Najpierw ludzie mieli problem ze jej ojciec ja kontroluje, a potem robią to samo wzywając policję. Britney ma zdiagnozowana chorobę afektywna dwubiegunową i faktycznie jest trochę porąbana, ale nie robi nikomu krzywdy,wiec dajcie jej zyc
Wiem, że nie do końca na temat tego filmu ale mogłabyś nagrać coś o Toto? Taka mała dziewczynka, o której było głośno na tik toku bo znęcano się nad nią i teraz jest w rodzinie zastępczej. Jednak ludzie mają podejrzenia, że dalej dziewczynka jest w złych rękach i jest pełno teorii. Błagam nagraj o tym, bo jesteś jedną z najlepszych osób, które wykopują różne informacje, a uważam że temat jest nie tyle co ciekawy a ważny
Kurcze Britney była moją idolką, miałam płyty i plakaty.. ale teraz myślę,że powinna całkowicie zrezygnować z internetu,a może nawet się przeprowadzić? Albo zmienić wizerunek? Zacząć od nowa żyć. Trzymam za nią kciuki,bo każdy zasługuje na spokój w życiu. Dobrego dnia🫶🏻
Kurczę, nie mogę patrzeć na to co show biznes zrobił z Britney, na nagraniach z młodości widać jaką przemiłą, kochaną i pracowitą była osobą, pomimo swojej sławy do każdego odnosiła z szacunkiem, co cały ten świat razem z jej rodziną wykorzystał. Nadmierna presja, brak odpoczynku, życie na świeczniku w połączeniu z codziennymi problemami wpędziły ją w załamanie nerwowe, dzięki czemu ojcu udało się ją ubezwłasnowolnić i wiemy co było dalej... Żyjąc przez wiele lat w takim środowisku nie da się nie zwariować. Niestety Britney moim zdaniem faktycznie nie jest teraz osobą zdrową psychicznie, ale chyba po takim życiu nikt by nie był. Jednocześnie jestem w stanie zrozumieć, że może nie mieć zaufania do psychologów i psychiatrów, odmawiając teraz tak potrzebnej pomocy. Jest mi naprawdę przykro, uwielbiałam ją za dzieciaka :/
A ja mam wrażenie, że zachowanie ojca wobec córki miało podstawy. Nie twierdzę, że to było dla niej dobre, ale jestem w stanie zrozumić motywację takiego działania. Z pewnością B.S. nie jest osobą zdrową. A po tym, jak redaguje swoje "spontaniczne" wpisy w mediach, zastanawiam się czy nie jest w pewnym stponiu analfabetką.
@@misza4520 no jasne, córka jest w tak złym stanie psychicznym, że muszę ją ubezwłasnowolnić, ale w na tyle dobrym, że może pracować non stop i utrzymywać x osób 🙂
@@fredericam.-b.260 Przecież teraz też utrzymuje cały sztab ludzi. Teoretycznie obowiązki opieki po ojcu przejął mąż. Tak to rozumiem. I nie twierdzę, że metody ojca były prawidłowe. Twierdzę, że były powody do braku zaufania do niej. Nie zachowuje się "normalnie" teraz, więc tym bardziej wcześniej nie było dobrze. Odebrano jej opiekę nad dziećmi, której nie odzyskała, zachowuje się jakby zatrzymała swój rozwój na etapie nastolatki. Uważam, że wokół niej znajdują się ludzie wykorzystujący jej stan i status. Czy to ojciec, mąż, czy kilkoro innych. Tyle.
@@misza4520 A nie sądzisz, że jej obecne zachowanie może być formą odreagowania po kurateli? Dla wielu ludzi jest oczywiste, że Brit potrzebuje czasu aby dojść do siebie po 13 latach ubezwłasnowolnienia gdzie nie mogła sama podejmować decyzji i była wykorzystywana przez rodzinę. Co do opieki nad dziećmi, to będąc pod kuratelą była na przegranej pozycji, w normalnych warunkach nie ma opcji żeby ich bezrobotny ojciec dostał nad nimi pieczę.
@@MrTerapeuta25 Odreagowanie po kurateli nie powinno wyglądać tak jak wygląda. Jest dojrzałą kobietą. Jej zachowanie powinno utwierdzać ludzi w przekonaniu, że kuratela była niepotrzebna. W mojej ocenie jest odwrotnie. Gdyby miała odpowiedzialnych ludzi w najbliższym otoczeniu... Małżonek niczym huba, dostał co chciał i raczej nie pomoże jej wyjść na prostą. Mam wrażenie, że jej życie to powtarzający się schemat ludzi nieradzących sobie z popularnością, wrażliwych artystów z oderwaniem od rzeczywistości, skupionych na sobie. Showbiz widział już takie przypadki w znacznej ilości. Czas płynie. Niedługo z utalentowanej dziewczyny może zostać szkielet. Utalentowana staruszka nie będzie budzić sensacji w pozytywnym znaczeniu. Przestaną się z nią liczyć "bliscy" bo nie będzie w stanie generować zysków. Jako pięćdziesięciolatka ciągle będzie wyginać się przed kamerą półnaga? Zrobi się niesmaczna i żałosna. Już zmierza w tym kierunku. Zastanawiam się na czym polega/polegała "pomoc", którą uzyskała od tych wszystkich pomagających... Jedni ją ograniczali, inni utwierdzają ją w przekonaniu, że jest wolna i może wszystko. Widzę tą całą historię bez dobrego zakończenia. Jeśli się mylę, to kiedyś odszczekam tę moją opinię, bardzo głośno.
Nie rozumiem ludzi którzy komentują posty Britney w sposób złośliwy i sugerują ze jest ona chora i niespełna rozumu. Nawet jeśli Britney ma problemy psychiczne to wytykanie jej tego jeszcze bardziej w nią uderza. Pamietam początki mojej nerwicy lekowej i gdy ludzie mówili ze jestem „psychiczna” to uwierzcie mi ale dostawałam białej gorączki bo chciałam z tego wyjść, stanąć na nogi, walczyć z tym ale słyszeć na każdym kroku ze jest się chorym nie pomaga…i jeśli z Britney jest podobnie to rozumiem jej usuwanie kont itp…ona chce się odciąć od wytykania jej tego co jest dla niej ciężarem bo każda choroba wynikająca z psychiki jest ciężarem…i staniecie na nogi jest mega wyczynem
Oczekujesz zrozumienia a sama nie rozumiesz działań ludzi... O ile pisanie złośliwości jest nie okej (z resztą Britney też takowe pisze), to "wytykanie" jej chorób psychicznym jest stwierdzaniem faktów. To wg ciebie nie można już pisać faktów ? Komentarze służą do komentowania, po to one są... Idąc twoim tokiem myślenia, to nie powinna istnieć sekcja komentarzy, a jeśli jest to powinny być tylko komentarze sło,dkopie,rdzą,ce, bo nie daj Boże kogoś 'urażą', co już się nawet dzieje, szczególnie na tym serwisie.
@@eniofenio1465 Jaka żałosna jesteś... Nawet Suzanne w filmie stwierdza, że Britney jest chora, i jest to w sumie powszechnie znany fakt. Nie wiem dziewczynko czy wiesz, ale leków się nie bierze na nic, a Britney je bierze mase.
@@pieterwatson611 Suzanne sobie może mówić co chce, to ciągle nie jest opinia lekarska. Britney brała mnóstwo leków, jak pod kuratelą rodzice wybierali jej podejrzanych lekarzy. Nie wiemy co się dzieje teraz. I pisanie komuś że jest chory psychicznie jest nie na miejscu, w sensie wiesz, zakazu nie masz, możesz pisać ludziom że są grubi czy chorzy, jest wolność słowa, masz wybór, tylko Ty decydujesz o tym co i jak mówisz i czy wybierasz bycie kutasem. Możesz sobie mówić że jesteś po prostu szczery, ale jest różnica między szczerością, a chamstwem. Musisz mieć strasznie przykre doświadczenia życiowe że tak mało w tobie empatii, a tyle zgorzknienia.
Nie ma zbiegów okoliczności, głównie w Hollywood. Britney jest pod ciągłą kontrolą. Dlaczego nie widzieliśmy jej na żywo, dlaczego nie było żadnego luźnego wywiadu z nią? Żadnych tras koncertowych mimo wydania Hold Me Closer... Moim zdaniem dezaktywacja konta jest sygnałem alarmowym. Wiadomo, że ona nigdy nie napisze niczego wprost fanom.
