Dokładnie! To może też dotyczyć sfery psychicznej np. docinki odnośnie wyglądu itd. Tak to się najczęściej zaczyna. No i należy pamiętać, że bycie pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych nie jest wytłumaczeniem - jeśli Twój luby wszczyna bójki to prędzej czy później i Ciebie zaprosi do "tańca".
@@MrGuferion oczywiście że tak, natomiast statystyki nie kłamią i przemoc ma płeć. I ok, można powiedzieć że facet może się wstydzić że został zgwałcony czy też że jest bity, ale chcoiazby po statystykach morderstw, których już ukryć się nie da, to faceci wiodą w tym prym. Tak samo molestowanie i gwałt na dzieciach, również najczęściej oprawcą jest facet.
@@maami6542 owszem, częściej to mężczyźni są sprawcami. Jednak mówienie o tym, że przemoc ma płeć jest bardzo niebezpieczne. Łatwo bowiem wtedy przegapić przemocowe kobiety. A takie, choć są w mniejszości również się zdarzają. I jeśli już statystykami operujemy to mimo, iż w więzieniach jest generalnie osadzonych więcej mężczyzn to wśród więźniarek jest znacznie wyższy odsetek morderczyń niż ma to miejsce u więźniów. Wniosek z tego taki, że kobiety rzadziej popełniają przestępstwa (lub są rzadziej skazywane) ale jeśli już to robią to zazwyczaj ich kaliber jest większy. A co do molestowań dzieci to niestety pedofilia wśród kobiet jest także dużym problemem, który często niestety wychodzi dopiero podczas psychoterapii. Ma ona charakter zdecydowanie bardziej ukryty. O ile efekty działalności mężczyzny są w tej sferze widoczne to wśród kobiet mają nierzadko charakter rozmyty. Np. przekraczanie granicy dziecka w trakcie zachowań pielęgnacyjnych, dzielenie łóżka z dzieckiem, które zaczęło dojrzewać płciowo lub rozbieranie się przy nastolatku albo umożliwienie mu podglądania. Ciężko w takich sytuacjach, o ile nie dojdzie do ewidentnego uwiedzenia, jak np. w głośnych sprawach nauczycielek uprawiających seks ze swoimi uczniami, udowodnić kobiecie winę.
@@ewaprzanowska8088 co nie zmienia faktu, że taka reakcja nie należy do 'zdrowych'. MUSIAŁA KIEDYŚ DOŚWIADCZYĆ PRZEMOCY FIZYCZNEJ. Sama kiedyś doświadczyłam tego przez co miałam reakcje obronne przed uniesioną ręką - kiedy ktoś chciał się po prostu podrapać w głowę, ja się odruchowo kuliłam. Takiej reakcji nie da się nauczyć udawać...
Dziewczyna miała styczność z psyphpatą. Wytłumaczenie tego dla kogoś kto nie rozumie temat dłuższy … Szkoda mi jej tak bardzo😔 cóż musiała przeżyć 😔😔 Po filmiku stwierdzam toksyczny związek reszty można się domyśleć…
Od razu wyjaśnię: Napisy są dostępne, wystarczy je włączyć. I druga sprawa, Popełniłem kilka błędów w wymowie zagranicznych nazw. Rzadko to robię publicznie i dałem plamę. Przepraszam. Liczę na wyrozumiałość 💚
Kondziu pozdrawiam serdecznie i dzięki za twój kanal, bardzo lubię gdy robisz analizy ludzkiego zachowania. Dzięki za twoją pracę i czekam na kolejne materiały 😉
Oni nie zostali zatrzymani z powodu niepokojącego stylu jazdy tylko z powodu tego że kłócili się wcześniej gdzieś przy drodze i osoba która była tego świadkiem zadzwoniła na policję i podała numery rejestracyjne tego wozu i zgłosiła przemoc domową
Bardzo dobry materiał, szkoda tylko, że okoliczności do powstania takie tragiczne. Przy okazji, jesteś jednym z nielicznych polskich youtuberów, który właściwie wszystko wypowiada prawidłowo. Pozdrawiam
to 2:45 takie " Bro take me away from her " heh jak na moje już tam widać, że coś jest nie halo. Nie wiem, może to jest "too catchy", ale przez pewne względy i zainteresowanie psychologią i analizą takie mikro oznaki dziejące się przez ułamek sekundy mogę z łatwością wyłapać.
Napisze tak... za każdym razem kiedy mój mąż pastwil się nade mną fizycznie i psychicznie ja wpadłam w histerię podszytą strachem rozczarowaniem i bezsilnoscią.. nie raz podczas interwencji policji mąż był niesamowicie spokojny (mimo że 20min prędzej w furii rzucał wszystkim w mieszkaniu) opanowany nawet żartobliwy.. "Panie aspirancie przecież ona już od rana problem robi..krzyczy rzuca wszystkim.. histerię urządza.. ona lubi takie cyrki odstawiac ".. "Teraz pewnie się spakuje i znów pojedzie do mamusi jak zawsze a jutro wróci bo foszki przejdą " I policjant słysząc takie słowa i widząc spokojną postawę mojego męża zaczynal patrzeć na mnie z zalosnym politowaniem... Także znając "od podszewki " temat ze 100tu procentową pewnością mogę napisać że Gabby była ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej..Jej postawa wręcz krzyczy "pomóżcie bo sama nie dam rady" Nieskrepowany płacz przy kimś obcym jest niemym krzykiem o pomoc.. O podjęcie decyzji za nas bo my ofiary nie mamy siły i odwagi..
Rozumiem Cie, niestety az za dobrze... a gdy czytam komentarze w stylu "sama sobie winna.... nie zal mi glupich ludzi.... ect...ect..." to mnie to tak rani, ze az boli A przeciez przerwalam taki związek juz 18 lat temu.
Dokładnie! Współczuje. Miałam podobnie. Skorzystałam z pomocy niebieskiej karty - nie wyobrażam sobie życia, gdybym nie miała takiej możliwości. Agresorzy są nieobliczalni. Z zewnątrz to jest trudne do uchwycenia bo maja doskonale wypracowane zachowania, wiedza co jest dobrze widziane: pomagają innym, sa mili dla sąsiadów, uśmiechają sie, obejmują swoją ofiarę, wyznają jej „miłość” - ona wierzy ze przemoc to już przeszłość a to tylko następny etap - bombardowanie miłością aby za chwile kolejny raz wyładować się i pokazać kto tu rządzi. Większość postępuje podobnie - doprowadzają ofiarę do stanu, w którym otoczenie postrzega ja jako niezrównoważona. To jest ich plan długoterminowy - sa świadomi, ze ona długo nie wytrzyma i jak cos pęknie to będą mieli za świadków całe otoczenie, ze sa „wspaniali”. Kiedy trafiłam na grupę wsparcia to z relacji innych kobiet i kilku mężczyzn zorientowałam sie, ze agresorzy działają bardzo podobnie, używają podobnych zwrotów, manipulacji i sa bardzo uroczy na pokaz - takie grzeczne 2-3 letnie dzieci.
@@VitaC8877 miałaś szczęście. Ja też korzystałam z Niebieskiej Karty 8 lat temu i jestem gnojona od 8 lat z dzieckiem, sprawca broniony przez sąd a ja skazana. Tak mnie załatwiła NK...
Nikt nie szarpnął za kierownicę, przed uderzeniem w krawężnik to chłopak uderzył Gabby. Mówi policjantom, że Gabby szarpnęła za kierownicę, żeby zrzucić na nią odpowiedzialność (tak jest w przemocowych związkach, że oprawca obwinia ofiarę za przemoc stosowaną wobec niej) no i żeby nie wyszło, że ją bije. Dlatego też upewnił się, że "nie naskarżyła" na niego. Gabby przyznała, że go "rozkojarzyła", żeby go nie obciążać (ofiary czesto wierzą, że przemoc wobec nich jest właśnie przez nich samych), dlatego była zapłakana, dlatego się wzdrygnęła gdy policjant podniósł rękę no i dlatego pokazała złą ręką jak "rozkojarzyła partnera", bo automatycznie bez pomyślenia odzwierciedliła ruch, jaki on wykonał uderzając ją. Przemawia za tym też doniesienie na 911 o zauważeniu przemocy - jak widać chłopak nie miał oporu, żeby ją bić.
Dwa pajace, tak się kończy pokazywanie znaków szatańskich /dwa paluchy/. Jeden pajac nie żyje, drugi bedzie siedział. No i jeszcze wywalanie jęzora/ona/. Młodzi a zdemoralizowani.
Chłopak ukarał Gabby za to że rozmawiała z policjantami, za to że płakała przy policjantach. Chłopak nie był pewny co dziewczyna mówiła policjantom na osobności. Chciał ją ukarać bijąc ją , jak zawsze zresztą, ale tym razem był bardzo wkurzony , za to że Gabby swoim płaczem zwraca uwagę otoczenia, za to że policja ich zatrzymała, ogólnie za wszystko. Zaczął ją bić .., może chciał ją tym razem bardziej wystraszyć, bardziej upokorzyć niż zawsze i sytuacja wymknęła się z pod kontroli. Zauważyłam też że dziewczyna na filmikach przed tragedią, nawet jak się śmieje to ma jakieś dziwne oczy, takie jakby napuchnięte. Może to od płaczu nie wiem. Ale jak kobieta czuje się komfortowo z chłopakiem i czuję się piękna, doceniona, kochana to chociaż troszkę się umaluje, chociaż rzęsy. Coś mi w jej zachowaniu nie pasuje. Jakby od dawna czegoś się bała.
Chyba jako pierwszy zwracasz uwagę na gest z pięścią oraz na reakcję ciała Gabby na prawdopodobnie podniesioną dłoń policjanta. Brawo, to może być ważna informacja. Gratuluję zmysłu obserwacji. Bardzo dziwna ta cała historia. Szkoda dziewczyny.
Wszycy mówimy o Gabbi i jek rodzinie co jest zrozumiałe. Ja myślę dużo o tycb policjantach, jak się czują, czy się obwiniają i czy otoczenie nie oskarża ich o zrobienie zbyt mało 😒😔
Zatrzymali by ich i co dalej? Nie mieli podstaw do innych czynności. Wypuścili by po aresztowaniu i młodzi by się znowu spotkali i stało by się to samo tylko później
Hej no właśnie też dużo o tym myślałem. Widać po komentarzach (jak mam wszystkie koło siebie) - że są bardzo biegunowe. Albo, że super postąpili/są biedni - albo że to oni są winni
Jeśli możesz, to zrób proszę niedługo szerszy materiał o tym, jak zachowują się ofiary przemocy, po jakich subtelnych znakach możemy zauważyć, że komuś coś grozi? Może dzięki temu ktoś z nas kiedyś uratuje komuś życie. Chodzi nie tylko o przemoc fizyczna, ale także psychiczną. Jakie sygnały powinny nam zapalić lampkę, że coś złego się dzieje i jak podejść do takiej osoby, jak z nią rozmawiać, by zweryfikować podejrzenia i skutecznie pomóc? Powoli nadchodzi zima, brak światła, mniej aktywności na zewnątrz i frustracja oprawców może się nasilać, a wraz z nią przemoc.
Brian zwalił winę na Gabby, żeby podważyć jej wiarygodność, uznał, ze jemu - spokojnemu facetowi uwierzą bardziej niż roztrzęsionej, płaczącej dziewczynie. Nie wiedział co powiedziała policjantom ale już działał w kierunku, żeby ona wyglądała na niestabilną i nieprzewidywalną.
Tak go broniła i wierzyła ze się zmieni ze ja zamordował. Tak wygląda głupia nadzieja ze „ukochany” oprawca Cię naprawdę kocha bo przecież często przytula i jest „kochany”
Genialne zachowanie policjantów. Życzyłabym sobie takiej empatii u wszystkich przedstawicieli tego zawodu, którzy powinni być dla nas, nigdy przeciwko, i dawać nam poczucie bezpieczeństwa. Jeśli zaś chodzi o tych dwoje, to nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że kiepski stan emocjonalny Gabi był efektem tego, co działo się w jej związku, także milczenie i branie na siebie winy za całe zajście jest bardzo wymowne. Tam musiało to wszystko zajść już bardzo daleko. Gdyby nie była tak zastraszona, być może zdecydowałaby się powiedzieć coś więcej i nie doszłoby do tego tragicznego zdarzenia. Oczywiście za wcześnie jest na wydawanie wyroków, ale intuicja mi podpowiada, że kiedy już odjechali, to pod wpływem sytuacji i wynikającego z niej stresu Brianowi mogły zupełnie puścić hamulce. Jak to się skończyło, to już wszyscy wiemy, a całe życie miała przed sobą... 😢
Strasznie przykra historia.... Dziewczyna była 2 lata młodsza ode mnie, miała całe życie przed sobą. Kiedy wzdrygnęła się na ruch policjanta łzy stanęły mi w oczach... W internecie idealne życie, godne pozazdroszczenia a tak naprawdę dramat i tragiczna śmierć w tak młodym wieku. Poruszająca historia, mam nadzieję że sprawcę dosięgnie sprawiedliwość.
@@KWCMNY ktoś mówił cokolwiek o tym, że się inni nie liczą? Historia jest głośna bo byli osobami publicznymi, relacjonowali swoje życie i wielu ludzi ich oglądało i znało. Nic dziwnego, że jak ginie ktoś, kogo nikt nie zna poza znajomymi i rodziną nie roznosi się to takim echem jak historia Gabby. Nikt nie umiejsza nikomu więc nie sraj żarem.
