Tak Wybory nie były "pięcioprzymiotnikowe" (oczywiście w grę wchodzą TYLKO te "dobre" przymiotniki). Przywracanie Prawdy, Dobra i Piękna z pewnością wymaga więcej czasu niż rok - czy dwa. Moim zdaniem trzeba na cito odsunąć KRK od edukacji przedszkolnej i wszesnoszkolnej, bo właśnie psychiczne urazy z tego okresu rozwoju są bazą trudności w uspołecznianiu do Demokracji i dobrego rozeznania w życiu. Są też źródłem osobistego nieszczęścia najwrażliwszych osób.
Ciekawy gość, ale ma pełen wulgarnych słów język. To nie przystoi stronie demokratycznej. 7 mln ludzi o zamordystycznej mentalności wlasnie taki język słyszało przez 2 kadencje rządów zamordystów w Polsce. Po co sie zniżać?
Na tym poziomie Jaskini Platona to jeszcze nie byłem. To w wyborach demokratycznych wybiera się pomiędzy demokracją a nie-demokracją, dobrem lub złem? Demokracja to nie religia, ludzie jak chcą faszystów u władzy, mogą sobie ich wybrać, póki mają możliwość równego wybierania i pełen dostęp do sfer polityki, mają wolność. W demokracji jest tylko wolność wyborów a nie pełna swoboda ustalania prawa czy przywilejów. Cenzura, propaganda, nadużywanie prawa lub jego gwałcenie jest obecne we wszystkich krajach demokratycznych non stop, przykładów można mnożyć setki. Dodatkowo, zrzeczenie się praw do zarządzania własnym krajem na rzecz organu ponadnarodowego, który stosuje w polityce praktycznie wyłącznie szantaże i pragnie autorytarnie decydować wbrew woli narodowych społeczności, nie jest wybraniem wolności, nie jest także demokracją i jest opowiedzeniem się za totalitaryzmem...więc pytanie o których 7mln ludzi mowa?
Tak Wybory nie były "pięcioprzymiotnikowe" (oczywiście w grę wchodzą TYLKO te "dobre" przymiotniki).
Przywracanie Prawdy, Dobra i Piękna z pewnością wymaga więcej czasu niż rok - czy dwa.
Moim zdaniem trzeba na cito odsunąć KRK od edukacji przedszkolnej i wszesnoszkolnej, bo właśnie psychiczne urazy z tego okresu rozwoju są bazą trudności w uspołecznianiu do Demokracji i dobrego rozeznania w życiu. Są też źródłem osobistego nieszczęścia najwrażliwszych osób.
Ciekawy gość, ale ma pełen wulgarnych słów język. To nie przystoi stronie demokratycznej. 7 mln ludzi o zamordystycznej mentalności wlasnie taki język słyszało przez 2 kadencje rządów zamordystów w Polsce. Po co sie zniżać?
Na tym poziomie Jaskini Platona to jeszcze nie byłem. To w wyborach demokratycznych wybiera się pomiędzy demokracją a nie-demokracją, dobrem lub złem?
Demokracja to nie religia, ludzie jak chcą faszystów u władzy, mogą sobie ich wybrać, póki mają możliwość równego wybierania i pełen dostęp do sfer polityki, mają wolność.
W demokracji jest tylko wolność wyborów a nie pełna swoboda ustalania prawa czy przywilejów. Cenzura, propaganda, nadużywanie prawa lub jego gwałcenie jest obecne we wszystkich krajach demokratycznych non stop, przykładów można mnożyć setki. Dodatkowo, zrzeczenie się praw do zarządzania własnym krajem na rzecz organu ponadnarodowego, który stosuje w polityce praktycznie wyłącznie szantaże i pragnie autorytarnie decydować wbrew woli narodowych społeczności, nie jest wybraniem wolności, nie jest także demokracją i jest opowiedzeniem się za totalitaryzmem...więc pytanie o których 7mln ludzi mowa?