Gonia, uwielbiam takie głębokie rozmowy. Ja rozumiem co mówi Patrycja. Tzn to nie da sie zrozumiec do końca. Mozna to tylko poczuć. Gonia, proszę zaproś Mieczysława Bielaka yt Moc Naszych Serc. 😘
Dziekuję Wam obu❤ osobliwie piękny choć trudny przekaz, głęboki wewnętrznie. Trzeba się w niego wsłuchać w totalnej koncentracji. Zakończenie jest zwieńczeniem wszystkiego. Mam nadzieję że kiedyś to poczuję wewnętrznie, a może już trochę czuję. Na pewno JESTEM 😊
A czy to nie jest psycho-washing? Gościni opowiada jakąś teorie i nie do końca potrafi ją wytłumaczyć a im bardziej nie potrafi to stwierdza" że tak ma być". Jednym słowem bigos, bo właśnie "my" to doświadczenie, osobowość, świadomość ,ogół cech, które nas budują. Może warto zrobić kafle o pseudo teoriach, o pseudo ekspertach, o psycho -waschingu.
Warto poczytac czym pani Patrycja zajmowała się do tej pory. Posłuchać innych jej opowieści z których tak naprawdę nic nie wynika. Szkoda ze psychorozwoj stal się tak modny
Warto poczytac czym pani Patrycja zajmowała się do tej pory. Posłuchać innych jej opowieści z których tak naprawdę nic nie wynika. Szkoda ze psychorozwoj stal się tak modny
U Gosi w tle Matka Boska u Patrycji Jezus Chrystus. Przypadek? Teatyka trudna, nie rozumiem do końca. Dla mnie najwyzszą formą inteligencji i medytacji jest Bóg. Myślę, ze bedąc blisko Boga nie zgubimy się i nawet w trudnych chwilach jest to poczucie bezpieczeństwa- jeśli jest w nas wiara.
bez sensu ta Pani , maslo maslane . Wymyśliła wlasne teorie nic ponadto. Sluchalam tej Pani wiele razy , dziasiaj dalam sobie znowu szanse i nie mogę dalej sie przekonac .
Popłakałam się, słucham drugi raz ,nie wiem,jak to wytłumaczyć.Mam trudny moment w życiu,powiedziałam mężowi, że nam nie po drodze,toksyczny facet, więcej nie wytrzymam.Czuje , że to wysłuchanie mi pomoże.❤
Hej, ja też tam byłam. Pisze bo chcę żebyś wiedziała, że nie jesteś sama. Ja zostawiłam już mojego toksycznego faceta, ale proces budowania siebie na nowo jest powolny... Pomagają mi Kafki i inne podcasty- to jakby mózg powoli się przeprogramował. Trzymam kciuki i sciskam❤
Myślałam, że już sporo w samorozwoju zgłębiłam, że otwarta jestem na duchowość i też niegłupia... ale z tej rozmowy niewiele zrozumiałam :) Ja to jednak wolę taki duchowy pragmatyzm jak u Ewelinki Stępnickiej :) Tutaj trochę za dużo abstrakcji i odlatywania w przestrzenie astralne... Może więcej zrozumiem po przeczytaniu książki na spokojnie.
Dziękuję:) u mnie proces dojrzewania trwa 5lat. Jestem już na etapie, o którym mówi p.Patrycja. Ja już widzę źródło, jednorodność. Dojrzewanie to samoświadomość i powrót do początku, do źródła. Inni powiedzą-do siebie czy skontaktowanie się ze swoją duszą. Trzeba zaufać swojemu wewnętrznemu ja i życiu. Puścić kontrolę. Wszystko co dzieje się wokół, jest dla nas. Trzeba nauczyć się odnajdować w każdej chwili, drugim człowieku, sytuacji, traumie- skarby. To nasz potencjał i nasza moc. Przychodzi zrozumienie i akceptacja wszystkiego, siebie. Spokój. Upragnione szczęście.
❤Przesłuchałem audycję dwa razy, żeby zrozumieć sens, pierwszy raz słyszę taki temat. Trudno to zrozumieć, ale to prawda. Każdy z nas skupia się na: ,,ale ja!, tak, wiem jak! Beze mnie!...W ten sposób pozbawiamy się możliwości odrodzenia się z „nie wiem”, ale „chcę wiedzieć”, abym miał możliwość rozpoczęcia nowej, czystej ścieżki. Czasami potrzebuję czegoś takiego, żeby zrozumieć, co się teraz dzieje z moim życiem, żeby się odnowić. Z wiekiem stajemy się coraz pewniejsi: „tak właśnie jest” i „tak właśnie jest” i nic więcej! Skupiając się na tym, żeby komuś coś udowodnić, marnujemy w ten sposób czas i zdrowie, żeby komuś coś udowodnić, zamiast skupiać się na szukaniu nowych dróg rozwoju przy jednoczesnym zatrzymaniu w nas dziecka, które ciągle odkrywa nowe rzeczy, ciesząc się dla najmniejszego odkrycia, zachowując w ten sposób jego czystość i radość życia.❤
Miałam tak samo, kiedy pierwszy raz słyszałam 3 lata temu Eckharta Tolle. Jakby ktoś w języku Marsjan do mnie mówił. Czułam ogromny dysonans poznawczy. Dopiero po stopniowym zagłębianiu się w temat, powoli zaczyna się rozumieć. Pozdrawiam.
