Zgadzam sie w 100% mam na swoim koncie 3 malzenstwa 1. Ja musialam byc ta silna bo mialam chlopca 2. Tez musialam byc ta silna bo mialam chlopca narcyza 3. Nareszcie jestem kobieta 100% bo mam 100% mezczyzne. Zwiazki szczesliwe nie powstaja z przypadku, musi byc chemia, zar i namietnosc milosc i pragnienie budowania szczesliwej relacji. Ale oboje partnerzy musza byc uwaznymi studentami zycia i przepracowac swoje ulomnosci tak aby byc najlepsza wersja siebie
Hej Maja Mam pytanien odnośnie decyzyjności...Czy to oznacza że kobieta nie ma prawa mówić co chce robić a czego nie lub podejmować dezycji od nosnie tego co ona chce ? Np w kwestii zamieszkania, kupna domu czy to facet ma o wszystkim decydować? Proszę wyjaśnij ten Aspekt...bo jeśli para razem mieszka to chyba o wielu kwestiach powinny dwie osoby rozmawiać i decydować... bo tutaj padła informacja ze kobieta nie nowi mężczyźnie co ma robić... No ale jeśli są w 1 Czy 1.5 rocznym związku i mężczyzna nagle sobie coś ubzdura że np chce podróżować a ta kobieta ma inny cel ... To co ma rzucić wszytsko i za nim iść? Jeszcze w momencie kiedy on wymaga że ona będzie się składać na jego pasje 50/50 ?
Czesto kobiety ktore sa sensualne spontaniczne musza sie przedtawic na wojowniczke bo np partner nie spelnia wielu warunkow pomoc przy wychowaniu dzieci nie dostarczanie srodkow na utrzymanie rodziny nalogi
Po obejrzeniu tego odcinka narzuca mi się uwaga, że po świecie chodzi dużo więcej typów kobiet, niż wymienione tutaj dwa skrajne typy i jeden nad wyraz idealny. Mam też uwagę, co do niepotrzebnego wrzucania blondynek do szufladki z napisem: niedojrzała idiotka (słyszę uwagę o głupawych blondynkach już w kolejnym filmiku). Zakładam, że Pani prowadząca nie leczy w ten sposób swoich kompleksów, bo inny stereotyp mówi, że brunetki są zimne, oschłe i apodyktyczne😉. Chyba nie tędy droga, żeby naznaczać kogokolwiek i stereotypizować, chociaż rozumiem, że celem było prawdopodobnie zobrazowanie pewnego przypadku🙂🍀
Prawdę mówiac , ogladam te filmiki i naprawde nie wiem już o co w tym wszystkim chodzi . Wg.mnie pani Maya ma bard zzo silna meska energie , rozkrecila niezly biznes czyli dobrze zarabia, ma na usługach służbę , męża , który jest nieźle ustawiony , a reszcie pogubionych babek wciska kit. Obejrzałam prawie wszystkie filmiki i takie jest moje zdanie .
Ciekawa opinia na temat mojej osoby i mojego życia:). Jeśli Panią uszczęśliwia trzymanie się tej wersji, proszę się jej trzymać. Proszę jednak pamiętać że przez ostatnie 5 lat pracowałam z ponad 1000 kobiet (na sesjach indywidualnych i programach grupowych) i to wyniki mojej pracy mówią za mnie bardziej niż Pani zdanie☺️. Dostaję wiele podziękowań od kobiet, które tak jak Pani oglądały filmiki na YT i zastosowały się do moich wskazówek. Skoro Pani nic z nich nie wyciągnęła dla siebie, to szkoda.
Nie chce tu oceniać pani Mayi , bo jej nie znam i nie chce tu kogoś urazić, ale wiadomo , ze większość kanałów tworzonych jest dla kasy. I chyba nie ma w tym nic złego. Chociaź pewnie nie wszystkie. Ja do wiekszosci tych kanałów podchodze sceptycznie. Dlaczego? Dlatego , źe mamy poprawność polityczną i naprawdę rzadko, ale to rzadko kto powie coś by było przeciwne. Takie kanały są czesto blokowane albo usuwane. Prosze mi pokazać jeden kanał gdzie kobieta prowadząca mówi mam męźa 25 lat jednego i 3 trójke dzieci i mogę młodym doradzić jak stworzyć wspaniałą rodzine. No mi sie takiego kanału nie udało znalesc. Tylko partner i relacje damsko męskie. Ale jak ktoś zna to chetnie obejrze. Po drugie te rady to są takie powiedziałbym bardzo delikatne. Ktoś chce posłuchać prawdziwe to niestety bez twarzy prowadzącego. Polecam KANAŁ MUSISZ WIEDZIEC ODCINEK 28. Niech sobie ktoś teraz porówna. Dla mnie starszego mezczyzny to tutaj mało konkretów. Ale to oczywiscie subiektywne odczucia. Niestety gdy staram sie osobiscie doradzic cos kobietom to slysze mizogin , patriarcha , przegryw. Tak wiec może trzeba mówic to co sie sprzedaje. Bo ja bym bym tu nie zarobił. Hahaha Kobiety chyba prawdy w oczy nietolerują. Kiedys pewna znajoma pytała mnie o zdanie dlaczego ......................... . To gdy jej szczerze odpowiedzialem to sie obraziła. Na przykład na kanale na którym wcześniej wymieniłem, to kazdy z 29 odcinków to prawdziwa esensja . Aź miło sie słucha, choć fakt kobietom moze sie nie którym to nie podobać. Singli prawdopodobnie w nastepnych latach duzo jeszcze przybedzie. Polecam wpisac w google; ORWELL W HISZPANII I poczytac. Biznes bedzie sie kręcił. Pozdrawiam.