Mysle ze wszyscy przesadzają, jej wpisy nie są chaotyczne a metaforyczne i artystyczne. Odzyskała życie wiec to oczywiste ze dostaje wielu dobrych emocji które normalnie ciężko pomieścić i opisać.
każdy myśli po swojemu, tzn każdy ma swój unikalny mózg, każdy myśli w typowy sobie sposób, i to co mi może się wydawać dziwne, może być typowe dla osoby. mi się wydaje patrzac na niektóre posty, że tak, ona pisze sobie metaforycznie i artystycznie. Ale nie dziwne, że fani się martwią o nią
Do tych fanów co dzwonili na policję, to myślę, że powinni jednak wszcząć postępowanie przeciw niemu... jest tam przecież wyraźna oznaka - i to 2x - że chodziło o viral.
Nie dziwie się że zadzwonili na policję, szczególnie jesli chodzi o Britney. Była już w wielu niebezpiecznych sytuacjach i nadal wszyscy "czują" że coś jest nie tak. Rzeczywiście głupio jeśli fani chcieli się wybić to jest bardzo nie na miejscu. Ale Policja pojechała sprawdziła wszystko ok, też nic złego się nie stało, gorzej by było gdyby okazało się na przykład, że interwencja była za późno. Panuje całkowita znieczulica społeczna i myślę, że chcą nas do tego przyzwyczaić chaotyczne posty Britney raz normalne raz nie sprawią w końcu, że gdy bedzie naprawdę potrzebować pomocy już nikt nie zareaguje.
Super filmik! Wydaje mi się że po tylu latach w niewoli na pewno jej zdrowie psychiczne jest w tragicznym stanie przez co właśnie dodaje takie posty...
Super Filmik . Uwielbiam Britney od dzieciństwa , udawałam że śpiewam i tańczyłam do ktn piosenek , robiłam widownię z maskotek i przebierałam się w różne ciuchy jak ona teraz "na Instagramie " . Bardzo lubię słuchać co u niej ,pomimo że nie zawsze mogłam i miałam na to czas . Bardo lubię jak tańczy i chamskie są te komentarze do tych filmików . Chociaż faktycznie zaczęłam podejrzewać ,że ktoś je wrzuca byle zapchać dziurę i aby nikt nie pytał co u Britney ale teraz wiemy chyba ,że to ona . Pozdrawiam
Wydaje mi się,.że B po prostu łapie doły, odcina się, a potem wraca, bo poczuła się lepiej. Powrót do zdrowia psychicznego nie jest windą do nieba tylko taką wielką sinusoidą. Dodatkowo Britney może mieć wiele żalu i rozpaczy w sobie po tym co jej zrobiły najbliższe osoby. Najlepsze lata życia, na szczycie swojej kariery i dzieci, wszystko zostało jej odebrane. Wydaje mi się też, że nie wie komu może ufać, a kto jest hieną i że nie chce muwić publicznie o tym wszystkim, bo po pierwsze za dużo tego, a po drugie po tylu latach zmuszania do wywiadów spowodowało, że woli się zaszyć w swoim domu.
Mówić* (popraw może, bo zaraz zlecą się hieny); Zgadzam się w 100%. Może z czasem te piki w górę i w dół jej samopoczucia zrobią się mniejsze, mniej dramatycznie będzie to wyglądać, ale teraz dopiero co wyszła z kurateli i na pewno potrzebuje czasu. Z najzwyklejszej depresji wychodzi sie latami, a co dopiero po tym wszystkim co ona przeżyła...
Zuzia: to będzie szybciutki filmik mam nadzieje że uda mi się go szybko wrzucić… Tymczasem: filmik trwa prawie 20 minut🤪 A tak a propos to jesteś super i ja razem z resztą ponad 200 tys osób na tym kanale jesteśmy wdzięczni i dziękujemy za dużo nowych i coraz to ciekawszych filmików❤️
hej, mogłabyś proszę nagrać film o Bhad Bhabie (Danielle Bregoli/cash me outside girl)? O tym jak wylądowała na Dr Phil show, przemoc na Turn About Ranch (bardzo podobnie do paris) oraz troche o jej OF'sie
Myślę, ze po tylu latach w 'zamknięciu' Britney po prostu stała się...inna, przez co jej posty są trudne do zrozumienia przez ich ogólny skład itd, tyle przeszła, była tak odizolowana od społeczeństwa, że po prostu ona może myśleć inaczej niż osoba bez takich przeżyć, co jest jak najbardziej zrozumiałe.
Tymczasem dzisiaj można znaleźć jej konto, gdzie nadal ma nazwę River Red, przy czym nie ma posta o pełni, a 8 godzin temu Britney jakby wydała oświadczenie - "A state of gratitude will shift you to a higher frequency" (?) Przynajmniej tak rozumiem tego ostatniego posta. AAa, muszę edytować komentarz, bo zaczęłam pisać w trakcie filmiku, a później był update, a IG Britney jest w ciąąągłym procesie
Ja prosze o aktualizacje sprawy z Idaho, bo nie znam tak dobrze ang. Podobno Xana miała głębokie cięcia na palcach, a nawet kilka odciętych, co wskazuje na walkę z napastnikiem
Ja nawet nie moge czytac jej postow na ig bo sa tak chaotyczne, ze mysle iz pod wplywem manii je pisala. Zas te na twitterze sa calkiem normalne. Mam nadzieje, ze Britney po prostu lubi sobie tak choatycznie popitolic i, ze nie jest to objawem choroby...
Nie dziwię się jej w ogóle.. po tylu latach stara się wrócić jakkolwiek do społeczeństwa i jej dziwne zachowania są naprawdę wytłumaczalne. Uważam, że daje z siebie wszystko, żeby pokazać, że jest już dobrze i daje sobie radę.
Jest jaka jest. Pisanie, że jest chora jest bezpodstawne i głupie. Strach z takimi ludźmi mieć do czynienia, którzy takie interpretacje tworzą na temat innych.
Mi się wydaje, że to wcale nie Britney publikuje te chaotyczne posty, tylko ktoś, kto ją kontroluje i chce, żeby ludzie brali ją za wariatkę. Dodatkowo, może tez być czymś faszerowana :/
Chyba jestem jedyną osobą na świecie która rozumie jej posty więc postanowiłam je wyjaśnić, bo patrzeć nie mogę na tę teorie spiskowe. :D Poniżej wytłumaczenie obu postów jakie znalazły się w filmie (wyszły mi długie teksty więc na początku każdego jest skrót dla tych którym się nie chce czytać xd) Tekst z 1:16 - w skrócie: Britney zachwyca się Marsem, dostrzega w nim wiele podobieństw do siebie i z tego powodu postanawia zmienić swój pseudonim artystyczny na taki, który jest z Marsem związany. W wydłużeniu: w tamtym okresie Mars był bardzo dobrze widoczny z Ziemi jako mocno świecąca na czerwono gwiazda. Nazywa go przyjacielem z dzieciństwa, piłką czy też że jest "playful" prawdopodobnie dlatego, że towarzyszył jej (i każdemu z nas przecież) od dziecka i zapewne jak każdy wiele razy w dzieciństwie i później też zwracała uwagę, że coś na niebie na czerwono świeci. Zaznacza, że na Marsie jest woda, i to go czyni bezpiecznym, dlatego też nie byłaby się styczności z nim. Ważne jest też dla niej to, że ma masę - czyli jest realny. I oczywiście zachwyca się nim, zarówno jego pięknem i nieskazitelnością (tym, że mars jest właściwie nietkniętą naturą), jak i faktem, że w ogóle istnieje. Słowa "moc jest tam, gdzie świeci" to jej przemyślenie na temat tego, że Mars stał się tak istotny dla ludzi dlatego, że dobrze go widać. Wśród tych cech Britney zauważa bardzo dużo cech, które sama posiada. Dziecinność, niewinność. Purity rozumiane jako postawa "jestem prawdziwą, naturalną sobą i nie wstydzę się tego". Do tego realność i zaufanie do samej siebie (nie boi się siebie). Wie, że jest widoczna, bo jest silna i na odwrót - że jest silna, bo jest widoczna. Wielokrotnie podkreśla, że wszystko co właśnie sobie uświadomiła jest dla niej bardzo ważne i cieszy się, że zwróciła na to uwagę. Z tego też powodu postanowiła ustanowić swój pseudonim artystyczny na cześć Marsa, jako "Rzeka Czerwona". A odnośnie tego widelca, to był taki zwykły żarcik w stylu "no dobra, czas przestać bujać w obłokach". Pewnie zamierzała coś zjeść i z tego zamyślenia zapodziała gdzieś widelec i tyle, cała magia. ;) Ogólnie przesłanie mega pozytywne jak na jej stan. Z tego też powodu totalnie skreslilabym teorie o powiązaniach z filmem. Przypadek. 10:43 - W skrocie: wylew emocji związany z sytuacją z wezwaniem policji. tłumaczy dlaczego wrzuca takie a nie inne posty a potem bardzo dosadnie wylewa z siebie to, jak bardzo sfrustrowana, zdradzona i skrzywdzona się poczuła tym że ludzie tak ostro przesadzają z ingerowaniem w jej prywatność. W wydłużeniu: Jest niesamowicie wkurzona na sytuację z wezwaniem policji. Pierwszych kilka zdań dotyczy tego, że wstawiła zdjęcie samochodu, bo bardzo go lubi, a to, że wrzuca tego typu posty jest dla niej najnormalniejszą rzeczą w świecie. Potem odnosi się do innej sprawy, czyli tego, że wrzuca tylko selfie i nikt jej nie robi zdjęć. Tłumaczy to tym, że nie ufa innym ludziom w kwestii robienia sobie zdjęć i woli je robić sama. Używała do tego swojego starego lightboxa, ktorego dawno temu zgubiła i bardzo się natrudziła, żeby go odnaleźć (stąd nawiązanie do mrozu, czyli czegoś baaardzo nieprzyjemnego i żarcik o tym, że przydadzą jej się narty, bo to było tak nieprzyjemne jak bieganie po śniegu nago w trakcie mrozu). I tu zaczyna się mocno wkurzać. Czuje się bardzo niedoceniona, bo wstawia takie śmieciowe posty po to, żeby jej fani wiedzieli, że cokolwiek się u niej dzieje. Mocno się natrudziła, żeby móc w ogóle to robić. Mówi, że mogłaby być taka jak wszyscy inni w takiej sytuacji by zrobili, czyli siedzieć cicho i podsycać zainteresowanie i panikę, żeby mieć więcej atencji, ale nie robi tego, bo jest dobrą osobą. A dobro popłaca (metafora z pakowaniem w muszelkę - w muszlach wyrastają perły :) ) Dalej już lecą czyste emocje i pomiędzy tymi wstawkami typu "dibdab" "loca", które są właśnie tymi emocjami, zaznacza jeszcze że czuje się zdradzona, sfrustrowana i (co mnie osobiście mega mocno zakłuło) że daje ludziom wgląd w jej prywatne życie w zaufaniu, a oni wykorzystują to przeciwko niej. Mam nadzieję że pomogło ;)
Moim zdaniem tak naprawdę kocha sławę i bycie na topie. Nie jest skłonna zaakceptować zmian, które związane są z wiekiem. Nie umiała nawet kochać swoich dzieci. Być może jest chora, ale jest to wynikiem materializmu i traktowania człowieka poprzez pryzmat zarobionych pieniędzy (jest ofiarą swojego sukcesu).
