Po części można już teraz znaleźć tą wiedzę w innych filmach np o kosmetykach dla noworodka lub doborze laktatora. Ale typowo o wyprawce też pewnie pojawi się odcinek.
Mówiąc najprościej - wszystko trzeba wyprać przed pierwszym użyciem. Nigdy nie wiemy jakie zanieczyszczenia znajdują się na powierzchni, także te z fabryki.
Poród się zbliża, dlatego zaczęłam już pranie i zalecane prasowanie ubranek. Czy zamiast zwykłego żelazka mogę "potraktować" ubranka parownicą do ubrań? Czy to wystarczy?
Po tym livie zaczęłam się zastanawiać czy nie zorganizować przewijaka na blacie nad pralką w łazience, ponieważ pierwszego synka myliśmy od początku w zlewie pod bieżącą wodą przy każdym przewijaniu (moja mama tak nas nauczyła i tak nam się super sprawdzało) ale wtedy nie będę miała miejsca na zapas pieluch i ciuszków przy przewijaku (kilka sztuk na dany dzień na blacie się zmieści) - czy to ma w takim razie sens? Przy starszym po myciu zawijaliśmy w ręcznik i przechodziliśmy do pokoju, ale może jednak całość w łazience byłaby wygodniejsza? Hmm, sama nie wiem 😅
Jeśli planujecie być dziecko pod kranem po każdej zmianie pieluszki, to może być wygodnie mieć przewijak w łazience. Zazwyczaj rodzice mają przewijak dla dziecka w pobliżu jego łóżeczka, ale wtedy nie używają zlewu do podmywania, a np chusteczek czy mokrych wacików.
Akurat u mnie kot był od początku bardzo zainteresowany łóżeczkiem dla dziecka i potem wskakiwał do środka i nie raz próbował spać z dzieckiem. Tak właściwie wskakiwał i spał na wszystkim co pachniało dzieckiem od ubranek po przewijak. Trzeba było strasznie go pilnować.
To, że kot tam leżał to jeszcze żaden problem. Gorzej jeśli zwierzak rzeczywiście lubi skakać, a w przypadku kotów czasem nie pojawia się myślenie przed zrobieniem czegoś ;-) Wtedy trzeba uważać jedynie na to, aby kot z rozpędu nie wskoczył na malucha.
Do jakiego wieku należy wybudzać dziecko na karmienie? Czy zawsze musi ono jeść co 3 h? Co jeśli nie da się go dobudzić po tych 3h? Miałam tak z pierwszym dzieckiem i bardzo mnie to stresowało.
Wybudzamy tylko na samym początku do ustalenia prawidłowych przyrostów masy ciała (co najmniej 2 kolejne pomiary prawidłowe). Więcej na ten temat jest w dwóch innych filmach na moim kanale, poświęconych temu czy wybudzać dziecko na karmienia. Znajdziesz je na playliście "karmienie piersią".
am pytanie. Kupiłam laktator używany w bardzo okazyjnej cenie, nowy tego typu jest bardzo drogi. Wiem że polecasz kupić nowy ale w Norwegii jest to duży koszt. Może masz jakieś wskazówki jak przygotować laktator używany żeby był bezpieczny w uzywaniu?
Nigdy nie ma gwarancji pełnego bezpieczeństwa w przypadku używanego laktatora. Na pewno warto wymienić części "osobiste", które mają bezpośredni kontakt z mlekiem i piersią - butelkę, lejek. Co można, wyparzyć. A sam laktator -rozkręcić obudowę i upewnić się, czy w środku nie ma brudu, kurzu i pleśni.
U nas największa "rozkmina" to przemyślenie jak funkcjonować w piętrowym domu. I mam w związku z tym pytanie: w czym można bezpiecznie przenosić dziecko? Myślałam, że idealnie nada się do tego kosz mojżesza, bo ma uchwyty, ale na stronie producentów jest napisane, żeby nie przenosić go z dzieckiem w środku. Szczególnie chciałabym mieć jakieś rozwiązanie na chodzenie po schodach, bo z dzieckiem na rękach sobie nie poradzę i koniecznie chce mieć je w czymś. PS. Chusty czy nosidła nie biorę pod uwagę z różnych względów
Niestety nie ma na to jakiegoś nadzwyczajnego rozwiązania. Dziecko można nosić na rękach, w chuście, to jets najbezpieczniejsze. Kosz rzeczywiście może być niestabilny, bo moze się przechylić do przodu lub do tyłu. Dotychczas nikt nie wynalazł niczego do przenoszenia dziecka po schodach. Zatem możliwe, że pozostaje zorganizowanie życia na dolnej kondygnacji.
