Działalność naszego kanału można wspierać wpłatami na konto: 88195000012006040342430002 Tytułem: Darowizna Kod SWIFT Idea Bank: IEEAPLPA Kod BIC Idea Bank: IEEAPLPA Konto dla widzów ze świata: PL88195000012006040342430002 Konto Paypal: porozumienie@o2.pl Za wszelką pomoc serdecznie dziękujemy! Stowarzyszenie "Porozumienie dla Przyszłości"
No jak to czego uczą nas napisy o Hiobie. No przede wszystkim dają do myślenia, że diabeł ma niesamowicie lepsze chody u uzurpatora jahwe niż przyszli jego owczy poddani. Tylko po co poddani ? Istnieję i jestem w stanie - to jest sednem właściwej egzystencji, a nie rekomendowany przez uzurpatora jahwe stan braku wszechmocy (rekomendowany innym). Obecnie krzywdy i cierpienia występujące w przestrzeni uzurpacji jahwe wykorzystywane są przez niego do wbijania w świadomość owczych kultowników, że to z ich winy, do której muszą się przyznać i za nią płacić. To wmawianie win ma na celu samozapętlenie się pochwyconych "wiernych" w fikcji i zarazem odwrócenie ich uwagi od zajścia, że to właśnie jego uzurpacja i związany z nią brak wszechmocy u każdego jest głównym i niezbędnym kopytem napędzającym wszelką krzywdę i cierpienie. Trzeba mieć niespożyte pokłady wiary w zło, aby pod jego pretekstem trzymać innych z dala od posiadania wszechmocy. Takim odciskiem łapy uzurpatora jahwe i związanym z nim brakiem wszechmocy u innych są fakty - fakty są odciskiem jego uzurpacji. Zajrzyjmy do ewangelii faktów, która gładzi wszelkie "święte" "bo jest napisane". Wielu narkomanów i z ludzi zniszczonych wzięło się stąd, że nie mając mocą uzurpacji jahwe wszechmocy nie mogli się bronić i byli gwałceni, bici itp. Mamy to wprost z ewangelii faktów - zdarzenia z katolickiego sierocińca w Zabrzu, gdzie ofiary gwałtów same później stawały się później oprawcami, narkomanami, alkoholikami. I choćby nie wiem jak bardzo uzurpator chciał te odciski zamazać one już są widoczne i zrozumiałe dla ludzi świadomych. Może on teraz i jeszcze sto razy wysłać swojego agenta, aby rozbijając sobie łeb o uzurpowaną sobie przestrzeń i poprzez to usiłować wcierać winy w zagarniętych (anie poddanych), ale to mu nie pomoże. Tym razem ten chwyt nie zbawi wizerunku uzurpatora jahwe w oczach świadomości ludzi. Wszystkie te przebaczenia, "bóg dał bóg zabrał" itp. stanowią narzędzia tuszowania skutków uzurpacji jahwe. Wszechmoc dla wszystkich, niemoc i gwałt wszelki dla uzurpatora jahwe. Kto umie swoją wyobraźnią sięgnąć posiadania wszechmocy ten widzi, że uzurpatorowi należą się baty, a nie dziękowania za skrawki, bo mogliby ich nie mieć. Kończąc... jahwe zakpił sobie co najwyżej z bycia autentycznym człowiekiem ku czci własnej pychy władzy nad innymi.