Mi się wydaje że ona rzuca sarkazmami,wskazówkami, że to są łamigłówki taka gra słów , że jej teksty są jak szyfr ,słowa mają podwójne znaczenie i ona rzuca informacjami a my mamy znaleźć właściwe słowa
zaczęłam oglądać ten filmik, ale ukryłaś mi go w trakcie, teraz odpaliłam i miałam takie "hmm czekaj już to oglądałam!" po czym przypomniałam sobie, że w połowie zostało mi przerwane ^^
Totalnie szczerze, moim zdaniem te dziwne posty nie mają mieć sensu. To jest jej kreacja w mediach, wylanie kreatywnych myśli, które w połączeniu z jej specyficznym poczuciem humoru mogą nie być dla większości zrozumiałe. Nie tłumaczy każdego słowa, tylko pod przypływem impulsu daje upust swoim myślom, kierowanym czymś co właśnie robi (oglądanie filmu, czytanie artykułu, itd). Robi ze swojego IG swój mini blog, który myślę, że jest po prostu dla niej samej.
Z przymrużeniem oka to zle porównanie bo to oznacza by nie brac czegos na poważnie, traktować jako żart. Juz bardziej pasuje" z dystansem" choc... Tez nie za bardzo. " Z dozą ostrożności"- o to chodziło.
@@malgorzataj7738 hmm, moim zdaniem nie, bo "ze szczyptą soli" ma raczej na myśli takie postrzeganie z ostrożnością, a "z przymrużeniem oka", że nie na poważnie, żartobliwie Jak się mamy mieć na baczności, to lepiej trzymać dystans i postępować ostrożnie niż traktować jako żarty - "z przymrużeniem oka" mówi o tym drugim - więc finalnie w tym drugim wypadku tracimy czujność, a chodzi o to, by ją zachować raczej
Przykro patrzeć na to. Ale pomyślmy o wszystkich gwiazdach, które stały się nimi w dzieciństwie lub w nastoletniości. W większości wypadków nie da się iść w życie w zdrowiu psychicznym. Szalenie szkoda mi takich osób. One cierpią bardzo
A może dostaje bana na kilka dni? Za wrzucanie treści niezgodnych z polityką insta? Sama tak ostatnio miałam, a nie ze sama usuwa swoje konta czy dezaktywuje a za chwilę znowu jest dostępne.... ludzie przesadzają uważam, ona ma swoje życie i w końcu może robić co chce, całe życie półnaga występowała a teraz się wszyscy burza i oceniaja jak wrzuci gole zdjęcie.... nie kumam tego ..13 lat nie mogła nic,musi minąć czas by wróciła do "normalności " i nauczyła się znowu funkcjonować na swoich zasadach. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam!
Mam wrażenie, że ludzie wpychają ja znowu w szaleństwo dajcie jej ludzie żyć. Raczej normalne, że jak nigdy Noe miała do czynienia z instagramem to wydaje jej się dziwny te wszystkie # itp. To tak jak y dać moje 45 letniej mamie, która nie miała nigdy do czynienia z instagramem założyć i dać się odnaleźć przez jakiś czas to na pewno przez pierwsze lata dopóki nikt by jej nie uświadomił to by wstawiała jakieś gówna i pisała głupie rzeczy. A patrzmy na to, że to jest duża gwiazda, która chce być znowu na topie i być obecna jak inne gwiazdy na Ig ale zapewne nikt jej nie powiedział, że to co uchodziło 15 lat temu teraz już nie przejdzie. Takie moje zdanie.
Myślę, że ta kobieta próbuje odzyskać spokój, stabilność, kontrolę nad własnym życiem i prywatnością. Niestety z tą prywatnością jest największy problem. Na pewno niektóre wypowiedzi redagują jacyś doradcy dbający o dobry PR, jednocześnie ona sama chce zabierać głos i być autentyczna, ale też zachować coś dla siebie. Widać, że się miota, trudno jej to pogodzić, uporządkować. Ostatnio oglądałam film o Elvisie i teraz mam wrażenie, że w pewien sposób sytuacja się powtarza z B. Była numerem jeden, próbowano nią manipulować, kontrolowano, ograniczano, wykorzystywano podobnie jak Elvisa. Wiele osób na niej zarobiło, wybiło się i jednocześnie nie oszczędzali samej B., jej zdrowia, psychiki i serca. Mam nadzieję, że Ona to przetrwa, że powolutku to sobie poukłada. Uważam, że potrzebna jej do tego prawdziwa prywatność i rozsądne korzystanie z mediów społecznościowych.
To jest dość ciekawe oglądać materiały social mediów Britney (zakładam, że jest to miks materiałów bezpośrednio od niej, jak i od specjalistów). Zdaje się, że ona mentalnie nadal jest w latach 90' i po prostu nie rozumie mechanizmów oraz różnic rządzących różnymi platformami. Trochę tak jak osoba, która po ~XX latach wychodzi z więzienia i trudno jest się dostosować do współczesnego społeczeństwa.
Zuzia, jeśli Britney ma taki styl pisania to ma, popatrz jakie wpisy ma np nasza Magda Gessler, dziwne skróty błędy niechlujstwo graficzne, ale czy jej coś jest? kto by pomyślała że coś nie tak...człowiek ma taki styl i tyle. Jeśli oświadczenie było pisane innym językiem, to niekoniecznie znaczy, że to nie ona, po prostu ważna sprawa wymaga specjalnego języka, a dyrdymały w postach mogą być luźnym językiem, ponad to fan nie musi wiedzieć o co chodzi, bo jeśli przywołuje się wspomnienia, to hmm każdy chyba celowo lub nie może chaotycznie to przedstawiać... w sumie czemu miałaby robić to dosłownie? KTO MA ZROZUMIEĆ, TEN ZROZUMIE.
Dla mnie to ona chce mieć spokój od świata. Może ma jakieś swoje jazdy, ale niestety po tym co przeżyła też potrzebuje czasu żeby sobie wszystko poukładać... A i nie ma pewności, że wszystko do jakiejś normy wróci. Ale moim zdaniem ona chce mieć swoje powiedzmy "jazdy" i jednocześnie prywatność. Bo to, że jest już wolna od kurateli też nie znaczy, że chce dzielić się swoją prywatnością. A Ci fani chyba są jednak zbyt nachalni...
angielskie wyrażenie "take sth with a grain of salt" można na polski przetłumaczyć "patrzeć na coś z przymrużeniem oka" albo "brać coś z dystansem/na dystans"
Może próbuje uspokajać stany lękowe i manię alkoholem, i pisze posty pod jego wpływem. Hasła z postu o marsie mogą być związane z jej dzieciństwem i to może być zrozumiałe tylko dla jej znajomych z tamtych czasów. Generalnie wyczuwam, że nosi w sobie strach, lęk, wściekłość i żal plus frustracje.
