Witam, wg mnie wystarczyło na kłębie położyć 2 beleczki i ramkę z pokarmem i sprawa załatwiona, a 2ga sprawa - uważam że izolowanie matek zimą jest złe, bo zakłóca poruszanie się kłębu i matki po ramkach i oczywiście plastry trzymają temperaturę, dwutlenek węgla i wilgotność w przeciwieństwie do pustego izolatora.
Dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami. Nie mam pierścienia dystansowego a ramek nie chce psuć. Pogoda pozwoliła na otwarcie ula do słońca było +15. Z mojej strony izolacja to przyszłość pszczelarstwa. Prawidłowe ułożenie gniazd nie ma większego wpływu na dobrą zimowlę, przecież bez izolatorów matki też umierają w zimie. Izolator to narzędzie jak każde inne na pasiece, jest po to aby pomagać. Przecież ule też nie są naturalnym siedliskiem pszczół a jednak nam pomagają i ułatwiają pracę. To kwestia indywidualnych potrzeb i przemyśleń. Jeśli chodzi o sam izolator,to pszczoły mają całkowity dostęp do matki, więc nie jest pusty utrzymanie temperatury nie jest zbytnio trudne, zawiązanie kłębu jest możliwe co daje prawidłową wilgotność i jest zachowana propozycja dwutlenku węgla do tlenu podczas zimowli. Dodatkowo,matki nie czerwią więc pszczoły nie są zmuszone do karmienia czerwiu i nadmiernego wysiłku ( wystarczy zobaczyć co się stało jeśli była otwarta niewłaściwe wentylacja) wyobraźnia podpowiada mi , że jeśli byłby czerw było by dużo więcej strat. A ograniczenie rozwoju varroa,pomaga mi ograniczyć do minimum używanie chemia. Moim zdaniem izolator to narzędzie jak każde tylko trzeba go odpowiednio używać.
Super że pokazujesz takie rzeczy i pokazujesz kiedy i jak można zaradzić. Widzę parę dziwnych komentarzy i powiem tak w przenośni: Jestem przeciwnikiem antybiotyków ale jeśli ma się wysoką gorączkę i zagraża to życiu to trzeba przyjąć odpowiednią dawkę aby nie pogorszyć sytuacji.
Przy izolacji matek to pszczelarz układa gniazdo, należy robić korektę, ponieważ pszczoły nie zostaną na izolatorze jeśli uznają, że mogą iść gdzieś indziej. Pszczoły pozostaną natomiast na czerwiu i tam jeśli braknie pokarmu mogą umrzeć z głodu. Tu pszczoły musiały zostać na środku, ponieważ zamykały sobą nadmierną wentylację, stąd pokazany jest błąd pszczelarza i idące za tym straty w pszczołach i pokarmie. Jest cz 2 na moim kanale 🧡
Pesymista z Pana. Ja jestem realistą, widzę, że ma Pan problem na swojej pasiece i ocenia z punktu Pana doświadczenia. Przykro mi, że taki sezon u Pana będzie. Ale jak to mówią, każdy rok jest inny
Nie powinno się ale jeśli trzeba to można. Dla mnie ratowanie rodziny jest najważniejsze, bazując na swoim doświadczeniu u siebie na pasiece oraz na dziesiątkach uli i innych pszczelarzy,wiem , że lepiej jest otworzyć ul zwłaszcza jeśli pogoda pozwoli a było dziś+15 w słońcu, niż zbierać martwe pszczoły. Otwierałam ul i nie ma się tu czym chwalić przy -11 ale rodzina dzięki temu przetrwała. Dla mnie najważniejsze są żywe pszczoły, martwych nie uratuję ❤️.
Już jest dobrze a będzie jeszcze lepiej. Do 1 marca tylko 62 dni pszczoły dostaną klej i będą rosły w siłę oraz żyły w dostatku. Trzeba będzie dołożyć 3 korpusy suszu i nadstawki. Będzie urodzaj w tym roku .
