Tematyka omawianych przez Pana książek jest bardzo ciekawa, a sposób opwiadania o nich równie interesująca, widać, że jest Pan bardzo autentyczny w tym co mówi. Gratuluję zarówno Pańskich (Pana i Panskiej żony) filmików na Yt, kursow i warsztatów, wiedzy i umiejętnosci jej przekazywania. Robicie bardzo duzo dobrego, oby coraz więcej ludzi docierało do tych fascynujących i pouczających tresci. Pozdrawiam serdecznie
Witam i wreszcie potrafie wyrazic swobodnie ogromne uznanie i wdziecznosc dla Pana. Robi pan kawal ,, dobrej roboty,, slucham pana wykladow i tych o ksiazkach. Pozbylam sie uczucia , ze jestem ,, dziwna,, i tego , ze musze ,, udawac,, twarda osobe. Jest Pana kanal batdzo potrzebny , Jesr szansa , ze przywroci Pan wiare i nadzieje wielu empatom czy wrazliwcom , ze ,, ten Swiat nie zginie dzieki nim ,, ale tez i dzieki Panu , ktory tak lsgodnie dotknal ,, szorstkiego,, tematu. Dziekuje i serdecznie pozdrawiam.
Kurcze, ostatnio napisałam w swoich przemyśleniach, że chciałabym pomagać innym i zrobić z tego sens, cel i sposób na życie. Mam nadzieje, że wymyślę jak to osiągnąć 😍 dziękuję za tę recenzje ❤
Mam jej dwie książki 🙏 dzięki Tobie dowiedziałam się , że napisała kolejną 😊 z niecierpliwością czekam na jej wydanie w języku polskim . Pozdrawiam i dziękuje , że jesteś 🙏
Bardzo zachęcające słowa do sięgnięcia po tą książkę. Ten cykl o książkach jest ciekawy,pomaga znaleźć coś naprawdę wartościowego i (nawet jeśli nie mam czasu czytać tego co mam nawet w domu 🙄 ) fajnie posłuchać tych migawek na temat. Dziękuję.
Bardzo dziękuję Panie Jarosławie za przybliżenie tej pozycji. Bycie wysoko wrażliwym empatą w obecnej rzeczywistości jest bardzo bolesne. Czuję ze wszystkich stron brak zrozumienia, potępienie i pogardę. Wręcz potworną samotność. Jakbym była nie z tego świata...
Dziękuję bardzo 😊 przeczytałam wiele książek o WWO, ale ta książka rzuca światło na zupełnie inny wątek , o którym nie miałam pojęcia ... Dziękuję za materiał słuchając to wzruszyłam się 😊
Zgadzam się że wspaniała książka i godna polecenia. Dziękuję. W internecie można znaleźć darmowy Empathy Quiz Anita Moorjani i odpowiedzieć na te wszystkie 34 pytania oraz uzyskać opis. Ja uzyskałam 33 punkty jestem Mistyczna empatia. Pozdrawiam ❤
To trafiło do mnie tak że aż zdecydowałam się na komentarz , gdzie raczej nie wyrażam się publicznie, ale nie mogłam się powstrzymać , zwłaszcza po informacji o realizacji swojej empatycznej natury, Od lat chciałam wspierać ludzi niby w swojej pracy to czynie jestem pielęgniarka i pedagogiem , ale to ciągle było mało , jednocześnie sama ze sobą dużo pracowałam i kiedy koleżanki namówiły mnie żebym prowadziła zajęcia jogi tak we wspólnym gronie to w momencie kiedy się zdecydowałam i mogłam jeszcze bardziej pomagać innym rozwinęła się do tego wielką kreatywność i oczywiście za tym przyszły pieniądze. Ale nie z zajęć bo na tym tak dużo nie zarabiam raczej robię to dla potrzeb innych, ale instytucji w których jestem zatrudniona , Dziękuję za tą książkę , zresztą słucham wszystkich pana książek i mini wykładów Dziękuję to bardzo budujące usłyszeć takie informacje
Dzięki po raz kolejny! Ta opisana w filmie "skorupka", w której jeszcze siedzę (ale właśnie zaczynam wychodzić), to intuicyjna obrona przed "wysysaniem" energii przez świat zewnętrzny: "jesteś empatą? Możesz mi dostarczyć brakującej energii? No to dawaj, biorę wszystko!". I jak już się energia kończy, można się tylko wycofać do skorupki. Musimy się uczyć gospodarować tą energią - nie użyczać jej na każde żądanie, inaczej się wyczerpiemy ...