Mogę mieć świadomość, że nie wiem, nie muszę. Tylko kto w codzienności wpusci psy do domu i odrobi lekcje z dziećmi. Przecież nie usiądę i nie powiem: Nie wiem, ale jestem. Może kiedyś zrozumiem i będę wśród tych osób które zrozumiały. Tak czy inaczej dziękuję za dziś. Kto nie szuka, nie znajdzie...❤
Wspaniały gość. Dziękuję Ci Gosiu, że zaprosiłaś Patrycję. Słuchałam Jej kiedyś, ale był to dla mnie „kosmos” 😁. Po dzisiejszej rozmowie spróbuję nauczyć się zmywać „make up” 😊
Ja chyba nic nie zrozumiałam. Lata nad tym pracuję, ale w dalszym ciągu nie wiem o co chodzi 😂 i już trochę odpuściłam, bo zaczęłam się z tego powodu denerwować, a tego nie chcę i albo to nie czas albo nie każdy musi medytować 😉
Uwielbiam Patrycję ,słucham jej od paru lat i mogę powiedzieć ze ona mi uratowała zycie❤Z początku tez jej nie rozumialam ,ale codziennie słuchałam jej satsangi na youtubie i po mału wszystko się klarowało 😊
Bardzo dziękuję Gosiu za rozmowę z Nityą, pozwolę sobie zacytować słowa dr Davida Hawkinsa "Świadomość jest we wszystkim , co istnieje i rozpoznaje siebie manifestując się jako Całość Stworzenia." Pozdrawiam Ciebie i Nitye😘
6 lat temu w ogromnym cierpieniu, spontanicznie oddzieliłam siė na moment od mysli i uczuc, nie bylo mnie,bylo bycie, spokoj i bezpieczenstwo. Lęk i myśli były jakby osobnymi bytami, moglam je obserwowac, nie mialy do,,mnie'' dostepu. Cudowny stan bezpieczenstwa ktory wydazyl sie nie zaleznie odemne, ale w cierpieniu. Czyli rowniez bylo ogromne cierpienie i cos pèkło, samoistnie.
Z całym szacunkiem do p. Patrycji ale pozwolę sobie zacytować słowa p. Tatiany Mindewicz-Puacz z jej książki:” tym się różnią profesjonaliści od samozwańczych pomagaczy, że nie wolno im wejść w role guru. Ich zadaniem jest wspieranie cię w odzyskiwaniu sprawczości, pomoc w przywracaniu wpływu a nie wykorzystywanie własnej pozycji żeby cie prowadzić” Reasumując trzeba mieć gruntowna wiedzę o ludzkim umyśle żeby pomagać. A nie być socjologiem i muzykiem….
Ja to czuję że to najczystsza prawda. Kocham i podziwiam Patrycję ❤️ śledzę satsangi i idę z Wami w tym kierunku. Dziękuję za tak wspaniałego i mądrego gościa.
@@inkaziolowa Chociażby za to że tysiąc razy powtarza to samo :) a poza tym próbuje uwolnić nas z cierpienia i nadmiernych analiz umysłu oraz kontroli. Zapewne chciałaby aby ludziom żyło się lżej.
To co usłyszałam,to najlepsze wprowadzenie do medytacji,jakie znam...właściwie już od słów Pati" wyobraż sobie,że wszystko już się wydarzyło..." zaczęłam wchodzić w medytację...❤ Znowu wspaniały gość,kolejna wspaniała Kafka... Rozumiem tez tych,którzy nie rozumieją, padły tu pojecia z filozofii,jeśli ktoś nigdy nie miał kontaktu z tą nauką,to może mieć trudności ze zrozumieniem przekazu,ale można się ze wszystkim stopniowo zapoznać Myślę,że bardzo warto.Pozdrawiam.
Kocham Patrycję, znam i ubóstwiam. Choć sama zajmuję się zielarstwem i ziołolecznictwem, a więc pracą z uzdrawianiem ciała fizycznego, a nie mentalnego czy duchowego to bez satsangów Patrycji nie byłabym w stanie być w pełni dla siebie i dla innych. Dziękuję💚
Nie przemawia do mnie, niestety, kojarzy mi się z "zawieszeniem w próżni", jakby wszystko miało być nieokreślonym "niebytem", nie gra mi to w ogóle. Choć medytacje prowadzoną lubię. 🤓😎
Kocham nauki Nityi ❤❤❤Ja Jestem, powtarzam dzieki niej od 2 lat . Też nie potrafię słowami przekazać jej przekazu, ale czuję każde jej słowo, unosi mnie ❤dziękuję za ten odcinek. Polecam Satsangi z Patrycja 😊
Wysłuchałam po raz drugi, po kilku miesiącach. Czuję, że rozumiem lepiej, głębiej. 😊 O tym samym, ale trochę innymi słowy mówi Asia Bobel, czyli Doktor Miłość ❤. Dziękuję, Gosiu, że zapraszasz takich nieoczywistych gości. ❤
Do zastanowienia: a może te komentarze Daniela z offu,zeby jednak dawac więcej światła na gościa w tym 'wpuszczaniu' są na rzeczy?potem jest cudownie,ale to trzymanie gościa 'za drzwiami' jest jakieś takie...
Poza tym dobrze że jest popatrzeć sobie na życie takiego nauczyciela, czy i jak emanuje ta jego mądrość w świecie materii. Bo gadać to sobie można wszystko.
Dla mnie najważniejsze zdanie, które tu padło: " Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego ". Mamy stać się prości, czyści, cierpliwi, spontaniczni i ufajacy Bogu naszemu Ojcu we wszystkim, jak dzieci ufające swoim rodzicom.
Jeden z największych współczesnych filozofów św. Jan Paweł II powiedział , że człowiek nie potrafi zrozumieć samego siebie bez Chrystusa ( jedynego Odkupiciela człowieka).
