Sorki, mam pytanie, bo nie do końca chyba zajarzylem ;) czyli ten fajowy zlew jest taki bo :1. Wyfrezowaleś odpowiednio blat. 2. Są dostępne zlewy, gdzie góra zlicowana z blatem? :) Na logikę przychylam się do 1 ;) a mam frezarkę :)
To ciekawie zrobione, ale w metalowym garnku już nie działa? Mam mieszadło magnetyczne, dosyć duże, do lakierów i działa tylko w szkle lub plastiku, u mnie jest to rozwiązane na zasadzie zwojów miedzianego drutu chyba elektromagnesow? i elektroniki, która tym steruje. 3 litry lakieru akrylowego miesza z takim wirem, że można zalać wszystko do okola jak się włączy zbyt duże obroty. Kupiłem kiedyś zepsute za 350 zł i okazało się, że trzeba wymienić tylko prostownik i jedną ścieżkę na druku ;)
W metalowym ale "nierdzewnym" już działa. Stal ferrytyczna (czarna) zwiera pole magnetyczne, austenityczna przepuszcza więc w garnku nierdzewnym to działa a w puszce z farbą nie. Kwestia jeszcze garnków pod płyty indukcyjne one własnie mają dna które mają zwierać pole magnetyczne mimo że samo naczynie nie więc może być problem.
Trochę z przyzwyczajenie poprzednia kuchenka którą miałem kilkanaście lat była ceramiczna. Trochę z tego że używam szklanych naczyń dzbanek na herbatę i kilka garnków ze szkła. Trochę nie jestem przekonany do aż tak skokowej i szybkiej zmiany mocy. Woda gotuje się kilka sekund następnie przestaje się gotować na kilka sekund - na płycie indukcyjnej. W ceramicznej jednak jest trochę opóźnienia i to trochę wygładza moc tak że woda się gotuje cały czas po bąbelku. Trwałość elementów elektroenergetycznych w płycie indukcyjnej mnie nie przekonuje w stosunku do trwałości kawałka drutu oporowego. Ostrożność przed nowościami. Na ceramicznej można przypalić bezpośrednio na płycie połówkę cebuli do zupy.
1. Czy dałoby się takie mieszadło zrobić na polu grzewczym tak by mieszało ono podczas grzania indukcją? 2. Czy są aktualnie płyty indukcjne z PROGRAMAMI grzania? Najbardziej interesuje mnie program: MAX SZYBKO DO WRZENIA A NASTĘPNIE xxx MIN PODTRZYMUJ WRZENIE.
1. Mieszadła z grzaniem są głównie stosowane do naczyń szklanych da się naczynie nierdzewne użyci na takim mieszadle, nawet takim przeznaczonym na płyty indukcyjne (przed chwilą sprawdzałem na jednym takim garnku ale nie znaczy to że będzie działać na wszystkich). Ciężko przewidzieć jak by się całość zachowała przy grzaniu indukcyjnym. Problemem może być nagrzewanie się magnesu wbudowanego w urządzenie (są też bez elementów ruchomych z cewkami pod blatem) oraz ewentualne nagrzewanie samej pastylki do mieszani która przecież zawiera magnesy. Wydaje mi się że nie jest to dobry pomysł. Zupełnie inna sprawa to to że na środku pola grzejnego indukcyjnego jest zabezpieczenie termiczne i nie ma miejsca na silnik z magnesem a usuwanie zabezpieczenia nie byłoby zbyt rozsądne. 2. Takiego programu nie kojarzę ale w końcu nie jestem ekspertem od agd. To co w mojej i indukcyjnych płytach o takim samym sterowaniu to szybkie nagrzewanie zimnej płytki. Po włączeniu na maksymalny zakres pojawia się literka A następnie naciska się poziom z jakim płytka ma grzać. Na początku płytka grzeje bez przerwy potem automatycznie zmniejsza średnią moc do tej wybranej na grzanie ciągłe. Mam płytkę indukcyjną z jednym polem i tam można ustawić "temperaturę garnka" ale to jest z bardzo dużym opóźnieniem bo czujnik jest pod szkłem i przy małej ilości wody zdążyła by się ona wygotować. Taki program byłoby trudno stworzyć bo skąd płytka ma wiedzieć że już zawrzało i jaką moc użyć później do podtrzymania wrzenia. Dodać czujnik wrzenia? Najprościej dodać termometr do garnka ale to raczej w sprzętach laboratoryjnych jest.