"Bóg dał bóg wziął"... jeśli chodzi u ruble, to raczej nie bóg je dał, ale system ruskiego pieniądza. Jest to jeden ze zwrotów mający na celu, aby się nie załamywać, lecz zacisnąć pośladki i wiosłować ile się da - czyli robić coś przeciwnego do skakania z piętra lub łykania odpalacza. Ale żeby tak faktycznie cukrować uzurpatorowi nieszczerze z resztą, to ja bym tak nie cukrował. Skoro uzurpator wziął wszystko w swoje łapy, to niech docierają do niego zdrowe reakcje na to zdarzenia w jego przestrzeni. Gdybym był imperatorem, to wolałbym znać autentyczny stan imperium, a nie jakieś zamiatanie papierów pod dywan i ubieranie dzieci w garniturki, bo ma przyjechać kierownik. Gdy fachowy lekarz przyjeżdża do chorego, to dobrze jest, aby ten lekarz miał prawdziwe dane, że to krwawi i nawet zalatuje niż, aby miał pierwszorzędne wyniki u pacjenta. No chyba, że ten lekarz jest tak jak już wspomniałem narcystycznym uzurpatorem szukających... na gwałt wytresowanych kultowników jego chfałki. Nie ma też, czegoś takiego jak "kimże ja jestem" - nie ma kim, nikim, niczym. Jest, że jestem i z tego nie wynika żadne stopniowanie idące w stronę wyżej niżej. Takie dziadostwo wyłazi tylko w przestrzeni uzurpatora jahwe. A dlaczego miałbyś nie ogarniać swoim umysłem tego co ciebie dotyczy ? To zakryjmy sobie jeszcze oczy przy piłowaniu drzewa. Złorzeczenie uzurpatorowi jest rozsądniejsze od cukrowania mu, ma to bowiem bardziej szczery wyraz do wszelkiej władzy. A w sytuacjach awaryjnych najrozsądniej jest właśnie przywrzeć do materii i ją przetrawiać na spokojnie, aby wiedzieć jak się w niej poruszać. Trzeba sobie uzmysłowić, że niechęć do każdej władzy jest przejawem życia i zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z władzą totalną centralną jaką miałby być uzurpator jahwe lub inny. Jeśli chodzi o to czy człowiek musi wszystko wiedzieć, to i owszem musi wszystko wiedzieć co jego dotyczy, a może nie wiedzieć jeśli dana przestrzeń zdarzeń nigdy nie będzie go dotyczyć. Hioba dotyczyły zachcianki jahwe, więc Hiob powinien musieć wiedzieć co i jak. Cukrowanie uzurpatorowi jahwe odnajdujemy również w kłamstwach o wolnej woli, którą człowiek musi mieć wbitą w świadomość, aby był przekonany, że to jego wina... tymczasem zdarzenia dziejące się wbrew woli poszczególnych ludzi są mrowiem przejawów nieistnienia obecnie takiego czegoś jak wolna wola.
To pan uzurpator "bóg" wpadł na szatański pomysł wciągnięcia innych w przestrzeń niemocy i bezsilności - i stąd realizacja tych obozów, gwałtów itd. W przestrzeni istot wszechmogących takie dolegliwości zachodzą tylko dla śmiałków, ale to nie jest złe. Złe jest rekomendowanie innym niemocy i bezsilności pod pretekstem zła. Wówczas mamy do czynienia ze złem wiecznym.
Cieszę się, że w młodym wieku natrafiłem na Pańskie filmiki na youtube dzięki, którym jestem w stanie wcześnie dosyć rozważyć swoje postępowanie i ukierunkować się w dobrą stronę na przyszłość, jeżeli Pan Bóg pozwoli oczywiście. Dziękuję za Pańską pracę.
Szczęść Boże. Księgą hioba pokazuje, że wszelki stan posiadania jak i przeciwnie nie posiadania, niczym jest względem mocy zaufania do Boga ✝️⚛️🆔 -Zdrowaś Maryjo… Bóg zapłać za materiał do przemyśleń.
Bardzo ciekawy jednoczesnie zabawny i mądry tekst o historii Hioba mozna znalezc u Kolakowskiego w Kluczu niebieskim. Warto przeczytac i sie zastanowić.
Ja bym się nie pokusił o stwierdzenie, że cierpienie nie ma sensu, bo np cierpienie grzesznika, który cierpi skutki swoich grzechów już tu na Ziemi, ma sens i jest nawet sprawiedliwe. W księdze Hioba naczelnym pytaniem nie jest sens cierpienia jako taki, ale "Dlaczego cierpią, niektórzy, dobrzy ludzie".
Moim zdaniem cierpienie uszlachetnia. ALE jest ważne ALE... :) chodzi o wiek i o natężenie cierpienia. Jeśli jest to okres latencji i cierpienie jest dozowane, wtedy może zaistnieć człowiek pełny, potencjalny. Doskonale o tym pisał Karoń. Przymus, ograniczenia, doza cierpienia trudu i niewygody - rozwija nie tylko umysł analityczny, rozwija też duchowo.
