Zapominam cię Co mam zrobić z tym? Jeszcze tylko wspomnień garść W mej pamięci wciąż się tli Zapominam cię Swoje robi czas Znów przywołać próżno chcę Twoje imię któryś raz Wszystko to co było Przecież to jest w nas Tak niesprawiedliwy Tylko jest ten czas Strefa półcienia To ten pierwszy krok Potem zapomnienia Bezlitosny mrok Zapominam cię W tłumie gubisz się Jak samotna w morzu łódź Na obszernym znikasz tle Zapominam cię Zwolna idą w kąt Jakiś uśmiech, słowo, gest Coraz dalej, dalej stąd Wszystko to co było Przecież to jest w nas Tak niesprawiedliwy Tylko jest ten czas Strefa półcienia To ten pierwszy krok Potem zapomnienia Bezlitosny mrok Zapominam cię Nie tak miało być Przecież miłość nasza wiem Miała wiecznie, wiecznie żyć Zapominam cię Co mam robić z tym? Jeszcze tylko wspomnień garść W mej pamięci wciąż się tkwi Zapominam cię
Ten wykon jest niepowtarzalny.
Zapominam cię
Co mam zrobić z tym?
Jeszcze tylko wspomnień garść
W mej pamięci wciąż się tli
Zapominam cię
Swoje robi czas
Znów przywołać próżno chcę
Twoje imię któryś raz
Wszystko to co było
Przecież to jest w nas
Tak niesprawiedliwy
Tylko jest ten czas
Strefa półcienia
To ten pierwszy krok
Potem zapomnienia
Bezlitosny mrok
Zapominam cię
W tłumie gubisz się
Jak samotna w morzu łódź
Na obszernym znikasz tle
Zapominam cię
Zwolna idą w kąt
Jakiś uśmiech, słowo, gest
Coraz dalej, dalej stąd
Wszystko to co było
Przecież to jest w nas
Tak niesprawiedliwy
Tylko jest ten czas
Strefa półcienia
To ten pierwszy krok
Potem zapomnienia
Bezlitosny mrok
Zapominam cię
Nie tak miało być
Przecież miłość nasza wiem
Miała wiecznie, wiecznie żyć
Zapominam cię
Co mam robić z tym?
Jeszcze tylko wspomnień garść
W mej pamięci wciąż się tkwi
Zapominam cię
Pięknie
A ja ciebie nigdy nie zapomnę
NIEPRAWDA WSZYSCY ZNALI TEN TIMBRE GLOSU! TYLKO NIE POTRZEBNIE CHAWALICIE SIE BALETAMI!
A Rysiek z Kodowy z synem to spiewa to az ciarki przechodza a oni to tylko uliczni artysci