W niektorych przypadkach nie zgadzam sie.Czasem mezczyzna potrzebuje aby mu powiedziec ze cos ma zrobic bo sam by na to nie wpadl. I nie traktowalabym tego ze kobieta nim kieruje.
Dzięki za ten filmik i za poruszanie tego tematu w profesjonalny i przystępny sposób! Mam jednak wrażenie, że 3 typy to dość spore uproszczenie ; ) Co z typem kobiety, która wychowała się bez ojca, tylko z mamą, która chcąc nie chcąc musiała być niezależna, także finansowo? Czy nie będzie tu właśnie konfliktu między tymi dwoma skrajnymi typami? Z jednej strony będzie jak mała dziewczynka, a z drugiej będzie starała się zachowywać wg wzorca siły i niezależności, bo innego nie zna? Będzie szukać opiekuńczości i uwagi ojca, ale jednocześnie z awersją do bardzo dominujących typów, którzy chcą umniejszyć jej siłę? Jak pogodzić te skrajności w sobie? Podejrzewam, że takich "niejasnych" typów może być też więcej ; )
MeLlamoCacha dokładnie tak! Zazwyczaj w takich wypadkach jest skakanie pomiędzy dwoma skrajnymi typami: małej dziewczynki i matki. Często objawia się to zachowaniem „pasywno-agresywnym”.
MeLlamoCacha oglądając moje filmiki dowiesz się dużo na temat żeńskiej energii pełnej mocy. Jeśli zależy Ci na szybkim i głębokim przepracowaniu tego wzorca, zapraszam do pracy indywidualnej ze mną.
Jest wielu mężczyzn,którzy szukają kobiet z męską energią bo mieli nadopiekuńcze matki i wychowywali się bez udziału ojca Wtedy trudno jest zostać w żeńskiej energii ,albo trzeba odejść do lwa
Marcin B nie bede tutaj sie za dlugo wypowiadac jedynie mala uwaga. Musze Panu to powtorzyc co kiedys moj sp. Wujek powiedzial. Otoz powtarzam jego slowa: ja gdybym byl kobieta to nigdy nie wychodzilbym za maz, a po co, przeciez kobieta sobie sama poradzi a meszczyzna nie. No i to powiedzial mezczyzna.
No to na poczatek polecam posluchac kanał MUSISZ WIEDZIEC Odcinek 28 A potem wpisac w google ORWELL W HISZPANII I poczytac calosc. A wtedy chetnie mozemy sobie podyskutowac. Pozdrawiam.
Mayu bardzo często używasz wyrazenia żeńska energia, ale mówiąc o niej używasz dużo ogólników. Podejrzewam iż jest to celowe, by zachęcić nas do indywidualnego coachingu. Jeśli się mylę to bardzo przepraszam. Nagraj proszę video o żeńskiej energii z konkretnymi przykladami lub opisami sytuacji. Ponieważ "pięknie komunikować ", bądź " spontaniczność" nie daje mi pełnego obrazu jak komunikować, jak się zachowywać w konkretnych sytuacjach życia codziennego. Pozdrawiam
Kamila Dudziak na grupie Powerful&Feminine2020 na FB są same konkrety, przykłady z życia członkiń. A nawiasem mówiąc „bądź radosna” czy „spontaniczność” raczej nie wymaga tłumaczenia i dawania przykładów
A jak zaradzić temu, gdy już rozpoznałyśmy u siebie typ numer 1? Czy masz może jakieś podpowiedzi, by przestać być w związku tą 'małą dziewczynką szukającą tatusia' ? Pozdrawiam
Jesteś szczęśliwa ? Czego oczekujesz od mężczyzny ? Gadka o korporacjach i dyrektorowaniu , co z resztą męskiej populacji . Uprawia się buraki nie seks , seks jest uzupełnieniem miłości , inaczej jest tylko wyładowaniem narastającego napięcia . Wiechu
Ja chcę by mój facet właśnie był prawdziwym facetem w męskiej energii tymczasem on traktuje mnie jak swoją mamusię tzn. z każda decyzją przychodzi do mnie nawet na temat kupna czapki, żeby polepszyć sytuację finansową rodziny też mu nie zależy, jak coś mu się nie uda zawsze szuka kozła ofiarnego to wszystko sprawia że nie widzę w nim mężczyzny tylko dziecko z przedszkola więc na siłę zostałam wrzucona w rolę mamusi, nie mam ochoty w ogóle na seks z nim
Żeńska rola to jest dom, zabawa i podążanie... pieniądze i myślenie są męską energią. Nie widzisz jakie to jest okropne, nie czujesz że uczysz kobiety poddaństwa i zależności? A jak facet pije i bije to co ma taka kobieta zrobić jak jest od niego zależna? Życie tak nie wygląda, to są jakieś infantylne bzdury, siedzisz w wielkim domu kupionym pewnie przez męża (bo pieniądze to męska energia) i się mądrzysz a pewnie w ogóle życia nie znasz. Każdy czy kobieta czy mężczyzna powinni myśleć, mieć swoje pieniądze, być niezależni od siebie i dbać o dom w takim samym stopniu. Ogłupiasz siebie i innych takimi poglądami rodem z XIX wieku gdy uznawano kobiety za głupsze, nienadające się do niczego paprotki. Gdzie masz badania, że męska energia jest taka a żeńska taka? To zwykły wymysł płcie podzieliły się tak zadaniami bo kiedyś liczyła się siła fizyczna, której kobiety nie miały dlatego się musiały dostosować i siedzieć cicho w domu- "podążać". Dzisiaj jest inny świat i te bzdury, na szczęście, nie mają już zastosowania. Nie ma podziału na męskich aktywnych i inteligentnych i żeńskie podążające i pasywne, dzisiaj każdy może być i powinien być aktywny i inteligentny bo to ci daje sukces, zasoby i bezpieczeństwo. Wyjdź z domu, odlóż te ezoteryczne bzdury i idź do prawdziwej pracy to zobaczysz jak szybko przejdziesz na "męską energię".
