Bardzo dziękuję wszystkim za niezwykle pozytywny odzew pod poprzednim filmem. Trochę nie spodziewałem się nabić prawie 2000 wyświetleń w ciągu 48 godzin. W każdym razie - mam nadzieję, że z moją interpretacją Nowego Obozu będziecie bawili się równie dobrze co w przypadku Starego Obozu.
@@Najmer95 to zależy jaka będzie tego popularność i czy będę miał czas dalej się tym zajmować. Jeśli chodzi o sam materiał do pracy, to z tym nie ma problemu. Gothic jest na tyle rozbudowanym uniwersum, że można na nim zbudować naprawdę sporo ciekawych treści. Na pewno nie chcę kończyć na samych analizach obozów.
Myślę że takie materiały są bardzo ciekawe dla fanów Gothica których jest dosyć sporo więc myślę że przybędzie popularności i może to być fajna nisza na rynku materiałów z Gothica bo ciekawostki itd chyba już zbyt przeżarty temat. Nagrywaj dalej i czekaj na plony. Pozdrawiam.
Najlepszym obozem do dołączenia jest miasto orków, gwarantuje ono z miejsca wyzwolenie się spod jarzma pozostałych trzech obozów w tym także bariery w sposób bolesny lecz natychmiastowy.
Gamepleye, machinimy, sklejanki, piosenki, w końcu krótkie filmiki z podstawionymi dźwiękami i dialogami a teraz analizy psychologiczne. Wyznacznik ponadczasowej gry
Mój ulubiony typ kontentu, genialne mordo. Popraw tylko miniaturki i tytuły (obejrzyj jakiś tutorial jak robić) - może i parę osób uzna to za "rakowe", ale roboty Google muszą wiedzieć o co chodzi
@@Farathriel bardziej chodzi mi o to, że niewiele się na nich dzieje 😅 gdybym przeglądał youtube po miniaturach tylko (a sporo osób tak robi) to bym myślał, że to jakiś kolejny z setek letsplayów. Nawet z Gothica da się znaleźć fajną graficzkę każdego obozu, trochę podciemnić na obrzeżach i dać odpowiedni napis w rogu, tak że od razu wiadomo, że znajdzie się tu odkrywczy kontent
Ale jesteś dobrym kanałem, w końcu ktoś kto nie tylko mówi bo stary obóz bee bo zdradzają w 4 rozdziale, a nowy fajny bo kumple z g2, bractwo to narkotyki hehe. Mam nadzieje że ta seria dojdzie do g2 i 3 i pokażesz z jakiejś lepszej strony najemników orków i assasynów, bo większość widzi w nich tylko zdrajców i sługówów beliara, a Connor z faring jest idealnym dowodem że to była dla nich najlepsza z opcji. I oczywiście zostawiam subskrybcję i czekam na bractwo.
@Pedro Zalazar no właśnie abstrahując już od całej tej otoczki to strasznie dziwne było przedstawienie króla w 3 po tym jak w 1 i 2 gdy zapytano co nim ktoś sądzi to zdania były w większości co najmniej negatywne
@Qatre Smokoza masz dużo racji ja zaś uważam że najemnicy i orkowie nie są takimi ziomalami za których ich uważasz. Pogardliwe określenie "Morra" i służalczy stosunek do orków wielu najemników mimo poniżania i umniejszania ich znaczenia. W dodatku jako najemnik nie chciałbym aby mój rodak był pomiatany i własnością orka. Z resztą się zgadzam.
Bardzo szanuję Twoją twórczość. Kiedy myśli człowiek, że Gothic został już całkowicie wyeksploatowany i nic się już z niego nie wyciągnie, pojawiasz się Ty i wprowadzasz kolejny szereg interesujących informacji, które omawiasz w sposób interesujący i ciekawy. Oby tak dalej!
I dlatego najlepszym obozem pod względem ekonomicznym i politycznym jest Sekta nie ma wrogich kontaktów z pozostałymi, z każdym handluje, czerpie korzyści z ochrony kopalń starego obozu czy rozprowadzaniem narkotyków wśród nowego obozu, każdy może się do nich przyłączyć jako szeregowy nowicjusz najpewniej odesłany na plantację ale po jakimś czasie guru zaczną go doceniać i pozwolą powoli piąć się na drabinie kariery. Co nie zmienia faktu że jest to sekta religijna
Jednakże sekta nie jest dobrym rozwiązaniem dla niezależnej jednostki - opiera się na całkowitym podporządkowaniu psychicznym, używki też robią swoje, w dodatku są one obowiązkowe, a nie jak w innych obozach dobrowolne. Zbyt wiele wolności tam nie zaznasz. Guru być może mają ego większe od magnatów (nie odzywanie się) choć oczywiście przynajmniej z początku są od magnatów łagodniejsi. Ciekawa jest tylko pozycja Cor Angara który zdaje się być ważniejszy od guru, może nawet od Cor Kaloma. Fanatyczne podporządkowanie, brak miejsca na własną inicjatywę, konsekwentne odrzucanie wiedzy i przymusowe narkotyzowanie doprowadziło do tego, iż w krótkim czasie blisko połowa członków opuściła obóz jako opętani słudzy demona, pozostała zaś część podzieliła ich los nieco później po upadku bariery. Zaledwie 3 osoby które zachowały własną świadomość w stosunku do całego obozu to straszna statystyka (Angara, Lester, Fortuno)
@@Maruki2008 Wiadomo, iż nikt nie powiedział wprost: "w obozie bractwa trzeba jarać bo inaczej wypad". Obowiązek taki wywodzę z trzech okoliczności. Po pierwsze sama historia obozu na bagnie (nie pamiętam które postacie ją opowiadają, jest na necie) zakłada, iż Śniący specjalnie wskazał bagno na siedzibę, ponadto polecał palić celem lepszego otwarcia umysłu na jego nauki (łatwiejsza manipulacja). Po drugie Myxir stwierdził, iż wizje członków bractwa to skutek wypalanego przez nich w nadmiernych ilościach bagiennego ziela. Jest to spójne z powyższą historią obozu bractwa i niezbędną funkcją tej używki w wizjach. Z przeciwieństwa wypowiedzi Myxira można też wnioskować, iż w innych obozach gdzie palenie było dobrowolne nie wypalali tak dużych ilości bagiennego ziela aby mieć wizje i otworzyć się na nauki Śniącego. Wreszcie po trzecie: każdy członek obozu bractwa dostaje 3 skręty dziennie za free na swoje potrzeby, ofc z możliwością dokupienia większej ilości. Oczywiście nikt nie zabroni nikomu schować palenia do kieszeni i odsprzedać w innym obozie, mało tego - członkowie sekty są nawet w stanie robić poważniejsze transakcje za plecami guru (np z takim Cipherem), jednak to ostatnie odbywa się właśnie poza oczami szefostwa obozu. Z punktu widzenia członka obozu na bagnie palenie wydaje się obowiązkiem, aby dostatecznie otworzyć się na Śniącego. Nawet guru muszą doskonalić się w paleniu (Baal Tyon i jego wizja po specjalnym skręcie). Dużo osób chyba intuicyjnie wręcz czuje, że obóz na bagnie = palenie. W innych obozach to dodatek, w tym wręcz styl codziennego życia. Nie mówiąc już, że w grze pojawiały się opinie niektórych postaci, iż część członków bractwa nie wierzy w Śniącego a jedynie leci na darmowe bagienne ziółko...
Lester ocalał, ob miał silną wolę, odrzucił w końcu Śniącego no i chyba nigdy do końca nie był tak mocno wierzący jak guru, po prostu był gotowy uwierzyć w cokolwiek, byle uciec.
To masz wiele do nadrobienia. Możesz próbować grać w czystą podstawkę, żeby poznać oryginalną grę (jedynie mody graficzne), ale ja polecam przynajmniej Othello mod, który nie zmienia zadań, a "wypełnia lokacje".