A jakie ma Pani zdanie/opinię o tej poduszce płaskiej z dziurką na środku dla główki dziecka, czy ona jest bezpieczna dla główki, czy warto ją zakupić?
Jakość powietrza, zwłaszcza zimą i w centrach dużych miast jest tragiczna. Sama stosuję oczyszczasz powietrza, aby chociaż trochę ograniczyć wdychanie tego syfu, bo niestety nawet ja odczułam konsekwencje zdrowotne. Jednak większość dnai spędzamy w domu, więc oczyszczanie powietrza chociaż wtedy znacząco ogranicza wpływ zanieczyszczeń na organizm. U małych dzieci smog wywołuje m.in alergię, nowotwory, a także wpływa na zdolności poznawcze oraz układ nerwowy. badania wykazują, że dzieci żyjące w najbardziej zanieczyszczonych rejonach Polski są bardziej narażone m.in na nowotwór, astmę czy alergię. Ja nie podejmuję ryzyka, a decyzję każdy podejmuje sam. Swoją drogą, obawiam się, że dożyjemy tych czasów, gdy będziemy wychodzić z domu w masce gazowej....
Właśnie oczyszczacz powietrza jest bardzo ważny nawet dla nas czy dla zwierząt a już tym bardziej dla niemowląt. Pozbywasz się kurzu wszystkich roztoczy itp co może uczulać.
@@agnes8954 Zbędny gadżet i to w opinii kilku położnych. Jak ktoś chce to oczywiście śmiało, ale mówienie, że to "must have" to naciąganie. Nic dziwnego, że dzieci potem chorują od wszystkiego i mają alergie skoro wyjaławia się ich otoczenie. Co innego w sytuacji kiedy dziecko od początku ma wskazania medyczne.
@@agnes8954 właśnie dla mnie te potencjalne alergeny są najmniej ważne, chyba, że ktoś faktycznie już ma alergię, to wtedy ma sens. Jednak zanieczyszczenia powietrza to obecnie poważne zagrożenie dla zdrowia każdego z nas.
Nie wiem czy wiesz ale dzieciaki w przedszkolu czy żłobku nie wychodzą na dwór kiedy jakość powietrza jest bardzo zła, więc dlaczego nie oczyścić tego powietrza w pomieszczeniu? Może Pani mieszka gdzieś na wsi i tam nie ma takiego problemu, ale w mieście jest. Tak jak sobie sprzątamy dom raz na jakiś czas to warto oczyścić powietrze. Oczyszczacze też nie usunął wszystkiego więc to nie są jakieś sterylne warunki.
Tyle przestrzegania odnośnie higieny dla dziecka itp a sześć kotów w domu co sierść ma dziecko w buzi i ją połyka jest normalne ? Ochydne i strasznie niehigieniczne tym bardziej przy noworodku jedno drugie wyklucza co pani mówi
Nie wiem co miałoby się wykluczać, ponieważ ja nigdy nie promowałam przechowywania noworodka w sterylnych warunkach! Jest to zdecydowanie bardziej szkodliwe niż sierść kota, której to szkodliwości nigdy nie dowiedziono. Jeśli dziecko zje sierść, to ją wydali i od tego nie umrze. Sterylne warunki mogą za to rzutować na jego całe życie, gdyż zwiększają ryzyko alergii i infekcji, gdy tylko przetrzymywanie dziecka pod kloszem przestanie być możliwe.
@@MariaLepucka nie powrownujmy skrajności do skrajności to straszne co się dzieje w obecnych czasach koty rownoważne z dziećmi to przerażające że pani jako położna coś takiego uważa za normalne
@@kasia5947 w którym miejscu powiedziałam, że kot jest jak dziecko? Kot to kot, a dziecko to dziecko. Każde z nich ma swoje miejsce i rolę w rodzinie. A Pani jakie widzi rozwiązanie? Ludzie, którzy mają koty nie powinni mieć Pani zdaniem dzieci, czy też powinno się pozbyć, bo pojawiło się dziecko? I wszystkich czy np do 2 sztuk to "normalne", a dopiero powyżej już nie?