Są dobre pożytki i u was, trzeba zostawić na nich tylko 5 silnych rodzin i podawać klej, żeby się dobrze rozwinęły do sadów. Muszą siedzieć na 4 korpusach. Podpowiem jak to zrobić od 1 marca. Pszczoły przyniosą do 100 kg miodu na ul. @@annakmiecik331
Na 1 ha mniszku jest 200 kg miodu. Jak odpowiednio ustawimy pasiekę te ten miód jest nasz. Są pszczelarze, którzy chcą mieć dużo miodu z 20 ulami .Cudów nie ma. Takie pasieczysko jest tylko dla 5 rodzin. 20 rodzin plus 5 odkładów zjedzą wszystko i pszczelarzowi nic nie zostanie. @@annakmiecik331
Nie no to jest bezsens , otwieranie uli w zimie w niby cieplejszym okresie może zaszkodzić pszczołom , pszczoły dostają w tedy szoku temperatur i osłabiają się i może znacza część umrzeć , najlepiej jak jusz to otwierać na początku wiosny gdy temperatura jest trochę wyższa
Plus 15 , pierwszy przegląd przeważnie robimy na 10 +. Jeśli nie ma czerwiu, nie ma się co przeziębić. Pszczoły latają , nie ma kłębów,korekta błędów to nie zagrożenie dla pszczół tylko potrzeba. W tym momencie,straciła bym dużo więcej pszczół gdyby nie interwencja. Pszczoły dadzą sobie radę jeśli będzie pokarm w ich zasięgu. Nie Zachęcam do otwierania tylko do ratowania. Jeśli bym podejrzewała, że jest czerw to bym nie otwarła ula tylko dała ciasto nad głowę pszczół. Pokazuję to co można się nauczyć od pszczół. A one uczą, że dadzą sobie radę jeśli stworzymy im warunki. Przecież jeśli w zimie ul się przewróci a takie opowieści każdy z nas słyszał a może nawet przeżył,to pszczelarz przyszedł, pozbierał pszczoły z nadzieją że przeżyją. I większość tych pszczelarzy powie , że to były najlepsze rodziny w sezonie. Dostały możliwość. Reszta w ich rękach 🧡
Jest też druga część do tego samego ula. Teraz jest cicho w ulu , więc interwencja była w odpowiednim momencie. Zachęcam do słuchania pszczół w zimie, wystarczy stanąć przy ulu, jeśli coś się dzieje, słychać to. Kiedy uda się uratować rodzinę,to fantastyczne uczucie
Cześć Anka , dziwna z Ciebie nauczycielka i doradczyni w hodowli pszczółek .Najpierw mówisz żeby nie dżgać ( otwierać) uli w zimie a sama to robisz .Widocznie coś jest nie tak z Twoją pasieką .Pozdrawiam .hej .
Hello. Gerardzie zawsze mówię żeby obserwować i słuchać,one dużo nam powiedzą. Jeśli zaczynają mówić trzeba je wysłuchać. Więc, słuchałam, powiedziały żebym przyszła i zobaczyła do środka bo jest problem,i jak przystało na przyjaciela, rzuciłam wszystko i pobiegłam wysłuchać żalów. Powiedziały, że zapomniałam o nich a o innych nie więc... Jestem. Pszczoły to być wtedy kiedy trzeba a nie kiedy jest za późno ❤️. Czy jest coś nie tak z moją pasieką? Jeszcze nie, dlatego, że staram się być kiedy mnie potrzebują, jeśli mnie nie będzie, może być coś nie tak. To życie, żywe istoty,tu rządzi czas i nieprzewidziane zdarzenia, będzie Ci to dane poznać tylko Wytrwaj. 🧡
@@annakmiecik331 Moge Cie zrozumieć Aniu że już po za pszczołami ani świata i ludzi już nie dostrzegasz .Wydaje mi sie że stałaś sie ZBYT WRAŻLIWA .Jak to mówią , każdy ma na jakimś punkcie bzika 😂.Pozdrawiam .hej .
