Gracze sami stworzyli tą hazardową patologie wydając realny hajs na piksele. To wlasnie gracze pokazali, że są gotowi płacić by zdominować przeciwnika. To gracze są winni wprowadzenia mechanik p2w. Tworcy tworzą gry by zarabiać więc wyszli naprzeciw konsumenta tworząc odpowiednie mechaniki by uzależnić gracza i "zachęcić" do wydania kolejnego grosza.
Gracze są zbyt dużą pulą, aby zwalać winę na nich, bo nie da się kontrolować tak ogromnej ilości odbiorców. Ez bardzo nadużywa tego, że NIEKTÓRZY ludzie są w stanie wydać sporo pieniędzy. Sama gra kosztuje sporo. EA ciągnie tyle ile sie da kompletnie się do tego nie przykładając przynajmniej robiąc jakiś aspekt gry na wysokim poziomie.
@@gnattugnatt7530to zawsze wina konsumenta. Zobacz jak działa Apple, badają elastyczność rynku i co roku pobijają ceny swoich przedmiotów, sprzedaż nie spada, wiec podnoszą dalej i to działało tak od zawsze. Dopóki debile będą dawać się dymac, to ceny będą rosły i będzie coraz więcej mikro transakcji. Najbardziej mnie bawi to, ze Ci ludzie, którzy na to narzekają nadal wydają na to pieniądze XD
@@puziozakapior2979 najgorszą patologią są niestety fanatycy , którzy wychwalają mikropłatności jak swoją religię, bo należy wspierać twórców, nawet gdy kompletnie nic nie robią, co mamy w przypadku efootballu. Gra jest "darmowa" więc nie można jej krytykować. Kij z tym, że wyczyszczenie jednego boxa gdzie możemy dostać aż 3 epiki przewyższa wartość nowej gry w pudełku, bo gra jest "za darmo". Doszliśmy do momentu gdzie gracze nie kupują już gry za 60 dolarów, ale za to wydają na konto 10k.... Korpo wydało wersję demonstracyjna, naszpikiwana mechanikami manipulacyjnymu. Kompletnie nic nie zrobili od kilku lat, zabijają kolejną franczyze, a zarabiają więcej niż kiedykolwiek przy najmniejszym nakładzie sił... Nasza cywilizacja zaczyna się cofac w rozwoju. Jeszcze kilka lat, a czlekoksztaltni zagrożą naszemu gatunkowi.
@@1995oskardukowski Zabawa polega na tym by umieć dobrze grać tym co aktualnie masz i umieć się dobrze bawić korzystając ze świetnych możliwości jakie daje ta gra. (ja nie kupuję coinsów, poza wyjątkowymi sytuacjami z rzadka gdy kupiłem za maksymalnie 25 zł)
mordo masz dużo kasy to kupujesz co chcesz i nie patrzysz czy się opłaca tylko chcesz to masz ,prosty wniosek FC to jest teraz Paytowin , powiem Ci szczerze ,że jakbyś się dowiedział na jakie rzeczy wydaje pieniądze jeśli chodzi o gry to byś się za głowe złapał xd
Uważam, że ultimate team z taką formą monetyzacji już dawno powinno przejść w tryb ftp. Ja przestałem grać w tą grę od fify 20. Kiedy zaczęły mi się dorosłe obowiązki nie byłem wstanie zrobić sobie przerwy na miesiąc i wrócić. Ten nieustanny grind i przymuszanie do wydawania punktów zabił we mnie chęć dalszego grania. Dodatkowo rynek transferowy jest totalnie zepsuty i łatwo stracić połowę majątku. Dodanie takiej ilości kart niewymiennych sprawiło, że gra nudzi się jeszcze szybciej niż kiedyś. Jak znudził mi się skład w fifie 15 to sprzedawałem cały i robiłem zupełnie nowy, teraz jest to niemożliwe.
Ja z Fify przerzuciłem się na eFootball, bo miałem dość tej arcadówki, chciałem sobie pograć w piłke nożną gdzie nie zdarzały się wylewy ani żadna z nadprzyrodzonych sytuacji. Właśnie dlatego gram w eFootball i właśnie w grze od Konami wybudowałem swoją drużynę z zawodników którymi lubiłem grać ale nie ma ich w grze od EA. Także na reddicie jest pełno postów gdzie jest ukazane gdzie w pełni skład F2P osiąga Dywizje 1 (Tą najwyższą), czego w grze od EA nigdy nie spotkamy, bo w Fifie co tydzień jesteś w plecy z składem. Ps. A i w eFootball jak kogoś wyrzuci lub wyjdzie ze spotkania nawet przy remisie to my wygrywamy to spotkanie.
@@KT-1978 jeśli się kierujesz tylko wersją z 2022, to proszę przestań - Konami nauczyło się na tych błędach i teraz eFootball wygląda zacnie. Weź podaj jakieś przykłady dlaczego tak twierdzisz ale pod jednym warunkiem - NIE będziesz się posługiwał wersją eFootball 2022
Ten silnik Frostbite to była jedna z gorszych decyzji od EA. Pamiętam jak w Fifie 16 granie Neymarem w grach treningowych dawało mega frajdę. A teraz, kick off, tap in. Gdzie kiedyś tego nie było nawet nie było OP zwodu (np la kroceta w Fifie 19) Dawniej idealna FIFA była przez cały rok chciało się grać. A teraz idealna FIFA jest do Października albo Listopada 😔. Jak to mawia klasyk "kiedyś to było".
Moim zdaniem jednym z ważniejszych elementów jest odejście od realizmu w FUT i brak satysfakcjonującego progresu z nim związanym. Kiedyś było tak, że nieważne czy jest początek gry czy sama końcówka - jak ktoś miał złotego Ronaldo czy Messiego, to i tak robiło wrażenie. W Fifie się aż chciało grać, bo człowiek zaczynał z jakimiś plackami 77 i się nie mógł doczekać aż będzie mógł sobie ulepszyć skład do takiego 85. Później jeszcze wyżej i tak dalej. Do tego odszedł kompletnie realizm. Kiedyś jak zawodnik miał słaby sezon, to potrafił mieć jedną kartę przez całą grę. Grając w Fife czuło się więc odzwierciedlenie z prawdziwego życia, bo jak jakiś zawodnik miał wybitny sezon, dostał TOTSa/TOTy albo nawet zwykłego informa, to czuło się, że grasz właśnie NIM, tym samym zawodnikiem, który tydzień temu strzelił hattricka w derbach, a teraz dzięki temu dostał lepszą kartę i to my możemy nim się poruszać po wirtualnych boiskach. Obecnie wypada karta przykładowo Messiego, ale nie robi to na nikim wrażenia, bo 3 dni wcześniej jakiś placek z beniaminka Premier League dostał kartę z dupy, która jest 3 razy lepsza od karty Messiego.
Z tymi kartami specjalnymi z intra to co fifę jest tak samo. Najpierw super a na koniec gry już każdy wszystko trafia po 10 razy (oprócz Mekambe u mnie🥺
Tytuł do zmiany: "Dlaczego FUT nie sprawia ci już RADOŚCI" - jako ponad 20-letni fan Fify od zawsze wybierałem tryb kariery trenera (nie grałem nigdy piłkarzem), rzadziej kick-offy i turnieje, a zupełnie nigdy FUT, do dzisiaj nie wiem o co tak naprawdę w tym chodzi :p z punktu widzenia kariery, kolejne odsłony Fify to pewna ewolucja (nie wchodzę czy dobra czy niedobra), w odstępach roku-dwóch nie można się spodziewać rewolucji. Ja obecnie zagrywam się w 23 na PS4, do niedawna (i czasem jeszcze wracam) w 19 na PC (jeszcze przedtem w 17) i o ile gram "uczciwie" i podnoszę sobie poprzeczkę, gra mi się nadal całkiem dobrze. Owszem, są rozwiązania lepsze i gorsze, z chęcią bym widział więcej faktycznie trenerskich opcji, więcej taktyki i strategii powiązanych z rozwojem piłkarzy, więcej elementów klubowych, sponsorskich, wyznaczanie i realizowanie celów, a już w ogóle lepsze ogarnięcie skautingu i szkolenia juniorów, jakaś liga dla rezerw, by młodziki mogły być ogrywane przed wejściem do seniorów nawet i po 18-19 rż. - więc owszem, jest ogromne pole do zmian, ale na casualowe granie, albo kariera własnym klubem myślę, że może się podobać :)
Ja też zawsze gram w tryb kariery i teraz już mnie nuży, bo ten tryb jest zrobiony na odwal się, ciągle te same animacje, te same rozmowy z piłkarzami, te same opcje, sprowadzające się do odbębnienia tego co musisz. Świetnie to pokazuje przykład konferencji prasowych i wywiadów, niby jak to wprowadzili to na pierwszy rzut oka wydawał się fajny bajer, ale tak naprawdę to sprowadza się to do ciągłego klikania tych samych opcji, nawet bez czytania ich, bo wiadomo co musisz klikać, żeby podnieść morale. Do tego pytania są często kuriozalne w odniesieniu do meczu.
@@bartomiejrogalski8900 1.z kariery nie zarabiaja kasy w ciągu roku tylko przy wyjsciu fify jak osoby takie jak my kupia po to żeby grac np kariere meanger nie maja z tego zarobku a w przeciwienstwe do graczy Fut ultimate team (nwm nigdy tego nie gralem)oni wydaja kase na paczki czy rozne żencyz jakie zostaly poruszone w fife a jezeli chodzi o sam gameplay towkarierze nie uważam go za takiego zlego bo juz na poziomie klasy światowej/legendarnym poziom jes w miare wymagający i da sie realnie fajnie zagrac
Nigdy nie byłem graczem online, obecnie kariera nie daje mi fanu. Kiedyś fifa była bardziej grą arcade, a teraz to symulator, na przykład jak często zdarza się być sfaulowanym koło pola karnego żeby mieć okazję sobie postrzelać o karnych juz nie mówię bo mi się nigdy nie trafiają. Karierę menagera też chętnie bym zmodyfikował i zabrałbym graczowi możliwość pełnej kontroli, dziś wybierając ulubioną drużynę można zbydowac mega skład już w pierwszym oknie więcej emocji dawały by transfery np. Proponowane nam przez dyrektora sportowego, na początku okienka dajemy mu dwa cele zawodnik na tą pozycję i na tą, i proponujemy swoich faworytów a to czy dostaniemy któregoś z nich to sprawa losowa trochę jak otwieranie paczek w ut. Ale dyrekcja też by mogła nam dawać dokładniejsze wytyczne masz tu tego piłkarza kupiliśmy go z myślą że będzie naszą gwiazda ma zawsze grać. To tylko parę możliwości zrobienia gry ciekawszą
Nie powiedziałbym, że to symulator, bardziej gra esportowa osadzona w świecie piłki nożnej, bo z tym realizmem to jest coraz gorzej, teraz ani to arcade, ani symulator
U mnie niestety to jest szeroki problem. Przestały mnie bawić gry. Nie licząc czegoś na telefon, aby zabić czas w pociągu/autobusie itp. To w zasadzie nie gram w gry. Nie mam też niestety na nie czasu. Cóż wychodzi na to że z czegoś się wyrasta.