Założę się, że do tego zdjęcia na Twitterze także się przyczepią, no bo przecież: "Wygląda tu na wklejoną", "W takim stroju nie chodzi się na siłownię", "Czemu ona ma makijaż?". Choć mam szczerą nadzieję, by tak się jednak nie stało. Życzę miłego dzionka :>
ludzia odj**** takie jest moje zdanie. niech dadzą jej spokój szukają posłuchu gdyby tak nie było zrobili by to. po ciuchu, żenada... biedna Britni teraz będzie męczona przez fanów... niech się zajmą innymi potrzebującymi. zresztą może ona pisze pod wpływem chwili to jak najbardziej ja też tak pisze... I znajdzie się wielu
Ja to nie rozumiem jednego, dlaczego Britney po prostu nie zrobi jakiejś transmisji na żywo że wszystko jest okej i żeby dali jej spokój. Sama do takiego zachowania prowokuje, bo jakby było okej normalnie by zrobiła video i po prostu nie byłoby tak głośno i ludzie by zrozumieli
Myślę, że może nie być na to gotowa psychicznie tym bardziej, że paparazzi i nie tylko ciągle chcą jakoś jej zaszkodzić a gdyby zrobiła live i by zaczęła mówić po swojemu albo z emocji by się popłakała czy robiła "dziwne" ruchy ludzie znowu zaczęliby analizować wszystko, czy ten gest to wołanie o pomoc, a czy to że powiedziała coś tam znaczy że nie czuje się dobrze, a może ktoś kazał jej to powiedzieć itd. Spekulacjom nadal nie byłoby końca. Britney też bardzo chroni swoją prywatność np. na tym klipie z restauracji zasłania się menu żeby jej nie było widać, więc wątpię że sama zrobi live i da ludziom pożywkę.
Myślę, że ona faktycznie zmaga się z problemami psychicznymi i ludzie powinni jej dać spokój. Apropo byków, zobacz sobie jak doda pisze swoje psoty i jak stosuje interpunkcję, przecinki, spacje przed przecinkami itd. cos strasznego, dziwie się, ze nikt nie nadzoruje takich postów gwiazd.
po całej sytuacji, którą miała głupotą jest pisanie takich rzeczy jak ona a potem sie dziwić, że ludzie sie martwią. kazdy kto chce dobrze wokół niej powinnien jej pozwolic nagrac filmik gdzie wszystko tłumaczy co sie z nia dzieje, bo napisac posta to może kazda inna osoba
Jakaś dziewczyna na TT pokazuje, ze z jej opisów na insta, tak naprawdę wychodzą dobre teksty piosenek 😅 wiem, ze to tylko teoria, ale zawsze coś 🙈 i to właśnie do tego zdjęcia z czerwonym Marsem. Warto zajrzeć 😅
Dlaczego Britney po prostu nie nagra filmu badz włączy liva czy cus i nie powie: siema mam się dobrze. po tej całej akcji #freebritney chyba wszytskim takie nagranie się należy🤷🏻♀️
Coo⁉️ Co jak to Fani Policję Musi Ona to Robić !!!! Jak TO JEST MOŻLIWE I Sportem Ona to Zrobiła Już Raz Tak Było I Na River Red I Marsa I Zmienia Imię Britney ⁉️ Właśnie Kiedy Poprzednia Britney Spears ❗❗❗ Wróci !!!!!!❗😭😭😭😭😭😭😭😭😫😫😫😫😫😫😫🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤬🤬🤬🤬🤬🤬🤬🤬😡😡😡😡😡😡😡😡 Jak Ja To Co innego Bo Muszę Się Uwolnić Od tych Co Mnie Skrzywdzili ❗😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤
Mogłabym spekulować mnóstwo na temat britney ale chce sie podzielić tylko paroma moimi przemyśleniami Po pierwsze czy britney nie jest artystką? Posty może pozornie nie mają sensu ale gdzieś tam najpewniej ukryła go. Trzeba by oczywiście bardziej nad tym usiąść Po drugie jeśli rzeczywiście ma problemy natury psychicznej to może lepiej by było aby fani rzeczywiście dali jej więcej przestrzeni? Rozumiem, że ktoś sie mógł zmartwić ale po co całość nagrywać? (Kto wie, może usuwanie konta na instagramie wiąże sie z paranoją? To by mogło sie kleić kupy) Po trzecie mam wrażenie że bije od niej i tak pozytywniejsza aura, posty jeszcze z czasòw kurateli były bardziej niepokojące, wymuszone. Tutaj czuć bardziej wolnego człowieka po prostu, nie jest aż tak pesymistycznie Mam nadzieje, że chociaż w miare składnie to wyszło XD
Te posty brzmią jak zaburzenie psychiczne, wymawianie słów luźno ze sobą powiązanych, słowa podobnie brzmiące (ten fragment z daba dum day (czy jakoś tak))
Była taka zabawa, że pisze się tekst tylko za pomocą słów, które telefon zaproponuje. Mam wrażenie, że z pomocą tego ona pisze te posty xD
Najpierw ludzie mieli problem ze jej ojciec ja kontroluje, a potem robią to samo wzywając policję.
Britney ma zdiagnozowana chorobę afektywna dwubiegunową i faktycznie jest trochę porąbana, ale nie robi nikomu krzywdy,wiec dajcie jej zyc
Wiem, że nie do końca na temat tego filmu ale mogłabyś nagrać coś o Toto? Taka mała dziewczynka, o której było głośno na tik toku bo znęcano się nad nią i teraz jest w rodzinie zastępczej. Jednak ludzie mają podejrzenia, że dalej dziewczynka jest w złych rękach i jest pełno teorii. Błagam nagraj o tym, bo jesteś jedną z najlepszych osób, które wykopują różne informacje, a uważam że temat jest nie tyle co ciekawy a ważny
Kurcze Britney była moją idolką, miałam płyty i plakaty.. ale teraz myślę,że powinna całkowicie zrezygnować z internetu,a może nawet się przeprowadzić? Albo zmienić wizerunek? Zacząć od nowa żyć. Trzymam za nią kciuki,bo każdy zasługuje na spokój w życiu. Dobrego dnia🫶🏻
Kurczę, nie mogę patrzeć na to co show biznes zrobił z Britney, na nagraniach z młodości widać jaką przemiłą, kochaną i pracowitą była osobą, pomimo swojej sławy do każdego odnosiła z szacunkiem, co cały ten świat razem z jej rodziną wykorzystał. Nadmierna presja, brak odpoczynku, życie na świeczniku w połączeniu z codziennymi problemami wpędziły ją w załamanie nerwowe, dzięki czemu ojcu udało się ją ubezwłasnowolnić i wiemy co było dalej... Żyjąc przez wiele lat w takim środowisku nie da się nie zwariować. Niestety Britney moim zdaniem faktycznie nie jest teraz osobą zdrową psychicznie, ale chyba po takim życiu nikt by nie był. Jednocześnie jestem w stanie zrozumieć, że może nie mieć zaufania do psychologów i psychiatrów, odmawiając teraz tak potrzebnej pomocy. Jest mi naprawdę przykro, uwielbiałam ją za dzieciaka :/
A ja mam wrażenie, że zachowanie ojca wobec córki miało podstawy. Nie twierdzę, że to było dla niej dobre, ale jestem w stanie zrozumić motywację takiego działania. Z pewnością B.S. nie jest osobą zdrową. A po tym, jak redaguje swoje "spontaniczne" wpisy w mediach, zastanawiam się czy nie jest w pewnym stponiu analfabetką.
@@misza4520 no jasne, córka jest w tak złym stanie psychicznym, że muszę ją ubezwłasnowolnić, ale w na tyle dobrym, że może pracować non stop i utrzymywać x osób 🙂
@@fredericam.-b.260 Przecież teraz też utrzymuje cały sztab ludzi. Teoretycznie obowiązki opieki po ojcu przejął mąż. Tak to rozumiem. I nie twierdzę, że metody ojca były prawidłowe. Twierdzę, że były powody do braku zaufania do niej. Nie zachowuje się "normalnie" teraz, więc tym bardziej wcześniej nie było dobrze. Odebrano jej opiekę nad dziećmi, której nie odzyskała, zachowuje się jakby zatrzymała swój rozwój na etapie nastolatki. Uważam, że wokół niej znajdują się ludzie wykorzystujący jej stan i status. Czy to ojciec, mąż, czy kilkoro innych. Tyle.