Zabrakło trochę odniesienia do tytułu rozmowy. Przeszłości nie ma ale nas tworzy. Doświadczenia/lekcję dają możliwość wglądu i innych wyborów czy decyzji. Dzięki temu mamy możliwość zmiany i odszukiwania nas - prawdziwych. Żyjemy wśród ludzi, schematów ale mamy wolną wolę, umysł i serce. Każdy człowiek jest INNY. Na tym polega fenomen CZŁOWIECZEŃSTWA. Nasza tożsamość może się rzeźbić i zmieniać. I o to chodzi. Ciało jest naszym narzędziem życia. Nasza dusza jest ubrana w konkretne ciało, mamy imię. Odrzucając wciąż nasze myśli - bo jednak nie nasze, nasze czucie - bo też nie nasze możemy wpaść w pułapkę, że nic a nic nie ma znaczenia. Wartości to jakiś wymysł i rób co chcesz. To jest stawianie siebie ponad w imię jakiejś totalnej wolności. Jakież to usprawiedliwiające. Jakoś brak w tym pokory.
Chodzi nie o to, zeby odrzucac mysli czy uczucia, tylko zeby się na nich nie zawieszac i zrozumiec, ze przemijaja. Ok, przeszlosc tworzy “nas”, ale w tym samym stopniu my tworzymy przeszlosc teraz. Tylko w tym wlasnie momencie tworzymy cos co za chwile bedzie przeszloscia. Dlatego wlasnie najwazniejsze i jedynie istniejace jest “teraz”.
Chodzi nie o to, zeby odrzucac mysli czy uczucia, tylko zeby się na nich nie zawieszac i zrozumiec, ze przemijaja. Ok, przeszlosc tworzy “nas”, ale w tym samym stopniu my tworzymy przeszlosc teraz. Tylko w tym wlasnie momencie tworzymy cos co za chwile bedzie przeszloscia. Dlatego wlasnie najwazniejsze i jedynie istniejace jest “teraz”. Co dokladnie masz na mysli piszac “nasza dusza”?
Religie wchodu mówią o tym, że jesteśmy duszą, integralną częścią czegoś większego a to ciało, które posiadamy jest tymczasowe jak ubranie , które codzienne się zmienia. Każdy ma jakiś cel do wykonania i pragnienia, które ciągną się za nami z poprzednich żyć.Reinkarnacja jest faktem i nie jest to kwestia wiary ale jak dla mnie nie ma innego rozsądnego wyjaśnienia.
kiedy rodzimy sie jako dziecko to nasz" stan naturalny" jak mowi Nitya nie jest taki naturalny bo juz jest obciazony nasz uklad nerwowy I sam porod I pierwszy kontakt juz nas formuje..jesli make upem wedlug nitya jest myslenie/ obcowanie w swiecie ..to gdzie jest stan naturalny? bo moze zgodzilabym sie z pojeciem ze w prenatalnym zyciu e I ono jest naznaczone takze stan naturalny wyjsciowy wychodzi mi Ze to stan zyczeniowy...
Religie wschodu to też religie. I to nie znaczy że są jakieś lepsze od innych bo są wschodu. Filozofia to filozofia. A jeśli równość polega na tym, że jeden się rodzi i pływa jak pączuś w maśle i nawet nie ma pojęcia jak się żyje dla kogoś kto np. od urodzenia jest wykorzystywany np seksualnie, czy jeszcze cos trudnego, to se może wciskać koty o równości. Totalna ignorancja innych !!! Nie żyjemy tutaj na poziomie jedności Stwórcy. Fruwania filozoficzne też już mam za sobą . Potem strach wylądować na Ziemi.
Gosia 20 min mówienia nie wiadomo o czym Skup się trochę bardziej bo to jest po prostu nudne jak ty sama ze soba dyskutujesz i jeszcze my nie wiemy o czym tak naprawdę
To zycie robi a Tobie sie wydaje ze robisz to Ty, zycie robi identyfikacje i wszystko, a teraz sobie zrobilo ten film. Patrycja jest w Twoim snie, robi sie sama, nie ma racji bo nikt jej nie ma. Ale fakt ze zycie dzieje sie poprzez Ciebie zycie odkrywa samo i to tez jest bez celu.
Gdyby to była moja pierwsza Kafka, to pewnie następnych by nie było. Ale… na szczęście będę wracała, bo wiele dobrego nam dajesz Gosiu. Owocuje to i rozpowszechnia się na otoczenie, nie spodob już wrocic do dawnych udawanych „ja”. To jest piękne❤ W tej Kafce natomiast nie ogarniam, a Twój gość mnie nie przekonuje. Przykro mi trochę, ze jestem tak małostkowa, ale po co w tle fortepian? Przecież można usiąść na innym tle. Niby nie, a jednak powoduje to dystans. Smutna twarz, powaga jak zawał serca…Nie o to w tym wszystkim chodzi…Dystans to dyskomfort, w dyskomforcie nie rozumiemy i nie przyjmujemy. Trochę szkoda tej Kafki. Ale może tylko ja tak to odbieram.
Rozmowa Gosi z Patrycją bardzo ze mną rezonowała. Niestety wystrój mieszkania Patrycji jakoś kłócił się z tym o czym mówiła. Ten obraz czarno- biały w tle trochę mnie przerażał i to krzesło na którym siedziała.....
