Na przykładzie tej PKF widać jak działa propaganda! Kronika jest z 1975 roku, byłem wtedy młodym człowiekiem, pamiętam jak matka budziła mnie o 6 rano żeby jechać do Super-Samu (Wa-wa, plac Unii Lubelskiej) stanąć w kolejce po kawałek zmrożonej wołowiny. Wejścia do SuperSamu były dwa i trzeba było ryzykować i wybrać te które pan wartownik otworzy pierwsze. Jak już wybrało się właściwe trzeba było dobiec do stoiska z mięsem. Pamiętam że emerytów wyrzucało na zakrętach. Ja byłem wtedy młody i szybki więc zawsze dobiegałem w pierwszej trójce. Jednak sytuacja wcale nie była pewna bo tworzyło się kilka kolejek i stojący z w nich twierdzili że to ich jest ważna a tamci to pchają się bez kolejki (vide: Kabaret Dudek skecz Kolejka z Michnikowskim, Kobuszewskim, Dziewońskim i innymi th-cam.com/video/3o2d3g0MmgM/w-d-xo.html). Po kilku minutach formowały się dwie kolejki, chyba z braku miejsca, a po przybyciu pani ekspedientki kłotnie milkły bo ta widocznie nawykła do takich sytuacji rzucała na lade kawałek mocno zmrożonej wołowiny raz na lewo, kokejka 1, raz na prawo kolejka 2 nic nie mówiąc. Ludzie łapali i odchodzili do kasy. Jak ktoś zaprotestował że chciałby inny kawałek, bo ten to taki jakiś czarny, dużo ryzykował bo mógł dostać inny, b. podobny zresztą, a mógł nie dostać nic jak pani sprzedawczyni była w złym humorze. "Następny proszę", mógł usłyszeć. Właściwie po godzinie nie było po co przychodzić, ten kto zaspał musiał się przyszykować na dzień następny bo Partia i Rząd dbały o lud pracujący miast i wsi i zawsze coś na rynek rzuciły. Skoro partia i rząd tak dbały o lud pracujący miast i wsi skąd te braki w zaopatrzeniu w podstawowe produkty? Przecież to co pokazują na filmie powinno zmaterializować się w formie sklepów pełnych dóbr a było dziadostwo jakie opisałem. Po prostu były dwie "rzeczywistości", jedna propagandowa jak na filmie a druga "rzeczywistość rzeczywista" jaką mogłem widzieć na własne oczy. Dlatego mój stosunek do rządów które wydają miliardy na propagandę jest delikatnie mówiąc podejrzliwy i nie dotyczy to tylko dawnej prl-owskiej propagandy.
Braki były bo wszystko jechało do ZSRR a dla Polaków zostawały ochłapy i "odrzuty z eksportu". Więc te filmy nie do końca kłamią , dużo się produkowało jako haracz dla czerwonych.
@@whitecoal5656 Braki są immanentną cechą gospodarki planowej, po 89 roku, dopóki nie zepsuły się stosunki z Rosją, też wiele produktów jechało (eksportowano) do Rosji i innych państw a braków w sklepach nie było i do tej pory i nie ma.
Najlepsze lahudki czechosłowackie z kobietą za ladą było wszystkie i obsługa super zawsze propaganda czy nie ale często oglądam bo przenosi w inny lepszy świat młodości
Piękne czasy! Człowiek szedł do kina się rozerwać na amerykańskim filmie a tu przez piętnaście minut musiał patrzeć jak kmiotek rolę orze i jak w Pcimiu dolnym sera naprodukowali. Rzecz jasna od tego dusza mu się miłością do socjalizmu wypełniała.
Ładnie naciągali rzeczywistość...w 1976 r. jak zajebali podwyżki to ludzie wyszli z zakładów. Kilo szynki kosztowało 90 zł przy średniej ok 3200 zł, po podwyżce jakieś 160 zł. Żeby sporo ludzi nie miało rodzin na wsi to by widziało mięso jak świnia niebo. Pamiętam ten syf chociaż jako 15 latek podchodziłem do tego lekko...chleb ze smalcem i ogórkiem też smakował.
