Ćwiczenia, które gwarantują efekty - Tydzień Efektywnych Ćwiczeń #2
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 12 มี.ค. 2019
- Witaj w drugiej lekcji warsztatów Tydzień Efektywnych Ćwiczeń. Nadal rozmawiamy o tematach szalenie istotnych z punktu widzenia aspirującego gitarzysty. Tym razem skupimy się na doborze ćwiczeń, którymi możemy wypełnić nasz Święty Czas Dla Gitary. Do dzieła!
Notatki i plik do druku:
guitarway.pl/cwiczenia-ktore-...
Muzyka w tle: www.bensound.com
#tydzieńefektywnychćwiczeń #lekcjegitary #gitara
![ถ้าพี่วุ้นท้อง แป้งจะท้องไปด้วยกัน !!!! [ดูคลิปเต็มหน้าช่อง] #Short | PANG ORNHIRA](http://i.ytimg.com/vi/FeyEnVMwitA/mqdefault.jpg)
Moja rada dla tych którzy zaczynają się uczyć teorii na gitarze: Naciskając progi myślcie o dźwiękach jakie chcecie wydobyć. Szukacie określonych skal w różnych miejscach na gryfie. Kiedy zapamiętacie układ dźwięków na gryfie, zmieni się Wasze podejście do instrumentu. Powodzenia ;)
Na początku to bardzo trudne ,wręcz karkołomne jednak warto !
Super materiał, gitara zamówiona, czas realizować niespełnione marzenia, wiek nie gra roli, zachęcam wszystkich którzy kochają muzykę. Dzięki Szymon.
Cieszę się, powodzenia!
Tego właśnie mi brakowało tak podanych ćwiczeń dzięki.
30 minut dziennie.
10 minut na pentatonike
10 minut skalę jońską
10 minut na chwyty barowe ( sprawiają mi trudność )
Kolejne 30 minut na szlifowanie utworów.
Kolrjne 120 na straszenie sąsiadów bo koronaferie
dziękuję za twoją pracę 👍🏻
Tego brakowało na yt :) dzięki!
wow, kolejny super przydatny filmik
Zajebisty film czegoś takiego szukałem krótko, zwięźle i na temat !!!
Świetne filmy, w końcu się tego nauczę :D Dzięki
w sobotę udało mi się połozyć dziecko spać o 21:30, żona też zasnęła więc zacząłem grać skale, dopiero co odnalazłem ten kanał obejrzałem ten film i nic więcej nie myśląc grałem przez około 4 godziny, cały czas powtarzając raz jedną raz drugą skale, oczywiście nie grałem bez przerwy przez 4 godziny, bo to coś zjadłem, wypiłem i odpoczywałem ale zasadniczo jakieś 2:30 godziny na pewno wpadło aktywnego grania. Co mogę powiedzieć to to że te skale nawet grając je po kolei ukrywają dużo smaczków i powtarzając je wciąż i wciąż wpadłem w pewny trans gdzie palce zaczęły same grać i nawet czasami chciałem grać jakoś gdzie ale one same ustawiały się gdzie trzeba. Dodatkowo wykorzystałem ten czas na naukę gry kostką bo zawsze grałem tylko palcami, więc robiłem dwa w jednym. Oczywiście ta sesja była tak długa że ostatecznie się bardzo zmęczyłem i pite proseco lekko zaszumiało w głowie. Jedno jest natomiast pewne - ćwiczenia skali zmieniają sporo w mojej grze w podejściu do instrumentu, jak wejdziesz w flow to gra w ogóle nie wymaga od Ciebie aż tak dużo wysiłku ale trzeba pozwolić się prowadzić muzyce a nie odwrotnie. Planuje cisnąć w ten sposób przez kolejne kilka dni - pełna koncentracja tylko na skalach i zobaczymy gdzie mnie to zabierze, bo wiem że takie tam plumkanie trochę tego i tamtego to nie zabrało mnie nigdzie więc teraz testuje święty czas dla gitary
Ok Szymon jest challenge!! 22/22 dzięki, pozdrawiam.