Mi tam akurat sprawia od czasu ewolucji :). No ale ja gram w UT trochę inaczej, bo używam wyłącznie kart z Australii, próbując zrobić jak najlepszy team. Głównie gram squad battle i z kolegą który robi podobny team tylko polski, 90% naszego czasu w Fifie to towarzyskie między sobą
Jak dobrze ze w to gram tylko z kolegą czasem 1 na 1. Ja nawet nie wiem o co chodzi w tych kartach i srednio mnie to interesuje. Ta gre traktuje jako rozrywkę z kumplem
Bardzo dobrze powiedziane, oglądam to już nie grając w fifę bo zatrzymałem się na fifie 18 i zgadzam się z tym, że karty teraz nie mają wartości i ogólny vibe z gry nie jest taki sam. Czasami mnie śmieszy jak niektóre karty które mają 98/99 a ja tych zawodników w ogóle nie znam XDD
Moja ulubioną rozgrywką we fifie była zawsze kariera menedżerska. Budowanie składu od zera, kupowanie zawodników i promowanie juniorów, żeby bić się z przeciwnikami w meczach, które stanowiły główny trzon rozgrywki. Teraz dodają takie pierdoły jak scenki animacyjne z negocjacji, sceny z trybun, wychodzenie z szatni, długie animacje cieszynek piłkarzy, których nie da się pominąć. Jakieś durne wymagania, żeby sprzedać dwóch juniorów albo sprowadzić zawodników z innych kontynentów. Te wszystkie niepotrzebne animacje tylko spowolniają i zabijają gameplay, przez co odechciewa się grać, a te narzucone wymagania ograniczają graczom dowolność z gry. Nie mówiąc już o kiepskim zbalansowaniu poziomów trudności, gdzie albo wygrywa się 10 do 0, albo cały mecz wali się głowa w mur, a przeciwnik strzela bramki z każdej pozycji, zaś bramkarze z wysokim overallem wpuszczają tzw. szmaty. Brakuje mi także zmian rankingu rozgrywek, bo ile razy można wygrać polską drużyną Ligę Mistrzów, żeby co sezon i tak zaczynać od eliminacji. Grałem we Fife 05, 08, 14 i wszystkie były fajne. W 14 brakowało mi jedynie możliwości zapisania drugiego składu, bo tam piłkarze się męczyli i wymiana ich pojedynczo spowalniała rozgrywkę, powodując, że p o2-3 meczach wyłączałem. Po latach skusiłem się na 20, chyba najgorszą grę w historii, jeśli chodzi o gameplay, a ponadto wywalili mnie z klubu, bo stwierdzili, że za duże wynagrodzenie dałem piłkarzowi w stosunku do pozostałych xD Wróciłem do 14, ale dostałem 22 na prezent i co jakiś czas w nią pogram, ale 2-3 mecze i już mi się nudzi. Nie wspominając o tym, że zdarza się tak, że w szkółce juniorów mam utalentowanego piłkarza, który dopomina się, żeby już wziąć do seniorów, ale nie mogę, bo mam zapchany skład. Jak chcę kogoś wywalić, to dostaję komunikat "odeszło zbyt wielu graczy" i kończy się tak, że piłkarz zrywa kontrakt. Pół biedy, gdyby jakiś inny klub go przechwycił, ale on jest w ogóle usuwany z gry...
jezeli chodzi o gameplay w 70% się zgodze ale o jakies cieszynki czy rozne animajce według mnie nie śa takei złe chociaż wkurza mnie i pewnie wiele osob mototonsoc ich czy ciągła powtarzalnosc
@@folv984 No tak, za pierwszym, czy drugim razem wydaje się to fajne, ale kiedy ogląda się tę samą animację po raz setny, to zaczyna się nudzić, dlatego ja osobiście chciałbym mieć we fifie możliwość całkowitego wyłączenia takich animacji. Irytują mnie także cienie boiskowe. W 14 udało mi się dorwać jakieś boisko bez nich, więc grałem przy słonecznej pogodzie u siebie, natomiast na wyjeździe wolałem grać wieczorem przy świetle reflektorów. W 20 i 22 nie było opcji przestawienia godziny meczu, więc tu już dla odmiany grałem/gram przy zachmurzonym niebie.
Widzę że wiele osób nie pamięta ile się kurwiło na taką 14 za kick off glitch, strzały finezyjne, główki które były OP cały rok, i że ogólnie 13 była lepsza. Jednakże co było piękne i dlaczego w to grałem to to, że cały rok miałem po prostu dwa złote składy, łatwy system zarabiania coinsów (handel, granie meczów w lidze i fart w paczkach xd) i fun z wykorzystywania sztuczek, wystawianie zawodników na niestandardowych pozycjach co okazywało się być dla nich lepsze (podstawowy Neymar na ŚP był kozacki a Oscarem 86 na PN grało się pięknie). Dziękuję tylko sam sobie że nie było mnie stać żeby mieć na czym odpalić Fifę 15, a 16 już mnie do siebie nie namówiła bo zaczynałem od kwietnia/maja, w przeciwnym wypadku pewnie dalej byłbym od tej gry uzależniony.
Zajebiscie, że nagrałeś taki filmik zaczęło się to psuć parę lat temu ale gracze sami na to pozwolili. Ze wszytskim się zgadzam jedyną nadzieją jest FIFA od 2k.
Bardzo dobry materiał, nie kupiłem gry na premierę pierwszy raz od Fify 17 i szczerze czuję ulgę, z każdym rokiem grałem coraz krócej i poświęcałem bardzo dużo czasu na webapp kosztem życia domowego ;) Mój cel na przyszłość to kupić grę jak będzie w rozsądnej cenie na promocji i grać w sezony bo gameplay jest tam dostosowany do "zwykłych" kart
W ostatnią FIFE którą zagrałem to 1997. W 2000 Konami wydało ISS Pro 2 na PS i reszta już jest historią 😅 Do dzisiaj moja ulubiona piłka. Nawet nowsze odsłony jej nie pobiły.
Jako stary chłop po 40stce nie rozumiem koncepcji kupowania/odkrywania jakiś kart. Odpalam Fife, żeby zagrać ulubionym klubem/reprezentacją, wygrać mistrzostwo czy inny turniej, jakieś karty mogą być co najwyżej nagrodą i dodatkiem, a nie daniem głównym... Po za tym seria od wielu lat stoi w miejscu a nowe edycje różnią się tylko aktualizacją składów
dla niektorych to praca jak zostalo poruszone w filmie to fifa juz na poziomie ultimate team zrobila sie easportowa a dla niektorych to po prostu granie bo granie(moze wydawac się to dziwne ale zagozali gracze fify kupia ją poznaja op taktyki walną ci tap-in swoim halandem 99 z futis w kwietniu i zrobia najbardziej toxic cieszynke)
@@folv984 gra w tę gównianą gierkę to praca? człowieku ja mam tysiąc godzin w serii Diablo i nie traktuję tego jako pracę, a rozrywkę kiedyś po liceum, potem po studiach, teraz po biurze.. większego piedroil.. nie słyszałem chyba
Moja pierwsza seria jaką zagralem mając 9 lat byla to FIFA 98. Dzisiaj? Grzm sporadycznie no zalozmy co kilka lst kuouje jakąś serie. Ake ibiecalem sobie , ze zagram w FC 2025. Jest pewny etap w zyciu, ze z niektorych rzeczy wyrasta sie. Najleisze zlote czasy jesli chodzi o koje pokolenie to byla 06-2011.
A ja nadal nie wiem o co chodzi z tym losowaniem Kart i ultimate team i jakimiś fifa points, gram sobie w Fifę 17 w szybkie mecze albo karierę stworzonego zawodnika z moim imieniem i jest super
Dla mnie to nawet nie wysyp kart psuje grę. Bo fajnie jest zagrać takimi legendami, o których w fifie 16 można było tylko marzyć. Najgorszy jest handicap, który mam wrażenie na przestrzeni lat został do granic możliwości podkręcony. Fc24 denerwowała mnie jak żadna inna wcześniejsza. Mam poczucie, że wygrana w ogóle nie zależy od moich umiejętności, tylko od maszyny losującej i to ten feeling męczy, zniechęca i sprawia, że przyjemniej jest otwierać paczki, robić sbc niż faktycznie grać..
Ja akurat głównie gram karierę, która mi bardziej odpowiada niż ultimate team Chociaż w niej też się roi od błędów, ale możliwość wygrania swoim ukochanym klubem Ligi Mistrzów (czyli w moim przypadku chyba można się domyślić) jest bardzo kusząca
W fifie 15 jesli miałeś umiejętności to słabymi brązowymi kartami mogłeś wygrać z kimś kto miał bardzo dobry skład. Dzisiaj jest to niemożliwe. Zawodnicy z kart premiowanych grają dosłownie jak cyborgi, co zmusza gracza do kupienia paczek bo gra darmowymi zawodnikami nie ma najmniejszego sensu. Jest to typowy pay to win, a nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie wydawal tyle kasy na paczki gdzie za rok czasu te wszystkie karty beda bezużyteczne bo kazdy będzie miał taki sam skład. Polecam sezony albo kluby w tych trybach da sie jeszcze jako tako grać i rywalizować na uczciwych zasadach.
A ja powiem od siebie, że ta gra czy zwłaszcza tryb FUT z formy przyjemnego spędzenia czasu dla relaksu w fifach od 13 do 18, obecnie stał się ciężkim, nużącym "obowiązkiem" W FUT nie da się już grać dla relaksu, to jest najbardziej toksyczny i P2W tryb obecnei na rynku growym, nawet mobilne gierki nie mają tak toksycznego P2W. Gra dla kogoś kto w ten tryb zaczyna grać, staje się "obowiązkiem" który po ciężkium dni pracy, zamiast cię relaksować, to jeszcze bardziej cię frustruje, irytuje, wyprowadza z równowagi. Handicap, skrypty, błędy, zepsuty gameplay, miliony kart i wszechobecny p2w, toskyczni gracze... To jest mieszanka wybuchowa. W tej grze nie ma niczego obecnie, co sprawiło by obecnie choćby odrobinę radości, bo nawet jak strzelisz gola, to czujesz tylko coś w stylu "ku**a wreszczie wpadło po 10 poprzeczkach i 15 słupkach". A co najważniejsze chyba, to przede wszystkim wydawca, który na pierwszym miejscu stawia na pieniądze, na 20 miejscu też, na 100 miejscu również stoją pieniądze, gracze są na miejscu.. o tam o wyjdź pan za budynek na deszcz, tam stoją gracze w hierarchii EA.
Jestem stosunkowo nowym graczem fify bo gram od dwudziestki ale według mnie ogromnym problemem są specjalne ikony a właściwie ich widełki cenowe np. ikony baby czyli te początkowe wersje, które w sumie mają overale jak wersje lepsze niż baby kiedyś mają widelki cenowe powyżej 60k ale za to ikony eventowe mają dużo niższe widełki cenowe mimo wyższej oceny obecnie też każdą prawie ikonę można mieć z sbc we w fifie 20 zacząłem grać w ultimate team dopiero w sierpniu i chciałem kupić sobie jaką kolwiek ikonę i kupiłem najtańszą ikonę jaka była na rynku Wrighta 85 za 120k.
Nie grywam co roku w fifę , ale jak już to w karierę. Swego czasu była bardzo fajna, chociaż słyszałem, że z roku na rok coraz bardziej olewali ten tryb
Polecam karierę zawodnika, w UT nie gram od 17 i jest mi z tym lepiej, ale wracając do kariery zawodnika, gram/grałem 6 karier (jak na obecną chwilę xD) i wyglądają one tak: (Pozycja/Spotkania/Bramki/Asysty/Aktualny Klub) LW/288/220/83/Real Madryt ST+CF/288/232/47/Inter ST/252/189/39/Inter RW/200/108/68/Barca CF+CAM/163/47/37/Arsenal CM/50/13/14/Bayer
Fajna jest kariera zawodnika tylko nie wiem co to są popisowe podania a są one wymagane w większości klubów a na starszych fifach kariera zawodnika była za łatwa i mogłem w rok z legii być w realu madryt
Pomimo iż wiedziałem że FIFA24 miała masę błędów i braku optymalizacji to i tak wtedy kupiłem ponieważ ze względu honorowych. To jest ostatnia gra która ma tytuł FIFA. Bardzo dobrze wspominam np. FIFA17 jako moja pełnoprawna (niekrakowana) gra na XBOX, ale szczerze to schodzi na psy...
Spadł też poziom grania na singlu. Nie ma już tej radochy grając z bratem, kuzynem czy kumplem szybkie mecze. Czemu? Bo umarł klimat. Jest to też częściowo kwestia tego, że pare lat temu jaraliśmy się Messim i Ronaldo, a dziś czegoś zabrakło.
