Gdyby Xbox miałby być takim przyjaźniejszym PC to oczywiście nie ma co liczyć na płyty. Na PC sprzedaż płyt nie istnieje już od jakiegoś czasu. W kwestii konsol, miażdżąca większość sprzedaży to wersje cyfrowe. Jeśli kolejny Xbox będzie mniej więcej tym samym co teraz, czyli nie będzie pecetem, to liczyłbym najwyżej na jakiś doczepiany napęd jak w aktualnej wersji PS5 Slim. Kolejna generacja konsol domyślnie raczej będzie pozbawiona napędu.
@@marcinwalkowiak8671 myślę że game pass albo zdrożeje albo go przebudują bo jak widać gry nie zarabiają pieniędzy. Może zmieni to call of duty ale jaki jest sens płacić skoro za powiedzmy pol roku abonamentu masz grę na własność… nie sądzę aby ms wpakował do game pass dopasione edycje. To raz. Dwa… Póki co słabe gry… forza nie dojechała, hellblade, starfield… halo też było słabe. Trzy Ja może jestem graczem wychowanym na comodore pegasus mój game pass to pudełka kolekcjonuje gry stare nowe. Więc z xboxem nowym może mi nie być po drodze bo ja mam mnóstwo gier żeby przejść a nie płacić abonament. Napewno kupię konsole sony i nintendo
Malkontenci i twardzi fani Xboxa się zapłaczą, szkoda tylko, że ludzie nie mają talentu do obserwowania tego, co dzieje się wokół nich. Steam Deck jest urządzeniem chwalonym przez absolutną większość, a to jest właśnie konsola, gdzie Linux jest pod nakładką Steama, więc dokładnie tak, jak mógłby zrobić MS, tyle, że "pod spodem" byłby Windows.
Tylko tyle, że prawdopodobnie 9 czerwca w trakcie Summer Game Fest pojawi się jakaś krótka zapowiedź nadejścia produkcji lub w najlepszym wypadku zwiastun.
Jak dla mnie super, może wtedy kupię w końcu konsole. To znaczy kolejnego peceta:) Warunkiem musiałby być w pełni funkcjonalny system Windows. Jeżeli stosunek ceny do wydajności będzie opłacalny, to czemu nie. Jednak wydaje mi się, że system może być jednak ograniczony w jakiś sposób. Tak czy inaczej architektura Peceta wydaje się być na razie nieśmiertelna. Kolejne platformy przychodzą i odchodzą, a Pecet trwa.
Jeśli taki scenariusz wejdzie w życie, czyli zrobią bardziej konsolowego w doświadczeniu Windowsa i udostępnią go na zasadzie licencji innym producentom sprzętu, to nie musisz kupować Xboxa. Możesz kupić wydajniejszy i pewnie droższy sprzęt np. ASUSA lub Lenovo. Xbox jako taki byłby tylko punktem odniesienia. To że producenci konsol mydlą oczy to żadna nowość niestety. Jak słyszę Sarhę Bond zapowiadającą skok wydajnościowy jakiego świat nie widział to przestaję słuchać uważnie:)
Rozwiązanie moze byc dobrym kierunkiem, ale ma swoje wady i zalety. Osobiście sam używam Legion Go podpinając go w salonie pod rzutnik lub podpinając pod monitor z klawiatura i myszka jak komputer gamingowy. jest parę ALE w tym rozwiązaniu. Urządzenia takie jak LEGION GO, czyli mikro pecety udające konsole, zawsze beda stały w rozstrzale pomiędzy konsola a budżetowym pecetem do grania. Pamietajmy iż gry w wersji PC zawsze beda tworzone pod kosztowne konfiguracje sprzętowe a na pececie za 4tys. Szału nie doświadczymy. Druga sprawa dotyczy samego windowsa, ktorego architektura sprawia iż nigdy nie bedzie on tak prosty i optymalny w obsłudze jak konsola, instalacja sterowników, dodatkowych urządzeń, kontrolerów, zawsze będzie wymagała poświęcenia większej ilości czasu i na pewnym poziomie bedzie dla niektórych irytująca.