@@gerardkrawiec7994 Gerard, nie znasz mnie 😂. Kiedy trzeba jestem na pasiece, mam też chwilę aby nagrać TH-cam o pszczołach, część książek jest o pszczołach ale doba ma 24 h. Kiedy trzeba jestem dla ludzi i mam chwilę dla siebie. Bardzo lubię spędzać czas z wyjątkowymi osobami, jeździć samochodem, uczyć się nowych rzeczy i tworzyć. Wystarczy chcieć. TH-cam o pszczołach powstał aby pomagać pszczołom, więc mam czas właśnie wtedy dla pszczół ale jeśli sytuacja tego wymaga jestem tam gdzie jest potrzeba. Uważam, że lepiej jest się zużyć niż zardzewieć 😀
Witam Panią przypuszczam jak by te pszczoły były na desce( Korpusy na desce 3 cm) to napewno by niebyły na powałce.A jak by Pani dała pajączek i niebyło by możliwości wyjścia na powałke to może by te pszczoły były w demnicu.No niestety na drewnianych 3 cm z otwartymi pajączkami to pszczoły siedza niżej.
Głupotą jest izolowanie matek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! izolujesz i masz problemy. Zimą pszczoły muszą mieć spokój czyli nie otwierać ,stukać itp ciasto wiosną się daje wraz podkarmiaczkę z wodą do stymulowania pożytków
Głupotą jest głupota 😉. Nie mam problemów ze względu na izolację, tylko na otwarty pajączek na środku powałki. Nie martwiłam się tu o matkę, tylko o stan pokarmu lub inną przyczynę,która stresowała pszczoły. Bycie pszczelarzem zobowiązuje do oceniania sytuacji, która zagraża pszczołom a nie ocenianie decyzji innych pszczelarzy. Był czas , że nie używałam izolatora,mam też znajomych,którzy nie izolują a mimo to zawsze jakiś problem się znajdzie. Ja umiem o tym mówić i analizować daną sytuację, nie boję się iść w zimie na pasiekę sprawdzić czy rodzina nie potrzebuje pomocy. Wzięłam odpowiedzialność za żywe stworzenia i zachęcam innych do tego samego. Nie oceniam błędów innych i nie krytykuję ich decyzji za to sprawdzam czy coś mnie to nie nauczy i może zdobędę nowe doświadczenie nie narażając moich pszczół. Umiejętność wyciągania wniosków i ocena sytuacji to nie głupota 😉🌷
Ocieplona powałka, chłodna dennica i kłąb wiąże się u góry. To niema nic wspólnego z izolacją. Podziwiam wysoką samoocenę komentatora, który twierdzi, że "izolacja matek to głupota". Nic to że masa pszczelarzy z powodzeniem izoluje, nic to że naukowcy (np. prof. Krzysztof Olszewski z Lublina twierdzi, ze nie wyobraża sobie przyszłej gospodarki pasiecznej bez izolacji matek). @cassanovamm4 wie najlepiej! Szeregiem !!!podkreśla swoją mądrość. Zazdroszczę samopoczucia.
Super Pani się słucha. Życzę Szczęśliwego Nowego Roku.
Dziękuję ❤️.
Wzajemnie 😊
Dziękuję za lekcję. Dobroci w Nowym Roku 🎉💚
Witam, wg mnie wystarczyło na kłębie położyć 2 beleczki i ramkę z pokarmem i sprawa załatwiona, a 2ga sprawa - uważam że izolowanie matek zimą jest złe, bo zakłóca poruszanie się kłębu i matki po ramkach i oczywiście plastry trzymają temperaturę, dwutlenek węgla i wilgotność w przeciwieństwie do pustego izolatora.
Dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami. Nie mam pierścienia dystansowego a ramek nie chce psuć. Pogoda pozwoliła na otwarcie ula do słońca było +15. Z mojej strony izolacja to przyszłość pszczelarstwa. Prawidłowe ułożenie gniazd nie ma większego wpływu na dobrą zimowlę, przecież bez izolatorów matki też umierają w zimie. Izolator to narzędzie jak każde inne na pasiece, jest po to aby pomagać. Przecież ule też nie są naturalnym siedliskiem pszczół a jednak nam pomagają i ułatwiają pracę. To kwestia indywidualnych potrzeb i przemyśleń. Jeśli chodzi o sam izolator,to pszczoły mają całkowity dostęp do matki, więc nie jest pusty utrzymanie temperatury nie jest zbytnio trudne, zawiązanie kłębu jest możliwe co daje prawidłową wilgotność i jest zachowana propozycja dwutlenku węgla do tlenu podczas zimowli. Dodatkowo,matki nie czerwią więc pszczoły nie są zmuszone do karmienia czerwiu i nadmiernego wysiłku ( wystarczy zobaczyć co się stało jeśli była otwarta niewłaściwe wentylacja) wyobraźnia podpowiada mi , że jeśli byłby czerw było by dużo więcej strat. A ograniczenie rozwoju varroa,pomaga mi ograniczyć do minimum używanie chemia. Moim zdaniem izolator to narzędzie jak każde tylko trzeba go odpowiednio używać.