WOW Panie Szymonie otworzyłeś mi tym filmikem nowy poglond na interwały w skali i jak powinno się to ćwiczyć dzięki.
Bardzo mnie to cieszy Panie Mikołaju :) Powodzenia!
10-15 min pentatonika
10-15 min skala jońska
10-15 min chwyty barowe :)
świetne lekcje, sam chętnie korzystam grając na harmonijce i polecam moim uczniom :) Dzięki i czekam na kolejne!
Dzięki Bartku, komplement od Ciebie zawsze mnożę razy dwa :))))))))
30 minut dziennie. Skala molowa wszystkie super pozycje w górę i w dół :p, 2 proste zagrywki w tej skali. Od jakiegoś czasu to trenuje. Czuję że muszę poćwiczyć jakieś kombinacje. Dzięki za odcinek.
Dzięki za te 20 min. Do zobaczenia za 2 lata. Na marginesie, następną lekcję proszę w wersji dwóch dźwięköw na jednej strunie bo znowu zobaczymy się za kilka lat. :)
Dzięki. Dobry materiał.
No cóż. Właśnie trafiłem na Twój kanał i zaczynam... Na początek 30min. Pozdrawiam.
2x15 min ze względu na małą ilość czasu w poszczególnych dniach, ale jak się uda to więcej czasu oddam gitarze 😉 Zamierzam wykorzystać Twoje ćwiczenia, są konkretne i na pewno bardzo skuteczne. Pozdrawiam 😀
Dziękuje
Piękna Gitara
Pozdrawiam
Dziękuję, również :)
Jako że czas na ćwiczenia według mnie musi poprawiać aspekty i komfort gry , by przychodziło wszystko naturalniej i łatwiej to czas jaki poświęcę to jedynie 30minut na 3 ćwiczenia , skala , patern i drabinki , początkowo , by bardziej zespolić dwie dłonie , czasem zdarza się trafić w strunę nie tam gdzie potrzeba , dziękuję za lekcję, od gitary często czułem monotonię , obowiązek że muszę do niej podejść i cos zagrać i zdarzało się że nie grałem kilka dni a przecież tak starasznie ją kocham , grać i tworzyć muzykę , dzięki twojej lekcji znalazłem sens , może nie poświęcam wiele czasu , koło dwie godziny dziennie , mogę przecież znacznie więcej lecz w tym czasie mam ćwiczenia, kursy gitarowe np książka dla bystrzaków i utwory , pozdrawiam i dziękuję
Rewelacyjny materiał, dał mi on kopa motywacji i ponownie rozpalił zajawke do gitary którą rzuciłem w kąt po kilku tygodniach bezsensownego brzdąkania 😃 wielkie dzięki za materiał !
Cieszę się, że mogłem pomóc :)
Rzeczywiście łatwo jest palnąć 2-3 godz bo tak wypada a po dłuższym zastanowieniu jestem w stanie poświęcić 20 min. Dzięki zabieram się za granie :D
Mega tutorial! Piękne dzięki za zdradzenie tych tajników. Szkoda że nie było twojego kanału gdy zaczynałem grać 20 lat temu:) Ps: nie czerpcie wody z basenu! Tam jest chlor😂
Szkoda że dopiero teraz trafiłem na Twoje szkolenia, straciłem dużo czasu. Na dodatek spóźniłem się na płatny kurs a latka lecą :) . Jak pech to pech. Jeśli o mnie chodzi: 40 do 60 min. dziennie. Pozdrawiam.
Witam, wiele lat mam do czynienia z 🎸 , jedną mam rade dla przyszłych " Wirtuozów" tego cudownego instrumentu nie olewajcie ćwiczeń, dobrych rad nauczyciela który tak fajnie chce wam cos przekazać , i nie liczcie minut, to sprawa indywidulana kto jak szybko przyswaja
, Pozdrawiam
Fantastycznie opowiadasz! Bardzo miło się tego słucha! Potrafisz zachęcić do ćwiczeń Dzięki! Subskrybuję!