Pojawi sie pytanie czy to nie bedzie koniec linii XBOX. Otóż w przypadku nowego gamingowego windowsa, dlaczego konsument ma kupować pecetowego Xbox a, skoro może kupić gamingowego laptopa, podpinać go pod tv i grac na nim z użyciem bezprzewodowej klawiatury, myszki i kontrolerów?
Konsole są super pod względem przystępności natomiast mnie jako użytkownika odrzuca tylko i wyłącznie sterowanie oraz płynność rozgrywki. Jakakolwiek gra w której trzeba celować/strzelać na padzie jest dla mnie agrywalna oraz fakt że aktualnie (nie wiem jak w przyszłości) nie ma konsol, które odpalą gry AAA w np 144 klatkach, a nawet jeśli by były to zakup telewizora z takim odświeżaniem wiązałoby się z ogromnym kosztem co daje koszt tytułu ~7k zł ( konsola 2k + sensowny telewizor 5k). W komputerach stacjonarnych jesteśmy w stanie złożyć cały zestaw do grania w gry powyżej 100 klatkach za około 5 tyś zł wliczając w to monitor, klawiaturę, mysz, skrzynię. Zakładając że ten system powstanie to fajnie by było jakby można było taki system dostosowany pod gry zainstalować na komputerze stacjonarnym. Byłoby to ciekawe doświadczenie.
Jeśli chodzi o sterowanie to do w większości gier na konsoli i tak możesz podłączyć klawiaturę i myszkę. Dla mnie konsola to głównie system operacyjny, który ułatwia życie użytkownika i to jest piękne. Twoje wyliczenia w zasadzie mają sens. Pamiętaj jednak, że większość ludzi i tak ma w domu telewizor, zatem żeby pograć bez zbędnych ceregieli wystarczy wydać te 2k na konsolę, a jakość rozgrywki w większości jest przyzwoita i nie ma na co narzekać. Nie musisz też do konsoli kupować całego telewizora za 5k. Wystarczy solidny monitor za tysiaka. Z resztą większość zjadaczy chleba i tak nie wie o co chodzi w tych FPSach. Plusem tego scenariusz jest to, ze przykładowo Xbox wypuściłby przyzwoitego PC, z przyjaznym systemem operacyjnym, w cenie konsolowej i będzie można na nim zagrać w gry Xboxa, Playstation i wszelkie inne wychodzące na PC. Bo o dostępność gier i koszt zakupu sprzętu wszystko się tutaj rozbija. Bardzo ciekawie to wszystko wygląda. Wydaje mi się, że całe to zamieszanie zawdzięczamy Steamdeckowi.
@@gameralnie Po części się zgadzam. 1. Fakt, przeważnie każdy ma w domu tv natomiast uważam, że błędnym założeniem jest to, że każdy telewizor jest do gier. Fakt, że na każdym pograsz ale jeśli konsola generuje większą ilość klatek to należy przyjąć, że aby w pełni doświadczyć tego co autor gry chciał nam przekazać należy grać w najwyższych ustawieniach graficznych - klimat gry ( nie mówię o grach esportowych ) oraz w maksymalnym dostępnym klatkarzu. Dla przykładu ktoś kto kupuje auto sportowe do dojazdów do pracy 50km/h też nie wykorzystuje pełni potencjału samochodu i nie doświadcza tego co projektant danego modelu chciał uzyskać. Ale jest jak jest. 2. Jakby Xbox wypuścił konsole z pół otwartym systemem zbudowanym na windowsie gdzie można instalować steama czy inne lounchery byłoby sporym gamechangerem ale czy przebiłoby ex-y od sony? Wydaje mi się że nie bo ex-y od sony to jednak potężne marki i sam czekam aż wyjdą w końcu niektóre gry z ich stajni na PC, ale czas pokaże. 3. Słusznie zwróciłeś na to uwagę i po głębszym zastanowieniu też uważam, że SteamDeck rozpoczął modę na sybiozę grania na PC oraz na konsoli co jest jak najbardziej na plus względem konsumenta co po woli zaczyna wywierać presję na MC i SONY bo czują że część rynku im ucieka.