Mnie zastanawia ciagle jedno, że ludzie nadal wydają na Fifa Coinsy?? Przdciez zero pożytku z tego mają...żeby chociaż mogli w ramach zwycięstwo zarobić jakieś grubą kasę.
Pomysły na naprawę Fify (ULTIMATE TEAM): 1. Sensowne Eventy typu: TOTS, TOTY, TOTM, Informy itp. a nie dni toczącej się opony 2. Karty podstawowe zmieniające swoje ratingi w trakcie sezonu - Byłaby to kontrowersyjna zmiana, a wtedy informy pełniły by funkcję karty stałej, podczas wzwyżki formy zawodnika, w dodatku, można bybyło inwestować w taki sposób np. kupując Marcusa Rashforda za 10k 81 OVR i gdy ten będzie w formie i będzie miał dajmy na to 84ovr to jego wartość wzrośnie do 20k i będzie z tego profit 3. Tematyczne ewolucje np. Ewolucja Euro Będę dopisywał więcej
@@Wojownikk486 Zależy od tego w jaki sposób by to wprowadzili, ale umówmy się z tymi wszystkimi badziewnymi eventami gdzie jakiś random dosaje karte 95+ to bez różnicy
Kupiłem pierwszą ea fc od fify 2017, wbijając do UT zupełnie nie wiem co tam się dzieje, od czego zacząć. 150 trybów, gram jakikolwiek i widzę, że ludzie mają już takie karty na początku sezonu, jak mieli ludzie pod koniec lub od połowy UT 2017. Nie mam ochoty nawet wbijać tego, bo musiałbym spędzić kilkadziesiąt godzin, żeby zrozumieć jak grać UT, skleić fajny skład i grać na luzie. A nie każdy ma czas i chęci tryhardować taki tryb. Dla mnie fun jest z budowania składu, zwyczajnego składu złotymi kartami. Ale te karty tak jak mówisz w filmie nie mają już żadnej wartości.
Fifa 17, 18 tak do 20chyba dla mnie najlepsze Fify idealnie wyśrodkowana gra. Dzieki sbc i fut champions i rivals dało się fajnie zarobic i miec fajny skład ale i tak złote karty gościły długo u mnie w składzie. Pamietam jak w fifie chyba 19 trafiłem toty Ronaldo co kosztował majątek i dla mnie gra wtedy straciła fun bo juz miałem dojebany skład i nie chciało mi się juz grac i zacząłem grac na koncie kolegi gdzie wtedy miał złoty skład i dalej mogłem czerpać frajde ze systematycznego rozbudowania składu na jego koncie. A teraz w tych nowych fifach dojebany skład ma sie juz po miesiącu grania w tą grę i to odbeira cały fun tej gry. Brakuje mi starych iventow które były głownie brane z boiskowych wyczynów piłkarzy, takich jak wantstowatch itp. a nie jakies losowe gówno.
Moim zdaniem Fifę zniszczyło to że dodają co chwilę jakieś nowe eventy i człowieka tak zmuszają do siedzenia i grania a wy Fifę musisz grać jakby była to żmudna praca bo inaczej jak jesteś niedzielnym graczem to na pewno nie dogonisz innych graczy i będziesz trafiał na składy pełne ikon lub innych kart z eventów 99
@@Przemix81 ehh oto chodziło że jak nie będziesz grał w EA przez jakiś czas to każdy z twoich przeciwników będzie miał same karty po jakieś 90 owerala kiedy ty będziesz miał co najwyżej jedną czy dwie takie karty no chyba że sobie kupisz
@@franekzdunek6555 ale ja nie wiem jakie karty? nie gram online ziomuś!! Przychodzą kumple koło 40stki kupujemy browary i wódę, zamawiamy pizze i gramy sami więc to gówno to czarna magia :) Płace za grę raz i sram na całą resztę, tak ma zostać :)
Przez ostatnie 4 odsłony jedyna w jaka grało mi się przyjemnie była fifa 22 początek 23 też był fajny no ale bez jaj a ostatnia w którą grało się dobrze miliona graczy była FIFA 18 która miała premierę lat 7 temu xd ta gra to sciek i będzie ściekiem dopóki nie będzie dla nich konkurenta a wątpię że ktoś pójdzie grać w badziewnego efootballa albo to ufl które wygląda miernie XD
Największy problem fify jak dla mnie to potwarzalny gameplay i granie na jeden schemat, a z całą resztą nie mam problemu. Wiadomo, że fajnie jakby było mniej paczek za fp, ale jak gracze kupują fp'ki no to sie nie dziwię, że EA idzie w tę stronę z roku na rok co raz mocniej. Ja nigdy nie wydalem ani grosza i nie miałem problemu z wbijaniem fajnej rangi w fut chamipons czy rivalsach i dzieki temu mialem zawsze mocny sklad. Duzo eventów to zajebista sprawa, caly czas sobie coś zamieniasz w składzie i jest co robić w gierce, a nie, że musisz grac 100 meczów tym samym skladem, bo na nic cie nie stać. Gierka umiera po toty to prawda, ale ja juz wtedy nie gram, to mnie to średnio interesuje co sie tam dzieje. Gram sobie 3 miesiące i odpuszczam czekając na kolejną edycję, zeby zaczac od zera, bo to jest najfajniejszy moment. Jakbym płacił za gierkę 4 stowki to moze by mnie bolało, ze ta gra w styczniu nadaje sie do klopa, ale gram sobie na pc i korzystam z ea play zakupionego na słonecznej egipskiej plazy, a 3 miesiace takiego abonamentu wychodzą mnie tyle co Maćka15 zakup 3k fifa pointsow xD Podsumowując fifa jest zajebistą gierka, zeby pogrindowac przez 3 miesiące i miec z tego kupe zabawy, a potem odstawić na 9 kolejnych miesięcy, odpocząć i wrócić z nowymi silami i hypem na kolejną edycje. Jak ktos podchodzi do fify tak, że będzie sobie grał jak normalny czlowiek po 10h tygodniowo przez cały rok to ma ostro przejebane i nie dziwię sie, że tak narzekacie.
Imo jedyna nadzieja która może naprawić gry piłkarskie takie jak EA FC to FIFA2K, jeśli to wyjdzie to EA będzie miało poważne kłopoty. Sam gram w NBA2K i ta gra ma sens, zawodnik z Oceną 78 na swojej pozycji, może być tak samo dobry jak Curry na złej pozycji. Co ma olbrzymi sens, i te słabsze karty często dorównują Najlepszym koszykarzom w grze. Na dodatek 2K bęedzie miała pełna licencje od FIFA, co także wielu starszym graczą bedzie sie kojarzylo z sama nazwa FIFA np. z mega dobrą FIFĄ 15.
Lubię grać zawsze na premierę bo same złote karty potem po 3 miesiącach nie gram w to gówno xD ale w tym roku odpuściłem sobie kupno czekam na UFL testowałem w lipcu i gra ma potencjał jak również FIFA od 2K.
Mój kuzyn się uzależnił i wydał rok temu 10k na paczki.. Ja jestem dużo starszy i pamietam PES6 😅 Raz gralem ultimed i wyszła nowa fifa i wszystko mówię od nowa mam robić? To jest tak bezsensowny wyścig szczurów 😂 Ja gram tylko kariere czasem na weekend i dobrze sie bawie :)
Ja mam troszkę inną opinię a mianowicie, ta gra zaczyna tracić coraz więcej licencji na czołowe kluby Europy, w najnowszej edycji brak Milanu oraz Interu jest dla mnie nie do zaakceptowania i przez to FC25 straciło w moich oczach tuż przed premierą, zaś w starszych odsłonach nie było czegoś takiego jak brak licencji na jakikolwiek klub i fajnie się grało do fify 19... Niestety od fify 20 już zaczęły się problemy z licencjami które rozpętało Piemonte Calcio pasożytnicząc inne kluby z Włoskiej Serie A... Rome, Lazio, Napoli, Atalante A jeżeli chodzi o Ultimate'a to uważam, że mogliby się raz na zawsze pozbyć wścibskich dup i wtedy wszystko by grało i tańcoliło jak marzenie I gra byłaby o wiele lepsza... Choć jaka by nie była zawsze będę w nią grał
Ea nie musi się starać, by hajs się zgadzał, ludzie pakują w to masę siana, a osoby, które graja w fife, ostatnio na kartomania mowil jak to menu dobrze działa, a u mnie się zacinało masakrycznie.. W ea 24 coraz częściej miałem wrażenie że mam inna grę niż youtuberzy niektórzy 😅 Już pomijam podkręcony drop u niektórych fifaczy. Po czym Twierdzą,ze skład nie gra... Skoro gralem tyle w ta grę i widzę że często karty same graja
Za dużo trybów jest teraz na.srane. Powinna być tylko liga online i squad battles w fucie. I tylko z ligi online ludzie z najwyższej dywizji i najlepszymi punktami ew startują se tam w eliminacjach do zawodów tzw. prosiaczki. Żadnych weekendówek, eliminacji do nich itp. Teraz, żeby nadążyć za wszystkim to trzeba nie mieć innego życia.
troche się zgadazm troche nie dlaczego tak- faktycznie są tryby ktore nik nie gra są po prsotu nie uzywane a ea dalej je trzyma zamiast wypuszczac je co roku mogla by je usunac i skupic się na inych zeczach dlaczego nie-jagby byly tylko 3 tryby to bylo by to troche mozolne chociaz te wszytkie weekendeówki to jest naprawde pzresada to juz jest zmuszanie zeby gracz po weeakedn mogl noramlnei grac a nie miec sklad ktorym nie moze podac prosto pilki ale wracając to wedug mnie 5 trybow maks jakies turnieje a reszta tak jak napisales liga i zawody dla np słabyszch dywizji a nie dla kazdego w fife 23 z tego co pamiętam lub gdziesz w marcu ea fc 24 co chwile przychodzili mi wiadomsoci ze moge wziąc udzial w turnieju o fifapoinst po co takie cos wedlug mnie bez użyteczne chociaz fajnie ze mzona cos wygrac ale jak chca cos robic w tym keirunku niech robią to w turniejach na dywizjaach z ludzmi kotrzy maja podobny poziom/sklad.
Dla mnie Ultimate Team praktycznie nigdy nie istniał. Grałem w FIFE tylko w trybie kariery, ale z czasem zaczął mnie nudzić. Parę lat temu porzuciłem FIFE na rzecz Football Managera.
