Na pierwszym roku studiów musiałam wręczyć wykładowcy zadanie domowe pożarte przez kota 🤣 mój kot uwielbia jeść papier, oczywiście zawsze staram się aby nie miała dostępu do niego, ale ten jeden raz się zdarzyło. Zaniosłam wykładowcy jako dowód że zadanie domowe było zrobione, ale zostało zjedzone i obiecuję że przyniosę jutro ponownie (zjadła nad ranem, a akurat miałam na 9 zajęcia więc nie było szansy zrobić drugi raz na szybko). Wykładowca się zaśmiał i nie do końca wyglądał jakby mi uwierzył chociaż było jeszcze mokre xD. Ale na drugim roku była pandemia, zdalne i miał przyjemność poznać moją kotkę, powiedział że po tym jak się zachowuje już mi wierzy hah
Mi kiedyś pies (w tedy szczeniak) zjadł zadanie domowe (cały zeszyt ćwiczeń więc musiałam później odkupić a nie był on za bardzo dostępny) normalnie zamykam pokój przed wyjściem ale spieszyłam się do sklepu i nie domknęłam (uczyłam się na podłodze) nauczyciel mi nie uwierzył😅
@@premierwielkiegonarodu1901 znaczy nie do końca rozumiem jak chill. Pokazałam dowód że zadanie zostało zrobione, a że zostało zniszczone to mogło się już wszystko zdarzyć. Mogła wylać się kawa, mogłam się przewrócić i utopić plecak, cokolwiek xD myślę że normalny ludzki wykładowca zrozumie i skoro zobaczył dowód to będzie wyrozumiały, pozwoli zrobić na drugi dzień skoro mamy zajęcia codziennie.
@@ephrainexe1164 bardziej chodzi mi o fakt, że dalo się z nim/nimi „po ludzku pogadac” etc, wyjaśnić sytuacje. niestety na swojej drodze dotychczas nie spotkałam takich wykładowców, tylko zwracanie się po entych tytułach i robienie bardzo dziwnej, sztywnej otoczki, brak miejsca na normalne, ludzkie sytuacje losowe.
57:20 pro tip dla osób które wybierają się do Londynu: uważajcie na zamaskowanych typow na rowerach elektrycznych. Zostałam tak okradziona miesiąc temu, robiłam zdjęcie i ktoś mi dosłownie wyrwał telefon i odjechał. Często jeżdżą w grupkach i mają noże, a policja ma to w dupie, dają numer referencyjny i mówią, żeby raczej nie liczyć na to, że uda się odzyskać.
Kiedyś w Żabce gość ukradł dosłownie obok mnie 2 czekolady milka, wsadził je sobie od środka do kurtki i na głos zapytałam go dlaczego Pan kradnie czekoladę? Prawie śmiejąc się bo to było absurdalne dla mnie. A gość mówi: ciii nic nie widziałaś. W tym momencie gość na kasie: On to tak cały czas (i to tak totalnie spokojnie jakby codziennie tamten to robił i z dziwnym tonem głosu jakby po co ja wgl na to zwróciłam uwagę) Ja w szoku, nie wiem ocb czy oni się zmówili czy o co chodzi czy tu tak można 😮😂 i mówię do gościa na kasie że przecież może jego zdjęcie wywiesić skoro tu lokalnie mieszka i napisać że złodziej i żeby uważać a on że to codziennie się tu dzieje i on nie ma ochrony więc już się przyzwyczaił xd pierwszy raz poczułam się jakbym to ja coś zrobiła nie tak że wgl zwróciłam uwagę że ktoś kradnie. Było to w Żabce na nowolipkach w Wawie 😅
22:08 u mnie koleś w podstawówce raz nie miał pracy domowej, bo mu pies nasrał do książki i niestety to nie był żart, chociaż być może on uznał to za zabawne skoro przyniósł ją po wszystkim do szkoły...