No życie jak w Madrycie;) Jakoś to inaczej pamiętam;) Podobny przekaz jak teraz w TVP :) Nigdy nie było tak dobrze. Sukces goni sukces, a pod spodem ...gów.o z głodem.
odnoszę wrażenie że żyliśmy w różnych czasach bo ja miałem wtedy 5 lat i zapamiętałem tamte czasy dobrze w swojej pamięci i nie będę tylko narzekał jak większość z państwa bo to wina ludzi a nie czasów czy systemu teraz mamy demokrację a jest gorzej niż było i będzie jeszcze gorzej
Nasz premier Morawiecki czerpie pełną garścią z tych cudownych lat gdy koleny zjazd partii prowadził do jeszcze lepszych wyników w gospodarce.A na kim wzorowała się tamta propaganda,brrr aż strach pomyśleć.
Komputer jak w Misiu i tak się zawsze wtedy mylił. Wyprowadzanie krów na pastwisko znam z autopsji. I się jeździło Ursusem za dzieciaka. Miałem z 10 lat a zapierdzielałem z dwoma przyczepami naładowanymi snopkami z pola :)
Piona! Świętej pamięci Wujek tak samo dawał mi jeździc traktorem na polu. Pokazał gdzie sprzęgło gdzie biegi i miałem jeździć a oni siano wrzucali na przyczepy:)
Jezdziłem ciągnikiem C -40 w pgr w wakacje 5,40 na godz +20% premi może to się wydawać nie wiarygodne miałem 13lat przyjmowali nas jako dochodzących pracowników ale też nie znaczy że byłem przyjęty jako traktorzysta zdarzało się tylko okazyjnie w zastępstwie były to lata 70-75
Ijeszcze trzeba było widłami podac te snopki na 3metry wzwyz a potemw l.80' kostki z prasy które dopiero były ciężkie Dzieciak na traktorze to potem murowana dyskopatia
W pierwszej połowie dekady Gierka sklepy były dobrze zaopatrzone dzięki kredytom zaciąganym bez opamiętania, dlatego te czasy do dziś są wspominane z rozrzewnieniem. Kryzys zaczął się w drugiej połowie co skutkowało wprowadzeniem reglamentacji (kartek żywnościowych) aż w końcu wszystko jebnęło.
@@spiety75 Poczytaj sobie. Jedynym produktem ktory byl wtedy reglamentowany to byl cukier. Wlasnie cukier objety zostal programem kartkowym. A dlaczego??? Ludzie nie kupowali cukru na kilogramy a na worki. Poniewaz byly zobowiazanie exportowe nie bylo wystarczajacej produkcji na rynek krajowy. Przetwory, wina, bimber i itd. Srednio po 25 30 kg na rodzine miesiecznie. Moj sp. dziadek robil wino. Co roku kupowal cztery worki cukru po 25 kg tylko do wyrobu wina. Znalem takich co kupowali dwa razy tyle co moj dziadek. Nie na ramow melchior wymyslil slogan Cukier Krzepi Dzisiaj rodzina 3 osobowa zuzywa srednio 1kg
@@pietrostavastano2356 właśnie, że wcale nie tak długo, koleżko... Jaruzel wpierXXXił Polskę w ciemnowiecze na 10 lat - 10 lat wyrwane z życia, edukacji, nauki - ze wszystkiego... ludziom się odechciało...