Szanowni Państwo. Z przyjemnością informuję, że kwestiom "musimy się uczyć gospodarować tą energią" oraz "jak odzyskiwać ta energie" poświęcona jest książka "Nie daj sobie spieprzyć życia" premiera tuż tuż:-)
Zawsze byłem wrażliwym facetem. I powiem wam jedno, to społeczeństwo takich ludzi potrafi sponiewierać. Jest to bardzo smutne. W każdym razie szedłem pod prąd i się nie dałem. Jednak czuję że już nikomu nic nie jestem winien i przestałem uzdrawiać ludzi, bo zrozumiałem że to nie ma sensu. Najbardziej przeraża, że mimo obiegowej opinii, w kobietach jest dużo mniej wrażliwości niż u mężczyzn. A wrażliwości skierowanej wobec mężczyzn ze strony kobiet praktycznie nie ma. Wyjątki oczywiście potwierdzają regułę. Pamiętam jak setki razy byłem za wrażliwość gnojony i wyśmiewany, uznawany za mało męskiego, słabego, podczas gdy "prawdziwi mężczyźni" ranili swoje kobiety, traktowali przedmiotowo a one nie potrafiły od nich odchodzić, wierzyły że tak powinno być. Ja za otwartość, szczerość i empatię byłem przez większość kobiet odrzucany na wstępie. Być może ten świat kiedyś nauczy się doceniać ludzi wrażliwych, ale to będzie długi proces.
Moja mama jest osobą z taką supermocą albo słabością, jak zwał tak zwał, 🙂 tez tego mam po niej trochę w sobie. Wiem, że to odczuwanie emocji innych, było niezależne od jej wyboru, bardzo ją „energetycznie” wyczerpało ale myślę, że nie było innej drogi. Można się śmiać z tego, ale wszyscy pojawiamy się na ziemi z jakimś przeznaczeniem, jej było takie. Jestem pewna, ze wielu ludzi wokół widziało i widzi nadal jej niezwykłość i byli i są nadal wdzięczni za to co robiła, jaka była i jaka jest a ze ją to wypaliło ? Płonęła pięknym światłem 😊.
Dzień dobry p. Jolanto 🙂 Zastanawiałam się czy mam napisać ten komentarz i rezygnowałam parę razy .... ale nie umiem jednak tego nie zrobić. Mam nadzieję, że zostanie przez Panią dobrze odebrany 🙂 W moim odczuciu lepiej gdy "świeci słońce" niż gdy " płonie las". To co Pani napisała o swojej mamie jest piękne ale nie ma nic pięknego w wypaleniu się dla innych. Dystans plus ustalenie granic, wtedy empatia ma sens. Sama się tego uczę. Pozdrawiam
@@lenamm5851 Tez się tego uczę 🙂, moja mama jest w wieku, że życia nie zmieni. Jeśli to mogę porównać, jej ogień był raczej jak „ciepło z kominka” niż „płonący las” , wiele osób z tego ciepła skorzystało, wiele osób jej to ciepło teraz oddaje☺️. Ja na szczęście nie jestem tak bardzo wrażliwa jak ona, ale obserwowałam to, czasem krytycznym okiem, bo wiedziałam, że przeżywa cudze nieszczęścia czasem może bardziej, niż sami bohaterowie zdarzeń, ale w sumie ona taka jest i taką ją kocham, pozdrawiam.