@@misza4520 A nie sądzisz, że jej obecne zachowanie może być formą odreagowania po kurateli? Dla wielu ludzi jest oczywiste, że Brit potrzebuje czasu aby dojść do siebie po 13 latach ubezwłasnowolnienia gdzie nie mogła sama podejmować decyzji i była wykorzystywana przez rodzinę. Co do opieki nad dziećmi, to będąc pod kuratelą była na przegranej pozycji, w normalnych warunkach nie ma opcji żeby ich bezrobotny ojciec dostał nad nimi pieczę.
@@MrTerapeuta25 Odreagowanie po kurateli nie powinno wyglądać tak jak wygląda. Jest dojrzałą kobietą. Jej zachowanie powinno utwierdzać ludzi w przekonaniu, że kuratela była niepotrzebna. W mojej ocenie jest odwrotnie. Gdyby miała odpowiedzialnych ludzi w najbliższym otoczeniu... Małżonek niczym huba, dostał co chciał i raczej nie pomoże jej wyjść na prostą. Mam wrażenie, że jej życie to powtarzający się schemat ludzi nieradzących sobie z popularnością, wrażliwych artystów z oderwaniem od rzeczywistości, skupionych na sobie. Showbiz widział już takie przypadki w znacznej ilości. Czas płynie. Niedługo z utalentowanej dziewczyny może zostać szkielet. Utalentowana staruszka nie będzie budzić sensacji w pozytywnym znaczeniu. Przestaną się z nią liczyć "bliscy" bo nie będzie w stanie generować zysków. Jako pięćdziesięciolatka ciągle będzie wyginać się przed kamerą półnaga? Zrobi się niesmaczna i żałosna. Już zmierza w tym kierunku. Zastanawiam się na czym polega/polegała "pomoc", którą uzyskała od tych wszystkich pomagających... Jedni ją ograniczali, inni utwierdzają ją w przekonaniu, że jest wolna i może wszystko. Widzę tą całą historię bez dobrego zakończenia. Jeśli się mylę, to kiedyś odszczekam tę moją opinię, bardzo głośno.
Nie rozumiem ludzi którzy komentują posty Britney w sposób złośliwy i sugerują ze jest ona chora i niespełna rozumu. Nawet jeśli Britney ma problemy psychiczne to wytykanie jej tego jeszcze bardziej w nią uderza. Pamietam początki mojej nerwicy lekowej i gdy ludzie mówili ze jestem „psychiczna” to uwierzcie mi ale dostawałam białej gorączki bo chciałam z tego wyjść, stanąć na nogi, walczyć z tym ale słyszeć na każdym kroku ze jest się chorym nie pomaga…i jeśli z Britney jest podobnie to rozumiem jej usuwanie kont itp…ona chce się odciąć od wytykania jej tego co jest dla niej ciężarem bo każda choroba wynikająca z psychiki jest ciężarem…i staniecie na nogi jest mega wyczynem
Oczekujesz zrozumienia a sama nie rozumiesz działań ludzi... O ile pisanie złośliwości jest nie okej (z resztą Britney też takowe pisze), to "wytykanie" jej chorób psychicznym jest stwierdzaniem faktów. To wg ciebie nie można już pisać faktów ? Komentarze służą do komentowania, po to one są... Idąc twoim tokiem myślenia, to nie powinna istnieć sekcja komentarzy, a jeśli jest to powinny być tylko komentarze sło,dkopie,rdzą,ce, bo nie daj Boże kogoś 'urażą', co już się nawet dzieje, szczególnie na tym serwisie.
@@pieterwatson611 a to jesteś lekarzem i na podstawie czyichś postów jesteś w stanie stwierdzić "fakt" że ktoś jest chory? XD
@@eniofenio1465 Jaka żałosna jesteś... Nawet Suzanne w filmie stwierdza, że Britney jest chora, i jest to w sumie powszechnie znany fakt. Nie wiem dziewczynko czy wiesz, ale leków się nie bierze na nic, a Britney je bierze mase.
@@pieterwatson611 Suzanne sobie może mówić co chce, to ciągle nie jest opinia lekarska. Britney brała mnóstwo leków, jak pod kuratelą rodzice wybierali jej podejrzanych lekarzy. Nie wiemy co się dzieje teraz. I pisanie komuś że jest chory psychicznie jest nie na miejscu, w sensie wiesz, zakazu nie masz, możesz pisać ludziom że są grubi czy chorzy, jest wolność słowa, masz wybór, tylko Ty decydujesz o tym co i jak mówisz i czy wybierasz bycie kutasem. Możesz sobie mówić że jesteś po prostu szczery, ale jest różnica między szczerością, a chamstwem. Musisz mieć strasznie przykre doświadczenia życiowe że tak mało w tobie empatii, a tyle zgorzknienia.
@@pieterwatson611 tak tylko co jakies randomy w komentarzach jej pisza ze jest jakas chora XDDDD?? jak jest to ona sama to wie
Ta cała sytuacja z Britney zapewne ma drugie dno 😬
Nie ma zbiegów okoliczności, głównie w Hollywood. Britney jest pod ciągłą kontrolą.
Dlaczego nie widzieliśmy jej na żywo, dlaczego nie było żadnego luźnego wywiadu z nią? Żadnych tras koncertowych mimo wydania Hold Me Closer...
Moim zdaniem dezaktywacja konta jest sygnałem alarmowym. Wiadomo, że ona nigdy nie napisze niczego wprost fanom.
Trzeba wziąć pod uwagę, że jak oni są wyciszeni, czeka się na połączenie, to oni słyszą wszystko to, co my mówimy. My nie jesteśmy wyciszeni
może nawet specjalnie to robią
Mysle ze wszyscy przesadzają, jej wpisy nie są chaotyczne a metaforyczne i artystyczne. Odzyskała życie wiec to oczywiste ze dostaje wielu dobrych emocji które normalnie ciężko pomieścić i opisać.
każdy myśli po swojemu, tzn każdy ma swój unikalny mózg, każdy myśli w typowy sobie sposób, i to co mi może się wydawać dziwne, może być typowe dla osoby. mi się wydaje patrzac na niektóre posty, że tak, ona pisze sobie metaforycznie i artystycznie. Ale nie dziwne, że fani się martwią o nią
opisy pod zdjęciami britney brzmią jak wypowiedzi botow z tej serii fangottena, nie pamietam dokładnie jak sie nazywa XDD
Boty z Nowego Jorku, czy coś takiego xD
Albo tłumaczenia z aliexpress
Do tych fanów co dzwonili na policję, to myślę, że powinni jednak wszcząć postępowanie przeciw niemu... jest tam przecież wyraźna oznaka - i to 2x - że chodziło o viral.
Nie dziwie się że zadzwonili na policję, szczególnie jesli chodzi o Britney. Była już w wielu niebezpiecznych sytuacjach i nadal wszyscy "czują" że coś jest nie tak. Rzeczywiście głupio jeśli fani chcieli się wybić to jest bardzo nie na miejscu. Ale Policja pojechała sprawdziła wszystko ok, też nic złego się nie stało, gorzej by było gdyby okazało się na przykład, że interwencja była za późno. Panuje całkowita znieczulica społeczna i myślę, że chcą nas do tego przyzwyczaić chaotyczne posty Britney raz normalne raz nie sprawią w końcu, że gdy bedzie naprawdę potrzebować pomocy już nikt nie zareaguje.
Super filmik! Wydaje mi się że po tylu latach w niewoli na pewno jej zdrowie psychiczne jest w tragicznym stanie przez co właśnie dodaje takie posty...
Super Filmik . Uwielbiam Britney od dzieciństwa , udawałam że śpiewam i tańczyłam do ktn piosenek , robiłam widownię z maskotek i przebierałam się w różne ciuchy jak ona teraz "na Instagramie " . Bardzo lubię słuchać co u niej ,pomimo że nie zawsze mogłam i miałam na to czas . Bardo lubię jak tańczy i chamskie są te komentarze do tych filmików . Chociaż faktycznie zaczęłam podejrzewać ,że ktoś je wrzuca byle zapchać dziurę i aby nikt nie pytał co u Britney ale teraz wiemy chyba ,że to ona . Pozdrawiam
Wydaje mi się,.że B po prostu łapie doły, odcina się, a potem wraca, bo poczuła się lepiej. Powrót do zdrowia psychicznego nie jest windą do nieba tylko taką wielką sinusoidą. Dodatkowo Britney może mieć wiele żalu i rozpaczy w sobie po tym co jej zrobiły najbliższe osoby. Najlepsze lata życia, na szczycie swojej kariery i dzieci, wszystko zostało jej odebrane. Wydaje mi się też, że nie wie komu może ufać, a kto jest hieną i że nie chce muwić publicznie o tym wszystkim, bo po pierwsze za dużo tego, a po drugie po tylu latach zmuszania do wywiadów spowodowało, że woli się zaszyć w swoim domu.
