Do Taliskera mam duży sentyment :) Ciekawy odcinek, choć oczywiście nie wyjaśnia wszystkiego. Przykładowo gdybym miał butelkę starej edycji z 2010 roku i starej z 2020 to czy byłyby takie same? Chyba nie :) Czekam na kolejne odcinki ;) Dzięki.
Oczywiście że się da... Od tego masz całą rzeszę master blenderów, których zadaniem jest dopilnować aby whisky z batcha na Batch miała ten sam profil... Czasem coś nie zagra i pojawiają się znikome różnice... W wypadku taliskera mają wystarczającą ilość beczkę żeby dopilnować profilu ...
@@tomaszstrozek tak by pewnie było, gdyby włascicielem nie bylo Diageo!! Tam whisky robią księgowi i jakość odchodzi powoli do lamusa kosztem $$$ patrz skok cenowy Taliskera18 z ok. £80 na £175 w UK. No comment. 🥃🙋♂️
Super porównanie👍 piłem obie wersje- u mnie do porównania dochodzi aspekt emocjonalny. Starą wersję kupiłem wchodząc w świat whisky, dzięki tej butelce poznałem to co dymek ogniskowy i przede wszystkim morskość, tą delikatną sól. Nowa edycja jest bardziej dymna, niemniej charakter destylarni dla mnie zachowany. Butelkę zawsze mam w barku, a moc 45,8% czyni z niej absolutnie topową podstawkę🙂 piłem również obie wersje Taliskera Skye- tutaj różnica jest większa, na niekorzyść nowej edycji, której już raczej nie kupię... Pozdrawiam serdecznie🙂
jest oficjalna informacja destylarni czemu zmienili etykietę? Może mi się wydaje w sensie pomyliłem coś ale gdzieś kiedyś na jakiejś grupie była informacja, że zmienili bo na starej było info że są jedyną destylarnią ma wyspie a teraz to już się zmieniło?
Tak, teraz na wyspie Skye jest już druga destylarnia: Torabhaig, więc Diageo musiało dokonać zmiany na etykiecie jak wspomniał wyżej Władek, że Talisker jest teraz najstarszą destylarnią na wyspie a nie jedyną. Swoją drogą Torabhaig Allt Glean jest bardzo dobrą, obiecującą whisky choć dopiero 4letnią. Bardziej dymną niż Talisker, zbliżoną charakterem do Islay peated whiskies, godną polecenia. 🥃🙋♂️.
Dzięki za kolejny odcinek, fajne porównanie, też miałem okazje porównać obie wersje i się zgodzę z Tobą, ale nowy chyba bardziej mi smakuje :) PS. więcej porównań ;)
Dzięki za sugestie... I masz rację że w takiej sytuacji obie whisky wpływają na siebie, ale w tym wypadku masz ten sam charakter destylatu i jak dla mnie łatwiej jest wychwycić różnice kiedy piję jedna po drugiej... Płukam jedynie wtedy kiedy porównuje że sobą zupełnie różne whisky, gdzie masz inny charakter inna moc itd i wtedy płukanie ma sens... Pozdrawiam
Mam gdzies jeszcze pustą flaszkę po tej starej wersji. Z nową "10" nie miałem okazji się spotkać. Starą wspominam calkiem dobrze. Niedawno probowalem innych wersji Taliskera- Port Ruighe i 15yo Specjal Release 57.3% i szczególnie ta druga bardzo mi podeszła. Może kiedyś omowisz u siebie na kanale. Ps Fajny materiał 👍
Super film. Myślę, że są różnice między partiami, ale dopiero przy rebrandingu to dostrzegamy. Jeżeli whisky wychodzi w numerowanych bachach też są różnice.
Ja aż takiej różnicy nie wyczuwam, być może różnią się od siebie ale moje kubki smakowe wielkiej różnicy nie wyczuwają. Nie mniej jednak w tej cenie to jedna z moich ulubionych whisky.
Talisker cały czas przede mną. Sample starej edycji czekają, tylko trochę się ich zebrało 😉 Wychodzi na to, że lepiej, aby mi nie pozmakowało, bo w razie czego już nie kupię pełnej butelki w starej wersji? 😉 Co do porównań, to jestem jak najbardziej za 😀 Zresztą nie musi być stare vs nowe, może być np. 12vs15vs18 z jednej destylarni, albo dajmy na to 10-12 yo z tych samych beczek, ale z różnych destylarni itd.