Braskevful po pierwsze musisz być w bardzo silnej męskiej energii, skoro wyciagnęłaś akurat takie wnioski. Nigdy nie powiedziałam, że kobieta ma być poddana mężczyźnie. Kobieta ma mądrze wybrać takiego mężczyznę, któremu może zaufać i który będzie dobrym przewodnikiem stada. Trudno Ci będzie wejść w tę cudowną żeńską energię (która jest pełna mocy, nie słabości jak ją widzisz) bo masz negatywne postrzeganie innych kobiet: na jakiej podstawie wystawiłaś mi taką „ocenę”?. Tak się składa, że przez całe życie byłam w męskiej energii, wszystko co mam zawdzięczam sobie, przez 5 lat sama wychowywałam córkę, do tego na obczyźnie i to w kraju w którym kobiety mają niską siłę przebicia. Nie mam bogatego męża i ciężko zapracowałam na mój sukces-wiec pewnie nie wiele różnię się od Ciebie:). Kiedyś tez odrzucałam żeńską energię jako „słabą”, dopiero gdy nauczyłam się jak czerpać z niej moc i że bycie w męskiej energii jest nienaturalne i podszyte lękiem, negatywnymi przekonaniami o kobietach oraz negatywnymi doświadczeniami (często brak poczucia bezpieczeństwa i poczucie braku wsparcia), „uleczyłam” moją żeńską energię. I Tobie życzę tego samego.
@@mayaori Jaką moc widzisz w podążaniu i pasywności? Przepraszam za tak ostrą ocenę, na pewno ciężko pracowałaś na swój sukces ale z pewnością nie "żeńską energią" którą opisujesz, bo nie da się "bawić w dom, być pasywnym podążać za kimś" i jednocześnie zdobywać pozycję i pieniądze, to się wyklucza. A co poddaństwa to bycie zależnym, oddawanie mężczyźnie pozycji lidera stawia kobiety w takiej pozycji poddaństwa. Pozwalanie mu na podejmowanie dezycji, zajmowanie się finansami a samemu zajmowanie się domem stawia kobietę w roli podległej, o niższej pozycji. Zachęcanie kobiety do tego jest moim zdaniem wielką dla nich krzywdą. Dlaczego twoim zdaniem bycie aktywną, niezależną i silną (ty to nazywasz męską energią) jest czymś złym? Facet nie będzie miał nad kobietą żadnej władzy. To chyba dobrze, nawet za cenę tej "magicznej żeńskiej energii", która w mojej ocenie nie ma żadnej wartości. Kto mający chociaż średnie mniemanie o sobie da się sprowadzić do roli umilacza czasu i wystroju dla męskiego ego? To brzmi jakby kobieca energia była tylko dopełnieniem męskiej, takim lusterkiem w którym się przegląda a zadaniem kobiety jest umniejszyc sobie by on się wydawał większy, jak można tak żyć? I jak można budować własne poczucie wartości skoro trzeba ciągle pamiętać, że jest się tym dodatkiem, tym pasywnym, podległym?
Braskevful zupełnie nie masz pojęcia czym jest żeńska energia. Nie ma nic wspólnego z poddaństwem. Czy gdy widzisz parę tańczącą tango to uważasz, że kobieta jest „poddana” partnerowi czy też widzisz jego prowadzenie a jednocześnie równowagę pomiędzy nimi? Obejrzyj moje filmiki: „czym nie jest żeńska energia” oraz „skąd się bierze męska energia u kobiet”- być może lepiej zrozumiesz o czym mówię. A co pieniędzy i biznesu- oczywiście że do tego wykorzystuję moją męską energię. Numer polega na tym, że ja potrafię świadomie przeskakiwać z męskiej w żeńską i odwrotnie, one są w równowadze u mnie (nie w równości), a większość kobiet gdy przychodzi do mnie po pomoc to nawet nie wie czym jest żeńska energia bo całe życie lecą w męskiej, a potem się dziwią, że np. Dużo osiągnęły a nie czują się szczęśliwe, mają problem z zajściem w ciąże, wpadają w depresję albo doświadczają wypalenia zawodowego, trafiają na „dupków” lub twierdzą że nie ma fajnych mężczyzn... Kobieta nie jest „lusterkiem”, a mężczyzna nie ma mieć „władzy” nad nią. Jeśli tak odebrałaś to czego uczę, to przykro mi, bo to znaczy że nie nawet nie masz świadomości („nie wiesz, że nie wiesz”) tego cudownego smaku życia i/lub relacji z mężczyzną z pozycji żeńskiej energii:(.