Super że pokazujesz takie rzeczy i pokazujesz kiedy i jak można zaradzić.
Widzę parę dziwnych komentarzy i powiem tak w przenośni:
Jestem przeciwnikiem antybiotyków ale jeśli ma się wysoką gorączkę i zagraża to życiu to trzeba przyjąć odpowiednią dawkę aby nie pogorszyć sytuacji.
Dziękuję za komentarz. Zgadzam się z nim w 100%. Nawet podobnie myślę o antybiotykach 🧡
przyjechałam przez dzień brawo i pozdawiam
😉 Pozdrawiam
Matka w izolatorze więc pszczoły mają ograniczone możliwości manewru kłębem.
Przy izolacji matek to pszczelarz układa gniazdo, należy robić korektę, ponieważ pszczoły nie zostaną na izolatorze jeśli uznają, że mogą iść gdzieś indziej. Pszczoły pozostaną natomiast na czerwiu i tam jeśli braknie pokarmu mogą umrzeć z głodu. Tu pszczoły musiały zostać na środku, ponieważ zamykały sobą nadmierną wentylację, stąd pokazany jest błąd pszczelarza i idące za tym straty w pszczołach i pokarmie. Jest cz 2 na moim kanale 🧡
Masakra. To wszystko na dennicach do kwietnia.:(
Pesymista z Pana. Ja jestem realistą, widzę, że ma Pan problem na swojej pasiece i ocenia z punktu Pana doświadczenia. Przykro mi, że taki sezon u Pana będzie. Ale jak to mówią, każdy rok jest inny
Jaka temperatura jest u pani .bo u mnie na podkarpaciu niema oblotow
Ok 10 🌡️do słońca było 15°
O tej porze roku nie rozrywa się gniazda i nie stosuje się podkurzacza. Trzeba pszczółek doglądać jak najbardziej ale z głową.
Nie powinno się ale jeśli trzeba to można. Dla mnie ratowanie rodziny jest najważniejsze, bazując na swoim doświadczeniu u siebie na pasiece oraz na dziesiątkach uli i innych pszczelarzy,wiem , że lepiej jest otworzyć ul zwłaszcza jeśli pogoda pozwoli a było dziś+15 w słońcu, niż zbierać martwe pszczoły. Otwierałam ul i nie ma się tu czym chwalić przy -11 ale rodzina dzięki temu przetrwała. Dla mnie najważniejsze są żywe pszczoły, martwych nie uratuję ❤️.
wystarczy położyc 2beleczki i ramkę z pokarmem na górę i sprawa załatwiona @@annakmiecik331
Już jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.
Do 1 marca tylko 62 dni pszczoły dostaną klej i będą rosły w siłę oraz żyły w dostatku.
Trzeba będzie dołożyć 3 korpusy suszu i nadstawki.
Będzie urodzaj w tym roku .
Zazdroszczę pożytków,u Nas takich nie ma
Są dobre pożytki i u was, trzeba zostawić na nich tylko 5 silnych rodzin i podawać klej, żeby się dobrze rozwinęły do sadów.
Muszą siedzieć na 4 korpusach.
Podpowiem jak to zrobić od 1 marca.
Pszczoły przyniosą do 100 kg miodu na ul. @@annakmiecik331
@@KajetanWaratWybacz 😂😂. Zapraszam, nie musisz mówić, przyjedź i zbieraj to 100 kg.