Dzięki za odp. Nie widzę problemu grzania się mieszadełka bo nie będzie gorętsze niż temp. wrzenia cieczy, w której jest zanurzone. Napęd mieszadełka może współistnieć z termoparą w środku pola. Mnie dziwi, że tę termoparę najczęściej wykorzystuje się tylko do wyłączania pola w razie przegrzania. Znalazłem dwie płyty PRAWIE realizujące mój program na jajka na półtwardo. th-cam.com/video/HCL9A9lTVcg/w-d-xo.html&t=712 za prawie 2 tys. zł th-cam.com/video/ipDak5tfvuc/w-d-xo.html&t=251 za prawie 4 tys. zł Nieco dziwne bo ten schemat programu: MAX SZYBKO DO zadanej temp. (często WRZENIA) A NASTĘPNIE xxx MIN PODTRZYMUJ zadaną temp. (np. WRZENIE) jest wg mnie niezwykle często pożądany. Chciałbym: 1. włączyć pole, 2. Ustawić temp. docelową, 3. ustawić czas utrzymania w tej temp. a więc 3, 4 ruchy i... wracam na np. ugotowane na półtwardo jajka. Nie ma takiej płyty indukcyjnej? Nawet turystycznej?
@@saanio9525 Ciekawe te płyty które podałeś. Najbardziej podoba mi się "doklejany" termometr bezprzewodowy. To będzie kolejna modyfikacja jaką zrobię w mojej płycie - termostat na termometrze bezprzewodowym. Do jajek wymyślili już "gotowarkę do jajek" i wiele innych "przydatnych" gadżetów na przykład przezroczyste jajko ze zmianą koloru sztucznego żółtka po czym można ocenić stopień ugotowania jajek sąsiednich. Ja mam na to prosty sposób ale wymaga prób. Wyjmujesz jajka z lodówki więc mają stałą temperaturę,zawszę tą samą ilość jajek zalewasz tą samą ilością wody w tym samym garnku. Włączasz zawsze tą samą płytkę na maksymalną temperaturę i sprawdzasz jaki upłynął czas do zagotowania. Teraz przydała by się płytka z timerem który wyłączy płytkę np. minute dłużej niż zmierzony czas do zagotowania potem wyłącza płytkę. Potrzebny jeszcze minutnik który informuje Cie po kolejnych kilku minutach że gotowe (można wykorzystać np. z piekarnika jak się ma taki z minutnikiem). Na ile nastawić minutnik to trzeba doświadczalnie np. wyjmując jedno jako po 3 drugie po 4 trzecie po 5 i tak dalej minutach od zagotowania sprawdzając jaki jest efekt. Tylko czy to zmierza w dobrą stronę? Takie rzeczy są ważne w laboratorium a nie w kuchni. Tak samo dobre jajka można ugotować na "zwykłej" kuchence gazowej i na super wypasionej. Kiedyś robiłem placki w piekarniku gazowym bez termometru! Robiłem to na wyczucie i się udało a niektórzy mają odczyt cyfrowy sondy temperatury a i tak zepsują.
@@saanio9525 W takiej jedno płytkowej płycie indukcyjnej mam sondę do temperatury na środku pola oraz termostat fizyczny. To jest podwójne zabezpieczenie przed przegrzaniem a przy okazji mierzy temperaturę garnka ale... musi mieć czas na to aby ciepło przewędrowało do tego czujnika ... to by się zgadzało z tymi 2 do 3 litrów wody do zagotowania o których wspominają w filmie z twojego linku. Można wygrać w menu żądaną temperaturę. Wadą tej przenośnej indukcyjnej płytki jest niestety straszny hałas wentylatora.