Bardzo dziękuję :)
Ja po pracy o 24 :p pół godzinki do godzinki chyba, że się zasiedze tak jak dziś do 4 nad ranem :o biorę się za pentaronike i dorycką :)
Witam 2x20minut pentatonika cztery dzwieki w dwoch super pozycjach.😉
mój plan - 15 minut - pentatonika Am Grupami po cztery i kolejne 5 - p. Am tercjami :)
To naprawdę działa.Jestem samoukiem i te wszystkie ćwiczenia wypracowałem w latach 60 tych nie mając żadnych wzorów.Trwało to bardzo długo.Teraz wystarczy wiczyć to co pokazują praktycy.Warto też poznać teorię.Zasady muzyki i podstawy harmonii.
Co ci to dało skoro nie żyjesz
Z muzyki ???
@@sssiiieeerot A musi żyć z muzyki? Gdyby tak było to świat składałby się z samych zawodowców i ignorantów a nie byłoby miejsca dla pasjonatów.
na początek muszę oglądnąć ten film kilka razy xP
Śmiało ;)
2 x 20 minut - skala G (C) Dur grana po cztery dźwięki + pentatonika a moll grana "tercjami". Pozostałe 2x10 minut muszę dopracować utwór na niedzielę i jeszcze "obiecałem" Bazokowi ćwiczyć alternate picking ;-)
Ling ling ćwiczy 40 godzin dziennie, ciekawe co on wtedy robi 😮
Mógłbyś napisać jaki to model gitary. Podoba mi się. 😊
40 minut dziennie:
-15 min jedna skala, 5 min skala powoli, mówiąc na głos dźwięki
-15 min druga skala, 5 min skala+dźwięki na głos
I jeszcze jedno pytanko:
Jak gram jakąś skalę na 5 progach np. skalę A-dorycką po 4 dźwięki (tak jak w 11:10), to za każdym razem ten sam palec naciska ten sam próg, czy raczej dostosować to tak, żeby było mi wygodniej?
Doskonale, zamieniłam określenie "dupogodziny" na określenie "święty czas dla gitary".
Już mam większą chęć systematycznie ćwiczyć.
Mała rzecz, a cieszy :D
-20 min skala jońska
-20 min pentatonika grupami po 4 dźwięki
-20 min skala jońska tercjami
PS. Świetne filmy!! :)
Jestem w trakcie oglądania. Mam nadzieję, że filmik pomoże! Moim słabym punktem jest właśnie brak organizacji - siadam przy gitarze, gdy mam czas i nie mam pojęcia co przerabiać...
Na pewno nie zaszkodzi. Ale generalnie odpowiedzią na problem, o którym piszesz, są Ćwiczenia Które Działają. Bo dokładnie o tym problemie myślałem tworząc ten kurs :) cwiczeniaktoredzialaja.pl
Dzięki bardzo za odpowiedź 😁
kiedy lekcja ze skali syntetycznych :P , haha uśmiałem się , dzięki za tą lekcje biorę się do roboty , nie potrafię tak na prawdę określić swojego ,,świętego czasu dla gitary" ale będę sie starał to ogarnąć :)
Mam 50 lat.Życia mi starczy.😀😇
Mialem taki problem ponieważ, ucxylem sie skal ale nie wiedzielem co mam zrobic jezeli umiem juz dwie i gralem taknjedna dwie i zaczelo mnke to zniechecac dzieki
Hej :) Super są Twoje materiały :) Dopiero zaczynam z gitarą w wieku 32 lat... Na początku będę robił podstawowe akordy i ćwiczenia z tego materiału - tak myślę. Tylko nie wiem, czy robić oba podstawowe, czy pierwsze podstawa a drugie jakieś lepsze ? :)
Pozdrawiam!