Żeby cokolwiek zrozumieć dobrze jest zrezygnować z oceniania Kogokolwiek , skupić się na treści i próbować zrozumieć, jeśli się nie poczuło tej rozmowy i Osoby idziemy dalej i szukamy innego
Wszystko zależy... Najlepiej nie porównuj.. Nie oceniaj.. Tylko żyj własnym Życiem ... Aby nie tracić energii Na ocenianie i porównywanie.. Pięknego Dnia💗🍀
@@alitiasofia2336 czy Pani wie o czym ja napisałam ,raczej wątpię, nikogo nie oceniam ,żyje własnym życiem, nie jestem prymitywem,tylko osobą bardzo otwartą,mówienie że każdy ma takie same możliwości i szanse jest chamstwem bo to jest w rodzaju, czemuś biedny boś glupi
Słucham Patrycji od paru lat * na początku jest to ogromne Nie zrozumienie ( Kur,,,,) o czym ona Mówi ) ale kiedy Odklejasz się od wszystkiego co Tobie życie wkleiło Rzepami uwarunkowań Otrzymujesz Eureke * Jeśli mamy pieski lub inne 4 🐾🐾Nogi ,które kochamy bardziej niż Siebie samych Popatrzcie Jak one żyją my tak naprawdę dużo sie od Nich nie różnimy tylko * nasz Umysł którym powinnismy umiejętnie pokierować „ To jak dziki koń Pięknie Dziekuje i życzę otwarcia się na to uwolnienie 🙏🏻
Ciekawa rozmowa, ciekawy gość, natomiast muszę przyznać, że dla mnie osobiście temat zbyt abstrakcyjny, nie byłam w stanie tego zrozumieć i poczuć. Dziękuję za kafki, śledzę na bieżąco 🙂
"Kiedy wyzbywasz się nawyku uciekania przed Teraźniejszością, radość Istnienia przenika wszystko, co robisz". ❤
Eckhart Tolle
Gonia, uwielbiam takie głębokie rozmowy. Ja rozumiem co mówi Patrycja. Tzn to nie da sie zrozumiec do końca. Mozna to tylko poczuć. Gonia, proszę zaproś Mieczysława Bielaka yt Moc Naszych Serc. 😘
Dziekuję Wam obu❤ osobliwie piękny choć trudny przekaz, głęboki wewnętrznie. Trzeba się w niego wsłuchać w totalnej koncentracji. Zakończenie jest zwieńczeniem wszystkiego. Mam nadzieję że kiedyś to poczuję wewnętrznie, a może już trochę czuję. Na pewno JESTEM 😊
Dziekuję❤ tez idę w tę stronę 💫
To chyba ten czas.
❤️❤️Dziękuję i jestem!!!
Polecam film "Siła Spokoju"
Średnia ta rozmowa...jak dla mnie najsłabsza kafka. Zmeczyłam się.
A czy to nie jest psycho-washing? Gościni opowiada jakąś teorie i nie do końca potrafi ją wytłumaczyć a im bardziej nie potrafi to stwierdza" że tak ma być". Jednym słowem bigos, bo właśnie "my" to doświadczenie, osobowość, świadomość ,ogół cech, które nas budują.
Może warto zrobić kafle o pseudo teoriach, o pseudo ekspertach, o psycho -waschingu.
Warto poczytac czym pani Patrycja zajmowała się do tej pory. Posłuchać innych jej opowieści z których tak naprawdę nic nie wynika. Szkoda ze psychorozwoj stal się tak modny
Warto poczytac czym pani Patrycja zajmowała się do tej pory. Posłuchać innych jej opowieści z których tak naprawdę nic nie wynika. Szkoda ze psychorozwoj stal się tak modny
Totalnie nic nie zrozumiałam🙈muszę posłuchać raz jeszcze, póki co nie rezonuje to ze mną 🤷♀️
❤❤❤❤
Ja chyba nie rozumiem przeslania... Mam wrazenie, ze Pani nie odpowiada na pytania.. Jesli Ja to nie Ja. To kto wychowuje moje dziecko? MY.? Oni?
Zapytaj patrycji kto wychowuje jej dzieci ;)
Jak zatem podejmować decyzje?
U Gosi w tle Matka Boska u Patrycji Jezus Chrystus. Przypadek? Teatyka trudna, nie rozumiem do końca. Dla mnie najwyzszą formą inteligencji i medytacji jest Bóg. Myślę, ze bedąc blisko Boga nie zgubimy się i nawet w trudnych chwilach jest to poczucie bezpieczeństwa- jeśli jest w nas wiara.
bez sensu ta Pani , maslo maslane . Wymyśliła wlasne teorie nic ponadto.
Sluchalam tej Pani wiele razy , dziasiaj dalam sobie znowu szanse i nie mogę dalej sie przekonac .
Nic z tego nie rozumiem:(
Popłakałam się, słucham drugi raz ,nie wiem,jak to wytłumaczyć.Mam trudny moment w życiu,powiedziałam mężowi, że nam nie po drodze,toksyczny facet, więcej nie wytrzymam.Czuje , że to wysłuchanie mi pomoże.❤
Obecnie szatan bardzo atakuje małżeństwa (oczywiście te sakramentalne), bo ludzi żyjących w wolnych związkach już ma w garści.
🤗😘
Hej, ja też tam byłam. Pisze bo chcę żebyś wiedziała, że nie jesteś sama. Ja zostawiłam już mojego toksycznego faceta, ale proces budowania siebie na nowo jest powolny... Pomagają mi Kafki i inne podcasty- to jakby mózg powoli się przeprogramował. Trzymam kciuki i sciskam❤
@@chudatrzydziestka dzięki 🥰
❤❤❤
Myślałam, że już sporo w samorozwoju zgłębiłam, że otwarta jestem na duchowość i też niegłupia... ale z tej rozmowy niewiele zrozumiałam :) Ja to jednak wolę taki duchowy pragmatyzm jak u Ewelinki Stępnickiej :) Tutaj trochę za dużo abstrakcji i odlatywania w przestrzenie astralne... Może więcej zrozumiem po przeczytaniu książki na spokojnie.