Więcej porównań ! Bo strasznie się zmienia , wszystko idzie w słodycz niestety wszystko robi się bardziej " pop" . To co stało się z Ben Nevis McDonald,s to zupełnie dwie inne whisky. Pozdrawiam
Dzięki za taką szczerą opinię, z która sie w 101% zgadzam. Fajnie, że ktoś to w końcu głośno powiedzial. Większość wypustów obecnie pochodzi z beczek po sherry czy innych winach. Ja osobiscie nie rozumiem tego Hipe, który jednocześnie odbija się w cenie. Rozumię, że gigantyczna popularność Whisky na świecie spowodowała lekkie braki w beczkach po burbonie oczywiście dobrej jakości i wymusiła używanie częściej beczek po winach. Niestety jest to nadużywane do granic możliwości i na siłę. Whisky traci charakter a słabość destylatu jest maskowana słodyczą winnych beczek. Osobiście nie jestem zwolennikiem sherry whisky choć doceniam i bardzo lubię niektóre z nich finiszowane w beczkach po sherry albo używanie ichvwe właściwych proporcjach by uzyskać właściwy efekt i dobrą jakość a nie, bo jest taka moda i wszystko co sherry to się szybko sprzeda.
udało mi się kupic dwie butelki starej wersji :D
Do Taliskera mam duży sentyment :) Ciekawy odcinek, choć oczywiście nie wyjaśnia wszystkiego. Przykładowo gdybym miał butelkę starej edycji z 2010 roku i starej z 2020 to czy byłyby takie same? Chyba nie :) Czekam na kolejne odcinki ;) Dzięki.
Każdy batch inny bo się nie da robić takich samych rozlewów :D
Oczywiście że się da... Od tego masz całą rzeszę master blenderów, których zadaniem jest dopilnować aby whisky z batcha na Batch miała ten sam profil... Czasem coś nie zagra i pojawiają się znikome różnice... W wypadku taliskera mają wystarczającą ilość beczkę żeby dopilnować profilu ...
@@WhiskyMaltContent Idąc tym tropem, to prezentowane przez Ciebie 10'tki też powinny być identyczne ;)
@@tomaszstrozek tak by pewnie było, gdyby włascicielem nie bylo Diageo!! Tam whisky robią księgowi i jakość odchodzi powoli do lamusa kosztem $$$ patrz skok cenowy Taliskera18 z ok. £80 na £175 w UK. No comment. 🥃🙋♂️
Super porównanie👍 piłem obie wersje- u mnie do porównania dochodzi aspekt emocjonalny. Starą wersję kupiłem wchodząc w świat whisky, dzięki tej butelce poznałem to co dymek ogniskowy i przede wszystkim morskość, tą delikatną sól. Nowa edycja jest bardziej dymna, niemniej charakter destylarni dla mnie zachowany. Butelkę zawsze mam w barku, a moc 45,8% czyni z niej absolutnie topową podstawkę🙂 piłem również obie wersje Taliskera Skye- tutaj różnica jest większa, na niekorzyść nowej edycji, której już raczej nie kupię... Pozdrawiam serdecznie🙂
U mnie 10 również zawsze na półce... Pozdrawiam
Fajne porównanie 😉 mam jeszcze tą starszą 10, trzeba będzie sobie ją polać dzisiaj 😀 z nową nie miałem póki co styczności. pozdrawiam
Pozdrawiam... Dzięki za komentarz
Mam dokładnie tak samo :)
Więcej, więcej, więcej porównań. Poluje na starą wersję Taliskera żeby ustawić na półce Classic Malts collection. Już chyba nie można jej znaleźć?
W UK jeszcze dostępna.. przynajmniej w mojej okolicy... Pozdrawiam i dziękuję za komentarz
Jest dostępna tyle że dużo droższa. Jak poszperasz online na pewno gdzieś znajdsiesz. Chyba na Amazonie widziałem niedawno. 🥃🙋♂️
jest oficjalna informacja destylarni czemu zmienili etykietę? Może mi się wydaje w sensie pomyliłem coś ale gdzieś kiedyś na jakiejś grupie była informacja, że zmienili bo na starej było info że są jedyną destylarnią ma wyspie a teraz to już się zmieniło?
Tez coś mi się obiło, ale to nie wymagało zmiany całej szaty etykiety, a jedynie usunięcia niepotrzebnej frazy.. można tak do tego podejść....
Tak, teraz na wyspie Skye jest już druga destylarnia: Torabhaig, więc Diageo musiało dokonać zmiany na etykiecie jak wspomniał wyżej Władek, że Talisker jest teraz najstarszą destylarnią na wyspie a nie jedyną. Swoją drogą Torabhaig Allt Glean jest bardzo dobrą, obiecującą whisky choć dopiero 4letnią. Bardziej dymną niż Talisker, zbliżoną charakterem do Islay peated whiskies, godną polecenia. 🥃🙋♂️.