Myślę, że to dobry start :) A jakby co to wczesną jesienią ruszają tegoroczne Ćwiczenia Które Działają :)
@@GuitarWayPL Super, będę obserwował :)
Wychodzi mi prawie wszystko po3miesiacach nauki, ale te skale jakieś ćwiczenia na te 4 palce są?
Deklarowałem 30 min a i tak gra 1h, więc, 30 min na pentatonike z tercją i 30 min na jonską.
Kochani gitarmeni! Nie chcę nikogo zniechęcać ale skoro trzeba powtórzyć milion razy jakieś ćwiczenie żeby grać intuicyjnie (co jest naszym celem chyba) to wyrywając fejsdzbukom, grom kompiuterowym i pubom raptem 40 minut dziennie na ćwiczenia spowoduje, że opanowanie jako tako tematu zajmie nam ładnych parę latek. Ja obudziłem się w wieku 61 lat i stwierdziłem, że po 40 latach takiego quasi- grania chcę się wreszcie nauczyć grać na gitarze. Odłożyłem kompa i sieć musi się obejść bez mojej obecności (doskonale da sobie radę) a ja poświęcam ćwiczeniom każdą chwilę, ale rzeczywiście po 2 godzinach muszę robić przerwy i dać łapskom odpocząć bo spada efektywność. Pozdrawiam wioślarską brać!
Nie spidziewalem się, że najtrudniejsze będzie dla mnie przestrzegac zaplanowanego czasu. Oczywiscie grubo przekroczylem tak mnie wciagnely ćwiczenia. Pozdrawiam.
Lepiej, że w tę stronę ;)
Mam 35 minut czasu. Pierwsze 17 wykorzystam na ćwiczenia 5-iu pozycji pentatoniki, a kolejne osiemnaście na ćwiczenia "tercjowej pentatoniki" w jednej pozycji. Przy pierwszym ćwiczeniu mam zamiar zmieniać progi początkowe i starać się nazywać poszczególne dźwięki (bo znam płynnie w sumie tylko pierwsze dwie struny basowe)
Piękny i konkretny plan.Brawo!
Jest jakieś efektywne cwiczenie na tłumienie prawa reka?
1 godzina dziennie. 30 minut na skalę a dur jońską i 30 na eolską (a dur jońską liniowo a eolska "na tercjami")
Godziny na skale a gdzie jeszcze jakieś godz żeby sobie po prostu pograć melodie utwory to się nazywa miłość i poświęcenie :]
@@Albert1366 Raczej młodość i szmat wolnego czasu :p
Cześć, świetna lekcja jak zwykle :)
Mam jedno pytanie.
Czy poświęciłbyś jedną z kolejnych lekcji tematowi kształcenia słuchu?
Dzięki za sugestię, zapiszę :)
Guitar Way Super :)
Wiem o co chodzi zaczne już to wbijać w głowe i w pamięci mięśniową palców
30 minut dziennie 15 minut na skalę a dur jońską i 15 minut grania co drugi dźwięk pentatoniki. Po drodze jeszcze jak znajdę wolny czas muszę nauczyć się pozostałych pozycji pentatoniki :)
Czyli jesli dobrze zrozumialem najpierw nalezy dobrze opanowac podstawowe granie skali a dopiero potem sobie to utrudniac?
I drugie pytanie: granie takich skal zastapi mi uczenie sie nowych utworow czy pomoze mi je szybciej opanowywac?
Zawsze dobrze mieć bazę najpierw. Ciężko bez tego "kombinować".