@@mayaori oglądałam ten filmik, opowiadasz tam o kobiecie wycieraczce i kobiecie asertywnej. Miało to sens póki nie zaczęłaś mówić o królowej i żeńskiej energii, co sprowadzało się do asertywności tylko ubrane w inne słowa. Życie to nie taniec i nie da się przeżyć życia będąc zawieszonym na męskim ramieniu i będąc prowadzoną. Jeśli jakaś kobieta tak to sobie wyobraża to jest moim zdaniem leniwa, niesamodzielna, słaba i zatonie w pierwszej chwili gdy on się znudzi i znajdzie nową. Aha czyli sama używasz męskiej energii ale z jakiegoś powodu to jest złe dla innych jej używać? Nie wyjaśniłaś tak naprawdę jakie są zalety tej żeńskiej energii poza dziwną metaforą że jest się królową i podąża się za królem. Co jest w tym cudownego? Ok facet na pewno czuje się przy takiej kobiecie lepszy, lepszy od niej, lepszy sam ze sobą, dowartościowany. Co w tym jest dla kobiety poza ciągłym udawaniem że on jest lepszy? Czy może ty wierzysz że mężczyźni są lepsi i będą podejmować lepsze decyzje i dlatego pozwalasz "mu prowadzić"? Jak mam mu dać być liderem skoro to ja wiem co jest dla mnie najlepsze? Nie da się żyć zgodnie z żeńską energią jeśli nie ma się poczucia gorszości, czego ci współczuje, bo pewnie on więcej zarabia, jest bardziej elokwentny i oczytany a ty możesz go tylko dopełniać bo nie widzę innego wypadku by za kimś podążać i dać się prowadzić:/
@@Braskevful Bardzo przepraszam, czuję się takimi wypowiedziami obrażona. Jestem finansowo zależna od męża, ponieważ poświęcam się wychowaniu dzieci. Nie życzę sobie, żeby z tego powodu ktokolwiek nazywał mnie leniwą. A jeśli nawet jestem słaba i niesamodzielna, to jeszcze nie znaczy, że zasługuję na pogardę. Bo pracuję dużo i widzę po moich dzieciach, że rozwijają się dobrze, i że w mojej ciągłej obecności rozkwitają. Jeśli chodzi o ilość pracy, jaką wykonuję, a zwłaszcza wysiłku emocjonalnego i całej analizy sytuacji, konieczności dobrej reakcji itp. - to tylko ktoś, kto tak bardzo się nie stara, nie potrafi tego docenić. Moje znajome ciągle cierpią z powodu pokawałkowanego życia. Uważają, że niczego nie robią na 100%. I zwierzają mi się z tego. A mnie może świat nie docenia (a szczególnie wiele pełnych agresji kobiet, nieco zbyt dumnych z siebie), ale ja przynajmniej mam poczucie sensu. I wolę za to zapłacić pozycją społeczną, bo naprawdę mało kto może bezkolizyjnie zajmować się dziećmi i osiągać sukcesy w pracy. W większości zawodów to niewykonalne, zawsze lecą jakieś wióry i, proszę, nie wmawiajmy sobie, że jest inaczej. Więc ok: słaba, zależna - tak. I co z tego? To nic złego. To wynika z miłości do moich dzieci. Ale leniwa!? O nie, to już jest chamstwo.
Kazdy Twoj filmik mnie czegos nowego uczy. Jestem zachwycona!:)
Jak cudownie tego słuchać!
Cudownie tego słuchać ❤
Uwielbiam słuchać wykładów Pani Mayi jesteś cudowna 😊
Potrzebowałam to dzisiaj obejrzeć
Dziękuje ❤️
Zgadzam sie w 100% mam na swoim koncie 3 malzenstwa 1. Ja musialam byc ta silna bo mialam chlopca 2. Tez musialam byc ta silna bo mialam chlopca narcyza 3. Nareszcie jestem kobieta 100% bo mam 100% mezczyzne. Zwiazki szczesliwe nie powstaja z przypadku, musi byc chemia, zar i namietnosc milosc i pragnienie budowania szczesliwej relacji. Ale oboje partnerzy musza byc uwaznymi studentami zycia i przepracowac swoje ulomnosci tak aby byc najlepsza wersja siebie
Tak się cieszę ❤
Doznałam objawienia: wykastrowałam dwóch facetów i byłam strasznie nieszczęsliwa.