Pierwszy raz męczyłam się słuchając ...
Dziękuję:) u mnie proces dojrzewania trwa 5lat. Jestem już na etapie, o którym mówi p.Patrycja. Ja już widzę źródło, jednorodność. Dojrzewanie to samoświadomość i powrót do początku, do źródła. Inni powiedzą-do siebie czy skontaktowanie się ze swoją duszą. Trzeba zaufać swojemu wewnętrznemu ja i życiu. Puścić kontrolę. Wszystko co dzieje się wokół, jest dla nas. Trzeba nauczyć się odnajdować w każdej chwili, drugim człowieku, sytuacji, traumie- skarby. To nasz potencjał i nasza moc. Przychodzi zrozumienie i akceptacja wszystkiego, siebie. Spokój. Upragnione szczęście.
❤Przesłuchałem audycję dwa razy, żeby zrozumieć sens, pierwszy raz słyszę taki temat. Trudno to zrozumieć, ale to prawda. Każdy z nas skupia się na: ,,ale ja!, tak, wiem jak! Beze mnie!...W ten sposób pozbawiamy się możliwości odrodzenia się z „nie wiem”, ale „chcę wiedzieć”, abym miał możliwość rozpoczęcia nowej, czystej ścieżki. Czasami potrzebuję czegoś takiego, żeby zrozumieć, co się teraz dzieje z moim życiem, żeby się odnowić. Z wiekiem stajemy się coraz pewniejsi: „tak właśnie jest” i „tak właśnie jest” i nic więcej! Skupiając się na tym, żeby komuś coś udowodnić, marnujemy w ten sposób czas i zdrowie, żeby komuś coś udowodnić, zamiast skupiać się na szukaniu nowych dróg rozwoju przy jednoczesnym zatrzymaniu w nas dziecka, które ciągle odkrywa nowe rzeczy, ciesząc się dla najmniejszego odkrycia, zachowując w ten sposób jego czystość i radość życia.❤
Miałam tak samo, kiedy pierwszy raz słyszałam 3 lata temu Eckharta Tolle. Jakby ktoś w języku Marsjan do mnie mówił. Czułam ogromny dysonans poznawczy. Dopiero po stopniowym zagłębianiu się w temat, powoli zaczyna się rozumieć. Pozdrawiam.
O tym mówi też Doktor Miłość, czyli Asia Bobel. Mówi prosto, jasno i dużo bardziej zrozumiale. ❤
Mogę mieć świadomość, że nie wiem, nie muszę. Tylko kto w codzienności wpusci psy do domu i odrobi lekcje z dziećmi. Przecież nie usiądę i nie powiem: Nie wiem, ale jestem. Może kiedyś zrozumiem i będę wśród tych osób które zrozumiały. Tak czy inaczej dziękuję za dziś. Kto nie szuka, nie znajdzie...❤
Wspaniały gość. Dziękuję Ci Gosiu, że zaprosiłaś Patrycję. Słuchałam Jej kiedyś, ale był to dla mnie „kosmos” 😁. Po dzisiejszej rozmowie spróbuję nauczyć się zmywać „make up” 😊
Ogromnie trudny temat. Nie wiem ile z tej rozmowy zrozumialam. Ale dobrze, że mam świadomość, że nie wiem. Dziękuję za rozmowę ❤
Ja chyba nic nie zrozumiałam. Lata nad tym pracuję, ale w dalszym ciągu nie wiem o co chodzi 😂 i już trochę odpuściłam, bo zaczęłam się z tego powodu denerwować, a tego nie chcę i albo to nie czas albo nie każdy musi medytować 😉
Uwielbiam Patrycję ,słucham jej od paru lat i mogę powiedzieć ze ona mi uratowała zycie❤Z początku tez jej nie rozumialam ,ale codziennie słuchałam jej satsangi na youtubie i po mału wszystko się klarowało 😊
Bardzo dziękuję Gosiu za rozmowę z Nityą, pozwolę sobie zacytować słowa dr Davida Hawkinsa "Świadomość jest we wszystkim , co istnieje i rozpoznaje siebie manifestując się jako Całość Stworzenia." Pozdrawiam Ciebie i Nitye😘
6 lat temu w ogromnym cierpieniu, spontanicznie oddzieliłam siė na moment od mysli i uczuc, nie bylo mnie,bylo bycie, spokoj i bezpieczenstwo. Lęk i myśli były jakby osobnymi bytami, moglam je obserwowac, nie mialy do,,mnie'' dostepu.
Cudowny stan bezpieczenstwa ktory wydazyl sie nie zaleznie odemne, ale w cierpieniu.
Czyli rowniez bylo ogromne cierpienie i cos pèkło, samoistnie.
Z całym szacunkiem do p. Patrycji ale pozwolę sobie zacytować słowa p. Tatiany Mindewicz-Puacz z jej książki:” tym się różnią profesjonaliści od samozwańczych pomagaczy, że nie wolno im wejść w role guru. Ich zadaniem jest wspieranie cię w odzyskiwaniu sprawczości, pomoc w przywracaniu wpływu a nie wykorzystywanie własnej pozycji żeby cie prowadzić”
Reasumując trzeba mieć gruntowna wiedzę o ludzkim umyśle żeby pomagać. A nie być socjologiem i muzykiem….