27:46 nigdy bym nie pomyślała, że do golonki trzeba ,,dojrzeć". Gdy miałam jakoś tak 9/10 lat to mój wujek przywiózł golonkę. Mega mi posmakowało i od tamtej pory uwielbiam, a mięsnym dzieckiem byłam od zawsze. Z trudem przychodziło mi jedzenie warzyw xd
Nie przejmuj się Naruciakiem, to taka jego seria że zaczął ją niemal w tym samym czasie co Kucyk, jedynego kogo można pytać o zgodę to Niekryty krytyk co komentował kuchenne 12 lat temu 😅
9:27 w wakacje pracowałam w żabie przy trzech hotelach i akademiku pełnym obcokrajowców, na środku sklepu przy alko mieliśmy paletę z piwami na 1,5 metra wysokości, w piątki po zamknięciu zostawała sama paletaXD
Moj chomik kiedyś obsikał teczkę ojca z dokumentami, nie znosił starego i jak tylko czuł jego zapach to szczał jak wariat, nie dziwię mu się zresztą. Tak więc siedzę z moim stworem kochanym na kanapie, ojciec kładzie teczkę otwartą, mrugnęłam dwa razy a ten już biegnie i sika zadowolony. Bardzo za nim tęsknię, chomik odszedł przez krzywdę ze strony moich rodziców, przynajmniej za życia się zemścił. Incydent zaszedł również na ojcowskiej poduszce, krześle, okularach i tefelonie.
Co to psa jedzącego pracę domową to true sytuacja. Moja psina jak była szczeniakiem na etapie gryzienia każdej możliwej rzeczy zjadła mój zeszyt do histori z jakimś wypracowaniem o xyz bitwie które miało być na ocenę xDD
55:27 mi kiedyś ukradli air podsy i normalnie miałam ich lokalizację, zablokowałam je i dałam swój numer żeby się wyświetlił jak ktoś będzie chciał je połączyć ze swoim telefonem i przejechałam sie z tatą na adres domu który byl pokazany, tata pogadał i okazało się że jakieś na oko 5 letnie dziecko zabrało te słuchawki i jego mama oddała je nam normalnie. Jest to tak dziwne uczucie że normalnie widać lokalizację i można się przejechać, ta technologia jest popieprzona hahaha
Znajomi dojeżdżali bodaj z Grodziska do Waw, prawie zawsze spóźniony no to przygotowali jeden z takich wlasnie nagranych komunikatów: "Pociąg relacja Grodzisk Mazowiecki - Warszawa przyjedzie dzisiaj."
szkoda mi tego Pawła- jak ten żart z klikiem mógł być zabawny za pierwszym razem, to później wyszło to żałośnie. Jawne gnębienie, nic dziwnego że nie wyluzował się do samego końca. Jakby na mnie padło, to musieliby wyciąć mnie z programu xD a już na pewno po "kliku" celowo dałabym inną odpowiedz, choćby z dupy, nawet żeby nie było jej na liście. Byle nie powtarzać po samej sobie
Odnośnie problemów ze zrozumieniem komunikatów na dworcach - mam wrażenie, że to jest 50/50 faktyczna zła jakość samych komunikatów, jak i ADHD, a w zasadzie zaburzenia procesowania słuchowego występującymi razem z ADHD (i niekiedy ASD, ogółem neuroatypowość sprzyja tym zaburzeniom). Przysięgam, każda osoba neurotypowa w moim otoczeniu mówi, że rozumie te komunikaty bez, lub z bardzo minimalnym wysiłkiem i nie jestem w stanie sobie wyobrazić JAK
@aaasss-vb7ct ziom po pierwsze słabo tak oceniać, wiele osób lubi podczas oglądania napisać co myśli o danym fragmencie, a po drugie dosłownie bez otwierania komentarzy pod filmem wyświetla jeden zawsze, trafiłam na twój.
Przypominamy o zbiórce! 😺👇
www.ratujemyzwierzaki.pl/swiateczna-zbiorka-dla-azylowych-kociakow
Nice ❤😊
Na pierwszym roku studiów musiałam wręczyć wykładowcy zadanie domowe pożarte przez kota 🤣 mój kot uwielbia jeść papier, oczywiście zawsze staram się aby nie miała dostępu do niego, ale ten jeden raz się zdarzyło. Zaniosłam wykładowcy jako dowód że zadanie domowe było zrobione, ale zostało zjedzone i obiecuję że przyniosę jutro ponownie (zjadła nad ranem, a akurat miałam na 9 zajęcia więc nie było szansy zrobić drugi raz na szybko). Wykładowca się zaśmiał i nie do końca wyglądał jakby mi uwierzył chociaż było jeszcze mokre xD. Ale na drugim roku była pandemia, zdalne i miał przyjemność poznać moją kotkę, powiedział że po tym jak się zachowuje już mi wierzy hah
Hehe fajne wspomnienia 😊
jaka uczelnia że taki chill wykładowcy jak można spytać?