@@fidziek no ja wiem co zrobil Jaruzelski ale nie mow mi ze w koncu lat 70 ekonomia PRL miala sie dobrze. BYlo krotkei zachlysniecie sie otwarciem za zachod i dobrobytem ka kreche ale to mialo krotkie nogi w socializmie. Nie bylo kadry menagerskiej, nie bylo sensownej gospodarki. Nowe technologie czy licencje okazaly sie klapa
co ty bredzisz debilu jaroszewicz w 1979 stworzył raport w którym wyliczył ze do bankructwa zostało kilka miesiecy od 1976 roku wszystkie kolejne redyty szły na spłacanie poprzednich juz wtedy było jasne ze jestesmy bankrutem i ze niema zadnych szans na spłacanie kredytów eksportem
nadwyzki produkcyjne szly na export , w sklepach pustki bo cala produkcja do zwiazku radzieckiego a za export kupowane byly luksusy idace do partii....masakra
Haha, kombajny do ziemniaków w Strzelcach Opolskich, a do buraków w Słupsku. Kwintesencja centralnego planowania, dwie podobne do siebie maszyny produkowane na dwóch końcach kraju. W fabrykach zagraniczne maszyny ze "zgniłego zachodu", bo ten cud gospodarczy zwany socjalizmem nie potrafił nic samemu zaprojektować :D
A ile było fabryk silników spalinowych tylko diesla -Ursus Andoria Wola Mielec Starachowice paranoja .Nawet nrdowcy mieli1fabryke dla wszystkich typów diesla
@@jozefbania oczywiscie baranie nasze silniki do gier sa znane na całym swiecie sam cdr jest wart kilkanascie miliardów podasz jakis nasz silnik z prlu który był nowoczesny ?
@@sirtrotodyl5239 Polacy są dobrzy w rzeczach wirtualnych tylko z materią im nie idzie bo trzeba planować n lat do przodu i nie da się poprawić błędów przy pomocy klawiatury
Dokładnie tak. Towar był wyprodukowany za pożyczone pieniądze z Zachodu, w technologiach nowo zakupionych z tejże pożyczki. Nie mógł być tani. Elektryczna maszynka do golenia to 3/4 pensji, najzwyklejsza maszyna do szycia to 1-1,5 pensji, zwykłe żelazko to ćwierć pensji. Ceny były zabójcze, więc mało kogo było na te nowoczesne rzeczy stać. Żywność też tania nie była i nie było mowy o masowych zakupach. Mało klientów, wiec i towar był na półkach. Później już zaczęły się puste półki, ale nie wynikało to ze wzrostu zamożności Polaków, ale z powodu powolnego ograniczania produkcji z powodu zaczynających się braków dewiz na wkład dewizowy do produkcji. Wcześniej korzystano z dewiz z pożyczki, więc produkcja jako taka była. Niestety, pożyczki mają to do siebie, że kasa prędzej czy później się kończy. Tu się skończyła, produkcja kulała, wiec zaczęły się puste półki. Ale zanim zaczęły się puste półki, to można było sobie praktycznie wszystko kupić, szkoda tylko, że mało kto na to sobie mógł pozwolić z powodu ceny.
@@andrzejchrzanowski9660 Za podwyżkę o 5% ludzie wywołali zamieszki i strajki. Tydzień temu żywność zdrożała o 100% i nikt nigdzie nie wyszedł. Ciekawe no nie?
Ach te przelatujace lata młodości, podały mi skrzydła, a teraz brakuje mi tamtych czasów i tych seansów, przed każdym PIĘKNYM filmem ECH...👏👏👏😥
Kolejek tez brakuje?
@@nopro8lem_252 kolejki, dopiero od 1975r, od 1971 przez 4 lata w miarę było spoko
Pełne półki sklepowe ( o ile sklep nie zaaranżowany pod potrzeby PKF-u), a 5 lat później (1981) na półkach sklepowych jedynie ocet i herbata gruzińska
Anarchia i strajki zrobily swoje. Na koniec Wujek sam nalozyl embargo.
PODZIEKUJ PRZYJACIOLOM Z ZACH. I Z USRAELA
@@TheSaavo czyli co komuchu bez usraela jednak pizda?
