Jeśli chodzi o poród to najlepszą inwestycją w życiu był prywatny szpital. Wiele osób nas krytykowało, wyzywało od celebrytów itp. Dla nas to najlepsza decyzja w życiu. Pozdrawiam serdecznie, zdrowia i szczęśliwego rozwiązania.
gdyby tylko w Wielkopolsce taki był to też bym się nie zastanawiała :) i co komu do tego że wybrałaś taki szpital, ludzie nigdy nie przestaną się wpierniczać chyba w życie innych.
Mi się bardzo sprawdziły te muszle medeli, smarowałam piersi lanoliną i te muszlę dawały pierwszą oddychać, szybko się goiło i nie bolały😀 a kompresy multi mam ratują życie, ja polecam jeden przecinać na pół i masz na dwie piersi😊
Laktator tylko muszlowy do biustonosza! Polecam te z momcozy 😊 zaczęłam z nuno twin bella, ale te 15 min siedzenia z laktatorem to przy małym dziecku naprawdę dużo czasu. Przy następnym dziecku kupię sobie drugi laktator z momcozy i będę miała dwa i pompowała obie piersi na raz. Ręce wolne, bez kabli, no cudo!
Polecam bardzo do higieny intymnej piankę Ginexid. Sama dopiero przy czwartym porodzie poznałam ten produkt, ale każdej przyszłej mamie bardzo polecam.
Możliwe, że obędzie się bez urazów i nie będzie Ci absolutnie nic potrzebne :) Miałam buteleczkę, miałam tantum rosa, nic się nie przydało bo totalnie. Życzę Ci kochana tego samego i pozdrawiam! Edit: ja podczas skurczy, gdy chciało mi się jeść i zaraz po porodzie zajadałam (jeśli ktoś lubi) żelki. Ktoś polecał, żeby mieć jakieś słodkie przekąski tego typu, żeby uzupełniać cukier i jak dla mnie sprawdziły się idealnie.
Polecam poprawianie swojego stanu ładnymi koszulami i jeśli ktoś lubi to delikatnym makijażem (bardziej po powrocie do domu) czy inną formą dbania o siebie ❤
Ja miałam wkladki lansinoh wielokrotnego użytku i też bardzo polecam, laktator mialam swój i okazał się niezbędny, butelka dafi i kilka tubek do jedzenia, ręczniczki papierowe bawełniane takie z rossmana, woda termalna i może dziwna polecajka ale skarpetki, mnie na porodówce bardzo marzły stopy mimo iż rodziłam w maju i był upał to stopy mialam lodowate 😂 tak na prawde to dużo mialam rzeczy a mąż musiał mi jeszcze dowozić jedzenie i różne przekąski, podkłady, pampersy wiec teraz wychodze z założenia że wolę wziąć większą walizke i wszystkiego więcej 😊
Dokładnie tak jak mówisz każdy szpital pomimo dobrych opinii może okazać się, że trafisz na złą zmianę. Ja rodziłam w 2010 na Polnej i wspominałam średnio. W 2020 w sw. Rodziny i było fajnie choć to był covid i musiałam być sama. W 2023 rodziłam na Polnej i byłam bardzo zadowolona. Miałam za to 2x histeroapokie w Raszei i wspominam źle, bardzo źle, ale to było za starego ordynatora ( bo podobno się zmienił). Nigdy za to nie byłam na lutyckiej. Szpital podobno troszkę jak z PRL-u ale dużo osób chwali. Myślę, że każdy musi wybrać sam i się przekonać. Polecana jest jeszcze Środa Wlkp lub Śrem ale to też zależy jak i na kogo trafisz. Pozdrawiam
no właśnie różnie może być ale warto jednak dobrze sprawdzić szpital w którym chce się rodzic bo są lepsze i gorsze. Patrząc na statystyki łużyckiej to w życiu nie pojechałabym tak rodzic i niestety słyszałam sporo złego o tej porodówce :( Histeroskopia to tez inny temat bo to ginekologiczny temat a nie położniczy więc też nie można porównywać :)
@@PannaNaturalna91 pewnie 🙂 masz rację, że nie można porównywać histeroakopii do porodu choć wiadomo jak człowiek gdzieś się źle czuje to ma jakieś takie obawy w sobie pomimo całkiem innego oddziału. Myślę, że w każdym szpitalu znajdą się osoby które będą nie zadowolone. Trzeba wybrać dla siebie najlepsza alternatywę z możliwych i mieć nadzieję, że będzie wszystko dobrze 🙂
Po moim drugim porodzie bardzo sprawdziła mi się butelka filtrująca. Położne każą dużo pić, po porodzie pierworodnego miałam zgrzewkę wody, ale przed porodem kolejnego syna wpadłam na pomysł butelki filtrującej. Rodziłam w pandemii, więc odwiedzin i dodatkowych paczek od rodziny nie było, a jeszcze okazało się, że mam COVID i wylądowaliśmy w izolatce. Butelka filtrująca zdała egzamin, zawsze miałam wodę do picia😁
Jeśli chodzi o poród to najlepszą inwestycją w życiu był prywatny szpital. Wiele osób nas krytykowało, wyzywało od celebrytów itp. Dla nas to najlepsza decyzja w życiu. Pozdrawiam serdecznie, zdrowia i szczęśliwego rozwiązania.
gdyby tylko w Wielkopolsce taki był to też bym się nie zastanawiała :) i co komu do tego że wybrałaś taki szpital, ludzie nigdy nie przestaną się wpierniczać chyba w życie innych.