Myślę że szkodników nie można rozpatrywać w ramach organizacji. Nie istnieje tam żadna organizacja, która zajmuje się zarządzaniem obozem. Magowie wody dowodzą jedynie najemnikami, z którymi zawarli kontrakt dotyczący ochrony ich siedzib, rudy i miejsca wydobycia, (G1, R3 - Saturas mówi, że z powodu napiętej sytuacji nie może przydzielić nam najemników do pomocy) ale nie są w stanie wydawać bezpośrednich poleceń szkodnikom, poza zleceniami kurierskimi, ale jest to raczej "umowa o dzieło" gdzie dany szkodnik ma dostarczyć przesyłkę i otrzymać za to wynagrodzenie od Magów. Prawdopodobnie takie same "kontrakty" łączą ich z Ryżowym Księciem, który zapewnia zaopatrzenie w żywność, Homerem, dbającym o prawność urządzeń hydrotechnicznych i Swineyem, który zapewnia wsparcie inżynieryjne w kopalni i kieruje wydobyciem w kotle. Szkodniki są jedynie "dzikimi lokatorami" obozu, ponieważ są osobami, które mieszkają w obozie, a którym nie odpowiada życie w innych obozach. Prawdopodobnie nawet zwierzchnictwo Laresa nad nimi jest jedynie nominalne (wymaga jedynie udziału w łupach z napadów i towarach skradzionych ze Starego Obozu) i daje zupełnie wolną rękę co powoduje konflikty z najemnikami (zajecie chaty najemników przez Krzykacza). Magowie wody nie chcieli stworzyć obozu, tylko zabezpieczyć miejsce, w którym prowadzą badania i gromadzą rudę. I to właśnie obecność kopca rudy jest magnesem przyciągającym szkodników do nowego obozu, ponieważ mogą mieć nadzieję "uszczknięcie" jego części do własnej kieszeni.
Podoba mi sie ten kontent. Wreszcie cokolwiek nowego zamiast wałkowania tego samego w tym uniwersum. Chyba jeszcze ciekawszą rzeczą byłaby analiza psychologiczna ważniejszych postaci w grze.
Lubiłem Nowy Obóz, bo nikt ci nic nie narzucał. Magowie wody i bóg kreacji Adanos też do mnie przemawiali. A ryżowego księcia zabijałem zawsze, bo mnie wkurzał niesamowicie.
GENIALNY MATERIAŁ. Serio, idea tego kanału mi się bardzo podoba. Tak dobrze zrobionych, merytorycznych materiałów o Gothicu ze świecą szukać. Po poziomie jakości bym przyrównał np do Psimka.
Będzie. W zasadzie to w poprzednim tygodniu pojawiłoby się podsumowanie cyklu o obozach, ale niestety złapałem jakieś paskudne zaziębienie i od tygodnia mam niesprawny głos.
Na twój kanał trafiłem przez "imaginarium" który go polecił na jednym ze swoich filmów i chociaż nigdy nie grałem w Gothica i pewnie nie będę to twój sposób opowiadania jest na tyle przystępny że nawet osoba która nie miała kontaktu z tym uniwersum może czerpać przyjemność z oglądania filmów
Sytuacja ludzi pomiędzy tymi obozami przypomina trochę Koreę Północną i Południową. Ludzie którzy uciekli z socjalistycznej Północy ląduję na bruku i najniższym poziomie społecznym, ponieważ mimo że na północy panuje krwawa dyktatura to państwo nie pozwoli by byli wylądowali na ulicy. Przypomina mi w ten sposób że w starym obozie nie można zabijać(wyłączając najwyższą kastę). To uciekając do nowego obozu możesz pogorszyć swój status pracując dla ryżowego księcia z dosłowną miskę ryżu, a inni mogą cię bez konsekwencji zabić.
Ja jak byłem mały to zawsze do SO dołączałem, ale z czasem jednak wolę NO. Najemnicy to nie tacy źli ludzie, a ze Szkodnikami można poradzić sobie siłą.
Przez przypadek natrafiłem na ten film i nie żałuję Lecę obejrzeć jeszcze analizę kolejnych obozów Mam nadzieję że zrobisz też analizę obozów /frakcji także w Gothic 2 oraz 3 bo to też z chęcią bym obejrzał tak jak inne teorie które byś zamieścił
Dobry pomysł na robienie takich wnikliwych analiz systemów społecznych w Gothicu. Sam przechodząc tę grę zastanawiałem się nad tym i formułowałem własne wnioski i za pierwszym razem wybrałem Bractwo.
Jestem ciekawy czy twórcy w czasie tworzenia pierwszej części tej gry mieli podobne spostrzeżenia i myśli takie jak Ty. Uśmiałbym się gdyby wyszło na jaw, że twórcy nie myśleli w socjologiczny sposób a tworzyli ten świat na wzór "bo tak im się chciało". Prawdopodobnie nie byli świadomi tego, że za kilkanaście lat ktoś będzie poruszał tak ważne i ciekawe kwestie na temat ich gry. Naprawdę świetna seria, świetnie Ci idzie w prowadzeniu analizy, jeszcze z czymś takim się nie spotkałem. Widzę że próbujesz wycisnąć z tej gry 100% wszystkiego co się da, poziom dziennikarstwa jest na bardzo wysokim poziomie (nie zatrzymuj się tylko na gothicu). Powodzenia w dalszym tworzeniu materiałów :)
Ja myślę, że to jest trochę tak pół na pół z twórcami gier i scenarzystami. World building jest strasznie złożoną kwestią. Wiem to sam po sobie, bo cały czas gdzieś w „szufladzie” leży zbiór opowiadań, który piszę już od... już sam nie pamiętam odkąd. Chyba od 4 lat. Tam jest taki ogrom rzeczy, które trzeba ogarnąć, że głowa od tego puchnie. A w przypadku gry, to wszystko jeszcze musi zrobić cały team developerów, każdy z nich o nieco innych umiejętnościach i wyobraźni. Zlepienie solidnej, spójnej historii w takim klimacie jest bardzo ciężkie. Plus, że ludzie najczęściej piszą wiarygodne historie gdy sami je po części przeżyli. Część z tego co opowiadam rzeczywiście mogło być w głowie scenarzystów w sposób uświadomiony, część pewnie podświadomie lub półświadomie, w końcu ludzie nie rodzą się w próżni kulturowej i nawet czytanie głupich lektur szkolnych jakoś wyrabia wyobraźnię. A pewnie też jakieś fragmenty to po prostu nadinterpretacje. W końcu te filmy to też skutek moich wyobrażeń i refleksji w oparciu o to, co sam jako dziennikarz doświadczyłem.
Sądzę, że nie jest to tak czasochłonne jakby się wydawało na pierwszy rzut oka. Sam koncept terenu izolowanego od świata gdzie rządzi quasi monarcha w stylu Gomeza została zaczerpnięta z "Ucieczki z Nowego Jorku". Sądzę, że większość takich motywów są zaczerpnięte z innych źródeł kultury, zapisków historycznych czy też własnej wiedzy, a wkład własny w dużej mierze ogranicza się do wymyślenia co by do swego dzieła wrzucić, a co nie i jak to logicznie poukładać.
Nowy Obóz jest najlepszy, ale tylko pod warunkiem że jesteś w stanie wybić się na poziom minimum Szkodnika, a najlepiej to zostać Najemnikiem, bo Lee to spoko chłop i jego chłopaki też. My zwykli Kowalscy w większości byśmy skończyli na polu ryżowym u gothicowego Janusza Biznesu, czyli Ryżowego Księcia.
Jestem ciekaw jak bardzo twórcy celowo tak skonstruowali świat a na ile wyszło im to podświadomie. Btw. Świetny materiał. Oddaje złożoność świata. Dzięki.