Włączamy, a nie włanczamy :D (9:16) Płyta się wyłącza a nie wyłancza (11:24) Poza tym spoko, ale w sumie czemu płyta ceramiczna a nie indukcyjna? Nie padła odpowiedź. Czy na panelu sterowania, jeżeli coś się połozy, to pika i deaktywuje ustawienia kuchenki? Chciałbym więcej szczegółów tego wirnika magnetycznego. Chętnie bym wykorzystał temat, na mieszanie kawy inki i porannego "kakałka". Pokaż więcej.
Myślisz że jak tego słuchałem kilkadziesiąt razy to nie zauważyłem tego ??? Montaż trwał ok 25 godzin w tym kawałek sam siebie dubbingowałem więc to też mogłem podmienić! To jak myślisz dlaczego to zostało? Założyłem się z kolego że pierwszy komentarz to będzie właśnie do tego że się włącza i wyłącza!!! WYGRAŁEM. Ortofaszyści nie śpią, czuwają by wytknąć błędy językowe! To mniej więcej tak jakbyś gościowi co wlazł na Mount Everest powiedział no tak wylazł ale ma BRUDNE buty więc ... samemu siedząc na kanapie. Wielu spraw nie poruszyłem w tym materiale ale ... gdybym to zrobił stracił by swój urok i trwałby godzinę. Zadajesz konkretne pytania to mogę je uwzględnić przy następnym podejściu do tematu a myślę że pytań się zbierze na tyle że będzie kolejny odcinek o samej płycie.
@@inzynierwkuchni3587 Nie wiem, czy zauważyłeś czy nie, ale to jest konstruktywna krytyka a nie hejterstwo. Trzeba to odróżnić. Robisz fajną treść, a ten kanał będą oglądać nie tylko spadkobiercy Adama Słodowego, który piękną i ergonomiczną kuchnię zrobił, ale także humaniści i fajnie, jakby przy okazji uniknąć takich wpadek. Nie obrażaj się. Lepiej pokaż jak zrobić takie mieszadło :) Cały film Sami Swoi, był dubingowany w postprodukcji, a Hańcza nie mówi swoim głosem, więc co się przejmujesz, że się sam dubbingujesz :)
@@FordAnglia Bzdury ? Może to się nie mieści w twojej głowie ale w języku polskim (mówiąc kolokwialnie) inaczej się mówi a inaczej pisze. Cytat z sjp.pwn.pl : "zwykle włanczać to fonetyczny wariant czasownika włączać, dodajmy, że niepoprawny, bo właściwa wymowa to [włonczać]." Ubolewam nad tym, że ludzie uchodzący za wykształconych chcą mówić "tak jak się pisze". Nie ! To pismo (choć nieudolnie) ma naśladować mowę. Dzisiaj doszło do tego, że ludzie z nizin społecznych mówią lepiej od osób wykształconych bo mówią fonetycznie. Przykłady można mnożyć ale podam jeszcze jeden przykład: "Wziąć 1) wymowa - [wziońć], nie: [wziąć]. Piszemy: wziąłem, wzięłam, wzięli, ale jedynie dopuszczalna wymowa to: [wziołem], [wziełam], [wzieli]." poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/warto-wiedziec/klopotliwe-wyrazy/
Czy chcielibyście więcej szczegółów o takiej płycie ceramicznej? Jak działa, jak się ją obsługuję czy inne rzeczy? Dajcie znać w komentarzach.
jeszcze nie wiem co bym chciala wiedziec o plycie ceramicznej
Sorki, mam pytanie, bo nie do końca chyba zajarzylem ;) czyli ten fajowy zlew jest taki bo :1. Wyfrezowaleś odpowiednio blat. 2. Są dostępne zlewy, gdzie góra zlicowana z blatem? :) Na logikę przychylam się do 1 ;) a mam frezarkę :)
Paczam a tu Topidrut :) hit
A magnesy nie tracą swojej siły po rozgrzaniu? Na ten kanał też trafiłem ;)
To miejsce jest dość chłodne bo nie jest to w samej płytce tylko między nimi więc nie jest narażone aż tak bardzo na ciepło.
