Pamiętam kiedyś z 25lat temu jechaliśmy na Slowacje po cukier dla pszczół.Jeszcze celnika trzeba bylo miec znajomego żeby osobowką uginajacą sie przejechac z tym cukrem
Prośba 🙂 Jeżeli możesz przypomnieć, opisać 🙂 Jak jest z pszczołami i matkami które zebraliśmy jako rój z pola z przypadku. Jak postępować z tymi pszczołami? Co z matka? Wymieniać? Kiedy? Jak? Będę wdzięczny a odpowiedź. Pozdrawiam
@ dzięki za szybka reakcje. Chciałbym zacząć przygodę z pszczołami Z 2019 znalazłem rój na drzewie w czasie wędkowania zadzwoniłem po pszczelaza i on ten rój zebrał a w tym roku udało mi się z rojolapka od kolego złapałem rojke dzięki pana podpowiedzią . Zachęcony tymi zdazeniami pomyślałem czemu nie spróbować samemu zająć się tym jak by nie było ratowaniem pszczoł. Pozdrawiam
@Mam raczej na myśli enzym pszczoły "iwertaza"potrzebny do przerobu cukru i obciążenie pszczoły zimowej o tej porze roku.Wiem, że Ci co biorą nawłoć i wrzos karmią inwertertem. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Ps.dziekujemy za wspaniałe filmiki😄👋👍
2 ปีที่แล้ว +1
Wiosną zobaczymy) Był by to problem 1 w ulach drewnianych 2 jak by pasieka była nie we Wrocławiu)
mnie zastanawia po co karmisz pszczoły cukrem zostaw im miodu to zdrowiej , chemia sama karmic nie ogarniam tego dlatego potem miod jest jaki jest w polsce.
Podaj wyniki badań ,które mówią o Twojej tezie ? 🤦 Tak bardzo krótko ,miód nawłociowy zapycha jelita pszczole i teraz wyobraź sobie ,że od września do lutego masz trzymać w sobie kloca 5 miesięcy ,bo jest za zimno ,aby wyjąć do toalety - taaaak pszczoła nie wali do ula 🤔
@@Michalbb1984 w praktyce pszczoły bardzo dobrze zimują na nawłoci, gorszym problemem niestrawności jest spadź a przez problemy jelitowe oddawanie kału i namnażanie się nosemy, nie bronie nawłoci wręcz zwalczam z powodu inwazyjnosci ale z tym, że nie zimują albo jest trującą to fikcja
Zanim zaczniesz bredzić , to zapoznaj się z grubsza z tematem . Po pierwsze do pierwszego miodobrania już od dawna w ulu nie ma śladu po pokarmie zimowym . Po drugie pokarm zimowy masz w gnieździe a miód w miodni . Po trzecie pszczoły bardzo dobrze zimują na syropie cukrowym w przeciwieństwie do np. miodów spadziowych . Po czwarte jeśli oskarżasz pszczelarzy o podtruwanie pszczół to kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz i o tym jak obszerny jest to temat . Dodatkowo jeżeli trafiłeś na nieuczciwego sprzedawcę lub kupiłeś miód z marketu , bo było taniej to nie dziw się , że masz miód taki jaki masz . Drobny pszczelarz który sprzedaje miód lokalnie w śród znajomych nigdy nie wpadnie na pomysł aby oszukiwać na miodzie i jego jakości , bo mu się to nie opłaci . Lokalnego klienta traci się tylko raz a smród niesie się daleko .
Ja podczas karmienia cukrem dodaje piolun,czosnek, probiotyki i inne wzmacniające pszczoly środki typu nozevit,hive a live zatem trudno nazwac to truciem.Na wiosnę reszte pokarmu pszczoly zuzyja na rozwoj.nie jestem chciwy miod biorę tylko z nadstawek gniazda nigdy nie ruszam zatem pszczoly na zimę mają i miod i przerobiony syrop cukrowy z dodatkami. Napewno znajdą się pszczelarze którzy fałszuja miod dla zysku i to psuje reputację innym.
Pamiętam kiedyś z 25lat temu jechaliśmy na Slowacje po cukier dla pszczół.Jeszcze celnika trzeba bylo miec znajomego żeby osobowką uginajacą sie przejechac z tym cukrem
Tu jest dużo lżej)
Fajny filmik 🙂, widzę przez Bolków jechałeś 🙂
Dokładnie, wspaniałe widoki)
Prośba 🙂
Jeżeli możesz przypomnieć, opisać 🙂
Jak jest z pszczołami i matkami które zebraliśmy jako rój z pola z przypadku.
Jak postępować z tymi pszczołami?