Naprawdę świetny i ciekawy film. Jakość mikrofonu też jest w porządku a w tego typu filmach jest to bardzo ważne :) Powodzenia w dalszym rozwijaniu się
Super content, subskrybuje i cóż mam nadzieje że zechcesz przeanalizować gothica 2, farme onara, gildie złodzieji, klasztor, burżuazje w mieście, te obozy z dodatku nocy kruka, potem socjologie gothica 3 nordmaru, varantu, myrtany, no i potem innych gier
6:25 Nie zgadzam się, że na czele obozu stoją magowie, a Nowy Obóz to przykład teokracji. Przede wszystkim władzę nad Obozem ma Lee, który dysponuje największą siłą w obozie. Status magów wynika tylko i wyłącznie z kontraktu między nimi, a Lee. Zapewne w oczach przeciętnego mieszkańca doliny są to jedyne osoby, które są w stanie zniszczyć barierę, ze względu na ich wiedzę nt. magii i udział w jej tworzeniu. Magowie również nie są władzą, dlatego, że na władzy im po prostu nie zależy. ( gdyby im zależało to nie próbowaliby zniszczyć bariery). Jedyne co im zależy to na realizację ich planu. Gdybym miał określić ustrój NO to powiedziałbym, że jest to anarchizm, jednak z pewnymi cechami państwowości jak skupuanie się wokół grup i przywódców, hierarchia, kierowany pragmatyką, a być może także i humanitaryzmem "opieka socjalna" dla kretów. Kierowana jednak zapewnieniem produktywności i komfortu psychicznego pracowników niźli powołanym przykładem Rzymu. Trochę nietrafne porównanie (co nie zmienia wartości filmu) W Rzymie właśnie nie chodziło o produktywność pracowników, a zapewnienie stabilności stolicy, w przypadku NO to społeczność nie jest tak wielka, ani rozgległa terytorialnie aby wymagać takich środków. Najemnicy z łatwością mogliby opanować bunt niższych warstw. Z drugiej strony bunt przeciw władzy w nowym obozie nie miałby żadnego sensu, nikt siłą niższej warstwy nie trzyma (poza zbieraczami), każdy może opuścić i założyć własny obóz, a poza tym stopień ingerencji władzy w życie społeczeństwa jest znikomy.
Zawsze sądziłem, że magowie ogólnie w świecie Gothic są postrzegani jako ta kasta ludzi, którzy władają nieludzką mocą. W tym sensie jako kapłani swoich religii, są dość osobliwym organem władzy, choć niekoniecznie rozumianej w sposób klasyczny. W przypadku Nowego Obozu, całość sprawia wrażenie, jakby panowała tam dwuwładza. Ale może rzeczywiście nadinterpretuję? Albo interpretuję jakoś inaczej? Właśnie o tę stabilność mi chodziło. Stabilne społeczeństwo pracowników, to społeczeństwo pracujące wydajnie. Nowy Obóz zdaje się celowo płaci Kretom więcej, by możliwie jak najwydajniej odciągać od Starego Obozu Kopaczy i brać ich do siebie. Fakt, mogliby ich bez trudu upałować lagami równo tak, że Krety by pracowały dzień i noc i to za miskę ryżu, a nie trzy. Tylko, że w tym przypadku - odniosłem wrażenie - stabilność równała się również wydajności. Chociaż, fakt faktem mogłem to lepiej wyjaśnić i doprecyzować. Ogólnie to takie komentarze są dla mnie ogromną pomocą. Inspirują, pokazują inny punkt widzenia. W pewnym sensie coś takiego sprawia, że jakoś częściowo widzowie również mogą brać udział w tworzeniu tych treści. Tak więc dziękuję!
@@Farathriel 1) co do kapłanów - magów. Biorąc pod lupę tylko G1 to jednak sprawy religijne zdecywanie są tylko tłem. Ani fabuła ani tym bardziej przedstawione społeczeństwo pokazywały, że bogowie istnieją, ale nie są kimś ważnym. Pozycja magów w SO wynika tylko z powodu tego, że są szanowani w świecie zewnętrznym, a w NO z tego co już powiedziałem. Tylko oni mogą zniszczyć barierę. Poza magami nie pamiętam, żeby w dialogach powoływano się do bogów - choćby zwykłe "na Innosa...". Społeczeństwo koloni nie wykazuje formy religijności. Nie jest to nawet spowodowane tym, że są to więźniowie - w końcu pamiętajmy, że trafiali tam też drobni przestępcy jak i niewinni. Taką wizję mieli po prostu twórcy. Wszystkie wątki religijne, wojna bogów itd. to dopiero sprawka G2 - i to z jaką niekonsekwencją (ale o tym opowiem już jak poruszysz G2). 2) kopacze Sądzę, że raczej jest to kwestia konieczności rywalizacji ze Starym Obozem o nowe dusze. SO wydaje się mieć zupełną przewagę w tym polu. Jak słusznie zauważyłeś to SO handluje z zewnętrznym światem, to na plac wymian trafiają nowi, to SO opowiada nowym o sytuacji pod barierą - przedstawią NO jako bandytów itd - to SO jest największy i najbliższy placu wynian, to on zapewnia klasie średniej i wyższej najlepsze warunki życia. Ponadto czasem utrudniają zmianę przynależności obozowej, a napięte relacje między NO, a SO powodują szczególne napiętnowanie przechodzenie do NO. Z powyższego wynika, że SO ma dużo górników, przez to są pomiatani z kolei dobre traktowanie może być oznaką braku rąk do pracy w NO. Mimo wszystko NO jest biedniejszy. Oferuje tylko ryż, ryżówkę i kradzione towary. Być może nawet ciężej dla kretów zdobyć takie produkty jak mięso czy piwo. W samej grze spotkasz kopacza Guya, który był w NO, a jednak związał się z SO. Ja chciałbym życzyć wytrwałości i satysfakcji, bo znalazłeś fajną niszę tematyczną i potrafisz to opowiedzieć.
@@haraldharaldson1563 „Ani fabuła ani tym bardziej przedstawione społeczeństwo pokazywały, że bogowie istnieją, ale nie są kimś ważnym” - będę robił o tym film, więc nie chcę się za dużo zdradzać. Zastanawiam się tylko jak podejść do niniejszego problemu, bo faktycznie jest tak, że w G1 nie przedstawia się religijności poza Obozem Bractwa. Jest na to kilka wyjaśnień w obrębie lore świata Gothic. Ale jest też najprostsze i najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie, że rzeczywiście był to tylko zamysł twórców gry. W kwestii górników: zgadzam się, ciężko coś więcej jeszcze dodać bez powtarzania się. W każdym razie, dziękuje!
Muszę jeszcze uzupełnić wpis o kapłaństwie. Pomimo, że magowie sami nazywają się sługami bóstw to nie pełnią żadnej funkcji stricte kapłańskiej. Nie odbywają żadnych ceremoni ku czci bóstw, nie dbają ani o los społeczności więziennej ani o ich nawrócenie. W Starym Obozie nie wychodzą poza zamek i nie przeszkadza im powszechna korupcja i "fala". W Nowym Obozie dla wszystkich mieszkańców dostępny jest tylko Cronos, który traktuje wszystkich z widoczną wyższością - w końcu fakt, że ma kontakt z niskimi warstwami to tylko skutek pilnowania kopca rudy. Do reszty magów ma dostęp wyłącznie wąska elita Najemników.
Ogólnie to obozem rządzi Lee, który jest na usługach magów wody. Saturasa nie obchodzi obóz, a tylko zniszczenie barriery, więc moim zdaniem dlatego Nowy obóz jest zbieraniną największych cwaniaków.
Jak wchodzimy do nowego obozu to jakiś najemnik na dzień dobry nas ostrzega żeby uważać na szkodników, że w tym obozie każdy dba o własne cztery litery i tylko najemnicy trzymają się razem.
Warto też wspomnieć o tym że stan ludzi co prawda lepszy w obozie na bagnie i nowym obozie wydaje się być mniej stabilny i pewny bo dochody opierają wyłącznie na handlu z innymi obozami oraz w przypadku nowego obozu kradzieży. Poza tym wydaje się tam być o wiele mniej osób
Bardzo dobry materiał, dobrze się go oglądało i słuchało. Cieszę się również, jeśli moje przemyślenia okazały się w jakimś sensie i stopniu pomocne przy tworzeniu tego odcinka. Tym razem odniosę się do jednej, być może nieco kontrowersyjnej kwestii. Czy rewolucja, lub pewien stan wywołany nią, implikuje od razu zachowania patologiczne lub szerzej rozumianą patologię? Mam bowiem pewną wątpliwość. Mając (nawet) w świadomości różne rewolucje w historii, śmiem twierdzić, iż nie były one przyczyną współwystępujących (podkreślam: współwystępujących) patologii, czy działań o charakterze patologicznym. Dlaczego? Dla zobrazowania posłużę się może nieco niesmacznym, za co przepraszam, przykładem, ale chyba dobrze to oddającym. Rewolucję porównałbym do pęknięcia i wylania się ropy zalegającej w jakimś wrzodzie, cyście etc. Nie samo pęknięcie-rewolucja jest przyczyną powstania ropy-patologii. Ta ropa-patologia powstała już (zapewne dużo) wcześniej, w poprzednim systemie, w poprzednim źle działającym systemie, "ciele". To owo nieprawidłowo funkcjonujące, źle zadbane "ciało"-system jest przyczyną powstania patologii, ewentualnie (jeżeli patologia była jeszcze wcześniej), świadczy o nieskuteczności systemu-"ciała" w pozbyciu się patologii trawiącej je. Czasem nawet to "pękniecie cysty, wrzodu" jest nawet potrzebne, wylanie się tej ropy na wierzch, by rana, która jest pod spodem, mogła zacząć się zdrowo goić. Choć oczywiście, sam moment pęknięcia, jak i to, co wychodzi na wierzch, co zalegało już wcześniej, nie jest niczym przyjemnym.
moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego mamy wierzyc xardasowi, ktory cale zycie studiuje demonologie, a nie magom wody, ktorzy faktycznie poswiecili caly okres w kolonii karnej na badanie magicznej bariery i usunięcia jej?