To ciekawie zrobione, ale w metalowym garnku już nie działa? Mam mieszadło magnetyczne, dosyć duże, do lakierów i działa tylko w szkle lub plastiku, u mnie jest to rozwiązane na zasadzie zwojów miedzianego drutu chyba elektromagnesow? i elektroniki, która tym steruje. 3 litry lakieru akrylowego miesza z takim wirem, że można zalać wszystko do okola jak się włączy zbyt duże obroty. Kupiłem kiedyś zepsute za 350 zł i okazało się, że trzeba wymienić tylko prostownik i jedną ścieżkę na druku ;)
W metalowym ale "nierdzewnym" już działa. Stal ferrytyczna (czarna) zwiera pole magnetyczne, austenityczna przepuszcza więc w garnku nierdzewnym to działa a w puszce z farbą nie. Kwestia jeszcze garnków pod płyty indukcyjne one własnie mają dna które mają zwierać pole magnetyczne mimo że samo naczynie nie więc może być problem.
Super film. Z ciekawości, czemu zwykła płyta a nie indukcyjna?
Podpinam się pod pytanie
Trochę z przyzwyczajenie poprzednia kuchenka którą miałem kilkanaście lat była ceramiczna. Trochę z tego że używam szklanych naczyń dzbanek na herbatę i kilka garnków ze szkła. Trochę nie jestem przekonany do aż tak skokowej i szybkiej zmiany mocy. Woda gotuje się kilka sekund następnie przestaje się gotować na kilka sekund - na płycie indukcyjnej. W ceramicznej jednak jest trochę opóźnienia i to trochę wygładza moc tak że woda się gotuje cały czas po bąbelku. Trwałość elementów elektroenergetycznych w płycie indukcyjnej mnie nie przekonuje w stosunku do trwałości kawałka drutu oporowego. Ostrożność przed nowościami. Na ceramicznej można przypalić bezpośrednio na płycie połówkę cebuli do zupy.
A czemu z blatem z drewna litego nie wyszło ?
Suszy się już ponad rok... drewno się zgubiło w suszarni.
1. Czy dałoby się takie mieszadło zrobić na polu grzewczym tak by mieszało ono podczas grzania indukcją?
2. Czy są aktualnie płyty indukcjne z PROGRAMAMI grzania? Najbardziej interesuje mnie program: MAX SZYBKO DO WRZENIA A NASTĘPNIE xxx MIN PODTRZYMUJ WRZENIE.
1. Mieszadła z grzaniem są głównie stosowane do naczyń szklanych da się naczynie nierdzewne użyci na takim mieszadle, nawet takim przeznaczonym na płyty indukcyjne (przed chwilą sprawdzałem na jednym takim garnku ale nie znaczy to że będzie działać na wszystkich). Ciężko przewidzieć jak by się całość zachowała przy grzaniu indukcyjnym. Problemem może być nagrzewanie się magnesu wbudowanego w urządzenie (są też bez elementów ruchomych z cewkami pod blatem) oraz ewentualne nagrzewanie samej pastylki do mieszani która przecież zawiera magnesy. Wydaje mi się że nie jest to dobry pomysł. Zupełnie inna sprawa to to że na środku pola grzejnego indukcyjnego jest zabezpieczenie termiczne i nie ma miejsca na silnik z magnesem a usuwanie zabezpieczenia nie byłoby zbyt rozsądne.
2. Takiego programu nie kojarzę ale w końcu nie jestem ekspertem od agd. To co w mojej i indukcyjnych płytach o takim samym sterowaniu to szybkie nagrzewanie zimnej płytki. Po włączeniu na maksymalny zakres pojawia się literka A następnie naciska się poziom z jakim płytka ma grzać. Na początku płytka grzeje bez przerwy potem automatycznie zmniejsza średnią moc do tej wybranej na grzanie ciągłe. Mam płytkę indukcyjną z jednym polem i tam można ustawić "temperaturę garnka" ale to jest z bardzo dużym opóźnieniem bo czujnik jest pod szkłem i przy małej ilości wody zdążyła by się ona wygotować.