@@TheSaavo Embargo usa spowodowało że w polsce brakło papieru toaletowego ....
@@TheSaavo tak tak debilu embargo usa 🤣
Na przykładzie tej PKF widać jak działa propaganda!
Kronika jest z 1975 roku, byłem wtedy młodym
człowiekiem, pamiętam jak matka budziła mnie
o 6 rano żeby jechać do Super-Samu (Wa-wa,
plac Unii Lubelskiej) stanąć w kolejce po kawałek
zmrożonej wołowiny.
Wejścia do SuperSamu były dwa i trzeba było ryzykować i wybrać
te które pan wartownik otworzy pierwsze.
Jak już wybrało się właściwe trzeba było dobiec do
stoiska z mięsem. Pamiętam że emerytów wyrzucało
na zakrętach. Ja byłem wtedy młody i szybki więc
zawsze dobiegałem w pierwszej trójce. Jednak sytuacja
wcale nie była pewna bo tworzyło się kilka kolejek
i stojący z w nich twierdzili że to ich jest ważna
a tamci to pchają się bez kolejki (vide: Kabaret Dudek
skecz Kolejka z Michnikowskim, Kobuszewskim, Dziewońskim
i innymi th-cam.com/video/3o2d3g0MmgM/w-d-xo.html).
Po kilku minutach formowały się dwie kolejki,
chyba z braku miejsca, a po przybyciu pani ekspedientki
kłotnie milkły bo ta widocznie nawykła do takich sytuacji
rzucała na lade kawałek mocno zmrożonej wołowiny
raz na lewo, kokejka 1, raz na prawo kolejka 2 nic nie mówiąc.
Ludzie łapali i odchodzili do kasy.
Jak ktoś zaprotestował że chciałby inny kawałek, bo ten
to taki jakiś czarny, dużo ryzykował bo mógł dostać
inny, b. podobny zresztą, a mógł nie dostać nic jak pani
sprzedawczyni była w złym humorze.
"Następny proszę", mógł usłyszeć.
Właściwie po godzinie nie było po co przychodzić, ten
kto zaspał musiał się przyszykować na dzień następny
bo Partia i Rząd dbały o lud pracujący miast i wsi i zawsze
coś na rynek rzuciły.
Skoro partia i rząd tak dbały o lud
pracujący miast i wsi skąd te braki
w zaopatrzeniu w podstawowe produkty?
Przecież to co pokazują na filmie powinno
zmaterializować się w formie sklepów
pełnych dóbr a było dziadostwo jakie
opisałem.
Po prostu były dwie "rzeczywistości",
jedna propagandowa jak na filmie a
druga "rzeczywistość rzeczywista" jaką
mogłem widzieć na własne oczy.
Dlatego mój stosunek do rządów które
wydają miliardy na propagandę jest
delikatnie mówiąc podejrzliwy i nie dotyczy
to tylko dawnej prl-owskiej propagandy.
Braki były bo wszystko jechało do ZSRR a dla Polaków zostawały ochłapy i "odrzuty z eksportu". Więc te filmy nie do końca kłamią , dużo się produkowało jako haracz dla czerwonych.
@@whitecoal5656
Braki są immanentną cechą gospodarki
planowej, po 89 roku, dopóki nie zepsuły
się stosunki z Rosją, też wiele produktów
jechało (eksportowano) do Rosji i innych
państw a braków w sklepach nie było
i do tej pory i nie ma.
Ale czy ktoś w PRL umarł z głodu ?! Kolejki (i to raczej w końcówce 70 lat) tez nikogo nie zabiły, ludzie byli bliżsi i lepsi dla siebie
Najlepsze lahudki czechosłowackie z kobietą za ladą było wszystkie i obsługa super zawsze propaganda czy nie ale często oglądam bo przenosi w inny lepszy świat młodości
@@BielickiTad
Panie Bielecki ,
Pomylil Pan lata nie 75' , a 85'
Za jaruuzzelskiego takie cyrki byly .