Xardas mówił że wykorzystanie kopca nie jest żadnym rozwiązaniem. Był taki dialog a raczej że przysyła mnie Saturas. Xardas dał rozwiązanie i uświadomił jak wygląda sytuacja a magowie wody nie byli tego świadomi bo nie mają takiej wiedzy
Gratuluję pomysłu na serię, strzał w dziesiątkę!!! Czy po analizie obozu na bagnie jest szansa na czwarty odcinek mający charakter podsumowania i ostatecznych wniosków co do obozów, z ewentualną subiektywną oceną który uważasz za lepszy i dlaczego? Można by też pokusić się o wspomnienie w podsumowaniu o dalszych losach obozów (Najemnicy/Bandyci/Poszukiwacze) - choć nie ukrywam iż kieruje się egoizmem, bo w dalszych losach obozów najlepiej wypada mój ulubiony :)
Pamiętajmy, że magowie w świecie Gothic to ludzie szanowani, posiadający duży prestiż społeczny. Nic dziwnego, że nie angażowali się w sprawy wyjętych spod prawa garstki skazańców. Ponadto doskonale wiedzieli, że konieczne jest jak najszybsze przywrócenie porządku i zniszczenie bariery. Po jej upadku wojsko Rhobara wkroczyłoby na teren kolonii i przywróciło ład zajmując jej tereny i zamek. Więźniowie zostaliby przywróceni do kopalń, magowie kontynuowaliby swoją prace na rzecz walki ze złem.
w sumie tak sobie myśle, że stary obóz i nowy obóz mogą być nawiązaniem do podziału niemiec z lat komunizmu na NRD i RFN, ale ciężko mi powiedzieć który obóz do której strony należy
Sądzę że w nowym panuje anarchio-monarchia. Ponieważ nie ma tam sztywno ustalonej hierarchii i środków przymusu, a podwładni Lee słuchają się go dlatego że jest dla nich autorytetem.
Świetny film ale mam pytanie czy zamierzasz dalej nagrywać po zakończeniu tej serii a jeśli tak to co? Gotic czy może coś innego bo te filmy są świetne i chętnie zobaczę takie analizie także innych gier
Leci łapa w górę i sub . Taką mam rozkmine co by było gdyby bezi nie wchłoną magicznej ruchu do uriziela i magowie wody faktycznie wysadzili by kopiec ? Od Xardasa wiemy że nie przyniosło by to żadnego rezultatu . Czy wybuchła by w tedy wojna domowa w NO ?
Prawdopodobnie ciągnęliby dalej szopkę i wcisnęli kit że albo trzeba więcej rudy i jeszcze trochę cierpliwości albo zwalili winę na nowicjuszy bractwa czy wymyślili szpiegów z SO. Myślę że nawet najemnikom by było na rękę bo gdyby obóz się rozpadł to wszyscy pod barierą by mieli duży problem.
Tyle że to trochę bezimienny poprawia, jak naprostowójemy kilka osub. w nim sytlację a sami przywódcy obozu są trochę zirytowani że ich ludzie to hołota do tego podchodzą najudzćiwiej do ludzi .
Tak mnie naszlo: co z homoseksualizmem w obozach? Wszak chyba tylko stary obóz miał dostęp do uciech cielesnych z osobą inna niż mężczyzna? Jak to socjologicznie czy psychologicznie można uzasadnić? Czy może chłopaki w obozach mają siłę woli na wyższym poziomie?
Myślę, że jak w każdej kulturze skazanej na pewnego rodzaju trudności, tak i tu pewnie zachodzą takie czynności wśród więźniów. W Gothic nie jest wyjaśnione nigdzie zapatrywanie kultury na kwestię homoseksualizmu, jednak wnioskując, że Wrzoda aresztowano za zoofilię, można domniemywać, że homoseksualizmu też niezbyt lubią. Podejrzewam, że Kolonia Karna jest przesiąknięta sprzecznymi ideami i zachowaniami. Jedni piętnują homoseksualizm, inni go uprawiają, jeszcze inni ustanawiają swoistą dominację poprzez akty płciowe ze współwięźniami. W sumie... trochę to jak w życiu.
jeszcze w Bractwie był dostęp do uciech cielesnych. Choć jakieś 98% skazańców było zmuszone do wstrząsywania zbuka albo homoseksualizmu właśnie. Ale jeśli nie ma na ten temat danych w grze to znaczy że musieli się skrzętnie ukrywać "ciepli" osadzeni.
Bardzo dziękuję wszystkim za niezwykle pozytywny odzew pod poprzednim filmem. Trochę nie spodziewałem się nabić prawie 2000 wyświetleń w ciągu 48 godzin. W każdym razie - mam nadzieję, że z moją interpretacją Nowego Obozu będziecie bawili się równie dobrze co w przypadku Starego Obozu.
masz jakies daleko idace plane na dalsze filmy? czy po trzech obozach gothica I konczysz dzialalnosc youtubera?
@@Najmer95 to zależy jaka będzie tego popularność i czy będę miał czas dalej się tym zajmować. Jeśli chodzi o sam materiał do pracy, to z tym nie ma problemu. Gothic jest na tyle rozbudowanym uniwersum, że można na nim zbudować naprawdę sporo ciekawych treści. Na pewno nie chcę kończyć na samych analizach obozów.
Myślę że takie materiały są bardzo ciekawe dla fanów Gothica których jest dosyć sporo więc myślę że przybędzie popularności i może to być fajna nisza na rynku materiałów z Gothica bo ciekawostki itd chyba już zbyt przeżarty temat. Nagrywaj dalej i czekaj na plony. Pozdrawiam.
obejrzę filmik i jak nie zapomnę to powiem co o tym myślę
No nawet fajny, łap suba, pozdrawiam.
Najlepszym obozem do dołączenia jest miasto orków, gwarantuje ono z miejsca wyzwolenie się spod jarzma pozostałych trzech obozów w tym także bariery w sposób bolesny lecz natychmiastowy.
Gamepleye, machinimy, sklejanki, piosenki, w końcu krótkie filmiki z podstawionymi dźwiękami i dialogami a teraz analizy psychologiczne.
Wyznacznik ponadczasowej gry
Mój ulubiony typ kontentu, genialne mordo. Popraw tylko miniaturki i tytuły (obejrzyj jakiś tutorial jak robić) - może i parę osób uzna to za "rakowe", ale roboty Google muszą wiedzieć o co chodzi
Jest powód dla którego miniatury są krzywe i popaprane... nie zauważyłem, że można sobie ustawić siatkę i linie pomocnicze xD
@@Farathriel bardziej chodzi mi o to, że niewiele się na nich dzieje 😅 gdybym przeglądał youtube po miniaturach tylko (a sporo osób tak robi) to bym myślał, że to jakiś kolejny z setek letsplayów. Nawet z Gothica da się znaleźć fajną graficzkę każdego obozu, trochę podciemnić na obrzeżach i dać odpowiedni napis w rogu, tak że od razu wiadomo, że znajdzie się tu odkrywczy kontent
@@imaginariium Ach. O to ci chodzi. Rzeczywiście, miniatura startowa filmu jest prosta jak budowa cepa xD
@@Farathriel Nom, to była tylko rada jak lepiej opakować to, co w środku - w każdym razie ciśnij, bo same bebechy przezacne, a to najważniejsze
Nowy Oboz: Anarcho-teokracja
Ale jesteś dobrym kanałem, w końcu ktoś kto nie tylko mówi bo stary obóz bee bo zdradzają w 4 rozdziale, a nowy fajny bo kumple z g2, bractwo to narkotyki hehe. Mam nadzieje że ta seria dojdzie do g2 i 3 i pokażesz z jakiejś lepszej strony najemników orków i assasynów, bo większość widzi w nich tylko zdrajców i sługówów beliara, a Connor z faring jest idealnym dowodem że to była dla nich najlepsza z opcji. I oczywiście zostawiam subskrybcję i czekam na bractwo.
