R. Biedron jeszcze nie tak dawno był niezwykle obiecujący. Po kilku miesiącach niewiele z tego zostało. Rozczarował wielu. Nie udźwignąl ciężaru przywództwa 👎❗
Wyjdzmy od tego, że Państwo w Polskie jest wyjątkowo nierzetelne wobec swoich obywateli. Coś tam doraźnie się obiecuję, ale nigdy nie ma gwarancji, że to zostanie spełnione. Już za mojego żywota okradziono ludzi z pieniędzy z ksiazeczek mieszkaniowych, ze składek emerytalnych. Ja po tym państwie niczego dobrego się nie spodziewam! Szubrawstwo na każdym kroku... 👎❗
Zastanawiam się czy Szanowna Pani Profesor przypisuje "wysoko zarabiającym specjalistom" głupotę, czy raczej projektuje na nich swoje wlasne wyobrażenia o elementarnych mechanizmach gospodarczych. Zdanie jakoby "wielu wysoko zarabiających specjalistów chętnie zaakceptowałoby podwyższenie składek bo przecież połowę tych kosztów ponosiłby pracodawca" jest KOMPLETNĄ BZDURĄ. Pracodawcy w ogóle nie obchodzi jaki procent ma dać pracownikowi do ręki a jaki oddać państwu. Dla nieigo liczy sie SUMA tych dwu kwot, bo to jest jego KOSZT. W tej sytuacji takie podniesienie kwot składek byłoby RÓWNOWAŻNE z narzuceniem mu podwyżki dla pracownika. WYSOCE PRAWDOPODOBNĄ konsekwencją byłoby, że na drugi dzień po wprowadzeniu takowej ustawy, pracownik usłyszałby od swojego pracodawcy następujące dictum: "drogi mój, bardzo cię cenię ale NIE JESTEM W STANIE płacić więcej za twoją pracę bo stałaby się ona dla mnie NIERENTOWNA, więc albo muszę cię zwolnić i poszukać kogoś mniej kosztownego, albo obniżyć ci płacę netto, tak aby koszt twojej pracy dla przedsiębiorstwa pozostał na tym samym poziomie".
Jak pani posłanka to w takim razie pan posłanek. I tak samo skoro premierka to teraz rządowi przewodzi premierek Matołuszek Morawiecki. Jedyny efekt zmian końcówek na żeńskie to efekt komiczny. ;-)
Nie przesadzajmy z tymi ogromnymi wypłatami z budżetu dla najlepiej zarabiających. Oni przecież nigdy nie zarabiali maksymalnych wynagrodzeń przez cały okres, przeważnie to jest max. kilkanaście lat. Ich emerytury będą na poziomie ok. 2,5 x wynagrodzenie średnie.
R. Biedron jeszcze nie tak dawno był niezwykle obiecujący. Po kilku miesiącach niewiele z tego zostało. Rozczarował wielu. Nie udźwignąl ciężaru przywództwa 👎❗
Wyjdzmy od tego, że Państwo w Polskie jest wyjątkowo nierzetelne wobec swoich obywateli. Coś tam doraźnie się obiecuję, ale nigdy nie ma gwarancji, że to zostanie spełnione. Już za mojego żywota okradziono ludzi z pieniędzy z ksiazeczek mieszkaniowych, ze składek emerytalnych. Ja po tym państwie niczego dobrego się nie spodziewam! Szubrawstwo na każdym kroku... 👎❗
Pan prowadzacy pod denerwowany bo Lewica nie będzie grała jak jego ulubiona Partia PO.
Niech pani Senyszyn się po prostu przyzna że jest za kapitalizmem, po co mieszać?
Zastanawiam się czy Szanowna Pani Profesor przypisuje "wysoko zarabiającym specjalistom" głupotę, czy raczej projektuje na nich swoje wlasne wyobrażenia o elementarnych mechanizmach gospodarczych. Zdanie jakoby "wielu wysoko zarabiających specjalistów chętnie zaakceptowałoby podwyższenie składek bo przecież połowę tych kosztów ponosiłby pracodawca" jest KOMPLETNĄ BZDURĄ. Pracodawcy w ogóle nie obchodzi jaki procent ma dać pracownikowi do ręki a jaki oddać państwu. Dla nieigo liczy sie SUMA tych dwu kwot, bo to jest jego KOSZT. W tej sytuacji takie podniesienie kwot składek byłoby RÓWNOWAŻNE z narzuceniem mu podwyżki dla pracownika. WYSOCE PRAWDOPODOBNĄ konsekwencją byłoby, że na drugi dzień po wprowadzeniu takowej ustawy, pracownik usłyszałby od swojego pracodawcy następujące dictum: "drogi mój, bardzo cię cenię ale NIE JESTEM W STANIE płacić więcej za twoją pracę bo stałaby się ona dla mnie NIERENTOWNA, więc albo muszę cię zwolnić i poszukać kogoś mniej kosztownego, albo obniżyć ci płacę netto, tak aby koszt twojej pracy dla przedsiębiorstwa pozostał na tym samym poziomie".
Nie zaznają oni spoczynku, póki nie popełnią zła, sen się ich nie ima, jeśli kogo nie przywiodą do upadku!
I na koniec najlepsza riposta 2019 roku. Od razu pomyślałem o pani Krytynie Pawłowicz.
nie sld nie lewica a pzpr 2
Ha ha ha przysięgała na świeckie państwo i wartości społeczności lgbt +
Kabaret 🙈🙈🙈
ona teraz jest poosla albo nie pooslica.
To ona żyje?
Jak pani posłanka to w takim razie pan posłanek. I tak samo skoro premierka to teraz rządowi przewodzi premierek Matołuszek Morawiecki. Jedyny efekt zmian końcówek na żeńskie to efekt komiczny. ;-)
Bezsens, a jak mówisz pani lekarka, to mówisz pan lekarek? Jak mówisz pani policjantka, to pan policjantek?
Niech już idzie na emeryturę już czas!
O nie znowu :-((((((
Nie przesadzajmy z tymi ogromnymi wypłatami z budżetu dla najlepiej zarabiających. Oni przecież nigdy nie zarabiali maksymalnych wynagrodzeń przez cały okres, przeważnie to jest max. kilkanaście lat. Ich emerytury będą na poziomie ok. 2,5 x wynagrodzenie średnie.
Posłankini