Szanowni Państwo, Joanna Lamparska zaprasza na stronę facebook.com/joannalamparskaskarby/, przez którą z przyjemnością odpowie na każdy list i przez którą można przekazywać swoje uwagi, sugestie i informacje. W imieniu swoim i Joanny Lamparskiej dziękujemy za to, że jesteście z nami!
Łobuz z tego Lancelota był. Pamiętam jak w piwnicach wieży skladowane były ziemniaki, należące do mieszkańców "przyklejonego domku". Z powodu tych ziemniaków, klimat wieży kojarzył mi się zawsze z Jabberwocky. No i to drzewo wrośnięte w schody...
UE nie jest wymysłem XX wieku Już wcześniej była Europa Uniwersalizm ( sprawiedliwsza i rozumniejsza od dzisiejszej) i każdy czeladnik jeśli miał się za fachowca wędrował bez przeszkód i papierów aż w końcu uznawał że ma umiejętności na zdanie majstersztyku i zostanie mistrzem w swym fachu. To samo dotyczyło kultury rycerskiej. Właściciel i fundator znał legendy arturiańskie i sobie takieżyczył po uzgodnieniu z tymi malarzami utrwalili mu na ścianie
Budynek o tak wspaniałej historii a do okoła niego taki syf, post komunistyczne szopki i walące się rudery. Włodarze tamtejszej wsi/miejscowości etc WEŹCIE SIĘ DO ROBOTY I ZRÓBCIE Z TEGO MIEJSCA MIEJSCE GODNE TAK WSPANIAŁEGO BUDYNKU, WSPANIAŁEJ HISTORII I SPRAWCIE ŻEBY ANGLIK CHCIAŁ PRZYJECHAĆ Z WIZYTĄ I NACIESZYĆ OCZY. Bo teraz okolica raczej przytłacza....
Te ,, post komunistyczne szopki i walące się rudery,, to pozostałości po folwarku z końca XVIIIw. Które w swoim czasie zostaną wyremontowane. Niestety obiekt utrzymuje się sam z sprzedaży biletów i nie wszystko na raz da się zrobić. Przez lata Wieżą jak i tymi właśnie ruinami ,, opiekowała,, się gmina która jak wiadomo do bogatych nie należy i wygląda to tak jak wygląda. Obecni właściciele obiektu robią naprawdę dużo i wszystko co w ich mocy, niestety pierwsze lata to raczej akcje ratunkowe obiektu co by się nie rozsypał, a które pochłaniają masę funduszy i pracy. Dużo czasu też pochłaniają badania archeologiczne, bo nie sztuką jest zrobić szybki remont i zniszczyć przy okazji to co pozostawiła nam historia. O ile sama Wieża Książęca ma się dobrze o tyle dwór wymaga wieloetapowego remontu który mimo tego, że go nie widać z zewnątrz to ciągle trwa.
Szanowni Państwo, Joanna Lamparska zaprasza na stronę
facebook.com/joannalamparskaskarby/,
przez którą z przyjemnością odpowie na każdy list i przez którą można przekazywać swoje uwagi, sugestie i informacje. W imieniu swoim i Joanny Lamparskiej dziękujemy za to, że jesteście z nami!
Miło oglądać takie pieknie opowieści o czymś co ma się po sąsiedzku. 😊 Pani Lamparska - Super! 😊
Pani Joanno , nie dość ,że przyjemnie się Panią czyta to jeszcze równie przyjemnie słucha :)
Jestem pani fanką,bardzo ciekawie opowiada pani o dawnych czasach, ludziach i ich życiu.Czekam na następne filmy.
W życiu nie spodziewałbym się, że legendy angielskie mogły zjawić się w polskiej kulturze.
Dziękuję.
Wracam wstecz opowiadań..no petarda. Pięknie.i to płynie. Super Pani Asiu.i ten głos który dodaje ekspresji.pięknie. ogla♥️damy
Pani Joanno jeszcze więcej 🤩🤩🤩🤩🤩
Pozdrowionka dla Pani Joanny i Radia Wrocław 🌞😀👌👍
super
Świetny materiał i przekaz 👍👍👍 Oby jak najwięcej takich 😊
Bardzo mi się podoba ta opowiesc
Zawsze oglądam i powracam do poprzednich odcinków.
Miło znowu Panią ujrzeć,pozdrowienia.
Extra czekam,na kolejne odcinki.
Kolejny rewelacyjny materiał. Super 😊
👍👍👍👍👍❤
Łobuz z tego Lancelota był. Pamiętam jak w piwnicach wieży skladowane były ziemniaki, należące do mieszkańców "przyklejonego domku".
Z powodu tych ziemniaków, klimat wieży kojarzył mi się zawsze z Jabberwocky. No i to drzewo wrośnięte w schody...
Czy mozliwe jest pokazanie malej mapki orietacyjnej z Wroclawia i najblizszej wiekszej miejscowosci,miasta ,powiatu czy rzeki.
Bardzo.,Ciekawe,,pozdrawiam🏈🌉💞💞🖕🥰🌃💝💖
Asia w ogóle się nie zmienia
UE nie jest wymysłem XX wieku Już wcześniej była Europa Uniwersalizm ( sprawiedliwsza i rozumniejsza od dzisiejszej) i każdy czeladnik jeśli miał się za fachowca wędrował bez przeszkód i papierów aż w końcu uznawał że ma umiejętności na zdanie majstersztyku i zostanie mistrzem w swym fachu. To samo dotyczyło kultury rycerskiej. Właściciel i fundator znał legendy arturiańskie i sobie takieżyczył po uzgodnieniu z tymi malarzami utrwalili mu na ścianie
Jakich rozmiarów musiał być stół by pomieścić wszystkich rycerzy przy nim.
Czterdziestu to mogło być tylko rozbójników.☺.
Warownia :)
Christopherus meaning Christ bearer...
.. malowidła nieopodal zmartwychstania
Budynek o tak wspaniałej historii a do okoła niego taki syf, post komunistyczne szopki i walące się rudery. Włodarze tamtejszej wsi/miejscowości etc WEŹCIE SIĘ DO ROBOTY I ZRÓBCIE Z TEGO MIEJSCA MIEJSCE GODNE TAK WSPANIAŁEGO BUDYNKU, WSPANIAŁEJ HISTORII I SPRAWCIE ŻEBY ANGLIK CHCIAŁ PRZYJECHAĆ Z WIZYTĄ I NACIESZYĆ OCZY. Bo teraz okolica raczej przytłacza....
Te ,, post komunistyczne szopki i walące się rudery,, to pozostałości po folwarku z końca XVIIIw. Które w swoim czasie zostaną wyremontowane. Niestety obiekt utrzymuje się sam z sprzedaży biletów i nie wszystko na raz da się zrobić. Przez lata Wieżą jak i tymi właśnie ruinami ,, opiekowała,, się gmina która jak wiadomo do bogatych nie należy i wygląda to tak jak wygląda. Obecni właściciele obiektu robią naprawdę dużo i wszystko co w ich mocy, niestety pierwsze lata to raczej akcje ratunkowe obiektu co by się nie rozsypał, a które pochłaniają masę funduszy i pracy. Dużo czasu też pochłaniają badania archeologiczne, bo nie sztuką jest zrobić szybki remont i zniszczyć przy okazji to co pozostawiła nam historia. O ile sama Wieża Książęca ma się dobrze o tyle dwór wymaga wieloetapowego remontu który mimo tego, że go nie widać z zewnątrz to ciągle trwa.
Ona mogła by kazać wynosić śmieci
Pieronie !!!!!!!!! Przijada tam chneda.