Ludzie byli normalni względem siebie. Mimo siermięgi lepiej było niż obecnie .
Piękne czasy! Człowiek szedł do kina się rozerwać na amerykańskim filmie a tu przez piętnaście minut musiał patrzeć jak kmiotek rolę orze i jak w Pcimiu dolnym sera naprodukowali. Rzecz jasna od tego dusza mu się miłością do socjalizmu wypełniała.
Ładnie naciągali rzeczywistość...w 1976 r. jak zajebali podwyżki to ludzie wyszli z zakładów. Kilo szynki kosztowało 90 zł przy średniej ok 3200 zł, po podwyżce jakieś 160 zł. Żeby sporo ludzi nie miało rodzin na wsi to by widziało mięso jak świnia niebo. Pamiętam ten syf chociaż jako 15 latek podchodziłem do tego lekko...chleb ze smalcem i ogórkiem też smakował.
No życie jak w Madrycie;) Jakoś to inaczej pamiętam;) Podobny przekaz jak teraz w TVP :) Nigdy nie było tak dobrze. Sukces goni sukces, a pod spodem ...gów.o z głodem.
odnoszę wrażenie że żyliśmy w różnych czasach bo ja miałem wtedy 5 lat i zapamiętałem tamte czasy dobrze w swojej pamięci i nie będę tylko narzekał jak większość z państwa bo to wina ludzi a nie czasów czy systemu teraz mamy demokrację a jest gorzej niż było i będzie jeszcze gorzej
debil
Jest teraz gorzej niż za Prlu? To faktycznie niewiele pamietasz..
Syf zaczol sie od 1981 to byl prawdziwy syf
Dzisiaj po urządzeniach Alfa -Laval zostały tylko dziury w ścianach i sypiący się tynk.
To pewnie brakuje towarów w sklepach-:)))
A może zastąpiły je bardziej wydajne
urządzenia. Konkurencja!
I co z tym? Zyc Pan nie moze teraz?
U nas od wieków trwa nieprzerwanie propaganda sukcesu. Dla nas nawet porażka to sukces, bo zawsze może być gorzej :D
Na Nas
żerują ----------------- sprytniejsi ---------------
Patrząc jak było w latach 80 a jak jest teraz to naprawdę zrobiliśmy wielki skok naprzód.
O pierwszy raz widzę w locie Belfegora samolot który był projektowany w Mielcu.
@@radbilcz skok zrobiliśmy ---------!
ale ciągle jeszcze s p a d a m y -----! *
@@henrykdomagala6198 może ty spadasz, bo ja nie.
Nasz premier Morawiecki czerpie pełną garścią z tych cudownych lat gdy koleny zjazd partii prowadził do jeszcze lepszych wyników w gospodarce.A na kim wzorowała się tamta propaganda,brrr aż strach pomyśleć.
Komputer jak w Misiu i tak się zawsze wtedy mylił. Wyprowadzanie krów na pastwisko znam z autopsji. I się jeździło Ursusem za dzieciaka. Miałem z 10 lat a zapierdzielałem z dwoma przyczepami naładowanymi snopkami z pola :)
:D
Piona! Świętej pamięci Wujek tak samo dawał mi jeździc traktorem na polu. Pokazał gdzie sprzęgło gdzie biegi i miałem jeździć a oni siano wrzucali na przyczepy:)
stary pomarańczowy ursus jakieś 20 lat temu ;d
Jezdziłem ciągnikiem C -40 w pgr w wakacje 5,40 na godz +20% premi może to się wydawać nie wiarygodne miałem 13lat przyjmowali nas jako dochodzących pracowników ale też nie znaczy że byłem przyjęty jako traktorzysta zdarzało się tylko okazyjnie w zastępstwie były to lata 70-75
Ijeszcze trzeba było widłami podac te snopki na 3metry wzwyz a potemw l.80' kostki z prasy które dopiero były ciężkie Dzieciak na traktorze to potem murowana dyskopatia
*Szczytowy okres "sukcesów" Gierka, po których zaczęło się staczanie po równi pochyłej‼*
Tak jest.. Poziom propagandy zaczął wzrastać proporcjonalnie do spadku dochodów 😂
Zobaczcie kto jest lektorem
Jeden z dziesięciu 👍
Ano, telewizja się zmienia a Sznuk zawsze nadaje...