24:00 min- przypominam sobie film " Ostatni smok", jeden z głównych bohaterów dostaje jako dziecko kawałek serca smoka aby żyć. Wyrasta na złego króla pełnego nienawiści, zazdrości i pychy.
Muszę panie doktorze przemyśleć kwestię cierpienia skoro pan tak uważa. Patrząc na człowieka pobożnego, który godnie cierpi coś co sobie sam nie "wychodowal" osobiście myślę że można się uszlachetnić. Również samemu godnie przechodząc coś trudnego czy wręcz bolesnego "uszlachetniamy się". Muszę to jeszcze rozważyć.
@@przybyltv Oni tak mają że ich pińądz uszlachetnia. Może zbyt krótko napisałem. Zazwyczaj nie piszę i nie czytam komentarzy. Dla mnie liczy się przekaz filmu.
Może Pan doktor mnie wyśmieje, że głupoty piszę, ale jak to mówią się nie przewrócisz - się nie nauczysz Historia starożytna to jest ciekawa sprawa a o tyle ciekawsza, że Pismo Święte to powstało w starożytności Teraz to ciężko złapać kontekst Takie moje teorie otóż Kartagińczycy - wywodzili się z Tyru, miasta w obecnym Libanie, lud semicki co oni takiego robili, że o nich piszę - składali ofiary z dzieci dziś to szok wtedy też niektórzy nawet w traktatach (Grecy, Rzymianie) nawoływali do zaprzestania tego, chociaż sami że tak powiem zostawiali dzieci na drogach i albo przeżyło, albo nie. Takie zamiatanie pod dywan Co to w jest kontekście Starego Testamentu pierwsze co się rzuca w na myśl to Abraham i Izaak - lud semicki, sąsiad Fenicjan By było zero zdziwienia gdyby ogólnie na tamtych terenach była to normalna praktyka (bo skąd w ogóle taki pomysł, Grecy czy Rzymianie chyba by tak tego nie napisali, Persowie by pewnie też tak tego nie napisali) Idźmy dalej - Rzymianom tolerancja religijna się kończyła na ofiarach z ludzi, dlatego niszczyli Celtów, druidzi też robili takie rzeczy ale raczej nie z dzieci a z jeńców. W północnej Afryce (tej pokartagińskiej semickiej) to nawet w II wieku były w skrytości przed Rzymem praktykowane ofiary z ludzi (chyba Tertulian o tym wspominał) I teraz dochodzimy do sedna czemu Jezus Chrystus akurat musiał się ofiarować na krzyżu czy to nie jest jakość pozostałość tamtej kultury - żeby do nich dotarło? Bo teraz wydaje się to być niezrozumiałe ale wtedy może bardziej Jeśli Pan uważa to co napisałem za głupotę, proszę się nie krępować i pisać, ja się nie obrażę :)
Jednego z tego filmu nie rozumiem a żeby sobie nie wymyślić głupot to wolę zapytać. Chodzi mi o przykład tego dziecka, które umarło młodo dlatego, że w przyszłości mogło zrobić coś bardzo złego i zostać za to potępione. Czy w tym przypadku wszechwiedza Boga nie gryzie się z wolną wolą człowieka?
Nie podobna mi sie obraz Boga w słowach Dr Jana Przybyła, który i w tym materiale wybrzmiał. Mianowicie to przeświadczenie, że Bóg może zmieniać zdanie jak chce. Jest w tym coś wschodniego, islamskiego, gdzie Bóg to czysta wola, której nie wiąże nawet Jego poprzednie słowo. Jako nie pasuje to do mojej katolickiej wrażliwości, która wierzy, że Bóg to Logos, w pewien sposób zrozumiały i przewidywalny, bo wierny swoim własnym przymierzom.
@@przybyltv " Bóg przewidywalny byłby sługą człowieka." - Całkowicie się z tym nie zgadzam, przewidywalność Boga w żaden sposób nie może odbierać Mu boskości: " Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki." Hbr 13,8 Pan Jezus nakazywał budować na skale a nie na lotnym, nieprzewidywalnym piasku. Obraz Boga, po którym nie wiadomo czego się spodziewać, to obraz patologicznego ojca, który nie wiadomo czy dziś pochwali czy będzie bił, taki "bóg" to superimpozycja z jakiegoś wschodniego kapryśnego despoty.