Ja tez kastruje a potem sie dziwie dlaczego oni tacy słabi😬 czas popracowac nad sobą🤭
Pięknie wyglądasz🌺
Moja też nr, 2, rodwajler bywa łagodniejszy, pracowałem nad sobą, teraz przyciągam kochane kobiety 💖💖
Muszę wejść w żeńską energię i tego pilnować💚
Super temat, swietnie opisany
Bardzo wartościowy kontent, dowiedziałam się mnóstwa fajnych rzeczy. Dziękuję 😘🌷💕🦩🍇🙏
Hej Maja
Mam pytanien odnośnie decyzyjności...Czy to oznacza że kobieta nie ma prawa mówić co chce robić a czego nie lub podejmować dezycji od nosnie tego co ona chce ?
Np w kwestii zamieszkania, kupna domu czy to facet ma o wszystkim decydować?
Proszę wyjaśnij ten Aspekt...bo jeśli para razem mieszka to chyba o wielu kwestiach powinny dwie osoby rozmawiać i decydować... bo tutaj padła informacja ze kobieta nie nowi mężczyźnie co ma robić...
No ale jeśli są w 1 Czy 1.5 rocznym związku i mężczyzna nagle sobie coś ubzdura że np chce podróżować a ta kobieta ma inny cel ... To co ma rzucić wszytsko i za nim iść? Jeszcze w momencie kiedy on wymaga że ona będzie się składać na jego pasje 50/50 ?
Czesto kobiety ktore sa sensualne spontaniczne musza sie przedtawic na wojowniczke bo np partner nie spelnia wielu warunkow pomoc przy wychowaniu dzieci nie dostarczanie srodkow na utrzymanie rodziny nalogi
Po obejrzeniu tego odcinka narzuca mi się uwaga, że po świecie chodzi dużo więcej typów kobiet, niż wymienione tutaj dwa skrajne typy i jeden nad wyraz idealny. Mam też uwagę, co do niepotrzebnego wrzucania blondynek do szufladki z napisem: niedojrzała idiotka (słyszę uwagę o głupawych blondynkach już w kolejnym filmiku). Zakładam, że Pani prowadząca nie leczy w ten sposób swoich kompleksów, bo inny stereotyp mówi, że brunetki są zimne, oschłe i apodyktyczne😉. Chyba nie tędy droga, żeby naznaczać kogokolwiek i stereotypizować, chociaż rozumiem, że celem było prawdopodobnie zobrazowanie pewnego przypadku🙂🍀
Super lubie Ciebie sluchac 👍
Moja była TO nr 2
Taki typ nie do życia opis się zgadza 😁😁 dokładnie
Dokładnie....zgadzam się w 100000000%❤❤
Prawdę mówiac , ogladam te filmiki i naprawde nie wiem już o co w tym wszystkim chodzi . Wg.mnie pani Maya ma bard zzo silna meska energie , rozkrecila niezly biznes czyli dobrze zarabia, ma na usługach służbę , męża , który jest nieźle ustawiony , a reszcie pogubionych babek wciska kit. Obejrzałam prawie wszystkie filmiki i takie jest moje zdanie .
Ciekawa opinia na temat mojej osoby i mojego życia:). Jeśli Panią uszczęśliwia trzymanie się tej wersji, proszę się jej trzymać. Proszę jednak pamiętać że przez ostatnie 5 lat pracowałam z ponad 1000 kobiet (na sesjach indywidualnych i programach grupowych) i to wyniki mojej pracy mówią za mnie bardziej niż Pani zdanie☺️. Dostaję wiele podziękowań od kobiet, które tak jak Pani oglądały filmiki na YT i zastosowały się do moich wskazówek. Skoro Pani nic z nich nie wyciągnęła dla siebie, to szkoda.
Nie chce tu oceniać pani Mayi , bo jej nie znam i nie chce tu kogoś urazić, ale wiadomo , ze większość kanałów tworzonych jest dla kasy. I chyba nie ma w tym nic złego.
Chociaź pewnie nie wszystkie.
Ja do wiekszosci tych kanałów podchodze sceptycznie.
Dlaczego?
Dlatego , źe mamy poprawność polityczną i naprawdę rzadko, ale to rzadko kto powie coś by było przeciwne.
Takie kanały są czesto blokowane
albo usuwane.
Prosze mi pokazać jeden kanał gdzie kobieta prowadząca mówi mam męźa 25 lat jednego i 3 trójke dzieci i mogę młodym doradzić jak stworzyć wspaniałą rodzine.
No mi sie takiego kanału nie udało znalesc.
Tylko partner i relacje damsko męskie.
Ale jak ktoś zna to chetnie obejrze.
Po drugie te rady to są takie powiedziałbym bardzo delikatne.
Ktoś chce posłuchać prawdziwe to niestety bez twarzy prowadzącego.
Polecam
KANAŁ
MUSISZ WIEDZIEC
ODCINEK 28.
Niech sobie ktoś teraz porówna.
Dla mnie starszego mezczyzny to tutaj mało konkretów.
Ale to oczywiscie subiektywne odczucia.
Niestety gdy staram sie osobiscie doradzic cos kobietom to slysze mizogin , patriarcha , przegryw.
Tak wiec może trzeba mówic to co sie sprzedaje. Bo ja bym bym tu nie zarobił. Hahaha
Kobiety chyba prawdy w oczy nietolerują.
Kiedys pewna znajoma pytała mnie o zdanie dlaczego ......................... .
To gdy jej szczerze odpowiedzialem to sie obraziła.
