Fantastyczny człowiek, wybitny językoznawca. Pokochałam _Pana Tadeusza_ w 5 klasie, kiedy musiałam przeczytać tę epopeję na konkurs. Okazała się wspaniała. Każdemu polecam zapoznać się z tym dziedzictwem polskiej kultury.
pan BRALCZYK JEST FAJNYM CZLOWIEKIEM LUBIE PANA PROFESORA JAK MIODKA PAN BRALCZYK VS PAN MIODEK STARCIE TYTANOW NA WIEDZE BOMBA POZDRAWIAM ZDROWIA ZYCZE
Dodatkowo słowo "patetyczny" oznacza to samo co "podniosły", "uroczysty" i "pełen powagi". Angielskie "pathetic", na które się powołujesz, służy do opisywania osoby żałosnej. To nie jest żaden amerykanizm.
![ทุกครั้งที่หลับตา (Lucid Dream) - AYLA's [ Official MV ]](http://i.ytimg.com/vi/4i1OBAQyv58/mqdefault.jpg)
Uwielbiam prof.Jerzego Bralczyka i dobrego wojaka Szwejka
Fantastyczny człowiek, wybitny językoznawca. Pokochałam _Pana Tadeusza_ w 5 klasie, kiedy musiałam przeczytać tę epopeję na konkurs. Okazała się wspaniała. Każdemu polecam zapoznać się z tym dziedzictwem polskiej kultury.
PRZEPIĘKNY WYWIAD
Po co czytać tyle tych samych książek, skoro można tylko jedną z przyjemnością
pan BRALCZYK JEST FAJNYM CZLOWIEKIEM LUBIE PANA PROFESORA JAK MIODKA PAN BRALCZYK VS PAN MIODEK STARCIE TYTANOW NA WIEDZE BOMBA POZDRAWIAM ZDROWIA ZYCZE
Duduś! :D
jak można czytać te same książki w kółko xD
Można. Ja trylogię Władcy Pierścieni czytałem ze 20 razy ^^
podziwiam, ale jaki w tym sens to nie wiem xd
Z dobrą książką jest jak z dobrym filmem, czy dobrą piosenką.
Bo się za nimi tęskni.
@@kruktv2579 Dobrą, ambitną książkę, nie da się czytać tylko raz, bo wyniesie się z jednej zaledwie jeden promil, tego co ma sobą do zaoferowania
A to Pan Tadeusz jest Mickiewicza, a nie Słowackiego?
Uwielbiam Pana Pani psorze.
Błagam, niech ten prowadzący nie przerywa i nie mówi równolegle
Brzmi patetycznie - brzydki amerykanizm panie profesorze!
Amerykanizm? Toż to zapożyczenie z greki a nie angielskiego. I to dobrze w polszczyźnie zadomowione.
Dodatkowo słowo "patetyczny" oznacza to samo co "podniosły", "uroczysty" i "pełen powagi". Angielskie "pathetic", na które się powołujesz, służy do opisywania osoby żałosnej. To nie jest żaden amerykanizm.