@Pedro Zalazar no właśnie abstrahując już od całej tej otoczki to strasznie dziwne było przedstawienie króla w 3 po tym jak w 1 i 2 gdy zapytano co nim ktoś sądzi to zdania były w większości co najmniej negatywne
@Qatre Smokoza masz dużo racji ja zaś uważam że najemnicy i orkowie nie są takimi ziomalami za których ich uważasz. Pogardliwe określenie "Morra" i służalczy stosunek do orków wielu najemników mimo poniżania i umniejszania ich znaczenia. W dodatku jako najemnik nie chciałbym aby mój rodak był pomiatany i własnością orka. Z resztą się zgadzam.
Bardzo szanuję Twoją twórczość. Kiedy myśli człowiek, że Gothic został już całkowicie wyeksploatowany i nic się już z niego nie wyciągnie, pojawiasz się Ty i wprowadzasz kolejny szereg interesujących informacji, które omawiasz w sposób interesujący i ciekawy. Oby tak dalej!
O dzięki ci algorytmie youtuba! Zawsze miło natknąć się na coś ciekawego i nowego z uniwersum Gothica :D
Świetny film - bardzo ciekawa analiza! Oby filmy na tym kanale nie zakończyły się na trzecim obozie.
I dlatego najlepszym obozem pod względem ekonomicznym i politycznym jest Sekta nie ma wrogich kontaktów z pozostałymi, z każdym handluje, czerpie korzyści z ochrony kopalń starego obozu czy rozprowadzaniem narkotyków wśród nowego obozu, każdy może się do nich przyłączyć jako szeregowy nowicjusz najpewniej odesłany na plantację ale po jakimś czasie guru zaczną go doceniać i pozwolą powoli piąć się na drabinie kariery. Co nie zmienia faktu że jest to sekta religijna
Jednakże sekta nie jest dobrym rozwiązaniem dla niezależnej jednostki - opiera się na całkowitym podporządkowaniu psychicznym, używki też robią swoje, w dodatku są one obowiązkowe, a nie jak w innych obozach dobrowolne. Zbyt wiele wolności tam nie zaznasz. Guru być może mają ego większe od magnatów (nie odzywanie się) choć oczywiście przynajmniej z początku są od magnatów łagodniejsi. Ciekawa jest tylko pozycja Cor Angara który zdaje się być ważniejszy od guru, może nawet od Cor Kaloma. Fanatyczne podporządkowanie, brak miejsca na własną inicjatywę, konsekwentne odrzucanie wiedzy i przymusowe narkotyzowanie doprowadziło do tego, iż w krótkim czasie blisko połowa członków opuściła obóz jako opętani słudzy demona, pozostała zaś część podzieliła ich los nieco później po upadku bariery. Zaledwie 3 osoby które zachowały własną świadomość w stosunku do całego obozu to straszna statystyka (Angara, Lester, Fortuno)
@@arkadiuszbartnicki5954 Ty mi powiedz w którym momencie gry mówili, że w Obozie sekty był obowiązek palenia ziela
@@Maruki2008 Wiadomo, iż nikt nie powiedział wprost: "w obozie bractwa trzeba jarać bo inaczej wypad". Obowiązek taki wywodzę z trzech okoliczności. Po pierwsze sama historia obozu na bagnie (nie pamiętam które postacie ją opowiadają, jest na necie) zakłada, iż Śniący specjalnie wskazał bagno na siedzibę, ponadto polecał palić celem lepszego otwarcia umysłu na jego nauki (łatwiejsza manipulacja). Po drugie Myxir stwierdził, iż wizje członków bractwa to skutek wypalanego przez nich w nadmiernych ilościach bagiennego ziela. Jest to spójne z powyższą historią obozu bractwa i niezbędną funkcją tej używki w wizjach. Z przeciwieństwa wypowiedzi Myxira można też wnioskować, iż w innych obozach gdzie palenie było dobrowolne nie wypalali tak dużych ilości bagiennego ziela aby mieć wizje i otworzyć się na nauki Śniącego. Wreszcie po trzecie: każdy członek obozu bractwa dostaje 3 skręty dziennie za free na swoje potrzeby, ofc z możliwością dokupienia większej ilości. Oczywiście nikt nie zabroni nikomu schować palenia do kieszeni i odsprzedać w innym obozie, mało tego - członkowie sekty są nawet w stanie robić poważniejsze transakcje za plecami guru (np z takim Cipherem), jednak to ostatnie odbywa się właśnie poza oczami szefostwa obozu. Z punktu widzenia członka obozu na bagnie palenie wydaje się obowiązkiem, aby dostatecznie otworzyć się na Śniącego. Nawet guru muszą doskonalić się w paleniu (Baal Tyon i jego wizja po specjalnym skręcie). Dużo osób chyba intuicyjnie wręcz czuje, że obóz na bagnie = palenie. W innych obozach to dodatek, w tym wręcz styl codziennego życia. Nie mówiąc już, że w grze pojawiały się opinie niektórych postaci, iż część członków bractwa nie wierzy w Śniącego a jedynie leci na darmowe bagienne ziółko...
Lester ocalał, ob miał silną wolę, odrzucił w końcu Śniącego no i chyba nigdy do końca nie był tak mocno wierzący jak guru, po prostu był gotowy uwierzyć w cokolwiek, byle uciec.
świetne materiały😺 trochę wstyd się przyznać ale w 2022 roku dopiero zaczynam moją przygodę z Gothic
To masz wiele do nadrobienia. Możesz próbować grać w czystą podstawkę, żeby poznać oryginalną grę (jedynie mody graficzne), ale ja polecam przynajmniej Othello mod, który nie zmienia zadań, a "wypełnia lokacje".
Żaden wstyd. Ani Gothic 1 ani 2 ani 3 nigdy nie przeszedłem.
Myślę że szkodników nie można rozpatrywać w ramach organizacji. Nie istnieje tam żadna organizacja, która zajmuje się zarządzaniem obozem. Magowie wody dowodzą jedynie najemnikami, z którymi zawarli kontrakt dotyczący ochrony ich siedzib, rudy i miejsca wydobycia, (G1, R3 - Saturas mówi, że z powodu napiętej sytuacji nie może przydzielić nam najemników do pomocy) ale nie są w stanie wydawać bezpośrednich poleceń szkodnikom, poza zleceniami kurierskimi, ale jest to raczej "umowa o dzieło" gdzie dany szkodnik ma dostarczyć przesyłkę i otrzymać za to wynagrodzenie od Magów.
Prawdopodobnie takie same "kontrakty" łączą ich z Ryżowym Księciem, który zapewnia zaopatrzenie w żywność, Homerem, dbającym o prawność urządzeń hydrotechnicznych i Swineyem, który zapewnia wsparcie inżynieryjne w kopalni i kieruje wydobyciem w kotle.
Szkodniki są jedynie "dzikimi lokatorami" obozu, ponieważ są osobami, które mieszkają w obozie, a którym nie odpowiada życie w innych obozach. Prawdopodobnie nawet zwierzchnictwo Laresa nad nimi jest jedynie nominalne (wymaga jedynie udziału w łupach z napadów i towarach skradzionych ze Starego Obozu) i daje zupełnie wolną rękę co powoduje konflikty z najemnikami (zajecie chaty najemników przez Krzykacza).
Magowie wody nie chcieli stworzyć obozu, tylko zabezpieczyć miejsce, w którym prowadzą badania i gromadzą rudę. I to właśnie obecność kopca rudy jest magnesem przyciągającym szkodników do nowego obozu, ponieważ mogą mieć nadzieję "uszczknięcie" jego części do własnej kieszeni.
Niesamowite, masz łapkę w górę oraz suba. Myślę że sami twórcy gry byli by zaciekawieni tą analizą oraz zadowoleni z jej treści. Po prostu wow
Podoba mi sie ten kontent. Wreszcie cokolwiek nowego zamiast wałkowania tego samego w tym uniwersum.
