb marcin kubicki zebyś przejrzał na oczy.
co za pierdolnienty narod zchizofrenikow,,i te ciagle pierdolenie o milosierdziu o jezusku i innych bredniach ..tepactwo i zacofanie,,nie dziwne ze jestesmy dymani przez caly swiat,,bo to prymitywny kraj,,i co niektorzy slysza glosy jezusa i maryji ,i innych swietych,,,a do szpitala na obserwacje nikt nie bierze..i tak ma byc.. kk.ma wszystko pod kontrola,,
Chris Ryzewicz najtrudniejsze jest mieć jak widać siebie samego i swój jad na języku pod kontrola...-zdaje się tez, ze pomyliłeś kanały.. Niech ci Bóg i Maryja błogosławią i do wieczności doprowadza.
@@chrisryzewicz5103
A TY RAZEM Z NIM
DWA ZYWE TRUPY I MARTWE KLODY !!