Mówić* (popraw może, bo zaraz zlecą się hieny); Zgadzam się w 100%. Może z czasem te piki w górę i w dół jej samopoczucia zrobią się mniejsze, mniej dramatycznie będzie to wyglądać, ale teraz dopiero co wyszła z kurateli i na pewno potrzebuje czasu. Z najzwyklejszej depresji wychodzi sie latami, a co dopiero po tym wszystkim co ona przeżyła...
@@martawronska2642 a gdzieś to mam, piszę bez okularuf ;)
Zuzia rozpieszczasz nas ilością filmow ❤
Zuzia: to będzie szybciutki filmik mam nadzieje że uda mi się go szybko wrzucić…
Tymczasem: filmik trwa prawie 20 minut🤪
A tak a propos to jesteś super i ja razem z resztą ponad 200 tys osób na tym kanale jesteśmy wdzięczni i dziękujemy za dużo nowych i coraz to ciekawszych filmików❤️
Uważasz że 20 minut to długi filmik?
@@zuzannaklasa8206 Tak, a poza tym Suzanne nagrała tę część na samym początku kiedy nie wiedziała że dogra jeszcze 2 części
@@olaczyk Dokładnie, pierwotna część była krótka
Dziękuje że robisz tak szybkie updaty. Jesteś niesamowita.
hej, mogłabyś proszę nagrać film o Bhad Bhabie (Danielle Bregoli/cash me outside girl)? O tym jak wylądowała na Dr Phil show, przemoc na Turn About Ranch (bardzo podobnie do paris) oraz troche o jej OF'sie
Pamietam to
Myślę, ze po tylu latach w 'zamknięciu' Britney po prostu stała się...inna, przez co jej posty są trudne do zrozumienia przez ich ogólny skład itd, tyle przeszła, była tak odizolowana od społeczeństwa, że po prostu ona może myśleć inaczej niż osoba bez takich przeżyć, co jest jak najbardziej zrozumiałe.
Tymczasem dzisiaj można znaleźć jej konto, gdzie nadal ma nazwę River Red, przy czym nie ma posta o pełni, a 8 godzin temu Britney jakby wydała oświadczenie - "A state of gratitude will shift you to a higher frequency" (?) Przynajmniej tak rozumiem tego ostatniego posta.
AAa, muszę edytować komentarz, bo zaczęłam pisać w trakcie filmiku, a później był update, a IG Britney jest w ciąąągłym procesie
W końcu jest! Dziękujemy Zuziu❤️
Nie wiem czemu, ale mam dziwne przeczucie, że ten jej „mąż” ją przetrzymuje i karmi jakimiś dziwnymi substancjami.. 😐
Ja prosze o aktualizacje sprawy z Idaho, bo nie znam tak dobrze ang. Podobno Xana miała głębokie cięcia na palcach, a nawet kilka odciętych, co wskazuje na walkę z napastnikiem
Ja nawet nie moge czytac jej postow na ig bo sa tak chaotyczne, ze mysle iz pod wplywem manii je pisala. Zas te na twitterze sa calkiem normalne. Mam nadzieje, ze Britney po prostu lubi sobie tak choatycznie popitolic i, ze nie jest to objawem choroby...
Serio ? Po tym co odwala od miesięcy ty liczysz ze nie jest chora ? Hahahahaha
@@agnieszkak.b8767 Przecież nie napisał/napisała, że liczy, że niejest chora tylko, że ma nadzieje, że to nie jest objaw choroby
@@agnieszkak.b8767 a tu co diagnoza na podstawie poczynań w internecie? Uuuuu, brak profesjonalismu
@@annagitszel777 a co ma profesjonalizm do zwykłego obserwatora? 😂
@@annagitszel777 Naprawdę? To już trzeba mieć specjalizacje, żeby stwierdzić, że coś jest po prostu nie tak?
Uwielbiam Cię Zuzka, rozpieszczasz nas tymi filmikami. Dziękujemy Tobie! Jesteś cudowna ❤️🌷
Nie dziwię się jej w ogóle.. po tylu latach stara się wrócić jakkolwiek do społeczeństwa i jej dziwne zachowania są naprawdę wytłumaczalne. Uważam, że daje z siebie wszystko, żeby pokazać, że jest już dobrze i daje sobie radę.
Jest jaka jest. Pisanie, że jest chora jest bezpodstawne i głupie. Strach z takimi ludźmi mieć do czynienia, którzy takie interpretacje tworzą na temat innych.
Mi się wydaje, że to wcale nie Britney publikuje te chaotyczne posty, tylko ktoś, kto ją kontroluje i chce, żeby ludzie brali ją za wariatkę. Dodatkowo, może tez być czymś faszerowana :/
Te jej wpisy są takie szalone. Powinna nie dostawać nic do internetu. Powinna zająć się swoim stanem psychicznym.
Super, rzeczywiście powiadomienie policji było głupota, ludzie albo są przewrażliwieni albo szukają atencji!
podobuje mi się nowa czołówka 🙂A co do Britney, w końcu jest wolna więc przekracza kolejne granice i chyba jej się to podoba.
Chyba jestem jedyną osobą na świecie która rozumie jej posty więc postanowiłam je wyjaśnić, bo patrzeć nie mogę na tę teorie spiskowe. :D
Poniżej wytłumaczenie obu postów jakie znalazły się w filmie (wyszły mi długie teksty więc na początku każdego jest skrót dla tych którym się nie chce czytać xd)
Tekst z 1:16 - w skrócie: Britney zachwyca się Marsem, dostrzega w nim wiele podobieństw do siebie i z tego powodu postanawia zmienić swój pseudonim artystyczny na taki, który jest z Marsem związany.
W wydłużeniu:
w tamtym okresie Mars był bardzo dobrze widoczny z Ziemi jako mocno świecąca na czerwono gwiazda. Nazywa go przyjacielem z dzieciństwa, piłką czy też że jest "playful" prawdopodobnie dlatego, że towarzyszył jej (i każdemu z nas przecież) od dziecka i zapewne jak każdy wiele razy w dzieciństwie i później też zwracała uwagę, że coś na niebie na czerwono świeci. Zaznacza, że na Marsie jest woda, i to go czyni bezpiecznym, dlatego też nie byłaby się styczności z nim. Ważne jest też dla niej to, że ma masę - czyli jest realny. I oczywiście zachwyca się nim, zarówno jego pięknem i nieskazitelnością (tym, że mars jest właściwie nietkniętą naturą), jak i faktem, że w ogóle istnieje. Słowa "moc jest tam, gdzie świeci" to jej przemyślenie na temat tego, że Mars stał się tak istotny dla ludzi dlatego, że dobrze go widać.
Wśród tych cech Britney zauważa bardzo dużo cech, które sama posiada. Dziecinność, niewinność. Purity rozumiane jako postawa "jestem prawdziwą, naturalną sobą i nie wstydzę się tego". Do tego realność i zaufanie do samej siebie (nie boi się siebie). Wie, że jest widoczna, bo jest silna i na odwrót - że jest silna, bo jest widoczna. Wielokrotnie podkreśla, że wszystko co właśnie sobie uświadomiła jest dla niej bardzo ważne i cieszy się, że zwróciła na to uwagę.
Z tego też powodu postanowiła ustanowić swój pseudonim artystyczny na cześć Marsa, jako "Rzeka Czerwona".
A odnośnie tego widelca, to był taki zwykły żarcik w stylu "no dobra, czas przestać bujać w obłokach". Pewnie zamierzała coś zjeść i z tego zamyślenia zapodziała gdzieś widelec i tyle, cała magia. ;)
Ogólnie przesłanie mega pozytywne jak na jej stan. Z tego też powodu totalnie skreslilabym teorie o powiązaniach z filmem. Przypadek.
10:43 -
W skrocie: wylew emocji związany z sytuacją z wezwaniem policji. tłumaczy dlaczego wrzuca takie a nie inne posty a potem bardzo dosadnie wylewa z siebie to, jak bardzo sfrustrowana, zdradzona i skrzywdzona się poczuła tym że ludzie tak ostro przesadzają z ingerowaniem w jej prywatność.
W wydłużeniu: Jest niesamowicie wkurzona na sytuację z wezwaniem policji. Pierwszych kilka zdań dotyczy tego, że wstawiła zdjęcie samochodu, bo bardzo go lubi, a to, że wrzuca tego typu posty jest dla niej najnormalniejszą rzeczą w świecie.