@@BuKuTV Exami nie ma się co sugerować. Cała zabawa polega na tym, że tytuły od Sony lądują na PC coraz szybciej. Helldivers 2 był już tam pierwszego dnia. Wiem, że to multiplayer, ale to chyba kwestia czasu kiedy zaczną wypuszczać single na PS i konsolę jednocześnie. Sony już zapowiedziało agresywniejsze wychodzenie z grami poza Playstation. Xbox publikuje swoje gry na PC od dawana, Playstation też idzie w tym kierunku. Dlatego właśnie wizja takiego konsolowego PeCeta jest interesująca. Bo na tradycyjnym PC już i tak można grać praktycznie we wszystko, nawet w Nintendo jakby się przyłożyć. Co do tych telewizorów, to wiadomo, każdy ma inne potrzeby.
5 tysięcy za cały system z monitorem, który ciągnie nowe gry w 100+ klatkach? Z chęcią poznam taką konfigurację. Ten monitor to chyba będzie maleńki, a gry bez RT.
@@Pec3t nie wiem czy trollujesz czy masz niski poziom IQ na pokładzie ale to oczywiste, że jeśli będziesz chciał RT i 4k z wysokim klatkarzem jednocześnie inne wodowtryski, na które przeciętny gracz nie spojrzy to będziesz musiał zapłacić sporo więcej...
Dziękuję za opinię. Staram się tylko zbierać i przekazywać informacje dostępne w sieci. Zgadzam się, że bardzo często są to gdybania, ale zazwyczaj na bazie opinii osób, które zawodowo zajmują się śledzeniem branży gier. Tak jest w przypadku cytowanego Jeza Cordena, który systematycznie dostarcza wiele rzetelnych i sprawdzonych informacji. Dlatego uznałem, że warto zaprezentować jego opinię.
to samo co ps, niczym sie te konsole nie roznia, wedlug mnie pc to jedyny prawdziwy sposob na granie chyba ze chcesz sobie usiasc na kanapie jak stary wieprz
@ukaszgawron6290 Możliwe, że masz rację. Testowałem to tylko na jednej przypadkowej grze i działało jak trzeba. Chwilowo nie mam Xboxa pod ręką, inaczej sprawdziłbym czy GTA 5 działa w tej konfiguracji. Jak Piątka działa to szóstka też zadziała.
Googlowałem z nudów przy porannej kawie. Wygląda na to, że lista gier kompatybilnych z klawiaturą i myszką, przynajmniej na Xboxie, jest całkiem długa. Nie są to też jakieś egzotyczne tytuły. Co prawda nie korzystam z takiego zestawienia, ale mam nadzieję, że w GTA 6 będzie wsparcie dla tego sprzętu. Problem jest taki, że dla tej gry sporo komputerowców będzie chciało skorzystać z konsoli, a potem pewnie ją sprzedać :) Ukłonem w ich stronę i nie tylko, byłoby zaopatrzenie gry w obsługę klawiatury i myszki na konsoli oraz cross save, umożliwiający przeniesienie zapisów z konsoli na PC i w drugą stronę. Z tej opcji często korzystam przeskakując z Xboxa na PC. Miejmy nadzieję, że Rockstar pójdzie z duchem czasu...
Każdy ma prawo mieć własne zdanie, natomiast twierdzenie że Xbox to dno to takie średnie bym powiedział, bo różni są gracze i różne mają oczekiwania, ja np hardcorowym graczem nie jestem i dla mnie series x z game passem spełnia moje oczekiwania i jestem ze sprzętu bardzo zadowolony :)
Tak, konsole są komputerami, ale rzeczą odróżniającą je od PC jest właśnie system operacyjny. Na konsoli możesz instalować tylko gry i to stworzone dla Xboxa. Tutaj chodzi o zrobienie klasycznego OSa przeznaczonego na PC, ale ze wszelkimi benefitami związanymi z łatwością obsługi gier, charakterystyczną dla konsol. Toporność Windowsa to największy minus wskazywany na takich urządzeniach jak ROG Ally czy Lenovo Go. Jeśli tak zmodyfikowany OS możesz zainstalować na handheldzie to i na zwykłym komputerze się sprawdzi. Jeśli to zrobisz, to warto się zastanowić po co tracić zasoby na odrębny ekosystem konsoli?
Jeszcze do końca Xbox series s/x nie zostało rozegrane a już robią czy myślą o nowym Xboxie,konsola to konsola 🎮 a nie Pc!