Taki program byłoby trudno stworzyć bo skąd płytka ma wiedzieć że już zawrzało i jaką moc użyć później do podtrzymania wrzenia. Dodać czujnik wrzenia? Najprościej dodać termometr do garnka ale to raczej w sprzętach laboratoryjnych jest.
1. Do czego takie mieszadło byłoby wykorzystywane?
2. Co konkretnie miało by być tak grzane?
Dzięki za odp.
Nie widzę problemu grzania się mieszadełka bo nie będzie gorętsze niż temp. wrzenia cieczy, w której jest zanurzone.
Napęd mieszadełka może współistnieć z termoparą w środku pola. Mnie dziwi, że tę termoparę najczęściej wykorzystuje się tylko do wyłączania pola w razie przegrzania.
Znalazłem dwie płyty PRAWIE realizujące mój program na jajka na półtwardo.
th-cam.com/video/HCL9A9lTVcg/w-d-xo.html&t=712 za prawie 2 tys. zł
th-cam.com/video/ipDak5tfvuc/w-d-xo.html&t=251 za prawie 4 tys. zł
Nieco dziwne bo ten schemat programu: MAX SZYBKO DO zadanej temp. (często WRZENIA) A NASTĘPNIE xxx MIN PODTRZYMUJ zadaną temp. (np. WRZENIE) jest wg mnie niezwykle często pożądany.
Chciałbym: 1. włączyć pole, 2. Ustawić temp. docelową, 3. ustawić czas utrzymania w tej temp.
a więc 3, 4 ruchy i... wracam na np. ugotowane na półtwardo jajka.
Nie ma takiej płyty indukcyjnej? Nawet turystycznej?
@@saanio9525 Ciekawe te płyty które podałeś. Najbardziej podoba mi się "doklejany" termometr bezprzewodowy. To będzie kolejna modyfikacja jaką zrobię w mojej płycie - termostat na termometrze bezprzewodowym. Do jajek wymyślili już "gotowarkę do jajek" i wiele innych "przydatnych" gadżetów na przykład przezroczyste jajko ze zmianą koloru sztucznego żółtka po czym można ocenić stopień ugotowania jajek sąsiednich. Ja mam na to prosty sposób ale wymaga prób. Wyjmujesz jajka z lodówki więc mają stałą temperaturę,zawszę tą samą ilość jajek zalewasz tą samą ilością wody w tym samym garnku. Włączasz zawsze tą samą płytkę na maksymalną temperaturę i sprawdzasz jaki upłynął czas do zagotowania. Teraz przydała by się płytka z timerem który wyłączy płytkę np. minute dłużej niż zmierzony czas do zagotowania potem wyłącza płytkę. Potrzebny jeszcze minutnik który informuje Cie po kolejnych kilku minutach że gotowe (można wykorzystać np. z piekarnika jak się ma taki z minutnikiem). Na ile nastawić minutnik to trzeba doświadczalnie np. wyjmując jedno jako po 3 drugie po 4 trzecie po 5 i tak dalej minutach od zagotowania sprawdzając jaki jest efekt. Tylko czy to zmierza w dobrą stronę? Takie rzeczy są ważne w laboratorium a nie w kuchni. Tak samo dobre jajka można ugotować na "zwykłej" kuchence gazowej i na super wypasionej. Kiedyś robiłem placki w piekarniku gazowym bez termometru! Robiłem to na wyczucie i się udało a niektórzy mają odczyt cyfrowy sondy temperatury a i tak zepsują.