13:20 toż to Belphegor !!!
Do dziś ludzie na wsi na słowo kombajn, a co to? AAA Bizon. Tak się nasz cudowny Bizon zarył w świadomości
nasz cudowny bizon silnik licencyjny bo sami nie bylismy w stanie zorbic a reszta ukradziona z zachodnich kombajnów
Jeśli było tak super jak na filmie podają to czemu to wszystko padło?
bo to film propagandowy
Chyba tylko jeden rzeczy cholernie mi brak po tej zatęchłej komunie: zakładów Ursusa..
@Starscream - i Starachowic (oraz młodości)
@Nabuchodonozor Kowalski żadna z tych fabryk nie byłaby konkurencyjna w latach 90, nawet gdyby ich nie sprzedano.
Bajeczka gierkowska.. o tyle lepiej w stosunku do tvpis że nie szczuli Polaków na Polaków. Ale bajki na tą samą nutę.
Niech żyje polska zjednoczona partia robotnicza
polska socjalistyczna republiika ludowa rosnie w sile
Nadmuchiwana rzeczywistość
Ciekaw jestem ilu z tvch piszacych tutaj "ekspertow" zylo w tamtych latach????
Tadeusz Sznuk??? Ten?
Tak, w tamtym czasie bardzo popularny prezenter radiowy i prowadzący popularny program "Zapraszamy do Dwójki" w 2 programie TVP.
Dawniej 🍞 robiło się z mąki teraz to nawet z byle gówna zrobią
Zastanawia mnie, gdzie był tak obficie zaopatrzone sklepy, jak ten na początku kroniki.
W pierwszej połowie dekady Gierka sklepy były dobrze zaopatrzone dzięki kredytom zaciąganym bez opamiętania, dlatego te czasy do dziś są wspominane z rozrzewnieniem. Kryzys zaczął się w drugiej połowie co skutkowało wprowadzeniem reglamentacji (kartek żywnościowych) aż w końcu wszystko jebnęło.
@@spiety75 Poczytaj sobie. Jedynym produktem ktory byl wtedy reglamentowany to byl cukier. Wlasnie cukier objety zostal programem kartkowym. A dlaczego??? Ludzie nie kupowali cukru na kilogramy a na worki. Poniewaz byly zobowiazanie exportowe nie bylo wystarczajacej produkcji na rynek krajowy.
Przetwory, wina, bimber i itd. Srednio po 25 30 kg na rodzine miesiecznie. Moj sp. dziadek robil wino. Co roku kupowal cztery worki cukru po 25 kg tylko do wyrobu wina. Znalem takich co kupowali dwa razy tyle co moj dziadek. Nie na ramow melchior wymyslil slogan Cukier Krzepi
Dzisiaj rodzina 3 osobowa zuzywa srednio 1kg
@@tmlodzik zaczęło się od cukru, a pod koniec dekady Gierka, gdy gospodarka ledwo zipiała, kartki były na wiele towarów.
@@tmlodzik a na chuj komus worek cukru
@@pietrostavastano2356 o konfiturach, dzemie kompotach, winie itp slyszales?
Nikt nie wspomina ,że dzięki stanowi wojennemu zostaliśmy objęci embargiem.... I tu zaczął się koniec... Wszystkiego,,,
@@pietrostavastano2356 właśnie, że wcale nie tak długo, koleżko... Jaruzel wpierXXXił Polskę w ciemnowiecze na 10 lat - 10 lat wyrwane z życia, edukacji, nauki - ze wszystkiego... ludziom się odechciało...
