Jak to wszystko się wtedy pięknie ułożyło. Przeciętne wejście w sezon w Kuopio i jeszcze dyskwalifikacja w kwalifikacjach, która być może "udaremniła" coś więcej, odwoływane konkursy za konkursem bez jakiejkolwiek próby skakania (Ramsau, Liberec, Engelberg). I raczkujący internet, więc brak kanału plotek. W Sankt Moritz, tuż przed świętami wszyscy ze środowiska skokowego wiedzieli co się święci. U nas panował błogi spokój. Skoki pałętały się u nas gdzieś w obrębie zainteresowań między łyżwiarstwem figurowym (Ania Rechnio, kto pamięta?) a narciarstwem alpejskim. Przebłyski w Iron Moutain, Oslo, Planicy, latem w Villach przeszły, na szczęście, niezauważone. Gdyby to wszystko wybuchło chociaż chwilę wcześniej? Nie wierzę w przypadki...
Ja tego nigdy nie zapomnę! Zawsze TCS oglądałem od dziecka obowiązkowo Jest pierwszy konkurs W Obesrtdorfie, wracam z pracy, odpalam Eurosport i widzę gościa, co wcześniej zazwyczaj, pomimo kilku błysków był zazwyczaj 10-11, że jest czwarty i w drugim skoku zachwyca, błyskawicznie nawiązując do światowej czołówki, ramię w ramie z uwielbianym wówczas Schmittem.. NIEWIARYGODNE. Czuło się, że może wygrać cały truniej! Sędziowie niedowierzali klasie Adama i po jego skokach obniżali belkę o 2 stopnie. Adam skakał nadal daleko, reszta 20 m krócej. Taki konkurs zdarza się raz na 100 lat! Po tryumfie w Ga Pa zaczęła się cała ta małyszomania, której mistrzowi współczuliśmy. To, ze przetrzymał ją, to największy sukces Adama :) TCS - to zwycięstwo, to był CUD. łatwiej wygrać mistrzostwa świata niż szowinistycznie traktowany przez Niemców i Austriaków, komercyjny turniej. Szkoda, że tylko raz udało się go wygrać Polakowi. Dziękujemy, Adam.!
Też tego nie zapomnę. Po powrocie do domu odpaliłem tv właśnie w trakcie 2 serii w Oberstdorfie jak na belce siadał 6 zawodnik po pierwszej serii a mianowicie Adam. I byłem niezmiernie zdziwiony tak wysoką pozycją, bo przecież we wcześniejszych 2 sezonach raczej nie bywał tak wysoko. Co było dalej, dobrze wiemy :)
Oczywiście,rozumiemy się. Mimo że wtedy Adam, pierwszego dnia był 4 ty, obdzwoniłem znajomych,by oglądali, Odpowiedź do mnie: -daj spokój, czym się przejmujesz?Potem sami dzwonili, czy oglądam :) Po 2 dniu turnieju zamieniłem się z kolegą na zmiany w pracy. W TV Tajner powiedział "turniej wygra Adam Małysz. Pukano się w czoła. Potem , po 3 cim konkursie, wszyscy wsciekli, chcieli się ze mną i kilkkoma osobami odmienić na godziny pracowe :) Po wygranym turnieju, nie dali mi spokoju: - Małysz to, Małysz tamto. Zjadł na obiad to, był w kiblu o tej i o tej godzinie. O Izie Małysz też mi gadali. Ja wiem, ze to tylko sport, ale wtedy to było zwycięstwo wszystkich niepoprawnych , nawiedzonych optymistów. Myśmy tez byli na belce i startowaliśmy z Mistrzem:)
***** A pamiętasz zapewne ten konkurs w Harrachowie na mamuciej, kilka dni po TCS? To chyba był szczyt małyszomanii - małyszomanii źle pojętej. Gdy obcy zawodnicy byli na zeskoku, rozlegało się 30 tys gwizdów polskich kiboli. - chore. Potem jakieś burdy były. Jak po kiepskim meczu. Wtedy mi było szkoda Adama. Dobrze, że powiedział o tym, że skoki to nie piła i nie mozna tak gwizdać :)
Jeszcze rok potem było rzucanie śnieżkami w Hannawalda w Zakopanem. Smutne. Ale na szczęście to minęło i nawet z Hannawaldem polscy kibice się pogodzili:)
To byla magia do dzis nie wiedza tajnery i inne pasorzyty jak i z kad po prostu Mial nas poniesc wprowadzic do europy i zrobil to tak pieknie maly wielki czlowiek!
Nie o to mi chodzi. Owszem, wcześniej miał K108, ale zobacz se na 9:39. To już była ta skocznia, w której Hannawald skoczył 134.5 metra. No osobiście wydawało mi się, że to już była ta nowa K120 HS130, a nie K115... może się mylę? :P
Przyznam się szczerze, że brakuje mi tych skoczni jak K115 czy K110, teraz w kalendarzu Pucharu Świata jest ich bardzo nie wiele. Chyba ostało się tylko Lahti. Inne skocznie zostały przebudowane, albo zburzone całkowicie jak np. Ga-Pa. Szkoda bo miało to swój urok.