Granie skali rozwinie Twój aparat, technikę, intuicję. To jak to wykorzystasz to już Twoja kwestia. Może być to nauka utworów, tworzenie własnych, improwizacje i generalnie co tam sobie wymyślisz. Jak już potrafisz prowadzić samochód, możesz jechać gdzie Ci się podoba ;)
A Ty Szymon? Jak wypełniasz swój cenny czas dla gitary? 🙂 Pozdrawiam
To mi wygląda na piękne pytanie na live'a w niedzielę :)
No to zostaje tylko czekać do niedzieli 😁
I jeszcze jedno! Może coś doradzisz. Zacząłem cwiczyc skale ale problem mam taki, ze jak wskazujacym zaczynam na piatym progu struna6 to nie siegam malym do ósmego progu struny6. Jak rozciagnac te palce🤔
Ciężko mi powiedzieć. Sam mam dość małą rękę i bez problemu tam sięgam. Problem może być w ułożeniu całego aparatu (co mogłoby sugerować Twoje pytanie o płaskie położenie palca). Najlepiej będzie jeśli zapytasz na naszej grupie: facebook.com/groups/guitarway :)
Witam. Czy pentatonike "a mol" ćwiczyć z "A" jońka czy "C"jońska?. Pozdrawiam.
Nie specjalnie rozumiem pytanie, chodzi Ci do jakiego podkładu? Pentatonika A moll jest relatywna do C dur to znaczy, że wszystkie jej dźwięki znajdziesz również w C jońskiej. Z kolei A jońska to zupełnie inny tryb (durowy) :)
Dzięki za odpowiedź. Po wielu latach "grania" paru akordów chce zarobić krok do przodu...Czy ćwiczyć C jońska oraz pentatonike amol ? czy narazie nie łączyć ich...i ćwiczyć pentatonike amol oraz A jońska . Pozdrawiam
czy prawa reke moge "opierac" na mostku??
Będzie odcinek poświęcony harmonicznemu durowi cdefg as b?
Być może, ale najpierw muszę uzupełnić braki w odcinkach teoretycznych, których nie ma nawet dla podstawowych zagadnień :)
Będę czekał z utęsknieniem i nadzieją :D
że harmoniczny dur pojawi się
w całej swej okazałości ,czyli nie tylko cdefg as b
ale pozostałe jego modusy,ich zastosowanie
akordy diatoniczne harmonicznego dura,ich funkcje w progresjach
etc etc itd itp :D
Szczerze mówiąc podstawowych zagadnień jest dużo
bardzo dużo i wszędzie :) za dużo
"nie idźcie tą drogą" ;D
Zacznijcie od tego czego inni nie mają :> bądźcie pierwszymi :D
Siema ziom dzieki na pierwszym slajdzie jest błąd na pierwszej strunie prog 5 i 8 a na drugiej 5 i 7 a na grafie jest 8, czuwaj :)
Ucho też trzeba ćwiczyć. Śpiewanie interwałów itp.
Pewnie, ale to już poza świętym czasem (według mnie) :)
Czy że słuchu można?
No wszystko jest ok ale jak ja mam palce ogarnąć
60 minut dziennie. 1# ćwiczenie: 30 minut a-moll / g-moll pentatonika w 5 superpozycjach / 2# ćwiczenie skala F i G w wszystkich 7 wariantach skal modalnych
Malo kto zdradza, ze wszystkie skale modalne to jest ten sam geometryczny schemat na gryfie tylko, ze pryma jest w innym miejscu. Czyli znajac np gamę Cdur znamy wszystkie skale modalne, tylko grajac na tle danych akordow trzeba to C przesuwac/zamieniac na inny dzwiek. Trzeba przesuwac caly schemat Cdura o iles progow i mamy rozne skale modalne. Pamietajac, ze pryma jest w innym miejscu dla kazdej skali. Frazowanie wówczas rowniez powinno sie zmienic.
W bardzo wielu miejscach mówię o tym, że skale te mają wspólny materiał dźwiękowy :) To właśnie mam na myśli ;)
Godzina dziennie:
- 10 min granie kostką
- 10 min podstawowa pentatonika
- 10 min pentatonika grupowana
- 10 min jońska podstawowa
- 10 min jońska grupowana
- 10 min barowe
Tak w ogóle to świetny filmik właśnie czegoś takiego szukałem!
11:33 czyli po prostu sekwencje :) ale obawiam się że takie ćwiczenia
wyrobią w nas po paru miesiącach/latach
niebezpieczny nawyk grania skal ZAMIAST muzyki.