Na 1 ha mniszku jest 200 kg miodu. Jak odpowiednio ustawimy pasiekę te ten miód jest nasz. Są pszczelarze, którzy chcą mieć dużo miodu z 20 ulami .Cudów nie ma. Takie pasieczysko jest tylko dla 5 rodzin. 20 rodzin plus 5 odkładów zjedzą wszystko i pszczelarzowi nic nie zostanie. @@annakmiecik331
Nie no to jest bezsens , otwieranie uli w zimie w niby cieplejszym okresie może zaszkodzić pszczołom , pszczoły dostają w tedy szoku temperatur i osłabiają się i może znacza część umrzeć , najlepiej jak jusz to otwierać na początku wiosny gdy temperatura jest trochę wyższa
Plus 15 , pierwszy przegląd przeważnie robimy na 10 +. Jeśli nie ma czerwiu, nie ma się co przeziębić. Pszczoły latają , nie ma kłębów,korekta błędów to nie zagrożenie dla pszczół tylko potrzeba. W tym momencie,straciła bym dużo więcej pszczół gdyby nie interwencja. Pszczoły dadzą sobie radę jeśli będzie pokarm w ich zasięgu. Nie Zachęcam do otwierania tylko do ratowania. Jeśli bym podejrzewała, że jest czerw to bym nie otwarła ula tylko dała ciasto nad głowę pszczół. Pokazuję to co można się nauczyć od pszczół. A one uczą, że dadzą sobie radę jeśli stworzymy im warunki. Przecież jeśli w zimie ul się przewróci a takie opowieści każdy z nas słyszał a może nawet przeżył,to pszczelarz przyszedł, pozbierał pszczoły z nadzieją że przeżyją. I większość tych pszczelarzy powie , że to były najlepsze rodziny w sezonie. Dostały możliwość. Reszta w ich rękach 🧡
Jest też druga część do tego samego ula. Teraz jest cicho w ulu , więc interwencja była w odpowiednim momencie. Zachęcam do słuchania pszczół w zimie, wystarczy stanąć przy ulu, jeśli coś się dzieje, słychać to. Kiedy uda się uratować rodzinę,to fantastyczne uczucie
Cześć Anka , dziwna z Ciebie nauczycielka i doradczyni w hodowli pszczółek .Najpierw mówisz żeby nie dżgać ( otwierać) uli w zimie a sama to robisz .Widocznie coś jest nie tak z Twoją pasieką .Pozdrawiam .hej .
Hello. Gerardzie zawsze mówię żeby obserwować i słuchać,one dużo nam powiedzą. Jeśli zaczynają mówić trzeba je wysłuchać. Więc, słuchałam, powiedziały żebym przyszła i zobaczyła do środka bo jest problem,i jak przystało na przyjaciela, rzuciłam wszystko i pobiegłam wysłuchać żalów. Powiedziały, że zapomniałam o nich a o innych nie więc... Jestem. Pszczoły to być wtedy kiedy trzeba a nie kiedy jest za późno ❤️. Czy jest coś nie tak z moją pasieką? Jeszcze nie, dlatego, że staram się być kiedy mnie potrzebują, jeśli mnie nie będzie, może być coś nie tak. To życie, żywe istoty,tu rządzi czas i nieprzewidziane zdarzenia, będzie Ci to dane poznać tylko Wytrwaj. 🧡
@@annakmiecik331 Moge Cie zrozumieć Aniu że już po za pszczołami ani świata i ludzi już nie dostrzegasz .Wydaje mi sie że stałaś sie ZBYT WRAŻLIWA .Jak to mówią , każdy ma na jakimś punkcie bzika 😂.Pozdrawiam .hej .
@@gerardkrawiec7994 Gerard, nie znasz mnie 😂. Kiedy trzeba jestem na pasiece, mam też chwilę aby nagrać TH-cam o pszczołach, część książek jest o pszczołach ale doba ma 24 h. Kiedy trzeba jestem dla ludzi i mam chwilę dla siebie. Bardzo lubię spędzać czas z wyjątkowymi osobami, jeździć samochodem, uczyć się nowych rzeczy i tworzyć. Wystarczy chcieć. TH-cam o pszczołach powstał aby pomagać pszczołom, więc mam czas właśnie wtedy dla pszczół ale jeśli sytuacja tego wymaga jestem tam gdzie jest potrzeba. Uważam, że lepiej jest się zużyć niż zardzewieć 😀
@@annakmiecik331 Ciebie Aniu nie trzeba znać , wszystko jest na filmikach 😂.hej .