Rubaszify PL Spodziewałem się tego, od czasu gdy dowiedziałem się, że Lugnet w Falun jest przebudowana. Jeszcze rok temu gdy podano wstępny kalendarz zeszłego sezonu miałem nadzieję, że będą skakać na starej HS 124, ale niestety moja nadzieja szybko zgasła. W Lahti pewnie też szykują się na mistrzostwa świata 2017.
hehe Tak, szykują nową w Lahti ale ona nie ma być jakoś drastycznie powiększana, przede wszystkim przebudowywać tam będą średnią skocznię która obecnie nie nadaje się do skakania, jest nieużywana od 2001 r.
Cała ta Małyszomania, z dzisiejszej perspektywy, to był straszny fanatyzm. Z drugiej jednak strony skoki były wtedy bardziej "romantyczne", a taki Schmitt czy Hannawald to były osobowości, których dziś w tym sporcie brakuje. Dziś Kamil nie ma takiego jednego konkretnego rywala, rywalizacja z Polaka z innymi nie ma tylu smaczków.
Po analizie skoków małysza i schmitta w obersdordie zauważyłem że małysz minął ostatnią linie z dwa metry a schmitt wylądował na niej skok małysza dłuższy
Tak rodziła się legenda.
Jak to wszystko się wtedy pięknie ułożyło. Przeciętne wejście w sezon w Kuopio i jeszcze dyskwalifikacja w kwalifikacjach, która być może "udaremniła" coś więcej, odwoływane konkursy za konkursem bez jakiejkolwiek próby skakania (Ramsau, Liberec, Engelberg). I raczkujący internet, więc brak kanału plotek. W Sankt Moritz, tuż przed świętami wszyscy ze środowiska skokowego wiedzieli co się święci. U nas panował błogi spokój. Skoki pałętały się u nas gdzieś w obrębie zainteresowań między łyżwiarstwem figurowym (Ania Rechnio, kto pamięta?) a narciarstwem alpejskim. Przebłyski w Iron Moutain, Oslo, Planicy, latem w Villach przeszły, na szczęście, niezauważone. Gdyby to wszystko wybuchło chociaż chwilę wcześniej? Nie wierzę w przypadki...
Ania Rechnio też rocznik 1977, nawet też z grudnia - całe 8 dni młodsza.od Adama😉
Ja tego nigdy nie zapomnę! Zawsze TCS oglądałem od dziecka obowiązkowo
Jest pierwszy konkurs W Obesrtdorfie, wracam z pracy, odpalam Eurosport i widzę gościa, co wcześniej zazwyczaj, pomimo kilku błysków był zazwyczaj 10-11, że jest czwarty i w drugim skoku zachwyca, błyskawicznie nawiązując do światowej czołówki, ramię w ramie z uwielbianym wówczas Schmittem.. NIEWIARYGODNE. Czuło się, że może wygrać cały truniej! Sędziowie niedowierzali klasie Adama i po jego skokach obniżali belkę o 2 stopnie. Adam skakał nadal daleko, reszta 20 m krócej. Taki konkurs zdarza się raz na 100 lat! Po tryumfie w Ga Pa zaczęła się cała ta małyszomania, której mistrzowi współczuliśmy. To, ze przetrzymał ją, to największy sukces Adama :)
TCS - to zwycięstwo, to był CUD. łatwiej wygrać mistrzostwa świata niż szowinistycznie traktowany przez Niemców i Austriaków, komercyjny turniej.
Szkoda, że tylko raz udało się go wygrać Polakowi. Dziękujemy, Adam.!
Też tego nie zapomnę. Po powrocie do domu odpaliłem tv właśnie w trakcie 2 serii w Oberstdorfie jak na belce siadał 6 zawodnik po pierwszej serii a mianowicie Adam. I byłem niezmiernie zdziwiony tak wysoką pozycją, bo przecież we wcześniejszych 2 sezonach raczej nie bywał tak wysoko. Co było dalej, dobrze wiemy :)
Oczywiście,rozumiemy się. Mimo że wtedy Adam, pierwszego dnia był 4 ty, obdzwoniłem znajomych,by oglądali, Odpowiedź do mnie: -daj spokój, czym się przejmujesz?Potem sami dzwonili, czy oglądam :) Po 2 dniu turnieju zamieniłem się z kolegą na zmiany w pracy. W TV Tajner powiedział "turniej wygra Adam Małysz. Pukano się w czoła.
Potem , po 3 cim konkursie, wszyscy wsciekli, chcieli się ze mną i kilkkoma osobami odmienić na godziny pracowe :) Po wygranym turnieju, nie dali mi spokoju: - Małysz to, Małysz tamto. Zjadł na obiad to, był w kiblu o tej i o tej godzinie. O Izie Małysz też mi gadali.