@@mateoyavorsky7646 Cóż, niech Pan wierzy w co chce, ale pozwoli Pan, że ja będę wierzył w to, w co wierzę. Bóg jest SUWERENEM i robi, co chce. KRÓLESTWO BOŻE to nie "umowa społeczna". Bóg jest KRÓLEM a nie prezydentem.
@@przybyltvczy Bóg robi co chce tego nie wiem. Patrząc się na starożytne religie gdzie bogowie byli kapryśni. nieprzewidywalni, złośliwi (czy to Mezopotamie, Grecja, Egipt) a los człowieka marny bo chociażby nie wiadomo jak się starał to kaprys Boga mógł zniszczyć jego, rodzinę, dobytek itd. W Babilonii też była opowieść o Hiobie, cierpiący sprawiedliwy Opowieść o człowieku, możnym, wysoko postawionym, który w jednej chwili popada w nedze Wydawało mi się że podstawowa różnica jest taka, że w chrześcijaństwie, Bóg jest przewidywalny, działa wg zasad, a nie jest kapryśny i zblazowany. Bo z tym przynajmniej mi się kojarzy sformułowanie - robi to co chce Jak w rodzinie ojciec postępuje przewidywalnie i wg jakichś tam zasad to wcale nie oznacza że taki ojciec nie jest głową rodziny. Bóg ma być nasza ucieczką, ostoją, drogowskaz em, pewnikiem itd. Mamy mieć w nim oparcie a nie lekac się kaprysów. Bóg może robić co chce, ale czy robi?
@@kalasanymilas3437 Bóg nie jest rozkapryszonym gimbusem ani "bozią" stworzoną przez ludzką wyobraźnię. Mnie chodzi o to, że Bóg NIE JEST uzależniony OD NIKOGO i NICZEGO. Także od jakichkolwiek PRZEPOWIEDNI. Zapowiadał zniszczenie Niniwy ale jej NIE ZNISZCZYŁ, ponieważ pokutowała. NIC NIE JEST ZDETERMINOWANE tym, że "tak napisano".
Mój kolega, pozytywnie wszczepiony serum oprawionego jewropejczyka z jewrosojuza mówi tak:" żyćko to najwyższa wartość"oraz " chciałbym żeby planeta była zdrowa, trzeba zniszczyć złe CO2 bo cofnie nam się klimat sprzed 500 mln lat" amen!
Działalność naszego kanału można wspierać wpłatami na konto: 88195000012006040342430002
Tytułem: Darowizna
Kod SWIFT
Idea Bank: IEEAPLPA
Kod BIC Idea Bank: IEEAPLPA
Konto dla widzów ze świata: PL88195000012006040342430002
Konto Paypal: porozumienie@o2.pl
Za wszelką pomoc serdecznie dziękujemy! Stowarzyszenie "Porozumienie dla Przyszłości"
Ustalony stały przelew
No jak to czego uczą nas napisy o Hiobie. No przede wszystkim dają do myślenia, że diabeł ma niesamowicie lepsze chody u uzurpatora jahwe niż przyszli jego owczy poddani. Tylko po co poddani ? Istnieję i jestem w stanie - to jest sednem właściwej egzystencji, a nie rekomendowany przez uzurpatora jahwe stan braku wszechmocy (rekomendowany innym). Obecnie krzywdy i cierpienia występujące w przestrzeni uzurpacji jahwe wykorzystywane są przez niego do wbijania w świadomość owczych kultowników, że to z ich winy, do której muszą się przyznać i za nią płacić. To wmawianie win ma na celu samozapętlenie się pochwyconych "wiernych" w fikcji i zarazem odwrócenie ich uwagi od zajścia, że to właśnie jego uzurpacja i związany z nią brak wszechmocy u każdego jest głównym i niezbędnym kopytem napędzającym wszelką krzywdę i cierpienie. Trzeba mieć niespożyte pokłady wiary w zło, aby pod jego pretekstem trzymać innych z dala od posiadania wszechmocy.