3:29, no wlasnie raczej nie, ja nie rozumiem czemu ludzie kupuja te fifa pointsy, bo to jak wypierdalanie kasy w bloto, szansa na to, ze cos dobrego dostaniesz, jest poprostu zerowa, nawet nie jakas mala, zerowa, bo oni to kontroluja, a nawet jesli dostaniesz cos dobrego, by cie uzaleznic, to i tak jest ekstremalnie mala szansa, ze pasuje do twojego skladu pod wzgledem zgrania, a takowy zawodnik bylby oczywiscie niewymienny. by realnie ulepszyc sobie w tej grze druzyne tak, by moc grac na takim poziomie co reszta z samych paczek trzeba by bylo wydac tysiace zlotych
Według mnie najbardziej irytujący błąd gry to darmowe rozdawanie najlepszych kart w danym evencie np. Messi toty rozdawany z picka 86 lub mbappe który był rozdawany z nagród za ut champions i tamte stare czasy Fify gdyby były w fc 26 bo w fc 25 to nie będzie takiej zasady
Pamiętam kiedy w fifie 14 trafialem Ramosa MOTM 87 ovr, gdzie zwyjly mial chyba 86, cieszylem sie jak za przeproszeniem debil, a teraz orzez te wszustkie eventy i zawyzone oceny ogolne u wielu zawodników cieszylbym sie chuba tylko z trafienia ronaldo nazario albo mbappe czy viniciusa... pamietam tez hak trafilem podczas tots'ow totsa lallane, sterlinga i terry'ego w fifie 14 plus kilka informow, zrobilem pack openning za jakos plis minus 700k, wyszedlem troche na minus, ale cieszylem sie z tych kart, lallana i sterling tots mieli po nieco oonad 80 ovr na tych kartach gdzie dzisiaj gdyby dostsli totsa majac takie ovr na zlotych kartach co wtedy, to mieli by karty tots po 92-95 ovr minimum zapewne, pamietam czasy fify 13 czlowiek narzekał ze ciagle trafia na podobne sklady z brazylijczykami pokroju lucasa moury na spo, ramiresa na spd, santany na so i innych wellitonow czy eto'o na napadzie, ale jak widze to co sie teraz dzieje w fucie od kilkunastu odslon naszej kochanej gry, to chetnie bym sie cofnął zeby znow ponarzekać na to co bylo kiedyś, oczywiscie obecne odslony fify czy tez fc maja swoje pluay względem starszych odslon, ale niestety mają tez masę minusów, glownie mam na mysli tryb ultimate team, zeby nie bylo sam co roku kupuje od fify 13 rok w rok kazda odsolne, z tym ze w ubiegłym roku, postanowiłem wybrać wersje na nintendo switcha z racji tego ze ta konsole posiadam, a tak ogólnie od fify 13 do fify 23 rok w rok gralem na PC i będąc szczerym, chciałbym zeby te karty eventowe nie mialy az takich ocen ogólnych, ze jakis placek, ktory ma karte srebrna 74 ovr nagle od czapy doataje od ea karte specjalna oceniona na 87 i typ ma statystyki jak nie jedna gorsza ikona, przytoczylem wczesniej przykład sterlinga totsa, zwykla karte mial bodajze ocebiona na 77 chyba ovr, juz nie pamietam, a totsa chuba na 83 pamietam jak srebrnymi skladami mozna było rywalizować z innymi, ktoezy grali zlotymi, a teraz? Granie srebrnym skladem o ile nie jestes pro playerem to samobójstwo, zakoncze slowami Pana Zbigniewa "a szkoda strzępić ryja"
Dałem się rok temu nabrać na FC24 tym razem nie popełnię tego błędu i poczekam sobie na te nowe konkurencyjne gry z nadzieją że zrobią to tak jak powinno to wyglądać a nie jak to gówno od EA.
Odpowiedź na to pytanie mogę podać bez oglądania materiału: Jesteśmy już starsi, więc w wielu przypadkach gry nie sprawiają nam już takiej przyjemności. Ilość kart, ich multum kolorów, spocone mechaniki są przystosowane do dzisiejszych potrzeb młodych graczy, których poprostu to jara.
Ja byłem zawsze fanem PES, próbowałęm Fife, gdy PES był jej solidną konkurencją, ale nie umiałem się przekonać. Teraz Fifa nie ma konkurencji i po prostu nie gram w Fife
Dlatego przestałem grać, ładnie wszystko wypunktowałeś. Mam tylko nadzieję na jakąś nową grę, konkurencję dla EA, która wróci do takiego klimatu jak dawne Ultimate Team, ale ciężko będzie o dobicie do takiego poziomu niestety.
To proste, kiedys patrzylismy na pilkarzy jak na pół bigow a dzisiaj widzimy ze to czesto zwykli ludzie. Po drugie futbolu jest dzisiaj za dużo. A pamietam jeszcze czasy gdzie nie bylo ani online ani żadnych kart. FIFA 14 i wcześniejsze
Mnie to bawi, ze ja kupujac ea play i z czystej ciekawosci wlaczam gre 2 miesiace przed kolejna odslona grajac moze 3 dni mam lepszy sklad lub ciut gorszy niz Ci co graja od poczatku i laduja mnostwo siana 😂 przeciez to tak jakby ktos plul w morde a ty myslisz, ze to deszczyk 😂
W FUT grałem tylko w FIFIE 14, wydałem z 500zł i stwierdziłem "po chuj mam wydawać co roku kasę, żeby mieć lepszy skład" i przestałem grać w FUT xd Wolę na spokojnie bezstresowego singla
ostatnia fifa jaka kupilem byla to fifa 19 i szczerze niczego nie zaluje xDD faktycznie smutno sie patrzy jak komus leci karta 95 a on nawet nie reaguje
Zamiast FIFA, w tytule powinno być Ultimate Team, bo ja w zasadzie od zawsze w tej grze grałem wyłącznie w karierę, ewentualnie turnieje jak np. ostatnie EURO.
Ja nie mam opinie bo ja gram tylko i wyłącznie karierę głównie Menadżera ale jak kiedyś grałem to była FIFA 20 online to taka tragedia była jak zacząłem w połowie jej żywota grać online więc ja wolę karierę choć i w tym wiele lat EA nic nie robiło dopiero na poważnie po latach zaczęli traktować jakoś od FIFY 21 te dwa tryby ale jak by mieli rywala lub rywali to każdy tryb tej gry stawał by się lepszy a skoro EA nie potrafi licencji trzymać bo wiedzą że i tak to nic nie zmieni skoro po paru latach znów ją odzyskają a kasę mają na tyle żeby z 50 razy tyle jak nie więcej mogli by mieć na kluby ligi stadiony puchary np mistrzostwa świata copa del Rey i wiele wiele więcej licencji ale najważniejsza kasa w ich portfelach bo wiedzą że my kupimy za rok następną edycję ścieku bo nie ma innej gry która może się z nimi równać mam nadzieję że to się zmieni ale jak o karierę to jeszcze Football Menager może działać no ale ja kupuję obecnie FC i od nich oczekuje nie od tam tych może kiedyś się to zmieni najgorszy jest Monopol we wszystkim bez wyjątku najgorsze co może być dla bezstronnych ludzi
Fify,ea nie da sie już naprawić bo ea nigdy juź nie zaprzestanie dodawania co tydzień eventów i paczek po 750k bo poprostu im by sie to nie opłacało , może jedynie jakaś dobra konkurencje
Zgadzam się ze wszystkim oprócz dodaniem kobiet. EA zrobiło najwięcej dla promocji kobiecej piłki w historii. Poruszasz argument że chciałbyś grać swoimi ulubionymi piłkarzami, ale co jak chcesz grać swoimi ulubionymi piłkarkami i byłyby niegrywalne. Tyle narzekania a w fc24 grywalnych kobiet może było ze 2-3, reszta to i tak byli piłkarze. Fifa zeszła na psy, nie da się w to grać, musisz układać sobie życie pod grę, robić zadania codzienne i tygodniowe; rivals i kwalifikacje i potem 20 meczów w weekend na pełnym skupieniu. Dla kogoś kto jest już raczej casualem bo pracuję, mam obowiązki i nie mam czasu spędzać 40h w tygodniu na tą grę, to nie ma sensu. Style gry mają super potencjał ale jak zawsze to zjebali bo niektóre były zupełnie OP, inne bezużyteczne. Rozwiązanie? EA stworzyło sobię kurę która nosi złote jaja a pokarmem dla tej kury są twórcy którzy nagrywają i wspierają to gówno za każdym razem. I co z tego że narzekają jak codziennie wrzucają materiał na kanał a w weekend streemują Fut Champions. Jedynum rozwiązaniem to przestać dawać tej grze platformę. Przerzucić się na FMa, nawet na średnie EFootball bo bez tego projekty jak UFL czy Efootball nie będą miały szansy konkurować z FC. Jebać EA, zniszczyli grę którą kochałem. Proszę dajcie szansę innym gierkom.
Wydaje mi się że gdyby gra stała się trochę mniej pay to win i zminimalizowano eventy o 50 % to gra duże by żyła i była by ciekawsza ale ea tego nie zrobi bo sporo kasy straca
Rozbraja mnie, że ludzie mówią o zmniejszeniu ilości eventów, a jak w tej edycji była sytuacja, że przez tydzień nie było żadnego eventu to nagle płacz, że "nontent"...
Ja uważam że nie powinno być żadnych kart specjalnych,maks ikony legend, i ewentualnie dopasowywać statystki pod formę zawodników w czasie rzeczywistym....i to by miało dopiero sens a nie robić po 10 kart wszystkich zawodników z różnymi statystykami wyciągniętymi z d*py.
@@Artur-tj1kl jak dla mnie to, ikony, tory, totsy, informy, motmy jak zawodnik zagrał wybitny mecz czym się przyczynił do zwycięstwa swojej drużyny np. w finale pucharu, hero to nie wiem czy też bym zaproponował, ale te wcześniejsze i tyle, pamiętam że w starszych odsłonach Fify człowiek czekał że zniecierpliwieniem na totsy, a teraz jak wychodzą totsy to masz wywalone, bo od kart toty do tos wyjdzie milion pięćset sto dziewięćset eventów i te karty tots są tylko minimalnie lepsze od kart z poprzednich eventów
Gracze sami stworzyli tą hazardową patologie wydając realny hajs na piksele. To wlasnie gracze pokazali, że są gotowi płacić by zdominować przeciwnika. To gracze są winni wprowadzenia mechanik p2w. Tworcy tworzą gry by zarabiać więc wyszli naprzeciw konsumenta tworząc odpowiednie mechaniki by uzależnić gracza i "zachęcić" do wydania kolejnego grosza.
O totototo. Zajebiście ujęte!
Gracze są zbyt dużą pulą, aby zwalać winę na nich, bo nie da się kontrolować tak ogromnej ilości odbiorców. Ez bardzo nadużywa tego, że NIEKTÓRZY ludzie są w stanie wydać sporo pieniędzy. Sama gra kosztuje sporo. EA ciągnie tyle ile sie da kompletnie się do tego nie przykładając przynajmniej robiąc jakiś aspekt gry na wysokim poziomie.
Dokładnie kolego
@@gnattugnatt7530to zawsze wina konsumenta. Zobacz jak działa Apple, badają elastyczność rynku i co roku pobijają ceny swoich przedmiotów, sprzedaż nie spada, wiec podnoszą dalej i to działało tak od zawsze. Dopóki debile będą dawać się dymac, to ceny będą rosły i będzie coraz więcej mikro transakcji. Najbardziej mnie bawi to, ze Ci ludzie, którzy na to narzekają nadal wydają na to pieniądze XD
@@puziozakapior2979 najgorszą patologią są niestety fanatycy , którzy wychwalają mikropłatności jak swoją religię, bo należy wspierać twórców, nawet gdy kompletnie nic nie robią, co mamy w przypadku efootballu. Gra jest "darmowa" więc nie można jej krytykować. Kij z tym, że wyczyszczenie jednego boxa gdzie możemy dostać aż 3 epiki przewyższa wartość nowej gry w pudełku, bo gra jest "za darmo". Doszliśmy do momentu gdzie gracze nie kupują już gry za 60 dolarów, ale za to wydają na konto 10k.... Korpo wydało wersję demonstracyjna, naszpikiwana mechanikami manipulacyjnymu. Kompletnie nic nie zrobili od kilku lat, zabijają kolejną franczyze, a zarabiają więcej niż kiedykolwiek przy najmniejszym nakładzie sił... Nasza cywilizacja zaczyna się cofac w rozwoju. Jeszcze kilka lat, a czlekoksztaltni zagrożą naszemu gatunkowi.
Mnie zastanawia dlaczego ludzie nadal kupują fifa coinsy? Gra jest gówniana i nawet niewidomy zauważy, że to gra sama decyduje kto wygra.
TH-camrzy to nakręcają
to naucz się tak grać byś Ty wygrywał mecze a nie losowość...
@@marcinmenc7917 haha jestem ciekaw ile wydałeś na Team, na jeden rok. Po co roku ludzie tracą cały team.