Chyba jeszcze ciekawszą rzeczą byłaby analiza psychologiczna ważniejszych postaci w grze.
Nowy Obóz w mym serduszku, zawsze! :)
Lubiłem Nowy Obóz, bo nikt ci nic nie narzucał. Magowie wody i bóg kreacji Adanos też do mnie przemawiali.
A ryżowego księcia zabijałem zawsze, bo mnie wkurzał niesamowicie.
Wow, naprawdę zajebista robota, czekam na obóz bractwa 😁
Profesjonalne podejście do tematu, to się szanuje
GENIALNY MATERIAŁ. Serio, idea tego kanału mi się bardzo podoba. Tak dobrze zrobionych, merytorycznych materiałów o Gothicu ze świecą szukać. Po poziomie jakości bym przyrównał np do Psimka.
Z początku bym powiedział że tak, ale po twoim filmie mam wątpliwości, bardzo ciekawy materiał
Kurde szybko, myślałem że nowy odcinek nadejdzie za jakiś tydzień. Szanuje!
Bedzie wiecej filmikow po trylogii obozowej? Uwielbiam twoj kanal
Będzie. W zasadzie to w poprzednim tygodniu pojawiłoby się podsumowanie cyklu o obozach, ale niestety złapałem jakieś paskudne zaziębienie i od tygodnia mam niesprawny głos.
@@Farathriel Oby nie korona :) Zdrowiej tam
Na twój kanał trafiłem przez "imaginarium" który go polecił na jednym ze swoich filmów i chociaż nigdy nie grałem w Gothica i pewnie nie będę to twój sposób opowiadania jest na tyle przystępny że nawet osoba która nie miała kontaktu z tym uniwersum może czerpać przyjemność z oglądania filmów
Sytuacja ludzi pomiędzy tymi obozami przypomina trochę Koreę Północną i Południową.
Ludzie którzy uciekli z socjalistycznej Północy ląduję na bruku i najniższym poziomie społecznym, ponieważ mimo że na północy panuje krwawa dyktatura to państwo nie pozwoli by byli wylądowali na ulicy.
Przypomina mi w ten sposób że w starym obozie nie można zabijać(wyłączając najwyższą kastę). To uciekając do nowego obozu możesz pogorszyć swój status pracując dla ryżowego księcia z dosłowną miskę ryżu, a inni mogą cię bez konsekwencji zabić.
Dzięki wielkie że nie spoilerujesz tak bardzo gry bo dopiero jestem w pierwszym rozdziale gry a mogę się czegoś dowiedzieci o Gothicu
Ja jak byłem mały to zawsze do SO dołączałem, ale z czasem jednak wolę NO. Najemnicy to nie tacy źli ludzie, a ze Szkodnikami można poradzić sobie siłą.
Przez przypadek natrafiłem na ten film i nie żałuję
Lecę obejrzeć jeszcze analizę kolejnych obozów
Mam nadzieję że zrobisz też analizę obozów /frakcji także w Gothic 2 oraz 3 bo to też z chęcią bym obejrzał tak jak inne teorie które byś zamieścił
Świetny materiał. Im człowiek starszy, tym więcej doszukuje się w tej 19-letniej grze, co tylko świadczy o tym jak niesamowicie jest kultowa :D
Dobry pomysł na robienie takich wnikliwych analiz systemów społecznych w Gothicu. Sam przechodząc tę grę zastanawiałem się nad tym i formułowałem własne wnioski i za pierwszym razem wybrałem Bractwo.
Jestem ciekawy czy twórcy w czasie tworzenia pierwszej części tej gry mieli podobne spostrzeżenia i myśli takie jak Ty. Uśmiałbym się gdyby wyszło na jaw, że twórcy nie myśleli w socjologiczny sposób a tworzyli ten świat na wzór "bo tak im się chciało". Prawdopodobnie nie byli świadomi tego, że za kilkanaście lat ktoś będzie poruszał tak ważne i ciekawe kwestie na temat ich gry. Naprawdę świetna seria, świetnie Ci idzie w prowadzeniu analizy, jeszcze z czymś takim się nie spotkałem. Widzę że próbujesz wycisnąć z tej gry 100% wszystkiego co się da, poziom dziennikarstwa jest na bardzo wysokim poziomie (nie zatrzymuj się tylko na gothicu). Powodzenia w dalszym tworzeniu materiałów :)
Ja myślę, że to jest trochę tak pół na pół z twórcami gier i scenarzystami. World building jest strasznie złożoną kwestią. Wiem to sam po sobie, bo cały czas gdzieś w „szufladzie” leży zbiór opowiadań, który piszę już od... już sam nie pamiętam odkąd. Chyba od 4 lat. Tam jest taki ogrom rzeczy, które trzeba ogarnąć, że głowa od tego puchnie. A w przypadku gry, to wszystko jeszcze musi zrobić cały team developerów, każdy z nich o nieco innych umiejętnościach i wyobraźni. Zlepienie solidnej, spójnej historii w takim klimacie jest bardzo ciężkie. Plus, że ludzie najczęściej piszą wiarygodne historie gdy sami je po części przeżyli. Część z tego co opowiadam rzeczywiście mogło być w głowie scenarzystów w sposób uświadomiony, część pewnie podświadomie lub półświadomie, w końcu ludzie nie rodzą się w próżni kulturowej i nawet czytanie głupich lektur szkolnych jakoś wyrabia wyobraźnię. A pewnie też jakieś fragmenty to po prostu nadinterpretacje. W końcu te filmy to też skutek moich wyobrażeń i refleksji w oparciu o to, co sam jako dziennikarz doświadczyłem.
Sądzę, że nie jest to tak czasochłonne jakby się wydawało na pierwszy rzut oka. Sam koncept terenu izolowanego od świata gdzie rządzi quasi monarcha w stylu Gomeza została zaczerpnięta z "Ucieczki z Nowego Jorku". Sądzę, że większość takich motywów są zaczerpnięte z innych źródeł kultury, zapisków historycznych czy też własnej wiedzy, a wkład własny w dużej mierze ogranicza się do wymyślenia co by do swego dzieła wrzucić, a co nie i jak to logicznie poukładać.
Nowy Obóz jest najlepszy, ale tylko pod warunkiem że jesteś w stanie wybić się na poziom minimum Szkodnika, a najlepiej to zostać Najemnikiem, bo Lee to spoko chłop i jego chłopaki też. My zwykli Kowalscy w większości byśmy skończyli na polu ryżowym u gothicowego Janusza Biznesu, czyli Ryżowego Księcia.
Wyświetlił mi się ten materiał na głównej i już daję subika :D W końcu coś innego niż wałkowanie tego samego o Gothicu.
Jestem ciekaw jak bardzo twórcy celowo tak skonstruowali świat a na ile wyszło im to podświadomie.
Btw. Świetny materiał. Oddaje złożoność świata. Dzięki.
Szanuje za filmiki, czekam na więcej ;)
Naprawdę świetny i ciekawy film. Jakość mikrofonu też jest w porządku a w tego typu filmach jest to bardzo ważne :)
Powodzenia w dalszym rozwijaniu się
Super content, subskrybuje i cóż mam nadzieje że zechcesz przeanalizować gothica 2, farme onara, gildie złodzieji, klasztor, burżuazje w mieście, te obozy z dodatku nocy kruka, potem socjologie gothica 3 nordmaru, varantu, myrtany, no i potem innych gier
Świetny materiał, czekam na więcej
Świetny materiał
Kurde ale sztos 😃
6:25
Nie zgadzam się, że na czele obozu stoją magowie, a Nowy Obóz to przykład teokracji. Przede wszystkim władzę nad Obozem ma Lee, który dysponuje największą siłą w obozie.
Status magów wynika tylko i wyłącznie z kontraktu między nimi, a Lee. Zapewne w oczach przeciętnego mieszkańca doliny są to jedyne osoby, które są w stanie zniszczyć barierę, ze względu na ich wiedzę nt. magii i udział w jej tworzeniu. Magowie również nie są władzą, dlatego, że na władzy im po prostu nie zależy. ( gdyby im zależało to nie próbowaliby zniszczyć bariery). Jedyne co im zależy to na realizację ich planu.