Jak jeszcze nie było wiadomo, że została zamordowana ale zobaczyłam screeny z tego filmu.... Wydawała się przerażona. Ludzie są różni, różne kłótnie i związki. Ale ja się tak nie zachowuję po kłótni z mężem. Nawet jeśli się popłaczę, to raczej włącza mi się tryb terminatora i jest to płacz wkur... Kobiety. A ona się boi. Żal mi tych policjantów, pewnie żałują, że nie zrobili więcej a uważam że się wykazali i chcieli pomoc. P. S. Michał oddaj hajs Konradowi.
Mnie w postawie policjantów dziwi tylko jedno zachowanie. Dlaczego spokojnego, opanowanego chłopaka, odwieźli do hotelu, a rozdygotanej, zapłakanej dziewczynie, pozwolili oddalić się vanem? Już samo to, że w takim stanie nie powinna prowadzić, to w hotelu miałaby komfort psychiczny, wspomniany prysznic i pewność, że nikt nie będzie jej niepokoił.
Najgorsze jest to, że dzieci "wynoszą z domu" takie bycie ofiarą. Niestety rodzice/ojcowie traktują je w podobny z posób przez co uczą się, że w życiu z partnerem trzeba to wytrzymywać. Powinna istnieć jakaś obowiązkowa, podstawowa edukacja dla przyszłych rodziców.
Niekoniecznie. Ten facet „również” mógł być ofiarą przemocy domowej, tylko że w tym przypadku jego uraz przejawia się agresją. Zaznaczam, że to absolutnie nie jest usprawiedliwienie.
To prawda, dobry, kochający dom zapewnia bezpieczeństwo i dziecko pochodzące z takiej rodziny nie wybrałoby przemocowca, nie pozwoliło by także na agresję słowną w relacji, nie mówiąc już o aktach przemocy fizycznej. Tego nie widać gołym okiem, wszystko się dzieje za zamkniętymi drzwiami.
Tak właśnie za kulis wygląda wymuskany i idylliczny świat blogerów których z wypiekami na twarzy śledzą miliony w internecie, i do którego stylu życia dążą całe rzesze. Wyreżyserowany teatr dla wirtualnych mas, skrupulatnie przefiltrowany tak by wyglądał na wolny od trosk i smutków. Przykre że takie tragedie otwierają oczy, pokazując że rzeczywistość potrafi okrutna, a życie nikogo nie jest usłane różami, nie ważne jak bardzo staramy się go tak przestawić, pozując na uśmiechniętych fotkach na instagramie.
Moim zdaniem przeżywanie pięknych momentów i pokazywanie miejsc, które się zwiedziło nijak nie wyklucza problemów. Mylisz, ze np. Globstory nie kłóci się z ekipa? Albo inni, którzy parami zwiedzają i blogują? Oczywiście zgadzam się ze świat sm jest mocno podrasowany, ale nie bądźmy aż tak krytyczni, mamy mózgi i wiemy jak wyglada rzeczywistość.
@@dzizzz Z tym ostatnim zdaniem mam wątpliwości, coraz częściej widzę ludzi bezrefleksyjnie żyjących jako obserwatorzy cudzego szczęścia, trudno ocenić w jakiś stopniu są świadomi to wszystko to pozory. Porównując się do ich wyidealizowanego świata, czuja się bezwartościowi i zdołowani, lub na silę chcą im dorównać. Cześć tych osób buduje w sobie fałszywe przeświadcze że szczęście zapewnia jedynie beztroskie życie i ciągle szukanie aprobaty u innych mierzone ilością obserwatorów.
Między Słowami, kręcisz interesujące materiały, ale tak szczerze to współczuję Twojej kobiecie ;) Ona mówi np. "kochanie kupiłam sukienkę w okazyjnej cenie, dałam za nią tylko 100 zl", a Ty już wiesz, że ona kłamie :D
3 ปีที่แล้ว +32
Bardzo fajny materiał w którym przedstawiłeś tragiczna historie młodej dziewczyny... 🤝 pozdrawiam 🖐🖐🖐
Super że nagrałeś filmik na ten temat, oglądałam te nagrania u Suzanne ale nawet nie zwróciłam uwagi na to jak np. ona podskakuje gdy policjant podnosi rękę....Ty to masz jednak oko do takich detali
U nas też był koleś co tłukł laski jedna po drugiej, ale spokorniał od czasu jak jeździ już na wózku. Wcześniej nie było silnych - plecy w jednej z formacji. Aż tu nagle pewnego pięknego dnia dostał wypłatę od nn na osiedlu. Co to była za akcja, 200 osób przesłuchali i nikt nic nie wiedział :D Sprawca przemocy rozumie tylko jedną formę dialogu - pamiętajcie o tym.
Wiecie co: nigdy o niej nie słyszałam a jak zobaczyłam początek Konrada filmiku i te nerwowe zachowanie jej kolesia to już mi się to źle skojarzyło. A jak zobaczyłam w dalszej części filmiku że dziewczyna płakała bo kłócili się podczas jazdy ona 20 lat a on 21 to identycznie miałam ja w takim samym wielu i mój ex też(20 i 21)i kłóciliśmy się non stop a na wakacjach gdzieś w Hiszpanii rozpędził wynajęte wówczas auto i powiedział ze nie wyhamuje celowo na końcu klifu - myślałam że to konie mojego życia... Nie wiem co stało się tej biednej dziewczynie ale przez własne doświadczenie bycia w związku z psychopatą podejrzewałabym tego kolesia szczególnie jeśli teraz się ukrywa ......
@@miraheczko9305 Toksyczny związek jest jak uzależnienie. Jesteś uzależniony od huśtawki emocjonalnej, którą funduje ci partner. Ciężko od takiej osoby odejść, nawet jak się ma świadomość, że to już się zaczyna robić chore.
@@miraheczko9305 bo go pewnie kochala a on ja oklamywal oklamywal oklamywal. W momencie kiedy byla gotowa odejsc on albo zaczal sie zachowywac jak najbardziej kochajacy czlowiek swiata, obiecywal itp albo wygrazal jej, bil, zameczalpsychicznie a ona sie bala. Mysle ze opcja 1 i 2, taki mix, ktory pozwalal jej ciagle wierzyc ze moze bedzie ok. A moze nie bylo nigdy tak zle jak wlasnie wtedy gdy wyjechali i nikt nie mogl mu nic zrobic, nikt nic nie widzial a ona slaba dziewczyna, zameczona psychocznie, na pustyni, wlesie itp nie miala jak od niego uciec. Ja ciagle mysle, ze tu chodzi o cos wiecej. Cos bylo w aucie co policjanci mieli sprawdzic ale nie sprawdzili.
Taka młoda i piękna dziewczyna. To naprawdę potworne kiedy pomyśli się, że takie sytuacje są na porządku dziennym. Żeby nie popaść w depresję to trzeba po prostu chyba o tym nie myśleć. Mam nadzieję, że gość zostanie złapany w kraju gdzie istnieje jeszcze sprawiedliwość czyli kara śmierci.
0:04 ja pierwsze co zauważyłem to jak ona coś mówi co dla niej zabawne to on śmieje sie z tego ale nie w jej kierunku a przeciwnym odwracając głowę. Co znaczy że gardzi nią i uważa że nie można jej dać żadnej walidacji i atencji a wszystko co pozytywne jemu się należy a nie jej. Narcyz.
Za podopowiedzią jednej z komentujących osób sprawdziłam oryginalne nagranie z zatrzymania i faktycznie Gabby nie uchyla się przed ręką policjanta, on sekundę wcześniej powiedział jej, że zamknie drzwi od samochodu. Dlatego Gabby zmienia pozycję ciała, a ruch ręką jest po prostu częścią gestykulacji. Nie zarzucam autorowi złych intencji, ale to świetny przykład na to, jak można manipulować oglądającymi, gdy wyjmie się coś z kontekstu i opatrzy odpowiednim komentarzem. Dla jasności, uważam, że Gabby była bita przez swojego chłopaka i że jest on winien jej śmierci.
Ale i tak to wzdrygnięcie wydaje się być odruchem jak przed atakiem a nie przygotowaniem się na zamykanie drzwi przez policjanta, który przecież nie rypnie drzwiami gdy osoba w środku nie siądzie odpowiednio. To nie jest normalne zachowanie.
Super, że wziąłeś się za te sprawę 👌 każdy analityk ciała zwraca na coś innego uwagę, ale każdy wskazuje, że nie była to dobra relacja. Biedna Gabby. P.s idę zafollować na IG 😀
Bardzo dobry materiał! Jedyne czego mi brakuje to tłumaczenia na Pl we fragmentach filmów które wstawiasz ;) A co do samej treści to Byłam w bardzo toksycznej relacji i z perspektywy czasu widzę jak często moje życie było zagrożone. Niestety pomocy z zewnątrz nie jest się w stanie przyjąć do czasu aż nie będzie się gotowym na to. Bardzo często chroni się oprawcę, bo czuje się wstyd i nie chce się być ofiarą. Doskonale rozumiem ta dziewczynę.
13:41 Mnie ciekawi, czy może to ona szarpnęła za kierownicę, bo widziała policję z tyłu i chciała żeby ich zatrzymali, zauważyli co się dzieje? Takie luźne spekulacje.
Po co miałaby tego chcieć? Gdyby tego chciała to po zatrzymaniu powiedzialaby policjantom że się boi, że dzieje się coś złego,a ona go broniła.. więc czemu miałoby zależeć jej na zatrzymaniu?
@@ciotkaklotka2004 dlatego mowie, luźne spekulacje ;) Może później się wystraszyła, że jednak jej jie pomogą, albo uznają ze przesadza, a jak jej facet się dowie będzie gorzej? Niestety już nigdy się nie dowiemy
@@ciotkaklotka2004 Człowiek zastraszony nie powie co się dzieje i nie przyzna się, że się boi, tylko będzie bronić oprawcy! A podświadomie może robić coś, żeby zwrócić uwagę innych.
@@ciotkaklotka2004 bała sie mowic wprost ale dawala sygnaly ktore miala nadzieje ze odczytaja. Płacz prosto w oczy, płacz przy ruchu pięścią, chowanie się na gest podniesienia ręki to wszystko mogła komunikowac świadomie
Mam nadzieję, że ten komentarz zostanie zauważony, a chcę poruszyć ważną kwestię przemocy. Będzie trochę wykład, ale może da niektórym do myślenia. Ludzie zawsze mówią, że ofiara powinna była zostawić oprawcę, czasem niektórzy wręcz twierdzą, że skoro został/a to jest jego/jej wina. Bardzo ignoranckie i wręcz krzywdzące myślenie. Pomijając słynny syndrom sztokholmski, wiele osób jest w jakiś sposób uzależnionych od oprawcy. Czy to finansowo, czy emocjonalnie. Takie osoby powoli zabierają swojej ofierze wszystko co ma, sprawiając że jest zdana tylko na niego. Ofiara odcina się od rodziny, przyjaciół, którzy próbują zwrócić uwagę na pewne rzeczy i staje przed wyborem, oni albo miłość życia. I wybór nie jest prosty. Może też się odcinać, bo czuje że mimo wszystko tylko oprawca daje jej poczucie oparcia i zrozumienia, bo jest zmaniupolowana do tego stopnia, że myśli, że rodzina się czepia, niszczy jej życie, nie rozumie itd. Takie osoby nie potrafią myśleć trzeźwo i trzeźwo oceniać sytuacji. Pomijając to, że nie każdy ma w ogóle przyjaciół, rodzinę, a nawet jeśli to nie oznacza, że interesują się losem krewnego. Często oprawcy wybierają na partnerów osoby uległe, po przeżyciach i traumach, które łatwo kontrolować, które potrzebują kogoś kto się nimi zajmie. Często są zastraszane i po prostu boją się odejść czy wezwać pomoc. Nie mówiąc o sprawach gdzie oprawca manipuluje otoczeniem i pokazuje siebie jako tego dobrego, czy nawet ofiarę jak w sprawie ex Deppa (która powinna być koronnym przykładem, że przemoc wobec mężczyzn jest bagatelizowana na całym świecie i jak zazwyczaj działają osoby, które stosują przemoc). Nigdy nie jest winna ofiara, a oprawca. Jak kobiety z dziećmi boją się odejść, to są wyzywane, że są nieodpowiedzialne, bo to przecież takie proste, a jak mężczyzna jest ofiarą przemocy, to już jest w ogóle komedia na kółkach. Bo hehe jak to facet dał się pobić kobiecie, jakaś pi*da z niego, a nie facet. Jak są artykuły o zgw*łconych mężczyznach, to ludzie śmieją się albo wręcz gratulują. Do dziś pamiętam jak jeden ojciec mówił, że życzy swojemu synowi takiego doświadczenia (sprawa, w której nauczycielka zgw*łciła ucznia). To nawet nie jest smutne, to jest przerażające. I problemem właśnie jest ta kochana opinia publiczna. Dlatego uważam, że w takich sprawach komentowanie pod artykułami powinno być wyłączone, bo wielcy eksperci od psychologii i psychiatrii piszą swoje mądrości nie tylko o ofiarach, ale oprawcach. Przez to ofiary przemocy w jakiejkolwiek formie boją się to zgłosić czy sięgnąć po pomoc. A potem ci sami eksperci pytają czemu dana osoba nie odeszła, nie uciekła i koło się toczy. Widownia przebiega się w pomysłach na tortury dla oprawcy, nie rozumiejąc, że tym samym zniżają się do poziomu oprawcy, albo jeszcze niżej skoro uzewnętrzniają takie okropne myśli i je usprawiedliwiają, a reszta jak jakieś plemię pierowtne przyklaskuje. Niektóre odpowiedzi na ten komentarz tylko pokazują dlaczego ten świat wygląda jak wygląda. Fajnie mieć tak wykształconych ekspertów na każdy temat, którzy potrafią być zarówno doktorem psychologii jak i sędzią i katem. Full service. A niektórzy wręcz świadomie odrzucają naukowe teksty, bo ich chłopskie myślenie przecież wie lepiej, a nie jakieś tam "syndromy", czy manipulacje, jakieś wymysły głupie. Pozostaje modlić się, żeby to były jedynie słabe b8, bo inaczej człowiek traci wiarę w ludzkość.
niestety, ale takie ofiary przemocy to kwestia wychowania i tego co zakodują w nas rodzice, mało osób ma siłę by dostrzec na czas niebezpieczeństwo i zadziałać. Tak, mówi się, żeby nie osądzać ofiar. Ok, staram się tego nie robić. Ale jeśli kobieta pozwala, żeby facet lał dziecko i nic nie robi tylko dalej tkwi w tym i naraża dziecko na to wszystko, to dla mnie z miejsca jest współwinna. I nie ma zmiłuj. Ani przebacz.