Korporacja robi plany długoterminowe
A jak z grami? będą płyty dalej?
Gdyby Xbox miałby być takim przyjaźniejszym PC to oczywiście nie ma co liczyć na płyty. Na PC sprzedaż płyt nie istnieje już od jakiegoś czasu. W kwestii konsol, miażdżąca większość sprzedaży to wersje cyfrowe. Jeśli kolejny Xbox będzie mniej więcej tym samym co teraz, czyli nie będzie pecetem, to liczyłbym najwyżej na jakiś doczepiany napęd jak w aktualnej wersji PS5 Slim. Kolejna generacja konsol domyślnie raczej będzie pozbawiona napędu.
@@gameralnie miejmy nadzieję że się mylisz ale to strasznie frustrujące że teraz wszystko idzie w cyfryzacje
@@CGamingHQ Jest jak jest. Mówi się, że ludzie głosują portfelem. W większość głosuje kupując wersje cyfrowe gier.
Cyfra sama w sobie nie jest zła, natomiast problem to brak możliwości odsprzedaży.
@@Pec3t Więc jest zła.
Za nowym xboxem tłumy nie poleca…
Pójdą bo xbox ma dobra ofertę na gry w abonamencie to jest klucz
@@marcinwalkowiak8671 myślę że game pass albo zdrożeje albo go przebudują bo jak widać gry nie zarabiają pieniędzy. Może zmieni to call of duty ale jaki jest sens płacić skoro za powiedzmy pol roku abonamentu masz grę na własność… nie sądzę aby ms wpakował do game pass dopasione edycje.
To raz.
Dwa…
Póki co słabe gry… forza nie dojechała, hellblade, starfield… halo też było słabe.
Trzy
Ja może jestem graczem wychowanym na comodore pegasus mój game pass to pudełka kolekcjonuje gry stare nowe. Więc z xboxem nowym może mi nie być po drodze bo ja mam mnóstwo gier żeby przejść a nie płacić abonament. Napewno kupię konsole sony i nintendo
@@marcinwalkowiak8671 Xbox ma gównianą ofertę, a abonament zniszczył Xboxa i pomału niszczy cały rynek gier, open you oczy.
xbox ssie az po same jaja
To ma sens.
Malkontenci i twardzi fani Xboxa się zapłaczą, szkoda tylko, że ludzie nie mają talentu do obserwowania tego, co dzieje się wokół nich. Steam Deck jest urządzeniem chwalonym przez absolutną większość, a to jest właśnie konsola, gdzie Linux jest pod nakładką Steama, więc dokładnie tak, jak mógłby zrobić MS, tyle, że "pod spodem" byłby Windows.
Wiadomo coś o gears 6?
Tylko tyle, że prawdopodobnie 9 czerwca w trakcie Summer Game Fest pojawi się jakaś krótka zapowiedź nadejścia produkcji lub w najlepszym wypadku zwiastun.
Np gears 6 będzie na xbox one.
Jak dla mnie super, może wtedy kupię w końcu konsole. To znaczy kolejnego peceta:) Warunkiem musiałby być w pełni funkcjonalny system Windows. Jeżeli stosunek ceny do wydajności będzie opłacalny, to czemu nie.
Jednak wydaje mi się, że system może być jednak ograniczony w jakiś sposób.
Tak czy inaczej architektura Peceta wydaje się być na razie nieśmiertelna. Kolejne platformy przychodzą i odchodzą, a Pecet trwa.
Ograniczony to jest twój umysł
A kto to kupi?Znow beda wmawiqc osiagi z Nasa,a w realu beda osiagi jak z ps3/x360?