Potem odnosi się do innej sprawy, czyli tego, że wrzuca tylko selfie i nikt jej nie robi zdjęć. Tłumaczy to tym, że nie ufa innym ludziom w kwestii robienia sobie zdjęć i woli je robić sama. Używała do tego swojego starego lightboxa, ktorego dawno temu zgubiła i bardzo się natrudziła, żeby go odnaleźć (stąd nawiązanie do mrozu, czyli czegoś baaardzo nieprzyjemnego i żarcik o tym, że przydadzą jej się narty, bo to było tak nieprzyjemne jak bieganie po śniegu nago w trakcie mrozu). I tu zaczyna się mocno wkurzać. Czuje się bardzo niedoceniona, bo wstawia takie śmieciowe posty po to, żeby jej fani wiedzieli, że cokolwiek się u niej dzieje. Mocno się natrudziła, żeby móc w ogóle to robić. Mówi, że mogłaby być taka jak wszyscy inni w takiej sytuacji by zrobili, czyli siedzieć cicho i podsycać zainteresowanie i panikę, żeby mieć więcej atencji, ale nie robi tego, bo jest dobrą osobą. A dobro popłaca (metafora z pakowaniem w muszelkę - w muszlach wyrastają perły :) )
Dalej już lecą czyste emocje i pomiędzy tymi wstawkami typu "dibdab" "loca", które są właśnie tymi emocjami, zaznacza jeszcze że czuje się zdradzona, sfrustrowana i (co mnie osobiście mega mocno zakłuło) że daje ludziom wgląd w jej prywatne życie w zaufaniu, a oni wykorzystują to przeciwko niej.
Mam nadzieję że pomogło ;)
Moim zdaniem tak naprawdę kocha sławę i bycie na topie. Nie jest skłonna zaakceptować zmian, które związane są z wiekiem. Nie umiała nawet kochać swoich dzieci. Być może jest chora, ale jest to wynikiem materializmu i traktowania człowieka poprzez pryzmat zarobionych pieniędzy (jest ofiarą swojego sukcesu).
Mi się wydaje że ona rzuca sarkazmami,wskazówkami, że to są łamigłówki taka gra słów , że jej teksty są jak szyfr ,słowa mają podwójne znaczenie i ona rzuca informacjami a my mamy znaleźć właściwe słowa
zaczęłam oglądać ten filmik, ale ukryłaś mi go w trakcie, teraz odpaliłam i miałam takie "hmm czekaj już to oglądałam!" po czym przypomniałam sobie, że w połowie zostało mi przerwane ^^
Totalnie szczerze, moim zdaniem te dziwne posty nie mają mieć sensu. To jest jej kreacja w mediach, wylanie kreatywnych myśli, które w połączeniu z jej specyficznym poczuciem humoru mogą nie być dla większości zrozumiałe. Nie tłumaczy każdego słowa, tylko pod przypływem impulsu daje upust swoim myślom, kierowanym czymś co właśnie robi (oglądanie filmu, czytanie artykułu, itd). Robi ze swojego IG swój mini blog, który myślę, że jest po prostu dla niej samej.
Nie "ze szczyptą soli", tylko "z przymrużeniem oka", tak mówimy w Polsce, Suzanne :)
Z przymrużeniem oka to zle porównanie bo to oznacza by nie brac czegos na poważnie, traktować jako żart.
Juz bardziej pasuje" z dystansem" choc... Tez nie za bardzo.
" Z dozą ostrożności"- o to chodziło.
@@Dorota774 A czy finalnie to nie wychodzi na to samo?
@@malgorzataj7738 hmm, moim zdaniem nie, bo "ze szczyptą soli" ma raczej na myśli takie postrzeganie z ostrożnością, a "z przymrużeniem oka", że nie na poważnie, żartobliwie
Jak się mamy mieć na baczności, to lepiej trzymać dystans i postępować ostrożnie niż traktować jako żarty - "z przymrużeniem oka" mówi o tym drugim - więc finalnie w tym drugim wypadku tracimy czujność, a chodzi o to, by ją zachować raczej
@@malgorzataj7738 Oczywiście że nie.
Ludzie często "starej daty" tak piszą, bądź ktoś kto dopiero wszedł w internet :)
Przykro patrzeć na to. Ale pomyślmy o wszystkich gwiazdach, które stały się nimi w dzieciństwie lub w nastoletniości. W większości wypadków nie da się iść w życie w zdrowiu psychicznym. Szalenie szkoda mi takich osób. One cierpią bardzo
Uważam, że to się źle skończy. Ona ewidentnie ma bardzo poważne problemy.
Czasami się zastanawiam czy te posty to nie ukryte wiadomości
A może dostaje bana na kilka dni? Za wrzucanie treści niezgodnych z polityką insta? Sama tak ostatnio miałam, a nie ze sama usuwa swoje konta czy dezaktywuje a za chwilę znowu jest dostępne.... ludzie przesadzają uważam, ona ma swoje życie i w końcu może robić co chce, całe życie półnaga występowała a teraz się wszyscy burza i oceniaja jak wrzuci gole zdjęcie.... nie kumam tego ..13 lat nie mogła nic,musi minąć czas by wróciła do "normalności " i nauczyła się znowu funkcjonować na swoich zasadach. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam!
Wyczuwam jakieś mentalno-astralne połączenia z inną divą Edytą G.
Jej posty to jest random word generator dosłownie XD
Przynajmniej jest o niej głośno. Dali by juz jej spokoj. Szukanie sensacji na siłę
Mam wrażenie, że ludzie wpychają ja znowu w szaleństwo dajcie jej ludzie żyć. Raczej normalne, że jak nigdy Noe miała do czynienia z instagramem to wydaje jej się dziwny te wszystkie # itp. To tak jak y dać moje 45 letniej mamie, która nie miała nigdy do czynienia z instagramem założyć i dać się odnaleźć przez jakiś czas to na pewno przez pierwsze lata dopóki nikt by jej nie uświadomił to by wstawiała jakieś gówna i pisała głupie rzeczy. A patrzmy na to, że to jest duża gwiazda, która chce być znowu na topie i być obecna jak inne gwiazdy na Ig ale zapewne nikt jej nie powiedział, że to co uchodziło 15 lat temu teraz już nie przejdzie. Takie moje zdanie.
Uwielbiam cię!
Myślę, że ta kobieta próbuje odzyskać spokój, stabilność, kontrolę nad własnym życiem i prywatnością. Niestety z tą prywatnością jest największy problem. Na pewno niektóre wypowiedzi redagują jacyś doradcy dbający o dobry PR, jednocześnie ona sama chce zabierać głos i być autentyczna, ale też zachować coś dla siebie. Widać, że się miota, trudno jej to pogodzić, uporządkować. Ostatnio oglądałam film o Elvisie i teraz mam wrażenie, że w pewien sposób sytuacja się powtarza z B. Była numerem jeden, próbowano nią manipulować, kontrolowano, ograniczano, wykorzystywano podobnie jak Elvisa. Wiele osób na niej zarobiło, wybiło się i jednocześnie nie oszczędzali samej B., jej zdrowia, psychiki i serca. Mam nadzieję, że Ona to przetrwa, że powolutku to sobie poukłada. Uważam, że potrzebna jej do tego prawdziwa prywatność i rozsądne korzystanie z mediów społecznościowych.
To jest dość ciekawe oglądać materiały social mediów Britney (zakładam, że jest to miks materiałów bezpośrednio od niej, jak i od specjalistów). Zdaje się, że ona mentalnie nadal jest w latach 90' i po prostu nie rozumie mechanizmów oraz różnic rządzących różnymi platformami. Trochę tak jak osoba, która po ~XX latach wychodzi z więzienia i trudno jest się dostosować do współczesnego społeczeństwa.
13:23 czy ona ma lakier do włosów i zapalnik ?? To złe połączenie
Z chęcią wysłucham 🥰🥰
Muszę przyznać że te Ferrari 911 jest tak podejrzane, że nie dziwię się zadzwonieniu na Policję
Zuzia, jeśli Britney ma taki styl pisania to ma, popatrz jakie wpisy ma np nasza Magda Gessler, dziwne skróty błędy niechlujstwo graficzne, ale czy jej coś jest? kto by pomyślała że coś nie tak...człowiek ma taki styl i tyle. Jeśli oświadczenie było pisane innym językiem, to niekoniecznie znaczy, że to nie ona, po prostu ważna sprawa wymaga specjalnego języka, a dyrdymały w postach mogą być luźnym językiem, ponad to fan nie musi wiedzieć o co chodzi, bo jeśli przywołuje się wspomnienia, to hmm każdy chyba celowo lub nie może chaotycznie to przedstawiać... w sumie czemu miałaby robić to dosłownie? KTO MA ZROZUMIEĆ, TEN ZROZUMIE.