Raczyna,nie przekonasz.Śą osoby,ktore będą latami pozwalaly się dręczyć,rodzily kokejne dziecko psychopacie,alkoholikowi itp.Tlumaczenie "syndromami"itd to takie usprawiedliwienie swojej inercji- bo jak bil "w miarę" to sie mogly skarzyc,pokazywax slady,wzbudzac wspokczucie- lubily to chybs,byly wrecz uzakeznione.A potem uderzył ten jeden raz xa duzo- i juz zostaly na zaesze szczęsliwe.Nie,nigdy nie bedzie mi zal osób beznadziejnie glupich.
@@Raczyna Nie zgadzam się z tym, że to kwestia wychowania. Ja miałam bardzo dobrego tatę i mam najlepszą mamę na świecie, a mimo to byłam w związku z sadystą. To nie jest takie proste jakby mogło się wydawać. To co autor komentarza napisał, że ofiara zostaje zmanipulowana do takiego stopnia, że nie wie czy to co robi jej oprawca jest dobre czy złe to w pełni się zgadzam. Bił mnie, potem przepraszał, że to się więcej nie powtórzy i wmawiał mi, że to, że mnie uderzył to była moja wina. Nie jego, tylko moja. Więc ulegałam, robiłam tak jak chciał. Wmawiał mi, że moja matka chce nas rozdzielić, że moje rodzeństwo mówi o nim źle, że ludzie gadają jaka to ja biedna jestem, bo on taki niedobry, a on tak się stara, żeby mi niczego nie brakowało. A gdy podnosił na mnie rękę to zawsze miał "powody", bo np zadzwoniłam do mamy albo zadzwoniła do mnie koleżanka. I po co dzwonię, albo po co ktoś do mnie dzwoni. Zabierał mi telefon, przeglądał SMS-y. Kontrolował na każdym kroku. Rządził mną jak sam chciał, a ja nie potrafiłam mu odmówić. Jak chciał się bzykać to nie mogłam powiedzieć "nie". Do momentu, w którym zaszłam w ciążę. Niby się ucieszył, niby twierdził, że się zmieni, ale gdy mnie pobił w ciąży i trafiłam do szpitala, to jedyne co mi wtedy napisał to było "powinienem cię zabić. Spierdalaj". Dopiero wtedy coś we mnie pękło i sama sobie uzmysłowiłam, że żyłam z katem i manipulatorem. Nie chciałam go znać, ani nie chciałam też takiego życia dla mojej córki. Ofiara musi uzmysłowić sobie sama, że dzieje jej się krzywda! Nikt inny jej nie przekona. Do tej pory mnie boli, że moja mama tyle wycierpiała, bo widziała moje siniaki i słuchała moich wymówek (uderzyłam się o szafkę, drzwi, upadłam), a przecież wiedziała, że jestem ofiarą przemocy. Próbowała mi pomóc, płakała, prosiła, żebym się z nim nie spotykała, a ja byłam tak zmanipulowana przez niego, że jej prośby i błagania odbierałam jako atak. A Ona chciała mnie tylko i aż chronić. Dziś moja córka ma 9 lat, ojca nie zna (wie, że go ma) i mam nadzieję, że nigdy nie pozna.
Bardzo mądrze napisane. Toksyczni ludzie zakładają maski do każdej sytuacji. Prawdziwy jest wtedy oprawca gdy go wkurzysz i się zapomni wtedy to pojawia się prawdziwy jego charakter. To manipulator dobrze się sprzedaje otoczeniu i ludziska to chwytają bo prostactwo myślenia niestety dominuje na tym świecie i jeszcze jedno ludzie kochają jak się komuś źle dzieje. Fałszywie współczują.
Niektórzy ludzie w sytuacji stresującej się głupkowato śmieją i zachowują irracjonalnie jednak coś wie na pewno dlaczego dziewczyna nie żyje ?on wie na bank!
Zgadzam się z analizą w 100% ... ten facet to kompletny świr ,zakamuflowany pobieżnie i płytko ( szkoda dziewczyny ,szkoda że nie miała siły oderwać się ) Pozdrawiam
Bardzo dobra analiza wydarzeń! Ponieważ mieszkam w Stanach mogę wyjaśnić tutaj jedną rzecz: gdyby dziewczyna zgłosiła policji że była bita, chłopak natychmiast został by zatrzymany a zaraz po tym miałby sprawę w sądzie. „ Najgorsze jest to” że po takim zajściu zostaje to wpisane w jego kartotekę do której ma każdy tutaj wgląd np. gdy starasz się o prace lub wynajęcie mieszkania… Myślę, że i on, i ona, o tym bardzo dobrze wiedzieli i przestraszyli się dalszych konsekwencji. Policjant zachował sie bardzo po ludzku i profesjonalnie. Tak po amerykańsku:) Ps. Szkoda tak młodej i pięknej dziewczyny. RIP.
Wysluchalam jakis czas temu Twojego podcastu. Uderzyła mnie reakcja Gabby na podniesienie ręki. Okropnie to przykre. Aż siegnelam do filmu z nagrania i... ogladanie oryginału fimu z bodycam wraz z dzwiekiem pokazuje, iż ona sie nie wystraszyla podniesionej reki, a cofneła sie, po jego slowach, czy moze on, policjant, zamknac drzwi samochodu. Stad jej reakcja wycofania sie w głąb auta. Faktycznie film bez słów i swiadomosc, ze ta dziewczyna ginie niedlugo potem napedza taką interpretacje jaką dokonałeś. Jednak pelna interpretacja sytuacji z dzwiekiem i słowami jakie wowczas padają, nie daje powodu, by odczytywać to w przedstawiony tu sposob. I całe szczęście. Choć tak tragiczny los mimo wszystko Ją spotkał.
17:45 Uważam, że funcjonariusz cytując swoją żonę nie chciał wpływać na podświadomość Gabby. Cytując żonę chciał przekazać, że nie jest nią seksualne zainteresowany. Może to potwierdzić nawet fakt zająknięcia się kiedy pierwszy raz wspomniał 'prysznic'. Prawdopodobnie uzmysłowił sobie, że to mogłoby być źle odebrane.
Nic by nie powiedziała. Chroniłaby go. Widać, że jeszcze nie była na tym etapie, żeby wziąć się z tym za bary. Człowiek w takim związku wierzy, że to jego wina, chroni partnera i traktuje świat zewnętrzny jak wroga. Największą walkę trzeba stoczyć z własną głową, a czasem to wymaga czasu. Niestety ona miała go zbyt mało.
Byłam sama w toksycznym związku i naprawdę wiem z czym to się je... Bylam wystawiana z 10 pietra przez okno i żyje chyba tylko dzieki mojej wzietej z ulicy suni (gdyby nie zaczela lizać po nogach eks to zapewne już od kilku lat byłabym pod ziemią...). Jak przed zajściem byłam na policji na Warszawskim Słodowcu zostalam odprawiona z kwitkiem. 3h potem 6 policjanów wynosiło moją drugą połówkę... Tak to wlaśnie wygląda w PL
@@damakier6621 Proszę Pani Przepstawię sprawę tak że po całym zajściu policja z automatu zgłosiła sprawę do sądu jednak ja w sądzie się nie pojawiłam gdyż zeznania które bym składała były by niewygodne dla... Wiem czym się dana osoba zajmowała, gdzie pracowała...
@@damakier6621 myślisz że policja nie wie o sieci burdeli. Akurat moja ciocia była główną prokurator mazowiecką a moją klientką jest sędzia Sądu Najwyższego oraz mam wśród rodziny jak i znajomych kilkoro adwokatów. Do tego przyczynia się aspekt psychologiczny. Jeśli prze Pani nie wie o co chodzi to już spieszę z informacją że jeśli się było z kimś blisko przez parę lat to potem trudno jest stanąć z tą osobą przed sądem. Wiem co mówię ponieważ akurat miesiąc temu przez to musiałam przejść. Zostałam pobita przez eks chłopaka. Cud że mimo przyjęcia ciosów prosto w głowe miałam tylko złamany nos
Mi sie wydaje ze podczas zatrzymania ona byla w szoku. Panicznie musiała sie bac co bedzie z nią dalej, czy sie nie bedzie mścił. I tez mam przeczucie ze stala tak blisko vana tylem zeby jedniczesnie byc przodem do policjantow i zeby chlopak w lusterku jej nie widzial. Na koncu jak jej powiedzieli ze ją puszczają tez zaczela plakac...
Wydaje mi się że wrócił do domu aby pożegnać się z rodziną i ruszył zakończyć swoje życie. Być może morderstwo Gabby odbiło się na nim tak mocno że nie mógł z tym żyć. Ale to tylko moje gdybanie. Jestem ciekawa co dokładnie się stało - czy popełnił samobójstwo czy dopadły go zwierzęta.
Ta sprawa strasznie śmierdzi. Bardzo mi szkoda tej dziewczyny, miała jeszcze tyle życia przed sobą. Ktoś jej je odebrał i już nigdy nie spełni swoich marzeń. Ogromnie współczuję rodzinie. Nie chcę oskarżać Briana, bo nic nie wiadomo jeszcze, zwłaszcza, że sam został uznany za zaginionego. Niemniej jednak jestem bardzo zaniepokojona zachowaniem Gabby podczas interwencji policji. Widać jak bardzo się bała, można to oczywiście zrzucić na jej zaburzenia, tak jak wspomniała, ale gesty jakie wykonywała były bardzo niepokojące. Po obejrzeniu całości z Twoim komentarzem i w zwolnionym tempie, widać jak jej ciało krzyczy i prosi o pomoc. Szkoda, że funkcjonariusze puścili ich, gdyby zabrali Gabby albo Briana do aresztu to może udałoby się uniknąć tej tragedii.
A ja widzialam dokument na temat jej jeszcze zaginiecia i osoba prowadzaca mowila, ze on wrocil do swojego rodzinnego domu i od razu wzial sobie adwokata, rodzina Gabbi kontaktowala sie z nim i z jego rodzina ale bez skutecznie. Smierdzi bardzo ta sprawa. Tutaj piszecie, ze on tez zniknal ciekawe...
@@Aa-dz4um To prawda, ale istnieje domniemanie niewinności. Do póki nie znajdą się jasne dowody nie możemy oskarżać tego chłopaka. Wg mnie jest on bardzo podejrzany, ale bez odnalezienia go niczego się nie dowiemy. ://
@@Aa-dz4um Tak, to bardzo podejrzane. Obawiam się, że nie dowiemy się prawdy i sprawa będzie jedną z tych, na których rozwiązanie będzie trzeba czekać latami. Jeśli Brian zostanie odnaleziony martwy to śledczy raczej uznają sprawę za zamkniętą. :(
przeczytalam, ze ostatni post Gabby zostal dodany przez jej narzeczonego, zawsze gdy dodawala zdjecie na instagrama w opisie zamieszczala hasztagi, ostatni post takowych nie posiada
Ktos poruszyl dwie kwestie. Zdjęcie jest z miasta a oni byli na takim jakby odludziu i skąd nagle halloween. I Gabby nie ma odrostów a miała je podczas podróży i ciężko, żeby farbowała włosy w vanie. Tak ktoś dziś pisał o tym poście Gabby.
Z tym śmianiem się kierowcy ja to rozumuje jeszcze inaczej, nie tyle chodziło o brak ematii co o celowe odwrócenie uwagi policjanta. Na zasadzie jeśli ona nie dała jakiś podejrzeń ja tym bardziej sprawie że jeszcze nie będzie ich szukać, trochę jak w szkole kiedy nauczyciel szuka winnego a każdy się uśmiecha próbując odsunąć podejrzenie od siebie.
Trochę dziwny odruch. Widziałam ludzi, którzy się wystraszyli nagle podniesioną ręką, ale zawsze mrużyli oczy. Tak jakby chronili oko przed ukłuciem, nie wiem jak to nazwać. Ale tutaj dziewczyna podniosła ręce, skuliła się i schowała. Nigdy nie widziałam tak mocnej reakcji na podniesioną rękę. Aż mną to wstrząsnęło.
@@horalka9339 Ofiary przemocy fizycznej tak mają , to taki odruch obronny, wiem bo sama tak miałam, nawet gdy z kimś rozmawiałam , a ta osoba nagle wykonała podobny ruch ręką, wtedy nieświadomie unosiłam swoją rękę, dłoń w geście obronnym, zupełnie tego nie kontrolowałam, działałam z automatu. Potem często czułam się głupio, że tak reagowałam, gdyż ta osoba nie miała w stosunku do mnie złych zamiarów, tylko np. bardzo gestykulowała podczas rozmowy, wymachując rękoma, itd.