@@gerardkrawiec7994 Filmy uchylają tylko rąbka tajemnicy o człowieku.....
Może rakieta uderzyła w ul ze takie wkurzone 😁
Oby nie 😊. Ale dobre są w mówieniu, że muszę przyjechać i zerknąć 😂
Jakby uderzyła to byłoby wiadomo. Teraz ściągają wędrowców polnych z pół polski i zaczyna się turystyka piesza w obszarze potencjalnej trajektorii.
@@bogdank8138Masakra . Ale czarna kawa i suchy chleb żytni i opuścić tzw.unie.Brac przykład z Anglików . Pozdrawiam Piłsudski to miał rację .
Od zakarmiania ile razy leczy pani pszczoły ja dwa razy dawałem paski z kwasem szczawiowym w pół września i potem w październiku
Ja izoluję matki, odymiam raz jak nie ma czerwiu. Kontrolnie parę uli robię drugi raz pod koniec jesieni.
@@annakmiecik331 ale pamiętam też że pokazywała pani Ania i paski wkładając na filmiku
@@piotrpisanko2800 To słabo
@@mathew679 możesz co więcej powiedzieć bo ja samo pierwszy raz w tym roku zaczolem
Witam Panią przypuszczam jak by te pszczoły były na desce( Korpusy na desce 3 cm) to napewno by niebyły na powałce.A jak by Pani dała pajączek i niebyło by możliwości wyjścia na powałke to może by te pszczoły były w demnicu.No niestety na drewnianych 3 cm z otwartymi pajączkami to pszczoły siedza niżej.
I Jak tu się nie martwić Skoro pani się zdarzają błędy Co dopiero taki początkujący ja Pozdrawiam
Pszczelarz uczy się całe życie 😉. Każdy zbiera swoje doświadczenie,pokazuje moje aby unikać błędów a zbierać doświadczenie 🌷
Głupotą jest izolowanie matek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! izolujesz i masz problemy. Zimą pszczoły muszą mieć spokój czyli nie otwierać ,stukać itp ciasto wiosną się daje wraz podkarmiaczkę z wodą do stymulowania pożytków
Głupotą jest głupota 😉. Nie mam problemów ze względu na izolację, tylko na otwarty pajączek na środku powałki. Nie martwiłam się tu o matkę, tylko o stan pokarmu lub inną przyczynę,która stresowała pszczoły. Bycie pszczelarzem zobowiązuje do oceniania sytuacji, która zagraża pszczołom a nie ocenianie decyzji innych pszczelarzy. Był czas , że nie używałam izolatora,mam też znajomych,którzy nie izolują a mimo to zawsze jakiś problem się znajdzie. Ja umiem o tym mówić i analizować daną sytuację, nie boję się iść w zimie na pasiekę sprawdzić czy rodzina nie potrzebuje pomocy. Wzięłam odpowiedzialność za żywe stworzenia i zachęcam innych do tego samego. Nie oceniam błędów innych i nie krytykuję ich decyzji za to sprawdzam czy coś mnie to nie nauczy i może zdobędę nowe doświadczenie nie narażając moich pszczół. Umiejętność wyciągania wniosków i ocena sytuacji to nie głupota 😉🌷
juz pani kupila jedna glupote ze sie klimat zmienia @@annakmiecik331
3000 :)
😍❤️❤️❤️ Dziękuję.
Ocieplona powałka, chłodna dennica i kłąb wiąże się u góry. To niema nic wspólnego z izolacją. Podziwiam wysoką samoocenę komentatora, który twierdzi, że "izolacja matek to głupota". Nic to że masa pszczelarzy z powodzeniem izoluje, nic to że naukowcy (np. prof. Krzysztof Olszewski z Lublina twierdzi, ze nie wyobraża sobie przyszłej gospodarki pasiecznej bez izolacji matek). @cassanovamm4 wie najlepiej! Szeregiem !!!podkreśla swoją mądrość. Zazdroszczę samopoczucia.