Ale tu właśnie chodzi o to żeby wyjść z umysłu i poczuć swoją duszę bez tego nie ma rozwoju , pozdrawiam
Spotkanie wyższy level świadomości siebie tu na Ziemi. Ja rozumiem i jestem szczęśliwa, że o tym się mówi.
Ja to czuję że to najczystsza prawda. Kocham i podziwiam Patrycję ❤️ śledzę satsangi i idę z Wami w tym kierunku. Dziękuję za tak wspaniałego i mądrego gościa.
A dlaczego ją podziwiasz?
@@inkaziolowa Chociażby za to że tysiąc razy powtarza to samo :) a poza tym próbuje uwolnić nas z cierpienia i nadmiernych analiz umysłu oraz kontroli. Zapewne chciałaby aby ludziom żyło się lżej.
Całkowicie się z tym zgadzam ( jestesmy Avatarem tutaj na ziemi ) zycie bylo by lżejsze gdybyśmy tak mocno go się nie trzymali jak umysł trzyma Nas 🙏
To życzę Wam dziewczyny takiego faceta. Na prawdę rewelka! Pomieszkajcie, zobaczcie.
To co usłyszałam,to najlepsze wprowadzenie do medytacji,jakie znam...właściwie już od słów Pati" wyobraż sobie,że wszystko już się wydarzyło..." zaczęłam wchodzić w medytację...❤
Znowu wspaniały gość,kolejna wspaniała Kafka...
Rozumiem tez tych,którzy nie rozumieją, padły tu pojecia z filozofii,jeśli ktoś nigdy nie miał kontaktu z tą nauką,to może mieć trudności ze zrozumieniem przekazu,ale można się ze wszystkim stopniowo zapoznać Myślę,że bardzo warto.Pozdrawiam.
Zawsze mam problem nad skupieniem się na tu i teraz, przejmuje się tym co będzie, analizuje to co było, ale po to tu jestem, aby nad tym pracować❤
Kocham Patrycję, znam i ubóstwiam. Choć sama zajmuję się zielarstwem i ziołolecznictwem, a więc pracą z uzdrawianiem ciała fizycznego, a nie mentalnego czy duchowego to bez satsangów Patrycji nie byłabym w stanie być w pełni dla siebie i dla innych. Dziękuję💚
Nie przemawia do mnie, niestety, kojarzy mi się z "zawieszeniem w próżni", jakby wszystko miało być nieokreślonym "niebytem", nie gra mi to w ogóle. Choć medytacje prowadzoną lubię. 🤓😎
Historia Patrycji przypomina mi historię Eckharta Tolle
Chyba jednak zbyt trudne dla mnie.
To jest tak proste,ze aż trudne 🤣🫣przez rok słuchałam Partycji i w końcu klikneło...
Nie za bardzo to kupuję, poplątanie z pomieszaniem, ID, EGO, SUPEREGO.
oglądałam już kilka wywiadów z Patrycja i nie mogę się jakoś do niej przekonać
Zmęczyło mnie to spotkanie. Bardzo denerwujące
Mnie nie. Ale to trudne
Wspaniały gość, dziękuję że była to dziś Nitya, jej przekaz do tej pory i już dawno dał mi nawiększą prawdę o życiu ❤
Kocham, kocham, kocham i dziekuje ❤ cudowna rozmowa 🎉
Kocham nauki Nityi ❤❤❤Ja Jestem, powtarzam dzieki niej od 2 lat . Też nie potrafię słowami przekazać jej przekazu, ale czuję każde jej słowo, unosi mnie ❤dziękuję za ten odcinek. Polecam Satsangi z Patrycja 😊
Jest to dla mnie nowy temat i chyba dlatego nie rozumiem jeszcze tego wogole. Będę musiał odsłuchać chyba kilka razy ta rozmowę
Dziękuję za cudownego gościa. Uwielbiam
Do tego podcastu wrócę nie raz żeby zrozumieć...i pewnie nie zrozumiem 😉..do końca..ale ziarno zasiane jest ..i to jest coś 🌌
Dzięki ❤️
Nie podkastu, zachęcam do książek na ten temat, łatwiej przyjdzie zrozumienie i medytacja.
Samoświadomość.... Zaczyman mieć świadomość że ja mam i szukać jak wrócić do mojego JA
Gosia jaka poruszona 😂👏Nityi nie da sie odzobaczyć❤
Wysłuchałam po raz drugi, po kilku miesiącach. Czuję, że rozumiem lepiej, głębiej. 😊 O tym samym, ale trochę innymi słowy mówi Asia Bobel, czyli Doktor Miłość ❤. Dziękuję, Gosiu, że zapraszasz takich nieoczywistych gości. ❤
Bardzo zawualowane i ciezko wyciągnac cos dla siebie..Nie trafilo nic.
Dziękuję za piękną rozmowę 🙏uwielbiam Nitya ❤
No nie wiem, odjechane to jest, uff
Nitya ❤ czysta prawda❤
Pierwszy raz mi się udało być na live! Ciężki dzień dziś przed mną bo mam obronę o 9.30 😅Trzymajcie kciuki proszę!
Wspaniała rozmowa 💜💜💜
Jedność z ludźmi i Bogiem
Do zastanowienia: a może te komentarze Daniela z offu,zeby jednak dawac więcej światła na gościa w tym 'wpuszczaniu' są na rzeczy?potem jest cudownie,ale to trzymanie gościa 'za drzwiami' jest jakieś takie...
Dziękuję za te rozmowę ❤ Dziękuję ża inspiracje i ziarenko...