@Jolanta Kępczyńska "Ciepło z kominka" brzmi zupełnie inaczej ❤️ 🙂 Też widzę , że taki " kominkowy płomień " potem do nas wraca 🙂 A Pani pewnie wlasnie z miłości i troski o mamę ( czyli też wrażliwości ) "obserwowała jej działania krytycznym okiem" 🙂🙃 Wszystkiego dobrego ❤️
P.Jarku dziękuję za ten cykl ❤️😀
O jak się wzruszyłam! To przesłanie dla mnie! Dziękuję, Kasia
Dziękuję bardzo za przybliżienia mi książki
Tematyka omawianych przez Pana książek jest bardzo ciekawa, a sposób opwiadania o nich równie interesująca, widać, że jest Pan bardzo autentyczny w tym co mówi. Gratuluję zarówno Pańskich (Pana i Panskiej żony) filmików na Yt, kursow i warsztatów, wiedzy i umiejętnosci jej przekazywania. Robicie bardzo duzo dobrego, oby coraz więcej ludzi docierało do tych fascynujących i pouczających tresci. Pozdrawiam serdecznie
Witam i wreszcie potrafie wyrazic swobodnie ogromne uznanie i wdziecznosc dla Pana.
Robi pan kawal ,, dobrej roboty,, slucham pana wykladow i tych o ksiazkach.
Pozbylam sie uczucia , ze jestem ,, dziwna,, i tego , ze musze
,, udawac,, twarda osobe.
Jest Pana kanal batdzo potrzebny ,
Jesr szansa , ze przywroci Pan wiare i nadzieje wielu empatom czy wrazliwcom , ze ,, ten Swiat nie zginie dzieki nim ,, ale tez i dzieki Panu , ktory tak lsgodnie dotknal
,, szorstkiego,, tematu.
Dziekuje i serdecznie pozdrawiam.
Kurcze, ostatnio napisałam w swoich przemyśleniach, że chciałabym pomagać innym i zrobić z tego sens, cel i sposób na życie. Mam nadzieje, że wymyślę jak to osiągnąć 😍 dziękuję za tę recenzje ❤
To Kasienko zajrzyj na Satsang z Nitya.
Niesamowite.. dziękuję
ciekawe poszukam tej książki za dziś dziękuję
B ważna książka. Tak, wydaje mi się, że miłość do siebie to klucz i wiara w to co robimy
Mam jej dwie książki 🙏 dzięki Tobie dowiedziałam się , że napisała kolejną 😊 z niecierpliwością czekam na jej wydanie w języku polskim . Pozdrawiam i dziękuje , że jesteś 🙏
Tez bardzo chciałabym aby, któreś wydawnicto wydało tę książkę w j. polskim!
Bardzo dziekuję!
Jejku! Dziękuję serdecznie! Czuję, że ten wykład będzie przełomowy w życiu wielu ludzi. W moim również. ❤️🙌
Pieeeekneee dziękuję ❤️
Dziękuję👍Do następnego razu.
Bardzo zachęcające słowa do sięgnięcia po tą książkę. Ten cykl o książkach jest
ciekawy,pomaga znaleźć coś naprawdę wartościowego i (nawet jeśli nie mam czasu czytać tego co mam nawet w domu 🙄 ) fajnie posłuchać tych migawek na temat. Dziękuję.
Dziękuję ❤️
Bardzo dziękuję Panie Jarosławie za przybliżenie tej pozycji. Bycie wysoko wrażliwym empatą w obecnej rzeczywistości jest bardzo bolesne. Czuję ze wszystkich stron brak zrozumienia, potępienie i pogardę. Wręcz potworną samotność. Jakbym była nie z tego świata...