Na przykład na kanale na którym wcześniej wymieniłem,
to kazdy z 29 odcinków to prawdziwa esensja .
Aź miło sie słucha, choć fakt kobietom moze sie nie którym to nie podobać.
Singli prawdopodobnie w nastepnych latach duzo jeszcze przybedzie.
Polecam wpisac w google;
ORWELL W HISZPANII
I poczytac.
Biznes bedzie sie kręcił.
Pozdrawiam.
W niektorych przypadkach nie zgadzam sie.Czasem mezczyzna potrzebuje aby mu powiedziec ze cos ma zrobic bo sam by na to nie wpadl. I nie traktowalabym tego ze kobieta nim kieruje.
To samo można powiedzieć o kobiecie 😀
Ja to zawsze mówie ze raz na pół roku wystarczy jak kobieta przypomni.
Dzięki za ten filmik i za poruszanie tego tematu w profesjonalny i przystępny sposób! Mam jednak wrażenie, że 3 typy to dość spore uproszczenie ; ) Co z typem kobiety, która wychowała się bez ojca, tylko z mamą, która chcąc nie chcąc musiała być niezależna, także finansowo? Czy nie będzie tu właśnie konfliktu między tymi dwoma skrajnymi typami? Z jednej strony będzie jak mała dziewczynka, a z drugiej będzie starała się zachowywać wg wzorca siły i niezależności, bo innego nie zna? Będzie szukać opiekuńczości i uwagi ojca, ale jednocześnie z awersją do bardzo dominujących typów, którzy chcą umniejszyć jej siłę? Jak pogodzić te skrajności w sobie? Podejrzewam, że takich "niejasnych" typów może być też więcej ; )
MeLlamoCacha dokładnie tak! Zazwyczaj w takich wypadkach jest skakanie pomiędzy dwoma skrajnymi typami: małej dziewczynki i matki. Często objawia się to zachowaniem „pasywno-agresywnym”.
Jak to pogodzić? Hummm, ja bym raczej szukała odpowiedzi na pytanie jak to przepracować i odnaleźć harmonię w pełnej mocy kobiecości:)
Maya Ori Czyli jak przepracować i odnaleźć harmonię? ; )
MeLlamoCacha oglądając moje filmiki dowiesz się dużo na temat żeńskiej energii pełnej mocy. Jeśli zależy Ci na szybkim i głębokim przepracowaniu tego wzorca, zapraszam do pracy indywidualnej ze mną.
Dziękuję
Jest wielu mężczyzn,którzy szukają kobiet z męską energią bo mieli nadopiekuńcze matki i wychowywali się bez udziału ojca Wtedy trudno jest zostać w żeńskiej energii ,albo trzeba odejść do lwa
Marcin B nie bede tutaj sie za dlugo wypowiadac jedynie mala uwaga. Musze Panu to powtorzyc co kiedys moj sp. Wujek powiedzial. Otoz powtarzam jego slowa: ja gdybym byl kobieta to nigdy nie wychodzilbym za maz, a po co, przeciez kobieta sobie sama poradzi a meszczyzna nie. No i to powiedzial mezczyzna.
No to na poczatek polecam posluchac kanał
MUSISZ WIEDZIEC
Odcinek 28
A potem wpisac w google
ORWELL W HISZPANII
I poczytac calosc.
A wtedy chetnie mozemy sobie podyskutowac.
Pozdrawiam.
Bardzo podoba mi się ten filmik.
Dziekuje 🌸
Mayu bardzo często używasz wyrazenia żeńska energia, ale mówiąc o niej używasz dużo ogólników. Podejrzewam iż jest to celowe, by zachęcić nas do indywidualnego coachingu. Jeśli się mylę to bardzo przepraszam. Nagraj proszę video o żeńskiej energii z konkretnymi przykladami lub opisami sytuacji. Ponieważ "pięknie komunikować ", bądź " spontaniczność" nie daje mi pełnego obrazu jak komunikować, jak się zachowywać w konkretnych sytuacjach życia codziennego. Pozdrawiam
Kamila Dudziak na grupie Powerful&Feminine2020 na FB są same konkrety, przykłady z życia członkiń. A nawiasem mówiąc „bądź radosna” czy „spontaniczność” raczej nie wymaga tłumaczenia i dawania przykładów
@@mayaori dziękuję 😘
A jak zaradzić temu, gdy już rozpoznałyśmy u siebie typ numer 1? Czy masz może jakieś podpowiedzi, by przestać być w związku tą 'małą dziewczynką szukającą tatusia' ? Pozdrawiam
kajukalikata wzorzec małej dziewczynki najczęściej wynika z nieprzepracowane relacji z ojcem i to warto przepracować z coachem lub terapeutą.
Dwa pierwsze typu są logiczne dla pierwszych małżeństw. Ta para to przerobi i się rozejdzie. Albo zniszczy jeśli zostaną.
Czy możliwe jest że mężczyzna jest w męskiej i kobietą tez i trwa walka?
Nie tylko możliwe ale często spotykane
o jak bardzo trafiłaś z tym typem nr 2 😷
może poza szalonymi zarobkami.
mogę wiedzieć skąd masz taką wiedzę?