Takim odciskiem łapy uzurpatora jahwe i związanym z nim brakiem wszechmocy u innych są fakty - fakty są odciskiem jego uzurpacji. Zajrzyjmy do ewangelii faktów, która gładzi wszelkie "święte" "bo jest napisane". Wielu narkomanów i z ludzi zniszczonych wzięło się stąd, że nie mając mocą uzurpacji jahwe wszechmocy nie mogli się bronić i byli gwałceni, bici itp. Mamy to wprost z ewangelii faktów - zdarzenia z katolickiego sierocińca w Zabrzu, gdzie ofiary gwałtów same później stawały się później oprawcami, narkomanami, alkoholikami. I choćby nie wiem jak bardzo uzurpator chciał te odciski zamazać one już są widoczne i zrozumiałe dla ludzi świadomych. Może on teraz i jeszcze sto razy wysłać swojego agenta, aby rozbijając sobie łeb o uzurpowaną sobie przestrzeń i poprzez to usiłować wcierać winy w zagarniętych (anie poddanych), ale to mu nie pomoże. Tym razem ten chwyt nie zbawi wizerunku uzurpatora jahwe w oczach świadomości ludzi. Wszystkie te przebaczenia, "bóg dał bóg zabrał" itp. stanowią narzędzia tuszowania skutków uzurpacji jahwe.
Wszechmoc dla wszystkich, niemoc i gwałt wszelki dla uzurpatora jahwe. Kto umie swoją wyobraźnią sięgnąć posiadania wszechmocy ten widzi, że uzurpatorowi należą się baty, a nie dziękowania za skrawki, bo mogliby ich nie mieć. Kończąc... jahwe zakpił sobie co najwyżej z bycia autentycznym człowiekiem ku czci własnej pychy władzy nad innymi.
"Bóg dał bóg wziął"... jeśli chodzi u ruble, to raczej nie bóg je dał, ale system ruskiego pieniądza. Jest to jeden ze zwrotów mający na celu, aby się nie załamywać, lecz zacisnąć pośladki i wiosłować ile się da - czyli robić coś przeciwnego do skakania z piętra lub łykania odpalacza. Ale żeby tak faktycznie cukrować uzurpatorowi nieszczerze z resztą, to ja bym tak nie cukrował. Skoro uzurpator wziął wszystko w swoje łapy, to niech docierają do niego zdrowe reakcje na to zdarzenia w jego przestrzeni. Gdybym był imperatorem, to wolałbym znać autentyczny stan imperium, a nie jakieś zamiatanie papierów pod dywan i ubieranie dzieci w garniturki, bo ma przyjechać kierownik. Gdy fachowy lekarz przyjeżdża do chorego, to dobrze jest, aby ten lekarz miał prawdziwe dane, że to krwawi i nawet zalatuje niż, aby miał pierwszorzędne wyniki u pacjenta. No chyba, że ten lekarz jest tak jak już wspomniałem narcystycznym uzurpatorem szukających... na gwałt wytresowanych kultowników jego chfałki.
Nie ma też, czegoś takiego jak "kimże ja jestem" - nie ma kim, nikim, niczym. Jest, że jestem i z tego nie wynika żadne stopniowanie idące w stronę wyżej niżej. Takie dziadostwo wyłazi tylko w przestrzeni uzurpatora jahwe. A dlaczego miałbyś nie ogarniać swoim umysłem tego co ciebie dotyczy ? To zakryjmy sobie jeszcze oczy przy piłowaniu drzewa. Złorzeczenie uzurpatorowi jest rozsądniejsze od cukrowania mu, ma to bowiem bardziej szczery wyraz do wszelkiej władzy. A w sytuacjach awaryjnych najrozsądniej jest właśnie przywrzeć do materii i ją przetrawiać na spokojnie, aby wiedzieć jak się w niej poruszać. Trzeba sobie uzmysłowić, że niechęć do każdej władzy jest przejawem życia i zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z władzą totalną centralną jaką miałby być uzurpator jahwe lub inny.