Dziękuję bardzo 😊 przeczytałam wiele książek o WWO, ale ta książka rzuca światło na zupełnie inny wątek , o którym nie miałam pojęcia ... Dziękuję za materiał słuchając to wzruszyłam się 😊
Zgadzam się że wspaniała książka i godna polecenia. Dziękuję. W internecie można znaleźć darmowy Empathy Quiz Anita Moorjani i odpowiedzieć na te wszystkie 34 pytania oraz uzyskać opis. Ja uzyskałam 33 punkty jestem Mistyczna empatia. Pozdrawiam ❤
To trafiło do mnie tak że aż zdecydowałam się na komentarz , gdzie raczej nie wyrażam się publicznie, ale nie mogłam się powstrzymać , zwłaszcza po informacji o realizacji swojej empatycznej natury,
Od lat chciałam wspierać ludzi niby w swojej pracy to czynie jestem pielęgniarka i pedagogiem , ale to ciągle było mało , jednocześnie sama ze sobą dużo pracowałam i kiedy koleżanki namówiły mnie żebym prowadziła zajęcia jogi tak we wspólnym gronie to w momencie kiedy się zdecydowałam i mogłam jeszcze bardziej pomagać innym rozwinęła się do tego wielką kreatywność i oczywiście za tym przyszły pieniądze. Ale nie z zajęć bo na tym tak dużo nie zarabiam raczej robię to dla potrzeb innych, ale instytucji w których jestem zatrudniona ,
Dziękuję za tą książkę , zresztą słucham wszystkich pana książek i mini wykładów
Dziękuję to bardzo budujące usłyszeć takie informacje
Bardzo dziękuję. Ewa Najdenow.
Dzięki po raz kolejny!
Ta opisana w filmie "skorupka", w której jeszcze siedzę (ale właśnie zaczynam wychodzić), to intuicyjna obrona przed "wysysaniem" energii przez świat zewnętrzny: "jesteś empatą? Możesz mi dostarczyć brakującej energii? No to dawaj, biorę wszystko!". I jak już się energia kończy, można się tylko wycofać do skorupki. Musimy się uczyć gospodarować tą energią - nie użyczać jej na każde żądanie, inaczej się wyczerpiemy ...
Szanowni Państwo. Z przyjemnością informuję, że kwestiom "musimy się uczyć gospodarować tą energią" oraz "jak odzyskiwać ta energie" poświęcona jest książka "Nie daj sobie spieprzyć życia" premiera tuż tuż:-)
@@jaroslawgibas Aha! No to przynajmniej jeden czytelnik murowany! :-)
Bardzo ciekawe, jak zwykle. Dziękuję ci za to, że masz ogromny wpływ na mój rozwój.
Dziękuję :), pozdrawiam, miłego dnia życzę
Dziękuję.
BARDZO dziękuje ❤️❤️❤️❤️
Dziękuję za omówienie tej książki. Może kiedyś zostanie wydana. Dziękuję Panu za znakomity cykl. Pozdrawiam serdecznie 😊
Zawsze byłem wrażliwym facetem. I powiem wam jedno, to społeczeństwo takich ludzi potrafi sponiewierać. Jest to bardzo smutne. W każdym razie szedłem pod prąd i się nie dałem. Jednak czuję że już nikomu nic nie jestem winien i przestałem uzdrawiać ludzi, bo zrozumiałem że to nie ma sensu. Najbardziej przeraża, że mimo obiegowej opinii, w kobietach jest dużo mniej wrażliwości niż u mężczyzn. A wrażliwości skierowanej wobec mężczyzn ze strony kobiet praktycznie nie ma. Wyjątki oczywiście potwierdzają regułę. Pamiętam jak setki razy byłem za wrażliwość gnojony i wyśmiewany, uznawany za mało męskiego, słabego, podczas gdy "prawdziwi mężczyźni" ranili swoje kobiety, traktowali przedmiotowo a one nie potrafiły od nich odchodzić, wierzyły że tak powinno być. Ja za otwartość, szczerość i empatię byłem przez większość kobiet odrzucany na wstępie.
