Piękny materiał , piękne wspomnienia. Do tej pory nic sie nie zmieniło prócz przybyłych dużej ilości kawiarenek. Mikołajki jak i całe mazury to cudowny klimat. Polecam każdemu kto nie był
Jak ja bym chciał zobaczyć WJM w tamtych latach , ludzie życzliwi , pijani nie tylko wódka ale i radością Pierwszy raz byłem w 1995 jeszcze fajnie , wzajemne holowanie na kanalach po 4 łódki w sprzęgu , ogniska szanty.Teraz złość agresja łyse karki na 200 konnych plastikach, . Nawet nikt nie gra wieczorem i nie śpiewa . Troszkę spokoju na jeziorach z zakazem silników .
Piękny materiał , piękne wspomnienia. Do tej pory nic sie nie zmieniło prócz przybyłych dużej ilości kawiarenek. Mikołajki jak i całe mazury to cudowny klimat. Polecam każdemu kto nie był
szacun za ten filmik..przypomnialem sobie jak wygladalo nabrzeze mojego rodzinnego miasta jak mialem 11 lat...pozdro
Jak ja bym chciał zobaczyć WJM w tamtych latach , ludzie życzliwi , pijani nie tylko wódka ale i radością Pierwszy raz byłem w 1995 jeszcze fajnie , wzajemne holowanie na kanalach po 4 łódki w sprzęgu , ogniska szanty.Teraz złość agresja łyse karki na 200 konnych plastikach, . Nawet nikt nie gra wieczorem i nie śpiewa . Troszkę spokoju na jeziorach z zakazem silników .
Jak pięknie bez kretynów na skuterach i pseudowarszawiakach na wielkich motorówkach
To nie pseudo warszawiaki, to przyjezdni biznesmeni:) im wszystko wolno... wolno odpala, wolno podaje, wolności nie brakuje:)
Mikołajki zmieniły się drastycznie, nie ma już tawern, nie ma Kufelka. Jest wszechobecna komercja nastawiona na słoika z "Warszawy". Smutne.