Fajnie by było dla przykładu podać sekwencje wykorzystywane przez wirtuozów
np Art Tatum albo Michael Brecker,żaden z nich nie był gitarzystą
i o to chodzi!!
Fajny temat poruszasz. Faktycznie jest różnica pomiędzy wirtuozerką gitarową, a niegitarową. Tzn. pochody a la Art Tatum, czy Brecker, są po prostu cholernie trudne na gitarze. Zagraj sobie chociażby pasaż m9 przez trzy oktawy.
Przez lata aspirowałem do takiej wirtuozerki. Na moich społecznościówkach znajdziesz masę transkrypcji od Sonny Rollinsa, przez Cheta Bakera po George'a Bensona. Dziś widzę to trochę inaczej. Bo wierz mi, że taki Tatum, czy Brecker mieliby olbrzymi problem z zagraniem sekwencji gitarowych a la Plini, czy Johnston. To po prostu inna specyfika instrumentu, inny rodzaj myślenia.
Reasumując wg. mnie warto rozszerzać horyzonty, ale trzeba zdawać sobie sprawę ze specyfiki instrumentu i umieć ją wykorzystywać.
Ja wiem,zgadza się, tylko że nie o to mi chodziło
aby imitować tych muzyków :)
Miałem na myśli wykorzystanie "ich" sekwencji na papierze
w głowie,powolutku
do tego aby zrozumieć jak oni myśleli o frazie podczas grania ich.
Szybkie granie nie jest trudne wyłącznie ze względu na szybkość
ale przede wszystkim ze względu na to że trzeba wiedzieć co zagrać :D
Nie chodzi o ograniczenia jakie wynikają z konstrukcji instrumentu
ale o świadomość tego co gra wirtuoz grając z prędkością
przekraczającą prędkość ucha :D
Jasne, myślę że mamy pełną zgodę. Bo szybkie granie na gitarze jest często utożsamiane ze shredem. Może stąd cały ten problem :)
To zupełnie jak z mówieniem,o wiele łatwiej jest mówić wolno
wtedy wystarczy kilka słówek i możemy nimi wypełnić czas
a żeby mówić szybko,trzeba mieć dużo do powiedzenia
ale dużo to nie znaczy mądrze,trzeba mówić z sensem
ciekawie i merytorycznie :D trzeba mieć bogaty zasób słów
a także talent ,trochę być poetą i w ogóle :)
Chciałbym umieć grać szybkie sekwencje w taki sposób
w jaki Łona rapuje swoje teksty :D tzn chodzi o treść
chciałbym żeby moje sekwencje i frazy były jak...
rymowanki nie pozbawione sensu,z jajem :)
Witam witam
Hej hej! Do zobaczenia na premierze :) 18:00
czy ty powiedziałeś że jońska jest skalą pentatoniczną?
heptatoniczną :) hepta = 7, penta = 5 :)
@@GuitarWayPL musiałem się przesłyszeć :) pozdrawiam
30 min dziennie:)
Kamall
30 min, 15 skala jońska liniowo na całym gryfie - 15 min jedna pozycja ale czwórkami, trójkami, co 2 dźwięk + nazywanie i śpiewanie dźwięków. Wszystko z metronomem.
Witaj Szymonie. Czy pentatonike mozna cwiczyc trzymajac palec wskazujacy na piatym progu jak w chwytach barowych? Moze to by rowniez pomogło utrwalić te barowe. Co o tym sądzisz
Akordom barowym to może pomoże, ale w graniu skal bardziej zaszkodzi :)
ja kilkanaście razy dziennie gram po kilka - kilkanaście minut. lecę po wszystkim, chwyty, skale. puki co to jestem na etapie nauki płynnego przechodzenia z jednego akordu na inny akord i co raz szybciej staram się grać skale. lepszego kursu niż ten nie ma na jutubie. serdeczne dzięx.
Dziękuję! :)
Mam malo czasu.... gdyz mam juz 71 lat za soba. ;-) Trudno mi przewidywac, ale poziele moj czas pol na pol.... jaki to bedzie czas sumujac ...zobaczymy...