Być może ten świat kiedyś nauczy się doceniać ludzi wrażliwych, ale to będzie długi proces.
Trzymaj się ciepło!😊
Mam podobne odczucia , sam bym tego lepiej nie ujął . Pozdrawiam ;)
Jestem wrazliwa kobieta. Mam syna, ogromnego empate. Probuje Adama utwierdzic w tym, ze wlasnie to czyni go wyjatkowym.
Jako osoba wysoko wrazliwa doswiadczylam tez takiego traktowania i zgadzam sie ze suk nie brakuje.Smutne!
Dziękuję za to... o wrażliwości. Jestem WWO i ... niestety takie głębokie odczuwanie świata i ludzi czasami jest przekleństwem... Dziękuję.
👍
Czy czasem nie można pomylić empaty z osobą z People pleasing syndrome? Brzmi podobnie
Nie empaci, tak to pewnie nazwą...
Czytałam obie, nigdy nie sprzedałam. Musi być w moim domu tak jak"potega terazniejszosci " nowa ziemia "
Moja mama jest osobą z taką supermocą albo słabością, jak zwał tak zwał, 🙂 tez tego mam po niej trochę w sobie. Wiem, że to odczuwanie emocji innych, było niezależne od jej wyboru, bardzo ją „energetycznie” wyczerpało ale myślę, że nie było innej drogi. Można się śmiać z tego, ale wszyscy pojawiamy się na ziemi z jakimś przeznaczeniem, jej było takie.
Jestem pewna, ze wielu ludzi wokół widziało i widzi nadal jej niezwykłość i byli i są nadal wdzięczni za to co robiła, jaka była i jaka jest a ze ją to wypaliło ? Płonęła pięknym światłem 😊.
Dzień dobry p. Jolanto 🙂 Zastanawiałam się czy mam napisać ten komentarz i rezygnowałam parę razy .... ale nie umiem jednak tego nie zrobić. Mam nadzieję, że zostanie przez Panią dobrze odebrany 🙂 W moim odczuciu lepiej gdy "świeci słońce" niż gdy " płonie las". To co Pani napisała o swojej mamie jest piękne ale nie ma nic pięknego w wypaleniu się dla innych. Dystans plus ustalenie granic, wtedy empatia ma sens. Sama się tego uczę.
Pozdrawiam
@@lenamm5851 Tez się tego uczę 🙂, moja mama jest w wieku, że życia nie zmieni. Jeśli to mogę porównać, jej ogień był raczej jak „ciepło z kominka” niż „płonący las” , wiele osób z tego ciepła skorzystało, wiele osób jej to ciepło teraz oddaje☺️. Ja na szczęście nie jestem tak bardzo wrażliwa jak ona, ale obserwowałam to, czasem krytycznym okiem, bo wiedziałam, że przeżywa cudze nieszczęścia czasem może bardziej, niż sami bohaterowie zdarzeń, ale w sumie ona taka jest i taką ją kocham, pozdrawiam.
@Jolanta Kępczyńska "Ciepło z kominka" brzmi zupełnie inaczej ❤️ 🙂 Też widzę , że taki " kominkowy płomień " potem do nas wraca 🙂 A Pani pewnie wlasnie z miłości i troski o mamę ( czyli też wrażliwości ) "obserwowała jej działania krytycznym okiem" 🙂🙃 Wszystkiego dobrego ❤️
Bycie empatą musi być straszne. I te osoby są chyba dość bezbronne w dzisiejszym świecie. Nigdy nikogo takiego nie poznałam...
Czekam aż w końcu wydawnictwo astropsychologii przetłumaczy książkę na język polski ale coś długo im to idzie….
Jestem empatą... Nie jest lekko.
Dziękuję 💗