Jeszcze jedno zapytał policjanta ,czy się nie skarży na niego.Mysle że chodziło mu o to co powiedział.Pewnie coś złego robił i chciał wiedzieć czy policja wie.
Ja zauważyłam, że chłopak bardzo szybko zjednał sobie policjantów. Ona przerażona, wzięła całe zajście na siebie, a on zrobił z niej wariatkę. Pokazała że nie ona jest winna kiedy rozpłakała się, kiedy policjant mówi, o przemocy domowej i że muszą się rozdzielić na noc. Ona płacze bo wygląda na to, że policjant uważa ją za agresorkę, a prawda jest inna, ale z jakichś powodów to ukrywa. Kiedy policjant po raz pierwszy poszedł rozmawiać z Gabbi (jak już była sama) chłopak stoi oparty o samochód ma skrzyżowane nogi ale stoi tak niezmiennie cały czas. Jakby pilnował czegoś co jest w środku. Na końcu podniesieniem ręki żegna się z policjantem który odjechał wcześniej a z tym z którym długo rozmawiał pożegnał się "żółwikiem".
Sprawa na czasie. Dobra robota! 👏 W pierwszym momencie, nie zorientowałam się, że to Twój film...z poprzednią miniaturką był bardziej widoczny :) Poza tym życzę odzyskanych pieniędzy, miejmy nadzieję, że Michał oglądał i sobie przypomniał ;) Pozdrawiam !
Jak dla mnie Brajan był za spokojny kiedy był w samochodzie. Gdyby Gabby złapała by za kierownicę wydaje mi się że chłop byłby bardziej zdenerwowany albo by miał inny ton głosu. Oczywiście mogę się mylić bo nie jestem specjalistą tylko randomem z internetu.
miałeś kiedyś kontrolę, że strony policji w USA? ja miałem i uwierz mi że każdy Twój bardziej energiczny ruch/gest, którego (zwłaszcza jako europejczyk) nawet nie zarejestrujesz, może wywołać gwałtowną reakcję z drugiej strony. już sam fakt że niekoniecznie wiesz o co chodzi z tym zatrzymaniem, a chłop już stoi z ręką na kopycie. drugi raz też bym siedział pospinany (bo on nieudolnie udaje spokojnego, toteż wygląda to jak wygląda), kosztowało mnie to sporo nerwów.
To jest w ogóle śmieszne, że po rozmowie z Gabby i Brian'em policja stwierdziła że to Brian jest tym pokrzywdzonym bo miał tam jakieś zadrapanie (na które się zresztą nie skarżył). Chłopak mówił że nie chciał zaskarżyć dziewczyny o przemoc. I tylko dlatego prawdopodobnie policja puściła ich wolno. Jak można myśleć że dziewczyna była agresorem w całej sytuacji skoro była ewidentnie przestraszona i płakała tak mocno że przez pewien czas prawie mówić nie mogła..
Ps: dla zainteresowanych sprawą, ustalono miejsce pobytu Briana. Z zapisu kamer wynika że ok 10 września rodzice podwieźli syna do parku na Florydzie (jest to zupełnie inny park niż ten do którego miał się udać Brian według rodziców). Na kamerze zarejestrowano jak 3 osoby wysiadły z samochodu na parkingu przed parkiem ale tylko 2 osoby wróciły po jakimś czasie do tego samochodu i odjechały. Brian był lub nadal przebywa na obszarze fort de soto park.
@@Alexandra-om2rc Nie wiem czy wiesz ale nawet jeżeli ofiara jest bita i są na to dowody nie do podważenia to jeżeli ona nie chce tego zgłosić to policja ani żaden inny organ nie może z tym nic zrobić.
Wpadłam na Twój kanał przypadkiem bo szukałam info na temat tego gościa co tam w jego sprawie słychać i przyznam szczerze, że jak zaczynałam oglądać to pomyślałam, że pewnie nic nowego się usłyszę bo obejrzałam juz większość filmów na TH-cam i pewnie powiesz to samo tylko po polsku, a tu zaskoczenie bo powiedziałeś dużo czego sama nie zauważyłam i nikt na filmach po angielsku co oglądałam nie powiedział, np. to jak zareagowała jak policjant tylko podniósł rękę i kilka innych rzeczy. Zaskoczona jestem, że jednak rzeczywiście dobry jesteś w tym co robisz. Oczywiście suba dałam i napisalam comment bo w sumie why not, skoro pomyślałam, że jesteś mądry to czemu by ci tego wprost nie napisać:)
W tych przesluchaniach z policja Gabi mowi ze prowadzi blog i chlopak ja bardzo stresuje a ona jest bardzo lagodna i spokojna osoba. Tez jej mowil ze sie do tego nie nadaje i wydaje mi sie ze jej chlopak byl zazdrosny i ja bil.
@@aniulabeauty w jego zacjowanou nie było nic podejrzanego, co drugi w USA podczas zatrzymania zachowuje się w ten sposób. Dziewczyna została odseparowana od gościa, miała szanse poprosić o pomoc gdyby jej coś groziło, nie zrobiła tego, nie miała na ciele żadnych śladów wskazujących na przemoc, a duża część jej ciała była odsłonięta. Na dobrą sprawę w momencie zatrzymania żadne z nich nie wiedziało, co stanie się za kilka tygodni.
Przerażające jest że ten chłopak stłumił w Gabby instynkt ratowania się. Nie odważyła się wysiąść z auta w jakimś miasteczku gdzie było więcej ludzi. Mogła wyjść, zadzwonić do domu, odseparować się od niego, przenocować w hotelu, próbować samej wrócić do domu. Zostawić tego vana, to tylko auto. Ten jej chłopak wprawił ją w całkowitą bezradność i ona nie widziała innego wyjścia oprócz zdać się na niego.
Widać, że ona jest totalnie rozbita i zastraszona,a odruch na rękę policjanta mówi sam za siebie. Zastanawiam się czy nie była wobec niej przemoc stosowana już wcześniej, może w domu. Normalnie człowiek chce uciekać ,a ona jest przyzwyczajona do przemocy. Niech Bóg ja przyjmie do siebie.
Niekoniecznie musiała doznać przemocy w domu rodzinnym, ale od Briana z którym mieszkała ileś tam miesięcy już tak. Myślę, że bił ją już w domu u stąd ta jej nerwica i rozsypka totalna
Nie rozumiem tylko jednego, jeśli policja miała jakiekolwiek wątpliwości co do tego, co się wydarzyło powinna była ich zatrzymać, zabrać na komisariat........ Pewnie dzuewczyna by żyła.... Mimo że policjanci widzieli że coś jest nie tak, ich czujność została uśpiona...... Szkoda
Gość jest winny. Jednen z pierwszych wniosków ,który zauważyłem jest to ,że zwalił cała winę na dziewczynę.Onw chwyciła za kierownicę .Prawdziwy bohater może to skłonność do narcyzmu sprawiła ,że tak powiedział.Po 2 zniknął po śmierci Gabi,po 3 adwokat i te smsy.Bardzo dziwne zachowanie na niewinnego.Jest jeszcze jeden argument kto by miał Łotwy i powód by ją zabić.
Zabawne, że gdy zobaczyłam filmik z zatrzymania Gabby&Braiana przez policję w analizie całej sprawy u Suzanne Marie na kanale, to od razu wpadło mi do głowy to, że ciekawe jak ktoś znający się na mowie ciała by to rozczytał :D I tak oto trafiłam na Twój filmik :) Świetnie przygotowane!
Hej, właśnie oglądałam program 60 minutes Australia. Mam podejrzenia, że oni się wzajemnie tłukli. Zresztą Gabby sama mówi, że to uderzyła pierwsza. Teraz oboje nie żyją i strasznie to smutne, że nie potrafili po prostu się rozejść.
Konrad jesteś niesamowity ! Brawo. 🙌🏻 A historia smutna... To prawda 😔 Myślę że stało się z nią coś tuż po Zatrzymaniu przez policję... Zobaczymy za jakiś czas czy się mylę bo to pewnie ustalą...
Dziewczęta jeśli ktoś jest dla was agresywny w jakikolwiek sposób zostawcie go, takie zachowanie się nie zmieni
To również dobra rada dla facetów.
Dokładnie! To może też dotyczyć sfery psychicznej np. docinki odnośnie wyglądu itd. Tak to się najczęściej zaczyna. No i należy pamiętać, że bycie pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych nie jest wytłumaczeniem - jeśli Twój luby wszczyna bójki to prędzej czy później i Ciebie zaprosi do "tańca".
@@MrGuferion oczywiście że tak, natomiast statystyki nie kłamią i przemoc ma płeć.
I ok, można powiedzieć że facet może się wstydzić że został zgwałcony czy też że jest bity, ale chcoiazby po statystykach morderstw, których już ukryć się nie da, to faceci wiodą w tym prym.
Tak samo molestowanie i gwałt na dzieciach, również najczęściej oprawcą jest facet.
@@maami6542 co ty pierdolisz
@@maami6542 owszem, częściej to mężczyźni są sprawcami. Jednak mówienie o tym, że przemoc ma płeć jest bardzo niebezpieczne. Łatwo bowiem wtedy przegapić przemocowe kobiety. A takie, choć są w mniejszości również się zdarzają. I jeśli już statystykami operujemy to mimo, iż w więzieniach jest generalnie osadzonych więcej mężczyzn to wśród więźniarek jest znacznie wyższy odsetek morderczyń niż ma to miejsce u więźniów. Wniosek z tego taki, że kobiety rzadziej popełniają przestępstwa (lub są rzadziej skazywane) ale jeśli już to robią to zazwyczaj ich kaliber jest większy. A co do molestowań dzieci to niestety pedofilia wśród kobiet jest także dużym problemem, który często niestety wychodzi dopiero podczas psychoterapii. Ma ona charakter zdecydowanie bardziej ukryty. O ile efekty działalności mężczyzny są w tej sferze widoczne to wśród kobiet mają nierzadko charakter rozmyty. Np. przekraczanie granicy dziecka w trakcie zachowań pielęgnacyjnych, dzielenie łóżka z dzieckiem, które zaczęło dojrzewać płciowo lub rozbieranie się przy nastolatku albo umożliwienie mu podglądania. Ciężko w takich sytuacjach, o ile nie dojdzie do ewidentnego uwiedzenia, jak np. w głośnych sprawach nauczycielek uprawiających seks ze swoimi uczniami, udowodnić kobiecie winę.
Strasznie mnie uderzyła jej reakcja na ruch ręki funkcjonariusza. To coś czego nie da się podrobić
To nie jest reakcja na ruch ręki funkcjonariusza. Chwilę wcześniej na oryginalnym filmie mówi do niej że zamknie drzwi.
@@ewaprzanowska8088 co nie zmienia faktu, że taka reakcja nie należy do 'zdrowych'. MUSIAŁA KIEDYŚ DOŚWIADCZYĆ PRZEMOCY FIZYCZNEJ. Sama kiedyś doświadczyłam tego przez co miałam reakcje obronne przed uniesioną ręką - kiedy ktoś chciał się po prostu podrapać w głowę, ja się odruchowo kuliłam. Takiej reakcji nie da się nauczyć udawać...
Niestety da się...
Dziewczyna miała styczność z psyphpatą. Wytłumaczenie tego dla kogoś kto nie rozumie temat dłuższy …
Szkoda mi jej tak bardzo😔 cóż musiała przeżyć 😔😔
Po filmiku stwierdzam toksyczny związek reszty można się domyśleć…
Mnie również 😥
W końcu materiał nie w formie podcastu, tylko rasowy film dokumentalny! Czekałam na taki materiał ze zdjęciami i nagraniami, po polsku!
Jeśli chodzi o konkretnie tą sprawę to filmy ma Suzanne Marie
@@pant-ka dzięki za info 😘
Od razu wyjaśnię: Napisy są dostępne, wystarczy je włączyć.
I druga sprawa, Popełniłem kilka błędów w wymowie zagranicznych nazw. Rzadko to robię publicznie i dałem plamę. Przepraszam. Liczę na wyrozumiałość 💚
Było super!! Bardzo ciekawy film ❤
Kondziu pozdrawiam serdecznie i dzięki za twój kanal, bardzo lubię gdy robisz analizy ludzkiego zachowania. Dzięki za twoją pracę i czekam na kolejne materiały 😉
Oni nie zostali zatrzymani z powodu niepokojącego stylu jazdy tylko z powodu tego że kłócili się wcześniej gdzieś przy drodze i osoba która była tego świadkiem zadzwoniła na policję i podała numery rejestracyjne tego wozu i zgłosiła przemoc domową
Bardzo dobry materiał, szkoda tylko, że okoliczności do powstania takie tragiczne. Przy okazji, jesteś jednym z nielicznych polskich youtuberów, który właściwie wszystko wypowiada prawidłowo. Pozdrawiam
to 2:45 takie " Bro take me away from her " heh jak na moje już tam widać, że coś jest nie halo. Nie wiem, może to jest "too catchy", ale przez pewne względy i zainteresowanie psychologią i analizą takie mikro oznaki dziejące się przez ułamek sekundy mogę z łatwością wyłapać.
Napisze tak... za każdym razem kiedy mój mąż pastwil się nade mną fizycznie i psychicznie ja wpadłam w histerię podszytą strachem rozczarowaniem i bezsilnoscią.. nie raz podczas interwencji policji mąż był niesamowicie spokojny (mimo że 20min prędzej w furii rzucał wszystkim w mieszkaniu) opanowany nawet żartobliwy.. "Panie aspirancie przecież ona już od rana problem robi..krzyczy rzuca wszystkim.. histerię urządza.. ona lubi takie cyrki odstawiac ".. "Teraz pewnie się spakuje i znów pojedzie do mamusi jak zawsze a jutro wróci bo foszki przejdą "
I policjant słysząc takie słowa i widząc spokojną postawę mojego męża zaczynal patrzeć na mnie z zalosnym politowaniem...