@@1995oskardukowski Zabawa polega na tym by umieć dobrze grać tym co aktualnie masz i umieć się dobrze bawić korzystając ze świetnych możliwości jakie daje ta gra. (ja nie kupuję coinsów, poza wyjątkowymi sytuacjami z rzadka gdy kupiłem za maksymalnie 25 zł)
mordo masz dużo kasy to kupujesz co chcesz i nie patrzysz czy się opłaca tylko chcesz to masz ,prosty wniosek FC to jest teraz Paytowin , powiem Ci szczerze ,że jakbyś się dowiedział na jakie rzeczy wydaje pieniądze jeśli chodzi o gry to byś się za głowe złapał xd
3:51 dodanie kobiet do fify było bez sensu normalnie by miały po 50 ovr a tak to sam kerr bez sylwetki niższa od Messiego ma 90 ovr
Skutki późnego kapitalizmu zniszczyły fife
Uważam, że ultimate team z taką formą monetyzacji już dawno powinno przejść w tryb ftp. Ja przestałem grać w tą grę od fify 20. Kiedy zaczęły mi się dorosłe obowiązki nie byłem wstanie zrobić sobie przerwy na miesiąc i wrócić. Ten nieustanny grind i przymuszanie do wydawania punktów zabił we mnie chęć dalszego grania. Dodatkowo rynek transferowy jest totalnie zepsuty i łatwo stracić połowę majątku. Dodanie takiej ilości kart niewymiennych sprawiło, że gra nudzi się jeszcze szybciej niż kiedyś. Jak znudził mi się skład w fifie 15 to sprzedawałem cały i robiłem zupełnie nowy, teraz jest to niemożliwe.
Ja z Fify przerzuciłem się na eFootball, bo miałem dość tej arcadówki, chciałem sobie pograć w piłke nożną gdzie nie zdarzały się wylewy ani żadna z nadprzyrodzonych sytuacji. Właśnie dlatego gram w eFootball i właśnie w grze od Konami wybudowałem swoją drużynę z zawodników którymi lubiłem grać ale nie ma ich w grze od EA. Także na reddicie jest pełno postów gdzie jest ukazane gdzie w pełni skład F2P osiąga Dywizje 1 (Tą najwyższą), czego w grze od EA nigdy nie spotkamy, bo w Fifie co tydzień jesteś w plecy z składem.
Ps. A i w eFootball jak kogoś wyrzuci lub wyjdzie ze spotkania nawet przy remisie to my wygrywamy to spotkanie.
e Football to też syf że hej
@@KT-1978 jeśli się kierujesz tylko wersją z 2022, to proszę przestań - Konami nauczyło się na tych błędach i teraz eFootball wygląda zacnie. Weź podaj jakieś przykłady dlaczego tak twierdzisz ale pod jednym warunkiem - NIE będziesz się posługiwał wersją eFootball 2022
@@Brynica tak to sobie tłumacz włączyłem ostatnio i syf totalny
@@KT-1978 dla ciebie może syf, ale i tak ja zostane przy eFootball i nie ważne czy wyjdzie UFL czy inna gra piłkarska
@@Brynica spoko graj sobie w ten syf i bądź szczęśliwy że grasz w grę 🤣
Ten silnik Frostbite to była jedna z gorszych decyzji od EA. Pamiętam jak w Fifie 16 granie Neymarem w grach treningowych dawało mega frajdę. A teraz, kick off, tap in. Gdzie kiedyś tego nie było nawet nie było OP zwodu (np la kroceta w Fifie 19) Dawniej idealna FIFA była przez cały rok chciało się grać. A teraz idealna FIFA jest do Października albo Listopada 😔. Jak to mawia klasyk "kiedyś to było".
Moim zdaniem jednym z ważniejszych elementów jest odejście od realizmu w FUT i brak satysfakcjonującego progresu z nim związanym. Kiedyś było tak, że nieważne czy jest początek gry czy sama końcówka - jak ktoś miał złotego Ronaldo czy Messiego, to i tak robiło wrażenie. W Fifie się aż chciało grać, bo człowiek zaczynał z jakimiś plackami 77 i się nie mógł doczekać aż będzie mógł sobie ulepszyć skład do takiego 85. Później jeszcze wyżej i tak dalej.
Do tego odszedł kompletnie realizm. Kiedyś jak zawodnik miał słaby sezon, to potrafił mieć jedną kartę przez całą grę. Grając w Fife czuło się więc odzwierciedlenie z prawdziwego życia, bo jak jakiś zawodnik miał wybitny sezon, dostał TOTSa/TOTy albo nawet zwykłego informa, to czuło się, że grasz właśnie NIM, tym samym zawodnikiem, który tydzień temu strzelił hattricka w derbach, a teraz dzięki temu dostał lepszą kartę i to my możemy nim się poruszać po wirtualnych boiskach. Obecnie wypada karta przykładowo Messiego, ale nie robi to na nikim wrażenia, bo 3 dni wcześniej jakiś placek z beniaminka Premier League dostał kartę z dupy, która jest 3 razy lepsza od karty Messiego.
Z tymi kartami specjalnymi z intra to co fifę jest tak samo. Najpierw super a na koniec gry już każdy wszystko trafia po 10 razy (oprócz Mekambe u mnie🥺
Dlatego jestem za tym, żeby nie było takiego srania nielimitowanymi paczkami 85+, powinno być trudniej to zdobywać..
@@luksixnie tam dobrze jest
Tytuł do zmiany: "Dlaczego FUT nie sprawia ci już RADOŚCI" - jako ponad 20-letni fan Fify od zawsze wybierałem tryb kariery trenera (nie grałem nigdy piłkarzem), rzadziej kick-offy i turnieje, a zupełnie nigdy FUT, do dzisiaj nie wiem o co tak naprawdę w tym chodzi :p z punktu widzenia kariery, kolejne odsłony Fify to pewna ewolucja (nie wchodzę czy dobra czy niedobra), w odstępach roku-dwóch nie można się spodziewać rewolucji. Ja obecnie zagrywam się w 23 na PS4, do niedawna (i czasem jeszcze wracam) w 19 na PC (jeszcze przedtem w 17) i o ile gram "uczciwie" i podnoszę sobie poprzeczkę, gra mi się nadal całkiem dobrze. Owszem, są rozwiązania lepsze i gorsze, z chęcią bym widział więcej faktycznie trenerskich opcji, więcej taktyki i strategii powiązanych z rozwojem piłkarzy, więcej elementów klubowych, sponsorskich, wyznaczanie i realizowanie celów, a już w ogóle lepsze ogarnięcie skautingu i szkolenia juniorów, jakaś liga dla rezerw, by młodziki mogły być ogrywane przed wejściem do seniorów nawet i po 18-19 rż. - więc owszem, jest ogromne pole do zmian, ale na casualowe granie, albo kariera własnym klubem myślę, że może się podobać :)
Ja też zawsze gram w tryb kariery i teraz już mnie nuży, bo ten tryb jest zrobiony na odwal się, ciągle te same animacje, te same rozmowy z piłkarzami, te same opcje, sprowadzające się do odbębnienia tego co musisz. Świetnie to pokazuje przykład konferencji prasowych i wywiadów, niby jak to wprowadzili to na pierwszy rzut oka wydawał się fajny bajer, ale tak naprawdę to sprowadza się to do ciągłego klikania tych samych opcji, nawet bez czytania ich, bo wiadomo co musisz klikać, żeby podnieść morale. Do tego pytania są często kuriozalne w odniesieniu do meczu.
@@bartomiejrogalski8900 1.z kariery nie zarabiaja kasy w ciągu roku tylko przy wyjsciu fify jak osoby takie jak my kupia po to żeby grac np kariere meanger nie maja z tego zarobku a w przeciwienstwe do graczy Fut ultimate team (nwm nigdy tego nie gralem)oni wydaja kase na paczki czy rozne żencyz jakie zostaly poruszone w fife a jezeli chodzi o sam gameplay towkarierze nie uważam go za takiego zlego bo juz na poziomie klasy światowej/legendarnym poziom jes w miare wymagający i da sie realnie fajnie zagrac
Zgadzam się
8:15 Niestety, spie*doliło się na amen xD
mega fajnie że wyłapałeś odpowiedzi youtuberów
Nigdy nie byłem graczem online, obecnie kariera nie daje mi fanu. Kiedyś fifa była bardziej grą arcade, a teraz to symulator, na przykład jak często zdarza się być sfaulowanym koło pola karnego żeby mieć okazję sobie postrzelać o karnych juz nie mówię bo mi się nigdy nie trafiają. Karierę menagera też chętnie bym zmodyfikował i zabrałbym graczowi możliwość pełnej kontroli, dziś wybierając ulubioną drużynę można zbydowac mega skład już w pierwszym oknie więcej emocji dawały by transfery np. Proponowane nam przez dyrektora sportowego, na początku okienka dajemy mu dwa cele zawodnik na tą pozycję i na tą, i proponujemy swoich faworytów a to czy dostaniemy któregoś z nich to sprawa losowa trochę jak otwieranie paczek w ut. Ale dyrekcja też by mogła nam dawać dokładniejsze wytyczne masz tu tego piłkarza kupiliśmy go z myślą że będzie naszą gwiazda ma zawsze grać. To tylko parę możliwości zrobienia gry ciekawszą
Nie powiedziałbym, że to symulator, bardziej gra esportowa osadzona w świecie piłki nożnej, bo z tym realizmem to jest coraz gorzej, teraz ani to arcade, ani symulator
U mnie niestety to jest szeroki problem. Przestały mnie bawić gry. Nie licząc czegoś na telefon, aby zabić czas w pociągu/autobusie itp. To w zasadzie nie gram w gry. Nie mam też niestety na nie czasu. Cóż wychodzi na to że z czegoś się wyrasta.
...lub gdy człowiek przestaje się realizować, i staje się niewolnikiem pracy i przemijania.
Ja tak mam od 2020, Fifa zniszczyła mi radość z gier, tylko nerwy non stop. Dobrze że jest simracing, tu jeszcze jest mnóstwo frajdy
2:24 włosy Kozy 😭😭😭
dopuki nie usłyszałem głosu to nie wiedziałem kto to jest
@@Venomiasty dopóki jak już
@@Venomiasty to mało wiesz
Bardzo interesujący materiał . Pozdrawiam
Dla mnie błędem jest to przez jeden z wymienionych powodów, że za szybko karty tracą na wartości
Mi tam akurat sprawia od czasu ewolucji :). No ale ja gram w UT trochę inaczej, bo używam wyłącznie kart z Australii, próbując zrobić jak najlepszy team. Głównie gram squad battle i z kolegą który robi podobny team tylko polski, 90% naszego czasu w Fifie to towarzyskie między sobą
Jak dobrze ze w to gram tylko z kolegą czasem 1 na 1. Ja nawet nie wiem o co chodzi w tych kartach i srednio mnie to interesuje. Ta gre traktuje jako rozrywkę z kumplem
Bardzo dobrze powiedziane, oglądam to już nie grając w fifę bo zatrzymałem się na fifie 18 i zgadzam się z tym, że karty teraz nie mają wartości i ogólny vibe z gry nie jest taki sam. Czasami mnie śmieszy jak niektóre karty które mają 98/99 a ja tych zawodników w ogóle nie znam XDD
Moja ulubioną rozgrywką we fifie była zawsze kariera menedżerska. Budowanie składu od zera, kupowanie zawodników i promowanie juniorów, żeby bić się z przeciwnikami w meczach, które stanowiły główny trzon rozgrywki. Teraz dodają takie pierdoły jak scenki animacyjne z negocjacji, sceny z trybun, wychodzenie z szatni, długie animacje cieszynek piłkarzy, których nie da się pominąć. Jakieś durne wymagania, żeby sprzedać dwóch juniorów albo sprowadzić zawodników z innych kontynentów. Te wszystkie niepotrzebne animacje tylko spowolniają i zabijają gameplay, przez co odechciewa się grać, a te narzucone wymagania ograniczają graczom dowolność z gry.
Nie mówiąc już o kiepskim zbalansowaniu poziomów trudności, gdzie albo wygrywa się 10 do 0, albo cały mecz wali się głowa w mur, a przeciwnik strzela bramki z każdej pozycji, zaś bramkarze z wysokim overallem wpuszczają tzw. szmaty.
Brakuje mi także zmian rankingu rozgrywek, bo ile razy można wygrać polską drużyną Ligę Mistrzów, żeby co sezon i tak zaczynać od eliminacji.
