Wg mnie powodem podstawowym powodem usterki była złamana dźwignia- noga. Nie było oporu sprężystego od tej dźwigni i szybciej bimetal odbijał bo go niedociskala dzwignia
Dźwignia nie bierze udziału w dociskaniu, trochę pociąłem materiał, testowałem dwa bimetale, wszystkie na już poklejonej dźwigni. Jeden działał drugi nie. Ewidentna wina bimetalu. Dźwignia musiała być pęknięta, przy rozbieraniu się rozsypała po prostu. Ten zaczep jest szerszy niż rozstaw dźwigni i pręży.
Props za naprawę a nie do śmieci
Lubię naprawiać, nawet jak z ekonomicznego punktu widzenia jest to bez sensu. "Ożywianie" daje mi satysfakcję. Pozdro 😁👍.
Wg mnie powodem podstawowym powodem usterki była złamana dźwignia- noga. Nie było oporu sprężystego od tej dźwigni i szybciej bimetal odbijał bo go niedociskala dzwignia
Dźwignia nie bierze udziału w dociskaniu, trochę pociąłem materiał, testowałem dwa bimetale, wszystkie na już poklejonej dźwigni. Jeden działał drugi nie. Ewidentna wina bimetalu. Dźwignia musiała być pęknięta, przy rozbieraniu się rozsypała po prostu. Ten zaczep jest szerszy niż rozstaw dźwigni i pręży.
A co gdy się wyłącza za późno Ta sama przyczyną może być ?
Tak, to są proste konstrukcje, grzała, włącznik i bietal.
Taki śrubokret to mam jeszcze po dziadku ...
Jeżeli chodzi o ten biały, to rzeczywiście staroć ma z 40 lat, od ojca dostałem, jeden z moich pierwszych jak nie pierwszy śrubokręt. 😂 pozdro.
Bardzo emocjonujące ..niczym sensacyjne dochodzenie policyjne. Ujęła mnie twoja zaślepka z tiktaka.
😂😂👍
He he, bez rzeźby to nie robota 😁. Pozdro