Ja
Jesteś szczęśliwa ? Czego oczekujesz od mężczyzny ? Gadka o korporacjach i dyrektorowaniu , co z resztą męskiej populacji . Uprawia się buraki nie seks , seks jest uzupełnieniem miłości , inaczej jest tylko wyładowaniem narastającego napięcia . Wiechu
Ja chcę by mój facet właśnie był prawdziwym facetem w męskiej energii tymczasem on traktuje mnie jak swoją mamusię tzn. z każda decyzją przychodzi do mnie nawet na temat kupna czapki, żeby polepszyć sytuację finansową rodziny też mu nie zależy, jak coś mu się nie uda zawsze szuka kozła ofiarnego to wszystko sprawia że nie widzę w nim mężczyzny tylko dziecko z przedszkola więc na siłę zostałam wrzucona w rolę mamusi, nie mam ochoty w ogóle na seks z nim
Wyjdź z roli mamusi, tylko wtedy on będzie mógł wyjść z roli synka.
Jestem typem nr 3..:/
Żeńska rola to jest dom, zabawa i podążanie... pieniądze i myślenie są męską energią. Nie widzisz jakie to jest okropne, nie czujesz że uczysz kobiety poddaństwa i zależności? A jak facet pije i bije to co ma taka kobieta zrobić jak jest od niego zależna? Życie tak nie wygląda, to są jakieś infantylne bzdury, siedzisz w wielkim domu kupionym pewnie przez męża (bo pieniądze to męska energia) i się mądrzysz a pewnie w ogóle życia nie znasz. Każdy czy kobieta czy mężczyzna powinni myśleć, mieć swoje pieniądze, być niezależni od siebie i dbać o dom w takim samym stopniu. Ogłupiasz siebie i innych takimi poglądami rodem z XIX wieku gdy uznawano kobiety za głupsze, nienadające się do niczego paprotki. Gdzie masz badania, że męska energia jest taka a żeńska taka? To zwykły wymysł płcie podzieliły się tak zadaniami bo kiedyś liczyła się siła fizyczna, której kobiety nie miały dlatego się musiały dostosować i siedzieć cicho w domu- "podążać". Dzisiaj jest inny świat i te bzdury, na szczęście, nie mają już zastosowania. Nie ma podziału na męskich aktywnych i inteligentnych i żeńskie podążające i pasywne, dzisiaj każdy może być i powinien być aktywny i inteligentny bo to ci daje sukces, zasoby i bezpieczeństwo. Wyjdź z domu, odlóż te ezoteryczne bzdury i idź do prawdziwej pracy to zobaczysz jak szybko przejdziesz na "męską energię".
Braskevful po pierwsze musisz być w bardzo silnej męskiej energii, skoro wyciagnęłaś akurat takie wnioski. Nigdy nie powiedziałam, że kobieta ma być poddana mężczyźnie. Kobieta ma mądrze wybrać takiego mężczyznę, któremu może zaufać i który będzie dobrym przewodnikiem stada. Trudno Ci będzie wejść w tę cudowną żeńską energię (która jest pełna mocy, nie słabości jak ją widzisz) bo masz negatywne postrzeganie innych kobiet: na jakiej podstawie wystawiłaś mi taką „ocenę”?. Tak się składa, że przez całe życie byłam w męskiej energii, wszystko co mam zawdzięczam sobie, przez 5 lat sama wychowywałam córkę, do tego na obczyźnie i to w kraju w którym kobiety mają niską siłę przebicia. Nie mam bogatego męża i ciężko zapracowałam na mój sukces-wiec pewnie nie wiele różnię się od Ciebie:). Kiedyś tez odrzucałam żeńską energię jako „słabą”, dopiero gdy nauczyłam się jak czerpać z niej moc i że bycie w męskiej energii jest nienaturalne i podszyte lękiem, negatywnymi przekonaniami o kobietach oraz negatywnymi doświadczeniami (często brak poczucia bezpieczeństwa i poczucie braku wsparcia), „uleczyłam” moją żeńską energię. I Tobie życzę tego samego.
@@mayaori Jaką moc widzisz w podążaniu i pasywności? Przepraszam za tak ostrą ocenę, na pewno ciężko pracowałaś na swój sukces ale z pewnością nie "żeńską energią" którą opisujesz, bo nie da się "bawić w dom, być pasywnym podążać za kimś" i jednocześnie zdobywać pozycję i pieniądze, to się wyklucza. A co poddaństwa to bycie zależnym, oddawanie mężczyźnie pozycji lidera stawia kobiety w takiej pozycji poddaństwa. Pozwalanie mu na podejmowanie dezycji, zajmowanie się finansami a samemu zajmowanie się domem stawia kobietę w roli podległej, o niższej pozycji. Zachęcanie kobiety do tego jest moim zdaniem wielką dla nich krzywdą. Dlaczego twoim zdaniem bycie aktywną, niezależną i silną (ty to nazywasz męską energią) jest czymś złym? Facet nie będzie miał nad kobietą żadnej władzy. To chyba dobrze, nawet za cenę tej "magicznej żeńskiej energii", która w mojej ocenie nie ma żadnej wartości. Kto mający chociaż średnie mniemanie o sobie da się sprowadzić do roli umilacza czasu i wystroju dla męskiego ego? To brzmi jakby kobieca energia była tylko dopełnieniem męskiej, takim lusterkiem w którym się przegląda a zadaniem kobiety jest umniejszyc sobie by on się wydawał większy, jak można tak żyć? I jak można budować własne poczucie wartości skoro trzeba ciągle pamiętać, że jest się tym dodatkiem, tym pasywnym, podległym?