Grałem we Fife 05, 08, 14 i wszystkie były fajne. W 14 brakowało mi jedynie możliwości zapisania drugiego składu, bo tam piłkarze się męczyli i wymiana ich pojedynczo spowalniała rozgrywkę, powodując, że p o2-3 meczach wyłączałem.
Po latach skusiłem się na 20, chyba najgorszą grę w historii, jeśli chodzi o gameplay, a ponadto wywalili mnie z klubu, bo stwierdzili, że za duże wynagrodzenie dałem piłkarzowi w stosunku do pozostałych xD
Wróciłem do 14, ale dostałem 22 na prezent i co jakiś czas w nią pogram, ale 2-3 mecze i już mi się nudzi.
Nie wspominając o tym, że zdarza się tak, że w szkółce juniorów mam utalentowanego piłkarza, który dopomina się, żeby już wziąć do seniorów, ale nie mogę, bo mam zapchany skład. Jak chcę kogoś wywalić, to dostaję komunikat "odeszło zbyt wielu graczy" i kończy się tak, że piłkarz zrywa kontrakt. Pół biedy, gdyby jakiś inny klub go przechwycił, ale on jest w ogóle usuwany z gry...
jezeli chodzi o gameplay w 70% się zgodze ale o jakies cieszynki czy rozne animajce według mnie nie śa takei złe chociaż wkurza mnie i pewnie wiele osob mototonsoc ich czy ciągła powtarzalnosc
@@folv984
No tak, za pierwszym, czy drugim razem wydaje się to fajne, ale kiedy ogląda się tę samą animację po raz setny, to zaczyna się nudzić, dlatego ja osobiście chciałbym mieć we fifie możliwość całkowitego wyłączenia takich animacji.
Irytują mnie także cienie boiskowe. W 14 udało mi się dorwać jakieś boisko bez nich, więc grałem przy słonecznej pogodzie u siebie, natomiast na wyjeździe wolałem grać wieczorem przy świetle reflektorów. W 20 i 22 nie było opcji przestawienia godziny meczu, więc tu już dla odmiany grałem/gram przy zachmurzonym niebie.
Widzę że wiele osób nie pamięta ile się kurwiło na taką 14 za kick off glitch, strzały finezyjne, główki które były OP cały rok, i że ogólnie 13 była lepsza. Jednakże co było piękne i dlaczego w to grałem to to, że cały rok miałem po prostu dwa złote składy, łatwy system zarabiania coinsów (handel, granie meczów w lidze i fart w paczkach xd) i fun z wykorzystywania sztuczek, wystawianie zawodników na niestandardowych pozycjach co okazywało się być dla nich lepsze (podstawowy Neymar na ŚP był kozacki a Oscarem 86 na PN grało się pięknie). Dziękuję tylko sam sobie że nie było mnie stać żeby mieć na czym odpalić Fifę 15, a 16 już mnie do siebie nie namówiła bo zaczynałem od kwietnia/maja, w przeciwnym wypadku pewnie dalej byłbym od tej gry uzależniony.
Jest jeszcze coś takiego jak kariera zawodnika/managera w sumie to głównie stamtąd czerpię przyjemność ;)
rel
dowalisty montaż kolego i fajny film 😎
Dzięki!
Zajebiscie, że nagrałeś taki filmik zaczęło się to psuć parę lat temu ale gracze sami na to pozwolili. Ze wszytskim się zgadzam jedyną nadzieją jest FIFA od 2k.
Bardzo dobry materiał, nie kupiłem gry na premierę pierwszy raz od Fify 17 i szczerze czuję ulgę, z każdym rokiem grałem coraz krócej i poświęcałem bardzo dużo czasu na webapp kosztem życia domowego ;) Mój cel na przyszłość to kupić grę jak będzie w rozsądnej cenie na promocji i grać w sezony bo gameplay jest tam dostosowany do "zwykłych" kart
W ostatnią FIFE którą zagrałem to 1997. W 2000 Konami wydało ISS Pro 2 na PS i reszta już jest historią 😅 Do dzisiaj moja ulubiona piłka. Nawet nowsze odsłony jej nie pobiły.
Jako stary chłop po 40stce nie rozumiem koncepcji kupowania/odkrywania jakiś kart. Odpalam Fife, żeby zagrać ulubionym klubem/reprezentacją, wygrać mistrzostwo czy inny turniej, jakieś karty mogą być co najwyżej nagrodą i dodatkiem, a nie daniem głównym... Po za tym seria od wielu lat stoi w miejscu a nowe edycje różnią się tylko aktualizacją składów
dla niektorych to praca jak zostalo poruszone w filmie to fifa juz na poziomie ultimate team zrobila sie easportowa a dla niektorych to po prostu granie bo granie(moze wydawac się to dziwne ale zagozali gracze fify kupia ją poznaja op taktyki walną ci tap-in swoim halandem 99 z futis w kwietniu i zrobia najbardziej toxic cieszynke)
@@folv984 gra w tę gównianą gierkę to praca? człowieku ja mam tysiąc godzin w serii Diablo i nie traktuję tego jako pracę, a rozrywkę kiedyś po liceum, potem po studiach, teraz po biurze.. większego piedroil.. nie słyszałem chyba
@@folv984roibią cieszynkę w video grze za kasę od mamusi chyba buhaha
Moja pierwsza seria jaką zagralem mając 9 lat byla to FIFA 98. Dzisiaj? Grzm sporadycznie no zalozmy co kilka lst kuouje jakąś serie. Ake ibiecalem sobie , ze zagram w FC 2025. Jest pewny etap w zyciu, ze z niektorych rzeczy wyrasta sie. Najleisze zlote czasy jesli chodzi o koje pokolenie to byla 06-2011.
Dobry materiał B)
A ja nadal nie wiem o co chodzi z tym losowaniem Kart i ultimate team i jakimiś fifa points, gram sobie w Fifę 17 w szybkie mecze albo karierę stworzonego zawodnika z moim imieniem i jest super
Dla mnie to nawet nie wysyp kart psuje grę. Bo fajnie jest zagrać takimi legendami, o których w fifie 16 można było tylko marzyć. Najgorszy jest handicap, który mam wrażenie na przestrzeni lat został do granic możliwości podkręcony. Fc24 denerwowała mnie jak żadna inna wcześniejsza. Mam poczucie, że wygrana w ogóle nie zależy od moich umiejętności, tylko od maszyny losującej i to ten feeling męczy, zniechęca i sprawia, że przyjemniej jest otwierać paczki, robić sbc niż faktycznie grać..
Ja akurat głównie gram karierę, która mi bardziej odpowiada niż ultimate team
Chociaż w niej też się roi od błędów, ale możliwość wygrania swoim ukochanym klubem Ligi Mistrzów (czyli w moim przypadku chyba można się domyślić) jest bardzo kusząca
Brązowe bądź srebrne totsy albo rzeźnicy w tych samych kolorach to bylo coś...
dalej sprawia przyjemność przy wygrywaniu :)
W fifie 15 jesli miałeś umiejętności to słabymi brązowymi kartami mogłeś wygrać z kimś kto miał bardzo dobry skład. Dzisiaj jest to niemożliwe. Zawodnicy z kart premiowanych grają dosłownie jak cyborgi, co zmusza gracza do kupienia paczek bo gra darmowymi zawodnikami nie ma najmniejszego sensu. Jest to typowy pay to win, a nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie wydawal tyle kasy na paczki gdzie za rok czasu te wszystkie karty beda bezużyteczne bo kazdy będzie miał taki sam skład. Polecam sezony albo kluby w tych trybach da sie jeszcze jako tako grać i rywalizować na uczciwych zasadach.
A ja powiem od siebie, że ta gra czy zwłaszcza tryb FUT z formy przyjemnego spędzenia czasu dla relaksu w fifach od 13 do 18, obecnie stał się ciężkim, nużącym "obowiązkiem" W FUT nie da się już grać dla relaksu, to jest najbardziej toksyczny i P2W tryb obecnei na rynku growym, nawet mobilne gierki nie mają tak toksycznego P2W.
Gra dla kogoś kto w ten tryb zaczyna grać, staje się "obowiązkiem" który po ciężkium dni pracy, zamiast cię relaksować, to jeszcze bardziej cię frustruje, irytuje, wyprowadza z równowagi. Handicap, skrypty, błędy, zepsuty gameplay, miliony kart i wszechobecny p2w, toskyczni gracze... To jest mieszanka wybuchowa. W tej grze nie ma niczego obecnie, co sprawiło by obecnie choćby odrobinę radości, bo nawet jak strzelisz gola, to czujesz tylko coś w stylu "ku**a wreszczie wpadło po 10 poprzeczkach i 15 słupkach".
A co najważniejsze chyba, to przede wszystkim wydawca, który na pierwszym miejscu stawia na pieniądze, na 20 miejscu też, na 100 miejscu również stoją pieniądze, gracze są na miejscu.. o tam o wyjdź pan za budynek na deszcz, tam stoją gracze w hierarchii EA.
Jestem stosunkowo nowym graczem fify bo gram od dwudziestki ale według mnie ogromnym problemem są specjalne ikony a właściwie ich widełki cenowe np. ikony baby czyli te początkowe wersje, które w sumie mają overale jak wersje lepsze niż baby kiedyś mają widelki cenowe powyżej 60k ale za to ikony eventowe mają dużo niższe widełki cenowe mimo wyższej oceny obecnie też każdą prawie ikonę można mieć z sbc we w fifie 20 zacząłem grać w ultimate team dopiero w sierpniu i chciałem kupić sobie jaką kolwiek ikonę i kupiłem najtańszą ikonę jaka była na rynku Wrighta 85 za 120k.
7:49 zobaczyłem ten skład i aż ciarki mam jak dobry to był skład w tamtych czasach każdego z nazwiska pamiętam tacy rzeźnicy to byli
Ja zacząłem też ostatnio grać w Football Managera i… o matko o wiele przyjemniej się gra.
Pamiętam jak w fifie 17 Plkd nagrywał odcinki z Ultimate team i dopiero pod koniec serii był odcinek w którym kupił Ronaldo. To były czasy
Nie grywam co roku w fifę , ale jak już to w karierę. Swego czasu była bardzo fajna, chociaż słyszałem, że z roku na rok coraz bardziej olewali ten tryb
Polecam karierę zawodnika, w UT nie gram od 17 i jest mi z tym lepiej, ale wracając do kariery zawodnika, gram/grałem 6 karier (jak na obecną chwilę xD) i wyglądają one tak:
(Pozycja/Spotkania/Bramki/Asysty/Aktualny Klub)
LW/288/220/83/Real Madryt
ST+CF/288/232/47/Inter
ST/252/189/39/Inter
RW/200/108/68/Barca
CF+CAM/163/47/37/Arsenal
CM/50/13/14/Bayer
Fajna jest kariera zawodnika tylko nie wiem co to są popisowe podania a są one wymagane w większości klubów a na starszych fifach kariera zawodnika była za łatwa i mogłem w rok z legii być w realu madryt
@@notytaccount popisowe podania to coś w stylu podawania z piętki, raboną etc
Pomimo iż wiedziałem że FIFA24 miała masę błędów i braku optymalizacji to i tak wtedy kupiłem ponieważ ze względu honorowych. To jest ostatnia gra która ma tytuł FIFA. Bardzo dobrze wspominam np. FIFA17 jako moja pełnoprawna (niekrakowana) gra na XBOX, ale szczerze to schodzi na psy...
Według mnie również to że poziom graczy jest tak wysoki jak nigdy
Dobrze mówisz masz 100% rację i mam nadzieję że ktoś z EA obejrzy ten film i ograną dupy
Spadł też poziom grania na singlu. Nie ma już tej radochy grając z bratem, kuzynem czy kumplem szybkie mecze. Czemu? Bo umarł klimat. Jest to też częściowo kwestia tego, że pare lat temu jaraliśmy się Messim i Ronaldo, a dziś czegoś zabrakło.