Co z matka? Wymieniać? Kiedy? Jak?
Będę wdzięczny a odpowiedź.
Pozdrawiam
W najbliższym czasie nagram
@ dzięki za szybka reakcje.
Chciałbym zacząć przygodę z pszczołami
Z 2019 znalazłem rój na drzewie w czasie wędkowania zadzwoniłem po pszczelaza i on ten rój zebrał a w tym roku udało mi się z rojolapka od kolego złapałem rojke dzięki pana podpowiedzią . Zachęcony tymi zdazeniami pomyślałem czemu nie spróbować samemu zająć się tym jak by nie było ratowaniem pszczoł.
Pozdrawiam
Nie za późno trochę na karmienie cukrem?
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie 😘
We Wrocławiu bardzo ciepło, kiedyś do 16 tego załatwiałem, teraz do 1 października, do tego dostawały po 2 litry co jakiś czas, będzie dobrze)
Jedynie może być ze matka będzie czerwic do połowy października, ale nie jestem pewien że to złe, bo wtedy mają czas Się oblecieć
@Mam raczej na myśli enzym pszczoły "iwertaza"potrzebny do przerobu cukru i obciążenie pszczoły zimowej o tej porze roku.Wiem, że Ci co biorą nawłoć i wrzos karmią inwertertem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Ps.dziekujemy za wspaniałe filmiki😄👋👍
Wiosną zobaczymy) Był by to problem
1 w ulach drewnianych
2 jak by pasieka była nie we Wrocławiu)
Kolego zrób playlisty na kanale to przesłucham wszystko ciurkiem w robocie, dużo wyświetleń tak idzie.
W Nachod Kaufland kupiłem cukier po 2,8
Też dobra cena
Waluta Czech- korona czeska
Czy ja widzę OB ?
Dokładnie )
@ OB zawsze najlepsze
😂😂😂😂😂
Sekundę temu się zastanawiałem jak to ty nie dałeś komentarza)
@ cyganów się boisz 🤣🤣🤣🤣
Weź tyle to nawet na Brochowie nie ma
mnie zastanawia po co karmisz pszczoły cukrem zostaw im miodu to zdrowiej , chemia sama karmic nie ogarniam tego dlatego potem miod jest jaki jest w polsce.
Że nie ogarniasz to widać, pozdro Zbychu
Podaj wyniki badań ,które mówią o Twojej tezie ? 🤦 Tak bardzo krótko ,miód nawłociowy zapycha jelita pszczole i teraz wyobraź sobie ,że od września do lutego masz trzymać w sobie kloca 5 miesięcy ,bo jest za zimno ,aby wyjąć do toalety - taaaak pszczoła nie wali do ula 🤔
@@Michalbb1984 w praktyce pszczoły bardzo dobrze zimują na nawłoci, gorszym problemem niestrawności jest spadź a przez problemy jelitowe oddawanie kału i namnażanie się nosemy, nie bronie nawłoci wręcz zwalczam z powodu inwazyjnosci ale z tym, że nie zimują albo jest trującą to fikcja
Zanim zaczniesz bredzić , to zapoznaj się z grubsza z tematem . Po pierwsze do pierwszego miodobrania już od dawna w ulu nie ma śladu po pokarmie zimowym . Po drugie pokarm zimowy masz w gnieździe a miód w miodni . Po trzecie pszczoły bardzo dobrze zimują na syropie cukrowym w przeciwieństwie do np. miodów spadziowych . Po czwarte jeśli oskarżasz pszczelarzy o podtruwanie pszczół to kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz i o tym jak obszerny jest to temat . Dodatkowo jeżeli trafiłeś na nieuczciwego sprzedawcę lub kupiłeś miód z marketu , bo było taniej to nie dziw się , że masz miód taki jaki masz . Drobny pszczelarz który sprzedaje miód lokalnie w śród znajomych nigdy nie wpadnie na pomysł aby oszukiwać na miodzie i jego jakości , bo mu się to nie opłaci . Lokalnego klienta traci się tylko raz a smród niesie się daleko .
Ja podczas karmienia cukrem dodaje piolun,czosnek, probiotyki i inne wzmacniające pszczoly środki typu nozevit,hive a live zatem trudno nazwac to truciem.Na wiosnę reszte pokarmu pszczoly zuzyja na rozwoj.nie jestem chciwy miod biorę tylko z nadstawek gniazda nigdy nie ruszam zatem pszczoly na zimę mają i miod i przerobiony syrop cukrowy z dodatkami. Napewno znajdą się pszczelarze którzy fałszuja miod dla zysku i to psuje reputację innym.