Dla mnie to ona chce mieć spokój od świata. Może ma jakieś swoje jazdy, ale niestety po tym co przeżyła też potrzebuje czasu żeby sobie wszystko poukładać... A i nie ma pewności, że wszystko do jakiejś normy wróci. Ale moim zdaniem ona chce mieć swoje powiedzmy "jazdy" i jednocześnie prywatność. Bo to, że jest już wolna od kurateli też nie znaczy, że chce dzielić się swoją prywatnością. A Ci fani chyba są jednak zbyt nachalni...
angielskie wyrażenie "take sth with a grain of salt" można na polski przetłumaczyć "patrzeć na coś z przymrużeniem oka" albo "brać coś z dystansem/na dystans"
Ja myślalam że z tym imieniem Chanel 8 to chodzi o to że w serialu Królowe Krzyku byly dziewczyny ktore byly nazywane Chanel i jakiś numer
Może próbuje uspokajać stany lękowe i manię alkoholem, i pisze posty pod jego wpływem. Hasła z postu o marsie mogą być związane z jej dzieciństwem i to może być zrozumiałe tylko dla jej znajomych z tamtych czasów. Generalnie wyczuwam, że nosi w sobie strach, lęk, wściekłość i żal plus frustracje.
Założę się, że do tego zdjęcia na Twitterze także się przyczepią, no bo przecież: "Wygląda tu na wklejoną", "W takim stroju nie chodzi się na siłownię", "Czemu ona ma makijaż?". Choć mam szczerą nadzieję, by tak się jednak nie stało.
Życzę miłego dzionka :>
Britney jest attention w***e, a jej fani robia sobie wyswietlenia jej kosztem i jeszcze sie tym ciesza.
Artyści zawsze są dziwni.. poza tym to ludzie jej żyć nie dają więc jak ona ma się zachowywać 🤦🏼♀️
Komentarz dla zasięgów:)
tez od razu zauwazylam ze ta wiadomosc o policji byla napisana zrozumiale.
Jak sie od niej nie odczepią w końcu faktycznie coś się stanie, bo dziewczyna tego psychicznie nie wytrzyma
ludzia odj**** takie jest moje zdanie. niech dadzą jej spokój szukają posłuchu gdyby tak nie było zrobili by to. po ciuchu, żenada... biedna Britni teraz będzie męczona przez fanów... niech się zajmą innymi potrzebującymi. zresztą może ona pisze pod wpływem chwili to jak najbardziej ja też tak pisze... I znajdzie się wielu
Pomoże jej robota w polu - najlepiej przymusowa.
Mi się wydaje że ona po prostu ma coś z głową a rodzina i znajomi ją wykorzystują i od cała historia powinni ją odseparować od tamtych ludzi
Ja to nie rozumiem jednego, dlaczego Britney po prostu nie zrobi jakiejś transmisji na żywo że wszystko jest okej i żeby dali jej spokój. Sama do takiego zachowania prowokuje, bo jakby było okej normalnie by zrobiła video i po prostu nie byłoby tak głośno i ludzie by zrozumieli
Myślę, że może nie być na to gotowa psychicznie tym bardziej, że paparazzi i nie tylko ciągle chcą jakoś jej zaszkodzić a gdyby zrobiła live i by zaczęła mówić po swojemu albo z emocji by się popłakała czy robiła "dziwne" ruchy ludzie znowu zaczęliby analizować wszystko, czy ten gest to wołanie o pomoc, a czy to że powiedziała coś tam znaczy że nie czuje się dobrze, a może ktoś kazał jej to powiedzieć itd. Spekulacjom nadal nie byłoby końca. Britney też bardzo chroni swoją prywatność np. na tym klipie z restauracji zasłania się menu żeby jej nie było widać, więc wątpię że sama zrobi live i da ludziom pożywkę.
Ona ma po prostu źle leczoną dwubiegunówkę. Albo nie bierze leków i tyle.
Dokładnie
Myślę, że ona faktycznie zmaga się z problemami psychicznymi i ludzie powinni jej dać spokój. Apropo byków, zobacz sobie jak doda pisze swoje psoty i jak stosuje interpunkcję, przecinki, spacje przed przecinkami itd. cos strasznego, dziwie się, ze nikt nie nadzoruje takich postów gwiazd.
Idiom "ze szczyptą soli", to po polsku będzie bardziej "z rezerwą", "z nieufnością", "z wątpliwością" - nie ma w Polsce zwrotu "ze szczyptą soli" :)
To take something with a pinch of salt = podchodzić do czegoś z przymrużeniem oka, z rezerwą, sceptycznie.
Ja natomiast myślę, że ona ostatnio ogląda dużo filmów i ma duży fun
Hej czy nagrasz filmik na temat Orlando Brown?
miłego oglądania 🤸
po całej sytuacji, którą miała głupotą jest pisanie takich rzeczy jak ona a potem sie dziwić, że ludzie sie martwią. kazdy kto chce dobrze wokół niej powinnien jej pozwolic nagrac filmik gdzie wszystko tłumaczy co sie z nia dzieje, bo napisac posta to może kazda inna osoba
Kurde od razu widać że ci ludzie to zrobili tylko dla rozgłosu, ale pluje na nich
Jakaś dziewczyna na TT pokazuje, ze z jej opisów na insta, tak naprawdę wychodzą dobre teksty piosenek 😅 wiem, ze to tylko teoria, ale zawsze coś 🙈 i to właśnie do tego zdjęcia z czerwonym Marsem. Warto zajrzeć 😅
Dlaczego Britney po prostu nie nagra filmu badz włączy liva czy cus i nie powie: siema mam się dobrze.
po tej całej akcji #freebritney chyba wszytskim takie nagranie się należy🤷🏻♀️
Coo⁉️ Co jak to Fani Policję Musi Ona to Robić !!!! Jak TO JEST MOŻLIWE I Sportem Ona to Zrobiła Już Raz Tak Było I Na River Red I Marsa I Zmienia Imię Britney ⁉️ Właśnie Kiedy Poprzednia Britney Spears ❗❗❗ Wróci !!!!!!❗😭😭😭😭😭😭😭😭😫😫😫😫😫😫😫🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤬🤬🤬🤬🤬🤬🤬🤬😡😡😡😡😡😡😡😡 Jak Ja To Co innego Bo Muszę Się Uwolnić Od tych Co Mnie Skrzywdzili ❗😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤😤
Ej ale przecież nasza Magda Gessler też pisze tak chaotycznie 😃
Czy będzie filmik o Percy Hynes White? Pozdrawiam.
Właśnie słuchałam innego Teojego podcastu ale szybko przyszlam tu
Strach, że znów zniknie, mialam to samo😅
Hej, nagrałabys coś o Loni Willison?
Opisy postów są jak i Gesslerki. Nic człowiek nie rozumie. Pamiętajcie, że Britney jest boomerem ;-;
Nowy rekord updateów ustanowiony xD
Jej życie to jeden wielki haos
Konto jest aktywne.
Britney sama pisze swoje posty, to jest bardzo w jej stylu, nie dajcie się zmanipulować
dla mnie wyglada jakby jej konto zostalo shakowane, a ona juz nie posiada insta. I nie chce o tym wspomnic
Mogłabym spekulować mnóstwo na temat britney ale chce sie podzielić tylko paroma moimi przemyśleniami
Po pierwsze czy britney nie jest artystką? Posty może pozornie nie mają sensu ale gdzieś tam najpewniej ukryła go. Trzeba by oczywiście bardziej nad tym usiąść
Po drugie jeśli rzeczywiście ma problemy natury psychicznej to może lepiej by było aby fani rzeczywiście dali jej więcej przestrzeni? Rozumiem, że ktoś sie mógł zmartwić ale po co całość nagrywać? (Kto wie, może usuwanie konta na instagramie wiąże sie z paranoją? To by mogło sie kleić kupy)
Po trzecie mam wrażenie że bije od niej i tak pozytywniejsza aura, posty jeszcze z czasòw kurateli były bardziej niepokojące, wymuszone. Tutaj czuć bardziej wolnego człowieka po prostu, nie jest aż tak pesymistycznie
Mam nadzieje, że chociaż w miare składnie to wyszło XD
Uważam że jej ' fani' nie pozwalają jej żyć.
Tam moim zdaniem jest coś nie tak ...
Ona jest zdrowa normalna to media ja niszczą a źli partnerzy wykorzystują chamsko
Ponownie pojawia sie widelec, czy mi się wydaje ?
Te posty brzmią jak zaburzenie psychiczne, wymawianie słów luźno ze sobą powiązanych, słowa podobnie brzmiące (ten fragment z daba dum day (czy jakoś tak))
Ta dziewczyna zaraz po tzw " wyzoleniu" powinna sie leczyc z daleka od mediow i innych dziwnych rzeczy. Zal jej strasznie.
To brzmi, jakby wpisywała losowe słowa ze słownika🙄
Część ✌️