Jeśli taki scenariusz wejdzie w życie, czyli zrobią bardziej konsolowego w doświadczeniu Windowsa i udostępnią go na zasadzie licencji innym producentom sprzętu, to nie musisz kupować Xboxa. Możesz kupić wydajniejszy i pewnie droższy sprzęt np. ASUSA lub Lenovo. Xbox jako taki byłby tylko punktem odniesienia. To że producenci konsol mydlą oczy to żadna nowość niestety. Jak słyszę Sarhę Bond zapowiadającą skok wydajnościowy jakiego świat nie widział to przestaję słuchać uważnie:)
Rozwiązanie moze byc dobrym kierunkiem, ale ma swoje wady i zalety. Osobiście sam używam Legion Go podpinając go w salonie pod rzutnik lub podpinając pod monitor z klawiatura i myszka jak komputer gamingowy. jest parę ALE w tym rozwiązaniu. Urządzenia takie jak LEGION GO, czyli mikro pecety udające konsole, zawsze beda stały w rozstrzale pomiędzy konsola a budżetowym pecetem do grania. Pamietajmy iż gry w wersji PC zawsze beda tworzone pod kosztowne konfiguracje sprzętowe a na pececie za 4tys. Szału nie doświadczymy. Druga sprawa dotyczy samego windowsa, ktorego architektura sprawia iż nigdy nie bedzie on tak prosty i optymalny w obsłudze jak konsola, instalacja sterowników, dodatkowych urządzeń, kontrolerów, zawsze będzie wymagała poświęcenia większej ilości czasu i na pewnym poziomie bedzie dla niektórych irytująca.
Pojawi sie pytanie czy to nie bedzie koniec linii XBOX. Otóż w przypadku nowego gamingowego windowsa, dlaczego konsument ma kupować pecetowego Xbox a, skoro może kupić gamingowego laptopa, podpinać go pod tv i grac na nim z użyciem bezprzewodowej klawiatury, myszki i kontrolerów?
@@cubapawlac dlatego, że jeżeli taki XBox będzie wciąż dofinansowany przez producenta, będzie to zwyczajnie opłacalne.
Najlepiej jakby gry pudełkowe z xboxa działały na pc
Gry pudełkowe z Xboxa nie działają nawet na Xboxie... Są puste, ta konsola to gówno.
@@Patryk777711 w większości tak ale taki baldur lub cyberpunk już nie ale tak czy siak chciałbym pudełek na pc
@@mk-ie9vn Ja też bym chciał, ale niestety mają nas w dupie i nasze pieniądze.
@@Patryk777711 udajesz jakby playstation tego samego nie robilo
@@gdsosen Nic nie udaje, Sony tak nie robi, kupiłem wszystkie exy Sony i każdą ograłem z płyty, nie mam nawet internetu w konsolach.
Przeciez to juz od dawna jest PC śmigajacy na windowsie
Jak by Microsoft zrobił Xboxa na windows to na pewno bym się zastanowił nad zakupem
A Sony co ci daje Sony to dno nic nie daje w plusie a Xbox gam pass daje gry co chwilę
W plusie jest w chuj gier, a zresztą i tak wolę pudełka lmao
Konsole są super pod względem przystępności natomiast mnie jako użytkownika odrzuca tylko i wyłącznie sterowanie oraz płynność rozgrywki. Jakakolwiek gra w której trzeba celować/strzelać na padzie jest dla mnie agrywalna oraz fakt że aktualnie (nie wiem jak w przyszłości) nie ma konsol, które odpalą gry AAA w np 144 klatkach, a nawet jeśli by były to zakup telewizora z takim odświeżaniem wiązałoby się z ogromnym kosztem co daje koszt tytułu ~7k zł ( konsola 2k + sensowny telewizor 5k). W komputerach stacjonarnych jesteśmy w stanie złożyć cały zestaw do grania w gry powyżej 100 klatkach za około 5 tyś zł wliczając w to monitor, klawiaturę, mysz, skrzynię. Zakładając że ten system powstanie to fajnie by było jakby można było taki system dostosowany pod gry zainstalować na komputerze stacjonarnym. Byłoby to ciekawe doświadczenie.