Mi kiedyś pies (w tedy szczeniak) zjadł zadanie domowe (cały zeszyt ćwiczeń więc musiałam później odkupić a nie był on za bardzo dostępny) normalnie zamykam pokój przed wyjściem ale spieszyłam się do sklepu i nie domknęłam (uczyłam się na podłodze) nauczyciel mi nie uwierzył😅
@@premierwielkiegonarodu1901 znaczy nie do końca rozumiem jak chill. Pokazałam dowód że zadanie zostało zrobione, a że zostało zniszczone to mogło się już wszystko zdarzyć. Mogła wylać się kawa, mogłam się przewrócić i utopić plecak, cokolwiek xD myślę że normalny ludzki wykładowca zrozumie i skoro zobaczył dowód to będzie wyrozumiały, pozwoli zrobić na drugi dzień skoro mamy zajęcia codziennie.
@@ephrainexe1164 bardziej chodzi mi o fakt, że dalo się z nim/nimi „po ludzku pogadac” etc, wyjaśnić sytuacje. niestety na swojej drodze dotychczas nie spotkałam takich wykładowców, tylko zwracanie się po entych tytułach i robienie bardzo dziwnej, sztywnej otoczki, brak miejsca na normalne, ludzkie sytuacje losowe.
Dominik musisz pójść w najsłabsze ogniwo po kłamczuchu, przecież to było tak iconic
57:20 pro tip dla osób które wybierają się do Londynu: uważajcie na zamaskowanych typow na rowerach elektrycznych. Zostałam tak okradziona miesiąc temu, robiłam zdjęcie i ktoś mi dosłownie wyrwał telefon i odjechał. Często jeżdżą w grupkach i mają noże, a policja ma to w dupie, dają numer referencyjny i mówią, żeby raczej nie liczyć na to, że uda się odzyskać.
Kiedyś w Żabce gość ukradł dosłownie obok mnie 2 czekolady milka, wsadził je sobie od środka do kurtki i na głos zapytałam go dlaczego Pan kradnie czekoladę? Prawie śmiejąc się bo to było absurdalne dla mnie. A gość mówi: ciii nic nie widziałaś.
W tym momencie gość na kasie: On to tak cały czas (i to tak totalnie spokojnie jakby codziennie tamten to robił i z dziwnym tonem głosu jakby po co ja wgl na to zwróciłam uwagę)
Ja w szoku, nie wiem ocb czy oni się zmówili czy o co chodzi czy tu tak można 😮😂 i mówię do gościa na kasie że przecież może jego zdjęcie wywiesić skoro tu lokalnie mieszka i napisać że złodziej i żeby uważać a on że to codziennie się tu dzieje i on nie ma ochrony więc już się przyzwyczaił xd pierwszy raz poczułam się jakbym to ja coś zrobiła nie tak że wgl zwróciłam uwagę że ktoś kradnie. Było to w Żabce na nowolipkach w Wawie 😅
Pies nigdy mi nie zjadł pracy domowej, ale kot za to raz pogryzł mi notatki na uczelnię
22:10 u mnie jedna osoba z klasy kiedyś jak go
pani spytała czemu nie ma pracy domowej odpowiedział "zjadłem"
22:08 u mnie koleś w podstawówce raz nie miał pracy domowej, bo mu pies nasrał do książki i niestety to nie był żart, chociaż być może on uznał to za zabawne skoro przyniósł ją po wszystkim do szkoły...
3:19 wow Mysłowice, takie zasupie zostało wymienione❤ jak zawsze wspaniały odcinek
27:46 nigdy bym nie pomyślała, że do golonki trzeba ,,dojrzeć". Gdy miałam jakoś tak 9/10 lat to mój wujek przywiózł golonkę. Mega mi posmakowało i od tamtej pory uwielbiam, a mięsnym dzieckiem byłam od zawsze. Z trudem przychodziło mi jedzenie warzyw xd
Nie przejmuj się Naruciakiem, to taka jego seria że zaczął ją niemal w tym samym czasie co Kucyk, jedynego kogo można pytać o zgodę to Niekryty krytyk co komentował kuchenne 12 lat temu 😅
9:27 w wakacje pracowałam w żabie przy trzech hotelach i akademiku pełnym obcokrajowców, na środku sklepu przy alko mieliśmy paletę z piwami na 1,5 metra wysokości, w piątki po zamknięciu zostawała sama paletaXD
Okradali czy chowaliście?