Mnie zastanawia ciagle jedno, że ludzie nadal wydają na Fifa Coinsy?? Przdciez zero pożytku z tego mają...żeby chociaż mogli w ramach zwycięstwo zarobić jakieś grubą kasę.
Ja tam dobrze się bawię w każdą część nie oczekuję cudów zawsze mówię to co człowiek zrobi jest ani dobre ani złe xd pozdro
Ten material to jest jedno wielkie XD
Pomysły na naprawę Fify (ULTIMATE TEAM):
1. Sensowne Eventy typu: TOTS, TOTY, TOTM, Informy itp. a nie dni toczącej się opony
2. Karty podstawowe zmieniające swoje ratingi w trakcie sezonu - Byłaby to kontrowersyjna zmiana, a wtedy informy pełniły by funkcję karty stałej, podczas wzwyżki formy zawodnika, w dodatku, można bybyło inwestować w taki sposób np. kupując Marcusa Rashforda za 10k 81 OVR i gdy ten będzie w formie i będzie miał dajmy na to 84ovr to jego wartość wzrośnie do 20k i będzie z tego profit
3. Tematyczne ewolucje np. Ewolucja Euro
Będę dopisywał więcej
2 jest bez sensu,to rozjebalo by gre bo jakakolwiek karta np. z Realu chodziła 40k,a dostalismy ewolucje wiec ten problem zostal czesciowo rozwiazany.
@@Wojownikk486 Zależy od tego w jaki sposób by to wprowadzili, ale umówmy się z tymi wszystkimi badziewnymi eventami gdzie jakiś random dosaje karte 95+ to bez różnicy
Kupiłem pierwszą ea fc od fify 2017, wbijając do UT zupełnie nie wiem co tam się dzieje, od czego zacząć. 150 trybów, gram jakikolwiek i widzę, że ludzie mają już takie karty na początku sezonu, jak mieli ludzie pod koniec lub od połowy UT 2017. Nie mam ochoty nawet wbijać tego, bo musiałbym spędzić kilkadziesiąt godzin, żeby zrozumieć jak grać UT, skleić fajny skład i grać na luzie. A nie każdy ma czas i chęci tryhardować taki tryb. Dla mnie fun jest z budowania składu, zwyczajnego składu złotymi kartami. Ale te karty tak jak mówisz w filmie nie mają już żadnej wartości.
Fifa 17, 18 tak do 20chyba dla mnie najlepsze Fify idealnie wyśrodkowana gra. Dzieki sbc i fut champions i rivals dało się fajnie zarobic i miec fajny skład ale i tak złote karty gościły długo u mnie w składzie. Pamietam jak w fifie chyba 19 trafiłem toty Ronaldo co kosztował majątek i dla mnie gra wtedy straciła fun bo juz miałem dojebany skład i nie chciało mi się juz grac i zacząłem grac na koncie kolegi gdzie wtedy miał złoty skład i dalej mogłem czerpać frajde ze systematycznego rozbudowania składu na jego koncie. A teraz w tych nowych fifach dojebany skład ma sie juz po miesiącu grania w tą grę i to odbeira cały fun tej gry. Brakuje mi starych iventow które były głownie brane z boiskowych wyczynów piłkarzy, takich jak wantstowatch itp. a nie jakies losowe gówno.
Kiedyś grałem do kwietnia / maja a teraz fut znudził mi sie już w połowie stycznia a skoncyzłem grac gdzieś w lutym xD
Moim zdaniem Fifę zniszczyło to że dodają co chwilę jakieś nowe eventy i człowieka tak zmuszają do siedzenia i grania a wy Fifę musisz grać jakby była to żmudna praca bo inaczej jak jesteś niedzielnym graczem to na pewno nie dogonisz innych graczy i będziesz trafiał na składy pełne ikon lub innych kart z eventów 99
co? Kto cię zmusza do czegoś człowieku??? Masz grać dla frajdy, radości z gry a nie dla durnych eventów czy kart!! jprd ogar!!!
@@Przemix81 ehh oto chodziło że jak nie będziesz grał w EA przez jakiś czas to każdy z twoich przeciwników będzie miał same karty po jakieś 90 owerala kiedy ty będziesz miał co najwyżej jedną czy dwie takie karty no chyba że sobie kupisz
@@franekzdunek6555 ale ja nie wiem jakie karty? nie gram online ziomuś!! Przychodzą kumple koło 40stki kupujemy browary i wódę, zamawiamy pizze i gramy sami więc to gówno to czarna magia :) Płace za grę raz i sram na całą resztę, tak ma zostać :)
Przez ostatnie 4 odsłony jedyna w jaka grało mi się przyjemnie była fifa 22 początek 23 też był fajny no ale bez jaj a ostatnia w którą grało się dobrze miliona graczy była FIFA 18 która miała premierę lat 7 temu xd ta gra to sciek i będzie ściekiem dopóki nie będzie dla nich konkurenta a wątpię że ktoś pójdzie grać w badziewnego efootballa albo to ufl które wygląda miernie XD
Największy problem fify jak dla mnie to potwarzalny gameplay i granie na jeden schemat, a z całą resztą nie mam problemu. Wiadomo, że fajnie jakby było mniej paczek za fp, ale jak gracze kupują fp'ki no to sie nie dziwię, że EA idzie w tę stronę z roku na rok co raz mocniej. Ja nigdy nie wydalem ani grosza i nie miałem problemu z wbijaniem fajnej rangi w fut chamipons czy rivalsach i dzieki temu mialem zawsze mocny sklad. Duzo eventów to zajebista sprawa, caly czas sobie coś zamieniasz w składzie i jest co robić w gierce, a nie, że musisz grac 100 meczów tym samym skladem, bo na nic cie nie stać. Gierka umiera po toty to prawda, ale ja juz wtedy nie gram, to mnie to średnio interesuje co sie tam dzieje. Gram sobie 3 miesiące i odpuszczam czekając na kolejną edycję, zeby zaczac od zera, bo to jest najfajniejszy moment. Jakbym płacił za gierkę 4 stowki to moze by mnie bolało, ze ta gra w styczniu nadaje sie do klopa, ale gram sobie na pc i korzystam z ea play zakupionego na słonecznej egipskiej plazy, a 3 miesiace takiego abonamentu wychodzą mnie tyle co Maćka15 zakup 3k fifa pointsow xD Podsumowując fifa jest zajebistą gierka, zeby pogrindowac przez 3 miesiące i miec z tego kupe zabawy, a potem odstawić na 9 kolejnych miesięcy, odpocząć i wrócić z nowymi silami i hypem na kolejną edycje. Jak ktos podchodzi do fify tak, że będzie sobie grał jak normalny czlowiek po 10h tygodniowo przez cały rok to ma ostro przejebane i nie dziwię sie, że tak narzekacie.
Imo jedyna nadzieja która może naprawić gry piłkarskie takie jak EA FC to FIFA2K, jeśli to wyjdzie to EA będzie miało poważne kłopoty. Sam gram w NBA2K i ta gra ma sens, zawodnik z Oceną 78 na swojej pozycji, może być tak samo dobry jak Curry na złej pozycji. Co ma olbrzymi sens, i te słabsze karty często dorównują Najlepszym koszykarzom w grze. Na dodatek 2K bęedzie miała pełna licencje od FIFA, co także wielu starszym graczą bedzie sie kojarzylo z sama nazwa FIFA np. z mega dobrą FIFĄ 15.
FIFA od 2k może serio namieszać mam nadzieję że wyjdzie jak najszybciej
2k to rownie chujowa firma jak ea sports
ŚWIETNY MATERIAŁ
Lubię grać zawsze na premierę bo same złote karty potem po 3 miesiącach nie gram w to gówno xD ale w tym roku odpuściłem sobie kupno czekam na UFL testowałem w lipcu i gra ma potencjał jak również FIFA od 2K.
Mój kuzyn się uzależnił i wydał rok temu 10k na paczki.. Ja jestem dużo starszy i pamietam PES6 😅 Raz gralem ultimed i wyszła nowa fifa i wszystko mówię od nowa mam robić? To jest tak bezsensowny wyścig szczurów 😂 Ja gram tylko kariere czasem na weekend i dobrze sie bawie :)
Najfajniej to się grało w Fifę 98 :)
Ja mam troszkę inną opinię a mianowicie, ta gra zaczyna tracić coraz więcej licencji na czołowe kluby Europy, w najnowszej edycji brak Milanu oraz Interu jest dla mnie nie do zaakceptowania i przez to FC25 straciło w moich oczach tuż przed premierą, zaś w starszych odsłonach nie było czegoś takiego jak brak licencji na jakikolwiek klub i fajnie się grało do fify 19... Niestety od fify 20 już zaczęły się problemy z licencjami które rozpętało Piemonte Calcio pasożytnicząc inne kluby z Włoskiej Serie A... Rome, Lazio, Napoli, Atalante
A jeżeli chodzi o Ultimate'a to uważam, że mogliby się raz na zawsze pozbyć wścibskich dup i wtedy wszystko by grało i tańcoliło jak marzenie
I gra byłaby o wiele lepsza...
Choć jaka by nie była zawsze będę w nią grał
włoskiej małą literą bo to przymiotnik
Jak w sumie zaczynam w fc 25 i nie zamierzam zł wydawać ale pytanie czy bez tego coś zdobędę?
Od wyjścia SBC i FUT Champions się to zepsuło bo EA myśli że ma obowiązek w tych tryhach dodawać jak najlepsze karty by gracze w to grali
Ea nie musi się starać, by hajs się zgadzał, ludzie pakują w to masę siana, a osoby, które graja w fife, ostatnio na kartomania mowil jak to menu dobrze działa, a u mnie się zacinało masakrycznie.. W ea 24 coraz częściej miałem wrażenie że mam inna grę niż youtuberzy niektórzy 😅
Już pomijam podkręcony drop u niektórych fifaczy. Po czym Twierdzą,ze skład nie gra... Skoro gralem tyle w ta grę i widzę że często karty same graja
Za dużo trybów jest teraz na.srane. Powinna być tylko liga online i squad battles w fucie. I tylko z ligi online ludzie z najwyższej dywizji i najlepszymi punktami ew startują se tam w eliminacjach do zawodów tzw. prosiaczki. Żadnych weekendówek, eliminacji do nich itp. Teraz, żeby nadążyć za wszystkim to trzeba nie mieć innego życia.
troche się zgadazm troche nie
dlaczego tak- faktycznie są tryby ktore nik nie gra są po prsotu nie uzywane a ea dalej je trzyma zamiast wypuszczac je co roku mogla by je usunac i skupic się na inych zeczach
dlaczego nie-jagby byly tylko 3 tryby to bylo by to troche mozolne chociaz te wszytkie weekendeówki to jest naprawde pzresada to juz jest zmuszanie zeby gracz po weeakedn mogl noramlnei grac a nie miec sklad ktorym nie moze podac prosto pilki ale wracając to wedug mnie 5 trybow maks jakies turnieje a reszta tak jak napisales liga i zawody dla np słabyszch dywizji a nie dla kazdego w fife 23 z tego co pamiętam lub gdziesz w marcu ea fc 24 co chwile przychodzili mi wiadomsoci ze moge wziąc udzial w turnieju o fifapoinst po co takie cos wedlug mnie bez użyteczne chociaz fajnie ze mzona cos wygrac ale jak chca cos robic w tym keirunku niech robią to w turniejach na dywizjaach z ludzmi kotrzy maja podobny poziom/sklad.