Także znając "od podszewki " temat ze 100tu procentową pewnością mogę napisać że Gabby była ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej..Jej postawa wręcz krzyczy "pomóżcie bo sama nie dam rady" Nieskrepowany płacz przy kimś obcym jest niemym krzykiem o pomoc.. O podjęcie decyzji za nas bo my ofiary nie mamy siły i odwagi..
Współczuję. To jest prawda. 😪🥀🌷🌿
Rozumiem Cie, niestety az za dobrze... a gdy czytam komentarze w stylu "sama sobie winna.... nie zal mi glupich ludzi.... ect...ect..." to mnie to tak rani, ze az boli A przeciez przerwalam taki związek juz 18 lat temu.
Ściskam wirtualnie! I mam nadzieję, że teraz już wszystko układa się dobrze.
Dokładnie! Współczuje. Miałam podobnie. Skorzystałam z pomocy niebieskiej karty - nie wyobrażam sobie życia, gdybym nie miała takiej możliwości. Agresorzy są nieobliczalni. Z zewnątrz to jest trudne do uchwycenia bo maja doskonale wypracowane zachowania, wiedza co jest dobrze widziane: pomagają innym, sa mili dla sąsiadów, uśmiechają sie, obejmują swoją ofiarę, wyznają jej „miłość” - ona wierzy ze przemoc to już przeszłość a to tylko następny etap - bombardowanie miłością aby za chwile kolejny raz wyładować się i pokazać kto tu rządzi.
Większość postępuje podobnie - doprowadzają ofiarę do stanu, w którym otoczenie postrzega ja jako niezrównoważona. To jest ich plan długoterminowy - sa świadomi, ze ona długo nie wytrzyma i jak cos pęknie to będą mieli za świadków całe otoczenie, ze sa „wspaniali”. Kiedy trafiłam na grupę wsparcia to z relacji innych kobiet i kilku mężczyzn zorientowałam sie, ze agresorzy działają bardzo podobnie, używają podobnych zwrotów, manipulacji i sa bardzo uroczy na pokaz - takie grzeczne 2-3 letnie dzieci.
@@VitaC8877 miałaś szczęście. Ja też korzystałam z Niebieskiej Karty 8 lat temu i jestem gnojona od 8 lat z dzieckiem, sprawca broniony przez sąd a ja skazana. Tak mnie załatwiła NK...
Nikt nie szarpnął za kierownicę, przed uderzeniem w krawężnik to chłopak uderzył Gabby. Mówi policjantom, że Gabby szarpnęła za kierownicę, żeby zrzucić na nią odpowiedzialność (tak jest w przemocowych związkach, że oprawca obwinia ofiarę za przemoc stosowaną wobec niej) no i żeby nie wyszło, że ją bije. Dlatego też upewnił się, że "nie naskarżyła" na niego. Gabby przyznała, że go "rozkojarzyła", żeby go nie obciążać (ofiary czesto wierzą, że przemoc wobec nich jest właśnie przez nich samych), dlatego była zapłakana, dlatego się wzdrygnęła gdy policjant podniósł rękę no i dlatego pokazała złą ręką jak "rozkojarzyła partnera", bo automatycznie bez pomyślenia odzwierciedliła ruch, jaki on wykonał uderzając ją. Przemawia za tym też doniesienie na 911 o zauważeniu przemocy - jak widać chłopak nie miał oporu, żeby ją bić.
Też tak uważam.
Słuszne uwagi, Sherlocku 💪👍
@ML SZ m
Dwa pajace, tak się kończy pokazywanie znaków szatańskich /dwa paluchy/. Jeden pajac nie żyje, drugi bedzie siedział. No i jeszcze wywalanie jęzora/ona/. Młodzi a zdemoralizowani.
Chłopak ukarał Gabby za to że rozmawiała z policjantami, za to że płakała przy policjantach. Chłopak nie był pewny co dziewczyna mówiła policjantom na osobności. Chciał ją ukarać bijąc ją , jak zawsze zresztą, ale tym razem był bardzo wkurzony , za to że Gabby swoim płaczem zwraca uwagę otoczenia, za to że policja ich zatrzymała, ogólnie za wszystko. Zaczął ją bić .., może chciał ją tym razem bardziej wystraszyć, bardziej upokorzyć niż zawsze i sytuacja wymknęła się z pod kontroli. Zauważyłam też że dziewczyna na filmikach przed tragedią, nawet jak się śmieje to ma jakieś dziwne oczy, takie jakby napuchnięte. Może to od płaczu nie wiem. Ale jak kobieta czuje się komfortowo z chłopakiem i czuję się piękna, doceniona, kochana to chociaż troszkę się umaluje, chociaż rzęsy. Coś mi w jej zachowaniu nie pasuje. Jakby od dawna czegoś się bała.
Chyba jako pierwszy zwracasz uwagę na gest z pięścią oraz na reakcję ciała Gabby na prawdopodobnie podniesioną dłoń policjanta. Brawo, to może być ważna informacja. Gratuluję zmysłu obserwacji. Bardzo dziwna ta cała historia. Szkoda dziewczyny.
Ciężko ogląda się ten film z interwencji wiedząc jak to się skonczyło.
Wszycy mówimy o Gabbi i jek rodzinie co jest zrozumiałe. Ja myślę dużo o tycb policjantach, jak się czują, czy się obwiniają i czy otoczenie nie oskarża ich o zrobienie zbyt mało 😒😔
Ale co oni jeszcze mogli zrobić? Zrobili dużo moim zdaniem. Oni mają na co dzień do czynienia z bardzo obciążającymi sytuacjami
Zatrzymali by ich i co dalej? Nie mieli podstaw do innych czynności. Wypuścili by po aresztowaniu i młodzi by się znowu spotkali i stało by się to samo tylko później
Hej
no właśnie też dużo o tym myślałem. Widać po komentarzach (jak mam wszystkie koło siebie) - że są bardzo biegunowe. Albo, że super postąpili/są biedni - albo że to oni są winni
Ktoś musi się martwić.
Zachowali się doskonale. Policjanci to nie niańki.
Jeśli możesz, to zrób proszę niedługo szerszy materiał o tym, jak zachowują się ofiary przemocy, po jakich subtelnych znakach możemy zauważyć, że komuś coś grozi? Może dzięki temu ktoś z nas kiedyś uratuje komuś życie. Chodzi nie tylko o przemoc fizyczna, ale także psychiczną. Jakie sygnały powinny nam zapalić lampkę, że coś złego się dzieje i jak podejść do takiej osoby, jak z nią rozmawiać, by zweryfikować podejrzenia i skutecznie pomóc?
Powoli nadchodzi zima, brak światła, mniej aktywności na zewnątrz i frustracja oprawców może się nasilać, a wraz z nią przemoc.
Bardzo dobry pomysł
Biedna dziewczyna, mam nadzieję że ten gościu odpowie za to.
Brian zwalił winę na Gabby, żeby podważyć jej wiarygodność, uznał, ze jemu - spokojnemu facetowi uwierzą bardziej niż roztrzęsionej, płaczącej dziewczynie. Nie wiedział co powiedziała policjantom ale już działał w kierunku, żeby ona wyglądała na niestabilną i nieprzewidywalną.
Tak go broniła i wierzyła ze się zmieni ze ja zamordował. Tak wygląda głupia nadzieja ze „ukochany” oprawca Cię naprawdę kocha bo przecież często przytula i jest „kochany”
Genialne zachowanie policjantów. Życzyłabym sobie takiej empatii u wszystkich przedstawicieli tego zawodu, którzy powinni być dla nas, nigdy przeciwko, i dawać nam poczucie bezpieczeństwa.
Jeśli zaś chodzi o tych dwoje, to nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że kiepski stan emocjonalny Gabi był efektem tego, co działo się w jej związku, także milczenie i branie na siebie winy za całe zajście jest bardzo wymowne. Tam musiało to wszystko zajść już bardzo daleko. Gdyby nie była tak zastraszona, być może zdecydowałaby się powiedzieć coś więcej i nie doszłoby do tego tragicznego zdarzenia.
Oczywiście za wcześnie jest na wydawanie wyroków, ale intuicja mi podpowiada, że kiedy już odjechali, to pod wpływem sytuacji i wynikającego z niej stresu Brianowi mogły zupełnie puścić hamulce. Jak to się skończyło, to już wszyscy wiemy, a całe życie miała przed sobą... 😢
Strasznie przykra historia.... Dziewczyna była 2 lata młodsza ode mnie, miała całe życie przed sobą. Kiedy wzdrygnęła się na ruch policjanta łzy stanęły mi w oczach... W internecie idealne życie, godne pozazdroszczenia a tak naprawdę dramat i tragiczna śmierć w tak młodym wieku. Poruszająca historia, mam nadzieję że sprawcę dosięgnie sprawiedliwość.
:(
Wiesz ilu młodych ludzi ginie dziennie?!!! No tak, oni nie są pseudoblogerami więc się nie liczą
@@KWCMNY ktoś mówił cokolwiek o tym, że się inni nie liczą? Historia jest głośna bo byli osobami publicznymi, relacjonowali swoje życie i wielu ludzi ich oglądało i znało. Nic dziwnego, że jak ginie ktoś, kogo nikt nie zna poza znajomymi i rodziną nie roznosi się to takim echem jak historia Gabby. Nikt nie umiejsza nikomu więc nie sraj żarem.
@@KWCMNY Dokładnie, prawie nikt o tym nie mówi i to jest bardzo przykre...
ładny dzik 😊
Jak jeszcze nie było wiadomo, że została zamordowana ale zobaczyłam screeny z tego filmu.... Wydawała się przerażona. Ludzie są różni, różne kłótnie i związki. Ale ja się tak nie zachowuję po kłótni z mężem. Nawet jeśli się popłaczę, to raczej włącza mi się tryb terminatora i jest to płacz wkur... Kobiety. A ona się boi. Żal mi tych policjantów, pewnie żałują, że nie zrobili więcej a uważam że się wykazali i chcieli pomoc. P. S. Michał oddaj hajs Konradowi.
Powinni byc przeszkoleni na rozne okolicznosci. Powinni wiedziec jak zachowuja sie ofiary przemocy i przemocowcy...
Mnie w postawie policjantów dziwi tylko jedno zachowanie. Dlaczego spokojnego, opanowanego chłopaka, odwieźli do hotelu, a rozdygotanej, zapłakanej dziewczynie, pozwolili oddalić się vanem? Już samo to, że w takim stanie nie powinna prowadzić, to w hotelu miałaby komfort psychiczny, wspomniany prysznic i pewność, że nikt nie będzie jej niepokoił.
Mogli coś zrobić ale kto wiedzial ze tak sie skończy .Wiele razy w życiu jesteśmy ślepi 😕😩
@@dzigit4680 właśnie 😩
@@lucynabaszczak3917 oni nie powinni
Najgorsze jest to, że dzieci "wynoszą z domu" takie bycie ofiarą. Niestety rodzice/ojcowie traktują je w podobny z posób przez co uczą się, że w życiu z partnerem trzeba to wytrzymywać. Powinna istnieć jakaś obowiązkowa, podstawowa edukacja dla przyszłych rodziców.
Niekoniecznie. Ten facet „również” mógł być ofiarą przemocy domowej, tylko że w tym przypadku jego uraz przejawia się agresją. Zaznaczam, że to absolutnie nie jest usprawiedliwienie.
Psychoterapia obowiązkowa przed ślubem!
Julka Łuc, ofiarą to jest tutaj ta młoda kobieta, która niestety została zamordowana.
@@Lionka88 Proszę przeczytać jeszcze raz mój komentarz ;)
To prawda, dobry, kochający dom zapewnia bezpieczeństwo i dziecko pochodzące z takiej rodziny nie wybrałoby przemocowca, nie pozwoliło by także na agresję słowną w relacji, nie mówiąc już o aktach przemocy fizycznej. Tego nie widać gołym okiem, wszystko się dzieje za zamkniętymi drzwiami.
Tak właśnie za kulis wygląda wymuskany i idylliczny świat blogerów których z wypiekami na twarzy śledzą miliony w internecie, i do którego stylu życia dążą całe rzesze. Wyreżyserowany teatr dla wirtualnych mas, skrupulatnie przefiltrowany tak by wyglądał na wolny od trosk i smutków. Przykre że takie tragedie otwierają oczy, pokazując że rzeczywistość potrafi okrutna, a życie nikogo nie jest usłane różami, nie ważne jak bardzo staramy się go tak przestawić, pozując na uśmiechniętych fotkach na instagramie.
Dużo racji
Ludzie sa jednak malo inteligentni, ze wierza w to co sie dzieje w social media
Moim zdaniem przeżywanie pięknych momentów i pokazywanie miejsc, które się zwiedziło nijak nie wyklucza problemów. Mylisz, ze np. Globstory nie kłóci się z ekipa? Albo inni, którzy parami zwiedzają i blogują?
Oczywiście zgadzam się ze świat sm jest mocno podrasowany, ale nie bądźmy aż tak krytyczni, mamy mózgi i wiemy jak wyglada rzeczywistość.