Plan Boxdela: dajcie mu tysiaka. 😂
22:08 mi kiedyś naprawdę pies zjadł zeszyt od chemii z pracą domową i jak pan mi nie dowierzał to mu pokazałam zdjęcie zmasakrowanego zeszytu XD.
nie ma lepszego background dzwieku do puszczenia w pracy, niz kolejny odcinek klamczucha u wuja
Moj chomik kiedyś obsikał teczkę ojca z dokumentami, nie znosił starego i jak tylko czuł jego zapach to szczał jak wariat, nie dziwię mu się zresztą. Tak więc siedzę z moim stworem kochanym na kanapie, ojciec kładzie teczkę otwartą, mrugnęłam dwa razy a ten już biegnie i sika zadowolony. Bardzo za nim tęsknię, chomik odszedł przez krzywdę ze strony moich rodziców, przynajmniej za życia się zemścił. Incydent zaszedł również na ojcowskiej poduszce, krześle, okularach i tefelonie.
[*] dla twojego chomiczka
Milutkiego oglądania!!
26:00 błagam o ten program w którym uczestnicy zapraszają się do swoich domów na kolację (nie pamiętam tytułu XD)
EDIT: ugotowani
UGOTOWANI? CZY TO DRUGIE?
@@misia_dz były conajmniej trzy takie programy?
40:47
To bardzo ciekawe, że w odpowiedziach jest tylko o kobietach, a w pytaniu nie ma podkreślonej płci.
Nie ma to jak wrócić do domku i zobaczyć nowy odcinek ulubionej serii🩷
(W ogóle to pozdrawiam serdecznie, dziękuję za rozmowę na Magnificonie :3)
Co to psa jedzącego pracę domową to true sytuacja. Moja psina jak była szczeniakiem na etapie gryzienia każdej możliwej rzeczy zjadła mój zeszyt do histori z jakimś wypracowaniem o xyz bitwie które miało być na ocenę xDD
Błagammmm obejrzyj odcinek zocharett o książce Lekcje Grzechu, chce by inni cierpieli tak jak ja
Lub o drzwiach 😂😂😂
@@kobra123.Spoiler alert - done
Takk proszę
55:27 mi kiedyś ukradli air podsy i normalnie miałam ich lokalizację, zablokowałam je i dałam swój numer żeby się wyświetlił jak ktoś będzie chciał je połączyć ze swoim telefonem i przejechałam sie z tatą na adres domu który byl pokazany, tata pogadał i okazało się że jakieś na oko 5 letnie dziecko zabrało te słuchawki i jego mama oddała je nam normalnie. Jest to tak dziwne uczucie że normalnie widać lokalizację i można się przejechać, ta technologia jest popieprzona hahaha
46:37 Wędkarstwo niszczy polskie rodziny. Najpierw Awantura, teraz Kłamczuch.
Obiadek jak zawsze był pyszny przy oglądaniu twojego filmiku dzięki 🙈🤣🤭
Niom niom niom obiadek 😋
Pewnie was zaskoczę, ale to nie ja będę dziś kłamał.
Troche ciezkie sie wylosowalo ale obstawiam ze klamie Sillystarfish bo nie zgarnal zadnej kasy 100% to jego technika
Znajomi dojeżdżali bodaj z Grodziska do Waw, prawie zawsze spóźniony no to przygotowali jeden z takich wlasnie nagranych komunikatów: "Pociąg relacja Grodzisk Mazowiecki - Warszawa przyjedzie dzisiaj."
smacznego misie, ja dzisiaj ambitny obiadek (zupka chinska za 3 zlote)
3:18 myslowice mentioned!!
39:44 czekaj co ja przegapiłam, o co chodzi z tymi kliknięciami????
miłego oglądania wszystkim!!
Dzieki, pięknego dnia❤
jestem za tym, abyś oglądał Gessler lub MasterChefa, byłoby fajnie
szkoda mi tego Pawła- jak ten żart z klikiem mógł być zabawny za pierwszym razem, to później wyszło to żałośnie. Jawne gnębienie, nic dziwnego że nie wyluzował się do samego końca. Jakby na mnie padło, to musieliby wyciąć mnie z programu xD a już na pewno po "kliku" celowo dałabym inną odpowiedz, choćby z dupy, nawet żeby nie było jej na liście. Byle nie powtarzać po samej sobie
Ja bym w to poszła mocno i powtarzała dokładnie to samo co do słowa. Miałam nadzieję, że Paweł też tak w końcu zrobi, ale nie wyszło.