Jeśli chodzi o to czy człowiek musi wszystko wiedzieć, to i owszem musi wszystko wiedzieć co jego dotyczy, a może nie wiedzieć jeśli dana przestrzeń zdarzeń nigdy nie będzie go dotyczyć. Hioba dotyczyły zachcianki jahwe, więc Hiob powinien musieć wiedzieć co i jak. Cukrowanie uzurpatorowi jahwe odnajdujemy również w kłamstwach o wolnej woli, którą człowiek musi mieć wbitą w świadomość, aby był przekonany, że to jego wina... tymczasem zdarzenia dziejące się wbrew woli poszczególnych ludzi są mrowiem przejawów nieistnienia obecnie takiego czegoś jak wolna wola.
To pan uzurpator "bóg" wpadł na szatański pomysł wciągnięcia innych w przestrzeń niemocy i bezsilności - i stąd realizacja tych obozów, gwałtów itd. W przestrzeni istot wszechmogących takie dolegliwości zachodzą tylko dla śmiałków, ale to nie jest złe. Złe jest rekomendowanie innym niemocy i bezsilności pod pretekstem zła. Wówczas mamy do czynienia ze złem wiecznym.
Cieszę się, że w młodym wieku natrafiłem na Pańskie filmiki na youtube dzięki, którym jestem w stanie wcześnie dosyć rozważyć swoje postępowanie i ukierunkować się w dobrą stronę na przyszłość, jeżeli Pan Bóg pozwoli oczywiście. Dziękuję za Pańską pracę.
Cieszę się, że mogę się na coś przydać...
I dobrze trafiłeś.
Słucham z zaciekawieniem każdego filmiku. Jest Pan doktor bardzo mądrym człowiekiem.
Zastanowiłonie co Pan powiedział o cierpieniu. To coś innego co słyszałem i słyszę od księży. Mamy jak Chrystus nieść swój krzyż godnie i pokornie.
🙋♂️Dziękuję za program 👏Pozdrawiam serdecznie z Dublina i z Panem Bogiem🤗🙏 ❤️😇🫶
Szczęść Boże. Księgą hioba pokazuje, że wszelki stan posiadania jak i przeciwnie nie posiadania, niczym jest względem mocy zaufania do Boga ✝️⚛️🆔 -Zdrowaś Maryjo… Bóg zapłać za materiał do przemyśleń.
Pozdrawiam serdecznie i zdrówka przede wszystkim życzę.. .
Czekam z niecierpliwością! Pozdrowienia dla wszystkich szukających prawdy!
... czekaj tak do końca...
@@wiktorjabonski4971Proszę nie prowokować.
Spokojnej niedzieli życzę. Dziękuję za felieton. Pozdrawiam z Panem Bogiem.
Bardzo ciekawy jednoczesnie zabawny i mądry tekst o historii Hioba mozna znalezc u Kolakowskiego w Kluczu niebieskim. Warto przeczytac i sie zastanowić.
🙏❤️🙏❤️🙏❤️🙏❤️🙏❤️🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Nie panie dr. Ludzie nie zapomnieli o P.Bogu tamci mieli prawdziwych kapłanów a my teraz mamy po soborowa mierzwe,sieczke tchórzy i nic więcej
😀
Ja bym się nie pokusił o stwierdzenie, że cierpienie nie ma sensu, bo np cierpienie grzesznika, który cierpi skutki swoich grzechów już tu na Ziemi, ma sens i jest nawet sprawiedliwe. W księdze Hioba naczelnym pytaniem nie jest sens cierpienia jako taki, ale "Dlaczego cierpią, niektórzy, dobrzy ludzie".
Moim zdaniem cierpienie uszlachetnia. ALE jest ważne ALE... :)
chodzi o wiek i o natężenie cierpienia. Jeśli jest to okres latencji i cierpienie jest dozowane, wtedy może zaistnieć człowiek pełny, potencjalny. Doskonale o tym pisał Karoń. Przymus, ograniczenia, doza cierpienia trudu i niewygody - rozwija nie tylko umysł analityczny, rozwija też duchowo.
24:00 min- przypominam sobie film " Ostatni smok", jeden z głównych bohaterów dostaje jako dziecko kawałek serca smoka aby żyć.
Wyrasta na złego króla pełnego nienawiści, zazdrości i pychy.
Pamiętam. Bardzo dobry film.
22:50 Jak się powiesi, to zdezerteruje (porzuci pracę: "Ludziom na pożytek, a Bogu na chwałę").