@@dzizzz Z tym ostatnim zdaniem mam wątpliwości, coraz częściej widzę ludzi bezrefleksyjnie żyjących jako obserwatorzy cudzego szczęścia, trudno ocenić w jakiś stopniu są świadomi to wszystko to pozory. Porównując się do ich wyidealizowanego świata, czuja się bezwartościowi i zdołowani, lub na silę chcą im dorównać. Cześć tych osób buduje w sobie fałszywe przeświadcze że szczęście zapewnia jedynie beztroskie życie i ciągle szukanie aprobaty u innych mierzone ilością obserwatorów.
@@aniac4459 też to obserwuję i to jest straszne... Pozdrawiam
Czekałam na to! Codziennie zaglądałam na Twój kanał czy już wrzuciłeś o tym film, dzięki!
Między Słowami, kręcisz interesujące materiały, ale tak szczerze to współczuję Twojej kobiecie ;) Ona mówi np. "kochanie kupiłam sukienkę w okazyjnej cenie, dałam za nią tylko 100 zl", a Ty już wiesz, że ona kłamie :D
Bardzo fajny materiał w którym przedstawiłeś tragiczna historie młodej dziewczyny... 🤝 pozdrawiam 🖐🖐🖐
Super że nagrałeś filmik na ten temat, oglądałam te nagrania u Suzanne ale nawet nie zwróciłam uwagi na to jak np. ona podskakuje gdy policjant podnosi rękę....Ty to masz jednak oko do takich detali
no nie wiem, dla mnie to było "oczywiste" do zauważenia
Widać, że bardzo się boi czuje zagubiona, powinni jej bardziej pomoc, szkoda dziewczyny.
U nas też był koleś co tłukł laski jedna po drugiej, ale spokorniał od czasu jak jeździ już na wózku. Wcześniej nie było silnych - plecy w jednej z formacji. Aż tu nagle pewnego pięknego dnia dostał wypłatę od nn na osiedlu. Co to była za akcja, 200 osób przesłuchali i nikt nic nie wiedział :D
Sprawca przemocy rozumie tylko jedną formę dialogu - pamiętajcie o tym.
Super materiał, dzięki Tobie można dowiedzieć się jeszcze więcej o tej sprawie i o ich zachowaniu
Wiecie co: nigdy o niej nie słyszałam a jak zobaczyłam początek Konrada filmiku i te nerwowe zachowanie jej kolesia to już mi się to źle skojarzyło. A jak zobaczyłam w dalszej części filmiku że dziewczyna płakała bo kłócili się podczas jazdy ona 20 lat a on 21 to identycznie miałam ja w takim samym wielu i mój ex też(20 i 21)i kłóciliśmy się non stop a na wakacjach gdzieś w Hiszpanii rozpędził wynajęte wówczas auto i powiedział ze nie wyhamuje celowo na końcu klifu - myślałam że to konie mojego życia... Nie wiem co stało się tej biednej dziewczynie ale przez własne doświadczenie bycia w związku z psychopatą podejrzewałabym tego kolesia szczególnie jeśli teraz się ukrywa ......
Jak sie klicili ciagle po jaka cholere jeszcze z nim jezdzila
@@miraheczko9305 Toksyczny związek jest jak uzależnienie. Jesteś uzależniony od huśtawki emocjonalnej, którą funduje ci partner. Ciężko od takiej osoby odejść, nawet jak się ma świadomość, że to już się zaczyna robić chore.
@@miraheczko9305 bo go pewnie kochala a on ja oklamywal oklamywal oklamywal. W momencie kiedy byla gotowa odejsc on albo zaczal sie zachowywac jak najbardziej kochajacy czlowiek swiata, obiecywal itp albo wygrazal jej, bil, zameczalpsychicznie a ona sie bala. Mysle ze opcja 1 i 2, taki mix, ktory pozwalal jej ciagle wierzyc ze moze bedzie ok. A moze nie bylo nigdy tak zle jak wlasnie wtedy gdy wyjechali i nikt nie mogl mu nic zrobic, nikt nic nie widzial a ona slaba dziewczyna, zameczona psychocznie, na pustyni, wlesie itp nie miala jak od niego uciec. Ja ciagle mysle, ze tu chodzi o cos wiecej. Cos bylo w aucie co policjanci mieli sprawdzic ale nie sprawdzili.
Zostali zatrzymani, bo zgłoszono przemoc domowa. Świadek widział jak Brian bije Gabi i zadzwonił na policję. To nie był przypadek.
Taka młoda i piękna dziewczyna. To naprawdę potworne kiedy pomyśli się, że takie sytuacje są na porządku dziennym. Żeby nie popaść w depresję to trzeba po prostu chyba o tym nie myśleć. Mam nadzieję, że gość zostanie złapany w kraju gdzie istnieje jeszcze sprawiedliwość czyli kara śmierci.
Tez mam taką nadzieję 😩
0:04 ja pierwsze co zauważyłem to jak ona coś mówi co dla niej zabawne to on śmieje sie z tego ale nie w jej kierunku a przeciwnym odwracając głowę. Co znaczy że gardzi nią i uważa że nie można jej dać żadnej walidacji i atencji a wszystko co pozytywne jemu się należy a nie jej. Narcyz.
eh ci internetowi psycholodzy xDDD
Za bardzo przypomina Chrisa Wattsa ☹️
Przeszło mi to przez myśl
Grand TETON. Nie Tenton.
Mi też! Od razu pomyślałam o tym :(
Zachowanie Chrisa / ona płacze on się cieszy ! Socjopata
Za podopowiedzią jednej z komentujących osób sprawdziłam oryginalne nagranie z zatrzymania i faktycznie Gabby nie uchyla się przed ręką policjanta, on sekundę wcześniej powiedział jej, że zamknie drzwi od samochodu. Dlatego Gabby zmienia pozycję ciała, a ruch ręką jest po prostu częścią gestykulacji. Nie zarzucam autorowi złych intencji, ale to świetny przykład na to, jak można manipulować oglądającymi, gdy wyjmie się coś z kontekstu i opatrzy odpowiednim komentarzem.
Dla jasności, uważam, że Gabby była bita przez swojego chłopaka i że jest on winien jej śmierci.
Bita była na 200% . Ale uważam , ze oboje mieli coś do ukrycia …. Stad bardzo dziwna sytuacja i cała sprawa ..
Ale i tak to wzdrygnięcie wydaje się być odruchem jak przed atakiem a nie przygotowaniem się na zamykanie drzwi przez policjanta, który przecież nie rypnie drzwiami gdy osoba w środku nie siądzie odpowiednio. To nie jest normalne zachowanie.
On jest winny jej smierci , on jest zbyt pewny siebie , ona zastraszona , spięta , widać iz się czegoś albo kogoś boi !
Policja zatrzymała ich nie dlatego, ze dziwnie jechali, ale dlatego, że wcześniej jakaś osoba zgłosiła awanturę tych dwojga ludzi
Tak dokładniej, mężczyzna który to zglosil powiedział ze jakiś facet szarpał i bił kobietę a później zaciągną ją do vana i odjechali
Majstersztyk jak zawsze, powinieneś mieć jakiś program telewizyjny :)
Mam kanał youtubowy na razie 😎😅
@@konradgladyszek i to jest o wiele lepsze 🥰
Mało kto już ogląda telewizje. Tutaj lepiej
Super, że wziąłeś się za te sprawę 👌 każdy analityk ciała zwraca na coś innego uwagę, ale każdy wskazuje, że nie była to dobra relacja. Biedna Gabby. P.s idę zafollować na IG 😀
A może byś przeanalizował kilka ich wspólnych filmów? Może były jakieś sygnały świadczące o ich toksycznej relacji
Szczerze wątpię. Nie widziałem za wiele, natomiast na ten moment z materiałów, które oglądałem - są przefiltrowane
Gabby stworzyła tylko jeden film, ponadto była to raczej zapowiedź tego co miało być na Ich kanale. Pierwszy i ostatni film na TH-cam w Jej życiu 😟
Bardzo dobry materiał! Jedyne czego mi brakuje to tłumaczenia na Pl we fragmentach filmów które wstawiasz ;) A co do samej treści to Byłam w bardzo toksycznej relacji i z perspektywy czasu widzę jak często moje życie było zagrożone. Niestety pomocy z zewnątrz nie jest się w stanie przyjąć do czasu aż nie będzie się gotowym na to. Bardzo często chroni się oprawcę, bo czuje się wstyd i nie chce się być ofiarą. Doskonale rozumiem ta dziewczynę.
Taktyczny komentarz:)Bardzo dobry materiał Panie Konradzie
13:41 Mnie ciekawi, czy może to ona szarpnęła za kierownicę, bo widziała policję z tyłu i chciała żeby ich zatrzymali, zauważyli co się dzieje? Takie luźne spekulacje.
Po co miałaby tego chcieć? Gdyby tego chciała to po zatrzymaniu powiedzialaby policjantom że się boi, że dzieje się coś złego,a ona go broniła.. więc czemu miałoby zależeć jej na zatrzymaniu?
@@ciotkaklotka2004 dlatego mowie, luźne spekulacje ;) Może później się wystraszyła, że jednak jej jie pomogą, albo uznają ze przesadza, a jak jej facet się dowie będzie gorzej? Niestety już nigdy się nie dowiemy
@@ciotkaklotka2004 Człowiek zastraszony nie powie co się dzieje i nie przyzna się, że się boi, tylko będzie bronić oprawcy! A podświadomie może robić coś, żeby zwrócić uwagę innych.
@@ciotkaklotka2004 ofiary bardzo czesto "bronia" oprawcow bo sie ich boja. To oczywiste
@@ciotkaklotka2004 bała sie mowic wprost ale dawala sygnaly ktore miala nadzieje ze odczytaja. Płacz prosto w oczy, płacz przy ruchu pięścią, chowanie się na gest podniesienia ręki to wszystko mogła komunikowac świadomie
Mam nadzieję, że ten komentarz zostanie zauważony, a chcę poruszyć ważną kwestię przemocy. Będzie trochę wykład, ale może da niektórym do myślenia.
Ludzie zawsze mówią, że ofiara powinna była zostawić oprawcę, czasem niektórzy wręcz twierdzą, że skoro został/a to jest jego/jej wina. Bardzo ignoranckie i wręcz krzywdzące myślenie.
Pomijając słynny syndrom sztokholmski, wiele osób jest w jakiś sposób uzależnionych od oprawcy. Czy to finansowo, czy emocjonalnie. Takie osoby powoli zabierają swojej ofierze wszystko co ma, sprawiając że jest zdana tylko na niego. Ofiara odcina się od rodziny, przyjaciół, którzy próbują zwrócić uwagę na pewne rzeczy i staje przed wyborem, oni albo miłość życia. I wybór nie jest prosty. Może też się odcinać, bo czuje że mimo wszystko tylko oprawca daje jej poczucie oparcia i zrozumienia, bo jest zmaniupolowana do tego stopnia, że myśli, że rodzina się czepia, niszczy jej życie, nie rozumie itd. Takie osoby nie potrafią myśleć trzeźwo i trzeźwo oceniać sytuacji. Pomijając to, że nie każdy ma w ogóle przyjaciół, rodzinę, a nawet jeśli to nie oznacza, że interesują się losem krewnego. Często oprawcy wybierają na partnerów osoby uległe, po przeżyciach i traumach, które łatwo kontrolować, które potrzebują kogoś kto się nimi zajmie. Często są zastraszane i po prostu boją się odejść czy wezwać pomoc. Nie mówiąc o sprawach gdzie oprawca manipuluje otoczeniem i pokazuje siebie jako tego dobrego, czy nawet ofiarę jak w sprawie ex Deppa (która powinna być koronnym przykładem, że przemoc wobec mężczyzn jest bagatelizowana na całym świecie i jak zazwyczaj działają osoby, które stosują przemoc).
Nigdy nie jest winna ofiara, a oprawca. Jak kobiety z dziećmi boją się odejść, to są wyzywane, że są nieodpowiedzialne, bo to przecież takie proste, a jak mężczyzna jest ofiarą przemocy, to już jest w ogóle komedia na kółkach. Bo hehe jak to facet dał się pobić kobiecie, jakaś pi*da z niego, a nie facet. Jak są artykuły o zgw*łconych mężczyznach, to ludzie śmieją się albo wręcz gratulują. Do dziś pamiętam jak jeden ojciec mówił, że życzy swojemu synowi takiego doświadczenia (sprawa, w której nauczycielka zgw*łciła ucznia). To nawet nie jest smutne, to jest przerażające.
I problemem właśnie jest ta kochana opinia publiczna. Dlatego uważam, że w takich sprawach komentowanie pod artykułami powinno być wyłączone, bo wielcy eksperci od psychologii i psychiatrii piszą swoje mądrości nie tylko o ofiarach, ale oprawcach. Przez to ofiary przemocy w jakiejkolwiek formie boją się to zgłosić czy sięgnąć po pomoc. A potem ci sami eksperci pytają czemu dana osoba nie odeszła, nie uciekła i koło się toczy. Widownia przebiega się w pomysłach na tortury dla oprawcy, nie rozumiejąc, że tym samym zniżają się do poziomu oprawcy, albo jeszcze niżej skoro uzewnętrzniają takie okropne myśli i je usprawiedliwiają, a reszta jak jakieś plemię pierowtne przyklaskuje.
Niektóre odpowiedzi na ten komentarz tylko pokazują dlaczego ten świat wygląda jak wygląda. Fajnie mieć tak wykształconych ekspertów na każdy temat, którzy potrafią być zarówno doktorem psychologii jak i sędzią i katem. Full service. A niektórzy wręcz świadomie odrzucają naukowe teksty, bo ich chłopskie myślenie przecież wie lepiej, a nie jakieś tam "syndromy", czy manipulacje, jakieś wymysły głupie. Pozostaje modlić się, żeby to były jedynie słabe b8, bo inaczej człowiek traci wiarę w ludzkość.