@@fidziek no ja wiem co zrobil Jaruzelski ale nie mow mi ze w koncu lat 70 ekonomia PRL miala sie dobrze. BYlo krotkei zachlysniecie sie otwarciem za zachod i dobrobytem ka kreche ale to mialo krotkie nogi w socializmie. Nie bylo kadry menagerskiej, nie bylo sensownej gospodarki. Nowe technologie czy licencje okazaly sie klapa
@@fidziek W "ciemnowiecze" to wprowadzają nas obecne PIS-dzielsko-rzymsko-pedofilskie rządy.
niestey nie, problemy zaczęły się wcześniej, np. Radom 76, poczytaj sobie
co ty bredzisz debilu jaroszewicz w 1979 stworzył raport w którym wyliczył ze do bankructwa zostało kilka miesiecy
od 1976 roku wszystkie kolejne redyty szły na spłacanie poprzednich juz wtedy było jasne ze jestesmy bankrutem
i ze niema zadnych szans na spłacanie kredytów eksportem
muzyka z lotu nad kukulczym gniazdem .
nadwyzki produkcyjne szly na export , w sklepach pustki bo cala produkcja do zwiazku radzieckiego a za export kupowane byly luksusy idace do partii....masakra
Dzisiaj nadwyżki tępi Unia Europejska i wlepia kary.
bzdury gadasz i pierdoły
@@slawekkotarski714 Sam pierdolisz
www.farmer.pl/fakty/unia-europejska/poziom-dostaw-mleka-w-ue-ponizej-kwoty-polska-zaplaci-kare,46704.html
Na zachód też dużo towarów szło w latach 70 i 80 mój ojciec jeździł w PKS i mówił że szło wszystko co było możliwe
PGR wzór pijaństwa i złodziejstwa
Piszesz to z własnego doświadczenia ?.
w domyśle - mamy co jeść dzięki Partii. Ideał dla PIS-u nie do osiągnięcia
Dzięki PIS przynajmniej nie jesteśmy ubogacani kulturowo. Też mnie wkurzają, ale za to jedno jestem im wdzięczny.
W domyśle rozwinęliśmy się aż do dna gawnojedzie.
Jeśli nie masz co jeść, to szczaw wpierdalaj !!!!!!! Niesiołowski z Lewicy lubi szczaw
@@siekry1968 hahahaha szczaaaaaaw :) Rozjebało mnie to :P
siekry1968 i mirabelki
Sklepy byly puste. Zrec nie bylo co.
Haha, kombajny do ziemniaków w Strzelcach Opolskich, a do buraków w Słupsku. Kwintesencja centralnego planowania, dwie podobne do siebie maszyny produkowane na dwóch końcach kraju. W fabrykach zagraniczne maszyny ze "zgniłego zachodu", bo ten cud gospodarczy zwany socjalizmem nie potrafił nic samemu zaprojektować :D
A ile było fabryk silników spalinowych tylko diesla -Ursus Andoria Wola Mielec Starachowice paranoja .Nawet nrdowcy mieli1fabryke dla wszystkich typów diesla
A dzisiaj co w fabrykach polskie maszyny? Cud gospodarczy zwany postkomunizmem umie cos zaprojektowac?
@@jozefbania oczywiscie baranie nasze silniki do gier sa znane na całym swiecie sam cdr jest wart kilkanascie miliardów
podasz jakis nasz silnik z prlu który był nowoczesny ?
@@sirtrotodyl5239 Polacy są dobrzy w rzeczach wirtualnych tylko z materią im nie idzie bo trzeba planować n lat do przodu i nie da się poprawić błędów przy pomocy klawiatury
Co to za bzdety. I tak do dzisiaj tak trwa...