Ja wiem, ze to tylko sport, ale wtedy to było zwycięstwo wszystkich niepoprawnych , nawiedzonych optymistów. Myśmy tez byli na belce i startowaliśmy z Mistrzem:)
***** A pamiętasz zapewne ten konkurs w Harrachowie na mamuciej, kilka dni po TCS? To chyba był szczyt małyszomanii - małyszomanii źle pojętej. Gdy obcy zawodnicy byli na zeskoku, rozlegało się 30 tys gwizdów polskich kiboli. - chore. Potem jakieś burdy były. Jak po kiepskim meczu. Wtedy mi było szkoda Adama. Dobrze, że powiedział o tym, że skoki to nie piła i nie mozna tak gwizdać :)
Ale w Harrahowie skok był genialny.
Jeszcze rok potem było rzucanie śnieżkami w Hannawalda w Zakopanem. Smutne. Ale na szczęście to minęło i nawet z Hannawaldem polscy kibice się pogodzili:)
"Kwalifikacje i dzień później skoki" To co oni na kwalifikacjach robili, w karty grali? :D
To byla magia do dzis nie wiedza tajnery i inne pasorzyty jak i z kad po prostu Mial nas poniesc wprowadzic do europy i zrobil to tak pieknie maly wielki czlowiek!
Innsbruck miał K115 :O A ja myślałem, że to był obiekt K120...
A tak w ogóle genialny skrót, z wielką przyjemnością go obejrzałem :)
K108
Nie o to mi chodzi. Owszem, wcześniej miał K108, ale zobacz se na 9:39.
To już była ta skocznia, w której Hannawald skoczył 134.5 metra. No osobiście wydawało mi się, że to już była ta nowa K120 HS130, a nie K115... może się mylę? :P
Posiadasz może materiał o TCS 1997/98?
Innsbruck miał K108...
Kto wie jak nazywa się ten utwór w tle w 9:45 ?
Nightwish - Walking in the Air
Wyszukiwałem po słowach zasłyszanych, więc wersja może być inna niż ta podana przeze mnie :)
pattmelodyz dziękuje. Starałem się też po słowach ale za nic nie mogłem znaleźć.
+OlejowyYT przez trackID znalazłem, bo wcześniej nie widziałem tego komentarza
Przyznam się szczerze, że brakuje mi tych skoczni jak K115 czy K110, teraz w kalendarzu Pucharu Świata jest ich bardzo nie wiele. Chyba ostało się tylko Lahti. Inne skocznie zostały przebudowane, albo zburzone całkowicie jak np. Ga-Pa. Szkoda bo miało to swój urok.
Lahti także będzie przebudowane.
Rubaszify PL
Spodziewałem się tego, od czasu gdy dowiedziałem się, że Lugnet w Falun jest przebudowana. Jeszcze rok temu gdy podano wstępny kalendarz zeszłego sezonu miałem nadzieję, że będą skakać na starej HS 124, ale niestety moja nadzieja szybko zgasła. W Lahti pewnie też szykują się na mistrzostwa świata 2017.
hehe Tak, szykują nową w Lahti ale ona nie ma być jakoś drastycznie powiększana, przede wszystkim przebudowywać tam będą średnią skocznię która obecnie nie nadaje się do skakania, jest nieużywana od 2001 r.
+SkiJumpingHistory PL głupoty piszesz. Czemu niby nie nadaje się do skakania? Od 2001 były tam konkursy PŚ
+hehe nie dość, że nie ma tych mniejszych skoczni to na dodatek wszystkie nowe są budowane na jedno kopyto K125 HS140 lub K120 HS134
Cała ta Małyszomania, z dzisiejszej perspektywy, to był straszny fanatyzm. Z drugiej jednak strony skoki były wtedy bardziej "romantyczne", a taki Schmitt czy Hannawald to były osobowości, których dziś w tym sporcie brakuje. Dziś Kamil nie ma takiego jednego konkretnego rywala, rywalizacja z Polaka z innymi nie ma tylu smaczków.
Niezła Gagusia
Po analizie skoków małysza i schmitta w obersdordie zauważyłem że małysz minął ostatnią linie z dwa metry a schmitt wylądował na niej skok małysza dłuższy
No zdecydowanie był dłuższy, niestety zaważył fakt, że Schmitt skakał u siebie i za wszelką cenę chciano rekord dać jemu.
Tak masz racje , nawet nie oficjalnie w prasie o tym mówili , ale temat ucichł. Oczywiście że niemiec musiał mieć rekord
Yyy, ptfu, nie HS130, tylko J130 :D
❤❤❤❤❤
1:29 Jest i on :P Poznajecie?
Horngaher. Prawie się nie zestarzal przez te 18 lat
Nie to Eurosport się pomylił :P Nowa Bergisel to K120.
Kto po zwycięstwie Stocha ogląda? :D