Jeśli chodzi o sterowanie to do w większości gier na konsoli i tak możesz podłączyć klawiaturę i myszkę. Dla mnie konsola to głównie system operacyjny, który ułatwia życie użytkownika i to jest piękne. Twoje wyliczenia w zasadzie mają sens. Pamiętaj jednak, że większość ludzi i tak ma w domu telewizor, zatem żeby pograć bez zbędnych ceregieli wystarczy wydać te 2k na konsolę, a jakość rozgrywki w większości jest przyzwoita i nie ma na co narzekać. Nie musisz też do konsoli kupować całego telewizora za 5k. Wystarczy solidny monitor za tysiaka. Z resztą większość zjadaczy chleba i tak nie wie o co chodzi w tych FPSach. Plusem tego scenariusz jest to, ze przykładowo Xbox wypuściłby przyzwoitego PC, z przyjaznym systemem operacyjnym, w cenie konsolowej i będzie można na nim zagrać w gry Xboxa, Playstation i wszelkie inne wychodzące na PC. Bo o dostępność gier i koszt zakupu sprzętu wszystko się tutaj rozbija. Bardzo ciekawie to wszystko wygląda. Wydaje mi się, że całe to zamieszanie zawdzięczamy Steamdeckowi.
@@gameralnie Po części się zgadzam.
1. Fakt, przeważnie każdy ma w domu tv natomiast uważam, że błędnym założeniem jest to, że każdy telewizor jest do gier. Fakt, że na każdym pograsz ale jeśli konsola generuje większą ilość klatek to należy przyjąć, że aby w pełni doświadczyć tego co autor gry chciał nam przekazać należy grać w najwyższych ustawieniach graficznych - klimat gry ( nie mówię o grach esportowych ) oraz w maksymalnym dostępnym klatkarzu. Dla przykładu ktoś kto kupuje auto sportowe do dojazdów do pracy 50km/h też nie wykorzystuje pełni potencjału samochodu i nie doświadcza tego co projektant danego modelu chciał uzyskać. Ale jest jak jest.
2. Jakby Xbox wypuścił konsole z pół otwartym systemem zbudowanym na windowsie gdzie można instalować steama czy inne lounchery byłoby sporym gamechangerem ale czy przebiłoby ex-y od sony? Wydaje mi się że nie bo ex-y od sony to jednak potężne marki i sam czekam aż wyjdą w końcu niektóre gry z ich stajni na PC, ale czas pokaże.
3. Słusznie zwróciłeś na to uwagę i po głębszym zastanowieniu też uważam, że SteamDeck rozpoczął modę na sybiozę grania na PC oraz na konsoli co jest jak najbardziej na plus względem konsumenta co po woli zaczyna wywierać presję na MC i SONY bo czują że część rynku im ucieka.
@@BuKuTV Exami nie ma się co sugerować. Cała zabawa polega na tym, że tytuły od Sony lądują na PC coraz szybciej. Helldivers 2 był już tam pierwszego dnia. Wiem, że to multiplayer, ale to chyba kwestia czasu kiedy zaczną wypuszczać single na PS i konsolę jednocześnie. Sony już zapowiedziało agresywniejsze wychodzenie z grami poza Playstation. Xbox publikuje swoje gry na PC od dawana, Playstation też idzie w tym kierunku. Dlatego właśnie wizja takiego konsolowego PeCeta jest interesująca. Bo na tradycyjnym PC już i tak można grać praktycznie we wszystko, nawet w Nintendo jakby się przyłożyć. Co do tych telewizorów, to wiadomo, każdy ma inne potrzeby.
5 tysięcy za cały system z monitorem, który ciągnie nowe gry w 100+ klatkach? Z chęcią poznam taką konfigurację. Ten monitor to chyba będzie maleńki, a gry bez RT.
@@Pec3t nie wiem czy trollujesz czy masz niski poziom IQ na pokładzie ale to oczywiste, że jeśli będziesz chciał RT i 4k z wysokim klatkarzem jednocześnie inne wodowtryski, na które przeciętny gracz nie spojrzy to będziesz musiał zapłacić sporo więcej...
No witam witam,, już kiedyś myślałem sobie ze fajnie by było zrobić konsolę z normalnym OS jak PC, czymś takim jest w sumie apple OS,
Np gears 6 na xbox one.
Czyli wszystkie gry będą na myszkę I klawe?
ukaszgawron6290 Raczej nie
Aby steam odpalić i wszystkie gierki to by był sztos
nie ma czegos takiego jak apple os wtf??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Ja się nie przekonam do xbox bo zbytnio idą w abonamenty i wszystko cyfrowo, ja DUŻO bardziej wolę pudełkowe gry
ale pierdolita xbox bedzie w 2030 :D dopiero
Może być i mini reaktor atomowy a i tak niema w co grać hah
Gdybanie i nic więcej. Łapka w dół za niską jakość materiałów na kanale. Chyba tylko 12 latki będą łykać takie cuś.