@@kasia3903 przynajmniej publiczność miała dla niego litość i dała mu wziąć kasę. No ale bardzo nie spodobał mi się ten"żart"
czy miniaturka ma związek z nowym odcinkiem helluva boss?
Nie sądzę ale kocham ten odcinek boziu tak się bałm że stolas albo blitz umrze
Ale przeżyli więc jest okay ale jestem ciekawa jak się fabuła rozwinie
O Jezu, muszę obejrzeć dziekuje
SZUKALAM TEGO KOMENRZA XD
doslownie moja pierwsza myśl
udalo mi sie przestać o nim myśleć na chwilę i znowu będzie sluchana piosenka w zapętleniu XDDD
Prawdziwy mastermind to osoba która stwierdziła że można tak rushować fabułę nawet dobrego serialu.
Protip przeciw kradnieciem telefonów
Polecam przypiąć na rozwijaną krótką samycz do spodni
Mi kiedyś pies zjadł banknot 100zl
Golonka pyszne mięso tylko połowa to miękki tłuszcz dla tak zwanego taty
Mi papuga zjadła prace domową
I AM THE MASTERMIND
O MÓJ BOZE KTOS TEZ O TYM POMYŚLAŁ
Czy tylko ja mam wrażenie, że widziałam Pawła już kiedyś w jakimś innym programie o.O ?
Chciałem tylko powiedzieć, że skoro w 40:20 wszystkie odpowiedzi odnoszą się do Pań, sugeruje to że mężczyznom wypada ubierać się seksownie wszędzie
nie ja oglądająca to o 3 w nocy
BLAGAM DAWAJ GESSLER, top kontent a u Naruciaka juz wszystko obejrzane
Po 14 kliknięciu Pawła zacząłem błagać by go wyrzucili, żeby Ibisz po raz kolejny tego nie zrobił 😢
Mi kiedyś naprawdę pies zjadł pracę domową xd było mi głupio jak musiałam to powiedzieć nauczycielce
th-cam.com/video/Q_e7ejdXWGU/w-d-xo.html nieco ukryty odcinek kłamczucha świąteczny z Paździochową!
Dawaj Madzię gesler xd
Zaprosić tez możesz spróbować. Patec kiedyś ja zaprosił jak gotował i przyszla :D
Jestem przed finałem, obstawiam ze zdzicha kłamie
25:39 nie, błagam, za dużo osób to ogląda, a po 2-3 odcinkach to jest już zajebiście nudne, każdy odcinek taki sam
To nie ogladaj
@@jakubduzy5766dzięki, nie wpadłam na to xd
Potwierdzam, było pyszne. Gołąbki smażone na maśle, co je sama zrobiłam. Chwalę się i pozdrawiam z całą rodzinką.
miłego!
Andrzej chciał wyeliminować Marcina i jako kłamczuch to zrobił. Dodatkowo mega wysoko grał.
kto polubi ten komentarz to polubi ten komentarz
Odnośnie problemów ze zrozumieniem komunikatów na dworcach - mam wrażenie, że to jest 50/50 faktyczna zła jakość samych komunikatów, jak i ADHD, a w zasadzie zaburzenia procesowania słuchowego występującymi razem z ADHD (i niekiedy ASD, ogółem neuroatypowość sprzyja tym zaburzeniom). Przysięgam, każda osoba neurotypowa w moim otoczeniu mówi, że rozumie te komunikaty bez, lub z bardzo minimalnym wysiłkiem i nie jestem w stanie sobie wyobrazić JAK
Ibisz zawsze przystojny❤️🩹
masz 5pln?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie jedząc na przeciw Marioli pyszne flaczki
Szkoda, chciałem by Zdziśka wygrała
Panie, nie spojleruj pan, ostrzeż chociaż…
@@majajasinska3028 Słuchaj komentarzy się nie czyta podczas oglądania tylko dziwni ludzie tak robią. Czuję się teraz lepiej dziękuję 😁
@aaasss-vb7ct ziom po pierwsze słabo tak oceniać, wiele osób lubi podczas oglądania napisać co myśli o danym fragmencie, a po drugie dosłownie bez otwierania komentarzy pod filmem wyświetla jeden zawsze, trafiłam na twój.
@@majajasinska3028 hihi
poplakalam sie przy policjantkach😭😭
Nie spolerujcie pls, dajcie ostrzeżenie chociaż kurde bela