Jak usłyszałem te skrzypce na koncercie to chodziły mi po głowie potem cały czas. Chociaż nie znałem tytułu tego utworu to zaparłem się i szukałem zapalczywie aż w końcu jest! Mam to! Ooooch te skrzypce!
byla wigilja,a ja sam zalamany,odrzucony i samotny,nawet nie mialem gdzie pojsc,to byla najciemniejsza noc w moim zyciu,nie widzac co z soba zrobic przypomnialem sobie ze mam lsd,ktore dostalem od kolegi to wziolem cale nie majac nic do stracenia,a tak naprawde chcialem tylko nabrac troche checi do zycia.Okazlo sie ze bylo bardzo mocne,az za bardzo i w tej bezradnosci jakims przypadkiem puscilem sobie audiobooka "zimne przebudzenie" w trakcie sluchania doznalem jakiegos oswiecenia czy cos tam,generalnie po siedmiu godzinach bo tyle trwa ksiazka bylem najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie,nic sie nie zmienilo oprucz tego jak spostrzegam siebie i otaczajaca mnie rzczywistosc.Uwolnilem sie z krat wlasnego umylu,zobaczylem ten caly obled,ktory ogarnol swiat i nas w nim niczym lunatycy totalnie slepi... Tego sie nie da opisac.Trzy dni mnie jeszcze potem trzeslo i to nie przez lsd tylko przez to doswiatczenie,euforia ze mnie nie zchodzila przez miesiac albo dluzej,a dzisiaj wiem ze tamta wigilja zmienila mnie i moje zycie na zawsze..... wiec lsd + zimne przebudzenie autorstwa Anthonego de mello to jest to cos o czym spiewa autor w tej piosence to co zamienilo mi najciemniejsza noc w najwspanialszy dzien,oczywiscie inerpretuje to pod siebie.Tak ze mi sie skojazylo jak tego sluchalem to pomyslamem ze bedzie uczniwie jak sie tym podziele 😇 pozdrawiam 😘😘😘
Myślę, że ciebie BARDZO dobrze ❤ zrozumiałem. Jestem (morze) w podobnej sytuacji. Jak nazywa się Autor i tytuł tej książki we (włoskim ?) Oryginalne? (potrzebuje to po niemiecku) dzięki 😊. Krzysztof, z Niemiec.
w tamtych latach psychiatria w Polsce była w powijakach, nikt nie umiał leczyć tak ciężkich postaci schizofrenii paranoidalnej, na jaką cierpiał Stachura, dopiero przełomowe prace śp. prof. Kępińskiego coś zmieniły, ale dla Steda było już za późno....
Piosenka, ktora zmienila moje zycie 25 lat temu i trwa to do dzis
2024 nadal magia utworu działa ❤
Jak usłyszałem te skrzypce na koncercie to chodziły mi po głowie potem cały czas. Chociaż nie znałem tytułu tego utworu to zaparłem się i szukałem zapalczywie aż w końcu jest! Mam to! Ooooch te skrzypce!
Wspaniale są w życiu takie dtobne piękna. Gratuluję. 😉
A ja stary chłop uroniłem łzy szczęścia
Prawda, ze niesamowite. Czasem nie mam ochoty na nic ale wlaczam SDM dla "tych skrzypiec".
Znam ten utwór od 25 lat... byłem sandałkiem gdy go usłyszałem.
Od lat mam ciarki na plecach jak go słyszę...
Harmonia z dysharmonią plus przekaz mentalny...
Niby przez głowę do duszy....
Jak zawsze dobitnie i przepięknie ,poezja Edwarda Stachury
Bylwm na dwoch koncertach ta muzyka hest nie do opisania i Pan Myszkowski to ukojenie duszy na kazdym kojcerciec placze ze wzruszenia
Dziekuje mamo że pokazałaś mi taką muzyke :)
Pozdrawiam braci I siostry co sluchali tego na zywo . Np. W Szklarskiej Porebie❤❤❤❤❤❤❤❤❤
byla wigilja,a ja sam zalamany,odrzucony i samotny,nawet nie mialem gdzie pojsc,to byla najciemniejsza noc w moim zyciu,nie widzac co z soba zrobic przypomnialem sobie ze mam lsd,ktore dostalem od kolegi to wziolem cale nie majac nic do stracenia,a tak naprawde chcialem tylko nabrac troche checi do zycia.Okazlo sie ze bylo bardzo mocne,az za bardzo i w tej bezradnosci jakims przypadkiem puscilem sobie audiobooka "zimne przebudzenie" w trakcie sluchania doznalem jakiegos oswiecenia czy cos tam,generalnie po siedmiu godzinach bo tyle trwa ksiazka bylem najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie,nic sie nie zmienilo oprucz tego jak spostrzegam siebie i otaczajaca mnie rzczywistosc.Uwolnilem sie z krat wlasnego umylu,zobaczylem ten caly obled,ktory ogarnol swiat i nas w nim niczym lunatycy totalnie slepi... Tego sie nie da opisac.Trzy dni mnie jeszcze potem trzeslo i to nie przez lsd tylko przez to doswiatczenie,euforia ze mnie nie zchodzila przez miesiac albo dluzej,a dzisiaj wiem ze tamta wigilja zmienila mnie i moje zycie na zawsze..... wiec lsd + zimne przebudzenie autorstwa Anthonego de mello to jest to cos o czym spiewa autor w tej piosence to co zamienilo mi najciemniejsza noc w najwspanialszy dzien,oczywiscie inerpretuje to pod siebie.Tak ze mi sie skojazylo jak tego sluchalem to pomyslamem ze bedzie uczniwie jak sie tym podziele 😇 pozdrawiam 😘😘😘
Myślę, że ciebie BARDZO dobrze ❤ zrozumiałem.
Jestem (morze) w podobnej sytuacji. Jak nazywa się Autor i tytuł tej książki we (włoskim ?) Oryginalne? (potrzebuje to po niemiecku) dzięki 😊.
Krzysztof, z Niemiec.
@@blackstar6532 Zimne Przebudzenie Anthony de Mello
Do kompletu to słowniki sobie kupcie😂
@@andrzej5607 to weź mnie popraw 🤣
@@raffpl wziołem, oprucz, nie zchodzila, skojazylo
Przebiłam się. Potwierdzam, to jest dopiero coś
ZAISTE WOJTEK TO WIRTUOZ.
A może ktoś łaskawie podpisałby to zdjęcie. To z drogi na Rysy?
Orla Perć od lewej Kozi Wierch, skrajnie z prawej Świnica, pomiędzy Zamarła Turnia.
@@PolacoAmigo Dzięki.
@Ewa i po to się w te góry chodzi, być bliżej nieba
Puenta
Strasznie ten Edward się ze sobą męczył. To słychać w tekstach. Walczył. Ale niestety🙁☹️
głęboko samotny i w depresji ,w końcu popełnił samobójstwo..bo wam chłopakom odmawia się wrażliwości.
Im więcej lat, tym bardziej go rozumiem i szanuję.
w tamtych latach psychiatria w Polsce była w powijakach, nikt nie umiał leczyć tak ciężkich postaci schizofrenii paranoidalnej, na jaką cierpiał Stachura, dopiero przełomowe prace śp. prof. Kępińskiego coś zmieniły, ale dla Steda było już za późno....
zapamiętałam , że jakoś dynamiczniej to brzmiało na mojej starej kasecie :)
Dokładnie, teraz ta wersja jakoś😅 sflaczała
:)