Brawo, każde zaplanowane działanie jest lepsze od chaosu :) przynajmniej w kontekście ćwiczeń ;)
Czy dobrze jeśli na początku boli lewa dłoń ?😅
Zrób przerwę :) Z punktu widzenia swojego ciała robisz coś dziwnego. Musisz się przyzwyczaić. Istnieje również możliwość, że nader mocno naprężasz mięśnie. Ale jeśli to dopiero początki to zacząłbym właśnie od przerwy ;)
@@GuitarWayPL dziękuję za odpowiedź, będę robić przerwy 😁👌
Szczęśliwego nowego roku, i wielu łask od dobrego Boga :)
@@Marta-we1zm Wzajem
Mam 20 minut.
10 minut to ćwiczenia na prostym schemacie pentatonik (na przemian moll i dur)
10 minut to ćwiczenia na grupach po 4 lub tercjach pentatonik (na przemian moll i dur).
Stwierdziłem, że dopóki nie wbiją mi się pentatoniki tak w 100%, to nie ma sensu iść dalej, głębiej w skale. Po prostu. ;)
Powodzenia Maćku!
15 minut na skale i 15 na akordy
Kurde jak dla nie za szybko hehe
20 minut dziennie. 5 minut na przypomnienie sobie nazw dźwięków odpowiadającym poszczególnym progom, 5 minut na powtarzanie nazw interwałów i odpowiadającym im różnicom w dzwiękach i 10 minut na pentatonikę molową graną tercjami :D
30min
15min pentatonika
10min palcowanie
5min bicie z metronomem
(dopiero zaczynam naukę na gitarze praktycznie od 0 ) :-)
Powodzenia!
@@GuitarWayPL dzięki dzięki. Zainspirowałeś mnie do nauki 😁
@@DonNestor89 To się bardzo cieszę :)
Oj- chyba nic tu po mnie. Myślałem, że będzie coś dla początkujących - tu się uczy mistrzów...
Naprawdę warto dać szansę tym ćwiczeniom, ale oczywiście nie namawiam ;)
@@GuitarWayPL miałem nadzieję na coś prostszego na początek, ale pokaz a dur jońskiej sprowadził mnie na ziemię
@@pioter.b1912 kiedyś trzeba postawić pierwszy krok. Na początek wystarczy nauczyć się skali w podstawowej formie. Dopiero potem można kombinować :)
Nie wymiękaj. Ja zbagatelizowałem sugestię ćwiczenia skal 40 lat temu i przez ten czas nie wychyliłem się poza granie "ogniskowe" i opanowanie ulubionych solówek do momentów gdy potrzebne jest już granie intuicyjne, ale na stare lata stwierdziłem, że muszę się wreszcie nauczyć grać na gitarze.
8:13 - o masakra, rzeźnik !
:)
Zagrajcie sobie skalę jońską sekstami w układzie 8 dźwięków (4 stopnie) od pierwszego stopnia, potem 8 dźwięków (4 stopnie) od drugiego itd.
Paul Davids twierdzi, że to 'hardest excercise ever played' :)
Ciekawe, masz na myśli np. C A F D B G E C i potem od D? Bo nie do końca umiem to wyczytać z komentarza :)
@@GuitarWayPL th-cam.com/video/5JieTnW3gDo/w-d-xo.html
@@GuitarWayPL C A D B E C F D i potem od D: D B E C F D G E, potem od E i tak dalej :D
Albo następne fajne ćwiczenie na rozgrzewkę które bardzo lubię: Arpeggia czterodźwięków od każdego stopnia skali zagrane "tam i z powrotem". Dla C jońskiej: Cmaj7, Dm7, Em7, itd... czyli dla Cmaj7: C E G B C(2) B G E, itd.
@@Skygge. dziękuję :) ale to jest klasyczne ćwiczenie sekstami (czyli tak jak to w filmiku, ale za interwał bierzemy sekstę, nie tercję), które jest chociażby w Ćwiczeniach Które Działają :) Niemniej jak najbardziej warte uwagi 😊
jonny daniels też tutaj...???
