W pełni zgadzam się z tym że trzeba pokazywać pełnie łowiectwa... Przedewszystkim w szkołach i przedszkolach. Bo tam jest przyszłość... A osobnym tematem jest dostępność do polowania. Bo nie może być tak, że człowiek który został myśliwym, nie ma jak się spełnić w pasji (nie przyjmą do kół z H...).
Drogie Diany, drodzy Myśliwi. Jako osoba nie polująca, ale cały życie będąca blisko łowiectwa, blisko myśliwych i darząca dużym szacunkiem tradycję i kulturę łowiecką, stojąc z boku, widzę obecną sytuację w bardzo ciemnych barwach i nie chodzi mi tu o strajk. Ostatnimi laty w przestrzeni publicznej narysowano bardzo niepochlebny, wręcz drastyczny obraz myśliwego, który przedstawiany jest jako pijany morderca czerpiący chorą satysfakcję ze strzelania do jelonka Bambi i jego leśnych przyjaciół. Media społecznościowe pełne są hejtu skierowanego w stronę łowiectwa i w zasadzie jest to już na porządku dziennym. Uważam, że przez lata PZŁ ani też środowisko Łowieckie nie zrobiły nic by pokazać realia tej wspaniałej pasji tym samym pozwalając na rozkręcenie się karuzeli nienawiści. Zwykli ludzie uważają myśliwych za hermetyczny krąg zwyrodnialców, niestety. Mieszkam w bardzo dużym mieście, prawie milionowym, tu większości ludzi wydaje się, że myśliwi nie robią nic innego tylko mordują biedne dziczki w lasach, nikt nie ma pojęcia jaką wkłada się pracę by zwierzyna była w lasach i na łąkach. Zwykli ludzie nie wiedzą nic o kulturze łowieckiej, dlatego tak łatwo ich manipulować, ale to nie jest ich wina. Niestety bez wyjścia Środowiska Łowieckiego do zwykłych ludzi i edukowaniu ich, zwłaszcza w dużych miastach, poparcie społeczne będzie spadać a politycy będą to niecnie wykorzystywać załatwiając niekorzystne dla Łowiectwa interesy. Musicie wyjść do ludzi, wszyscy, zarówno w kołach jak i w zarządzie głównym PZŁ, pokazać jak piękne jest łowiectwo i czym naprawdę jest. Nie tylko na YT i FB bo to są bańki medialne tylko dla zainteresowanych, ale w telewizjach śniadaniowych itd. Musicie być z ludźmi by Was widzieli i rozumieli. Jeszcze jedna rzecz, chyba najtrudniejsza, środowisko musi zajmować jasne stanowisko w przypadkach kłusownictwa pod przykrywką legalnego łowiectwa, nie zamiatać pod dywan tylko piętnować i nagłaśniać rezultaty. Mnie osobiście jest bardzo przykro kiedy mówię, że Łowiectwo jest mi bliskie a ludzie patrzą na mnie z politowaniem a niekiedy z obrzydzeniem, Wam w takich przypadkach musi być jeszcze gorzej. Jednak sprawa nie jest przegrana, wymaga jednak od całego środowiska pracy a przede wszystkim wyjścia do ludzi, by Was poznali i zobaczyli jak piękne jest Łowiectwo. Życzę Wam powodzenia!
Chcesz powiedzieć że ja strajku byli sami młodzi? Kolego w moim autokarze to był stosunek siedemdziesiat do trzydzieści na korzyść dziadków, wiem że był to środek tygodnia ,i dziadkom łatwiej z wiadomych względów ,Ale nie dyskredytuj starszych Ja z kolei mógłbym ci dać wiele przykładów parcia młodych do prywatyzacji łowiectwa,które dla mnie jest nie do przyjęcia, i co ? Uogólniam?
W którym fragmencie napisałem, że na proteście byli sami młodzi? W którym miejscu w jakikolwiek sposób zdyskredytowałem starszych myśliwych? Myślę Kolego, że coś bardzo ale to bardzo mocno nadinterpretowałeś. Żadna z tych rzeczy o których piszesz nie znalazła się w tym nagraniu. Darzbór!
No Kolego. Mówisz z myśli i mówisz prawdę. Chapeau bas
Dobrze powiedziane.
Byłem na proteście i było super kulturalnie - oby tak dalej!
Darzbór.
Darz Bór!
Cześć masz naprawdę racje pozdrawiam
Święta prawda Hubert
Darz Bór Panie Kolego zgadza się z tym co Kolega mówi.
W pełni zgadzam się z tym że trzeba pokazywać pełnie łowiectwa... Przedewszystkim w szkołach i przedszkolach. Bo tam jest przyszłość...