Gdybym miał określić ustrój NO to powiedziałbym, że jest to anarchizm, jednak z pewnymi cechami państwowości jak skupuanie się wokół grup i przywódców, hierarchia, kierowany pragmatyką, a być może także i humanitaryzmem "opieka socjalna" dla kretów. Kierowana jednak zapewnieniem produktywności i komfortu psychicznego pracowników niźli powołanym przykładem Rzymu.
Trochę nietrafne porównanie (co nie zmienia wartości filmu) W Rzymie właśnie nie chodziło o produktywność pracowników, a zapewnienie stabilności stolicy, w przypadku NO to społeczność nie jest tak wielka, ani rozgległa terytorialnie aby wymagać takich środków. Najemnicy z łatwością mogliby opanować bunt niższych warstw. Z drugiej strony bunt przeciw władzy w nowym obozie nie miałby żadnego sensu, nikt siłą niższej warstwy nie trzyma (poza zbieraczami), każdy może opuścić i założyć własny obóz, a poza tym stopień ingerencji władzy w życie społeczeństwa jest znikomy.
Zawsze sądziłem, że magowie ogólnie w świecie Gothic są postrzegani jako ta kasta ludzi, którzy władają nieludzką mocą. W tym sensie jako kapłani swoich religii, są dość osobliwym organem władzy, choć niekoniecznie rozumianej w sposób klasyczny. W przypadku Nowego Obozu, całość sprawia wrażenie, jakby panowała tam dwuwładza. Ale może rzeczywiście nadinterpretuję? Albo interpretuję jakoś inaczej?
Właśnie o tę stabilność mi chodziło. Stabilne społeczeństwo pracowników, to społeczeństwo pracujące wydajnie. Nowy Obóz zdaje się celowo płaci Kretom więcej, by możliwie jak najwydajniej odciągać od Starego Obozu Kopaczy i brać ich do siebie. Fakt, mogliby ich bez trudu upałować lagami równo tak, że Krety by pracowały dzień i noc i to za miskę ryżu, a nie trzy. Tylko, że w tym przypadku - odniosłem wrażenie - stabilność równała się również wydajności. Chociaż, fakt faktem mogłem to lepiej wyjaśnić i doprecyzować.
Ogólnie to takie komentarze są dla mnie ogromną pomocą. Inspirują, pokazują inny punkt widzenia. W pewnym sensie coś takiego sprawia, że jakoś częściowo widzowie również mogą brać udział w tworzeniu tych treści. Tak więc dziękuję!
@@Farathriel
1) co do kapłanów - magów. Biorąc pod lupę tylko G1 to jednak sprawy religijne zdecywanie są tylko tłem. Ani fabuła ani tym bardziej przedstawione społeczeństwo pokazywały, że bogowie istnieją, ale nie są kimś ważnym. Pozycja magów w SO wynika tylko z powodu tego, że są szanowani w świecie zewnętrznym, a w NO z tego co już powiedziałem. Tylko oni mogą zniszczyć barierę. Poza magami nie pamiętam, żeby w dialogach powoływano się do bogów - choćby zwykłe "na Innosa...". Społeczeństwo koloni nie wykazuje formy religijności. Nie jest to nawet spowodowane tym, że są to więźniowie - w końcu pamiętajmy, że trafiali tam też drobni przestępcy jak i niewinni. Taką wizję mieli po prostu twórcy. Wszystkie wątki religijne, wojna bogów itd. to dopiero sprawka G2 - i to z jaką niekonsekwencją (ale o tym opowiem już jak poruszysz G2).
2) kopacze
Sądzę, że raczej jest to kwestia konieczności rywalizacji ze Starym Obozem o nowe dusze. SO wydaje się mieć zupełną przewagę w tym polu. Jak słusznie zauważyłeś to SO handluje z zewnętrznym światem, to na plac wymian trafiają nowi, to SO opowiada nowym o sytuacji pod barierą - przedstawią NO jako bandytów itd - to SO jest największy i najbliższy placu wynian, to on zapewnia klasie średniej i wyższej najlepsze warunki życia. Ponadto czasem utrudniają zmianę przynależności obozowej, a napięte relacje między NO, a SO powodują szczególne napiętnowanie przechodzenie do NO.
Z powyższego wynika, że SO ma dużo górników, przez to są pomiatani z kolei dobre traktowanie może być oznaką braku rąk do pracy w NO.
Mimo wszystko NO jest biedniejszy. Oferuje tylko ryż, ryżówkę i kradzione towary. Być może nawet ciężej dla kretów zdobyć takie produkty jak mięso czy piwo.
W samej grze spotkasz kopacza Guya, który był w NO, a jednak związał się z SO.
Ja chciałbym życzyć wytrwałości i satysfakcji, bo znalazłeś fajną niszę tematyczną i potrafisz to opowiedzieć.
@@haraldharaldson1563 „Ani fabuła ani tym bardziej przedstawione społeczeństwo pokazywały, że bogowie istnieją, ale nie są kimś ważnym” - będę robił o tym film, więc nie chcę się za dużo zdradzać. Zastanawiam się tylko jak podejść do niniejszego problemu, bo faktycznie jest tak, że w G1 nie przedstawia się religijności poza Obozem Bractwa. Jest na to kilka wyjaśnień w obrębie lore świata Gothic. Ale jest też najprostsze i najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie, że rzeczywiście był to tylko zamysł twórców gry.
W kwestii górników: zgadzam się, ciężko coś więcej jeszcze dodać bez powtarzania się.
W każdym razie, dziękuje!
Muszę jeszcze uzupełnić wpis o kapłaństwie. Pomimo, że magowie sami nazywają się sługami bóstw to nie pełnią żadnej funkcji stricte kapłańskiej. Nie odbywają żadnych ceremoni ku czci bóstw, nie dbają ani o los społeczności więziennej ani o ich nawrócenie. W Starym Obozie nie wychodzą poza zamek i nie przeszkadza im powszechna korupcja i "fala". W Nowym Obozie dla wszystkich mieszkańców dostępny jest tylko Cronos, który traktuje wszystkich z widoczną wyższością - w końcu fakt, że ma kontakt z niskimi warstwami to tylko skutek pilnowania kopca rudy. Do reszty magów ma dostęp wyłącznie wąska elita Najemników.
Ogólnie to obozem rządzi Lee, który jest na usługach magów wody. Saturasa nie obchodzi obóz, a tylko zniszczenie barriery, więc moim zdaniem dlatego Nowy obóz jest zbieraniną największych cwaniaków.
Bardzo dobry film i do tego o Gothicu!
Oby więcej takich analiz , leci sub :)
W końcu jakiś wartościowy content na mojej karcie polecane! 😀
BArdzo mi się podobają twoje analizy.
Jak wchodzimy do nowego obozu to jakiś najemnik na dzień dobry nas ostrzega żeby uważać na szkodników, że w tym obozie każdy dba o własne cztery litery i tylko najemnicy trzymają się razem.
Warto też wspomnieć o tym że stan ludzi co prawda lepszy w obozie na bagnie i nowym obozie wydaje się być mniej stabilny i pewny bo dochody opierają wyłącznie na handlu z innymi obozami oraz w przypadku nowego obozu kradzieży. Poza tym wydaje się tam być o wiele mniej osób
Bardzo dobry materiał, dobrze się go oglądało i słuchało. Cieszę się również, jeśli moje przemyślenia okazały się w jakimś sensie i stopniu pomocne przy tworzeniu tego odcinka.