Muszę panie doktorze przemyśleć kwestię cierpienia skoro pan tak uważa. Patrząc na człowieka pobożnego, który godnie cierpi coś co sobie sam nie "wychodowal" osobiście myślę że można się uszlachetnić. Również samemu godnie przechodząc coś trudnego czy wręcz bolesnego "uszlachetniamy się". Muszę to jeszcze rozważyć.
To jest MOJE przekonanie. Nikt nie każe Panu mnie naśladować . Pan musi mieć SWOJE WŁASNE przekonanie. Pozdrawiam
wyhodował*
Jednym z tłumaczy Biblii Jerozolimskiej był Tolkien
W STATYSTYKACH 375 wyświetleń !
Cierpienie uszlachetnia tych, którzy z nich mają pieniądze.
Uszlachetnia ? Odkąd to zarabianie pieniędzy uszlachetnia ? Chyba tylko kogoś o duszy handełesa i to tylko w jego własnym mniemaniu.
@@przybyltv Oni tak mają że ich pińądz uszlachetnia. Może zbyt krótko napisałem. Zazwyczaj nie piszę i nie czytam komentarzy. Dla mnie liczy się przekaz filmu.
Zasięg,zasięg, zasięg
Czy przewiduje kolejne odcinki o muzyce?
Eli Eli lama sabachthani
" Czego nauczał Ten jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie " Czego nauczał Jezus ?
Niech Pani czyta Ewangelie a dowie się.
najważniejsze są ogłoszenia niech żyje król Artur
Może Pan doktor mnie wyśmieje, że głupoty piszę, ale jak to mówią się nie przewrócisz - się nie nauczysz
Historia starożytna
to jest ciekawa sprawa
a o tyle ciekawsza, że Pismo Święte to powstało w starożytności
Teraz to ciężko złapać kontekst
Takie moje teorie
otóż Kartagińczycy - wywodzili się z Tyru, miasta w obecnym Libanie, lud semicki
co oni takiego robili, że o nich piszę - składali ofiary z dzieci
dziś to szok
wtedy też niektórzy nawet w traktatach (Grecy, Rzymianie) nawoływali do zaprzestania tego, chociaż sami że tak powiem zostawiali dzieci na drogach i albo przeżyło, albo nie. Takie zamiatanie pod dywan
Co to w jest kontekście Starego Testamentu
pierwsze co się rzuca w na myśl to Abraham i Izaak
- lud semicki, sąsiad Fenicjan
By było zero zdziwienia gdyby ogólnie na tamtych terenach była to normalna praktyka (bo skąd w ogóle taki pomysł, Grecy czy Rzymianie chyba by tak tego nie napisali, Persowie by pewnie też tak tego nie napisali)
Idźmy dalej - Rzymianom tolerancja religijna się kończyła na ofiarach z ludzi, dlatego niszczyli Celtów, druidzi też robili takie rzeczy ale raczej nie z dzieci a z jeńców.
W północnej Afryce (tej pokartagińskiej semickiej) to nawet w II wieku były w skrytości przed Rzymem praktykowane ofiary z ludzi (chyba Tertulian o tym wspominał)
I teraz dochodzimy do sedna
czemu Jezus Chrystus akurat musiał się ofiarować na krzyżu
czy to nie jest jakość pozostałość tamtej kultury - żeby do nich dotarło?
Bo teraz wydaje się to być niezrozumiałe
ale wtedy
może bardziej
Jeśli Pan uważa to co napisałem za głupotę, proszę się nie krępować i pisać, ja się nie obrażę :)
Czy pan Doktor zapoznał się z kanałem o bibli pana Marcina Majewskiego? Jak nie to polecam i chetnie poznam kiedyś Pana opinie o tych materialach.
Oczywiście, że znam. Świetna robota fachowca dużej klasy.
Jednego z tego filmu nie rozumiem a żeby sobie nie wymyślić głupot to wolę zapytać. Chodzi mi o przykład tego dziecka, które umarło młodo dlatego, że w przyszłości mogło zrobić coś bardzo złego i zostać za to potępione. Czy w tym przypadku wszechwiedza Boga nie gryzie się z wolną wolą człowieka?
A sw. Faustyna?