Dzięki za ten głos
niestety, ale takie ofiary przemocy to kwestia wychowania i tego co zakodują w nas rodzice, mało osób ma siłę by dostrzec na czas niebezpieczeństwo i zadziałać.
Tak, mówi się, żeby nie osądzać ofiar. Ok, staram się tego nie robić. Ale jeśli kobieta pozwala, żeby facet lał dziecko i nic nie robi tylko dalej tkwi w tym i naraża dziecko na to wszystko, to dla mnie z miejsca jest współwinna. I nie ma zmiłuj. Ani przebacz.
Raczyna,nie przekonasz.Śą osoby,ktore będą latami pozwalaly się dręczyć,rodzily kokejne dziecko psychopacie,alkoholikowi itp.Tlumaczenie "syndromami"itd to takie usprawiedliwienie swojej inercji- bo jak bil "w miarę" to sie mogly skarzyc,pokazywax slady,wzbudzac wspokczucie- lubily to chybs,byly wrecz uzakeznione.A potem uderzył ten jeden raz xa duzo- i juz zostaly na zaesze szczęsliwe.Nie,nigdy nie bedzie mi zal osób beznadziejnie glupich.
@@Raczyna Nie zgadzam się z tym, że to kwestia wychowania. Ja miałam bardzo dobrego tatę i mam najlepszą mamę na świecie, a mimo to byłam w związku z sadystą. To nie jest takie proste jakby mogło się wydawać. To co autor komentarza napisał, że ofiara zostaje zmanipulowana do takiego stopnia, że nie wie czy to co robi jej oprawca jest dobre czy złe to w pełni się zgadzam. Bił mnie, potem przepraszał, że to się więcej nie powtórzy i wmawiał mi, że to, że mnie uderzył to była moja wina. Nie jego, tylko moja. Więc ulegałam, robiłam tak jak chciał. Wmawiał mi, że moja matka chce nas rozdzielić, że moje rodzeństwo mówi o nim źle, że ludzie gadają jaka to ja biedna jestem, bo on taki niedobry, a on tak się stara, żeby mi niczego nie brakowało. A gdy podnosił na mnie rękę to zawsze miał "powody", bo np zadzwoniłam do mamy albo zadzwoniła do mnie koleżanka. I po co dzwonię, albo po co ktoś do mnie dzwoni. Zabierał mi telefon, przeglądał SMS-y. Kontrolował na każdym kroku. Rządził mną jak sam chciał, a ja nie potrafiłam mu odmówić. Jak chciał się bzykać to nie mogłam powiedzieć "nie". Do momentu, w którym zaszłam w ciążę. Niby się ucieszył, niby twierdził, że się zmieni, ale gdy mnie pobił w ciąży i trafiłam do szpitala, to jedyne co mi wtedy napisał to było "powinienem cię zabić. Spierdalaj". Dopiero wtedy coś we mnie pękło i sama sobie uzmysłowiłam, że żyłam z katem i manipulatorem. Nie chciałam go znać, ani nie chciałam też takiego życia dla mojej córki. Ofiara musi uzmysłowić sobie sama, że dzieje jej się krzywda! Nikt inny jej nie przekona. Do tej pory mnie boli, że moja mama tyle wycierpiała, bo widziała moje siniaki i słuchała moich wymówek (uderzyłam się o szafkę, drzwi, upadłam), a przecież wiedziała, że jestem ofiarą przemocy. Próbowała mi pomóc, płakała, prosiła, żebym się z nim nie spotykała, a ja byłam tak zmanipulowana przez niego, że jej prośby i błagania odbierałam jako atak. A Ona chciała mnie tylko i aż chronić. Dziś moja córka ma 9 lat, ojca nie zna (wie, że go ma) i mam nadzieję, że nigdy nie pozna.
Bardzo mądrze napisane.
Toksyczni ludzie zakładają maski do każdej sytuacji. Prawdziwy jest wtedy oprawca gdy go wkurzysz i się zapomni wtedy to pojawia się prawdziwy jego charakter. To manipulator dobrze się sprzedaje otoczeniu i ludziska to chwytają bo prostactwo myślenia niestety dominuje na tym świecie i jeszcze jedno ludzie kochają jak się komuś źle dzieje. Fałszywie współczują.
Niektórzy ludzie w sytuacji stresującej się głupkowato śmieją i zachowują irracjonalnie jednak coś wie na pewno dlaczego dziewczyna nie żyje ?on wie na bank!
ZAJEBISTY ODCINEK!!! WIĘCEJ MATERIAŁÓW
Zgadzam się z analizą w 100% ... ten facet to kompletny świr ,zakamuflowany pobieżnie i płytko ( szkoda dziewczyny ,szkoda że nie miała siły oderwać się ) Pozdrawiam
Jej reakcja na ruch ręki policjanta jest tak czytelna, że aż przykro się na to patrzy.
Bardzo dobra analiza wydarzeń!
Ponieważ mieszkam w Stanach mogę wyjaśnić tutaj jedną rzecz: gdyby dziewczyna zgłosiła policji że była bita, chłopak natychmiast został by zatrzymany a zaraz po tym miałby sprawę w sądzie. „ Najgorsze jest to” że po takim zajściu zostaje to wpisane w jego kartotekę do której ma każdy tutaj wgląd np. gdy starasz się o prace lub wynajęcie mieszkania…
Myślę, że i on, i ona, o tym bardzo dobrze wiedzieli i przestraszyli się dalszych konsekwencji.
Policjant zachował sie bardzo po ludzku i profesjonalnie.
Tak po amerykańsku:)
Ps. Szkoda tak młodej i pięknej dziewczyny. RIP.
Wysluchalam jakis czas temu Twojego podcastu. Uderzyła mnie reakcja Gabby na podniesienie ręki. Okropnie to przykre.
Aż siegnelam do filmu z nagrania i... ogladanie oryginału fimu z bodycam wraz z dzwiekiem pokazuje, iż ona sie nie wystraszyla podniesionej reki, a cofneła sie, po jego slowach, czy moze on, policjant, zamknac drzwi samochodu.
Stad jej reakcja wycofania sie w głąb auta.
Faktycznie film bez słów i swiadomosc, ze ta dziewczyna ginie niedlugo potem napedza taką interpretacje jaką dokonałeś.
Jednak pelna interpretacja sytuacji z dzwiekiem i słowami jakie wowczas padają, nie daje powodu, by odczytywać to w przedstawiony tu sposob.
I całe szczęście.
Choć tak tragiczny los mimo wszystko Ją spotkał.
17:45 Uważam, że funcjonariusz cytując swoją żonę nie chciał wpływać na podświadomość Gabby. Cytując żonę chciał przekazać, że nie jest nią seksualne zainteresowany. Może to potwierdzić nawet fakt zająknięcia się kiedy pierwszy raz wspomniał 'prysznic'. Prawdopodobnie uzmysłowił sobie, że to mogłoby być źle odebrane.
Wyglada na wykończona psychicznie, gdyby tylko policjant ja zabrał na posterunek, kto wie…
dokladnie
Nic by nie powiedziała. Chroniłaby go. Widać, że jeszcze nie była na tym etapie, żeby wziąć się z tym za bary. Człowiek w takim związku wierzy, że to jego wina, chroni partnera i traktuje świat zewnętrzny jak wroga. Największą walkę trzeba stoczyć z własną głową, a czasem to wymaga czasu. Niestety ona miała go zbyt mało.
@@izabelamichta6666 Dziękuję za bardzo cenny komentarz! Zgadzam się w stu procentach.
Dzięki za materiał i za mądre komentarze, dające mi do myślenia na temat nie widzianych sytuacji
Byłam sama w toksycznym związku i naprawdę wiem z czym to się je... Bylam wystawiana z 10 pietra przez okno i żyje chyba tylko dzieki mojej wzietej z ulicy suni (gdyby nie zaczela lizać po nogach eks to zapewne już od kilku lat byłabym pod ziemią...).
Jak przed zajściem byłam na policji na Warszawskim Słodowcu zostalam odprawiona z kwitkiem. 3h potem 6 policjanów wynosiło moją drugą połówkę... Tak to wlaśnie wygląda w PL
Niestety nie tylko w PL....
Kobieto to trzeba do sądu iść zgłosić eh
.a po drugie odejść od sprawcy
@@damakier6621 Proszę Pani
Przepstawię sprawę tak że po całym zajściu policja z automatu zgłosiła sprawę do sądu jednak ja w sądzie się nie pojawiłam gdyż zeznania które bym składała były by niewygodne dla...
Wiem czym się dana osoba zajmowała, gdzie pracowała...
@@aleksandraczekolada2570 to co policja może skoro chronisz sprawcę eh
@@damakier6621 myślisz że policja nie wie o sieci burdeli. Akurat moja ciocia była główną prokurator mazowiecką a moją klientką jest sędzia Sądu Najwyższego oraz mam wśród rodziny jak i znajomych kilkoro adwokatów.
Do tego przyczynia się aspekt psychologiczny. Jeśli prze Pani nie wie o co chodzi to już spieszę z informacją że jeśli się było z kimś blisko przez parę lat to potem trudno jest stanąć z tą osobą przed sądem. Wiem co mówię ponieważ akurat miesiąc temu przez to musiałam przejść. Zostałam pobita przez eks chłopaka. Cud że mimo przyjęcia ciosów prosto w głowe miałam tylko złamany nos
On psychol ! Ona zaplakana znerwicowana . On żyje ona nie żyje . Zagadka rozwiązana. On usmiechniety spokojny, a ona roztrzęsiona i wystraszona.
Może następny odcinek o analizie mowy ciała rodziców Madeleine McCann? Mega ciekawe by to było 🙏
Mi sie wydaje ze podczas zatrzymania ona byla w szoku. Panicznie musiała sie bac co bedzie z nią dalej, czy sie nie bedzie mścił. I tez mam przeczucie ze stala tak blisko vana tylem zeby jedniczesnie byc przodem do policjantow i zeby chlopak w lusterku jej nie widzial. Na koncu jak jej powiedzieli ze ją puszczają tez zaczela plakac...
Szkoda, że nasza policja nie jest tak przeszkolona jak ta w Stanach.
USA przeznacza sporo kasy na policję i wojsko A polska nie woli wspierać politykow
A trzy tygodnie później wiemy, że Brian też tragicznie zginął. Ta historia nie jest tak czarno-biała, jak się może wydawać. 😟
Wydaje mi się że wrócił do domu aby pożegnać się z rodziną i ruszył zakończyć swoje życie. Być może morderstwo Gabby odbiło się na nim tak mocno że nie mógł z tym żyć.
Ale to tylko moje gdybanie. Jestem ciekawa co dokładnie się stało - czy popełnił samobójstwo czy dopadły go zwierzęta.
On popełnił samobójstwo i w liście przyznał się, że zabił Gabby. Nie wiem jak można kogoś takiego bronić.
Ta sprawa strasznie śmierdzi. Bardzo mi szkoda tej dziewczyny, miała jeszcze tyle życia przed sobą. Ktoś jej je odebrał i już nigdy nie spełni swoich marzeń. Ogromnie współczuję rodzinie. Nie chcę oskarżać Briana, bo nic nie wiadomo jeszcze, zwłaszcza, że sam został uznany za zaginionego. Niemniej jednak jestem bardzo zaniepokojona zachowaniem Gabby podczas interwencji policji. Widać jak bardzo się bała, można to oczywiście zrzucić na jej zaburzenia, tak jak wspomniała, ale gesty jakie wykonywała były bardzo niepokojące. Po obejrzeniu całości z Twoim komentarzem i w zwolnionym tempie, widać jak jej ciało krzyczy i prosi o pomoc. Szkoda, że funkcjonariusze puścili ich, gdyby zabrali Gabby albo Briana do aresztu to może udałoby się uniknąć tej tragedii.
Może Brian kazał jej mówić, że ma zaburzenia psychiczne, aby odsunąć od siebie podejrzenia stosowania przemocy wobec Gabby
A ja widzialam dokument na temat jej jeszcze zaginiecia i osoba prowadzaca mowila, ze on wrocil do swojego rodzinnego domu i od razu wzial sobie adwokata, rodzina Gabbi kontaktowala sie z nim i z jego rodzina ale bez skutecznie. Smierdzi bardzo ta sprawa. Tutaj piszecie, ze on tez zniknal ciekawe...
@@Aa-dz4um To prawda, ale istnieje domniemanie niewinności. Do póki nie znajdą się jasne dowody nie możemy oskarżać tego chłopaka. Wg mnie jest on bardzo podejrzany, ale bez odnalezienia go niczego się nie dowiemy. ://
@@NocnaMara867 wiem o tym, co mnie zaskoczylo to to ze tez zniknal i nie moga go znalesc.
@@Aa-dz4um Tak, to bardzo podejrzane. Obawiam się, że nie dowiemy się prawdy i sprawa będzie jedną z tych, na których rozwiązanie będzie trzeba czekać latami. Jeśli Brian zostanie odnaleziony martwy to śledczy raczej uznają sprawę za zamkniętą. :(
przeczytalam, ze ostatni post Gabby zostal dodany przez jej narzeczonego, zawsze gdy dodawala zdjecie na instagrama w opisie zamieszczala hasztagi, ostatni post takowych nie posiada
Ktos poruszyl dwie kwestie. Zdjęcie jest z miasta a oni byli na takim jakby odludziu i skąd nagle halloween. I Gabby nie ma odrostów a miała je podczas podróży i ciężko, żeby farbowała włosy w vanie. Tak ktoś dziś pisał o tym poście Gabby.