Dziekuje za ta piekna rozmowe piekne kobiety. ❤
Podobnie pisze de Mello w Przebudzeniu, fascynujące!
Uwielbiam Patrycję ❤
Poza tym dobrze że jest popatrzeć sobie na życie takiego nauczyciela, czy i jak emanuje ta jego mądrość w świecie materii. Bo gadać to sobie można wszystko.
Dla mnie najważniejsze zdanie, które tu padło: " Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego ". Mamy stać się prości, czyści, cierpliwi, spontaniczni i ufajacy Bogu naszemu Ojcu we wszystkim, jak dzieci ufające swoim rodzicom.
Jeden z największych współczesnych filozofów św. Jan Paweł II powiedział , że człowiek nie potrafi zrozumieć samego siebie bez Chrystusa ( jedynego Odkupiciela człowieka).
Mi Chrystus nie pomaga zrozumieć samej siebie,ludzie fantazjują na jego temat
@@ElizabethEmily100 A byłaś na adoracji Najświętszego Sakramentu?
Jestem chyba wiedźmą , bo pomyślałam, że może zaprosisz Patrycję.
Dziękuję za ten live ❤❤❤❤❤
Perła🙏
Dziękuję ❤
Nie dojrzałam jeszcze do tego
Uwielbiam Cię, Gosia 🥰 byłoby cudnie, mieć taką serdeczną kumpelę, z Twoją osobowością
Zabrakło trochę odniesienia do tytułu rozmowy.
Przeszłości nie ma ale nas tworzy. Doświadczenia/lekcję dają możliwość wglądu i innych wyborów czy decyzji. Dzięki temu mamy możliwość zmiany i odszukiwania nas - prawdziwych.
Żyjemy wśród ludzi, schematów ale mamy wolną wolę, umysł i serce.
Każdy człowiek jest INNY. Na tym polega fenomen CZŁOWIECZEŃSTWA. Nasza tożsamość może się rzeźbić i zmieniać. I o to chodzi.
Ciało jest naszym narzędziem życia. Nasza dusza jest ubrana w konkretne ciało, mamy imię.
Odrzucając wciąż nasze myśli - bo jednak nie nasze, nasze czucie - bo też nie nasze możemy wpaść w pułapkę, że nic a nic nie ma znaczenia. Wartości to jakiś wymysł i rób co chcesz. To jest stawianie siebie ponad w imię jakiejś totalnej wolności.
Jakież to usprawiedliwiające.
Jakoś brak w tym pokory.
Joooo!!!! 😘
Chodzi nie o to, zeby odrzucac mysli czy uczucia, tylko zeby się na nich nie zawieszac i zrozumiec, ze przemijaja. Ok, przeszlosc tworzy “nas”, ale w tym samym stopniu my tworzymy przeszlosc teraz. Tylko w tym wlasnie momencie tworzymy cos co za chwile bedzie przeszloscia. Dlatego wlasnie najwazniejsze i jedynie istniejace jest “teraz”.
Chodzi nie o to, zeby odrzucac mysli czy uczucia, tylko zeby się na nich nie zawieszac i zrozumiec, ze przemijaja. Ok, przeszlosc tworzy “nas”, ale w tym samym stopniu my tworzymy przeszlosc teraz. Tylko w tym wlasnie momencie tworzymy cos co za chwile bedzie przeszloscia. Dlatego wlasnie najwazniejsze i jedynie istniejace jest “teraz”.
Co dokladnie masz na mysli piszac “nasza dusza”?
Religie wchodu mówią o tym, że jesteśmy duszą, integralną częścią czegoś większego a to ciało, które posiadamy jest tymczasowe jak ubranie , które codzienne się zmienia. Każdy ma jakiś cel do wykonania i pragnienia, które ciągną się za nami z poprzednich żyć.Reinkarnacja jest faktem i nie jest to kwestia wiary ale jak dla mnie nie ma innego rozsądnego wyjaśnienia.
Dusza każdego człowieka jest cząstką Boga. Ciało jest tymczasowe, tak. Umiera, lecz dusza jest nieśmiertelna. Nie ma reinkarnacji, to wymysł.
@@telebim4755a skąd to wiesz ?
Popłakałam sie na koniec. Dziekuje ❤
Jadę nad morze z przyjaciolkami
kiedy rodzimy sie jako dziecko to nasz" stan naturalny" jak mowi Nitya nie jest taki naturalny bo juz jest obciazony nasz uklad nerwowy I sam porod I pierwszy kontakt juz nas formuje..jesli make upem wedlug nitya jest myslenie/ obcowanie w swiecie ..to gdzie jest stan naturalny? bo moze zgodzilabym sie z pojeciem ze w prenatalnym zyciu e I ono jest naznaczone takze stan naturalny wyjsciowy wychodzi mi Ze to stan zyczeniowy...
Religie wschodu to też religie. I to nie znaczy że są jakieś lepsze od innych bo są wschodu. Filozofia to filozofia. A jeśli równość polega na tym, że jeden się rodzi i pływa jak pączuś w maśle i nawet nie ma pojęcia jak się żyje dla kogoś kto np. od urodzenia jest wykorzystywany np seksualnie, czy jeszcze cos trudnego, to se może wciskać koty o równości. Totalna ignorancja innych !!! Nie żyjemy tutaj na poziomie jedności Stwórcy. Fruwania filozoficzne też już mam za sobą . Potem strach wylądować na Ziemi.