@@kasia5947a ja w życiu nie będę izolować dziecka od kota. Jeśli będzie chciał podejść do łóżeczka to pod moim nadzorem podejdzie, ogarnie teren i się zapozna z dzieckiem. Nie popadajmy w paranoje 🙈
Zgadzam się z Panią Marią. Nie rozumiem o co chodzi Pani Kasi ze skrajnościami. Zazwyczaj dbamy, aby zwierzęta domowe były czyste, odrobaczone, zaszczepione. W końcu sami z nimi przebywamy na codzień i nie będziemy narażać własnego zdrowia. Nie nazwałabym tego skrajnością.
Uwielbiam Pani live'y, inne filmy również😊 Bardzo dobrze się Pani słucha i przyswaja cenne informacje i wskazówki❤
Dziękuję, bardzo mi miło. Zapraszam na kolejne odcinki i live.
Czekam z niecierpliwością na live o tematyce wyprawkowej ☺️
Po części można już teraz znaleźć tą wiedzę w innych filmach np o kosmetykach dla noworodka lub doborze laktatora. Ale typowo o wyprawce też pewnie pojawi się odcinek.
Same cenne informacje ❤
Biore się za sluchanie👌. Termin mamy na kwiecien 😌🤗🤗🤗
I ja😅
Fajny live 👍🏻 dzięki 🤗
Mam pytanie czy zrobić napisy witaj w domu z Helu na przywitanie
U mnie 33+5, ciąża 2, oglądam i sprawdzam czy o niczym nie zapomniałam:)
Czy pieluszki nowe tetrowe tez przed pierwszym uzyciem trzeba wyprac i wyprasowac, czy mozna tylko wyprasowac?
Mówiąc najprościej - wszystko trzeba wyprać przed pierwszym użyciem. Nigdy nie wiemy jakie zanieczyszczenia znajdują się na powierzchni, także te z fabryki.
@@MariaLepucka
Dziękuję:)
Poród się zbliża, dlatego zaczęłam już pranie i zalecane prasowanie ubranek. Czy zamiast zwykłego żelazka mogę "potraktować" ubranka parownicą do ubrań? Czy to wystarczy?
Tak, oczywiście, nie ma to większego znaczenia.
Po tym livie zaczęłam się zastanawiać czy nie zorganizować przewijaka na blacie nad pralką w łazience, ponieważ pierwszego synka myliśmy od początku w zlewie pod bieżącą wodą przy każdym przewijaniu (moja mama tak nas nauczyła i tak nam się super sprawdzało) ale wtedy nie będę miała miejsca na zapas pieluch i ciuszków przy przewijaku (kilka sztuk na dany dzień na blacie się zmieści) - czy to ma w takim razie sens?
Przy starszym po myciu zawijaliśmy w ręcznik i przechodziliśmy do pokoju, ale może jednak całość w łazience byłaby wygodniejsza? Hmm, sama nie wiem 😅
Jeśli planujecie być dziecko pod kranem po każdej zmianie pieluszki, to może być wygodnie mieć przewijak w łazience. Zazwyczaj rodzice mają przewijak dla dziecka w pobliżu jego łóżeczka, ale wtedy nie używają zlewu do podmywania, a np chusteczek czy mokrych wacików.
@MariaLepucka dziękuję za odpowiedź - myślę, że tak właśnie urządzimy, żeby był w łazience w takim razie ❤️
Akurat u mnie kot był od początku bardzo zainteresowany łóżeczkiem dla dziecka i potem wskakiwał do środka i nie raz próbował spać z dzieckiem. Tak właściwie wskakiwał i spał na wszystkim co pachniało dzieckiem od ubranek po przewijak. Trzeba było strasznie go pilnować.
To, że kot tam leżał to jeszcze żaden problem. Gorzej jeśli zwierzak rzeczywiście lubi skakać, a w przypadku kotów czasem nie pojawia się myślenie przed zrobieniem czegoś ;-) Wtedy trzeba uważać jedynie na to, aby kot z rozpędu nie wskoczył na malucha.