Trzymam kciuki żeby szpital w którym rodzisz był cudownym miejscem a osoby tam pracujące były dla Ciebie wsparciem. To bardzo ważne.
Widać,że bardzo się cieszysz na nowy etap w życiu ❤
Mi się bardzo sprawdziły te muszle medeli, smarowałam piersi lanoliną i te muszlę dawały pierwszą oddychać, szybko się goiło i nie bolały😀 a kompresy multi mam ratują życie, ja polecam jeden przecinać na pół i masz na dwie piersi😊
o właśnie takie muszle mam na liście tylko nie wiedziałam na jaką markę się zdecydować :)
Laktator tylko muszlowy do biustonosza! Polecam te z momcozy 😊 zaczęłam z nuno twin bella, ale te 15 min siedzenia z laktatorem to przy małym dziecku naprawdę dużo czasu. Przy następnym dziecku kupię sobie drugi laktator z momcozy i będę miała dwa i pompowała obie piersi na raz. Ręce wolne, bez kabli, no cudo!
właśnie też myślę o tym momcozy albo neno ten nowy :)
Polecam bardzo do higieny intymnej piankę Ginexid. Sama dopiero przy czwartym porodzie poznałam ten produkt, ale każdej przyszłej mamie bardzo polecam.
Ginexid już mam w domu :)
Możliwe, że obędzie się bez urazów i nie będzie Ci absolutnie nic potrzebne :)
Miałam buteleczkę, miałam tantum rosa, nic się nie przydało bo totalnie.
Życzę Ci kochana tego samego i pozdrawiam!
Edit: ja podczas skurczy, gdy chciało mi się jeść i zaraz po porodzie zajadałam (jeśli ktoś lubi) żelki. Ktoś polecał, żeby mieć jakieś słodkie przekąski tego typu, żeby uzupełniać cukier i jak dla mnie sprawdziły się idealnie.
rodziłam trzy lata temu i jakby to przepaśc była - niektóre produkty które pokazujesz widzę i słyszę o nich pierwszy raz :D
Dlatego właśnie nagrywam te filmy bo te produkty 3lata temu też były bez problemu dostępne ale nawet do dziś tak mało kobiet o nich wie :(
Polecam poprawianie swojego stanu ładnymi koszulami i jeśli ktoś lubi to delikatnym makijażem (bardziej po powrocie do domu) czy inną formą dbania o siebie ❤
oj tak poprawa samopoczucie jest bardzo ważna w tym trudnym. czasie :)
Ja miałam wkladki lansinoh wielokrotnego użytku i też bardzo polecam, laktator mialam swój i okazał się niezbędny, butelka dafi i kilka tubek do jedzenia, ręczniczki papierowe bawełniane takie z rossmana, woda termalna i może dziwna polecajka ale skarpetki, mnie na porodówce bardzo marzły stopy mimo iż rodziłam w maju i był upał to stopy mialam lodowate 😂 tak na prawde to dużo mialam rzeczy a mąż musiał mi jeszcze dowozić jedzenie i różne przekąski, podkłady, pampersy wiec teraz wychodze z założenia że wolę wziąć większą walizke i wszystkiego więcej 😊
oj tak właśnie własny laktator to duży komfort :) butelka. tez już zapisana na liście do spakowania :) super polecanki dzięki :)
Dokładnie tak jak mówisz każdy szpital pomimo dobrych opinii może okazać się, że trafisz na złą zmianę. Ja rodziłam w 2010 na Polnej i wspominałam średnio. W 2020 w sw. Rodziny i było fajnie choć to był covid i musiałam być sama. W 2023 rodziłam na Polnej i byłam bardzo zadowolona. Miałam za to 2x histeroapokie w Raszei i wspominam źle, bardzo źle, ale to było za starego ordynatora ( bo podobno się zmienił). Nigdy za to nie byłam na lutyckiej. Szpital podobno troszkę jak z PRL-u ale dużo osób chwali. Myślę, że każdy musi wybrać sam i się przekonać. Polecana jest jeszcze Środa Wlkp lub Śrem ale to też zależy jak i na kogo trafisz. Pozdrawiam
no właśnie różnie może być ale warto jednak dobrze sprawdzić szpital w którym chce się rodzic bo są lepsze i gorsze. Patrząc na statystyki łużyckiej to w życiu nie pojechałabym tak rodzic i niestety słyszałam sporo złego o tej porodówce :( Histeroskopia to tez inny temat bo to ginekologiczny temat a nie położniczy więc też nie można porównywać :)
@@PannaNaturalna91 pewnie 🙂 masz rację, że nie można porównywać histeroakopii do porodu choć wiadomo jak człowiek gdzieś się źle czuje to ma jakieś takie obawy w sobie pomimo całkiem innego oddziału. Myślę, że w każdym szpitalu znajdą się osoby które będą nie zadowolone. Trzeba wybrać dla siebie najlepsza alternatywę z możliwych i mieć nadzieję, że będzie wszystko dobrze 🙂
Po moim drugim porodzie bardzo sprawdziła mi się butelka filtrująca. Położne każą dużo pić, po porodzie pierworodnego miałam zgrzewkę wody, ale przed porodem kolejnego syna wpadłam na pomysł butelki filtrującej. Rodziłam w pandemii, więc odwiedzin i dodatkowych paczek od rodziny nie było, a jeszcze okazało się, że mam COVID i wylądowaliśmy w izolatce. Butelka filtrująca zdała egzamin, zawsze miałam wodę do picia😁
oj tak butelka musi być :)
💜
🥰😘