Cmentarne Opowieści. Dolnośląskie Tajemnice odc. 151, opowiada Joanna Lamparska
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 25 ก.ย. 2024
- Cmentarne Opowieści. Dolnośląskie Tajemnice odc. 151, opowiada Joanna Lamparska
Pomysł i scenariusz: JOANNA LAMPARSKA
joannalamparskaskarby
Kamera i montaż: RADOSŁAW BUGAJSKI
Lektor: GREGOR NIEGOWSKI
Kierownik produkcji: Dariusz Wieczorkowski
Produkcja: Redakcja Nowych Mediów Radio Wrocław
radiowroclaw.tv, wideo@radiowroclaw.pl
2023
Jak ja kocham opowieści pani Joanny ten piękny spokojny głos. Mogłabym słuchać je bez końca. Kochamy panią . Wielki szacunek dla opowiadajacej❤❤❤
Kocham niedzielne poranki z pani programem. Dziękuje❤
Zawsze czekam na niedzielne opowieści Pani Joanny.
Bardzo fajne są pani materiały zawsze oglądam co niedziela dla mnie to już tradycja ❤
Rzeczywiście te historie przerażają. Myślę że szaleństwo wiara w gusła no i epoka w której żyli doprowadzała do dodatkowych ludzkich tragedi. Dziękuję.
Pooglądaj sobie telewizje śniadaniowe, posłuchaj pierdów o ozdrowieńczej mocy rytuału "smoczego oddechu" (Monika Richardson) i powiedz, że kuźwa dużo się zmieniło przez 300 lat :). Dziękuję.
Jak zawsze ciekawe.Pozdrawiam.
Pani Joanno!!! Wielki szacunek dla Pani pracy !
Dziękuję za opowiadanie z dreszczykiem pozdrawiam serdecznie Robert 👍👍👍🖐️🖐️🖐️
👏 Ciekawa historia czekam na więcej pozdrawiam serdecznie
Procedurę, której poddano doczesne szczątki Eichlera (mam nadzieję, że nie przekręciłem nazwiska) to tak zwany pochówek wampiryczny. Opis podobnych praktyk znaleziony w internecie: "W tym celu rozkopywano groby i dokonywano dekapitacji zmarłego. Ścięto głowę układano następnie między jego nogami, aby wstając z trumny, nie był w stanie jej znaleźć. Oprócz tego jego serce przebijano żelaznym narzędziem lub osikowym kołkiem (uważano, że osika odpędza złe moce). Aby mieć całkowitą pewność, że trup już na zawsze pozostanie w mogile, jego ciało przywalano dodatkowo stertą kamieni. Zdarzało się również, że zwłoki odwracano na brzuch, by utrudnić strzygoniowi odnalezienie wyjścia z grobu. Zwolennicy tej praktyki twierdzili, że niemądry upiór zacznie wtedy wgryzać się się w ziemię.
Przezorni mieszkańcy ówczesnej Polski starali się maksymalnie zminimalizować ryzyko, stąd do ust zmarłego wsadzano niekiedy główkę czosnku, żelazo, a nawet cegłę lub duży kamień. Za skuteczną metodę uchodziło krępowanie rąk i nóg. Uniemożliwiało to bowiem - tak jak inne z wyżej opisanych praktyk - wydostanie się na powierzchnię. Nie żałowano też… pieniędzy. Nieboszczykowi kładziono czasem monety na oczach, aby dzięki temu nie wypatrzył on żyjących ludzi.
Za najbardziej skuteczne metody uważano jednak te z rodzaju radykalnych: ćwiartowanie lub palenie ciała, ewentualnie utopienie zwłok w rzece. Podczas tych czynności nierzadka była obecność księdza, który odmawiał modlitwę za duszę nieszczęśnika. Na koniec wlewano do trumny wodę święcono i na powrót ją zakopywano."
Super historia. Idealny scenariusz na film fabularny 😉Pozdrawiam
Extra odcinek dzięki.
Pozdrawiam serdecznie 🙂♥️♥️♥️
Brawo,brawo,brawo p.Joanno.Pani opowieści są absolutnie fenomenalne.Jestem Pani fanem.Proszę o więcej filmów o Dolnym Śląsku.Pozdrawiam serdecznie.
Pani Joanno niedziela bez Pani opowieści jest nie ciekawa tak się przyzwyczaiłam że każda niedziele zaczynam od słuchania Pani głos super i wspaniała kobieta dziękuję za cudne opowieści opowiadane nam z pasją
Jak zawsze ciekawy materiał 👍A tak na marginesie: czasy inne ale czy dzisiaj mało jest takich co chętnie przyjmują łatwe wytłumaczenie, choćby najbardziej głupie? Teorie spiskowe mają się dobrze niezależnie od epoki😃😉Pozdrawiam Panią-od lat jestem Pani fanem🌹🌹🌹
Melduję się jak zawsze na spacerze (grzybobraniu) z psem. Pozdrawiamy z Kartuz, miejscowości która została założona przez zakon Kartuzów.
Tamtejsi ludzie mieli jednak silne nerwy i chyba brak powonienia.
Witam i pozdrawiam 👍👍
Jak zawsze pani Joanna piękna..m❤❤😊
Super program ciężki temat, ale trzeba o tym pamiętać i przypominać wydarzenia. 👍👍💪💪😃
Pozdrawiam ciekawe historie tez mam na imie Georg ale to nie ja latam po tym cmentarzu.
Pani Joanno , normalnie nie będę mógł zasnąć , aczkolwiek opowieści bardzo ciekawe...
Pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Czy ta historia będzie miała ciąg dalszy? bo nie usłyszałam,czy po tych makabrycznych obrzędach uspokoiło się w tej okolicy czy nadal ten tz"upiór" grasował?🤔😉🤔
Bardzo lubię Pani książki i audycje, ciekawie prowadzi Pani narrację. Pozdrawiam ze słonecznej Lanckorony pod Krakowem. PS. mój tato pochodzi z Ziębic.
👌👍 🖐
Dziękuję za interesujący ,smutny odcinek .
Alez te Pani programy są super jeśli idzie o tematyke i sposób prowadzenia narracji.
Uwielbiam Pani kanał, i jestem pełna podziwu dla Pani pracy
Słucham kolejnej Pani opowieści i dochodzę do wniosku, że ludzkość to jakaś pomyłka.
oj Pani Joanno zapomniałam oddychać pozdrawiam serdecznie
genialny scenariusz na horror:P
Raczej horror komediowy o zabarwieniu 18+. Chłop co był demonem, zmieniał się w wiewiórkę i dymał okoliczne kobiety... 😐
Dziekuje za piekne programy , nie kazdy ma taki Dar jak Pani , Dar Przekazywania , Pozdrawiam Serdecznie
Fajne bajki :) :) :) nie zasne teraz :) ma ktoś tą taczkę ?
Mam, troszkę skrzypi bo drewniane kola.
Witam wszystkich 😊
mam dla Pani super materiał. czekam na odzew
Z duszkami zawsze jest wesolo. Zmarly (duch) po smierci widzi, slyszy, mowi i normalnie mysli. W zeszlym roku mi moja corka przyszla powiedziec "gdzie teraz jest", bo niewiedzialem i nie bylem na pogrzebie - nikt z rodziny mie nieinformowal. I przyprowadzila ze soba swoja wczesniej zmarla siostre, ktora mi przedstawila. Upior... to raczej wielka fantazja ludzi i niezrozumienie ducha, ktory o cos chcial poprosic (przekazac komus informacje o zakopanym skarbie, numerze konta itp. - czyli odciazyc swa dusze). 10:24 biskupskie wariaty... nie maja prawa tak postepowac z cialem zmarlego. Na 100% im po smierci tez cos podobného sie stalo.
Zdjęcia nie są z Rybnicy Leśnej :( a szkoda...
Ale supi material lubie duszki i stare opowiescie mialam z nimi doczynienia ale narazie mam spokuj w stsrych niemieckich domach straszy ja troche inny poglad na duszyczki ktore niemoga odejsc za swiaty ja ich sie mieboje tylko pytam co.chca by odejsc normalni ludziska uciekli by nasamamysl ducha zobaczyc albo uslyszec to mie dla wszyskich jest normalne pozdrawiam cieplutko z Kaiserslautern 🙋♀️🇵🇱🇩🇪
Z tymi koscmi , to sprawa jest bardzo prosta, ktos mial pare dni czasu i zdarzyl je obgryzc😵💫
:)
Młody człowieku.Jestem absolutnie pod wrażeniem tego co robisz.A robisz to fenomenalnie.Po prostu promujesz elektromobilność.I robisz to naprawdę dobrze.Gratuluję.Za ten, i za wcześniejsze odcinki.Jesteś mądry, i znasz elektromobilnonść. Jestem twoim fanem i proszę o więcej filmów.Pozdrawiam serdecznie.Twój fan.O 30 lat starszy...😀😀😀
Może to jakimowicz?
Wybierz w Google hasła:
" Jak plądrowano grobowce "
" Tajemnice skrywane za murami kościoła -- otwarte trumny zwłoki na drzewie "
Norma na niemieckich cmentarzach od 1945 roku.
OLMA von Sankt Gallen
03:27 za pania tez widze duchy stac.
Ale ta komisja zapomniała o kołku osinowym. Karygodne niedopatrzenie.
A gdzie jest Greyhill Incydent ?
To niebezpieczne bo weszła Pani w świat ciężkich energii i złych mocy.Powinna Pani wykonać rytuał oczyszczenia.
Mam nadzieję, że pani Lamparska wykonuje rytuał oczyszczenia rano przed pracą i wieczorem przed snem. To minimum, szczególnie w gorące dni.
03:27 za pania tez widze duchy stac. 🙂
fajne ale zrobione przez history hiking oraz jeszcze jeden kanal wczesniej. lepiej zrobic historie z osobowic...
Za pania tez tam widze duchy stac. 🙂
odwalil kite i zamienil sie w wiewiora😐
Pani Joanno czy ta historia nie brzmi jak jedna wielka bzdura i paranoja przecież ten człowiek mógł być niewinny a tu takie rzeczy masakra jakaś i głupota ludzka
Przecież to działo się kilkaset lat temu. O naszych czasach też będą pisać podobnie, w końcu mamy magię a'la feng shui, trenerów personalnych dla idiotów i kult celebrytów, którzy są znani z tego, że są znani.
Jest pani historykiem, powinna się pani trzymać faktów!😅
Nie mogli prosić o pomoc proboszcza Boguszowa-Gorc!
W tamtych odległych latach Boguszów - to Gottesberg (Pol.Boża góra)
Gorce - Rothenbach (Pol. Czerwony potok)
I chociaż te miasta administracyjnie w 1973 r. połączyli w jedno, to do dziś proboszcz jest albo z Boguszowa, albo z Gorc😅
Pozatym ciekawaa historia, aż strach się bać.👍
Za pania tez tam widze duchy stac. 🙂