Jeśli było tak super dlaczego to pod koniec lat 70 jeb..ło ?
3 RP zniszczyła Polski przemysł
Jak ja czytam takiego typu komentarze to mi sie plakac chce
1:00 tak nie było w sklepach, to tylko pokazówka, w rzeczywistości musieli to później wszystko odłożyć
Przydalby nam sie teraz taki 6 zjazd
PiSdzieli
Kiedys byl Edzio Gierek, PZPR i SB a tero jest Jarek Kaczor, PIS i Kosciol Katolicki ale sposob na gospodarke wciaz ten sam czyli zycie na kreche!
Są zmiany, kiedyś rząd okradał ludzi w imię "szczytnych" ideałów, teraz okrada i śmieje się frajerom w nos.
Coś ci sie popierdolilo wysuwając takie wnioski Panie Michale
MALKONTENCI....TO SA FAKTY!!!-NIE OD RAZU KRAKOW ZBUDOWANO?!!
10:50 - u Sovietów robiono to samo, tylko w1926...
Bo tej pory bandyci nie mogą tego wszystkiego roztrwonić😡🤬
komuno wróć ale na marsa
wróciła, ale tu
Rok 2024 wszystko upadło. Polski już nie ma.
Korea północna współczesnych czasów :-D
Wtedy tak było w sklepach, z kasą było gorzej.
Dokładnie tak. Towar był wyprodukowany za pożyczone pieniądze z Zachodu, w technologiach nowo zakupionych z tejże pożyczki. Nie mógł być tani. Elektryczna maszynka do golenia to 3/4 pensji, najzwyklejsza maszyna do szycia to 1-1,5 pensji, zwykłe żelazko to ćwierć pensji. Ceny były zabójcze, więc mało kogo było na te nowoczesne rzeczy stać. Żywność też tania nie była i nie było mowy o masowych zakupach. Mało klientów, wiec i towar był na półkach. Później już zaczęły się puste półki, ale nie wynikało to ze wzrostu zamożności Polaków, ale z powodu powolnego ograniczania produkcji z powodu zaczynających się braków dewiz na wkład dewizowy do produkcji. Wcześniej korzystano z dewiz z pożyczki, więc produkcja jako taka była. Niestety, pożyczki mają to do siebie, że kasa prędzej czy później się kończy. Tu się skończyła, produkcja kulała, wiec zaczęły się puste półki. Ale zanim zaczęły się puste półki, to można było sobie praktycznie wszystko kupić, szkoda tylko, że mało kto na to sobie mógł pozwolić z powodu ceny.
jak bym wlaczyl tvn i tvp
I pomyslec ze w kinach trawiles ten propagandowy syf w ramach uswiadamiania konsomolu . " Ech piekne czasy "
wszystko sekretarze sprzedali.
kurwa co za bzdury, pamietam te cuda na kiju i kolejki po srajtasme
Kolejki pojawiły się w latach osiemdziesiątych jak styropianowi podjudzacze codziennie organizowali strajki i żądania płacowe.
@@andrzejchrzanowski9660 Za podwyżkę o 5% ludzie wywołali zamieszki i strajki. Tydzień temu żywność zdrożała o 100% i nikt nigdzie nie wyszedł. Ciekawe no nie?
@@amonra4046 No teraz, to lepiej nie wychodzić i nie porównuj tych sytuacji, ponieważ obecna jest mimo wszystko chwilowa i częściowo uzasadniona.
Propaganda level master
Teraz masz pranie mózgu ( i nie mam tu na myśli rządów PiS) tylko tą propagandę nt gender i innych okropieństw
Nie tłumacz mu to ciemniak po gimnazjum
Kiedyś większość produktów nosiła dumny napis "MADE IN POLAND" a dziś?
*Szczytowy okres "sukcesów" Gierka, po których zaczęło się staczanie po równi pochyłej‼*