Nie podobna mi sie obraz Boga w słowach Dr Jana Przybyła, który i w tym materiale wybrzmiał. Mianowicie to przeświadczenie, że Bóg może zmieniać zdanie jak chce. Jest w tym coś wschodniego, islamskiego, gdzie Bóg to czysta wola, której nie wiąże nawet Jego poprzednie słowo. Jako nie pasuje to do mojej katolickiej wrażliwości, która wierzy, że Bóg to Logos, w pewien sposób zrozumiały i przewidywalny, bo wierny swoim własnym przymierzom.
Bóg ograniczony CZYMKOLWIEK nie jest żadnym Bogiem. Bóg przewidywalny byłby sługą człowieka...
@@przybyltv " Bóg przewidywalny byłby sługą człowieka." - Całkowicie się z tym nie zgadzam, przewidywalność Boga w żaden sposób nie może odbierać Mu boskości: " Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki." Hbr 13,8 Pan Jezus nakazywał budować na skale a nie na lotnym, nieprzewidywalnym piasku. Obraz Boga, po którym nie wiadomo czego się spodziewać, to obraz patologicznego ojca, który nie wiadomo czy dziś pochwali czy będzie bił, taki "bóg" to superimpozycja z jakiegoś wschodniego kapryśnego despoty.
@@mateoyavorsky7646 Cóż, niech Pan wierzy w co chce, ale pozwoli Pan, że ja będę wierzył w to, w co wierzę. Bóg jest SUWERENEM i robi, co chce. KRÓLESTWO BOŻE to nie "umowa społeczna". Bóg jest KRÓLEM a nie prezydentem.
@@przybyltvczy Bóg robi co chce tego nie wiem.
Patrząc się na starożytne religie gdzie bogowie byli kapryśni. nieprzewidywalni, złośliwi (czy to Mezopotamie, Grecja, Egipt) a los człowieka marny bo chociażby nie wiadomo jak się starał to kaprys Boga mógł zniszczyć jego, rodzinę, dobytek itd.
W Babilonii też była opowieść o Hiobie, cierpiący sprawiedliwy
Opowieść o człowieku, możnym, wysoko postawionym, który w jednej chwili popada w nedze
Wydawało mi się że podstawowa różnica jest taka, że w chrześcijaństwie, Bóg jest przewidywalny, działa wg zasad, a nie jest kapryśny i zblazowany.
Bo z tym przynajmniej mi się kojarzy sformułowanie - robi to co chce
Jak w rodzinie ojciec postępuje przewidywalnie i wg jakichś tam zasad to wcale nie oznacza że taki ojciec nie jest głową rodziny.
Bóg ma być nasza ucieczką, ostoją, drogowskaz em, pewnikiem itd.
Mamy mieć w nim oparcie a nie lekac się kaprysów.
Bóg może robić co chce, ale czy robi?
@@kalasanymilas3437 Bóg nie jest rozkapryszonym gimbusem ani "bozią" stworzoną przez ludzką wyobraźnię. Mnie chodzi o to, że Bóg NIE JEST uzależniony OD NIKOGO i NICZEGO. Także od jakichkolwiek PRZEPOWIEDNI. Zapowiadał zniszczenie Niniwy ale jej NIE ZNISZCZYŁ, ponieważ pokutowała. NIC NIE JEST ZDETERMINOWANE tym, że "tak napisano".
Witam. Banknot stu rublowy był z carycą Katarzynką. Mam nawet dwa takie.
Mój kolega, pozytywnie wszczepiony serum oprawionego jewropejczyka z jewrosojuza mówi tak:" żyćko to najwyższa wartość"oraz " chciałbym żeby planeta była zdrowa, trzeba zniszczyć złe CO2 bo cofnie nam się klimat sprzed 500 mln lat"
amen!
Biedak...Trzeba się za niego modlić
A.jednak.boli.iak.sie.widzi.
cierpjenje.dzieci.i.njewinyh.
Ups bóg dal bóg wziął ave
a kogo uczy Księga Hioba ilu ją czytało i czyja interpretacja jej jest najważniejsza
Warto poznać różne warianty.
🙋♂️Dziękuję za program 👏Pozdrawiam serdecznie z Dublina i z Panem Bogiem🤗🙏 ❤️😇🫶