Dziękuję za opinię. Staram się tylko zbierać i przekazywać informacje dostępne w sieci. Zgadzam się, że bardzo często są to gdybania, ale zazwyczaj na bazie opinii osób, które zawodowo zajmują się śledzeniem branży gier. Tak jest w przypadku cytowanego Jeza Cordena, który systematycznie dostarcza wiele rzetelnych i sprawdzonych informacji. Dlatego uznałem, że warto zaprezentować jego opinię.
Xbox to gówno.
to samo co ps, niczym sie te konsole nie roznia, wedlug mnie pc to jedyny prawdziwy sposob na granie chyba ze chcesz sobie usiasc na kanapie jak stary wieprz
Czyli wszystko będzie śmigać na myszce I klawie jak na PC, przynajmniej nowe gry.
Już teraz można podłączyć klawiaturę i myszkę do Xboxa. To akurat nie byłaby żadna nowość :-)
@@gameralnie Ale na myszce I klawie można zagrać w tytuły które można policzyć na palcach jednej ręki, głównie to tylko mi zależy myszka w gta 6.
@ukaszgawron6290 Możliwe, że masz rację. Testowałem to tylko na jednej przypadkowej grze i działało jak trzeba. Chwilowo nie mam Xboxa pod ręką, inaczej sprawdziłbym czy GTA 5 działa w tej konfiguracji. Jak Piątka działa to szóstka też zadziała.
@@gameralnie gta 5 nie działa na myszce I klawie
Googlowałem z nudów przy porannej kawie. Wygląda na to, że lista gier kompatybilnych z klawiaturą i myszką, przynajmniej na Xboxie, jest całkiem długa. Nie są to też jakieś egzotyczne tytuły. Co prawda nie korzystam z takiego zestawienia, ale mam nadzieję, że w GTA 6 będzie wsparcie dla tego sprzętu. Problem jest taki, że dla tej gry sporo komputerowców będzie chciało skorzystać z konsoli, a potem pewnie ją sprzedać :) Ukłonem w ich stronę i nie tylko, byłoby zaopatrzenie gry w obsługę klawiatury i myszki na konsoli oraz cross save, umożliwiający przeniesienie zapisów z konsoli na PC i w drugą stronę. Z tej opcji często korzystam przeskakując z Xboxa na PC. Miejmy nadzieję, że Rockstar pójdzie z duchem czasu...
Jak bym chciał PC to bym kupił PC pozatym Xbox i Microsoft to dno
@TechnikKowalmicrostation 😅
No tak co do PC 🖥️ mam te same zdanie ale że Xbox🎮to dno to nie
@TechnikKowal Rozumiem to jest twoje zdanie ja mam swoje i trzymam się jego 🎮
@TechnikKowal Dokładnie
Każdy ma prawo mieć własne zdanie, natomiast twierdzenie że Xbox to dno to takie średnie bym powiedział, bo różni są gracze i różne mają oczekiwania, ja np hardcorowym graczem nie jestem i dla mnie series x z game passem spełnia moje oczekiwania i jestem ze sprzętu bardzo zadowolony :)
Nic nie chce mówić polako 😂 😂 ale juz te konsole są jak mini pc ale ciema masa zawsze ciena bedzie
Napisał to gościu co nie potrafi poprawnie zdania złożyć, co ciemna masa to ciemna masa 😂😂
Tak, konsole są komputerami, ale rzeczą odróżniającą je od PC jest właśnie system operacyjny. Na konsoli możesz instalować tylko gry i to stworzone dla Xboxa. Tutaj chodzi o zrobienie klasycznego OSa przeznaczonego na PC, ale ze wszelkimi benefitami związanymi z łatwością obsługi gier, charakterystyczną dla konsol. Toporność Windowsa to największy minus wskazywany na takich urządzeniach jak ROG Ally czy Lenovo Go. Jeśli tak zmodyfikowany OS możesz zainstalować na handheldzie to i na zwykłym komputerze się sprawdzi. Jeśli to zrobisz, to warto się zastanowić po co tracić zasoby na odrębny ekosystem konsoli?