@@saanio9525 W takiej jedno płytkowej płycie indukcyjnej mam sondę do temperatury na środku pola oraz termostat fizyczny. To jest podwójne zabezpieczenie przed przegrzaniem a przy okazji mierzy temperaturę garnka ale... musi mieć czas na to aby ciepło przewędrowało do tego czujnika ... to by się zgadzało z tymi 2 do 3 litrów wody do zagotowania o których wspominają w filmie z twojego linku. Można wygrać w menu żądaną temperaturę. Wadą tej przenośnej indukcyjnej płytki jest niestety straszny hałas wentylatora.
Włączamy, a nie włanczamy :D (9:16) Płyta się wyłącza a nie wyłancza (11:24) Poza tym spoko, ale w sumie czemu płyta ceramiczna a nie indukcyjna? Nie padła odpowiedź. Czy na panelu sterowania, jeżeli coś się połozy, to pika i deaktywuje ustawienia kuchenki? Chciałbym więcej szczegółów tego wirnika magnetycznego. Chętnie bym wykorzystał temat, na mieszanie kawy inki i porannego "kakałka". Pokaż więcej.
Myślisz że jak tego słuchałem kilkadziesiąt razy to nie zauważyłem tego ??? Montaż trwał ok 25 godzin w tym kawałek sam siebie dubbingowałem więc to też mogłem podmienić! To jak myślisz dlaczego to zostało? Założyłem się z kolego że pierwszy komentarz to będzie właśnie do tego że się włącza i wyłącza!!! WYGRAŁEM. Ortofaszyści nie śpią, czuwają by wytknąć błędy językowe! To mniej więcej tak jakbyś gościowi co wlazł na Mount Everest powiedział no tak wylazł ale ma BRUDNE buty więc ... samemu siedząc na kanapie.
Wielu spraw nie poruszyłem w tym materiale ale ... gdybym to zrobił stracił by swój urok i trwałby godzinę. Zadajesz konkretne pytania to mogę je uwzględnić przy następnym podejściu do tematu a myślę że pytań się zbierze na tyle że będzie kolejny odcinek o samej płycie.
@@inzynierwkuchni3587 Nie wiem, czy zauważyłeś czy nie, ale to jest konstruktywna krytyka a nie hejterstwo. Trzeba to odróżnić. Robisz fajną treść, a ten kanał będą oglądać nie tylko spadkobiercy Adama Słodowego, który piękną i ergonomiczną kuchnię zrobił, ale także humaniści i fajnie, jakby przy okazji uniknąć takich wpadek. Nie obrażaj się. Lepiej pokaż jak zrobić takie mieszadło :)
Cały film Sami Swoi, był dubingowany w postprodukcji, a Hańcza nie mówi swoim głosem, więc co się przejmujesz, że się sam dubbingujesz :)
Wymowa wyŁĄczamy też jest niepoprawna. Prawidłowo mówimy wyŁOnczamy.
Forma wyŁAnczać jest bliżej prawidłowej wymowy niż wyŁĄczać.
@@mieszkopierwszy2528 Co za bzdury :) ?
@@FordAnglia
Bzdury ? Może to się nie mieści w twojej głowie ale w języku polskim (mówiąc kolokwialnie) inaczej się mówi a inaczej pisze.
Cytat z sjp.pwn.pl :
"zwykle włanczać to fonetyczny wariant czasownika włączać, dodajmy, że niepoprawny, bo właściwa wymowa to [włonczać]."
Ubolewam nad tym, że ludzie uchodzący za wykształconych chcą mówić "tak jak się pisze". Nie ! To pismo (choć nieudolnie) ma naśladować mowę.
Dzisiaj doszło do tego, że ludzie z nizin społecznych mówią lepiej od osób wykształconych bo mówią fonetycznie.
Przykłady można mnożyć ale podam jeszcze jeden przykład:
"Wziąć
1) wymowa - [wziońć], nie: [wziąć]. Piszemy: wziąłem, wzięłam, wzięli, ale jedynie dopuszczalna wymowa to: [wziołem], [wziełam], [wzieli]."
poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/warto-wiedziec/klopotliwe-wyrazy/