Taki spokój wewnętrzny i wyciszenie czy ukojenie poczułam. Piękne spotkaniem ❤
bardzo ciekawe jest to že choroba robi nam.pewien regres rozwojowy I ja tropie takie "transformacje" wchorobie
Która z tych dwóch książek zrobiła takie wrażenie na Gosi?nie mogę wyłapać tytułu.
Pomóżcie 🙏
Gosia ❤
pierwszy odcinek (a oglądam wszystkie) którego nie rozumiem i nawet nie chce
To jest tak nie zrozumiałe że aż nudne.....🙄
Tak bardzo chcemy siebie zrozumieć, a ten bełkot tu to my, więc jak zrozumieć będąc tym? Tożsamość nie jest ani druga ani pierwsza, jest tym.
Wspaniała rozmowa! Mam nadzieję że kiedy każdy będzie mógł to "rozumieć "❤ dziękuję!
Prof. Jarosz, cudny człowiek i lekarz. Pracowałam z nim w Alfa - Lek Warszawa jakieś 20 lat temu ☺️
Czuję to co wysłuchałam… nie wiem tylko jak temu się poddać…
Gosia 20 min mówienia nie wiadomo o czym Skup się trochę bardziej bo to jest po prostu nudne jak ty sama ze soba dyskutujesz i jeszcze my nie wiemy o czym tak naprawdę
Zgadzam się. Już myślałam, że tylko mnie ta paplanina irytuje 🙈
Może słabszy dzień?
@@patrycjaszlachta9603kolejny? I kolejny ?
@@malgoska25 w sumie nie dałam rady obejrzeć do końca. Gościni też do mnie nie przemawiała. Mam zaleglosci w odcinkach więc dopiero zobaczę
To zycie robi a Tobie sie wydaje ze robisz to Ty, zycie robi identyfikacje i wszystko, a teraz sobie zrobilo ten film. Patrycja jest w Twoim snie, robi sie sama, nie ma racji bo nikt jej nie ma. Ale fakt ze zycie dzieje sie poprzez Ciebie zycie odkrywa samo i to tez jest bez celu.
Gdyby to była moja pierwsza Kafka, to pewnie następnych by nie było. Ale… na szczęście będę wracała, bo wiele dobrego nam dajesz Gosiu. Owocuje to i rozpowszechnia się na otoczenie, nie spodob już wrocic do dawnych udawanych „ja”.
To jest piękne❤
W tej Kafce natomiast nie ogarniam, a Twój gość mnie nie przekonuje. Przykro mi trochę, ze jestem tak małostkowa, ale po co w tle fortepian? Przecież można usiąść na innym tle. Niby nie, a jednak powoduje to dystans. Smutna twarz, powaga jak zawał serca…Nie o to w tym wszystkim chodzi…Dystans to dyskomfort, w dyskomforcie nie rozumiemy i nie przyjmujemy. Trochę szkoda tej Kafki. Ale może tylko ja tak to odbieram.
Rozmowa Gosi z Patrycją bardzo ze mną rezonowała. Niestety wystrój mieszkania Patrycji jakoś kłócił się z tym o czym mówiła. Ten obraz czarno- biały w tle trochę mnie przerażał i to krzesło na którym siedziała.....
Żeby cokolwiek zrozumieć dobrze jest zrezygnować z oceniania Kogokolwiek , skupić się na treści i próbować zrozumieć, jeśli się nie poczuło tej rozmowy i Osoby idziemy dalej i szukamy innego
Jak można powiedziec ,że wszyscy maja te same szanse ,wszyscy są tak samo inteligentni ,to jest chamstwo powiedzieć coś takiego
Wszystko zależy...
Najlepiej nie porównuj..
Nie oceniaj..
Tylko żyj własnym Życiem ...
Aby nie tracić energii
Na ocenianie i porównywanie..
Pięknego Dnia💗🍀
@@alitiasofia2336 czy Pani wie o czym ja napisałam ,raczej wątpię, nikogo nie oceniam ,żyje własnym życiem, nie jestem prymitywem,tylko osobą bardzo otwartą,mówienie że każdy ma takie same możliwości i szanse jest chamstwem bo to jest w rodzaju, czemuś biedny boś glupi
@@annamozolewska6810ale tu nie chodzi o szanse na sukces zyciowy!
Ile w tej wypowiedzi jadu
Wystarczy być ❤
Niewiele rozumiem 😕Jest to bardzo ciekawe ale i trudne.
Czuję ti-ucze się właśnie tego w kursie..I mam ulgę
Piekna rozmowa Wasza , dziękuję, dziękuję, dziękuję
Zycie... ,zycie to ja ❤🫂
Nitya. ❤️
Słucham Patrycji od paru lat * na początku jest to ogromne Nie zrozumienie ( Kur,,,,) o czym ona Mówi ) ale kiedy Odklejasz się od wszystkiego co Tobie życie wkleiło Rzepami uwarunkowań Otrzymujesz Eureke * Jeśli mamy pieski lub inne 4 🐾🐾Nogi ,które kochamy bardziej niż Siebie samych Popatrzcie Jak one żyją my tak naprawdę dużo sie od Nich nie różnimy tylko * nasz Umysł którym powinnismy umiejętnie pokierować „ To jak dziki koń Pięknie Dziekuje i życzę otwarcia się na to uwolnienie 🙏🏻
❤❤❤
Dziś basen i spa
❤Nitya❤
Rower las i ja
💗💗💗
Dziękuję ❤❤❤
❤
Ciekawa rozmowa, ciekawy gość, natomiast muszę przyznać, że dla mnie osobiście temat zbyt abstrakcyjny, nie byłam w stanie tego zrozumieć i poczuć.
Dziękuję za kafki, śledzę na bieżąco 🙂