A osobnym tematem jest dostępność do polowania. Bo nie może być tak, że człowiek który został myśliwym, nie ma jak się spełnić w pasji (nie przyjmą do kół z H...).
Drogie Diany, drodzy Myśliwi. Jako osoba nie polująca, ale cały życie będąca blisko łowiectwa, blisko myśliwych i darząca dużym szacunkiem tradycję i kulturę łowiecką, stojąc z boku, widzę obecną sytuację w bardzo ciemnych barwach i nie chodzi mi tu o strajk. Ostatnimi laty w przestrzeni publicznej narysowano bardzo niepochlebny, wręcz drastyczny obraz myśliwego, który przedstawiany jest jako pijany morderca czerpiący chorą satysfakcję ze strzelania do jelonka Bambi i jego leśnych przyjaciół. Media społecznościowe pełne są hejtu skierowanego w stronę łowiectwa i w zasadzie jest to już na porządku dziennym. Uważam, że przez lata PZŁ ani też środowisko Łowieckie nie zrobiły nic by pokazać realia tej wspaniałej pasji tym samym pozwalając na rozkręcenie się karuzeli nienawiści. Zwykli ludzie uważają myśliwych za hermetyczny krąg zwyrodnialców, niestety.
Mieszkam w bardzo dużym mieście, prawie milionowym, tu większości ludzi wydaje się, że myśliwi nie robią nic innego tylko mordują biedne dziczki w lasach, nikt nie ma pojęcia jaką wkłada się pracę by zwierzyna była w lasach i na łąkach. Zwykli ludzie nie wiedzą nic o kulturze łowieckiej, dlatego tak łatwo ich manipulować, ale to nie jest ich wina. Niestety bez wyjścia Środowiska Łowieckiego do zwykłych ludzi i edukowaniu ich, zwłaszcza w dużych miastach, poparcie społeczne będzie spadać a politycy będą to niecnie wykorzystywać załatwiając niekorzystne dla Łowiectwa interesy.
Musicie wyjść do ludzi, wszyscy, zarówno w kołach jak i w zarządzie głównym PZŁ, pokazać jak piękne jest łowiectwo i czym naprawdę jest. Nie tylko na YT i FB bo to są bańki medialne tylko dla zainteresowanych, ale w telewizjach śniadaniowych itd. Musicie być z ludźmi by Was widzieli i rozumieli.
Jeszcze jedna rzecz, chyba najtrudniejsza, środowisko musi zajmować jasne stanowisko w przypadkach kłusownictwa pod przykrywką legalnego łowiectwa, nie zamiatać pod dywan tylko piętnować i nagłaśniać rezultaty.
Mnie osobiście jest bardzo przykro kiedy mówię, że Łowiectwo jest mi bliskie a ludzie patrzą na mnie z politowaniem a niekiedy z obrzydzeniem, Wam w takich przypadkach musi być jeszcze gorzej. Jednak sprawa nie jest przegrana, wymaga jednak od całego środowiska pracy a przede wszystkim wyjścia do ludzi, by Was poznali i zobaczyli jak piękne jest Łowiectwo.
Życzę Wam powodzenia!
Dziękuję bardzo za ten wpis. Jest tym cenniejszy, że napisany przez sympatyczkę a nie przez myśliwego. Darzbór!
Darz Bór!
Darz Bór
!
Darzbór
Witam nic konkretnego tu nie slyszalem.Chłopie powiec może jak rozbic ten beton który rozsadza to nasze łowiectwo od środka 😮
Jeśli nie słyszałeś nic konkretnego to może nie słuchałeś uważnie 😉A kwestia betonu to osobna sprawa. To nie było nagrane o tym 🙂
Chcesz powiedzieć że ja strajku byli sami młodzi?
Kolego w moim autokarze to był stosunek siedemdziesiat do trzydzieści na korzyść dziadków, wiem że był to środek tygodnia ,i dziadkom łatwiej z wiadomych względów ,Ale nie dyskredytuj starszych
Ja z kolei mógłbym ci dać wiele przykładów parcia młodych do prywatyzacji łowiectwa,które dla mnie jest nie do przyjęcia, i co ? Uogólniam?
W którym fragmencie napisałem, że na proteście byli sami młodzi?
W którym miejscu w jakikolwiek sposób zdyskredytowałem starszych myśliwych?
Myślę Kolego, że coś bardzo ale to bardzo mocno nadinterpretowałeś. Żadna z tych rzeczy o których piszesz nie znalazła się w tym nagraniu.
Darzbór!
Ale Kolega Kosmaty powiedział że starsi nasi Koledzy nie chcą medialnej działalności . Słuchaj ze zrozumieniem .
Tak ,a dlatego że nie chcecie przyjmować młodych myśliwych do kół
I co kolega na to
Pozdrawiam