Z tym śmianiem się kierowcy ja to rozumuje jeszcze inaczej, nie tyle chodziło o brak ematii co o celowe odwrócenie uwagi policjanta. Na zasadzie jeśli ona nie dała jakiś podejrzeń ja tym bardziej sprawie że jeszcze nie będzie ich szukać, trochę jak w szkole kiedy nauczyciel szuka winnego a każdy się uśmiecha próbując odsunąć podejrzenie od siebie.
Kurczę, ale Pan ma wiedzę.... Można w ten sposób rozgryźć wielu ludzi, no i też nimi manipulować.... Tak, czy inaczej, Dziękuję!!
15:40 odruch taki jakby była bita... Daje subka bo robisz fajny filmy ✌️💪
Trochę dziwny odruch. Widziałam ludzi, którzy się wystraszyli nagle podniesioną ręką, ale zawsze mrużyli oczy. Tak jakby chronili oko przed ukłuciem, nie wiem jak to nazwać. Ale tutaj dziewczyna podniosła ręce, skuliła się i schowała. Nigdy nie widziałam tak mocnej reakcji na podniesioną rękę. Aż mną to wstrząsnęło.
@@horalka9339 Ofiary przemocy fizycznej tak mają , to taki odruch obronny, wiem bo sama tak miałam, nawet gdy z kimś rozmawiałam , a ta osoba nagle wykonała podobny ruch ręką, wtedy nieświadomie unosiłam swoją rękę, dłoń w geście obronnym, zupełnie tego nie kontrolowałam, działałam z automatu. Potem często czułam się głupio, że tak reagowałam, gdyż ta osoba nie miała w stosunku do mnie złych zamiarów, tylko np. bardzo gestykulowała podczas rozmowy, wymachując rękoma, itd.
@@aniamarcinkowska6290 dokładnie. Właśnie dlatego uważam, że to był odruch ofiary, bo zwyczajną reakcją to nie jest. I dlatego to takie przerażające.
Dzięki za filmik
Jeszcze jedno zapytał policjanta ,czy się nie skarży na niego.Mysle że chodziło mu o to co powiedział.Pewnie coś złego robił i chciał wiedzieć czy policja wie.
Badał teren po prostu, psychopata.
@@wiszena86 Psychol straszny i to ma być chłopak ? 😞😞😞
@@lucynabaszczak3917 i pomyśleć ile kobiet w takich związkach tkwi. 😪
Uwielbiam Twoje odcinki!
Ja zauważyłam, że chłopak bardzo szybko zjednał sobie policjantów. Ona przerażona, wzięła całe zajście na siebie, a on zrobił z niej wariatkę. Pokazała że nie ona jest winna kiedy rozpłakała się, kiedy policjant mówi, o przemocy domowej i że muszą się rozdzielić na noc. Ona płacze bo wygląda na to, że policjant uważa ją za agresorkę, a prawda jest inna, ale z jakichś powodów to ukrywa. Kiedy policjant po raz pierwszy poszedł rozmawiać z Gabbi (jak już była sama) chłopak stoi oparty o samochód ma skrzyżowane nogi ale stoi tak niezmiennie cały czas. Jakby pilnował czegoś co jest w środku. Na końcu podniesieniem ręki żegna się z policjantem który odjechał wcześniej a z tym z którym długo rozmawiał pożegnał się "żółwikiem".
Sprawa na czasie. Dobra robota! 👏
W pierwszym momencie, nie zorientowałam się, że to Twój film...z poprzednią miniaturką był bardziej widoczny :)
Poza tym życzę odzyskanych pieniędzy, miejmy nadzieję, że Michał oglądał i sobie przypomniał ;)
Pozdrawiam !
Raczej sprawa przegrana 😅
@@konradgladyszek Raczej ? Wyczuwam niepewność ! Więc, być może nieprzegrana 😅
Jak dla mnie Brajan był za spokojny kiedy był w samochodzie. Gdyby Gabby złapała by za kierownicę wydaje mi się że chłop byłby bardziej zdenerwowany albo by miał inny ton głosu. Oczywiście mogę się mylić bo nie jestem specjalistą tylko randomem z internetu.
miałeś kiedyś kontrolę, że strony policji w USA? ja miałem i uwierz mi że każdy Twój bardziej energiczny ruch/gest, którego (zwłaszcza jako europejczyk) nawet nie zarejestrujesz, może wywołać gwałtowną reakcję z drugiej strony. już sam fakt że niekoniecznie wiesz o co chodzi z tym zatrzymaniem, a chłop już stoi z ręką na kopycie. drugi raz też bym siedział pospinany (bo on nieudolnie udaje spokojnego, toteż wygląda to jak wygląda), kosztowało mnie to sporo nerwów.
Jest psychopatą, dlatego jest tak spokojny.
@@annamariawarzecha9519 tak jest
Super nagranie, pełna profeska 🤩 Bardzo ciekawa analiza, szkoda tylko, że koniec tej historii taki smutny…
Słowem...warto,dałam suba i łapkę w górę, dziękuję za rzetelny materiał🍀
10:50 pytał się czy może usiąść w cieniu i policjant powiedział, że on mu zrobić cień.
Gratulacje, jesteś świetny 👍👍👍👍
Szkoda, że dziewczyna nie poprosiła policjantów o pomoc.
Takie kamerki powinien mieć każdy policjant w polsce
Dzieki za film.
Już są nowe newsy, kręć kolejne :)
To jest w ogóle śmieszne, że po rozmowie z Gabby i Brian'em policja stwierdziła że to Brian jest tym pokrzywdzonym bo miał tam jakieś zadrapanie (na które się zresztą nie skarżył). Chłopak mówił że nie chciał zaskarżyć dziewczyny o przemoc. I tylko dlatego prawdopodobnie policja puściła ich wolno. Jak można myśleć że dziewczyna była agresorem w całej sytuacji skoro była ewidentnie przestraszona i płakała tak mocno że przez pewien czas prawie mówić nie mogła..
Ps: dla zainteresowanych sprawą, ustalono miejsce pobytu Briana. Z zapisu kamer wynika że ok 10 września rodzice podwieźli syna do parku na Florydzie (jest to zupełnie inny park niż ten do którego miał się udać Brian według rodziców). Na kamerze zarejestrowano jak 3 osoby wysiadły z samochodu na parkingu przed parkiem ale tylko 2 osoby wróciły po jakimś czasie do tego samochodu i odjechały. Brian był lub nadal przebywa na obszarze fort de soto park.
@@Alexandra-om2rc Nie wiem czy wiesz ale nawet jeżeli ofiara jest bita i są na to dowody nie do podważenia to jeżeli ona nie chce tego zgłosić to policja ani żaden inny organ nie może z tym nic zrobić.
Świetny materiał, robisz naprawdę dobra robotę. Komentarz dla zasięgów 🙂
Dzięki Mink!
Mink! 🌹🌞
@@ilonakaczmarska3772 :)
Bardzo dobry materiał. Szkoda dziewczyny,w jej gestach ja widzę strach.
Wieczny odpoczynek racz jej dac Panie.
Widać ewidentnie dziewczyna się go bała,a on śliski typ😠
Wpadłam na Twój kanał przypadkiem bo szukałam info na temat tego gościa co tam w jego sprawie słychać i przyznam szczerze, że jak zaczynałam oglądać to pomyślałam, że pewnie nic nowego się usłyszę bo obejrzałam juz większość filmów na TH-cam i pewnie powiesz to samo tylko po polsku, a tu zaskoczenie bo powiedziałeś dużo czego sama nie zauważyłam i nikt na filmach po angielsku co oglądałam nie powiedział, np. to jak zareagowała jak policjant tylko podniósł rękę i kilka innych rzeczy. Zaskoczona jestem, że jednak rzeczywiście dobry jesteś w tym co robisz. Oczywiście suba dałam i napisalam comment bo w sumie why not, skoro pomyślałam, że jesteś mądry to czemu by ci tego wprost nie napisać:)
Jak zwykle świetny materiał. :) W jakim programie rysowałeś linie czasu w 19:44? Wygląda to świetnie.
Gitmind
W tych przesluchaniach z policja Gabi mowi ze prowadzi blog i chlopak ja bardzo stresuje a ona jest bardzo lagodna i spokojna osoba. Tez jej mowil ze sie do tego nie nadaje i wydaje mi sie ze jej chlopak byl zazdrosny i ja bil.
Mam nadzieję że go złapią I obejrzymy przesłuchanie. To już będzie wszystko wiadomo.
no tak dobrego materialu to doawno nie widzialem. dobra rozkmina!!
Bardzo szkoda mi tej pięknej dziewczyny.
A ja bym proponowała omówić już dawno zapomnianą Magdalenę Żuk i jej zachowanie...
On był jakiś podejrzany moim zdaniem nie rozumiem dlaczego go nie zatrzymali, Fajnie ze zrobiłeś ten filmik Pozdrawiam 🖐🖐🖐
Bo nie było żadnych przesłanek do tego? Policja nie może zatrzymywać tak każdego gościa, od zatrzymania, do morderstwa minęło kilka tygodni
@@majonez2264 przesłanki były, ale żadne z nich nie wniosło oskarżenia więc nikt nie został zatrzymany.
@@majonez2264 Jego zachowanie było już podejrzane może jakby go zabrali dziewczyna by żyła do dziś
@@aniulabeauty w jego zacjowanou nie było nic podejrzanego, co drugi w USA podczas zatrzymania zachowuje się w ten sposób. Dziewczyna została odseparowana od gościa, miała szanse poprosić o pomoc gdyby jej coś groziło, nie zrobiła tego, nie miała na ciele żadnych śladów wskazujących na przemoc, a duża część jej ciała była odsłonięta. Na dobrą sprawę w momencie zatrzymania żadne z nich nie wiedziało, co stanie się za kilka tygodni.
Ruchy ciala Briana to jak ruchy Chrisa Wattsa. Oboje sa w stanie co najmniej dziwnym. Ona w kompletnej rozsypce a on zaś jak psychopata.
Pierwszy film jaki widzę, szczegółowo wyjaśnione. Zostaje na dłużej… mega!
15:30 jak pies, którego bito. W obliczu tego, co się wydarzyło, straszne to jest...
Dobra robota! Fajnie się Ciebie ogląda ;) Trzymam kciuki za co raz większy rozwój kanału :)
Przerażające jest że ten chłopak stłumił w Gabby instynkt ratowania się. Nie odważyła się wysiąść z auta w jakimś miasteczku gdzie było więcej ludzi. Mogła wyjść, zadzwonić do domu, odseparować się od niego, przenocować w hotelu, próbować samej wrócić do domu. Zostawić tego vana, to tylko auto. Ten jej chłopak wprawił ją w całkowitą bezradność i ona nie widziała innego wyjścia oprócz zdać się na niego.
Toksyczna relacja , kat - ofiara , niestety historia bez happy endu :(
12 sierpnia.. dzień śmierci mojej córki 🥺ehh .Bardzo ciekawy materiał 👍
Widać, że ona jest totalnie rozbita i zastraszona,a odruch na rękę policjanta mówi sam za siebie.
Zastanawiam się czy nie była wobec niej przemoc stosowana już wcześniej, może w domu.
Normalnie człowiek chce uciekać ,a ona jest przyzwyczajona do przemocy.
Niech Bóg ja przyjmie do siebie.
th-cam.com/video/ONoJ8uImetQ/w-d-xo.html Materiał z wczorajszego pogrzebu (pusta trumna/urna - ciało jeszcze nie zostało wydane).
@@konradgladyszek Dziękuję
Niekoniecznie musiała doznać przemocy w domu rodzinnym, ale od Briana z którym mieszkała ileś tam miesięcy już tak. Myślę, że bił ją już w domu u stąd ta jej nerwica i rozsypka totalna
Nie rozumiem tylko jednego, jeśli policja miała jakiekolwiek wątpliwości co do tego, co się wydarzyło powinna była ich zatrzymać, zabrać na komisariat........ Pewnie dzuewczyna by żyła.... Mimo że policjanci widzieli że coś jest nie tak, ich czujność została uśpiona...... Szkoda
Pan i Dr Grande jesteście the best 👍
Gość jest winny.
Jednen z pierwszych wniosków ,który zauważyłem jest to ,że zwalił cała winę na dziewczynę.Onw chwyciła za kierownicę .Prawdziwy bohater może to skłonność do narcyzmu sprawiła ,że tak powiedział.Po 2 zniknął po śmierci Gabi,po 3 adwokat i te smsy.Bardzo dziwne zachowanie na niewinnego.Jest jeszcze jeden argument kto by miał Łotwy i powód by ją zabić.
Ewidentnie winny
Zabawne, że gdy zobaczyłam filmik z zatrzymania Gabby&Braiana przez policję w analizie całej sprawy u Suzanne Marie na kanale, to od razu wpadło mi do głowy to, że ciekawe jak ktoś znający się na mowie ciała by to rozczytał :D I tak oto trafiłam na Twój filmik :) Świetnie przygotowane!
Szkoda że tego typa nie wydała policji na początku jak ich zatrzymali do kontroli...
Hej, właśnie oglądałam program 60 minutes Australia. Mam podejrzenia, że oni się wzajemnie tłukli. Zresztą Gabby sama mówi, że to uderzyła pierwsza. Teraz oboje nie żyją i strasznie to smutne, że nie potrafili po prostu się rozejść.
Super filmik. Świetnie tłumaczysz.
Konrad jesteś niesamowity ! Brawo. 🙌🏻
A historia smutna... To prawda 😔
Myślę że stało się z nią coś tuż po Zatrzymaniu przez policję... Zobaczymy za jakiś czas czy się mylę bo to pewnie ustalą...
Michał oddaj szmalec >:(