Dla mnie Ultimate Team praktycznie nigdy nie istniał. Grałem w FIFE tylko w trybie kariery, ale z czasem zaczął mnie nudzić. Parę lat temu porzuciłem FIFE na rzecz Football Managera.
szkoda że taki format ultimate team już nie powróci ale my nie możemy nic zrobić
Oj Fifka 15 to było coś :) Grałem sb zwykłe mecze online (nie ultimate) na xbox 360 i miałem mega fun :)
Mnie zastanawia fakt jak laska 1.60 wygrywa główkę z ibrą albo Busqesem. Albo bark w bark xd
Kiedyś złoty sklad btl wow a teraz to szrot
3:29, no wlasnie raczej nie, ja nie rozumiem czemu ludzie kupuja te fifa pointsy, bo to jak wypierdalanie kasy w bloto, szansa na to, ze cos dobrego dostaniesz, jest poprostu zerowa, nawet nie jakas mala, zerowa, bo oni to kontroluja, a nawet jesli dostaniesz cos dobrego, by cie uzaleznic, to i tak jest ekstremalnie mala szansa, ze pasuje do twojego skladu pod wzgledem zgrania, a takowy zawodnik bylby oczywiscie niewymienny. by realnie ulepszyc sobie w tej grze druzyne tak, by moc grac na takim poziomie co reszta z samych paczek trzeba by bylo wydac tysiace zlotych
Według mnie najbardziej irytujący błąd gry to darmowe rozdawanie najlepszych kart w danym evencie np. Messi toty rozdawany z picka 86 lub mbappe który był rozdawany z nagród za ut champions i tamte stare czasy Fify gdyby były w fc 26 bo w fc 25 to nie będzie takiej zasady
Pamiętam kiedy w fifie 14 trafialem Ramosa MOTM 87 ovr, gdzie zwyjly mial chyba 86, cieszylem sie jak za przeproszeniem debil, a teraz orzez te wszustkie eventy i zawyzone oceny ogolne u wielu zawodników cieszylbym sie chuba tylko z trafienia ronaldo nazario albo mbappe czy viniciusa... pamietam tez hak trafilem podczas tots'ow totsa lallane, sterlinga i terry'ego w fifie 14 plus kilka informow, zrobilem pack openning za jakos plis minus 700k, wyszedlem troche na minus, ale cieszylem sie z tych kart, lallana i sterling tots mieli po nieco oonad 80 ovr na tych kartach gdzie dzisiaj gdyby dostsli totsa majac takie ovr na zlotych kartach co wtedy, to mieli by karty tots po 92-95 ovr minimum zapewne, pamietam czasy fify 13 czlowiek narzekał ze ciagle trafia na podobne sklady z brazylijczykami pokroju lucasa moury na spo, ramiresa na spd, santany na so i innych wellitonow czy eto'o na napadzie, ale jak widze to co sie teraz dzieje w fucie od kilkunastu odslon naszej kochanej gry, to chetnie bym sie cofnął zeby znow ponarzekać na to co bylo kiedyś, oczywiscie obecne odslony fify czy tez fc maja swoje pluay względem starszych odslon, ale niestety mają tez masę minusów, glownie mam na mysli tryb ultimate team, zeby nie bylo sam co roku kupuje od fify 13 rok w rok kazda odsolne, z tym ze w ubiegłym roku, postanowiłem wybrać wersje na nintendo switcha z racji tego ze ta konsole posiadam, a tak ogólnie od fify 13 do fify 23 rok w rok gralem na PC i będąc szczerym, chciałbym zeby te karty eventowe nie mialy az takich ocen ogólnych, ze jakis placek, ktory ma karte srebrna 74 ovr nagle od czapy doataje od ea karte specjalna oceniona na 87 i typ ma statystyki jak nie jedna gorsza ikona, przytoczylem wczesniej przykład sterlinga totsa, zwykla karte mial bodajze ocebiona na 77 chyba ovr, juz nie pamietam, a totsa chuba na 83 pamietam jak srebrnymi skladami mozna było rywalizować z innymi, ktoezy grali zlotymi, a teraz? Granie srebrnym skladem o ile nie jestes pro playerem to samobójstwo, zakoncze slowami Pana Zbigniewa "a szkoda strzępić ryja"
Dałem się rok temu nabrać na FC24 tym razem nie popełnię tego błędu i poczekam sobie na te nowe konkurencyjne gry z nadzieją że zrobią to tak jak powinno to wyglądać a nie jak to gówno od EA.
zanczy ufl to gra tylko online z teog co wiem i z tego co było na beta testach wienc jak jesets graczem karier to nie ma co :)
Może to też przez poczucie nostalgii które nie dają te nowsze fify
Kurwa gościu, brawo! Dokładnie to samo myślałem o tej grze i próbowałem przekazać kolegom którzy w tym utnknęli. Ja już blisko dwa lata czysty 😁
gameplay sam w sobie jest spoko a jedynym problemem jest rynek i sposób w jaki działa
Odpowiedź na to pytanie mogę podać bez oglądania materiału: Jesteśmy już starsi, więc w wielu przypadkach gry nie sprawiają nam już takiej przyjemności. Ilość kart, ich multum kolorów, spocone mechaniki są przystosowane do dzisiejszych potrzeb młodych graczy, których poprostu to jara.
Wiek tutaj nie ma znaczenia. Będąc starszym nadal można czuć fun z gier, wystarczy grać dobre gry a nie zganiać na wiek.
Ja byłem zawsze fanem PES, próbowałęm Fife, gdy PES był jej solidną konkurencją, ale nie umiałem się przekonać. Teraz Fifa nie ma konkurencji i po prostu nie gram w Fife
Dlatego przestałem grać, ładnie wszystko wypunktowałeś. Mam tylko nadzieję na jakąś nową grę, konkurencję dla EA, która wróci do takiego klimatu jak dawne Ultimate Team, ale ciężko będzie o dobicie do takiego poziomu niestety.
Chłop co w 2024 odkrył, że korporacja chce zarabiac hajs, a nie robic dobry produkt xD
Ja tam w fife zawsze grałem w karierę. Nigdy nie zagrałem nawet 1 meczu w Ultimate Team.
trzeba ponownie właczyć serwery w starych fifach i przywrócić je do produkcji.Ludzie kupowali by stare wersje a im zgadzal by sie hajs
To proste, kiedys patrzylismy na pilkarzy jak na pół bigow a dzisiaj widzimy ze to czesto zwykli ludzie. Po drugie futbolu jest dzisiaj za dużo.
A pamietam jeszcze czasy gdzie nie bylo ani online ani żadnych kart. FIFA 14 i wcześniejsze
Mnie to bawi, ze ja kupujac ea play i z czystej ciekawosci wlaczam gre 2 miesiace przed kolejna odslona grajac moze 3 dni mam lepszy sklad lub ciut gorszy niz Ci co graja od poczatku i laduja mnostwo siana 😂 przeciez to tak jakby ktos plul w morde a ty myslisz, ze to deszczyk 😂
dokladnie.
Nic nie zastapi ISS PRO 2
Dziękuję!
Dziękuję za ten film, ponieważ nie potrafiłem odpowiedzieć sobie na to pytanie
Tak kiedyś to były czasy szkoda,że teraz nie ma czasów - kangurek kao 2022 bardzo polecam gre tak jak astrobot na ps5
Próżność konkurencji w efekcie ea robi co chcę a my to kupujemy bo innych alteratyw nie mamy
W FUT grałem tylko w FIFIE 14, wydałem z 500zł i stwierdziłem "po chuj mam wydawać co roku kasę, żeby mieć lepszy skład" i przestałem grać w FUT xd Wolę na spokojnie bezstresowego singla
ostatnia fifa jaka kupilem byla to fifa 19 i szczerze niczego nie zaluje xDD faktycznie smutno sie patrzy jak komus leci karta 95 a on nawet nie reaguje
Co ja robie tam na końcu
Zamiast FIFA, w tytule powinno być Ultimate Team, bo ja w zasadzie od zawsze w tej grze grałem wyłącznie w karierę, ewentualnie turnieje jak np. ostatnie EURO.
Ja nie mam opinie bo ja gram tylko i wyłącznie karierę głównie Menadżera ale jak kiedyś grałem to była FIFA 20 online to taka tragedia była jak zacząłem w połowie jej żywota grać online więc ja wolę karierę choć i w tym wiele lat EA nic nie robiło dopiero na poważnie po latach zaczęli traktować jakoś od FIFY 21 te dwa tryby ale jak by mieli rywala lub rywali to każdy tryb tej gry stawał by się lepszy a skoro EA nie potrafi licencji trzymać bo wiedzą że i tak to nic nie zmieni skoro po paru latach znów ją odzyskają a kasę mają na tyle żeby z 50 razy tyle jak nie więcej mogli by mieć na kluby ligi stadiony puchary np mistrzostwa świata copa del Rey i wiele wiele więcej licencji ale najważniejsza kasa w ich portfelach bo wiedzą że my kupimy za rok następną edycję ścieku bo nie ma innej gry która może się z nimi równać mam nadzieję że to się zmieni ale jak o karierę to jeszcze Football Menager może działać no ale ja kupuję obecnie FC i od nich oczekuje nie od tam tych może kiedyś się to zmieni najgorszy jest Monopol we wszystkim bez wyjątku najgorsze co może być dla bezstronnych ludzi
Fify,ea nie da sie już naprawić bo ea nigdy juź nie zaprzestanie dodawania co tydzień eventów i paczek po 750k bo poprostu im by sie to nie opłacało , może jedynie jakaś dobra konkurencje
Zgadzam się ze wszystkim oprócz dodaniem kobiet. EA zrobiło najwięcej dla promocji kobiecej piłki w historii. Poruszasz argument że chciałbyś grać swoimi ulubionymi piłkarzami, ale co jak chcesz grać swoimi ulubionymi piłkarkami i byłyby niegrywalne. Tyle narzekania a w fc24 grywalnych kobiet może było ze 2-3, reszta to i tak byli piłkarze.
Fifa zeszła na psy, nie da się w to grać, musisz układać sobie życie pod grę, robić zadania codzienne i tygodniowe; rivals i kwalifikacje i potem 20 meczów w weekend na pełnym skupieniu. Dla kogoś kto jest już raczej casualem bo pracuję, mam obowiązki i nie mam czasu spędzać 40h w tygodniu na tą grę, to nie ma sensu.
Style gry mają super potencjał ale jak zawsze to zjebali bo niektóre były zupełnie OP, inne bezużyteczne.
Rozwiązanie? EA stworzyło sobię kurę która nosi złote jaja a pokarmem dla tej kury są twórcy którzy nagrywają i wspierają to gówno za każdym razem. I co z tego że narzekają jak codziennie wrzucają materiał na kanał a w weekend streemują Fut Champions. Jedynum rozwiązaniem to przestać dawać tej grze platformę. Przerzucić się na FMa, nawet na średnie EFootball bo bez tego projekty jak UFL czy Efootball nie będą miały szansy konkurować z FC.
Jebać EA, zniszczyli grę którą kochałem. Proszę dajcie szansę innym gierkom.
Wydaje mi się że gdyby gra stała się trochę mniej pay to win i zminimalizowano eventy o 50 % to gra duże by żyła i była by ciekawsza ale ea tego nie zrobi bo sporo kasy straca
Rozbraja mnie, że ludzie mówią o zmniejszeniu ilości eventów, a jak w tej edycji była sytuacja, że przez tydzień nie było żadnego eventu to nagle płacz, że "nontent"...
@@The_FiendBW zgadzam się w 100% ciągle są pytania co dodali o 19 a potem takie pierdolenie że za dużo kart ludzie zdecydujcie się...
Ja uważam że nie powinno być żadnych kart specjalnych,maks ikony legend, i ewentualnie dopasowywać statystki pod formę zawodników w czasie rzeczywistym....i to by miało dopiero sens a nie robić po 10 kart wszystkich zawodników z różnymi statystykami wyciągniętymi z d*py.
@@Artur-tj1kl jak dla mnie to, ikony, tory, totsy, informy, motmy jak zawodnik zagrał wybitny mecz czym się przyczynił do zwycięstwa swojej drużyny np. w finale pucharu, hero to nie wiem czy też bym zaproponował, ale te wcześniejsze i tyle, pamiętam że w starszych odsłonach Fify człowiek czekał że zniecierpliwieniem na totsy, a teraz jak wychodzą totsy to masz wywalone, bo od kart toty do tos wyjdzie milion pięćset sto dziewięćset eventów i te karty tots są tylko minimalnie lepsze od kart z poprzednich eventów