Do jakiego wieku należy wybudzać dziecko na karmienie? Czy zawsze musi ono jeść co 3 h? Co jeśli nie da się go dobudzić po tych 3h? Miałam tak z pierwszym dzieckiem i bardzo mnie to stresowało.
Wybudzamy tylko na samym początku do ustalenia prawidłowych przyrostów masy ciała (co najmniej 2 kolejne pomiary prawidłowe). Więcej na ten temat jest w dwóch innych filmach na moim kanale, poświęconych temu czy wybudzać dziecko na karmienia. Znajdziesz je na playliście "karmienie piersią".
@@MariaLepucka bardzo dziękuję za odpowiedź ♥️
am pytanie. Kupiłam laktator używany w bardzo okazyjnej cenie, nowy tego typu jest bardzo drogi. Wiem że polecasz kupić nowy ale w Norwegii jest to duży koszt. Może masz jakieś wskazówki jak przygotować laktator używany żeby był bezpieczny w uzywaniu?
Nigdy nie ma gwarancji pełnego bezpieczeństwa w przypadku używanego laktatora. Na pewno warto wymienić części "osobiste", które mają bezpośredni kontakt z mlekiem i piersią - butelkę, lejek. Co można, wyparzyć. A sam laktator -rozkręcić obudowę i upewnić się, czy w środku nie ma brudu, kurzu i pleśni.
U nas największa "rozkmina" to przemyślenie jak funkcjonować w piętrowym domu. I mam w związku z tym pytanie: w czym można bezpiecznie przenosić dziecko? Myślałam, że idealnie nada się do tego kosz mojżesza, bo ma uchwyty, ale na stronie producentów jest napisane, żeby nie przenosić go z dzieckiem w środku. Szczególnie chciałabym mieć jakieś rozwiązanie na chodzenie po schodach, bo z dzieckiem na rękach sobie nie poradzę i koniecznie chce mieć je w czymś.
PS. Chusty czy nosidła nie biorę pod uwagę z różnych względów
Niestety nie ma na to jakiegoś nadzwyczajnego rozwiązania. Dziecko można nosić na rękach, w chuście, to jets najbezpieczniejsze. Kosz rzeczywiście może być niestabilny, bo moze się przechylić do przodu lub do tyłu.
Dotychczas nikt nie wynalazł niczego do przenoszenia dziecka po schodach. Zatem możliwe, że pozostaje zorganizowanie życia na dolnej kondygnacji.
@@MariaLepucka Bardzo dziękuję za odpowiedź :)
A jakie ma Pani zdanie/opinię o tej poduszce płaskiej z dziurką na środku dla główki dziecka, czy ona jest bezpieczna dla główki, czy warto ją zakupić?
Ona przede wszystkim nie jest bezpieczna dla życia, dlatego nie polecam.
To noworodek nie powinien spać leżeć w ciągu dnia na poduszce nawet ortopedycznej lub nawet płaskiej?
@@monikamonia9068noworodek powinien spać całkowicie na płasko bez żadnych poduszeczek i kołderek :)
Ile sztuk odzieży kupić na początku? Ile pajacy, body, z długim, czy krótkim? Itd ☺️
Po około 5 -6 kompletów w danym rozmiarze.
nigdy kot tam gdzie spi dziecko, usiadzie na nim i bedzie tragedia, po co ryzykowac.
A słyszałaś, aby kiedykolwiek zdarzył się taki przypadek? Ostrożność zawsze jest zalecana ale też nie ma sensu panikować.
opuściły... 🤔cóż za dyskryminacja heh 😜
Ogólnie przyjęta jest wszędzie forma męska, pozwólmy, by chociaż tematyka okołoporodowa była wyjątkiem ;-)
@MariaLepucka no jasne 😁😋.
Wszystko ok, ale ten oczyszczacz powietrza to jak dla mnie już wydziwianie. Na spacery dziecku będziemy ubierać maskę gazową?
Jakość powietrza, zwłaszcza zimą i w centrach dużych miast jest tragiczna. Sama stosuję oczyszczasz powietrza, aby chociaż trochę ograniczyć wdychanie tego syfu, bo niestety nawet ja odczułam konsekwencje zdrowotne. Jednak większość dnai spędzamy w domu, więc oczyszczanie powietrza chociaż wtedy znacząco ogranicza wpływ zanieczyszczeń na organizm.