Tym razem odniosę się do jednej, być może nieco kontrowersyjnej kwestii. Czy rewolucja, lub pewien stan wywołany nią, implikuje od razu zachowania patologiczne lub szerzej rozumianą patologię? Mam bowiem pewną wątpliwość. Mając (nawet) w świadomości różne rewolucje w historii, śmiem twierdzić, iż nie były one przyczyną współwystępujących (podkreślam: współwystępujących) patologii, czy działań o charakterze patologicznym. Dlaczego? Dla zobrazowania posłużę się może nieco niesmacznym, za co przepraszam, przykładem, ale chyba dobrze to oddającym. Rewolucję porównałbym do pęknięcia i wylania się ropy zalegającej w jakimś wrzodzie, cyście etc. Nie samo pęknięcie-rewolucja jest przyczyną powstania ropy-patologii. Ta ropa-patologia powstała już (zapewne dużo) wcześniej, w poprzednim systemie, w poprzednim źle działającym systemie, "ciele". To owo nieprawidłowo funkcjonujące, źle zadbane "ciało"-system jest przyczyną powstania patologii, ewentualnie (jeżeli patologia była jeszcze wcześniej), świadczy o nieskuteczności systemu-"ciała" w pozbyciu się patologii trawiącej je. Czasem nawet to "pękniecie cysty, wrzodu" jest nawet potrzebne, wylanie się tej ropy na wierzch, by rana, która jest pod spodem, mogła zacząć się zdrowo goić. Choć oczywiście, sam moment pęknięcia, jak i to, co wychodzi na wierzch, co zalegało już wcześniej, nie jest niczym przyjemnym.
moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego mamy wierzyc xardasowi, ktory cale zycie studiuje demonologie, a nie magom wody, ktorzy faktycznie poswiecili caly okres w kolonii karnej na badanie magicznej bariery i usunięcia jej?
bo to właśnie demon jest powodem niekontrolowanego rozszerzenia bariery.
Xardas mówił że wykorzystanie kopca nie jest żadnym rozwiązaniem. Był taki dialog a raczej że przysyła mnie Saturas. Xardas dał rozwiązanie i uświadomił jak wygląda sytuacja a magowie wody nie byli tego świadomi bo nie mają takiej wiedzy
wreszcie jakieś świeże spojrzenie na tę grę, serio przyjemnie się to ogląda
Szanuję
A czy my się aby nie znamy... Oczywiście ty sukinsynu!!!
Czekam na nastepny film subik polecial jestem numerem 500 : D
Świetny materiał, trzymaj tak dalej!
Bardzo fajny materiał, ciekawie się ciebie słucha koleżko : >
Gratuluję pomysłu na serię, strzał w dziesiątkę!!! Czy po analizie obozu na bagnie jest szansa na czwarty odcinek mający charakter podsumowania i ostatecznych wniosków co do obozów, z ewentualną subiektywną oceną który uważasz za lepszy i dlaczego? Można by też pokusić się o wspomnienie w podsumowaniu o dalszych losach obozów (Najemnicy/Bandyci/Poszukiwacze) - choć nie ukrywam iż kieruje się egoizmem, bo w dalszych losach obozów najlepiej wypada mój ulubiony :)
Coś na ten kształt przygotowuję. Nie do końca tak jak to opisałeś, ale powinno cię (przynajmniej po części) zadowolić.
Ciekawa seria z która uporządkowała przemyślenia które chyba każdy miał podczas ogrywania tego tytułu
ciekawe czy sami tworcy tez tak rozkminiali socjologicznie te obozy jak pisali gre hehe fajny filmik
Pamiętajmy, że magowie w świecie Gothic to ludzie szanowani, posiadający duży prestiż społeczny. Nic dziwnego, że nie angażowali się w sprawy wyjętych spod prawa garstki skazańców. Ponadto doskonale wiedzieli, że konieczne jest jak najszybsze przywrócenie porządku i zniszczenie bariery. Po jej upadku wojsko Rhobara wkroczyłoby na teren kolonii i przywróciło ład zajmując jej tereny i zamek. Więźniowie zostaliby przywróceni do kopalń, magowie kontynuowaliby swoją prace na rzecz walki ze złem.
Super się ciebie słucha, leci sub.
nowy obóz jest dobrym wyborem, jeśli wolisz polegać sam na sobie niż na innych.
Jak bym miał wybierać wybrałbym nowy obóz.
Na pewno jest mniej zły od Starego Obozu. I nawet Lares się spoko okazuje
w sumie tak sobie myśle, że stary obóz i nowy obóz mogą być nawiązaniem do podziału niemiec z lat komunizmu na NRD i RFN, ale ciężko mi powiedzieć który obóz do której strony należy
SO jest nastawiony na zysk i skrajny kapitalizm oraz oligarchię.
Sądzę że w nowym panuje anarchio-monarchia. Ponieważ nie ma tam sztywno ustalonej hierarchii i środków przymusu, a podwładni Lee słuchają się go dlatego że jest dla nich autorytetem.
kurwa bez kitu są takie zdania, podczas których słuchania mam wrażenie, że to Braun odczytuje tekst :D
metafora szklanego sufitu to nie została do końca poprawnie użyta,
ale reszta jest w pyte
Czekam na nowe materialy!
Bardzo dobry film
Subujcie tego ziomka :D
Teokracja?? Jeżeli już to anarcho-teokracja.
-brak służb porządkowych
-brak organizacji administracyjnej
Kiedy analiza obozu bractwa? Mój ulubiony 🙂
Jak dobrze pójdzie to dzisiaj w nocy. Jak źle to jutro, a jak najgorzej to w środku tygodnia po niedzieli.
Świetny film ale mam pytanie czy zamierzasz dalej nagrywać po zakończeniu tej serii a jeśli tak to co? Gotic czy może coś innego bo te filmy są świetne i chętnie zobaczę takie analizie także innych gier
Póki co planuję kontynuować uniwersum Gothic. Tam jest dużo materiałów do rozważań. Inne gry to jest raczej przyszłość.
siusiak stoi 👏
dowiemy się dowiemy czegoś nowego
gothic zawsze czymś zaskakuje to temat rzeka
Leci łapa w górę i sub .
Taką mam rozkmine co by było gdyby bezi nie wchłoną magicznej ruchu do uriziela i magowie wody faktycznie wysadzili by kopiec ? Od Xardasa wiemy że nie przyniosło by to żadnego rezultatu . Czy wybuchła by w tedy wojna domowa w NO ?
Prawdopodobnie ciągnęliby dalej szopkę i wcisnęli kit że albo trzeba więcej rudy i jeszcze trochę cierpliwości albo zwalili winę na nowicjuszy bractwa czy wymyślili szpiegów z SO. Myślę że nawet najemnikom by było na rękę bo gdyby obóz się rozpadł to wszyscy pod barierą by mieli duży problem.
wow
Ahh DX11 jakie piekne
Wincyj!!!!
Pozdrawiam 9
Tyle że to trochę bezimienny poprawia, jak naprostowójemy kilka osub. w nim sytlację a sami przywódcy obozu są trochę zirytowani że ich ludzie to hołota do tego podchodzą najudzćiwiej do ludzi .
To na tych polach ryżu była woda? Kurwa całe życie myślałem ze to jakaś zbugowana trawa ja pierdole...
XD
W jaki sposób zdrada Lee ma się do makiawelizmu? Lee nie zagrażał państwu. Celem były czysto egoistyczne pobudki dworu.
Dawaj sekciarzy tylko nie na odpierdol nikomu sie nigdzie nie spieszy (ale dawaj sekciarzy)
Dzieło
nIE WIEM JAK TO ZROBILES ALE TO COS NOWEGO BEZ KITU
Błąd w opisie
Tak mnie naszlo: co z homoseksualizmem w obozach? Wszak chyba tylko stary obóz miał dostęp do uciech cielesnych z osobą inna niż mężczyzna? Jak to socjologicznie czy psychologicznie można uzasadnić? Czy może chłopaki w obozach mają siłę woli na wyższym poziomie?
Myślę, że jak w każdej kulturze skazanej na pewnego rodzaju trudności, tak i tu pewnie zachodzą takie czynności wśród więźniów. W Gothic nie jest wyjaśnione nigdzie zapatrywanie kultury na kwestię homoseksualizmu, jednak wnioskując, że Wrzoda aresztowano za zoofilię, można domniemywać, że homoseksualizmu też niezbyt lubią. Podejrzewam, że Kolonia Karna jest przesiąknięta sprzecznymi ideami i zachowaniami. Jedni piętnują homoseksualizm, inni go uprawiają, jeszcze inni ustanawiają swoistą dominację poprzez akty płciowe ze współwięźniami. W sumie... trochę to jak w życiu.
jeszcze w Bractwie był dostęp do uciech cielesnych. Choć jakieś 98% skazańców było zmuszone do wstrząsywania zbuka albo homoseksualizmu właśnie. Ale jeśli nie ma na ten temat danych w grze to znaczy że musieli się skrzętnie ukrywać "ciepli" osadzeni.
Ja wolę nowy obòz jest lepszy nisz stary obòz .
komunizm
mega ciekawy temat może pomyślisz o kontynuacji tej serii np w innych grach