Dzięki za kolejny odcinek, fajne porównanie, też miałem okazje porównać obie wersje i się zgodzę z Tobą, ale nowy chyba bardziej mi smakuje :) PS. więcej porównań ;)
Będzie więcej... Pozdrawiam
👍
Dzięki za odcinek, TALISKER zawsze jest w moim barku. Pozdrawiam👍
W moim również
ja jednak proponowałbym przepłukać usta wodą między jedną a druga bo smak pierwszego na pewno wpłyną na smak drugiego drama
Dzięki za sugestie... I masz rację że w takiej sytuacji obie whisky wpływają na siebie, ale w tym wypadku masz ten sam charakter destylatu i jak dla mnie łatwiej jest wychwycić różnice kiedy piję jedna po drugiej... Płukam jedynie wtedy kiedy porównuje że sobą zupełnie różne whisky, gdzie masz inny charakter inna moc itd i wtedy płukanie ma sens... Pozdrawiam
Mam gdzies jeszcze pustą flaszkę po tej starej wersji. Z nową "10" nie miałem okazji się spotkać. Starą wspominam calkiem dobrze.
Niedawno probowalem innych wersji Taliskera- Port Ruighe i 15yo Specjal Release 57.3% i szczególnie ta druga bardzo mi podeszła. Może kiedyś omowisz u siebie na kanale.
Ps Fajny materiał 👍
Może kiedyś się uda... Dzięki za komentarz
Super film. Myślę, że są różnice między partiami, ale dopiero przy rebrandingu to dostrzegamy. Jeżeli whisky wychodzi w numerowanych bachach też są różnice.
Może i tak być... Pozdrawiam
Panie ty już toniesz w butelkach whisky :D, pozdrawiam
Nie ma tragedii... Nie zmarnują się 😂😂😉
Ja aż takiej różnicy nie wyczuwam, być może różnią się od siebie ale moje kubki smakowe wielkiej różnicy nie wyczuwają.
Nie mniej jednak w tej cenie to jedna z moich ulubionych whisky.
I moja również... Pozdrawiam i dziękuję za komentarz
Bardzo dobra whisky dla kogoś kto nie pił wczesniej torfowych.
Dokładnie tak... Pozdrawiam
Talisker cały czas przede mną. Sample starej edycji czekają, tylko trochę się ich zebrało 😉 Wychodzi na to, że lepiej, aby mi nie pozmakowało, bo w razie czego już nie kupię pełnej butelki w starej wersji? 😉
Co do porównań, to jestem jak najbardziej za 😀 Zresztą nie musi być stare vs nowe, może być np. 12vs15vs18 z jednej destylarni, albo dajmy na to 10-12 yo z tych samych beczek, ale z różnych destylarni itd.
Dzięki za sugestie.. mam w planie kilka ciekawych porównań... Pozdrawiam
fajnie, że robisz systematycznie filmy, dla mnie to ważne i ode mnie masz kciuka zawsze :D
Dzięki Łukasz ... Pozdrawiam
Nowa jest trochę ciemniejsza 😜👍👋
Delikatnie jest...fakt... pozdrawiam
Księgowi w Taliskerze każą lać więcej karmelu 🤦♀️🤷♀️🥃🙋♂️
@@peatbull3426 jeszcze jak😉
To teraz starą i nową 18-tke :)
Spoko... Jeśli kupisz i wyślesz to chętnie...😉 Cena nowej to jakaś masakra... Ale jak uda mi się sample zdobyć to porównam... pozdrawiam
👍
🤜🤛
Pierwszy!
👏👏👏👏🤜🤛
Dobra, ale która wg Ciebie lepsza? 😉
No i tu trudno powiedzieć, obie mi smakują...
Więcej porównań ! Bo strasznie się zmienia , wszystko idzie w słodycz niestety wszystko robi się bardziej " pop" . To co stało się z Ben Nevis McDonald,s to zupełnie dwie inne whisky. Pozdrawiam
Bardziej przystępne dla ogółu konsumentów... Takie czasy
Dzięki za taką szczerą opinię, z która sie w 101% zgadzam. Fajnie, że ktoś to w końcu głośno powiedzial. Większość wypustów obecnie pochodzi z beczek po sherry czy innych winach. Ja osobiscie nie rozumiem tego Hipe, który jednocześnie odbija się w cenie. Rozumię, że gigantyczna popularność Whisky na świecie spowodowała lekkie braki w beczkach po burbonie oczywiście dobrej jakości i wymusiła używanie częściej beczek po winach. Niestety jest to nadużywane do granic możliwości i na siłę. Whisky traci charakter a słabość destylatu jest maskowana słodyczą winnych beczek. Osobiście nie jestem zwolennikiem sherry whisky choć doceniam i bardzo lubię niektóre z nich finiszowane w beczkach po sherry albo używanie ichvwe właściwych proporcjach by uzyskać właściwy efekt i dobrą jakość a nie, bo jest taka moda i wszystko co sherry to się szybko sprzeda.
Wszystkie nowe wersje popularnych podstawek są gorsze od starych i to o lata świetlne.