Braskevful zupełnie nie masz pojęcia czym jest żeńska energia. Nie ma nic wspólnego z poddaństwem. Czy gdy widzisz parę tańczącą tango to uważasz, że kobieta jest „poddana” partnerowi czy też widzisz jego prowadzenie a jednocześnie równowagę pomiędzy nimi? Obejrzyj moje filmiki: „czym nie jest żeńska energia” oraz „skąd się bierze męska energia u kobiet”- być może lepiej zrozumiesz o czym mówię. A co pieniędzy i biznesu- oczywiście że do tego wykorzystuję moją męską energię. Numer polega na tym, że ja potrafię świadomie przeskakiwać z męskiej w żeńską i odwrotnie, one są w równowadze u mnie (nie w równości), a większość kobiet gdy przychodzi do mnie po pomoc to nawet nie wie czym jest żeńska energia bo całe życie lecą w męskiej, a potem się dziwią, że np. Dużo osiągnęły a nie czują się szczęśliwe, mają problem z zajściem w ciąże, wpadają w depresję albo doświadczają wypalenia zawodowego, trafiają na „dupków” lub twierdzą że nie ma fajnych mężczyzn... Kobieta nie jest „lusterkiem”, a mężczyzna nie ma mieć „władzy” nad nią. Jeśli tak odebrałaś to czego uczę, to przykro mi, bo to znaczy że nie nawet nie masz świadomości („nie wiesz, że nie wiesz”) tego cudownego smaku życia i/lub relacji z mężczyzną z pozycji żeńskiej energii:(.
@@mayaori oglądałam ten filmik, opowiadasz tam o kobiecie wycieraczce i kobiecie asertywnej. Miało to sens póki nie zaczęłaś mówić o królowej i żeńskiej energii, co sprowadzało się do asertywności tylko ubrane w inne słowa. Życie to nie taniec i nie da się przeżyć życia będąc zawieszonym na męskim ramieniu i będąc prowadzoną. Jeśli jakaś kobieta tak to sobie wyobraża to jest moim zdaniem leniwa, niesamodzielna, słaba i zatonie w pierwszej chwili gdy on się znudzi i znajdzie nową. Aha czyli sama używasz męskiej energii ale z jakiegoś powodu to jest złe dla innych jej używać? Nie wyjaśniłaś tak naprawdę jakie są zalety tej żeńskiej energii poza dziwną metaforą że jest się królową i podąża się za królem. Co jest w tym cudownego? Ok facet na pewno czuje się przy takiej kobiecie lepszy, lepszy od niej, lepszy sam ze sobą, dowartościowany. Co w tym jest dla kobiety poza ciągłym udawaniem że on jest lepszy? Czy może ty wierzysz że mężczyźni są lepsi i będą podejmować lepsze decyzje i dlatego pozwalasz "mu prowadzić"? Jak mam mu dać być liderem skoro to ja wiem co jest dla mnie najlepsze? Nie da się żyć zgodnie z żeńską energią jeśli nie ma się poczucia gorszości, czego ci współczuje, bo pewnie on więcej zarabia, jest bardziej elokwentny i oczytany a ty możesz go tylko dopełniać bo nie widzę innego wypadku by za kimś podążać i dać się prowadzić:/
@@Braskevful Bardzo przepraszam, czuję się takimi wypowiedziami obrażona. Jestem finansowo zależna od męża, ponieważ poświęcam się wychowaniu dzieci. Nie życzę sobie, żeby z tego powodu ktokolwiek nazywał mnie leniwą. A jeśli nawet jestem słaba i niesamodzielna, to jeszcze nie znaczy, że zasługuję na pogardę. Bo pracuję dużo i widzę po moich dzieciach, że rozwijają się dobrze, i że w mojej ciągłej obecności rozkwitają. Jeśli chodzi o ilość pracy, jaką wykonuję, a zwłaszcza wysiłku emocjonalnego i całej analizy sytuacji, konieczności dobrej reakcji itp. - to tylko ktoś, kto tak bardzo się nie stara, nie potrafi tego docenić. Moje znajome ciągle cierpią z powodu pokawałkowanego życia. Uważają, że niczego nie robią na 100%. I zwierzają mi się z tego. A mnie może świat nie docenia (a szczególnie wiele pełnych agresji kobiet, nieco zbyt dumnych z siebie), ale ja przynajmniej mam poczucie sensu. I wolę za to zapłacić pozycją społeczną, bo naprawdę mało kto może bezkolizyjnie zajmować się dziećmi i osiągać sukcesy w pracy. W większości zawodów to niewykonalne, zawsze lecą jakieś wióry i, proszę, nie wmawiajmy sobie, że jest inaczej. Więc ok: słaba, zależna - tak. I co z tego? To nic złego. To wynika z miłości do moich dzieci. Ale leniwa!? O nie, to już jest chamstwo.
Kobieta powinna stać za mężczyzną. Wspierać gdy tego mężczyzna potrzebuje.