U małych dzieci smog wywołuje m.in alergię, nowotwory, a także wpływa na zdolności poznawcze oraz układ nerwowy.
badania wykazują, że dzieci żyjące w najbardziej zanieczyszczonych rejonach Polski są bardziej narażone m.in na nowotwór, astmę czy alergię.
Ja nie podejmuję ryzyka, a decyzję każdy podejmuje sam.
Swoją drogą, obawiam się, że dożyjemy tych czasów, gdy będziemy wychodzić z domu w masce gazowej....
Właśnie oczyszczacz powietrza jest bardzo ważny nawet dla nas czy dla zwierząt a już tym bardziej dla niemowląt. Pozbywasz się kurzu wszystkich roztoczy itp co może uczulać.
@@agnes8954 Zbędny gadżet i to w opinii kilku położnych. Jak ktoś chce to oczywiście śmiało, ale mówienie, że to "must have" to naciąganie. Nic dziwnego, że dzieci potem chorują od wszystkiego i mają alergie skoro wyjaławia się ich otoczenie. Co innego w sytuacji kiedy dziecko od początku ma wskazania medyczne.
@@agnes8954 właśnie dla mnie te potencjalne alergeny są najmniej ważne, chyba, że ktoś faktycznie już ma alergię, to wtedy ma sens. Jednak zanieczyszczenia powietrza to obecnie poważne zagrożenie dla zdrowia każdego z nas.
Nie wiem czy wiesz ale dzieciaki w przedszkolu czy żłobku nie wychodzą na dwór kiedy jakość powietrza jest bardzo zła, więc dlaczego nie oczyścić tego powietrza w pomieszczeniu? Może Pani mieszka gdzieś na wsi i tam nie ma takiego problemu, ale w mieście jest. Tak jak sobie sprzątamy dom raz na jakiś czas to warto oczyścić powietrze. Oczyszczacze też nie usunął wszystkiego więc to nie są jakieś sterylne warunki.
Tyle przestrzegania odnośnie higieny dla dziecka itp a sześć kotów w domu co sierść ma dziecko w buzi i ją połyka jest normalne ? Ochydne i strasznie niehigieniczne tym bardziej przy noworodku jedno drugie wyklucza co pani mówi
Nie wiem co miałoby się wykluczać, ponieważ ja nigdy nie promowałam przechowywania noworodka w sterylnych warunkach! Jest to zdecydowanie bardziej szkodliwe niż sierść kota, której to szkodliwości nigdy nie dowiedziono.
Jeśli dziecko zje sierść, to ją wydali i od tego nie umrze. Sterylne warunki mogą za to rzutować na jego całe życie, gdyż zwiększają ryzyko alergii i infekcji, gdy tylko przetrzymywanie dziecka pod kloszem przestanie być możliwe.
@@MariaLepucka nie powrownujmy skrajności do skrajności to straszne co się dzieje w obecnych czasach koty rownoważne z dziećmi to przerażające że pani jako położna coś takiego uważa za normalne
@@kasia5947 w którym miejscu powiedziałam, że kot jest jak dziecko? Kot to kot, a dziecko to dziecko. Każde z nich ma swoje miejsce i rolę w rodzinie. A Pani jakie widzi rozwiązanie? Ludzie, którzy mają koty nie powinni mieć Pani zdaniem dzieci, czy też powinno się pozbyć, bo pojawiło się dziecko? I wszystkich czy np do 2 sztuk to "normalne", a dopiero powyżej już nie?
@@kasia5947a ja w życiu nie będę izolować dziecka od kota. Jeśli będzie chciał podejść do łóżeczka to pod moim nadzorem podejdzie, ogarnie teren i się zapozna z dzieckiem. Nie popadajmy w paranoje 🙈
Zgadzam się z Panią Marią. Nie rozumiem o co chodzi Pani Kasi ze skrajnościami. Zazwyczaj dbamy, aby zwierzęta domowe były czyste, odrobaczone, zaszczepione. W końcu sami z nimi przebywamy na codzień i nie będziemy narażać własnego zdrowia. Nie nazwałabym tego skrajnością.