Haha
znów 45 min i przeznaczone na poznawanie skali oraz granie narazie prostych kombinacji
Taki żarcik: 4h dziennie: ustawianie brzmienia.
No, ale tego nie liczymy już jako "pracę" :D
Wszyscy słodzą, może ja rzucę łyżkę dziekcu, pewnie niesłusznie bo jestem tylko laikiem ale proszę wytlumacz jak takie klepanie skali na rozwinąć moja muzykalność, wyobraźnię muzyczna, pomoc w improwizacji
Tak że podczas grania będziesz miał wgrane w palce i uszy interwaly oraz całą skalę i wszelkie połączenia jej dźwięków dzięki temu twoja technika pójdzie do przodu (wgrane połączenia dźwięków) a zarazem dokładność, a podczas improwizacji nie będziesz myślał o tym gdzie zagrać, a jedynie co i jak zagrać. Jeśli Szymon mówi coś na temat gitary, to raczej zawsze ma rację ;)
A może jeszcze podać ci przepis jak napisać piosenkę, stać się stać sławnym i żeby dziewczyny majtkami rzucały? To jest przekazanie wiedzy i nauka techniki gdzie później przez odpowiednie kombinacje możesz stosować do komponowania czy improwizacji ale to trzeba samemu mieć jakiś pomysł! A jeśli nie ma to słuchać różnych melodii i się inspirować a nie oczekiwać cudownego olśnienia.
Nie zrozumiałeś sensu ćwiczeń. Nie wiem czy prowadzisz auto ale jeżeli tak to robiąc to nie zastanawiasz się że w danej chwili trzeba włączyć migacz czy zmienić bieg albo wdusic sprzęgło. Masz to tak wyuczone że nawet się nad tym nie zastanawiasz. Tak mają działać twoje ręce.
Też jestem laikiem ale tak to zrozumiałem.
Ładnie to panowie podsumowali. Z grubsza chodzi o kilka kwestii. Tutaj skupiamy się głównie na technice, ale jej rozwój nie jest ona jedyną korzyścią płynącą z takiej pracy. Niemniej zacznijmy właśnie od niej.
Technicznie rozwiniesz się, bo: będziesz ćwiczył każde możliwe połączenie dźwięków od każdego dźwięku. W ten sposób w przyszłości gdy przyjdzie Ci zagrać dźwięki po sobie, są duże szanse, że daną kombinacje będziesz miał opanowaną. Oczywiście zależy to od tego ile i jak wnikliwie będziesz ćwiczył, ale takie jest generalne założenie. Plus będziesz w stanie szybko opalcować nowe rzeczy - ponownie z racji na doświadczenie. O poprawie takiej ogólnej "kondycji muzycznej" nie wspomną.
Pod względem muzykalności, wyobraźni, czy improwizacji też mamy wiele możliwości. Tak jak wspomniał Kuba - głównie chodzi o osłuchanie. Wychowując się na muzyce popularnej nie mamy zbyt wiele okazji do doświadczania różnych współbrzmień, czy następstw dźwięków po sobie. Ćwiczenie skal (szczególnie w kontekście podkładu harmonicznego) daje nam taką możliwość i nie kosztuje praktycznie nic. Tzn. że pracując nad techniką siłą rzeczy rozwijasz słyszenie relacyjne. Szczególnie jeśli weźmiesz się za skale spoza typowego repertuaru.
Poza tym ostatecznie to tymi skalami będziesz operował podczas improwizacji, przynajmniej przez kilka początkowych lat. Tym bardziej warto mieć je opanowane.
A na koniec zostawiam pytanie otwarte. Jaka jest inna alternatywa, by w krótkim czasie robić tak wiele? :)
Serdeczności dla Ciebie oraz kolegów powyżej !
masakra , ile można mówić na wstępie
Dużo :)
5 minut pier*olenia na dzień dobry...